|
WKU i takie tam pierdoły |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Mam obecnie mały kłopot, przerwałem studia i jakoś pół roku musze wytrzymać, chciałem się zabezpieczyć przed ewentualnym wjazdem WKU(nie dałem im wtym roku zaświadczenia ale jeszcze się nie odzywali)
Jak to jest z tymi szkołami policelnymi/pomaturalnymi ? Bo dają oni zaświadczenie do WKU ale słyszałem że to zaświadczenie chroni tylko na dwa lata po maturze, ja już jestem 4. Więc jak to jest ? Ktos może się z was interesuje tym i wie czy można unikać woja chodząc do policealnych cały czas, czy nie warto wydawać kasy na te policealne bo to i tak nic nie da.
Do wojska mi nie spieszno bo mam zamiar zacząc nowe studia.
Jak nie dać dupy??
1) Rejestrujesz się do psychiatry (za frajer cię racfzej przyjmie) 2) Mówisz że z tobą coś nie tak(stany lękowe, paranoje itp). Najlepiej kilka razy iść wtedy mozesz dostać zaświadczenie że chadzasz na terapię.(dodatkowe punkty) 3) Wystawia ci jakieś naciągane opinię 4) Od psychiatry do neurologa (może też ci coś wystawi) 5) Idziesz na komisję (Pamietaj ty chcesz bardzo do wojska!! Doktorze kiedy będę strzelał itp) 6)Obgryzasz paznokcie, wypijasz 3 kawy i się jąkasz (może ci nerwice wpierdolą (za to masz 90 punktów) 7)Jak skołujesz ty papiery i uzbierasz 120 punktów (bodajże) jesteś wolny.
Albo masz wrodzony defekt mózgu to też.
A na Tych co D dostali nie mam recepty. To powyżej jest sprawdzone przeze mnie.A to że pracy nie dostanmiesz albo prawka to są już raczej legendy.(Tych zaświadczeń nie mylić z żółtymi papirami bez obaw Bo na to trzeba se konkretnie zasłużyć
Dobra, ale ja jestem po komisji wojskowej i to juz dawno temu i już od dawna mam A . Pytam czy mozna unikac wojska przez szkoły policealne/pomaturalne w nieskończoność.
z tego co ostatnio wyczytalem nie masz juz ograniczenia wiekowego i moga wziasc nawet jak Ci 40 stuknie.no chyba ze masz zamiar sie edukowac do 50. zawsze to jakis sposob jest.
mnie straszyli na WKU że z kat. "E" nawet paszportu nie dostanę..o prawku nie wspominając....
Ja jeszcze komisji nie miałem. Jest jakiś inny patent niż zgrywanie pojeba ?
po 25 nie chcą brać od razu do rezerwy wpisują
po 25 nie chcą brać od razu do rezerwy wpisują
no nie wiem. u mnie byl koles co mial 29 juz na karku, w dodatku zonaty i to mu nawet nie pomoglo.
Jeśli masz A to problem. Nie jestem pewien czy po dłuższym okresie można się odwoływać. z tego co pamiętam to nie. Kurcze współczuje ci. Mogłeś się o zastępczą chociaż postarać. A z tym ze do 40 jescze cie moga udupić to niestety prawda.A kategora E to jest niższa niż D (W sęsie twojej przydatności bojowej) i tu faktycznie mogą być już problemy z załatwianiem później rzeczy typu prawo jazdy.
Trudno się szkołą tyle czasu migać. Ewentualnie musiałoby ci się coś stać ale tego nie życze.
Jeśli jesteście świeżo po A, a nie chcecie do trepów, to jescze świat się nie zawalił. Można się odwoływać. Są takie aparaty co ideologią lub religią się wybronili, podobno dla chcącego nie ma problemu. Tylko któtki okres na odwolanie jest. Ja się w sumie szykowałem na tą ewentualność, ale skończyło jak się skończyło.
Co do innych patentów niż zgrywanie pojeba, cóz dla mnie jest to sposób najpewniejszy, tylko nie każdy czuł by się dobrze z czymś takim. Wbrew pozorom jest to proste, tyle ze trochę latania jest. Szczerze powiedziawszy u psychiatry jest prościej niż u psychologa ponieważ psychiatrzy od razu by dawali leki albo zaświadczenia i nie ciągną aż tak za język Na komisji nie ma szans bez żadnych podstaw na czysto się wymigać, bo tam są lekarze stylu retro którzy napewno na twoich falach nie nadają, ani nie będą się wdawac w ideologiczne gadki Mozna też podobno zasypac ich wszelakimi zaświadczeniami jakie ostały się z przeszłości, bo każdy defekt to punkty (Za 4 cm blizne na nodze dostałem aż 3:D) Tatułaże też są mile widziane, słyszałem że jednego zdyskfalifikowali bo miał na twarzy dziarę. Tatuaż jest liczony tylko wtedy gdy jest w miejscu gdzie mundur nie sięga!
Kiedys było coś takiego jak jedyny żywiciel, nie wiem czy to jescze obowiązuje.
Jako ciekawostka - geje mają luz od wojska:), tylko nie wiem czy ktoś potrafiłby to zagrać:D
Aha! Narkotyki. Nawet jak nie brałeś podobno sam fak ze powiesz dyskfalifikuje. Ale sodomy potem mogą być jak dostaniesz to w papiery
To co pisze to znane patenty od FA kiedys tam wydali takie publikacje. Sam nie siedze w tych klimatach, ale oni są ekspertami w tej dziedzinie dlatego poszukaj sobie na tych stronach
A wrzody dyskwalifikują z wojska ?
Ja musze tylko pół roku wytrzymać, bo od września zaczynam nową szkołe, ale obecnie nie mam nic i chciałem się zapisac do jakies szkoły pomaturalnej która ów zaświadczenie załatwia, tylko nie wiem czy ci na WKU przyjmuja zaświadczenia z takich szkół.
Od razu mówie że zawsze mi wysyłali ponaglenia przed sylwestrem, teraz zbliża się marzec i nic jeszcze nie dostałem. Może o mnie zapomnieli, może nie ;f.
Może o mnie zapomnieli,
nie zapomnieli napewno, a jak się do pomaturalnej zapiszesz to będziesz w papierach szkoły i tym samym masz papier, ze się uczysz więc cie nie wezmą Niee mogą cię wyciągnąć ze szkoły w trakcie edukacji do wojska. Jak nie chodzisz nigdzie to jesteś na celowniku.Masz ciężki stresujący okres. A co do wrzodów lekarza zapytaj, bo nie wiem
Wrzody chyba starczą. Poza tym co do komisji to nie musisz się odwoływac, ale zawsze możesz po prostu wnieśc o ponowne zbadanie, że niby coś się zmieniło w międzyczasie itd.
Właśnie. Spróbuj wnieść o ponowne zbadanie, wcześniej dokumentując sobie wrzody
Jako ciekawostka - geje mają luz od wojska:)
rozumiem, że Biedroń wydaje odpowiednie zaświadczenia za odpowiednia opłatą
A wrzody dyskwalifikują z wojska?
Na bank. Kumpel z mojej fali nabawił się wrzodów podczas służby i po ok. 4 miesiącach kombinowania i chodzenia po lekarzach wojskowych zmienili mu kategorię.
a mojego znajomka wyrzucili z woja za zółtaczkę, zaraził się w jednostce, kolo chciał na zawodowego, złamali mu karierę
a dostałem A, poszedłem pół roku puzniej do ortopedy, ten mi dał zaswiadczenie i huja, wysłali mnie na dodatkowe badania(psycholog, ortopeda i inne przeswietlenia i lekarze), po czym tydzien temu odebrałem piekniutką kategorie D( jako jedna z przyczyn podali wysoki wzrost ) więc dla chcacego nic trudnego, powodzenia zycze.
jako jedna z przyczyn podali wysoki wzrost )
To mnie akurat w chuj dziwi, bo moj kumpel za wysoki wzrost dostał A+, czyli z tego co mi tłumaczył - mógłby w razie co zostać wrzucony w jakieś akcje reprezentacyjne, poczet sztandarowy itp.
Jako ciekawostka - geje mają luz od wojska:)
tego slowa, w znaczeniu neutralnym, tutaj sie nie uzywa. jesli chcesz napisac ze pedryle maja luz od woja to wal tak jak na bialego czlowieka przystalo a nie jakas zjebana nowomowa. slowo 'gej' jest ghay. amen
Rob przez to słusznie zauważył, że tworzymy tutaj własną małą PC. Tak samo jak tam, zaczynamy od indeksu słów zakazanych.
a wiec jednak istnieje prawicowa PC
tera trzeba tylko pomyslec nad kodeksem, karami, nagrodami i programem afirmacyjnym aby wszystko mialo rece i nogi
Żydofil, mozesz zrobic tak:
idziesz ojebac sklep albo jakiś napad a potem oddajesz sie w rece policji. Jestes karany i wojsko masz gdzies...
Co do kodeksu, można zacząć tak: 1. Jeżeli jesteś zdrową białą kobietą (dopuszczalne są również pewne domieszki innych ras), która została zaaprobowana większością głosów na forum CP/DP, masz obowiązek pokazywać cycki każdemu białemu człowiekowi, który ma na to ochotę. 2. Lewactwo zobowiązane jest pracować dniem i nocą bez żadnego wynagrodzenia na rzecz rasy panów.
3. O tym kto jest lewakiem decyduję JA!
Żydofil, mozesz zrobic tak:
idziesz ojebac sklep albo jakiś napad a potem oddajesz sie w rece policji. Jestes karany i wojsko masz gdzies...
po wyroku do woja też biorą, wyrok może tylko przeszkodzić jak ktoś chce iść do jakiejś dobrej jednostki
a za napasc na policjanta tez wezma
po wyroku do woja też biorą, wyrok może tylko przeszkodzić jak ktoś chce iść do jakiejś dobrej jednostki Nie biorą jeśli masz odsiedziane od 6 miesięcu wzwyż (chyba jakoś tak słyszałem gdzieś).
nie, kolega miał sprawe za podrobienie legitymacji
ale sprawa wyszla tak nieciekawie, ze skonczylo sie w sądzie, chyba bez zawiasów, ale grzywna wyszła spora, wiec odrobił wszystko w komunalce, a do wojska go jak najbardziej wzięli, z tym, ze przez ten wyrok nie mógł zostać zawodowym. czyli przez młodzieńczą głupote nieraz można mieć przejebane.
czyli przez młodzieńczą głupote nieraz można mieć przejebane.
Zakazać młodzieńczą głupotę!!
Co do tematu ja się przez ponad 3 lata migałem od komisji, potem po uspieniu mojej czujności wysłali wezwanie i w zeszłym roku bylem na komisji, teraz studiuję więc narazie lux torpeda.
tego slowa, w znaczeniu neutralnym, tutaj sie nie uzywa. jesli chcesz napisac ze pedryle maja luz od woja to wal tak jak na bialego czlowieka przystalo a nie jakas zjebana nowomowa. slowo 'gej' jest ghay. amen
A ja się nie zgadzam z tym, wolę aby słowo gey, przesiąkneło negatywnym wydzwiekiem(co już nastapiło w wielu krajach zachodnich) niż sie pierdolić z pedałami czy to czy tamto jest obraźliwe, z tego co wiem w UK słowo gay stało się synonimem słowa "śmieć" i same organizacje pedryli są za jego zniesieniem !
aurally challenged deaf
vertically challenged short
intellectually challenged stupid
Kierujac sie ta forma bedzie to brzmialo:
sexually challenged
I na miejscu przyklad z zycia: Sorry mate, but what you're saying is extremly sexually challenged
Sprobujcie to w uk wprowadzic w zycie i powiedzccie tak do swoich kumpli
Żydofil, najłatwiej to pójść do jakiegoś studium policealnego - generalnie to przechowalnia,jak chcesz to przychodzisz, jak nie to nie i masz pół roku z głowy. Co prawda bulisz coś koło 100zl, ale nie tylko dostajesz papier do WKU ale i właściwie jak studenciak (tylko do zdaje się 24 roku życia) ZUS,ubezpieczenie,legitymacje,zniżki na PKP etc - full serwis.
Znajomy chodził do pilicealki w łorsoł(gdzies w centrum) gdzie bulił 10 zł za miesiac..... nikt tam nie chodził...
Jak ja szedłem do policealki, to tam przyjmowali ludzi maksymalnie 22-letnich. Ale nie wiem jak jest gdzie indziej.
Znajomy chodził do pilicealki w łorsoł(gdzies w centrum) gdzie bulił 10 zł za miesiac..... nikt tam nie chodził... w łorsoł jest przy PW policealka gdzie nic nie bulisz przez pierwszy rok i przy składaniu papierów jest opcja do zaznaczenia "chce tylko miec papier do wojska". "pitagoras" się nazywa czy jakos tak.
".A kategora E to jest niższa niż D (W sęsie twojej przydatności bojowej) i tu faktycznie mogą być już problemy z załatwianiem później rzeczy typu prawo jazdy. "
taaaa i ksiądz nie chce udzielić ślubu
mam "E" bynajmniej nie za stan zdrowia fizycznego ale za psychę... ale mam też tytuł magistra historii ..prawko też mam....nie ma co peniać..w kwestionariuszach do pracy nigdzie nie jest wymagane podanie kat. z WKu a jedynie tzreba napisac jaki ma stosunek do zasad. słuzby wojskowej....uregulowany (czyli ci co byli i ci co mają D,E) i nieuregulowany(co co mają A i jeszcze nie byli)
co innego jak ktoś chce zostać psem czy straznikiem granicznym...to moze złamac karierę takie "E"
mój znajomy cały granatowy w sensie dziargi dostał A.....ale jak mu napisaliśmy odwołanie to po drugiej komisji zmienili na E ..autentik..dla chcącego nic trudnego....
a najprostszy sposób to wg mnie AA czyli zapisujesz się do anonimowych..śmigasz na mityngi, a potem dają ci z AA zaświadczenie ze jesteś uzależniony co dyskwalifikuje do woja
Za alkoholizm jest tylko czasowe odroczenie, przynajmniej mój kumpel tak dostał.
Smiac mi sie chce jak czytam te bzdury. Jednego wzeli do woja mimo, ze przekroczyl wiek okreslony przez ustawe na 28 lat, alkoholik dostral dostal czasowe odroczenie... pewnie na przerwe na leczenie...
Smiac mi sie chce jak czytam te bzdury. Jednego wzeli do woja mimo, ze przekroczyl wiek okreslony przez ustawe na 28 lat, alkoholik dostral dostal czasowe odroczenie... pewnie na przerwe na leczenie...
odnosnie wieku
W związku z faktem, iż nie ma już granicy wieku (24 i 28 lat), do której można było powołać poborowego do odbycia zasadniczej służby wojskowej, powołanie takie może nastąpić w stosunku do osoby, będącej w wieku, np. 33 lat
słuzby wojskowej....uregulowany (czyli ci co byli i ci co mają D,E) i nieuregulowany(co co mają A i jeszcze nie byli)
w ostatniej robocie wpisałem: przerywany, i pani kadrowa tak się usmiała że juz o nic więcej nie pytała, pozatym zawsze wszystko mogłem elegancko załatwić
odnosnie wieku
W związku z faktem, iż nie ma już granicy wieku (24 i 28 lat), do której można było powołać poborowego do odbycia zasadniczej służby wojskowej, powołanie takie może nastąpić w stosunku do osoby, będącej w wieku, np. 33 lat
To uwazaj zeby Ci starego do woja nie wzieli.
Najistotniejsze z punktu widzenia problematyki uzupełniania Sił Zbrojnych są zmiany w obszarze powoływania poborowych do odbycia zasadniczej służby wojskowej i ich przenoszenia do rezerwy bez odbycia tej służby. W miejsce regulacji dotyczących górnej granicy wieku 24 i 28 lat życia, po ukończeniu której poborowych niepowołanych do odbycia zasadniczej służby wojskowej przenosi się do rezerwy, wprowadzono przepisy stanowiące, że powołanie poborowego do odbycia zasadniczej służby wojskowej będzie możliwe w określonym przedziale czasowym wynoszącym 18 miesięcy, a po upływie tego okresu należy przenieść go do rezerwy.
Istotny jest początek biegu terminu tego okresu. Okres ten będzie rozpoczynał się, co do zasady, od dnia stawienia się do poboru. Jeżeli jednak poborowy nie stawi się do poboru, to wówczas okres ten rozpocznie się od dnia jego stawienia się w wojskowej komendzie uzupełnień w celu uregulowania stosunku do powszechnego obowiązku obrony.
Dużym wyzwaniem dla WKU będzie też obowiązek informowania poborowych na ich wniosek o przewidywanym terminie ich powołania do zasadniczej służby wojskowej.
W przypadku wystąpienia określonych okoliczności uniemożliwiających powołanie poborowego do zasadniczej służby wojskowej w okresie 18 miesięcy od poboru, okres ten ulega przerwaniu i zaczyna się od początku dopiero po ustaniu tych okoliczności. Nowe regulacje ograniczają możliwość uchylania się poborowych przed odbyciem służby wojskowej, gdyż każde niestawienie się na wezwanie WKU lub niepoddanie się badaniom lekarskimi czy psychologicznym powoduje przerwanie dotychczasowego okresu i rozpoczęcie od nowa kolejnego.
W praktyce oznacza to, że wcześniej czy później poborowy powinien się zadeklarować w sprawie ustalenia jego dyspozycji do odbycia zasadniczej służby wojskowej, ponieważ okoliczności uniemożliwiające to powołanie zależą od niego i w razie ich wystąpienia nie zostanie przeniesiony do rezerwy.W nowelizacji ustawy precyzyjnie określono również termin rozpoczęcia kolejnych okresów dyspozycji do odbycia służby oraz rodzaje dokumentów i czynności rozpoczynające ich bieg. Ważnym zadaniem organów wojskowych będzie ustalenie i udokumentowanie terminu przerwania takiego okresu oraz rozpoczęcia nowego okresu dyspozycji do odbycia służby wojskowej.
tyle na ten temat MON http://www.mon.gov.pl/str...na=109&idn=1_35
czyli stary skadriana jest raczej bezpieczny, ale ci ktrozy chcieli przeczekac na studiach juz niebardzo
czyli stary skadriana jest raczej bezpieczny
Nie bylbym taki pewien.
Przepis jak widac niewiele sie zmienil, praktyka mowi jednak, ze po ukonczeniu 25 roku zycia raczej trudno zasilic szeregi polskich sil zbrojnych.
mój brajdak świrował ćpuna, łaził do psychologa i jakiegoś lekarzyny i im pierdolił jakieś kity że dużo jara, ma myśli samobójcze itp. a ci debile to łykali. w rezultacie dostał D, jako że był w trakcie leczenia z uzależnienia od narkotyków . najśmieszniejsze że on nic nigdy nie jarał w sumie dobry sposób ale nie wiem jak jest z takimi patentami teraz.
a mnie się lekarz centralnie zapytał czy wolę D czy E
Jak to jest z ta opiekna nad osoba ktora ma pierwsza grupe inwalidzka? Mam ksero tego, ze osoba ta ma pierwsza grupe, ale jeszcze musi mi napisac jakies oswiadczenie, ze nikt nie moze mnie zastapic w opiece nad nia. Oswiadczenie to musi spelniac jakies specjalne warunki czy moze byc nawet napisane na zwyklej kartce?
Idź w stringach na komisje...
Nie chce sie upodabniac do Ciebie, a teraz zamilcz i wejdz kumplowi do wanny, napewno sie ucieszy. Poza tym ja mialem wczoraj komisje tylko musze jeszcze doniesc zaswiadczenie o pobieraniu nauki i o tym, ze opiekuje sie osoba niepelnosprawna
Kurwa... mam krytyczna sytuacje... tak sie sklada ze w tym roku do budy nie chodze. Zostalem wezwany na wstawke, ok dali kategorie A, ale juz majorowi nie dalo sie powiedziec, ze mam zamiar kontynuowac nauke w szkole od wrzesnia - mam teraz(za tydzien 20.02) zglosic sie do WKU po przydzial jednostki.
I pytanie: mam okazje zalapac sie teraz do zaocznej szkoly(liceum), czyli bede miec ten zasrany papier... i teraz pytanie: czy jeszcze nie jest dla mnie za pozno? Czy mimo, ze bede mial te bude to i tak beda mnie mogli wyciagnac, z racji tego ze w momencie wstawienia sie jej nie mialem?
Niech mi tu ktos powazny szybko odpowie, kuzwa nie chce jeszcze golic irokeza :(
czyli stary skadriana jest raczej bezpieczny, ale ci ktrozy chcieli przeczekac na studiach juz niebardzo
Ludzie z wyższym wykształceniem do armii trafiają jedynie ochotniczo, na własną prośbę celem odbycia tzw. długotrwałego przeszkolenia wojskowego.
mam teraz(za tydzien 20.02) zglosic sie do WKU po przydzial jednostki. Czyli jeszcze nie dostałeś biletu?
Ma iść do WKU i dostać przydział do jednostki. Czyli to chyba nie jest jeszcze bilet, ja sie nie znam
No wlasnie tez nie bardzo rozumiem co to ten bliet, Siwy. Jedyny papier jaki dostalem to orzeczenie o kategorii, no a do jednostki major slownie mnie wyslal
Bilet = karta powołania. Jeżeli jeszcze jej nie masz, to nic straconego.
Na szczescie tej karty nie mam, ale czy w tym WKU beda chcieli mnie jeszcze sluchac?
Pewnie jestem sam sobie winien, caly czas mialem to w dupie i nagle to sie mi na leb zwalilo.
Siwy a ty jak sobie poradziles?
Czy masz dla mnie jakas rade wuju?
Siwy, a jak sobie z biegunka poradziles?
Na szczescie tej karty nie mam, ale czy w tym WKU beda chcieli mnie jeszcze sluchac? 1. Niczego nie podpisuj. Jak będą chcieli Ci coś wcisnąć ze słowami "to podpisz, a potem coś poradzimy", to walnij się w łeb. Masz prawo odmówić przyjęcia biletu. 2. Wymaluj jakieś podanie o odroczenie. Mają obowiązek je rozpatrzyć. Chyba wciąż istnieje coś takiego, jak "odroczenie na życzenie" o 12 miesięcy. Tylko musisz dobrze umotywować. Nauka, rodzina, wymyśl coś.
Miałem identyczna sytuacje, jak Melo. Mam już D, a miałem A pewno dostałbym bilecik na wiosne.p[rawda jest taka ze ejsli naprawde niechces zisc od wojska to nie pujdziesz.
Ja ostatnio z WKU walczylem...
Przez dwa lata sie do mnie nie odzywali i sobie o mnie przypomnieli... Wpierw 2 wezwania zwykle listowne, ktore olalem... I potem polecony do rak wlasnych ktore nieopatrznie odebralem ;(
Musialem wiec do nich pojsc i skonczylo sie na tym ze 3-4 dni pod rzad do nich chodzilem, nie chcialem podpisac karty powolania - w koncu przyjeli moj wniosek o ustalenie kategorii wojskowej... No i tak sobie czekam na wezwanie na komisje lekarska Zaczalem tez leczyc sie na nadcisnienie (ktore wyglada na to ze mam), takze jestem na dobrej drodze do otrzymania kategorii D
A jak nie dadza mi D to przynajmniej powinni B12 i za rok znow zloze wniosek o ustalenie kategorii wojskowej i mam nadzieje ze juz wymusze D
bo biorą (brali?) tylko do 28. roku życia Było tak. Teraz mogą cie do 40 nawet udupić.
jaka to jest kategoria E?
pierwszenstwo do schronu. jak to masz to masz przejebane.
To że kategoria E jest taka przejebana, to przeważnie legendy ( np. to że są problemy z prawem jazdy ).
z kat. E napewno nie dostaniesz sie do zadnych sluzb mundurowych, moze byc problem z dostaniem uprawnien ochroniarza....
nigdzie poza tym nie pytaja o kategorie wojskowa, jedynie o stosunek do sluzby wojskowej (na co sie odpowiada uregulowany/nieuregulowany)
mnie wku zapomnialo na komisje powołać, co mnie wkurwia bo chce do wojska isc
mnie wku zapomnialo na komisje powołać, co mnie wkurwia bo chce do wojska isc
po chuj?
teraz to jest przedszkole a nie wojsko.
teraz to jest przedszkole a nie wojsko. w przedszkolu ci sie nie podobało?
nie , szczegolnie zupa mleczna nie wkurwiala.
Chyba odpowiedni temat? Przeglądałem gazetę w kibelku i akurat trafiłem na:
Dzisiejsi czternastolatkowie są prawdopodobnie pierwszym rocznikiem, który nie musi się już bać wojskowych kamaszy. - Do końca tej kadencji Sejmu zlikwidujemy obowiązkową służbę wojskową - deklarowali wczoraj politycy Platformy Obywatelskiej, z którymi rozmawiała "Polska". http://www.polskatimes.pl/2_6348.htm
Nie znam się zupełnie, więc tak z ciekawości, możliwe to? Nie jestem 14nastolatkiem, ale z chęcią załapałbym sie na brak obowiązkowej służby wojskowej. Jak to śpiewa Świetlik, ja mam za duża głowę na Wasz hełm
A czemu miałoby być niemożliwe? Ja osobiście od zawsze popierałem pomysły zniesienia obowiązkowej służby wojskowej i wprowadzenie armii zawodowej, nie widzę przeciwwskazań.
Ostatnio gadałem z kolesiem ze studiów, który jednocześnie poszedł do armii. On twierdzi, że zawodowej nie wprowadzą, bo nie będzie chętnych, z tego samego powodu do pięćdziesiątki mogą teraz wysyłać powołania. Rok temu kumplowi płacili 700zł, teraz dostaje 1300 na rękę, a za jakiś miesiąc znów 300zł podwyżki. Zanim UK otworzyło granice, to ludzie wstępowali do woja, bo tam niezła kasa była,jeśli się na misje śmigało. Teraz spierdalają za granicę nie ryzykując utraty życia. Także zobaczymy czy się rzeczywiście uda znieść obowiązek służby..
Ostatnio gadałem z kolesiem ze studiów, który jednocześnie poszedł do armii. On twierdzi, że zawodowej nie wprowadzą, bo nie będzie chętnych, z tego samego powodu do pięćdziesiątki mogą teraz wysyłać powołania. Rok temu kumplowi płacili 700zł, teraz dostaje 1300 na rękę, a za jakiś miesiąc znów 300zł podwyżki. Zanim UK otworzyło granice, to ludzie wstępowali do woja, bo tam niezła kasa była,jeśli się na misje śmigało. Teraz spierdalają za granicę nie ryzykując utraty życia. Także zobaczymy czy się rzeczywiście uda znieść obowiązek służby.. Ale bzdury gada ten twoj koles ze studiow. Bylem pare dni temu na terenowej wojskowej komisji lekarskiej i wyobraz sobie ze na jakies 50 osob - 40 staralo sie zalapac na zolnierza zawodowego Wpizdu i jeszcze troche ludzi pcha sie do wojska, a wiekszosci i tak odmawiaja
To jaja. pomyślałbym sobie, że może zależy gdzie rzecz ma miejsce, ale on właśnie w Bydzi stacjonuje
Kolega miał taką sytuację.. dostał list z woja wezwanie, które miał pokwitować, nie zrobił tego mówił nie ma mnie, wyjechałem etc. etc. i nie miał kto tego listu odebrać i tak 3 lata mu się udało kombinować i go do woja nie wzięli, ale czy to czysty fart, zaniedbanie to już nie wiem sam..
ja poki co studiuje i sie nie przejmuje, co potem, to nie wiem, bedzie trzeba kombinowac, albo sie po prostu wymeldowac.
kat E - ewentualnie pocisk. ja mam kat A a nauka mi idzie opornie takze jeszcze jeden rok technikum i sie okarze ale pierdole armie, 9 miechow w plecy...
daj się zapuszkować za odmowe, to jest punkrock
Każdy obywatel powinien w wypadku wojny umieć strzelać nawet jak na wózku jeździ albo nie ma rąk, więc przeszkolenie wojskowe każdy mężczyzna powinien przejść. Ja, jako że nie jestem do końca normalny na pytanie lekarza na komisji czy chce iść do wojska czy nie powiedziałem, że chce i dostałem A. I z tego, co wiem studenci mogą przejść wakacyjne szkolenie zamiast służby albo po studiach idą normalnie do wojska. Mój sąsiad w wieku 35 lat został powołany, więc nie wiem jak to jest z tym wiekiem, do którego biorą do wojska.
a po jaki ciezki chuj ma strzelac kazdy obywatel? Zreszta powinna ci jakas panienka pojechać po rajtach, bo nie dosc, że piszesz bzdury jak nawiedzony dziadek, to nie uważasz kobiet za obywateli
a po jaki ciezki chuj ma strzelac kazdy obywatel? Zreszta powinna ci jakas panienka pojechać po rajtach, bo nie dosc, że piszesz bzdury jak nawiedzony dziadek, to nie uważasz kobiet za obywateli
Powinien umieć strzelać. Żeby w razie wojny mieć pewność, że powołani, kimkolwiek by nie byli, wiedzą, z której strony wylatuje kula.
Jak sie powoluje w czasie wojny to i tak wysylaja ludzi na szkolenie, zreszta to i tak jest glupie pieprzenie, ze kazdy powinien umiec strzelac, chociaz i bez skzolenia by sobie dal rade gdyby musial tylko ze ja dalej nie wiem po co? Zyjesz w Polsce a nie w kirgistanie , wlasnie dlatego ty robisz swoje rasistowskie akcje w szkolnej bibliotece, a nie na plantacji kumkuatów
Co z tego, że żyję w Polsce? Że wojna jest niemożliwa? W 1900 roku też tak ludzie myśleli.
To z tego, ze nie mamy sytuacji takiej jak w Korei czy Izraelu, nie jestesmy zacofani jak turbany i wierz mi mistrzu, ze gdyby to bylo potzrebne do czegokolwiek, to już dawno by zostało wprowadzone nie tylko u nas. A jesli wybuchlaby w końcu wojna w Polsce dlatego ze polscy rybacy w końcu przegieliby z połowem dorsza i to wkurwiloby sasiednie kraje, to nic by nie dalo, że stanąłbys ze swoim ak-47 na balkonie i zaczął zabijac" kazdego skurwiela po kolei", ze poslóze sie cytatem, bo to byłaby wojna, a nie interwencja " pokojowa" jaka ma miejsce w iraku i zamiast gazików po miescie w najlepszym wypadku jeżdzilyby czołgi, a prawdopodobnie pierdolneliby czyms takim, ze nawet marcheva wywiesiłby biała flage.
Wiec całe pieniadze, które mogliby wydac na szkolenie ludzi w stzrelaniu do tarczy i robienie fikołkow na łące mogliby np zainwestowac w polską kinematografie, to może by pózniej nie pierdolili w gazetach, ze Kasia Cichopek jest spełniona filmowo
Jeśli wydaje ci sie że szczelanie z ak-47 jest takie proste to chyba naoglądałeś sie za dużo filmów typu 'rambo' a i obawiam sie że wielu facetów nie ma pojęcia co sie robi z taką bronią!
nie jestesmy zacofani jak turbany i wierz mi mistrzu, ze gdyby to bylo potzrebne do czegokolwiek, to już dawno by zostało wprowadzone nie tylko u nas.
Dobrze wiedzieć, że Szwajcarzy są zacofani.
a gdzie ja napisalem, że to jest takie proste? powiedziałem, ze jest zupełnie niepotrzebne.I ja sie w o gole nie obawiam, czy faceci maja o tym pojęcie bo ci co powinni mieć pewno jakies maja, mnie np bardziej martwi, że co druga laska ma tipsy. Albo, ze w tym kraju moze np tramwaj przez 3 dni nie przyjechac o danej godzinie i nikt kurwa nawet nie raczy o tym poinformowac potencjalnych pasażerów. A problem scielenia łóżek i przyszywania guzików do piżamy jest dla mnie raczej trzeciorzędny
[ Dodano: 05-11-2007, 19:28 ]
http://wiadomosci.onet.pl/1639472,11,item.html
i oby na obietnicach sie nie skonczylo bo mam dosc kombinowania
zajebista sąda tam jest uwielbiam takie
bawiam sie że wielu facetów nie ma pojęcia co sie robi z taką bronią! W Marynarce głównie czyści...
Ciag dalszy przygod poborowego Lotnika
Po otrzymaniu w listopadzie kategorii A napisalem do TWKL odwolanie od orzeczenia Ku mojemu zdziwieniu 31 grudnia dostalem odpowiedz w ktorej bylo m.in. postanowienie o uchyleniu poprzedniego orzeczenia Tydzien pozniej dotarlo do mnie wezwanie na komisje... I tak oto dzisiaj sie na niej stawilem i... przez glupia pizde okulistke musze jutro jeszcze raz sie stawic bo nie wzialem pierdolonego pojemniczka na szkla kontaktowe Pierdole... Jak znow dostane kat. A to kolejne odwolanie trzeba bedzie pisac
ja ostatnio dostalem jakis papier o odbiorze karty powolania. zdziwilem sie straszliwie musze przyznac, bo nadal studiuje, ale WKU ma zdecydowanie wybiórczy dobór papierow w kazdym razie po dwoch dniach robienia wiochy w WKU sie okazalo, ze starczy, ze sie wymelduje i nie musze wtedy nic kombinowac z papierami z uczelni. co najdziwniejsze wymeldowany zostalem bez podawania jakichkolwiek dowodow, ze faktycznie jade zagranice, wiec sie zastanawiam, czy tak po prostu wymeldowac sie moze kazdy
jest cos takiego jak wymeldowanie tymczasowe, i wymeldowanie na stale bodajrze, wiem bo kumple tez smigaja za granice, zeby miec spokoj z wojskiej i sa wymeldowani tymczasowo, na jakis dany okres
no chodzilo mi wlasnie o to tymczasowe (max jest chyba 3 lata). tylko jak sie wymeldowywalem to wygladalo tak, ze wymeldowac sie moze kazdy i potem zostac w kraju nie bojac sie poboru. no chyba, ze cos przegapilem
co najdziwniejsze wymeldowany zostalem bez podawania jakichkolwiek dowodow, ze faktycznie jade zagranice, wiec sie zastanawiam, czy tak po prostu wymeldowac sie moze kazdy
Przypuszczam ze tak. Ja newet nie robilem tego osobiscie do UM poslalem matke gdy bylem za granica, wypelnila druk, ktory nastepnie powedrowal do wku.
O ile sie nie myle musiala podpisac jakies zobowiazanie ze zawiadomi odpowiednie sluzby w przypadku gdy wroce..czy cos takiego
*refresh*
Ktos sie orientuje, jak to jest z tym poborem teraz? Ostatnio dalem sobie rade jakos, trochnie przychodzilem na wezwania, pisalem odwolania do czego sie dalo, by poprzeciagac to w czasie, na koniec zlozylem dla picu papiery do jakiejs szkoly i dali mi odroczenie.
Potem wiele razy, z tv czy z szmatlawcow, od ludzi, ba, nawet policja jak bylem na dolku mowili, ze juz nie ma sie czego bac, bo z poczatkiem 2008 konczy sie pobor i armia bedzie tylko zawodowa.
Teraz mi funfel mowi, ze znowu sypia sie wezwania i chuj z tego bedzie bo jakis Kaczynski sie na to wszystko nie zgadza
Nie lapie sie w tym wszystkim juz wogole, ktos ma jakies wieksze, aktualne pojecie na ten temat?
Masz maturę, nieuregulowany stosunek do służby, nie uczysz się = ciśniesz w kamasze. Ostatni pobór w tym roku - biorą każdego, kogo mogą, z tym że ze wskazaniem na ludzi z jakimś tam wykształceniem, taki lotnik nie ma się raczej czego bać Acha, jeśli złożysz papiery do jakiejś policealki to mogą niby nie przyjąć od ciebie zaświadczenia, że się uczysz. Podobnie polują na "wiecznych studentów", w tv był reportaż o typie, który miał już własną firmę i był jedynym żywicielem rodziny i dostał kartę powołania. Co za szczęście, że rodzina dostanie 1000zł zapomogi miesięcznie
ostatni pobór ma byc na koncu 2008 roku, jesli się jest studentem na państwowej uczelni, to ci mogą nagwizdac, mogą cie wziac z policealnej jesli sie ma wiecej niz 24 lata
Czytałem ostatnio gdzieś artykuł o typie, który z braku kasy zawiesił studia na polibudzie na 3 czy 4 roku i go wcielają do armii, natomiast gościa po gimnazjum nie przyjęli, mimo że bardzo chciał iść niby - za głupi był dla nich.
poszukaj sobie tematu o armii zawodowej, to gdzieś tam powinno być.
no zawiesił studia, czyli nie jest studentem, ani nie jest na dziekance, na której też sie jest studentem. po prostu zakonczył studia i moze sie reaktywowac do 5 lat bez zadnego problemu
Mam 20 lat i nie mam matury. Moga sie dopierdolic?
no zawiesił studia, czyli nie jest studentem, ani nie jest na dziekance, na której też sie jest studentem. po prostu zakonczył studia i moze sie reaktywowac do 5 lat bez zadnego problem Nawet nie wiedziałem, że tak to działa.
Mam 20 lat i nie mam matury. Moga sie dopierdolic?
Pewnie mogą, pytanie, czy będą chcieli.
Powiedzmy, ze w 2008 zniosa.
Jak ktos przed tym czasem nie ureguluje sprawy z WKU to po 2008 beda mieli prawo dalej cie scigac? W sumie to najbardziej mnie nurtuje, bo poukrywac sie do konca roku nie problem
wymelduj się i koniec problemu z wojskiem
ja złożyłem wniosek o służbę zastępczą , której mi na całe szczęście nie przyznali , teraz się odwołuję z jednej instancji do drugiej . sprawa się toczy już 2 lata , a ostatnio dostałem pisemko z sądu ,że rozpatrywanie mojej sprawy jest wstrzymane na czas nieokreślony . jak już mi się skończą instancje do których mogę się odwoływać , to po pół roku mogę ,zacząć odwoływanie się od początku , od najniższej instancji ;] poza tym jestem uczniem policealnego studium Powiedzmy, ze w 2008 zniosa.
Jak ktos przed tym czasem nie ureguluje sprawy z WKU to po 2008 beda mieli prawo dalej cie scigac?
nie będą mogli cię ścigać , bo wtedy w wojsku będą tylko ochotnicy
wymelduj się i koniec problemu z wojskiem
Jestem wymeldowany, z tego co wiem, to to sie gowno liczy, bo za poinformowanie poborowego o wstawiennictwie uwaza sie nawet jakies plakaty rozwieszone na miescie(ktorych nigdy nie widzialem)
Nawet jakis bzdurny przepis wszedl, ze wysylajac list polecony WKU ma prawo go uwazac za automatycznie dostarczony i odczytany przez adresata, a to czy ty go naprawde odbierzesz, czy zaginie na poczcie maja w dupie, nie wiem jak sie to ma do meldunku
Poza tym, dajac ostatni raz jak bylem zaswiadczenie ze szkoly, poprosili mnie o adres w razie co na jaki maja sie kontaktowac, no i dalem mojej babki.
Zjebalem?
co ty za glupoty wypisujesz. jesli nie podpisaleś odbioru listu, to ci mogą nagwizdac, po jakims czasie zacznie cie pewno szukac żandarmeria, ale oni ci tez mogą naskoczyc, bo ty nie wiesz o tym, ze do wojska musisz isc.
I dlaczego mieliby ci dac kare? Skoro w sposob legalny, odwlekasz pojscie do wojska, to dlaczego mieliby ci niby dawac kare skoro nie bedzię poboru
Tylko to meczy, jak dlugo jeszcze te kurwy beda za mna chodzic jak cien i kiedy bede mogl miec wreszcie z nimi sw. spokoj i przestane hasać po instytucjach z powodu ich widzimisie. nie pamiętam dokładnie, ale chyba ostatni pobór jest w listopadzie.
z tym że ze wskazaniem na ludzi z jakimś tam wykształceniem, taki lotnik nie ma się raczej czego bać Na ostatniej komisji wojskowej nasralem se w papiery do tego stopnia ze chetnie by mnie wzieli myslalem ze te testy psychologiczne nie ida do akt i wypelnilem je bez robienia sobie jaj...
co ty za glupoty wypisujesz. jesli nie podpisaleś odbioru listu, to ci mogą nagwizdac, Niektóre polecone przy zachowaniu procedury podwójnej awizacji (awizo I za pierwszym razem gdy nie ma Cię na chacie, awizo powtórne po tygodniu) uważa się za dostarczone. Nie wiem czy nie jest tak przypadkiem właśnie z tymi od WKU.
Nie jest przypadkiem tak, że awizo trzeba podpisać żeby było uznane za doręczone?
Z resztą chuj mnie to obchodzi, na WKU dostałem skierowanie do psychiatry
na WKU dostałem skierowanie do psychiatry
ja też...a psychiatra ładnei napsiał "brak zdolności adaptacyjnych do przebywania w izolowanej grupie społecznej"..czy jakos tak
Nawet już nie pamiętam co mi napisali. W każdym bądź razie dostałem skierowanie do psychiatry z powodu zimna Wszyscy zapierdalali w galotach, a ja elegancko w bluzie, slipach i rumunach. Po mierzeniu i ważeniu pani pielęgniarka powiedziała: Panowie staną po prawej, a pan usiądzie tu z lewej i poczeka na lekarza Lekarz przyszedł, kazał zdjąć kaptur ze łba i stwierdził, że w perukach to do wojska nie biorą i wypisał skierowanie U psychiatry jakoś specjalnie nie musiałem się wysilać
Sprawdziłem na szybko:
§ 7. Do doręczania wezwań w sprawach powszechnego obowiązku obrony, o których mowa w § 4-6, mają zastosowanie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. http://www.abc.com.pl/serwis/du/2004/0484.htm
Art. 44. § 1. W razie niemożności doręczenia pisma w sposób wskazany w art. 42 i 43: 1) poczta przechowuje pismo przez okres czternastu dni w swojej placówce pocztowej – w przypadku doręczania pisma przez pocztę, 2) pismo składa się na okres czternastu dni w urzędzie właściwej gminy (miasta) – w przypadku doręczania pisma przez pracownika urzędu gminy (miasta) lub upoważnioną osobę lub organ. § 2. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma wraz z informacją o możliwości jego odbioru w terminie siedmiu dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia w miejscu określonym w § 1, umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej lub, gdy nie jest to możliwe, na drzwiach mieszkania adresata, jego biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, bądź w widocznym miejscu przy wejściu na posesję adresata. § 3. W przypadku niepodjęcia przesyłki w terminie, o którym mowa w § 2, pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości odbioru przesyłki w terminie nie dłuższym niż czternaście dni od daty pierwszego zawiadomienia. § 4. Doręczenie uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia okresu, o którym mowa w § 1, a pismo pozostawia się w aktach sprawy. http://isip.sejm.gov.pl/s...D20001071Lj.pdf
Słyszałem o zawodnikach, którzy w jakiś sposób unikali doręczenia niewygodnego dla siebie listu przez długie okresy - ale by trza pokopać jak to dokładnie się robi. Z tym, że tu jeszcze dochodzi motyw z obowiązkiem zgłaszania zmiany miejsca zamieszkania więc możliwe, że się nie da. Po głowie mi chodzi też motyw na bezdomnego - wymeldowanie i wyrobienie dowodu z brakiem miejsca zamieszkania, takiego jak mają ludzie bezdomni. Co wtedy? Przecież, żeby wysłać list polecony - który nawet będzie przez pocztę trzymany te 2 tyg. potrzebny jest jakikolwiek adres. A jak ktoś jest bezdomny? Odpowiedzialność jakąś przyczepić takiemu też trudno, bo przeca nie jego wina - że śpi pod mostem i nie ma adresu? Ciekawe jak sobie z tym radzą - możliwe, że zostaje im tylko szukanie osoby przez policję, żeby mu taki list dostarczyć, choć nie powiedziane - że coś takiego sie praktykuje w Polsce (możliwe tez, że policja wbija w to chuj i tylko czysty przypadek - np. przy spisywaniu czy mandacie - pozwala na dotarcie do takiej osoby).
[ Dodano: |4 Wrz 2008|, 2008 21:59 ]
Mój kuzyn zakończył unikanie wojska pobytem w pierdlu. Ja mam już totalnie wyjebane... z jednej strony fajnie, a z drugiej omineło mnie pewnie sporo zabawy...
Unikanie woja a unikanie woja to roznica.
Notorycznie nie stawiajac sie na wezwania, przez dlugi okres, na pewno skonczy sie w pierdlu.
Wysylajac podania, odwolania, odwolania od odwolan, usprawiedliwienia, usprawiedliwienia od usprawiedliwien, moga ci nafrukac, i pogrozic palcem co najwyzej, ale w koncu mozliwosci sie na pewno skoncza.
Najgorzej i to jest wlasciwie ostatni juz dzwonek, jak WKU wysle list niepolecony.
To znaczy, ze maja juz totalnie wyjebane, czy dotrze czy nie, czy odczytasz czy nie. nie stawisz sie = masz lipe
z tego co się orientuję to , jeżeli odbierzesz wezwanie i nie stawisz się na komisję w przeciągu 2 miesięcy , to jest to traktowane jako dezercja i można odgibać bodajże 2 latka
Wynurzenia jakiejś pizdy:
A jak zawiadomić o posiedzeniu bezdomnego? Ten, z którym mam do czynienia, współpracuje sumiennie ze swym kuratorem i podał mu dokładny „adres zamieszkania” na ogródkach działkowych. Tylko czy poczta tam dotrze? Podobno listonosze jednak dostarczają przesyłki na działki – było nie było, nawet prezydent Szczecina tak mieszka, a do niego jakoś poczta dochodzi! Gdyby jednak się okazało, że do wzywanego z takiego miejsca listy nie docierają należy przekazać je za pomocą policji. Ta ma ustalić czy dana osoba faktycznie tam przebywa i jeżeli tak jest – doręczyć jej wezwanie. http://www.us.szc.pl/lexu...3&gs=&pid=14165
Baba pierdoli, żaden pozostający przy zdrowych zmysłach listonosz nie będzie popierdalał na ogródki działkowe, by dostarczyć jeden jebany list W zeszłe wakacje miałem parę sądówek na działki i ani razu tam nie byłem.
jak nie odbierzesz drugiego awizo to uważa się że przesyłka jest doręczona, ale potem i tak mija kilka miesięcy zanim wyslą ci powtórne wezwanie poleconego nie można wysłać jak nie ma meldunku ani adresu do korespondencji, wezwania do WKU nie można wysłac zwykłym, musi byc potwierdzenie odbioru
Nie jest przypadkiem tak, że awizo trzeba podpisać żeby było uznane za doręczone?
Z resztą chuj mnie to obchodzi, na WKU dostałem skierowanie do psychiatry mysle ze jest nas tu takich wystarczajaco duzo by moc zalozyc "klub poborowego z osobowoscia nieprawidlowa"
poleconego nie można wysłać jak nie ma meldunku ani adresu do korespondencji, wezwania do WKU nie można wysłac zwykłym, musi byc potwierdzenie odbioru Wysylaja roznie. Zwyklym tez dostawalem A ostatnio wszystko co jest z potwierdzeniem odbioru nie odbieram Jeszcze pare miesiecy i bede mial nareszcie spokoj od woja...
Wysłać to mogą nawet gołębiem pocztowym, tylko to nie ma żadnej mocy, bo nikt nie jest w stanie udowodnić, że taki list dostałeś. Do mnie wysyłali ze skarbówki wezwania i te zwykłe, nie poleconym, po prostu olewałem - bez żadnych skutków.
lotnik watpie. podobno tewierdza, ze nie zdaza i maja wprowadzic wojsko zawodowe w 2013. Mam nadzieje, ze tak w chuja nie przytną. Wtedy nawet cybuch zdązy przeżyc przygode życia , w jednym pokoju razem z imbecylami ze wsi i słuchac polecen od nastoletnich nieudaczników, którzy mówią szwajseneger i ruszają ustami podczas czytania
uzytkownik PPC powinien dostac tzw. "ciacho" za caloksztalt tworczosci
:D
uzytkownik PPC powinien dostac tzw. "ciacho" za caloksztalt tworczosci
Jestem tego samego zdania.
Dzieki chłopaki, co prawda wolalbym, zeby to napisała jakas lala, ale w sumie i tak sie ciesze, ze godziny spedzone przed komputerem nie poszły na marne
Sorry za głupie pytanie+offtop, ale o co kaman z tymi ciachami i "word"?
Ja mam mniej głupie pytanie. Czy jak chce się iść po studiach do wojska i mieć jakiś wyższy stopień (nie znam się na tym) to można mieć dziary? I jakie pozatym warunki trzeba spełniać żeby zrobić jakąś kariere w wojsku?
I jakie pozatym warunki trzeba spełniać żeby zrobić jakąś kariere w wojsku?
Najlepiej mieć tatusia pułkownika.
Wtedy nawet cybuch zdązy przeżyc przygode życia , w jednym pokoju razem z imbecylami ze wsi i słuchac polecen od nastoletnich nieudaczników, którzy mówią szwajseneger i ruszają ustami podczas czytania Dzięki dystansowi do własnej osoby też się podpiszę pod tym ciachem, lecz tu mnie towarzysz PPC nieco nie zrozumiał, miałem na mysli to, że moge nie miec okazji opowiadac wnukom, jak przed owym obowiązkiem wobec ojczyzny spierdalałem...
... a pozatym... sztruksy, sweterek i okulary z grubymi oprawkami już kupione... jeszcze tylko matura i na studia, wiec i tak i tak, przygód nie będzie.
lotnik watpie. podobno tewierdza, ze nie zdaza i maja wprowadzic wojsko zawodowe w 2013. Mam nadzieje, ze tak w chuja nie przytną. Wtedy nawet cybuch zdązy przeżyc przygode życia , w jednym pokoju razem z imbecylami ze wsi i słuchac polecen od nastoletnich nieudaczników, którzy mówią szwajseneger i ruszają ustami podczas czytania Juz jakies 4-5 lat unikam wojska, kolejne 4 duzej roznicy nie zrobia
ps. pogrubione mnie rozjebalo na lopatki
Ja mam mniej głupie pytanie. Czy jak chce się iść po studiach do wojska i mieć jakiś wyższy stopień (nie znam się na tym) to można mieć dziary? I jakie pozatym warunki trzeba spełniać żeby zrobić jakąś kariere w wojsku?
ja mam na łopatce i na ramieniu prawie do łokcia i na komisji jak mnie badali to nie pzrzeszkadza to zupełnie , jak byłem na przeszkoszeleniu był ziom co miał jakies pierdoły na nadgarstku i przedramieniu i tez luz .... no chyba ze masz na twarzy
a co do kariery to po studiach idziesz na pzreszkoszelenie 3 miechy i wychodzisz jako kapral , pozniej jak chcesz dalej działac to idziesz na roczne studium i wychodzisz podporucznikiem i jestes zawodowym.
Ojca pułkownika nie tzreba miec , na przeszkolenie wystarczy sie zgłosic do swojego WKU i Cie sami skieruja , co do studium , tzreba zdac egzam.
podobno tewierdza, ze nie zdaza i maja wprowadzic wojsko zawodowe w 2013. idź pan w chuj z takim żartem
popraw cycat bo to nie ja pisalem
ups . sorry już poprawiłem
http://www.polskatimes.pl...-roku,id,t.html
Wysłać to mogą nawet gołębiem pocztowym, tylko to nie ma żadnej mocy, bo nikt nie jest w stanie udowodnić, że taki list dostałeś. Do mnie wysyłali ze skarbówki wezwania i te zwykłe, nie poleconym, po prostu olewałem - bez żadnych skutków.
He he he ja obiłem tak samo i w koncu policja do mnie przyszła ; ]
http://www.polskatimes.pl...-roku,id,t.html "W przyszłym roku w ogóle nie będzie poboru, a od 2010 roku do wojska pójdą tylko ochotnicy. W ten sposób minister obrony narodowej Bogdan Klich dementuje informacje pojawiające się w mediach o możliwości utrzymania poboru - wbrew wcześniejszym obietnicom rządu."
Państwo na głowie kurwa jego mać... Niech będzie nawet zamordystyczne, ale przy tym kurwa niech ma zasady i niech będzie przewidywalne dla obywateli
Minister Klich o tym, co się dzieje w jego ministerstwie, dowiaduje się z gazet (http://blog.rp.pl/ziemkie...iem-a-piatkiem/), więc czego się po nim spodziewać?
Dodam, że gość nie wysyła żołnierzy na wojnę (misję pokojową, stabilizacyjną - whatever)... bo jest tam niebezpiecznie
Jeśli mamy takiego Ministra Obrony Narodowej (czy też szerzej: nasza armia ma takie cojonez), to będąc migającym się przedpoborowym czy nawet ściganym dezerterem byłbym dziwnie spokojny o swój zad...
Dodam, że gość nie wysyła żołnierzy na wojnę (misję pokojową, stabilizacyjną - whatever)... bo jest tam niebezpiecznie
i dobrze ,że nie wysyła . to nie są nasze sprawy
NiePunk napisał/a: Dodam, że gość nie wysyła żołnierzy na wojnę (misję pokojową, stabilizacyjną - whatever)... bo jest tam niebezpiecznie
i dobrze ,że nie wysyła . to nie są nasze sprawy Nie załapałeś. Gdyby Minister Spraw Zagranicznych, Premier czy inny urzędnik odpowiedzialny za decyzję CZY angażujemy się w to powiedział: "Polska nie wysyła żołnierzy do Czadu z uwagi na brak naszych interesów w tamtym kraju/brak zagrożeń/you name it..."
To byłoby okej.
Jeśli jednak Minister Obrony (odpowiedzialny za konkrety o ile wiem, czyli politycznie uznano że sprawa jest też nasza) mówi: "Nie wyślemy żołnierzy do Czadu bo tam jest wojna"
To coś tu jest chyba grubo nie tak.
Nawiasem mówiąc uważam że bardzo dobrze jest angażować się w wojny i wojenki dla dobra naszej armii, jej wyszkolenia i doświadczenia, ale nie chcę tego wątku rozwijać.
Widać po prostu scipczenie Państwa i jego struktur, toteż żeby było na temat powtórzę się: będąc migającym się przedpoborowym czy nawet ściganym dezerterem byłbym dziwnie spokojny o swój zad...
Fragment ze strony MONu:
"Tego samego dnia w sejmie odbyło się spotkanie z mediami, którego tematem była profesjonalizacja i zakończenie wcieleń do wojska. Minister Bogdan Klich zapowiedział, że jutro ukaże się rozporządzenie dotyczące osób, które do tej pory uchylały się od odbycia służby."
Link: http://www.mon.gov.pl/pl/artykul/6228
(...)drugi etap kończymy dzisiaj tj. 4 grudnia – czyli koniec przymusowego wcielania do zasadniczej służby wojskowej, etap 3 rozpoczynamy 6 grudnia – czyli kształtowanie armii ochotniczej tak, by 1 stycznia 2010 zafunkcjonował w pełni model służby wojskowej ochotniczej z zawieszonym poborem(...)
Pobór,srobór na komisje i tak trzeba się stawić. Trochę bez sensu.
Wole iść na komisje, dostać A i bezproblemowo odmówić z skorzystania z SW niż bawić się w zaświadczenia o pobieranej nauce przez całe życie Mam nadzieję, że wszystko pójdzie bez problemu i w końcu problem z odbyciem ZSW zniknie.
Wole iść na komisje, dostać A i bezproblemowo odmówić z skorzystania z SW niż bawić się w zaświadczenia o pobieranej nauce przez całe życie Oczywiście, masz rację. Chodzi mi o to,że skoro ma nie być poboru "z urzędu", to wizyta na komisji mija się trochę z celem. Wystarczyłaby przecież sama rejestracja. Na komisji zaś powinni się stawiać ci,którzy chcą odbyć służbę. Można byłoby to rozegrać trochę inaczej, np. podczas rejestracji zdeklarować swoje stanowisko w tej sprawie. Zainteresowani na komisje,reszta dalej "robić swoje". Byłaby to oszczędność czasu i kosztów dla obydwu stron.
o co chodzi z tym przejściowym rokiem 2009? To będzie pobór czy nie będzie? Powiedzcie mi mam 27 lat rocznik 81, studiowałem (studia podjęte w 2000) i ukończyłem studia od dwóch lat mieszkam za granicą. Nigdy świadomie nie unikałem służby wojskowej. Od siedmiu lat jakoś wojsko o mnie się nie upominało ale tez nie mam wbitej rezerwy w książeczce. Czy Armia może jeszcze w jakiś sposób o mnie się upomnieć?
hehehe ja mialem podobna sytuacje z tym ze mialem wbita juz rezerwe - ale mialem wyjebane na dowiezienie jakiegos tam papierka do WKU. w koncu po 5 latach wyslano za mna list gonczy i rok temu na lotnisku w Katowicach zostalem zatrzymany i spedzilem parenascie godzin po aresztach i w koncu w wiezieniu (kilka godzin)
zawsze mialem w dupie papierkowe sprawy i odkad pamietam calkowicie je olewalem za co otrzymalem lekka nauczke
ale przygoda fajna =bylem wiezniem sumienia
mam 27 lat(...) Teoretycznie powinieneś sam zgłosić się do WKU w celu uregulowania stosunku do służby (z tego co pamiętam z PO, to: każdy kto nie stawił się na komisji z jakichś tam przyczyn po ukończeniu (chyba) 25 lat musi się stawić.). Sami raczej nie będą Cię ścigać,skoro tego nie zrobili do dnia dzisiejszego.
ale przygoda fajna =bylem wiezniem sumienia
tak jak Kuroń, Michnik i Frasyniuk
co do tematu, to moze ktos jednym zdaniem odpowiedziec czy juz moge calkiem olac plany studiowania?
Dajmy na to, że zgłaszam się do wku żeby uregulować swój stosunek do sw. Czy może być sytuacja, że mogę mieć jakieś nieprzyjemności? Wiecie człowiek myśli już o takich sprawach jak małżeństwo i kredyt więc jakieś odrabianie obowiązku wojskowego nie jest tym co teraz byłoby mi na rękę .
Dajmy na to, że zgłaszam się do wku żeby uregulować swój stosunek do sw. Czy może być sytuacja, że mogę mieć jakieś nieprzyjemności? Wiecie człowiek myśli już o takich sprawach jak małżeństwo i kredyt więc jakieś odrabianie obowiązku wojskowego nie jest tym co teraz byłoby mi na rękę .
po paru wizytach zandarmerii u rodzicow, i po tym jak pod moj adres zamieszkania przyslali mi grzeczne zaproszenie do wku w celu wyjasnienia sprawy ;-) , (znalezli mnie chuje po zusie i zakladzie pracy,gdzie pracowalem) nieprzyjemnosci zadnych nie mialem, zaproponowali mi najblizsza jednostke od domu (Deblin) tak zeby mial blizej do kobity, ale sie nie dalem i na specjalnej komisji lekarskiej sie im wywinalem.
myślę, że jesteśmy trochę w innych sytuacjach. Nigdy do mnie żandarmeria nie przyjechała nawet listu z żadnego od siedmiu lat nie otrzymałem. Ostatni raz byłem w wku w 2001 roku. wszystko wskazuję na to ze mnie nie ścigają, czyli chyba mnie nie chcą.
Kto odebrał kartę powołania, a nie stawił się do służby, na mocy podpisanego dziś rozkazu ma uchyloną kartę powołania - poinformował minister obrony narodowej Bogdan Klich na piątkowym spotkaniu z dziennikarzami.
Według ministra dotyczy to 83 tys. osób. Szef MON zastrzegł, że te postępowania, które już zostały wszczęte przez wymiar sprawiedliwości, będą toczyły się nadal.
Mężczyźni, którzy są zarejestrowani, lecz ukrywają się i ignorują wezwania - zostaną przeniesieni do rezerwy. Ci którzy ukrywali się przed rejestracją - teraz będą musieli najpierw się zarejestrować i dopiero wtedy zostaną przeniesieni do rezerwy - ogłosił dziś szef MON Bogdan Klich.
czyli ci co machneli reka i poszli zeby odbebnic i miec spokoj to frajerzy trzeba bylo sie ukrywac
Ja jestem ostatnim poborowym rocznikiem i tez sobie moge olac wojsko? ;D Bo mi ciagle jakis syf wysylaja np. 4 Grudnia dostalem wezwanie na 1 Grudnia i tym podobne przypadki
Troche nie na czasie jestem, wczesniej sie nie interesowalem tematem.
te pane po co wogule rozkmina słowo sie rzeklo prosze bardzo-"Ci wszyscy, którzy stawali do poboru, ale nie zgłosili się później po odbiór kart powołania, będą przenoszeni do rezerwy automatycznie, bez konieczności stawania przed komisją kwalifikacyjną - powiedział Klich." to chyba tyle by bylo w temacie, ewidentny finał woja,wczoraj wszyscy ktorzy sie ukrywali,kombinowali itp. maja uchylone karty powolania w praktyce oznacza to ze sa w rezerwie wiec coz sajonara z czystym sumieniem mozecie spiewac "rezerwe"
kurwa a zawsze marzylem o chuscie
czyli nie bede juz musial ogladac patologii robiącej pompki na srodku chodnika i strzykającej na peron slina przez przerwe w uzebieniu
Kurwa, to moj najszczesliwszy dzien w zyciu, juz nie musze udawac pacyfisty i zniedoleznialego slepego 19 latka z platfusem i krzywym kregoslupem !!!
proponuje przechrzczenie tematu na"jak wymigales sie od syfu"-oki ja juz zaczne ja spierdolilem na wyspy....
Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich wyraził zadowolenie z decyzji Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który podpisał „średnią” nowelizację Ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej.
„To, co 5 grudnia ubiegłego roku stało się faktem od wczoraj jest prawem” – podkreślił minister. „Ustawa ostatecznie likwiduje przymusowe wcielenia. Dzięki jej zapisom młodzi ludzie mogą sobie planować przyszłość, a wielu z nich zapewne będzie rozważało powrót z zagranicy” - dodał minister Bogdan Klich. Ustawa gwarantuje młodym ludziom uregulowanie stosunku do służby wojskowej - wszyscy, którzy przed 4 grudnia 2008r. nie zostali powołani do odbycia zasadniczej służby wojskowej będą automatycznie przeniesieni do rezerwy. Minister Obrony Narodowej wystosował ponadto list do Ministra Sprawiedliwości z prośbą o rozważenie „abolicji” dla tych, którzy nie stawili się do jednostek i nie dostarczyli usprawiedliwień a są ścigani przez wymiar sprawiedliwości.
RZECZNIK PRASOWY MON Robert ROCHOWICZ
aczkolwiek po tym co było w wiadomościach, z hasłem "przywróćmy pobór" na czele muszę jak najszybciej ruszyć się do wku i wbić to co trzeba.
http://wiadomosci.onet.pl...igani,item.html
„ 11.02. Warszawa. 11 lutego 2009 r. weszła w życie ustawa z dnia 9 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej oraz o zmianie niektórych innych ustaw – Dz. U. Nr 22 poz. 120.
Ustawa wprowadza pojęcie „kwalifikacji wojskowej” zamiast „poboru”. Zakres przedsięwzięć realizowanych w czasie prowadzenia kwalifikacji wojskowej obejmuje: założenie ewidencji wojskowej, orzeczenie o zdolności do czynnej służby wojskowej oraz wydanie osobom podlegającym stawiennictwu do kwalifikacji wojskowych dokumentów osobistych (książeczek wojskowych). Ponadto ustawa zagwarantuje obywatelom uregulowanie stosunku do służby wojskowej przez przeniesienie ich do rezerwy bez odbywania czynnej służby wojskowej. Zgodnie z art. 18 cytowanej ustawy, wszystkie osoby stawiające się do kwalifikacji wojskowej zostaną skierowane do właściwej komisji lekarskiej w celu określenia ich zdolności do czynnej służby wojskowej i przeniesione z mocy prawa do rezerwy - po uprawomocnieniu się decyzji administracyjnej (orzeczenia komisji lekarskiej). Przeniesienie do rezerwy następuje z urzędu i nie wymaga osobistego udziału przy dokonywaniu tej czynności zainteresowanej osoby. Potwierdzenie faktu przeniesienia do rezerwy następuje w formie wpisu zamieszczonego w książeczce wojskowej (wydania stosownego zaświadczenia ) w przypadku stawienia się tej osoby do wojskowego komendanta uzupełnień. Przepis ten będzie stosowany odpowiednio do osób, które dotychczas podlegały obowiązkowi stawienia się do poboru, ale nie zostały powołane do odbycia zasadniczej służby wojskowej (tzn. nie odebrały kart powołania). Oznacza to, że wszyscy mężczyźni bez względu na rok urodzenia, którzy mają orzeczoną zdolność do służby wojskowej, z mocy ustawy zostaną przeniesieni do rezerwy bez odbycia służby wojskowej. Natomiast osoby podlegające obowiązkowi stawienia się do poboru, które dotychczas nie mieli orzeczonej zdolności do służby wojskowej (z różnych przyczyn nie stawili się do poboru), wojskowi komendanci uzupełnień będą kierowali do kwalifikacji wojskowej lub wojskowej komisji lekarskiej. Następnie osoby te zostaną przeniesione do rezerwy. Wojskowi komendacji uzupełnień zostali zobowiązani do uregulowania stosunku do służby wojskowej wszystkim zainteresowanym, którzy zgłoszą się w tej sprawie. Osoby zainteresowane przeniesieniem do rezerwy mogą zgłaszać się do właściwej terytorialnie WKU w celu uzyskania wpisu do książeczki wojskowej (wydania zaświadczenia) o przeniesieniu do rezerwy. Właściwą terytorialnie Wojskową Komendą Uzupełnień jest WKU w miejscu stałego zameldowania lub zameldowania tymczasowego dłuższego niż 3 miesiące (w takim przypadku właściwe WKU przesyła dokumenty do WKU tymczasowego zameldowania). Podsumowując należy stwierdzić, że nowelizacja ta gwarantuje wszystkim obywatelom, którzy spełnili obowiązek stawienia się do poboru lub spełnią obowiązek stawienia się do kwalifikacji wojskowej możliwość przeniesienia do rezerwy bez odbywania zasadniczej służby wojskowej czy przeszkolenia wojskowego w przypadku absolwentów studiów wyższych. ZESPÓŁ PRASOWY SZTABU GENERALNEGO WP ”
jak będzie jutro chwilka to skocze do WKU i zobaczę co powiedzą i czy wbiją bez problemu.
edit: no i byłem, przeniesiony do rezerwy, najmilsze 5 minut w wku w moim życiu i mam nadzieje, że się to już nie zmieni ;D
Mimo że nie ma już obowiązkowej służby wojskowej, policja i prokuratura nie zrezygnowały i wciąż poszukują 15 tys. osób, które uchylały się od służby wojskowej, podaje "Gazeta Prawna". Nie pomoże nawet otrzymane zaświadczenie z WKU o uregulowanym stosunku do służby wojskowej.
http://www.trojmiasto.pl/...p?id_news=31700
Pojebane państwo... pamiętam, kiedy do kumpla przyszła psiarnia ścigająca jego brata. Koleś spierdolił przez okno ( parter ) .
Ciekawe ile kasy wydaje się na 'poszukiwania'... podejrzewam, że całkiem spora suma. A przed chwilą w Gdańsku mundurowi strajkowali, że nie ma pieniędzy .
Koleś spierdolił przez okno ( parter ) . Ja też na parterze mieszkam, spierdalanie przez balkon, bo policja pod klatką = pankrok. Miałem wizyte psiarni pare dni temu i korzystając z ferii sie kurwa wybrałem na rejestracje przedpoborowych, chyba coś zaiskrzyło pomiędzy mną, a laska zajmującą sie tym, bo darowała mi prawie pół roku spoznienia.
Nie strajkowali tylko protestowali i nie "że nie ma pieniędzy" tylko w/z z projektem zmiany przepisów emerytalnych dla dziesięciu służb mundurowych.
Lepiej spierdalać przez okno jak małpa niż wyjaśnić jak człowiek biały temat w WKU i przenieść się do rezerwy lub po prostu pójść do wojska.
Nie strajkowali tylko protestowali i nie "że nie ma pieniędzy" tylko w/z z projektem zmiany przepisów emerytalnych dla dziesięciu służb mundurowych. Sorry, ale mi sie nie podoba, że ktos musi zapierdalac czasami nawet 40 lat, jesli szybko zaczął prace, a mundurowi mogą juz po 15 latach pracy isc na wczesniejszą emeryture.
Zwieszano nabór na żołnierzy zawodowych dla wszystkich korpusów. Banda chuja, w głowię się nie mieści co ten rząd wyrabia z wojskiem podczas tego jebanego kryzysu. To po co trąbili o tym uzawodowieniu przez 2 lata jak teraz się rozmyślili. Zostaliśmy z około 80 tysięczną armią w okresie przemian z połową sprzętu który powinien być praktycznie wycofany. Marynarka Wojenna praktycznie ma stan przedzawałowy, w przeciągu 7 lat przestanie istnieć. Tak to jest jak wszystkie rządy miały obronność w dupie i rozdawały pielęgniarką, lekarzom, rolnikom, zjebanym lewackim stowarzyszeniom, itd... Czas na przejęcie władzy przez juntę wojskową, nie widzę innego wyjścia
Jak ktoś chce niech wydzieli temat, tu nie będziemy offtopować. Dobry pomysł.
Mocno, dostałem kategorię "E" Jak mnie postawiła 5 metrów od tablicy z literkami to nic dziwnego że bez okularów nic nie przeczytałem, a moja nadwaga biorąc pod uwagę pozycje na boisku do rugby wynosi zaledwie 8 kilo
Wchodzę do schronu przed kobietami i dziećmi
pozycje na boisku filar młyna ?
Swoją drogą to teraz to nie ma żadnego znaczenia, chyba nawet A lepiej dostać jakbyś chciał iść do Policji
"-Dwa jądra są? -Są? -Majty w dół. .... Dobra, wystarczy" "-Majty w dół... -Nie, nie, ja tylko troche nogawke podwine."
Swoją drogą to teraz to nie ma żadnego znaczenia, chyba nawet A lepiej dostać jakbyś chciał iść do Policji Zdecydowanie, nawet w niektorych firmach ochroniarskich o to pytają, uniknie sie tlumaczenia.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|