ďťż
Ja pierdolę...

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA



Matka gimnazjalistki, która popełniła samobójstwo: Nie winię chłopców
Katarzyna Wiatroszak, Roman Daszczyński, Gdańsk
2006-10-25, ostatnia aktualizacja 2006-10-25 20:10
14-letnia gimnazjalistka z Gdańska powiesiła się, by nie wrócić do klasy, w której została upokorzona przez kolegów

Gdy w czasie lekcji polskiego nauczycielka wyszła z klasy, pięciu uczniów otoczyło Anię - śliczną, drobną blondynkę. Rzucili dziewczynkę na ławkę, ściągnęli spodnie i majtki. Klęli, obmacywali jej nagi brzuch, głośno się śmiejąc udawali, że gwałcą. Jeden nagrał 20-minutową scenę kamerą w komórce.

Gdy nauczycielka do klasy wróciła, nikt nic nie powiedział. Tylko najbliższa koleżanka Ani - Iwona - płakała w ławce. Polonistka spytała, dlaczego. Usłyszała, że "chłopcy dokuczali Ani", więc ta uciekła do domu.

Wolała samobójstwo niż powrót do szkoły

Gimnazjum nr 2 stoi w centrum Gdańska. Jest piątek, 20 października. Polonistka próbuje ustalić, co z nieobecną dziewczynką. Dzwoni do jej domu w odległym od 6 km. Kiełpinie (to przedmieście Gdańska). Telefon odbiera 18-letni brat, Patryk. Nauczycielka, sądząc, że rozmawia z ojcem, prosi go o zajęcie się Anią: - Niech pan zwróci uwagę na jej zachowanie i zapyta, co właściwie zaszło w szkole.

Patryk mówi mamie o telefonie ze szkoły, Ania wraca tymczasem do domu. Pytana przez matkę, bagatelizuje ranne zajście. - Poradzę sobie, mamo - odpowiada. Jednocześnie przyjaciółkom wysyła SMS-y z informacją: "mam już dość".

Iwona jeszcze tego samego dnia przychodzi do domu Ani i rozmawia z nią szczerze. Ania mówi przyjaciółce, że po takim upokorzeniu do szkoły nie wróci. Woli popełnić samobójstwo.

Iwona uprzedza mamę koleżanki, że może stać się coś złego, ale nie zdradza, do czego doszło na lekcji polskiego. Sama Ania też wstydzi się opowiedzieć. Nazajutrz zamyka się w pokoju i wiesza na skakance. Rodzice odkrywają to zbyt późno, próbują reanimacji - bez skutku.

Nie powiadamiają szkoły. Informację przekazują sobie z ust do ust sami uczniowie. W poniedziałek wuefista podsłuchuje taką rozmowę. Powiadamia dyrektora.

Jednocześnie w szkole pojawia się policja, która wie już od mamy Ani, że w gimnazjum "coś się w piątek stało".

Policjanci szybko ustalają winnych napaści, ale ich nie zatrzymują. Rekwirują komórkę, lecz film z nagraniem incydentu w klasie jest już skasowany. Policyjny technik próbuje go odzyskać z pamięci aparatu.

We wtorek - cisza. Uczniowie-napastnicy nadal chodzą na lekcje. Nauczyciele rozmawiają między sobą o tragedii, trwa oczekiwanie na wyniki śledztwa. Po południu dyrektor wysyła do kuratorium faks z informacją o samobójstwie uczennicy. O przyczynach - nie pisze.

"Tę sprawę trzeba wyciszyć"

Sąsiadem rodziców Ani jest redaktor z "Dziennika Bałtyckiego". W środę gazeta pisze na pierwszej stronie: "szkolne upokorzenie doprowadziło do samobójstwa czternastolatki". Pod gimnazjum pojawiają się mikrofony i kamery. Dyrektor każe zamknąć szkołę, zakazuje uczniom rozmawiania z mediami.

- Zabronili nam nawet siadania przy oknach, żeby nas nie sfotografowali - mówi pierwszoklasistka.

Przed południem do szkoły przyjeżdża policja - po wstępnym przesłuchaniu zatrzymuje pięciu uczniów, wszyscy trafiają do policyjnej izby dziecka. Co z nimi dalej - dziś ma zdecydować sąd rodzinny. Gdyby byli pełnoletni, mogliby dostać 12 lat. Ponieważ nie są - poprawczak.

Jeszcze wczoraj w gimnazjum zjawia się wiceprezydent Gdańska ds. oświatowych Katarzyna Hall. Wychodząc atakuje dziennikarzy: - Państwo robicie tu niepotrzebna sensację. Tę sprawę trzeba wyciszyć. To jest wielka tragedia, ale musimy sobie zdawać sprawę z tego, że gimnazjaliści to dzieci niestabilne emocjonalnie, w burzy hormonów. Pozwólmy działać dyrektorowi tak, by szkoła mogła wreszcie powrócić do normalnego funkcjonowania.

Dyrektor Mirosław Michalski do reporterów: - Żaden sygnał o konflikcie w klasie Ani nigdy do mnie nie trafił. Żałuję, że ani ona ani jej rodzice, ani nikt z klasy nic wcześniej mi nie zgłosił.

Zebrane pod szkołą opinie kolegów i koleżanek z klasy Ani:

- Kolesie chcieli się popisać przed pozostałymi. To niezła beka tak obmacać dziewczynę. Chcieli pokazać, że są zajebiści.

- Wszyscy się nabijali, nikt nie sądził, że laska tego nie wytrzyma.

- Robi się takie filmy na komórki: bójki ustawiane, walenie konia w kiblu, ci chcieli zrobić coś jak byk!

"Normalne chłopaki"

Cała piątka napastników to koledzy Ani z Kiełpina. W większości, tak jak i ona, są dziećmi zamożnych rolników, Kaszubów. Razem z Anią przystępowali z do pierwszej komunii. Codziennie razem jeździli gimbusem do Gdańska. Gdy wczoraj przyjechaliśmy do wsi, usłyszeliśmy: "normalne chłopaki". Po kilku rozmowach z miejscowymi, okazuje się jednak, że kilku z nich ma już na koncie chuligańskie wybryki. Wieczorami - według relacji sąsiada - "włóczyli się po wsi i zastraszali rówieśników". W dniu zakończenia minionego roku szkolnego zdewastowali samochody nauczycieli zaparkowane pod podstawówką w Kiełpinie. Nikt nie zawiadomił wtedy policji.

I w gdańskim gimnazjum i we wsi usłyszeliśmy też plotki o zadawnionych konfliktach między chłopcami a Anią. Jeden z nich miał się podkochiwać w dziewczynce. Odrzucony, zagroził zemstą. Cała piątka zaczepiała Anię i dokuczała jej od kilku tygodni.

- Córka nie interesowała się chłopcami - mówi cicho matka Ani. Mąż obejmuje ją milcząc. - Była bardzo skromna, nawet wstydliwa. Krępowała się, by odsłonić choćby kawałek brzucha. W szkole szło jej przeciętnie, ale wszystko nadrabiała pilnością... Do końca życia nie wybaczymy sobie, że nie domyśliliśmy się, że tam w szkole stało się coś tak poważnego. Napiszcie, że nie winię za śmierć córki tych chłopców, ani ich rodzin. Zadzwonię do ich matek, żeby wiedziały.

"Odseparować chuliganów"

Dyrektor "dwójki" nie usunął ze szkoły piątki zatrzymanych - gimnazjum jest szkołą obowiązkową.

- Będę jednak rozmawiał z pomorskim kuratorem w sprawie odseparowania chuliganów - zapowiedział wczoraj minister Roman Giertych. - Nie powinni być dalej ani uczniami tej samej szkoły, ani szkoły obok. Wydarzenia w Gdańsku uzasadniają konieczność zrobienia zdecydowanego porządku. Jeśli nie wyrzucimy bandytów z polskich szkół to nie będziemy w stanie uchronić tych, którzy chcą się normalnie uczyć.




Robi się takie filmy na komórki: bójki ustawiane, walenie konia w kiblu, ci chcieli zrobić coś jak byk!
A ja pojebany piłkę kopałem i faje paliłem... Zmarnowane dzieciństwo...
A tak serio - dyscyplinarka+ psycholog (-iatra) dla gnoi. Jak ich to bawi, to już zalążek czegoś poważniejszego. Potencjalne szmaty atakujące niewinne kobiety.
Napierdalac, napierdalac i jeszacze raz napierdalac. A najlepiej wczesniej niech ich wyrucha w dupy jakis bambus. I tak w kolko az zejda.

Ja sie zastanawiam co to za szkola, ze nikt nie zareagowal. U mnie to co jak co, ale kolezanki sie szanowalo. A jak sie nie szanowalo, to sie dostawalo po ryju. Po czyms takim typki by na wozkach jezdzili do konca zycia.

Ja sie zastanawiam co to za szkola, ze nikt nie zareagowal. U mnie to co jak co, ale kolezanki sie szanowalo. A jak sie nie szanowalo, to sie dostawalo po ryju. Po czyms takim typki by na wozkach jezdzili do konca zycia.
Dokładnie. Czy ci kolesie wyrobili sobie, aż takich twardzieli w oczach reszty, że nikt nie miał odwagi wezwać chociażby jakiegoś nauczyciela?
Kolesi na stos, powinni ostro za to odpowiedzieć, a ministerstwo niech w końcu zrobi coś w tych gimnazjach. Wprowadzili tak chory system szkolnictwa, więc niech pilnują tam pożądku.
I niech mi nikt nie mówi, że obraz gimnazjum jest przerysowany przez media, bo nawet u mnie w mieście odchodziły takie ekscesy, które za moich czasów były niedopomyślenia.

Z drugiej strony. Czemu pokrzywdzona dziewczyna nikomu nic nie powiedziałą, albo chociaż jej koleżanka. Nauczyciel już dziś nie jest rzadnym autorytetem- na to wychodzi, ale rodzice? Czy się czegoś bała?

Iwona uprzedza mamę koleżanki, że może stać się coś złego, ale nie zdradza, do czego doszło na lekcji polskiego.
Fajna mi koleżanka, no ale cóż to tylko dzieciaki, którym brak wyobraźni.


ta zjebana pani pedagog, czy też psycholog, powiedziała w TVN 24, że dziaciaki muszą jakoś dać ujść emocjom, a dorośli nie są tu od tego, by ferować wyroki, kurwa mać. To się w głowie nie mieści, z jednej strony mali zjebani i kompletnie bezkarni psychopaci, a z drugiej dorośli którzy dla spokoju i jakiejś pierdolonej ideologii będą ich chronić.

Z drugiej strony. Czemu pokrzywdzona dziewczyna nikomu nic nie powiedziałą, albo chociaż jej koleżanka. Nauczyciel już dziś nie jest rzadnym autorytetem- na to wychodzi, ale rodzice? Czy się czegoś bała? Wstydziła się, a co myślałeś?

Że jej koleżanka nie wyjaśniła rodzicom, co się faktycznie wydarzyło, też mnie jakoś nie dziwi.

Czemu pokrzywdzona dziewczyna nikomu nic nie powiedziałą, albo chociaż jej koleżanka. Nauczyciel już dziś nie jest rzadnym autorytetem- na to wychodzi, ale rodzice? Czy się czegoś bała?
.
po prostu sie wstydzila , dlatego tez przeciez popelnila samobujstwo. przed soba miala perspektywe ze przez najblizsze lata bedzie posmiewiskiem calej szkoly, a moze nawet miasta. w tym wieku male problemiki wydaja sie dzieciakom dramatami nie do przeskoczenia a co dopiero takie upokorzenie.

Napierdalac, napierdalac i jeszacze raz napierdalac. A najlepiej wczesniej niech ich wyrucha w dupy jakis bambus. I tak w kolko az zejda.

i jeszcze matka dziewczyny mowi ''nie winie za smierc corki tych chlopcow, ani ich rodzin''. no to kogo kurwa jak nie ich?
Romek pokazał klasę, żadnej litości dla skurwysynów! Do poprawczaka, niech ich rozprawiczą starsi zwyrodnialcy, bo z nich to już nic dobrego nie będzie.
o czasy, o obyczaje kurwa ich mac

co do matki, to nie wymagajmy, by po takiej tragedii mówiła racjonalnie.
teraz nalezalo by sobie zadac pytanie czy bardziej winne sa te gnojki, czy moze raczej rodzice ktorzy ich na takich malych skurwysynow wychowali i nawet po czyms takim co dokonaly ich pociechy nie czuja skruchy. wedlug mnie powinni zostac ukarani nawet surowiej niz gnojki.
Ciekawe, że w tej klasie nie było innych chłopaków, by zareagowali jak należało? Nie było gościa z jajami? Do dupy ta klasa i cała szkoła....

Ciekawe, że w tej klasie nie było innych chłopaków, by zareagowali jak należało? Nie było gościa z jajami? Do dupy ta klasa i cała szkoła.... jakby chcieli to by zareagowali , zwyczajnie wszyscy mieli radoche ze sie jajca na lekcji robi, tyle smiechu zero nudy, po co przerywac.
brak mi slow o kurwa

no ja nie wiem jakim trzeba byc skurwysynem by takie rzeczy odpierdalac i to do tego w gimnazjum ...

Budyń tradycyjnie poprosze o linka ze zrodlem

teraz nalezalo by sobie zadac pytanie czy bardziej winne sa te gnojki, czy moze raczej rodzice ktorzy ich na takich malych skurwysynow wychowali i nawet po czyms takim co dokonaly ich pociechy nie czuja skruchy. wedlug mnie powinni zostac ukarani nawet surowiej niz gnojki.
bez sensu

sorry, ale rodzice, chocby nie wiem, jak chcieli, nie sa w stanie do konca przewidziec, co dziecko zrobi

poza tym - jak sie trafil skurwysyn, to nie upilnujesz ani nie wychowasz

zreszta mysle, ze kazdy normalny rodzic ostro by przezyl taki incydent

jakby chcieli to by zareagowali , zwyczajnie wszyscy mieli radoche ze sie jajca na lekcji robi, tyle smiechu zero nudy, po co przerywac.

Czyli cała klasa skurwysynów, albo same cioty.
http://wiadomosci.gazeta....6.html?skad=rss

teraz nalezalo by sobie zadac pytanie czy bardziej winne sa te gnojki, czy moze raczej rodzice ktorzy ich na takich malych skurwysynow wychowali i nawet po czyms takim co dokonaly ich pociechy nie czuja skruchy. wedlug mnie powinni zostac ukarani nawet surowiej niz gnojki.
gnoje sa winni bez dwoch zdan i powinni poniesc tego konsekwencje, przenoszenie winy na innych to domena lewicy
a przyczyna takich zachowan lezy w braku wychowania i przymykaniu oka na rozne wybryki... gowniarze nie wiedza co to jest odpowiedzialnosc i konsekwencja wlasnych czynow to odpierdalaja takie rzeczy
kurwa..zaczałem tylko czytać i nie chce kończyć co za skurwysyny..z waszych dlaszych postów rozumiem że wine ponosi spoiłeczeństwo a nie te gnojki...zajebałbym ich na miejscu tej matki..
dzisiaj slyszalem o tym w radiu. i akurat byl ze mna przy tym wujas. i opowiadal jak to on z kolegami w podstawowce ganial i lapal kolezanki za dupe. i to bylo z 50 lat temu. ale kurwa cos takiego to ja pierdole. ja sie zalapalem na gimnazjum i ni chuja, ale jak ja chodzilem jako drugi rocznik to tam bylo w miare przyjemnie i normalnie. zadnych wynalazkow. pozniej chodizlem do lieceum ktore bylo od razu obok gimnazjum tego. i od kiedy wyszedlem z gimnazjum to ja pierdole, ale to co widzialem to koniec swiata. przez trzy lata ta szkola sie obrociala o 180 stopni. i teraz w niej to jest kurwa banda dresiarzy, przyszlych cpunow, cyganow i zacpanych pojebow. ja dzikeuje za taka szkole.

a co do tych kolesi to po mordzie kopac i wyrznac w dupala.

bez sensu

sorry, ale rodzice, chocby nie wiem, jak chcieli, nie sa w stanie do konca przewidziec, co dziecko zrobi

poza tym - jak sie trafil skurwysyn, to nie upilnujesz ani nie wychowasz

zreszta mysle, ze kazdy normalny rodzic ostro by przezyl taki incydent



gnoje sa winni bez dwoch zdan i powinni poniesc tego konsekwencje, przenoszenie winy na innych to domena lewicy
a przyczyna takich zachowan lezy w braku wychowania i przymykaniu oka na rozne wybryki... gowniarze nie wiedza co to jest odpowiedzialnosc i konsekwencja wlasnych czynow to odpierdalaja takie rzeczy

oczywiscie rodzice nie sa w stanie przewidziec co dziecko zrobi , ale po to sa rodzicami zeby dziecko wychowac , przekazac dzieciakowi wartosci , nauczyc co dobre co zle , co to jest honor a co nie godne jest czlowieka, a nie tylko dac zrec gowniarzowi, kupic mu ciuchy , komputer i isc pod pierzyne produkowac nowe bachory. skoro rodzice wychowali dzieci na degeneratow to dla mnie sa wspolwinni i powinni poniesc konsekwencje na rowni z dzieckiem. poki dzieciak nie jest pelnoletni to odpowiadaja za niego rodzice , jak szczyl wybije szybe to rodzice maja za szybe zaplacic jak szczyl dokona przestepstwa kryminalnego to rodzice po pierwsze powinni zostac pozbawieni praw rodzicielskich (bo sie nie nadaja na rodzicow skoro nie potrafili dzieciaka wychowac) i dodatkowo powinni byc ukarani kara finansowa.
a co do tego ze kazdy normalny rodzic ostro by przezyl cos takiego to polecam obejrzenie sobie w tv co ma do powiedzenia tatus chlopca ktory sie tylko bawil.
14 letni szczyl to nie 4 letnie dziecko i wie co robi. I nie widze powodu dla ktorego nie mieliby byc sadzeni jak dorosli. To wlasnie przez to ulgowe traktowanie i zrzucanie winy na mlody wiek/rodzicow/otoczenie czuja sie bezkarni.
koval: wg. mnie rodzice nie sa winni, ale powinni ponosic czesciowa odpowiedzialnosc za czyny swoich dzieci - wtedy byc moze by zwrocili wieksza uwage na to co ich pociechy wyprawiaja i byc moze przywiazywaliby wtedy wieksza uwage do wychowania
Tytuł tematu wyjątkowo adekwatny do treści artykułu!

Powinni za to wisieć - chuj mnie obchodzi, że to "dzieci" - już się boję co z takiego "dziecka" wyrośnie!
nie wziales pod uwage paru rzeczy.
rodzice moga wychowac itd., ale szczyl moze miec to wszytsko w dupie i co? jesli o tym w ogole wiedzieli, to co - mieli mu uciac reke, na wypadek, jakby chcial krasc? czy tez katowac po to, zeby on jeszcze bardziej sie przeciwko temu sprzeciwial i wyzywal sie na innych?

mozemy tez winic telewizje, za to, ze lansuje przemoc i tak dalej

ale to on to zrobil

nie wiem, co mowili w tv, moge sie domyslac, ze mowili pierdoly, zeby uchronic dzeci
JA pierdole co sie teraz wyrabia w tych szkołach to się w pale nie miesci. To jest właśnie wynik bezstresowego wychowania. Takich skurwieli trzeba napierdalać od małego.

Kurwa sam w podstawówce łapałem panny za cycki czy klepałem po dupach, ale obydwie strony miały z tego uciechę.

Ja sie zastanawiam co to za szkola, ze nikt nie zareagowal. U mnie to co jak co, ale kolezanki sie szanowalo. A jak sie nie szanowalo, to sie dostawalo po ryju. Po czyms takim typki by na wozkach jezdzili do konca zycia.
ale teraz sa inne czasy i inna mlodziez.
winni sa oni sami, srodowisko cale - klasa, no i starzy.
swoja droga - gimnazja to melina i degeneracja
wspolczuje nauczycielom, bez kitu
ja mam tylko nadzieje ze skurwysyny dostana najwieksza kare jaka moga tylko dostac - przydalyby sie jakies osrodki poprawcze o zaostrzonym rygorze dla takich...

ps. a ci ktorzy sie przypatrywali, mieli ucieche i nie reagowali tez powinni zostac w jakis sposob ukarani

ja mam tylko nadzieje ze skurwysyny dostana najwieksza kare jaka moga tylko dostac
ale jaką karę mogą dostać w jednym z krajów pierdolonej UE

nie wziales pod uwage paru rzeczy.
rodzice moga wychowac itd., ale szczyl moze miec to wszytsko w dupie i co? jesli o tym w ogole wiedzieli, to co - mieli mu uciac reke, na wypadek, jakby chcial krasc? czy tez katowac po to, zeby on jeszcze bardziej sie przeciwko temu sprzeciwial i wyzywal sie na innych?

mozemy tez winic telewizje, za to, ze lansuje przemoc i tak dalej

ale to on to zrobil

nie wiem, co mowili w tv, moge sie domyslac, ze mowili pierdoly, zeby uchronic dzeci
bzdura, jak rodzice wychowuja to szczyl nie ma prawa miec tego w dupie. jakbys moim czy moich kolegow rodzicom dal tylko cien przypuszczenia ze masz w dupie to dlugo bys na tej dupie usiasc nie mogl. ja nie uniewinniam tych szczeniakow , sa winni i powinni za to odpokutowac ale tak samo winni tego co zaszlo sa rodzice ktorzy swoje dzieci nie potrafili wychowac na normalnych czternastolatkow i tak samo winni sa nauczyciele ktorzy nie reaguja gdy przez dwadziescia minut pod ich nosem dzieja sie takie cyrki. jak karac winnych to karac wszystkich winnych.

ps. a ci ktorzy sie przypatrywali, mieli ucieche i nie reagowali tez powinni zostac w jakis sposob ukarani A jak będziesz odróżniał, który dzieciak się przypatrywał z przerażeniem a który miał uciechę?

Chyba trochę przesadzacie.

Oczywiście, że powinni zostać surowi ukarani, ale teksty w rodzaju "powinni zawisnąć" są trochę niepoważne - zawisnąć powinno się za morderstwo z premedytacją.

Zdarzały się w polskich szkołach przypadki, że uczeń wieszał się, bo nauczyciel go opierdolił i wstawił jedynkę.

A jak będziesz odróżniał, kto się przypatrywał z przerażeniem a kto z uciechą?
bez rozrozniania - cala klasa powinna dostac nagane za znieczulice
Sytuacja naprawde chora, szczylom sie w dupach poprzewracalo.

Troche off-topikujac, gimnazja to najwiekszy syf i porazka reformy edukacji. Mialem watpliwa przyjemnosc chodzic do takiej szkoly jako pierwszy rocznik i mam w zasadzie gimnazjum pod oknem to troche sie napatrzylem. Dziewczyny ktore ustawiaja sie na solo po szkole, gowniarze ktorzy sa w stanie nabluzgac i przyjebac nauczycielowi, stadnie bujajacy sie nastoletni "biali murzyni" z sieczka we łbach. Ja nie mowie ze bylem swiety w ich wieku, ale byly jakies granice ktorych nawet najwieksi przypalowcy nie przekraczali, a dzialo sie to przeciez tylko 5-6 lat temu.

Co gorsza zeby wyjebac szczyla z gimnazjum to sie trzeba ostro napracowac, bo dzieciak MUSI chodzic do szkoly. Jesli szkola "w jego okregu" bedize chciala go wyrzucic to musi mu znalezc placowke ktora bedzie chciala go przyjac. A kto o zdrowych zmyslach przyjmie dzieciaka z ktorym sa same problemy.

Romek G. odrazu zareagowal, zastanawia mnie czy wykorzysta ta tragedie zeby "na goraco" przepchnac swoja propozycje o szkolach ze specjalnym nadzorem.
Szkola powinna uczyc, wychowywac rodzice.

Co ten temat ma wspolnego z polityka?

Szkola powinna uczyc, wychowywac rodzice.

Co ten temat ma wspolnego z polityka?

Romek rozkazał surowo rozprawić się z gnojami. (Sparwa w której bierze udział sam Romek jest z pewnością polityczna ) Dla niektórych nawet niepoprawna politycznie.

Ps.
Ciekawi mnie co na to środowiska lewackie promujace zboczenia, a mówili, że to się nie odbija na psychice młodych.
To co Roman chce a co moze to dwie rozne sprawy. Prawa nie przeskoczy. Interesujace jest natomiast to czy tak samo jak tata wierzy w smoki, jezeli tak to niestety nie widze jego dalszej przyszlosci na stanowisku ministra edukacji.

No chyba, ze sie nie przyzna

Szkola powinna uczyc, wychowywac rodzice.

Co ten temat ma wspolnego z polityka?


Nie wiem czy ma coś wspólnego z polityką, ale jest tu, bo "Mydło i powidło" ma charakter raczej rozrywkowy, a ten temat rozrywkowy nie jest. Więc uznałem, że choć nie jest stricte-polityczny, najlepiej pasuje do tego działu jednak.

Ciekawe, że w tej klasie nie było innych chłopaków, by zareagowali jak należało? Nie było gościa z jajami? Do dupy ta klasa i cała szkoła....
POMYŚL!! 5 kolesi- napierdalacze wioskowi- o czym wiemy z artykułu (jakieś tam rozboje, zastraszenia)... Myślisz, ze znajdzie sie w 2 klasie gim w jakiejs syfiastej szkole Roland i rozjebie ich w pył w imię sprawiedliwości i miłości bożej?? Pewnie reszta chłopaków z klasy by dostałą tęgi wpierdol od "grupy trzymajacej władzę" za powiedzenie choby słowa, więc siedzieli cicho nieświadomi skutków tego ekscesu jakei mogą nastąpic... Nie mam racji??

JA PIERDOLĘ!

chyba zabiorę tego swojego, wyjadę do jakiejś pipidówy(większej niż moja obecna),będę mieszkać w szałasie i do żadnej szkoły go nie puszczę.. ale dół

JA PIERDOLĘ!

chyba zabiorę tego swojego, wyjadę do jakiejś pipidówy(większej niż moja obecna),będę mieszkać w szałasie i do żadnej szkoły go nie puszczę.. ale dół

i bedzie biegal za wiewiorkami?
koval, pojmij, ze sa gnoje, ktorych nie wychowasz, a jak wychowasz twarda reka, to beda sie wyzywac na innych
(i tak zawsze rodzic bylby winny, jakkolwiek by nie wychowal)

idac twoim tokiem rozumowania mozemy oskarzyc nauczyciela za to,ze wyszedl, dyrektora za to, ze rozpuscil nauczycieli tak, ze moga sobie wychodzic z lekcji i kuratora za to, ze trzyma takich dyrektorow w szkolach

winni sa ci, ktorzy to zrobili lub nie zareagowali

zbiorowa odpowiedzialnosc to zabytek przeszlosci (taaaa)
Nauczycielka wyszla z klasy, zostawila dzieciaki bez opieki. Bedzie miala z tego powodu nieprzyjemnosci na 100%. Dlaczego? Ano dlatego, ze jest to zabronione przepisami, tak samo jak to, ze ucznia z klasy wyjebac za drzwi nie mozna.

koval, pojmij, ze sa gnoje, ktorych nie wychowasz, a jak wychowasz twarda reka, to beda sie wyzywac na innych
(i tak zawsze rodzic bylby winny, jakkolwiek by nie wychowal)

idac twoim tokiem rozumowania mozemy oskarzyc nauczyciela za to,ze wyszedl, dyrektora za to, ze rozpuscil nauczycieli tak, ze moga sobie wychodzic z lekcji i kuratora za to, ze trzyma takich dyrektorow w szkolach

winni sa ci, ktorzy to zrobili lub nie zareagowali

zbiorowa odpowiedzialnosc to zabytek przeszlosci (taaaa)
nie, nie ma gnoi ktorych wychowac nie mozna, to ze dzieja sie takie rzeczy to wynik braku wychowania wogule a nie wynik wychowania twarda reka.
co do mojego toku rozumowania to owszem dobrze kombinujesz winni sa tez nauczyciele ktorzy pozwolili by pod ich nosem przez dwadziescia minut dzialy sie takie rzeczy. jestes rodzicem to masz odpowiedzialnosc , jestes nauczycielem masz odpowiedzialnosc, jestes policjantem to masz odpowiedzialnosc itd nie dopilnujesz / nie wychowasz to ponosisz konsekwencje , jak ci nie pasuje to nie zostawaj rodzicem badz np nauczycielem , proste. dla mnie naturalnym jest ze jak puszczam dziecko do szkoly to w czasie lekcji ma ono byc pod opieka nauczyciela , jesli by sie okazalo ze mojemu dziecku stala sie krzywda w czasie lekcji to bym taka nauczycielke zajebal.

brak mi slow o kurwa

no ja nie wiem jakim trzeba byc skurwysynem by takie rzeczy odpierdalac i to do tego w gimnazjum ...


kurwa,nic dodac nic ująć,zajebał bym szczeniaków gołymi rekami
pojebane skurwysynstwo.
w kazdym razie mi sie wydaje, ze na takich debili bardziej by zadzialal konkretny wpierdol niz poprawczak, z ktorego by juz wyszli bankowo jako przyszli bandyci.

zreszta takie akcje to mi sie wydaje, ze nie wina zlego wychowania, tylko braku wychowania w ogole.

za moich czasow to bylo nie do pomyslenia
dzieci bogatych rodzicow rozpuszczone bydlo z nowobogackich domow , kogo stac na komurke dla 14 latka z kamera ?

I co by ta nagana dała?
lepiej zadaj sobie pytanie co da brak takiej nagany dal?


dzieci bogatych rodzicow rozpuszczone bydlo z nowobogackich domow , kogo stac na komurke dla 14 latka z kamera ? Mogli komuś skroić.


Ziggy Swinka z Klasa napisał/a:
dzieci bogatych rodzicow rozpuszczone bydlo z nowobogackich domow , kogo stac na komurke dla 14 latka z kamera ?

szczerze? wiekszosc rodzicow


kurwa i znów jestem w mniejszości :(
ja pierdolę...
degeneraci zawsze się znajdą, ale do chuja wacława, niech mi nikt nie wmówi że 5 14-latków w ten sposób sterroryzowało 30, że nikt się nie odezwał jak dziewczynę niemal gwałcili, to jest dla mnie największa tragedia, oni po prostu nie chcieli zareagować, 35 osób totalnie obojętnych na krzywdę drugiego człowieka, chuj im w dupę i kawałek szkła

Ziggy Swinka z Klasa napisał/a:
dzieci bogatych rodzicow rozpuszczone bydlo z nowobogackich domow , kogo stac na komurke dla 14 latka z kamera ?

szczerze? wiekszosc rodzicow


kurwa, nie mam takiej komórki

----
Co do tematu. Dziewczyna była w desperacji czyli już wczesniej musiała przezywać takie horrory w szkole widocznie to nie był pierwszy i "ostatni" raz. Tych gości powinno sie nieźle stłuc na początek, później opieka psychologa a jak to nie pomoże to poprostu specjalny ośrodek. Najgorsza jest jednak reakcja osób z otoczenia, ignorancja maksymalna.
z tego co dzis czytałem to wynika ze te chłopaki nie powinny trafić nawet do porawczaka gdyż POPRAWIAĆ NIE MA CZEGO

pochodzili wszyscy i ta dziewczyna z jednej wsi (małej miejscowości?) dobrze się znali i jeden smarował do niej cholewy ale go olała i zaczął jej dokuczać....
normalni kolesie z normalnych rodzin..rolników...

nakręcili sie i zrobili głupotę..dziewczyna zareagowała w bardzo mocny sposób....
splot wielu nieszczęśłiwych okoliczności...nauczycielce nie udało sie skontaktować z rodzicami....brat nie powiedzaił matce że siostra uciekła z lekcji itd

sąd wg mnie skieruje ich na rok do jakiejś zamkniętej placówki szkolno-wychowawczej bo 14latka za zabójstwo z premedytacją mozna skazac na max do 21roku zycia na pobyt w poprawczaku a potem ZK

matka dziewczyny NIE MA DO KOLESI PRETENSJI....więc być może doniesienia pracy o "czynnościach seksualnych'" są mocno podkoloryzowane

stało się nieszczęście i prasa na tym zeruje a giertych po raz drugi w krótkim okresie zcasu (od czasu "reklamówki") dał dupy pierdoląc farmazony nie znając wszystkich okoliczności zajścia
Po. 1 Ziggy trochę przesadzasz, ponieważ największą patologie spotkasz wśród ludzi z marginesu (polecam dzielnice cygańskie tam to normalka). Jak się ma kasę to się nie patrzy na rówieśnice tylko się zabawia z prostytutkami (wśród niektórych moich znajomych co potrafili dostać na weekend tyle ile robotnik wyrobi przez miesiąc to była normalka) z tego względu że małolata wie tyle o sexie ile zakonnica a i tak nic nie dorówna 15-latkom z agencji przy których większości kobiet po 20 to zakonnice. Ja to wszystko wiem od kolegów oczywiście.

Po. 2 Wśród dzisiejszej młodzieży panuje przekonanie, że kolor włosów decyduje o tym czy panna ma dawać dupy czy nie. W praktyce wygląda to tak, że małoletnie blondynki są spijane na imprezach i tedy zachodzi pierwszy stosunek potem małe pranie mózgu i ma się osiedlową cichodajkę. Bicie matek by dała na wino to też normalka (mieszkam w dzielnicy gdzie są same białe czarnuchy. ZERO RASIZMU, POKOLENIE CZARNUCHÓW Z MTV i mamy skutki…). Narkotyki, alkohol na lekcjach to też normalka jak wyżywanie się na nauczycielach. Okradanie rówieśników nawet ze swojego osiedla (w latach 80% nawet wśród złodziej takie praktyki nie były uprawiane), okradanie starszych kobiet, sąsiadek (w latach 80% nawet wśród złodziej takie praktyki nie były uprawiane) etc. Warto też dodać, że oprócz męskich stręczycieli są też dziewczyny stręczyciele, które najczęściej swoim zachowaniem i wyglądem bardziej przypominają chłopców.

Po. 3 W wieku 13 lat miałem próbę samobójczą z podobnego powodu jak ta 14-latka. Byłem totalną ofiarą losu, pizdą etc. A do większości ekscesów zachodziło przy biernej postawie nauczycielki. Na szczęście poznałem później odpowiednich ludzi, którzy wzięli mnie pod swoje skrzydła oraz sterydy, do których pomimo tego, że z powodu zdrowotnych nie mogą uczęszczać na siłownię mam wielki sentyment. Ale wracając do sedna sprawy dostałem ostro po dupie względem psychiki i już w wieku 10 lat nadawałem się by pójść do psychiatry na wizytę i wniosek jest z tego następujący z powodu przeżyć, których doświadczyłem mój stosunek do otoczenia jak i ludzi jest bardzo aspołeczny, jestem nie ufny, lubię robić krzywdę (tylko tolerancyjnym debilom hr hr hr), etc. A moją zrujnowaną psychikę najlepiej pokazuje mój stosunek do kobiet, czyli daj dupy albo spierdalaj. Mam ludzkie uczucia, odruchy, ale strach przed przeszłością zmusza mnie do różnych dziwnych zachowań i postrzegania mnie jako osoby z deka niezrównoważonej. A najbardziej żałuję tego, że mi się ta próba nie udała. Gdyby ta 14-latka nie popełniła samobójstwa to otworzyłby się przed nią świat sexu, narkotyków, alkoholu w wieku 20 lat wyglądałaby na 30. Szkoła musi zacząć wychowywać gówniarzy szczególnie teraz, kiedy rodzice zapierdalają od świtu do nocy by dać gówniarzowi, co do pyska wsadzić i jakieś drobne na narkotyki i alkohol (oni myślą jak to przyszło na otępiałych ludzi, że dają mu kasę na kino, mcwymiot etc.).

Po. 4 Najlepszą karę było by robienie eksperymentów medycznych. Eksperymenty Mengela przyśpieszyły genetykę o całe lata, więc i my ją przyśpieszmy jeszcze bardziej. Trzeba sprawdzić teorie dotyczące kopiowanie genów, zastępowania, usuwania etc.
R27, 100% racji.

Ja pierdole, typy mają po 14 lat i chyba nie są to mutanty które już w tym wieku są totalnie zdemoralizowane. Znając życie nawet nie zdawali sobie sprawy JAK WIELKĄ KRZYWDĘ WYRZĄDZAJĄ tej dziewczynie. 14 lat to maksymalnie głupi wiek, człowiek niby się robi bardziej kumaty, ale nie do końca, no i tego są efekty. Nikt się nie postawił, nikt nie zwrócił uwagi... I teraz są dwie możliwości- albo chłopaki będą mieli karę w postaci poprawczaka itp. albo będą musieli łazić do psychologa i mieć nadzór. Osobiście uważam, że jeżeli to nie byli degeneraci (czyli nie byli w pełni świadomi) to ta druga opcja jest bardziej odpowiednia. Typy muszą mieć poczucie winy jak mount everest i raczej z racji dojrzewania raczej nie poukładają sobie tego szybko.

A tak wogóle - wszyscy się burzą, owszem i za moich w sumie nie tak odległych czasów szkolnych były troche inne zasady jeżeli chodzi o relacje między uczniami, ale kurwa, nie powiecie mi, że w waszych podstawówkach/gimnazjach/technikach/liceach nie odchodziły równie ostre akcje (i nie chodzi mi o ich skutek)...
w mej budzie w 1990r powiesił sie 14letni chłopak bo go kolesie męczyli...ja byłem już jej absolwentem ..więc typa nie znałem

kolezanka z kalsy urodziła zaś mając 15 lat..w 8 klasie

koleś rówieśnik (15 lat) na dzielnicy miał kuratora za próbę gwałtu itd...

WTEDY FAKTU I SUPER EXPRESUU NIE BYŁO.....więc i sensacji mniej..tak jak z pedofilami...

trokmenada złodzieje co u siebie nie kradli to dlatego że bali sie dostawać za każdym razem wpierdol jak komuś coś zgninie
jeździli więc kraść tam gdzie ich nie znali.....

zawsze mnie smiesża te mity o "porządnych złodziejach"
Zawsze pojeby się trafiały w szkołach, ja np uczyłem się w takiej podstawówce w której jako pierwszej w miescie byli ochroniarze,kamery itp Bo uczniowie potrafili podpalic szatnie w biały dzień ,rzucali doniczkami z 3 piętra i tak dalej I jakos tam się wytrzymało i wyszło na ludzi.Co do tej 14 latki to chyba miała cos z psychika jesli się zabiła bo paru zjebów podwineło jej bluzkę i zrobiło zdjęcie ...Dla normalnego człowieka to nie jest powód do tego by odebrac sobie życie,takie jest moje zdanie w każdym razie.Powinna iśc do dyrektora np tak by to sprawcy mieli przerąbane, a zapewne by mieli.

Swoją droga porobiło się w polskich szkołach jak w tych amerykańskich,nauczyciel ma zero autorytetu, uczniowie robia co im się podoba,złodziejstwo,mordobicia,narkomania a nawet molestowanie seksualne w podstawówkach i gimnazjach jako codzienność to juz przesada ,,lekka".Kiedyś też roznie bywało ,ale jednak nie aż tak.

Dla normalnego człowieka to nie jest powód do tego by odebrac sobie życie

miała 14 lat, wtedy się nie jest normalnym.

podwineło jej bluzkę i zrobiło zdjęcie

Podobnież ściągneli jej galoty... jak było naprawdę to nie można wiedzieć wszak wiadomo ze media mają tendencję do wyolbrzymiania czasami...
winą takiego stanu jest reforma na wzór amerykański pani łybackiej bodajże. Dzieciakom w gimnazjum wydaje sie ze wszystko można zrobić bo szkoła może im naskoczyć co najwyżej. trzeba ich wypierdolić z wilczym biletem do jakiejs specjalnej. giertych ma racje
dzieciaki od podstawowki informuje sie o ich prawach w szkole, o tym, ze wyrzucic nikogo nie mozna, ze nie mozna pociagnac za ucho, bo nauczyciel straci prace.
nie ma nic prawie o ich obowiazkach, o obowiazku zachowania sie godnie nawet poza szkola, jak przystalo na ucznia danej szkoly, dla dzieciakow sa to tylko frazesy.
dzieciaki wiedza, ze nic im nie grozi, rodzice nie wychowuja, nie wpajaja podstawowych wartosci, jakim jest szacunek do drugiej osoby.
zastanawia mnie fakt, ze za kupienie alkoholu karze sie tylko sprzedawce teraz. kiedys (jeszcze niedawno) leciala sprawa sadowa, pisemko o degeneracji i kurator.
za prawami i wolnosciami ida odpowiedzialnosc i obowiazki, tyle ze o tym sie zapomina.

edit: w USA szkoly posiadaja wieksze mozliwosci karania uczniow, przejelismy wzor amerykanski, ale oczywiscie spieprzony.
Pomysl z gimnazjami jest spierdolony takze z wielu innych powodow. Moj rocznik byl drugim ktory mial "przyjemnosc" poznac uroki reformy. Gimnazjum bylo tak naprawde krokiem moze nie wstecz, ale na pewno w bok. Do jednej szkoly przyszli uczniowie z kilku innych, o roznym poziomie i checi nauki. Krnabrnych uczniow nie mozna wywalic, wiec najlepiej ich przepchnac jak najszybciej przez te 3 lata. Nie powiem, nigdy nie lubilem sie uczyc wiec fakt, ze przez 3 lata wiecej czasu spedzilem na wagarach przez ostatni miesiac wyciagajac sie z 7 jedynek mi jakos nie przeszkadzal. Jednak w liceum wymagano z kolei tyle co od 2 klasy w starym systemie - z tego powodu w mojej klasie nie zdalo z 5 osob, a duza czesc przeszla na samych dwojach I tak sie zastanawiam, po chuj mi byly te 3 lata gimnazjum? Bylo dobrze to musieli na sile wymyslic cos innego, gorszego.
Słyszał ktoś z Was co powiedział przed kamerami ojciec, któregoś z tych młodocianych bandytów, bo inaczej ich nie można nazwać? Bronił go mówiąc, że on posyła dzieciaka do szkoły i ma ta mieć zapewnione bezpieczeństwo i że szkoła ma go wychować, i nie ponosi żadnej winy za zachowanie syna. Kurwa co za palant, że nie wstydzi się pokazywać ryja przed kamerą.

Do gimnazjum chodziłem, i takie akcje są na porządku dziennym, dzieciaki czują się bezkarne. Narkotyki, chlanie na lekcjach pod ławką, walenie konia na lekcji, pyskówki, fajki, napierdalanie się lasek to wszystko dzieje się w gimnazjach. Nauczyciel nic nie może zrobić. I potem wychodzą z gimnazjum jebane dresy, półmózgi, dla których czymś zajebistym jest wciągnięcie pół metrowej fety, napieralaniem się bez powodu itp.

Takich akcji jest znacznie więcej, i gdy nagle jedna zostaje nagłośniona to wszyscy wielkie halo tragedia, jaka ta młodzież jest bezkarna, ale to się dzieje w każdym gimnazjum, a nawet już w podstawówkach.

Bronił go mówiąc, że on posyła dzieciaka do szkoły i ma ta mieć zapewnione bezpieczeństwo i że szkoła ma go wychować, co za złamas jebany! a potem się dziwić kurwa ze takie rzeczy się dzieją.najbardziej wkurwia mnie to że to na mnie np ludzie się patzrą jak z dupy, chociaż mam wrażenie, że chociaż jestem młodą matką i jakby nie patrzeć samotną , wiem więcej o wychowaniu dzieci niż neiktórzy z nich :/ ja swojego chłopaka chowam na dźentelmena, taklie było i jest moje założenie. i jestem z tego kurwa dumna że mi wychodzi, boję się tylko co będzie jak to skonfrontuje z tym całym syfem...
I ja rowniez zalapalem sie na gimnazjum i rowniez bylo tam prawie wszytsko, co najgorsze. Niemniej jednak - jak bylem w tym wieku, to frajda bylo najebac sie przed lekcjami, tudziez upalic I choc mi z perspektywy czasu wydaje sie to i smieszne i zalosne, to ja juz wsrod mojego rocznika nie bylem najgorszy, bo byli tacy odpierdalacze, ze glowa mala. Nie wspomne o 16 letnich matkch itd. Gowniarze bez umiaru.

Gimnazjum nie wychowuje, degeneruje - owszem.
Moja żona uczy w liceum (I i II klasy). Te dzieciaki są zjebane do gnaciora! Co prawda troche sie w szkole średniej uspokajają ale i tak po tym gimnazjum mają tak nasrane że trudno z nimi wytrzymać. Tylko trzymanie za morde do nich przemawia.
Z resztą ich rodzice nie lepsi. Co się dzieje z tym krajem!

Moja żona uczy w liceum (I i II klasy). Te dzieciaki są zjebane do gnaciora! Co prawda troche sie w szkole średniej uspokajają ale i tak po tym gimnazjum mają tak nasrane że trudno z nimi wytrzymać.
Miałem praktyki zaczynając od gimnazjum, kończąc na ogólniaku, rolniczej, handlowej itd.
Liceum to jest najlepsza opcja, większości ide tam w miare niegłupia młodzież, i nie ma takiego syfu. Wiadmo zdażają się njakieś akcje, jak wszędzie
Nawet w rolniku, było ostro, ale z nimi szło już się jakoś dogadać.
Takie wieśniaki jak ci, o których jest ten temat lądują przeważniej w zasadniczych.
Czy ktoś może mi wyjasnić o co chodzi z tymi gimazjalistami bo tak czytam powyzsze wypowiedzi i dochodzi do mnie iz reforma oświaty stworzyła potwora , zaćpanego rozwydrzonego pojeba co to nauczycieli napierdala ewentualnie koleżanke do samobójstwa powiedzie , co się z tymi gnojami do kurwy nędzy dzieje i dlaczego akurat gimnazjaliści wypadaja jako najbardziej zdegenerowani , ktos dysponuje jakąś teorią?

P.S. Co do sprawy z tematu sredecznie zyczę chłopakom poprawczaka , nauczą się tam rozbierać , robic lachę i dawać dupy ostatecznie może któryś z nich się przez to zabije co będzie oznaczać iz jakaś tam sprawiedliwość jest.
Zacytuje to co napisałem na streetmusic

Cały burdel się zrobił w momencie wprowadzenia gimnazjum. Wcześniej owszem były jakieś dymy, ale nie takie jakie są teraz.
Napewno to, że w szkołach są sami gimnazjaliści, też ma swój udział. Wcześniej starsi się troche chociaż hamowali w obecności dzieciaków z najmłodszych klas.
Teraz deblil pójdzie do gimnazjum, czuje się dorosły i uważa żę wszystko mu wolno.



Gimnazjaliści skazani, dyrektor szkoły podał się do dymisji
PAP
2006-10-26, ostatnia aktualizacja 2006-10-26 18:31
Dyrektor gdańskiego Gimnazjum nr 2 Mirosław Michalski podał się do dymisji; dymisja ta zostanie przyjęta - poinformowała zastępca prezydenta Gdańska, odpowiedzialna za edukację Katarzyna Hall.
Zobacz powiekszenie
fot.Damian Kramski / Agencja Gazeta
Jeden z uczniów doprowadzany przez policję przed sąd
więcej zdjęć
ZOBACZ TAKŻE

* Premier poparł pomysł szkół specjalnych dla ''złych'' uczniów (26-10-06, 17:02)
* Giertych: Piątek dniem żałoby w szkołach (26-10-06, 12:33)
* Ania została sama (25-10-06, 23:28)
* Matka 14-letniej samobójczyni: Napiszcie, że nie winię chłopców (25-10-06, 19:33)

W szkole tej w miniony piątek pięciu chłopców molestowało swoją koleżankę z klasy, podczas nieobecności nauczyciela. Dziewczynka następnego dnia popełniła samobójstwo.

O losie dwóch nauczycielek, tej, która opuściła klasę w czasie lekcji oraz wychowawczyni klasy zadecydują wyniki postępowania wyjaśniającego Komisji Dyscyplinarnej przy wojewodzie pomorskim.

3 miesiące kary dla uczniów

Trzy miesiące pobytu w młodzieżowym ośrodku wychowawczym czeka pięciu chłopców, którzy w ubiegły piątek molestowali w szkole swoją koleżankę - taką decyzję podjął w czwartek Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Gdańsku.

Chłopcy mają pozostać w ośrodku do czasu zakończenia postępowania. Obrońcy gimnazjalistów uważają, że jest to orzeczenie zbyt surowe i zapowiadają wniesienie apelacji.

Wydział Rodzinny i Nieletnich Sądu Rejonowego w Gdańsku zakończył czwartkowe przesłuchanie dwóch gimnazjalistów, którzy molestowali seksualnie swoją koleżankę z klasy; dziewczynka popełniła samobójstwo.

Posiedzenie sądu było niejawne, na salę chłopców wprowadzono w kajdankach w asyście kordonu policji. Zgromadzeni przed salą sądową rodzicie i rodzeństwo chłopców nie chcieli rozmawiać z mediami.

3 miesiace!? ten kraj zchodzi na psy

ten kraj zchodzi na psy
3 miesiace do czasu zakonczenia postepowania!!
A może po prostu szkoły państwowe powinny byc przywilejem a nie obowiązkiem,bo po co debili zmuszac do nauki,skoro i tak niewiele sie nauczą lub nic, a tylko demoralizują resztę.Obowiazkowe powino byc kilka klas by kazdy umiał czytac , pisac i znał tabliczke mnożenia.A jeśli nie chce się dalej uczyć lub sprawia duze problemy wychowawcze to kopa w dupę i wynocha ze szkoły.I oczywiście zero tolerancji dla młodocianych przestępców,powinni byc karani tak jak dorośli od 12 roku zycia wzwyż-szczególnie za najcięższe przestępstwa typu morderstwa itp.

Czy ktoś może mi wyjasnić o co chodzi z tymi gimazjalistami bo tak czytam powyzsze wypowiedzi i dochodzi do mnie iz reforma oświaty stworzyła potwora , zaćpanego rozwydrzonego pojeba co to nauczycieli napierdala ewentualnie koleżanke do samobójstwa powiedzie , co się z tymi gnojami do kurwy nędzy dzieje i dlaczego akurat gimnazjaliści wypadaja jako najbardziej zdegenerowani , ktos dysponuje jakąś teorią?

Okres gimnazjum przypada na wiek 13-16,więc najgłupszy. Mam na myśli rzecz jasna pomysły jakie wtedy przychodzą do głowy i kompletne olewanie tego,że mogą mieć one nieprzyjemne konsekwencje. Ponadto akurat kończysz podstawówkę,kompletnie zmieniasz środowisko,trafiasz na nowych ludzi,każdy każdemu chce zaimponować i jadna głupota przebija drugą. Sam fakt,że największych degenaratów żaden nauczyciel nie upierdoli,tylko przepchnie żeby mieć gnoja z głowy.Sprawia to,że dzieciaki mogą mieć wszystko w dupie,bo nic złego ich nie spotka.

Z drugiej strony zastanawiam się jednak,czy w większym stopniu nie jest to kwestia czasów,w których żyjemy - do czteroletniego liceum szło się w wieku 15 lat i tez trafiało na nowych ludzi,też tworzyły się nowe grupy,ale nie miało to takich skutków.

Więc po prostu brak dyscypliny,wolność jednostki itp. sprawia,że gównażeria może pozwolić sobie teraz na wszytsko.

W mundurki ich wsadzić,za gadanie na lekcjach napierdalać dyscypliną po łapach,za wszelkie wybryki zamykać w kozie i chuj,przez wiele lat to zdawało egzamin.
Taki system (mundurki i brak koedukacyjnuch klas/szkół)dalej zdaje egzamin, chodzi mi rzecz jasna o renomowane colleage i szkoły prywatne np w Wielkiej Brytanii.
Kurwa mać, może jestem już stary, ale kiedyś było inaczej, koleżanki traktowało się inaczej, a jak nie chciała z Tobą chodzić to się na ławce pisało, że np. "Kaśka z 6c to cipa", a jak któryś podniósł koleżance spódnice to juz był nie lada wyczyn i powód do chluby przed kolegami no i strach czy koleżanka nie pójdzie na skargę "do Pani"... Ale mimo wszystko takie zachowanie nie bylo na porządku dziennym i bylo dalekie od tego co ci zajebani szczyle teraz wyprawiają w szkołach. Za jaja szczyli powiesić i usankcjonować kary cielesne w szkołach ot i tyle...
Gimnazjum to jest okres gdzie czlowiek nic nierobi po lekcjach nic sie nieuczy a do szkoly chodzi dal towarzystwa potem jak sie idzie do liceum to dopierdalaja nauki ze czlowiek w pierwszym miesiacu uczy sie wiecej niz przez 3 lata gimnazjum.
Co do sprawy to niepojumuje kilu rzeczy czego inni koledzy nie wstali i niewyjebali tym bogatym kaszubom w ryło i jak to mozliwe ze przez 20 minut ja meczyli nikt niezareagowal nikt tam niewszedł nikt nic niesłyszał ,nauczyciele jak zawsze niewiedza o problemach uczniow a pewnie nawet niewiedza o ktorych chodzi.
tych chłopaczków mozna tylko skazać za rozebranie dziewczyny....żaden sąd nie może ich skazać za to ze ona się potem powiesiła
wczoraj nie doczytałem, wyszło, że jednak typy to degenraci - w swojej wsi ponoć (tak mówił jej mieszkaniec) mieli zabawę w wybijanie szyb w samochodach. Nadal uważam, że ich karą będą wyjebane poczucie winy, ale "ścieżka zdrowia" by im nie zaszkodziła.
po mojemu to jest tak
gimnazjum zaczyna sie jak sie ma 13, kończy jak sie ma 16
różnica jest za mała, młodzi żeby być bardziej kul szpanują co to nie oni
ja jak poszedłem do liceum to maturzyści mnie przerazali, dragale, zarośnięci, to była dla mnie róznica pokolenia, teraz nie ma kto szczylom wpierdolić, bo 16-latek też szczyl głupi
a co do akcji różnych dziwnych to ja chodziłem do renomowanego liceum i też pilimy pod ławką, babka z matmy se coś mówiła pod nosem a z tyłu karciochy były i macanki ale wszystko z umiarem i raczej tak aby żadna ze stron drugiej nie przeszkadzała

Nadal uważam, że ich karą będą wyjebane poczucie winy, ale "ścieżka zdrowia" by im nie zaszkodziła.
Wiadomo, ze typow nikt by nie zalowa, ale teksty o wieszanie to przegiecie, myslenie odwetowe. Nikt by sie nie zajaknal o tych swiniach gdyby dziewczyna sie nie powiesila. Gdybym wiedzial, ze sie przewroce to bym sie polozyl.

ja jak poszedłem do liceum to maturzyści mnie przerazali, dragale, zarośnięci, to była dla mnie róznica pokolenia, teraz nie ma kto szczylom wpierdolić, bo 16-latek też szczyl głupi

Jak dla mnie to nawet nie chodzi o to, żeby ktoś komuś miał wpierdolić- jak Ja łaziłem do podstawówki to NIKT nie ruszał tych z pierwszych klas. Jak byłem w liceum, to ci z maturalnych nie dopierdalali się do tych młodych, bo to nawet nie przystawało pełnoletniemu i mieli pare innych zmartwień. Było oczywście kocenie (czasem ktoś mocniej oberwał, ale bez ekscesów, zwykle tylko po ryjach mazali). I wtedy wyrabiał się jakiś kodeks postępowania - przynajmniej tak mi się wydaje - no i wiadomo było co można a co nie. Jak chciałeś uchodzić za kogoś "dorosłego" to pewnych rzeczy których nie zrobiliby starsi się po prostu nie uskutecczniało. A że jak napisałeś:

Chodziło mi o to że jak małolaty szaleli to zawsze był ktos kto był starszy, mądrzejszy i potrafił ich utemperować, niekoniecznie przez wpierdol, ale w ostateczności i to stosowano.
a 16-latek mimo że jest starszy to wcale nie jest mądrzejszy
moze nie jestem az taka mloda ale do gimnazjum tez chodzilam (to byl pierwszy rok jak juz nie bylo 8 klas podstawowki) i wiem ze po moim roczniku bylo coraz gorzej (u mne bylo jeszcze normalnie) a to co sie teraz wyprawia i to co pisza to sa tylko ojedyncze przypadki
a tych przypadkow tak na prawde jest o wiele wiecej
to co sie terz dzieje z dzieciakami w wieku gimnazjalym to jest po prostu nie do pomyslenia
zreszta czasami okazuje sie ze nauczyciele tez nie sa lepsi
w moim miasteczku (w ktorym od kilku lat juz nie mieszkam ale odiwedzam rodzicow) nauczyciele oskarzeni o molestowanie nieletnich dyrektor pomimo tego ze o wszystkim wiedzial nic nie zrobil (moze sam tez korzystal z mlodocianych kurw? ) jeszcze inny nauczyciel w gimnazjum rozprowadzal narkotyki
w miasteczku niedaleko u gimnazjum narkotyki sa codziennoscia mozesz sobie zapyrac nawet 12-latka gdzie mozna najszybciej i najlepiej kupic
wsrod takiej mlodziezy nie moze dziwic ze laski uwazane sa za "otwarte" (?) chetne do wspolnych "zabaw"/sexu (?)
prosciej mowiac nazwalabym je po prostu malymi kurewkami
chociaz nie wszystkie takie sa

dziwi mnie to ze rodzice wogole nie zwracaja teraz uwagi na swoje dzieci
w erze techno i dragow wychowuje je szkola ulica kumple
nie wiem jak mozna zostawic dziecko tylko pod opieka rowniesnikow

i nie wiem jak mozna mowic ze takie dzieciaki sa niewinne

a poza tym nie dziwie sie reakcji tej dziewczyny
moze po czesci bylam wychowywana podobnie do niej

mnie nauczono ze powinnam miec swoj honor
jezeli ktos mnie uderzy to nie mam przychodzic do domu z placzem tlyko mam oddac z nawiazka
a jezeli juz nie daje rady to wtedy mam przyjsc do domu i powiedziec rodzicom/ starszemu bratu/ starszym kolegom.

moze tez dlatego jestem przekonania ze jezeli ktos pochanbi moj honor to moja powinnoscia jest zemscic sie (nie mowie tu o jakis drobnych wyzwiskach na moj temat czy glupawych zachowaniach) a jezeli nie jestem w stanie to..

wiem ze nie mglabym zyc ze swiadomoscia ze ktos mnie zgwalcil i ten ktos tez zyje

wiec albo ten ktos albo ja
Faktycznie coś w tym jest, że gdybym wiedział, że się wywrócę... i tak dalej, ale dla mnie jest nie do pojęcia jak można w kilku chłopa pastwić się nad jedną dziewczyną tylko dlatego, że nie chciała z nim "chodzić", z resztą to w ogóle jest dla mnie nie do pojęcia...
Napisałem wcześniej, żeby usankcjonować kary cielesne wobec takich gnojków i tego będę sie trzymał... A pomysł Romka G. (choć za Romanem jakos specjalnie nie przepadam) ze specjalnymi szkołami dla takich debili uważam za jak najbardziej trafiony...
Aż się ciśnie na usta kombatanckie : "za moich czasów to było inaczej..."[/scroll]
Tak się zastanawiam, gdyby my ich wydano z zastrzeżeniem "ukarz po swojemu", to czy potrafiłbym zrobić to, co chciałbym, by im uczyniono? Sklepałbym gnoi czy za miękka faja jestem? Z jednej strony dzieciak. Z drugiej zaś, co to za dziecko które GWAŁCI (inaczej tego nie nazwę, nie ma chuja) koleżankę?
nie chce mi sie po raz enty pisać ze romek pierdoli farmazony...obecnie jak małolat nabroi to własnie się wysyła do takich osrodków jak tych łebków...wysyła sąd..romek coś pierdolił ze robić miałby to kurator....jako adwokat dobrze wie ze to hasła dla ciemnoty bo ograniczyć wolność moze w Polsce wyłącznie sąd anie pan kurator..tak samo jak ograniczyć prawa rodzicielskie
U nas w szkole nie ma takich zjebanych akcji, sa bojki, wyzwiska, tepienie slabszych, pisanie po lawkach, sa tez miejsca gdzie idzie chlopak i dziewczyna zeby pobyc troche samemu ale kurwa zeby takie chustwa odpierdalać wsadzic ich za kratki to sie dowiedza jak to fajnie jest byc zgwalconym
giertych chce odwołać pomorskiego kuratora......
jak się rozpędzi to złoży jeszcze wniosek o odwołanie ministra edukacji

spierdalaj te typki nikogo nie zgwałciły..widziałem dzis ich foty w gazetach..szczurki małe i niewyrośnięte...widziałem fotkę tej dziewczyny..cycki prawie na wierzchu..z wyglądu conajmniej 16 lat..biżuteria... makijaż...jak to 14latka

jak moja córka w wieku 14 lat tak sie wypindrzy to wpierdol na 100% od tatusia i nie ma zmiłuj się
dla mnie cala ta sprawa od poczatku smierdzi. raz foty wspomniane powyzej, dwa z opiniami wole poczekac az sie padlinozercy z uwagi, faktu, gw i interwencji uspokoja i znajda nowa ofiare na pierwsza strone. dziwne jest zachowanie matki, ktora z miejsca wybacza, nastepnie to nie jest jednorazowa akcja z tego co jak narazie wyczytalem a jak takie hard cory leca tam od jakiegos czasu to cos tam trzeba wypierdolic w kosmos i zbudowac na nowo. a co mnie najbardziej zastanawia: kurwa taka akcja w wykonaniu kolesi troche czasu trwala! skad wiedzieli ze az przez 20 min nie bedzie nauczycielki? jakby jej sie wczesniej nie zdazalo wychodzic jedyne 45 min wczesniej to chodzby nie wiem jakie gity byly nie odwazyli by sie na cos takiego.

JA KURWA MOJEGO DZIECKA DO GIMNAZJUM NIE POSLE! nikt tam nad niczym nie panuje, zwyrole przechodza z klasy do klasy, wypindzone 13 letnie lodziary, nauczyciele ktorzy sie boja uczniow... DZIEKI CI O AWS!

JA KURWA MOJEGO DZIECKA DO GIMNAZJUM NIE POSLE! Grzywna do 10 tysięcy oraz ograniczenie praw rodzicielskich do utraty włącznie.


A może po prostu szkoły państwowe powinny byc przywilejem a nie obowiązkiem,bo po co debili zmuszac do nauki,skoro i tak niewiele sie nauczą lub nic Też o tym myślałem. Moja matka uczy w gimnazjum w małym miasteczku i jak zachęca dzieciaki z okolicznych wsi do nauki to odpowiadają "po co?ja i tak chce rolnikiem zostać" i widać, ze tylko czekają, kiedy się ta szkoła skończy. W ogóle tam jest niezły klimat: wiele z nich ledwo pisze, są na maxa spoufaleni z nauczycielami (np. bez skrępowania sięgają po kawę nauczycielki), gzią się po kątach, bez przypału bluzgają przy nauczycielach. No i jest ostra kosa między wioskami.
Jedna panna lekko opóżniona w rozwoju miała nazwisko Sowa i wszystkie gówniarze rok latali za nią i pohukiwali, co ją do histerii doprowadzało. Chodziła cały czas zatykając uszy.
Gimnazja to najgorszy wiek, bo dzieciaki jak trzeba to są cwane i wyłgają się od odpowiedzialności (buczą przed panią pedagog, która przekona dyrektora, że to skrzywdzony przez los malec). Sam kiedyś prawie dostałem napełnioną wodą butelką rzuconą przez gówniary z 3 piętra.[/scroll]

A może po prostu szkoły państwowe powinny byc przywilejem a nie obowiązkiem,bo po co debili zmuszac do nauki,skoro i tak niewiele sie nauczą lub nic, a tylko demoralizują resztę.
Nie państwowe, tylko prywatne.
Otóż to!
Ja jak wogole jakos sie tak stanie ze bede miala dziecko to wysle je wlasnie do szkoly prywatnej najlepiej do takiej gdzie jest malo osob i sa male klasy kazdy wie praktyfcznie o wszystkim

moje dziecko nie bedzie chodzilo do skzoly panstwowej nawet jesli bede musiala jesc sam chleb i ziemniaki i bede musiala chodzic w lachach

moje dziecko nie bedzie chodzilo do skzoly panstwowej nawet jesli bede musiala jesc sam chleb i ziemniaki i bede musiala chodzic w lachach

To, że szkoła prywatna jest lepsza od szkoły, nomen omen, publicznej to jasne jak słońce.

Wszystko co prywatne jest lepsze, no może auto służbowe jest tu tylko wyjątkiem .
A propos bezstresowej szkoły,już tydzień przed tą tragedią poruszył ten temat Ziemkiewicz:

http://fakty.interia.pl/f...y-diabli,807500

A propos bezstresowej szkoły,już tydzień przed tą tragedią poruszył ten temat Ziemkiewicz:

http://fakty.interia.pl/f...y-diabli,807500


Prorok czy co?

To, że szkoła prywatna jest lepsza od szkoły, nomen omen, publicznej to jasne jak słońce.

Wszystko co prywatne jest lepsze, no może auto służbowe jest tu tylko wyjątkiem .


To zależy pod jakim względem się patrzy.
Często jest tak, że dzieciaki po szkołach prywatnych mają poźniej trudności z nauką, bo nauczyciele w takich szkołach zdaża się, że uważają, że jak rodzice zapłacą to wszystko da się zrobić. Nawet przepuścić dziecko do następnej klasy chociaż wogóle sie ono nie uczyło.
Chociaż w większości takich szkół panuje jednak lepsza atmosfera i jednak wie sie więcej o tym co sie dzieje z dzieckiem.

Ale i tak najlepiej w dzisiejszych czasach wogóle nie mieć dziecka.

Ale i tak najlepiej w dzisiejszych czasach wogóle nie mieć dziecka
I być wyzwoloną femipizdką i wogóle olać facetów, bo takie czasy. Ludziska, jak to jest, że tyle osób ma dzieciaki i nie płacze...? Vive la revolumacica!

Ale i tak najlepiej w dzisiejszych czasach wogóle nie mieć dziecka.
najelpiej to może nie, bo instynk macieżyński i tak w końcu dopadnie. Ja jeśli bym miała to chciałabym je wychować za granicą, możliwości edukacyjne, naukowe, rozwojowe i językowe w systemie szkolnictwa skandynawskiego (tylko tam nie wszyscy korzystają z tego co mieć mogą) nieporównywalnie wyższe są, i start lepszy.
Mam nadzieje ze do czasu gdy dorobie sie dzieciaka szkoly publiczne znormalnieja
dziwne macie podejście..jak mój bratanek nie był wyrosnięty i go koleise zaczeli popychać na korytarzu to zostałzapisany na judo na dwa lata....po 2 latach on popych kolesi..jest pewny siebie i nie strachliwy

na me oko obecne szkołey są w miarę normalne owszem nie ma takieg orygoru jak za komuny ale i rozbestwienia takiego jak piszą media

kończyłem podstawówkę w 1989r. ...była grupa kolesi co w 7 klasie piła..dużo osób paliło itd..paliło w szkolnych kiblach ! a nie tylko na ławeczce przed blokiem
procentowo może i tyle co dziś

nie wiem gdzie niektórzy chodzili do szkół że nagle tacy zszokowani

domagają się dożywocia dla typów bo laskę rozebrali....

domagają się dożywocia dla typów bo laskę rozebrali....
Laskę rozebrali? Tu mnie dobiłeś. W takim razie idę sobie porozbierać laski. Jakby co, będziesz moim adwokatem...

PS.
Dla mnie to jest gwałt. Koniec, kropka.

I być wyzwoloną femipizdką i wogóle olać facetów, bo takie czasy

ehh co ty pieprzysz
Z tego co napisałeś wynika, że każda kobieta która nie ma dziecka z własnego wyboru jest feministką??
Tak to zrozumiałam ale domyślam się że nie o to chodziło.

Z tym sajgonem w gimnazjach to wydaje mi sie ze przesadzacie, mój brat właśnie gim skończył i specjalnie nie narzekał chociarz zbyt dobra szkoła to nie była. Siostra zaczęła w tym roku i też nie ma jakiś przegięć.

Najbardziej w tej całej sprawie wkurzyły mnie ścierwojady tv i radia ktore przez 3 dni walkowaly sprawe jako glowny news - banda emocjonalnych wampirow.

I jeszcze mały przykład państwowego kidnapingu u naszych zachodnich przyjaciół:


Z tego co napisałeś wynika, że każda kobieta która nie ma dziecka z własnego wyboru jest feministką??
Nie do końca oczywiście o to. Napisałem to trochę uszczypliwie, ale chciałem zwrócić uwagę na ten problem. Jak słyszę z ust kobiet - nie będę miała dzieci, bo nie chcę być zależna, bo jestem młoda i chcę szaleć, etc. to mnie trafia. Moze przesadziłem.

Gimnazja to faktycznie syf. Sam mialem "przyjemnosc" uczeszczac do gimnazjum i praktycznie kazdy dzien byl szkola przetrwania. Trzeba bylo miec oczy z tylu glowy zeby ci nic nie zajebali, zeby nie wywineli jakiegos numeru itp. Narazenie sie typom "rzadzacym" gimnazjum to byl pewny wpierdol po lekcjach. Ja z tym towarzystwem w maire dobrze zylem, wiec nie moge narzekac. Jeden z tej bandy wychowywal sie w domu dziecka i jakos w drugiej klasie wyslali go do zakladu poprawczego za znecanie sie (rowniez seksualne) nad mlodszymi. Nauczyciele nie mieli zbytniej kontroli nad tym co sie dzialo na lekcjach.
Takie rzeczy, jak sprawa tej czternastolatki to praktycznie codziennosc w gimnazjach, lecz dopiero teraz to wyplynelo na swiatlo dzienne.
kundel rozebranie do naga nie jest gwałtem wg kk
może co najwyżej być podciągnięte pod "zmuszenie do czynności seksualnej"na razie to media robią wielką aferę....zobaczymy potem co tam naprawdę było

wg kk
Oczywiście, jednak ja mówię o moim odczuciu. Tu masz oczywiście rację. Jakby mojej córce (pomijam makijaż itp...) gnoje coś takiego zrobiły, to bym im kolana przestrzelił.

dziwicie mnie czasem pisaniem o grzecznym zachowywaniu sie na lekcjach itd. Grzeczne punki? Ja mam to szczęscie chodzić własnie do prywatnego liceum do gimnazjum zreszta tez chodziłem prywatnego i nie jest duzo lepiej niz w normalnych według mnie. W dimnazjum było picie wódy w kiblu szkolnym, było palenie jointów w krzakach na dużej przerwie nie wspominajac juz o papierosach które były na porządku dziennym. Róż nica była taka ze mieliśmy respekt przed nauczycielami mimo ze byliśmy z nimi na koleżeńskich stosunkach, nie było trzymania z morde.
Tych małych skórwysynów powinno sie wsadzic moim zdaniem na 3 lata co było by przykładem dla innych i właściwą kara. Bo jednak maja po 14 lat i nie do końca wiedzą co robią(gdyby wiedzieli pełnoletnośc była by od 14 a nie 18 lat) a z drugiej strony nie mozna pozwalać na takie zachowania. Tak wiec 3 lata w jakimś ośrodku a nie jeszcze bardziej demoralizującym poprawczaku były by najwłaściwszym rozwiązaniem według mnie.
Tak jak pisalem wczesniej ci kolesie ktorzy dokonali tego aktu to dzieci bardzo bogatych BAUEROW z Kielpina , chamskie dzieci prostych chlopow rolnych zwiazanych partia Leppera , Hojarska i calym polit bydlem wiesniakow , glowny sprawca to syn najbogatszego rolnika wlasnie z tych okolic , chlopak juz wczesniej byl zamieszane w pare niejasnych spraw o podtekscie szkolno seksulanym a takze podpalenia samochodu jednego z nauczycieli , zastrasznie i oklaeczenie. Moja teoria byla trafna to nie byli zadni gnoje z rodzin PATOLOGICZNYCH tylko BOGATE samowolne skurwysynki za ktorymi stali i stoja wysoko postawieni tatusie.

Moja teoria byla trafna to nie byli zadni gnoje z rodzin PATOLOGICZNYCH tylko BOGATE samowolne skurwysynki za ktorymi stali i stoja wysoko postawieni tatusie.

Czyli mówiąc krórtko wyrosła nam nowa kasta ,,czerwonych książąt''.

Nie zmienia to mojej opini, że większość w tej klasie to cioty bez jaj.

...za ktorymi stali i stoja wysoko postawieni tatusie.

czyżby dlatego matka tej dziewczynki nie winiła rodziców?
franek... pewnie dlatego. ale gnojkom należy się wpiedol pożądny... kumpel jak miał praktyki w gimnazjum powiedział gościom po lekcji na korytażu, że jak będą odpierdalać to poczeka na nich po lekcjach przed szkołą i będą mieli ciepło, a jak coś pisną nauczycielce albo komuś, to będą mieli jeszcze cieplej.... i było jak w kościele... wszyscy aniołki....

franek... pewnie dlatego. ale gnojkom należy się wpiedol pożądny... kumpel jak miał praktyki w gimnazjum powiedział gościom po lekcji na korytażu, że jak będą odpierdalać to poczeka na nich po lekcjach przed szkołą i będą mieli ciepło, a jak coś pisną nauczycielce albo komuś, to będą mieli jeszcze cieplej.... i było jak w kościele... wszyscy aniołki.... taaaaa, to wyobraz sobie co bylo jak ja na zajeciach stwerdzilem ze gdyby w przypadku kryminalnych wyrostkow stosowac oklep jako metode wychowawcza! ja sie te niunie zaczely wydzierac, piszczec, pluc i sapac- ale skonczylo sie na "ty nie powinienes tu studiowac" ale babka prowadzaca (suuuuuper gosciowa!) podsumowala: "w tej dyskusji argumanty padly tylko z jednej strony. Nie wiem dokad bedzie zmierzac szkolnictwo z takimi przewodnikami" - chyba jej zaproszenie wysle na ta stronke:D

franek... pewnie dlatego. ale gnojkom należy się wpiedol pożądny... kumpel jak miał praktyki w gimnazjum powiedział gościom po lekcji na korytażu, że jak będą odpierdalać to poczeka na nich po lekcjach przed szkołą i będą mieli ciepło, a jak coś pisną nauczycielce albo komuś, to będą mieli jeszcze cieplej.... i było jak w kościele... wszyscy aniołki....

Szczypek, a Ty nie jesteżs też na profilu pedagogicznym?

Wojciech Stręgiel jest dyrektorem Gimnazjum nr 16 w Łodzi. W zeszłym tygodniu dwóch jego uczniów poszło na wagary. Do szkoły przyprowadzili ich strażnicy miejscy. Niby nic nowego, bo podobne incydenty zdarzały się w przeszłości, ale dyrektor uznał, że ma dosyć. Zaproponował radykalne rozwiązanie - zniesienie obowiązku szkolnego.

- Nie chce im się chodzić, to nie ma ich co zmuszać - mówi gazecie. - Nauka tak jak praca powinna być przywilejem, a nie obowiązkiem - dodaje.

Stręgiel jest przekonany, że uczniowie przestraszą się wizji wyrzucenia ze szkoły i pójdą po rozum do głowy. Skończy się upokarzanie nauczycieli, znęcanie nad rówieśnikami, picie alkoholu, zmniejszy liczba wagarowiczów.

Inni pedagodzy nie podzielają jego optymizmu. - Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, co z tymi ludźmi począć po usunięciu ich ze szkoły - mówi dyrektor łódzkiego "Kopra", najlepszego liceum w mieście, Jan Kamiński. - Przecież może się zdarzyć, że to ich wcale nie zdyscyplinuje. Może wylądują na ulicy, pójdą w patologię...

Jak podaje "Dziennik", jednak nie wszyscy są tak krytyczni wobec pomysłu dyrektora Stręgiela. Wioletta Nowak z Gimnazjum nr 22 w Poznaniu jest nim zachwycona. - Z podstawówek trafiają do nas bardzo często uczniowie, którzy nie potrafią dobrze policzyć do dziesięciu. Chodzą do szkoły, bo muszą. Zwolnijmy młodzież z tego obowiązku, ale znajdźmy jakieś rozwiązanie. Może powinny powstać specjalne gimnazja przyuczające do zawodu. Może wymyśleć wspólny projekt z poradniami psychologicznymi? - zastanawia się.

Przed rewolucja ostrzega jednak Tomasz Bilicki z Centrum Służby Rodzinie w Łodzi. - W moim przekonaniu obowiązek szkolny jest związany z prawami dziecka i każdy młody człowiek powinien przejść "szkolną ścieżkę życia" - mówi.

(PAP)

http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=7789
to jest to co kiedys proponował Vibovit, ja jestem za
Napisane w takim tonie, jakby proch wynaleźli.
Najlepsza i tak jest wypowiedź pana eksperta o prawach dziecka kurwa,co za typ

Prześladowcy wzięci w obronę
2006-12-20 21:05 Aktualizacja: 2006-12-21 00:42

Gnębili Anię, teraz mają wsparcie

Gdańscy gimnazjaliści, podejrzani o molestowanie i znęcanie się nad 14-letnią koleżanką, która potem popełniła samobójstwo, niespodziewanie znaleźli obrońców. Psychologowie z Centrum Interwencji Kryzysowej uważają, że chłopcy powinni wyjść do domu - ujawnia DZIENNIK.

Krzysztof Sarzała, szef Centrum Informacji Kryzysowej i inicjator listu, uważa, że areszt nałożony na nastolatków nie pomoże w sprawie, a jedynie przyczyni się do dalszej demoralizacji chłopców. "Obawiamy się, że odosobnienie nie wyjdzie nikomu na dobre" - mówi Sarzała. "Oni w tych ośrodkach przeżywają straszne chwile. A mataczenia ze strony chłopców bym się nie obawiał".

W liscie otwartym czytamy: "Łukasz, Mateusz, Michał, Dawid i Arkadiusz wprost z korytarzy szkolnych zostali zabrani i osadzeni w trybach machiny, która przeznaczona jest dla bezwzględnych przestępców. Są zamknięci, pozbawieni kontaktów z najbliższym środowiskiem, są zastraszani, poniżani, upokarzani. I zwyczajnie cierpią. Żyjemy w głębokim przekonaniu o nieadekwatności wymierzonych przez organ władzy sądowniczej działań i o tym, że są one awychowawcze, amoralne i anachroniczne. Są absurdalnie niezgodne z pedagogiką i psychologią wychowawczą XXI wieku".

Gdański Sąd Rodzinny nie podziela tej opinii. Kilka dni temu zapadła decyzja, że gimnazjaliści mają spędzić za kratkami trzy miesiące. Nie wyjdą nawet na świąteczne przepustki. "Dostaliśmy opinie z ośrodka w Chojnicach dotyczące dwóch chłopców. Obie są negatywne" - mówi sędzia Rafał Terlecki.


http://dziennik.pl

"Łukasz, Mateusz, Michał, Dawid i Arkadiusz wprost z korytarzy szkolnych zostali zabrani i osadzeni w trybach machiny, która przeznaczona jest dla bezwzględnych przestępców. Są zamknięci, pozbawieni kontaktów z najbliższym środowiskiem, są zastraszani, poniżani, upokarzani. I zwyczajnie cierpią.

I bardzo dobrze

Zawsze się znajdą ludzie, którzy będą bronić morderców, pedofili lub gwałcicieli.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.