|
Co chcialbys zrobic ze swoim cialem po smierci ? |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
Co chcialbys zrobic ze swoim cialem po smierci ?
oddaje robakom...ludzie niech spierdalaj± od moich organów
robaki dobra rzecz, taka tradycja.
ja wole spalic, czyli kremacja
zrobiæ diamencik i oprawiæ w pier¶cionek
Robak to jest dobre wyj¶cie, takie tradycyjne, konserwatywne. Kremacja ju¿ niekoniecznie. Jako¶ dziwnie wygl±da³ pogrzeb Cze¶ka Niemena, ¿ona niesie kube³ek z prochami....
Robaki. Konserwatywnie, spokojnie. Choæ kto wie, mo¿e to ja bym robaki wpieprza³
na badania naukowe, najlepiej dla neurologów
eeee ¶rodek niech se wezm± je¶li kto¶ chcia³by pankowe organy pó¼niej w sobie mieæ, a reszta w piêêêêêêêêêêknej oprawie do piachu
Oddaæ na narz±dy.
Wypchaæ i niech sobie moje wnuki postawi± na kominku dla ozdoby.
To co siê przyda niech sobie we¼mie kto potrzebuje, resztki spaliæ.
Ja bym mogl oddac jakiejs seksownej nekrofilce
w sumie mnie to bedzie wtedy gówno obchodzilo wiec... spierdalaj
ja wole spalic, czyli kremacja
Narzady dla potrzebujacych (choc watpie, by komus pomogly moje pluca lub watroba ), a reszte do kremacji. Perspektywa obudzenia sie w trumnie, dwa metry pod ziemia nie jest zbyt przyjemna. A i takie przypadki sie zdazaly.
ogl±dali¶cie Jezus z Montrealu ? jest tam fajna akcja jak ludzie siê zachowuj± po otrzymaniu jego organów ja te¿ bym odda³, a reszta mnie nie obchodzi
Nigdy sie nie zastanawialam co chce zrobic. Bo jeszcze mi tam nie spieszno
Ale co tam oddalabym organy albo teraz tak tylko pisze
przed smiercia wypelnia sie taki wniosek jak chcesz oddac organy, ostatnio kumpel do pracy przyniusl bo wypelnial i bedzie oddawal...
zrobiæ diamencik i oprawiæ w pier¶cionek
jestem za zbierac rodzine do kupy, tzn robic z kazdego czlonka rodziny diament i z mej wspanialej familii zrobic kolie, to dopiero bizuteria rodowa
powaznie podoba mi sie ten nie tani interes
przed smiercia wypelnia sie taki wniosek jak chcesz oddac organy, ostatnio kumpel do pracy przyniusl bo wypelnial i bedzie oddawal... skad sie bierze takie wnioski??
Po ki chuj oddawaæ organy ?
Dla mnie robaki, a ryzyko obudzenia siê w trumnie...no cóz konserwa lubi ryzyko ;-)
dla mnie mistrz,
http://www.bodyworlds.com...agens/life.html
czytalem kiedy¶ wywiad z lask± która przychodzi do akademii medycznej spotykaæ siê z ojcem, który jest splastymizowany i wystawiony dla studentów
je¶li zgodzi siê na to ¿e siedzê przed kompem a na ekranie jest strona CPDP, to wchodzê w to
http://www.scienceworld.ca/bodyworlds/
Avria, ze szpitala
Inne- czyli byc spalonym razem ze swoj± ³odzi±, potocznie mówiac
Ja proponuje hibernacjie na 88 lat potem sie obudzimy i oapnujemy lewacki ¶wiat
Oddam swoj± w±trobê i p³uca. Reszta do piachu.
Avria, ze szpitala
Dziekuje
pooddawaæ organy.
Wole i¶æ na dno, do piachu....
jebie mnie to
jebie mnie to
czyli zaznaczasz opcje "Oddac je nekrofilowi"
Do gleby.
glaba albo zamroziæ jak na rasistê przysta³o
glaba albo zamroziæ jak na rasistê przysta³o
heh Disney sie zamrozi³, ale on by³ ¿ydem...
ooo nie wiedzia³em taki "fanatyk" z niego?
To mozna powiedzieæ ¿e Disney jeszcze zyje : ) ? Swoja drog±, ciekawe czy go kiedys odmro¿±
przebiæ serce osikowym ko³kiem, ³eb ujebaæ i pochowaæ na po¶wiêconej ziemi
A na serio to co siê da z organów, to podzieliæ w¶ród potrzebuj±cych, reszte spaliæ i rozsypaæ w jakim¶ malowniczym miejscu. Bez pogrzebu i takich tam pierdó³.
zza m³odu czyta³em opowiadania Edgara Allana Poe i tam w jednym opisa³ los kolesia,który przebudzi³ sie sze¶æ stóp pod ziemia w trumnie,pierdolê taki interes spaliæ a prochy wsypaæ do Wis³y
By³o takie opowiadanie Kinga ¿e mieli kroic typa ktory by³ w ¶pi±czce ale wszystko czu³ i uratowa³o go to ¿e sexowna pani doktor z³apa³a za chuja i on sie podniecil i go niepokroili
A na serio to co siê da z organów, to podzieliæ w¶ród potrzebuj±cych
A jak tym potrzebujacym bêdzie np ktos postury biedronia ;f ? Albo jaki¶ dzia³acz Antify xD ?
Chuj mnie obchodzi do kogo by trafi³o moje serducho. Tak jak ma³o by mnie obchodzi³o od kogo bym dosta³ jaki¶ organ w razie jakby mi by³o co¶ potrzebne - znaczy jakby jednak mi co¶ wszczepili to bym siê zainteresowa³, ale raczej nie by to stanowi³o by przeszkody jakby pochodzi³o od kogo¶ niekoszernego.
Zgni³ek nie cenisz siebie, wiadomo ze nasze ¿ycie, ¿ycie konserw, jest bardzo cenne i niewa¿ne od kogo organy sa brane dla nas bo my jestesmy jedyni w swym rodzaju. Ale pomy¶l ! ¯e twoje serce moze uratowaæ ¿ycie np takiej szczuki która DZIEKI TOBIE, pierdoli³a by dalej w TV. To jest koszmar, przed ¶miercia powinno siê zapisaæ dla kogo mozna przeznaczyæ takie serce ;f. Taka notka "Wy³aczaj±c lewaków"
Kolejka do organów jest d³uga ! A jesli jakis peda³ bêdzie w kolejce przed super lask± ? Taka notka ocali³a by odpowiednie zycie ;-)
¯e twoje serce moze uratowaæ ¿ycie np takiej szczuki która DZIEKI TOBIE, pierdoli³a by dalej w TV.
Kurwa, na to bym siê zgodzi³ w pierwszej kolejno¶ci...
KAZIA SERCEM ZAWSZE Z KONSERW¡!!!
Organy do przeszczepu, resztê zjaraæ i rozsypaæ....
Dziwna ta moda na kremacjê.
Czemu¿ ten euro/narodowo-socjalistyczny wynalazek zawdziêcza tak± popularno¶æ na konserwatywnym forum?
Najlepiej rozsypaæ zmar³ego w pizdu i zapomnieæ. ¦ladu po cz³owieku nie zostaje, nie ma grobu, na którym kto¶ kwiatka postawi.
¦ladu po cz³owieku nie zostaje, nie ma grobu, na którym kto¶ kwiatka postawi.
O to chodzi - kto ma mnie wspominaæ ten mnie wspomni nawet bez grobu, moje prawnuki bêd± mieli mnie g³êboko w dupie. Co innego, ¿e zastanawiam siê, czy zamiast rozsypaæ moje szcz±tki w jakim¶ ciekawym miejscu nie wola³bym sobie jakiego¶ wyjebanego nagrobka sprawiæ (rze¼ba jaka¶, czy co¶ w t± mañkê) i tam umie¶ciæ prochy.
I kwestia tradycji rodzinnej - ja zapalam znicz na grobie prababci.
A i owszem, równie¿ zapalam znicz na grobach przodków których nie zna³em i w sumie dziêki tym zniczom pozna³em kawa³ historii rodziny, bo siê pyta³em kto tu w zasadzie le¿y.
chcia³a bym, zeby przerobili mnie na petardê i boom ...
Czemu¿ ten euro/narodowo-socjalistyczny wynalazek zawdziêcza tak± popularno¶æ na konserwatywnym forum?
Nie jestem katolikiem wiêc nie chce mieæ katolickiego pochówku. Ot co.
Oddam swoj± w±trobê i p³uca. Reszta do piachu. Hehe.Chyba ta akcja z organami polega na oddawaniu SPRAWNYCH organów, a je¶li¶ true Konserwa to bankowo p³uca i w±troba u Ciebie w zaniku!
A na powa¿nie odam swe truch³o na organy.
mam wyjebane co sie stanie z moim truch³em po ¶mierci
oddac organy
Kto nie oddaje organów, ten jehowy!
Nie ma opcji: Wyprawiæ skórkê i po³o¿yæ przed kominkiem, pod ³ó¿kiem, lub powiesiæ na ¶cianie, dlatego chyba zag³osuje na "spierdalaj"
A mówi±c serio to odpowied¼ jest prosta. Chcia³bym ¿eby zjad³y mnie robaki, jak przysta³o na cz³owieka bia³ego.
Zdrówka ¿yczê
Nie ma opcji: Wyprawiæ skórkê i po³o¿yæ przed kominkiem, pod ³ó¿kiem, lub powiesiæ na ¶cianie,
jest opcja wypchaæ
wtedy mo¿na powiesieæ siebie przed kominkiem
biali ludzie ginêli w walce lub martwym le¿±c na ³odzi podpalonej i puszczonej na wodê.
w dzisiejszych czasem raczej gin± pod walcem lub od niedopa³ków:P
ja chce zeby mnie pozniej spalili po co mi grob po smierci i po co mam niepotrzebnie zajmowac miejsce w ktorym mozna np wybudowac jakas elektrownie albo cos
ja chce zeby mnie pozniej spalili po co mi grob po smierci i po co mam niepotrzebnie zajmowac miejsce w ktorym mozna np wybudowac jakas elektrownie albo cos Bo popió³ po tobie strasznie jest komu potrzebny Praktyczniej by ciê by³o przerobiæ na karmê dla psów.
Kto nie oddaje organów, ten jehowy! dobra to kto chce moje organy? Nie jest to jakia¶ Yamaha czy co¶, ale nie chce byæ jehowym Bateryjki we w³asnym zakresie
masz tam jakies koscielne melodie powgrywane
A poza organami mozna tez oddac cz³onki na przeszczepy ?
Ja nie wiem czy ktokolwiek chcialby miec przeszczepionego cudzego czlonka
no chyba ze jakas niewyzyta kobieta sobie by zainstalowala zeby sie w wolnym czasie bawic albo taka co by myslala ze jest facetem
albo jaki¶ facet który chce mieæ dwa penisy ¿eby móc wiecej razy siê ruchaæ
albo jaki¶ facet który chce mieæ dwa penisy ¿eby móc wiecej razy siê ruchaæ
chyba na plecach sobie go zainstaluje bo nie wiem czy inaczej da rade obrocic dwie na raz
na chyba ze jedna ale rozepchana bleeee
Zag³osowa³em na "inne", a po ¶mierci chcia³bym aby pobrano moje organy (je¶li by siê do czego¶ jeszcze nadawa³y), a resztê spaliæ...
oddam cz³owiekowi o straszliwym nazwisku: Gunther von Hagens Ale poproszê go wcze¶niej, aby u¿y³ go do sceny zbiorowej sodomii
Ja nie wiem czy ktokolwiek chcialby miec przeszczepionego cudzego czlonka niezle by wygladal taki maly blady z wielkim ochydnym czarnym
ja bym pooddawa³ organy i moja rodzinka przynajmniej kase by mia³a
o tym jeszcze nie mysle wiec nie wiem ale pewno zamrozic w fajnych ciuchach zeby to ci za 10tys lat widzieli jacy fajni ludzie kiedys zyli
Ja sobie tak mysle, ze powinna istnieæ mozliwo¶c sprzedania organów po smierci a kase ze sprzedanych organów mo¿na komu¶ zapisaæ, wtedy bym siê zastanowi³ nad oddaniem organów.
zdecydowanie kremacja. obiecujê straszyæ po nocach je¶li mnie nie skremuj±
a ja chcia³bym je zje¶æ
jest takie opowiadanko Philipa Dicka jak to stworek przeniós³ siê do innego cia³a, a stare zjad³ i bardzo mu smakowa³o
znajac siebie, to nie spodziewam sie, abym mogl byæ smaczny
Spaliæ i wrzuciæ prochy do morza.
Ja po ¶mierci bêdê mieszka³ w mauzoleum jak zombi Lenin i tez bêd± siê ustawiaæ d³ugie kolejki by zobaczyæ zw³oki wodza
mimo wszystko spalic i wsadzic w petarde zreszta chuj mnie to obchodzi dlatego zaznaczylem spierdalaj
To ju¿ raczej nie mój problem. Moga spaliæ, zakopaæ albo przetworzyæ na bombki choinkowe. Oddawanie organów raczej odpada bo przy takim trybie ¿ycia pewnie na dzieñ dzisiejszy wiêksza czê¶c jest ju¿ niezdatna do funkcjonowania.
Ja po ¶mierci bêdê mieszka³ w mauzoleum jak zombi Lenin i tez bêd± siê ustawiaæ d³ugie kolejki by zobaczyæ zw³oki wodza
a wiesz ze Lenin znowu zaczal sie psuc? tzn rozkladac sie noo
Dac Murzynom do zarcia, zeby niestrawno¶ci dostali 14/88
a wiesz ze Lenin znowu zaczal sie psuc? tzn rozkladac sie noo Lekki smrodek jeszcze nikomu nie zaszkodzi³, a chocbym mia³ le¿ec z 50 lat to i tak warto
spaliæ, rozsypaæ z samolotu i papapa ¿adnych mogi³, pomników, czy tabliczek w ¶ciania na cmentarzu komunalnym nic... koniec imprezy idziemy do domu i juz
Najchetniej oddalbym swoje narzady! a moze komus sie jeszcze na cos przydadza!
a mo¿na i na organy, ale w sumie mi to wisi
a nikt nie chce czego¶ takiego ? http://images.theglobeand...astination2.jpg
a mo¿na i na organy, ale w sumie mi to wisi
a nikt nie chce czego¶ takiego ? http://images.theglobeand...astination2.jpg
To ja ju¿ raczej wolê jak Lenin
Przerobiæ na myd³o co nie szczypie w oczy
Ja sie pytam, po co oddawac organy jak i tak kazdy umrze ?
A mnie zastanawia jedna rzecz, czy zak³adacie jednomy¶lnie ¶mieræ w wypadku, czy te¿ w Polsce przeszczepia siê komu¶ organy sze¶ædziesiêcio-, siedemdziesiêciolatków (bo w takim wieku siê umiera z przyczyn naturalnych)?
Ja naprawde nie rozumiem ideii oddawania organów, uratowanie zycia ? Po co ? Dlaczego ? I tak umrzemy i robienie z tego jakiegos halo i usilne powstrzymanie tego procesu uwarzam za conajmniej g³upie, nie lepiej siê z tym pogodziæ ?
A juz totalnie mnie wkurwia "domniemana zgoda" w naszym prawie, jaki imbecyl wymysli³ ze po smierci zgadzam sie na wyprucie moich flaków i zastapienie ich jak±s kleista ciecza ? Przeciez chyba nawet 95% ludzi nie wie gdzie i¶c i powiedzieæ ¿e siê nie zgadza na takie co¶.
a ja my¶le, ¿e jakby Twój dzieciak umiera³ w szpitalu bo dajmy na to nie mia³by nerki sprawnej i swojej by¶ mu oddaæ nie móg³ to zmieni³by¶ zdanie... chocia¿ mo¿e siê myle.
a ja my¶le, ¿e jakby Twój dzieciak umiera³ w szpitalu bo dajmy na to nie mia³by nerki sprawnej i swojej by¶ mu oddaæ nie móg³ to zmieni³by¶ zdanie... chocia¿ mo¿e siê myle. Co¶ Ty, my¶lê, ¿e ¯ydofilowi to zwisa - w koñcu dzieciak i tak kiedy¶ umrze Wiêc po chuj siê ¶cieraæ.
Kurwa, przeciez nie o to chodzi³o w moim poscie. ty grasz na emocjach a to jest w chuj niesprawiedliwe
Ka¿dy z nas kiedy¶ umrze i takie oddawanie organów(za darmo) uwa¿am ze bezsens. Chodzi mi bardziej o to dlaczego panstwo ustali³o ze cz³owiek po smierci jest chêtny wypruæ sobie flaki, dlaczego jestienie domniemanie zgody, a nie domniemanie niezgody.
a ja my¶le, ¿e jakby Twój dzieciak umiera³ w szpitalu bo dajmy na to nie mia³by nerki sprawnej i swojej by¶ mu oddaæ nie móg³ to zmieni³by¶ zdanie... chocia¿ mo¿e siê myle.
to jest taki sam argument jak z badaniami na komórkach macierzystych, ¿e przeciez moga one uratowac mase istnien ludzkich i gdyby uratowa³y mego dziadka to bym zmieni³ zdanie na temat takich badañ. Krótko mówi±c to nie jest argument tylko jechanie na emocjach, bo gdyby mój dziadek umiera³ to pewnie cz³owiek móg³by nawet podpisac pakt z samym diab³em aby go ocaliæ.
Ka¿dy z nas kiedy¶ umrze i takie oddawanie organów(za darmo) uwa¿am ze bezsens. Chodzi mi bardziej o to dlaczego panstwo ustali³o ze cz³owiek po smierci jest chêtny wypruæ sobie flaki, dlaczego jestienie domniemanie zgody, a nie domniemanie niezgody. Po ¶mierci z ziemskiego punktu widzenia (jest chyba oczywiste ¿e prawo siê innym nie kieruje) nie istniejesz ju¿, wiêc czyja "zgoda" lub "niezgoda" mia³aby byæ brana pod uwagê, bo chyba nie twoja, skoro jeste¶ nie¿ywy Tylko spadkobierców cia³a (rodziny). Trudno te¿ mówiæ na powa¿nie, ¿e bêd±c martwym zostajesz poszkodowany. Jak trup mo¿e byæ poszkodowany. Albo jeste¶ martwy, albo nie - trzeba siê zdecydowaæ
No dobra, to kto powinien decydowac o ciele ? Rodzina ? Panstwo ? I jakimi kryteriami mieliby sie kierowac ? Dlaczego kto¶ nie moze sobie zebrac ze mnie skóry i chodziæ w niej po ulicy ?
No dobra, to kto powinien decydowac o ciele ? Rodzina ? Panstwo ? Je¶li masz rodzinê to rodzina, je¶li nie, to pañstwo - to samo dzieje siê z maj±tkiem. Przy braku spadkobierców przechodzi na rzecz pañstwa, bo komu innemu to daæ
W jakiej kwestii?
Po ¶mierci, CO¦ z cia³em trzeba zrobiæ, mozna jak wy¿ej wymienione sie spalic,, oddac na badania, zakopac w ca³o¶ci, zakopaæ w po³owie, czym ma sie kierowaæ panstwo, tradycja, chêci± ocalenia jak najwiekszej ilo¶ci ludzi, czym ?
Mamy trupa który nigdy nie mówi³ co zorbi ze swoim cia³em za ¿ycia, kto ma i na jakich zasadach decydowac o tym co zorbiæ z jego cia³em, nawet jesli bêdzie to rodzina, to czemu nie moga oni go zje¶æ(tak na przyk³ad)
Po ¶mierci, CO¦ z cia³em trzeba zrobiæ, mozna jak wy¿ej wymienione sie spalic,, oddac na badania, zakopac w ca³o¶ci, zakopaæ w po³owie, czym ma sie kierowaæ panstwo, tradycja, chêci± ocalenia jak najwiekszej ilo¶ci ludzi, czym ? Wszystkim jednocze¶nie - tradycj±, chêci± ocalenia ludzkiego ¿ycia, opini± spo³eczn± (wynikaj±c± jak by nie by³o z tradycji)
A co z gejami którzy nie moga decydowac o ciele swoich partnerów ?
PS. (Podpowiadam nastêpny ruch: a co, je¶li rodzina, zamiast szlachetnie udostêpniæ narz±dy potrzebuj±cym, zdecyduje siê podzespo³y zmar³ego posprzedawaæ na allegro??)
to ju¿ chyba normuje kodeks cywilny (czy jaki¶ tam, ale na 100% jest o tym zapis). Mnie zastanawia inna kwestia. Nie tyle co zostanie zrobione z narz±dami, a z samym cia³em. Wyobra¼my sobie sytuacjê, ze umiera cz³owiek, który nie ma ¿adnej rodziny, ¿adnych znajomych - no przys³owiowo ¿y³ sam jeden na ¶wiecie. Kto zajmuje siê jego pochówkiem, a przede wszystkim jaki urz±d siê tym zajmie (bo logicznym jest ¿e za pochówek zap³acimy my - podatnicy)
S±dzê ¿e pochowa go cmentarz komunalny a koszta pokryje ZUS.
teraz zadni faceci na mnei nei leca wiec fajnei jakby chociaz po smierci wdymal mnie jakis fajny gej-nekrofil:S
Uch, radyka³.
A mo¿e pozwoliæ, ¿eby po ¶mierci kto¶ sprzeda³ mojego pisiora jako gryzak dla psa? Na allegro widzia³em co¶ podobnego
mysle ze taka zabawka dla psa dlugo by nie przetrwala ale na pewno sprawilaby duzo przyjemnosci
no chyba ze wlasciciel woli swojemu psu dac wlasnego a nie cudzego
Moje zw³oki oddam robakom:D:D
Tylko kto¶ bêdzie musia³ otwieraæ trumnê co jaki¶ czas ¿eby mog³y sie wyrzygaæ:D:D:D hehehehe
Poodawa³bym organy, moze komus moje zakonserwowane w alkoholu organy by sie do czegos przydaly.
my¶le, ¿e opcja "spierdalaj" jest dobrym wyborem
W tylu sytuacjach mówi³am "po moim trupie", ¿e teraz mogê powiedzieæ jedynie "spierdalaj" i dotrzymaæ obietnicy.
not.
Odda³bym organy, o ile co¶ z nich jeszcze jest, ale i tak zag³osowa³em na SPIERDALAJ!
ja tam bym mogla pooddawac, o ile by ktos je chcial
bo wsumie jesli jest tak ze ja zakoncze swoj zywot, a ktos ma dzieki temu przezyc to czemu nie?
Ja przy sobie noszê tzw. o¶wiadczenie woli, ¿e w razie mojego nag³ego zgonu mog± mi wyci±æ co tam sobie zechc±. Oby tylko nie by³o tak jak w jednym skeczu Monty Pythona
"May I have your liver?"
Ja przy sobie noszê tzw. o¶wiadczenie woli, ¿e w razie mojego nag³ego zgonu mog± mi wyci±æ co tam sobie zechc±. Co zrobiæ, ¿eby mieæ takie o¶wiadczenie? Albo w jaki sposób zdobyæ co¶ takiego?
http://www.oswiadczeniewoli.pl/
W zyciu nie da³bym sobie wyciaæ czego¶ i przekazaæ na organy. Jedyna s³usznaopcja kremacja
W pierwszej kolejno¶ci odda³bym organy. Z reszty kaza³bym zrobiæ diament i wsadziæ w ³adny medalion czy co¶ takiego. S³ysza³em ¿e takie diamnty robi sie tak --> kremacja-->z wêgla syntetycznie pod durzym ci¶nieniem otrzymuje sie diament, jest to do¶æ kosztowne ale my¶le ¿e fajne.
W pierwszej kolejno¶ci odda³bym organy. Z reszty kaza³bym zrobiæ diament i wsadziæ w ³adny medalion czy co¶ takiego. S³ysza³em ¿e takie diamnty robi sie tak --> kremacja-->z wêgla syntetycznie pod durzym ci¶nieniem otrzymuje sie diament, jest to do¶æ kosztowne ale my¶le ¿e fajne.
20,000usd - na discovery o tym s³ysza³em. wsadzaj± te diamenty np w pier¶cionki.
A poza tym chcia³by¶ nosiæ taki diamencik? A gdzie poszanowanie dla zmar³ych?
Je¶li sam zmar³y tego chcia³ to czemu nie? Pomijam to, jak wygl±da³by facet z jakim¶ diamencikiem na palcu albo na szyi.
zdecydowanie oddac moje niskazitelne p³uca i w±trobê komus innemu... a co tam niech te¿ siê mêczy
Oddaæ robakom, bo to jedyne do czego siê moje truch³o kurwa nada! A w ogóle to spierdalaj.
Pooddawaæ organy o ile siê bêd± do tego nadawa³y.
To co siê przyda niech sobie we¼mie kto potrzebuje, resztki spaliæ. To samo.
A ja bym odda³ do badañ naukowych, niech siê studenciory mêcz±
nasra³bym na nie
nie mów do mnie TRASH bo to nie ja tutaj pankiem jestem
a przepraszam , w nocy to pisalem i nie dopatrzylem ¿e tam jest jeszcze jedno "h" ,ale milo gdy ktos mowi ¿e pankiem nie jest a mowi jak sie maj± owi zachowywaæ
(niech tylko o chwili zejscia mego zadecyduje jakis zakrzep krwi lub pirat drogowy a nie np lekarz ktory ma nadmiar pavulonu i kredyt do splacenia...)
Je¿eli dojdzie do ogólnego zakrzepu, to Twoje zw³oki bêd± sie nadawaæ co najwy¿ej na karmê dla laboratoryjnych szczurów. W chwili pobierania organów serce musi pracowaæ. A w ogóle, mam du¿e w±tpliwo¶ci co do dobrodziejstw transplantacji.
ps. Aktualnie denaci z tatua¿em nie wchodz± w grê jako potencjalni dawcy. IMHO jest to prze¿ytek starych czasów dziargania strun±, z ¿ó³taczk± jako obowi±zkowym bonusem.
spoko , jak sie nie bed± nadawaly to trudno sie mowi ale jesli beda to nalezy wykorzystac to jak sie da najlepiej ale nie mam zamiaru pod ten cel rezyserowac przedwczesnej smierci ...
ps. Aktualnie denaci z tatua¿em nie wchodz± w grê jako potencjalni dawcy. IMHO jest to prze¿ytek starych czasów dziargania strun±, z ¿ó³taczk± jako obowi±zkowym bonusem. Jak to nie wchodz±? Jaki¶ czas temu by³a rozkrêcana akcja, aby dziargaæ sobie na prawym ramieniu znak nieskoñczono¶ci zakoñczony z prawej strony sercem jako symbol, ¿e taka osoba zgadza siê na oddanie organów, mo¿na by³o o tym przez chwilê poczytaæ, ale potem przesz³o jako¶ bez echa.
spalic i prochy do morza czerwonego wrzucic ;]
Na pewno nie jest to ¿aden formalny przepis, ja swoj± wiedzê czerpa³em o tym z tego artyku³u: http://www.wprost.pl/ar/?O=7652&C=57 - kiedy¶ by³ wrzucony w pe³nej wersji, teraz trzeba za niego zap³aciæ
mnie niech zabalsamuj±, bêdê le¿eæ w mauzoleum na placu Jaros³awa (kiedy¶ Czerwonym) obok braci Kaczyñskich i Ziobry
A ja bym odda³ do badañ naukowych, niech siê studenciory mêcz±
heheheh niech sie mecza? a slyszales ze studenci medycyny robia sobie czasmai zawody? typu: do trupa wkladaja pojemnik z jakas zupa albo zarciem i sie sciagaja kto szybciej zje
co do tych tatuazy i zoltaczki: jak sie nie ma tatuazu to tez mozna miec zoltaczke a o tym ze z tatuazami nie biora na dawcow nie slyszalam moj wujas ponad tydzien tamu mial przeszczep nerki.. w koncu bo bez dwuch zyl juz ponad rok ale co to za zycie jak co drugi dzien na dialize musial jezdzic i wogole malo co zjesc zadnych warzyw owocow tylko mieso z chlebem i to w sladowych ilosciach
Odda³abym organy, jak siê komu spodobaj± to niech bierze...
W dawnych czasach - np. za komuny - studentów na prosektorium obowi±zywa³y takie restrykcje, ¿e jesli kto¶ np. z powodu fetoru zakry³ sobie nos chusteczk±, wylatywa³ z zajêæ z niezaliczeniem przedmiotu na bie¿±cy rok. I to w naj³agodnieszych warunkach, bo móg³ by³ te¿ raptownie zakonczyæ studia. Powód? Brak szacunku wobec zw³ok.
troszke to takie naci±gane mnie sie wydaje , by zbyt pochopnie nie mieszac nikogo z blotem zapytam znajomego ktory studiowal medycyne za komuny.
Inne: Kaza³bym zmumifikowaæ i z³o¿yæ w jakim¶ niewielkim grobowcu wype³niony kilkoma gustownymi ozdobami np. armi± z terakoty. (i kilkoma minami przeciwpiechotnymi - taki specjalny bonus dla archeologów)
spalic! wizja wpieprzajacych mnie robaków, obudzenia sie w trumnie albo bycia wystawiona w muzeum za x lat jako pracz³owiek mnie przera¿a :? spalic i pochowaæ w jakim¶ gustownym dzbanku.
Kremacja. Przynajmniej masz t± pewno¶æ ¿e siê w trunie nie obudzisz
Kremacja. Przynajmniej masz t± pewno¶æ ¿e siê w trunie nie obudzisz
a jesli obudzisz siê podczas kremacji?
jak dama pik rozdaje organy to ja chetny jestem zakonserwowalo by sie jakos cale cialo no i ten no
oddaæ co siê da a niech siê ciesz± , ¿e Panicz ³askaw by³ oddaæ swe s³owiañskie serduszko czy cós , a resztê w pizdu do kremacji i w s³oiku na kominku postawiæ co by dzieciaki frajdê mia³y , hehe zamki z prochów bêd± budowaæ.
A gdzie¶ tam kiedy¶ s³ysza³em , ¿e judebwoys z prochów zrobili diament , kurwa Ci to maj± pomys³y
a tak poza tym to spierdalajcie
mi to obojetne, byle krzyz nad nim nie stal wiec na wszelki wypadek na organy a resztki dla studentow
byle krzyz nad nim nie stal
(czyt. jestes ¿ydówk±??)
no w sumie nie mialabym nic przeciwko temu ale nic mi o tym nie wiadomo, przynajmniej narazie
no w sumie nie mialabym nic przeciwko temu ale nic mi o tym nie wiadomo, przynajmniej narazie
Z polszczyzn± kiepsko Ci idzie w ka¿dym razie
Cicho. W³a¶nie zdycham po weselu ¿ydowskiej przechrzty i Niemca i ³atwo siê denerwujê.
Cicho. W³a¶nie zdycham po weselu ¿ydowskiej przechrzty i Niemca i ³atwo siê denerwujê.
a ja wlasnie sciele lozko...
hehehehe ³yse sie zbulwersowalo
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|