WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA ktos cos przeczytal fajnego ostatnio? lub jakas ksiazka mu siedzi w glowie po latach? tylko prosze bez zadnych powiesci historical fiction w stylu "historia zoltej cizemki", czy sapkowski aha i maly opis przydalby sie przy rekomendacji. ktos cos przeczytal fajnego ostatnio? lub jakas ksiazka mu siedzi w glowie po latach? tylko prosze bez zadnych powiesci historical fiction w stylu "historia zoltej cizemki", czy sapkowski aha i maly opis przydalby sie przy rekomendacji. To ja może przeniosę ten wątek do działu Historia Zdrówka życzę 'Bez ostatniego rozdziału...', taki jakby pamiętnik gen. Andersa. Zaczyna się od września 39 i niewoli sowieckiej, przez wyjście z ZSRR, Monte Cassino po koniec wojny. Obok typowych opisów bitw etc. jest dużo (właściwie więcej) opisów sytuacji politycznej Polski. Fajnie się czyta, szczególnie momenty gdzie generał opisuje swój pogląd na temat czerwonych Czytałem to kilka lat temu, ale do dziś pamiętam - widać musiało być dobre "Kompania Braci" Stephena E. Ambrose`a. Ksiązka opisuje Kompanię E(asy) 506 PPOw-Des ze 101 Airborne. Jest to fabularyzowana,oparty na wspomnieniach weteranów historia tejże kompanii od Camp Toccoa gdzie "hartowała się stal" , po "Orle Gniazdo" Hitlera. Na podstawie tej książki powstał serial o tym samym tytule. z lektury, którą się czyta bardzo przyjemnie to książki historyczne Suworowa - są dużo bardziej kontrowersyjne niż jego opisy działań służb specjalnych, za to dają zupełnie inne spojrzenie na historię ZSRR jaka do tej pory obowiązywała nawet wśród zachonich historyków. Na początku odsądzany od czci i wiary, wyzywany od debili i nieuków, w najlepszym razie przyjmowany sceptycznie lub ignorowany - z czasem okazało się, że w większości spraw, które poruszał miał rację, że podawał głównie fakty historyczne, choć stawiając czasem bardzo kontrowersyjne hipotezy. Trylogia "Lodołamacz", "Dzień M" i "Samobójstwo" to świetne książki pełne faktów połączonych przez Suworowa w hipotezę, która wywołała w świecie historyków prawdziwą burzę - ZSRR przygotowywał się od dawna do ataku na Niemcy, popchnął Hitlera do wywołania II wojny żeby później go zaatakować i całą Europę przyłączyć do sowietów. W 1941 zupelnie nieprzygotowana do tego armia Hitlera zaatakowała ZSRR jedynie dlatego, żeby uprzedzić planowany przez Stalina atak na Niemcy. "Oczyszczenie" - świetna książka o czystkach 1938 w rosyjskiej armii - odkłamania roli wielu czołowych dowódców AC, o ktorych można było powiedzieć prawie wszystko z wyjątkiem tego, że znali się na wojsku. "Żukow - cień zwycięstwa" tym razem Suworow rozprawia się z mitem "niezwycięzonego" marszałka Żukowa, który był jednym z najbardziej nieudolnych dowódców w historii Drugiej Światowej. Benjamin Weiser - "Życie Ściśle Tajne" Czyli kilka lat z życia Kuklińskiego. Bardzo dokładne opisy sposobu, w jaki nawiązał współpracę, samej współpracy i spektakularnej ucieczki z kraju. Poza tym - mocno zarysowany kontekst historyczny, m. in. kulisy wprowadzania stanu wojennego w Polsce. Roman Dmowski "Myśli Nowoczesnego Polaka" Edwin Black - IBM i Holocaust Kirst - Fabryka Oficerów Suworow koniecznie. Norman Dawies "Powstanie 44" gorąco polecam "Sowiecki Walec" wyd. Amber "Zdradzona Armia" Hienrich Gerlach Gen. Lucjan Żeligowski - "Wojna w roku 1920 - wspomnienia i rozważania" wyd De Facto. Autora i tematu książki przedstawiać chyba nie trzeba Książkę polecam z tego prostego względu ,że obraz wojny widzianej oczami Żeligowskiego zdecydowanie różni się od wizji Piłsudskiego a autor książki nie szczędzi krytyki Zdradzona Armia o kim to ? może ktoś zna jakieś ksiązki o własowcach lub Bałtach-SS-manach Henryk Pająk - Ponura prawda o Piłsudskim - o bandycie Józku Dmitrij Wołkogonow - Lenin-prorok raju apostoł piekła -tytuł mówi sam za siebie, czerwony bandzior w całej okazałości Aleksander Sołżenicyn- Archipelag Gułag -książka polecana dla wszystkich komuchów i socjaluchów! Hennecke Kardel - Hitler założycielem Izraela - już sama nazwa zabija Jan Borkowski-O wincentym Witosie - relacje ludzi znających tego wielkiego Polaka i patriotę Henryk Pająk - Dyktatura nietykalnych -- z zabijająca poprawnie politycznie okładką I w kurwe innych!!! Zdradzona Armia o kim to ? może ktoś zna jakieś ksiązki o własowcach lub Bałtach-SS-manach Książki nie znam, atoli w śmietniku Krzemińskiego jest i o tym artykuł, który być może zaciekawi ciebie http://www.niniwa2.cba.pl/wlasow.htm Nazipunk, połowa pozycji które podałeś to perły literatury tematu. human "samobójstwo" nie wchodziło w skąłd trylogii..funkcjonuje oddzielnie tzrecim tomem była "ostatnia repuiblika" ze świetnym wstepem władymira bukowskiego [ Dodano: 11-10-2006, 18:38 ] dzięki, już szukam no to gites „- Najbardziej niebezpiecznym człowiekiem AWS jest Jarosław Kaczyński, który - nie ukrywając alergii na kwestie narodowe - forsuje swoje wizje „chadeckie”, zadziwiająco podobne do rozwiązań holenderskich” Ale Pająk uważa się chyba za narodowca?I krytykuje Kaczyńskiego z tej perspektywy zarzucając mu szermowanie chasłami narodowymi,de facto gdy ten jest zwykłym chadekiem i to prożydowskim.I tutaj akurat nie widzę nic dziwnego w tym stwoierdzeniu bo to prawda.A ze facet pisze to niewiadomo jakim jezykiem,po trochu smiesznym ,po trochu strasznym to juz inna sprawa. Co do Suworowa to nie brałbym na poważnie tej hipotezy ,że Stalin specjalnie podstawił dla Hitlera front zachodni ,by potem zając Europę.On mógł ją zając atakujac pierwszy i z tym się zgadzam,ale to że specjalnie się wystawił to juz brednie-a taka teza się w ktorejś książce niestety pojawiła. Suworowa czytam teraz ,,Samobójstwo".W sumie tezy sie powtarzają z innych jego książek,ale ciekawa jest analiza sprzetu sowieckiego.Która armia buduje tysiące czołgów pływajacych rzekomo do obrony A taka teza jest nadal obowiazująca,że niby ZSRR budowało te czołgi do obrony... grunwald (?) ja ksiązki suworowa czytuje dla rozrywki i pewnego odprężenia bo są tak napisane ze się je łatwo i przyjemnie czyta i czasem trafiają się pewne hmmm "dziwne" perełki i odwaracanie kota ogonem ale dzięki jemu przestało obowiązywać wiele mitó dotyczących wojny niemiecko-sowieckiej podoba mi się jego analityczny (bądź co bądź GRU) sposób myslenia....logika i pewne twierdzenia np. "hitler się tak dobrze przygotował do wojny z sowietami, że w 1945r musiał sobie strzelić w łeb" a henio pająk (mam jego "4 rozbiór Polski") tak jak piszecie jedzie "tendencyjnie" i miesza pewne oczywiste fakty i oczywistymi przekłamaniami tak jak z tymi listami "żydów" gdzie obok autentików wpisuje się każdego potencjalnego "konkurenta" z prawicy narodowej [ Dodano: 11-10-2006, 21:32 ] No ja po prostu jakoś nie mam chęci być kojarzonym z facetem, który np. poszerzenie stosowania umowy-zlecenia (jako formy zatrudnienia) przyrównuje do eksterminacji hitlerowskich. Może to ja jestem jakiś pierdolnięty, ale nie spieszy mi się żeby stawać obok takich egzemplarzy odpowiadam.....w PROKOMIE który za rządów AWS (którego walendziak był fortpocztą )zdobył lukratywny kontrakt na informatyzacje ZUSu kilkaset mln zł ...wg niezaleznych szacunków conajmniej ZUS przepłącił za programy które wdrażano 5 lat!!!!!!!!!!!! NIE WIEM CZEMU TEGO NIKT NIE RUSZA???? Polska norma... dobra a teraz mecz! [ Dodano: 11-10-2006, 21:35 ] grunwald (?) ja ksiązki suworowa czytuje dla rozrywki i pewnego odprężenia bo są tak napisane ze się je łatwo i przyjemnie czyta i czasem trafiają się pewne hmmm "dziwne" perełki i odwaracanie kota ogonem ale dzięki jemu przestało obowiązywać wiele mitó dotyczących wojny niemiecko-sowieckiej podoba mi się jego analityczny (bądź co bądź GRU) sposób myslenia....logika i pewne twierdzenia np. "hitler się tak dobrze przygotował do wojny z sowietami, że w 1945r musiał sobie strzelić w łeb" To ja .Suworowa też czytam i uważam ,ze chłop zrobił chyba najwiecej aby odkłamać historię ZSRR(no jeszcze Sołżenicyn oprócz niego)Tylko,że jak przeczytałem w jednej ksiązce ,że Stalin specjalnie doprowadził do straty wojsk i olbrzymiej części ZSRR w 1941r by miec pretekst do ,,wyzwalania" Europy to wysiadłem.W sumie mam Suworowa za mądrego człowieka, ale z tą hipotezą to przesadził.Stalin miał zamiar atakowac w 1941 lub 42r i wątpie czy sie wogle przejmował tym ,że go w Europie bedą traktowac tak czy inaczej.Pozatym i tak by robił za wyzwoliciela gdyby zaatakował np latem 41r, tyle że nie stracił by 20 mln ludzi , a 2-3mln. o własnie,jak juz taki temat się znalazł mógłby ktoś napisać mijakieś książki,z których mogłabym sie do matury z historii uczyć?od starożytności do dziś...będebardzo wdzięczna będebardzo wdzięczna Pytanie zasadnicze: jak bardzo? tyle jest obecnie na rynku książek z historii powszechnej i Polski że wystarczy udać się do pobliskiego empiku i coś kupić jeżeli chesz zdać na 6 to polecam serię "historia powszechna" chyba z 7 tomów od starożytności do dwudziestolecia..ale to zdecydowanie za dużo z historii Polski jak sobie przeczytasz N. daviesa to wystarczy aż aż zresztą jak łykniesz i opanujesz jego napisaną w przystępny sposób "europę" to rozwalisz na łopatki kazdą komisje generalnie jednak jak nie chcesz być 'wybitna" to wystarczy ostro poczytać podręczniki z liceum.....ich opanowanie to 100% zdanej matury na 5! Najciekawsz książki historyczne to wspomnienia bo nie są nudne! Aha książka przemilczana przez Żydów Briana Marka Rigga ''Żydowscy żołnierze Hitlera'' tez trochę nudna, ale można w niej znależć takie ciekawostki jak ta, że Ligę Antysemitów założyła osoba będąca sama Żydem!!! albo rozwazania nad żydowskim pochodzeniem Reinharda Heydricha, Hansa Franka lub informację szokującą dla niektórych,że w SS też byli Żydzi!!! A nawet na czele pewnego obozu koncentracyjnego stał 100% Żyd! Jednym słowem wszędzie Żydzi gdzie szukać ratunku!!! Nie mam czasu więc tylko wrzucam link - "Czarna księga komunizmu": http://www.proszynski.pl/...ksiazka_id=1107 Obowiązkowa pozycja dla każdego czerwonego. Już oarę razy o niej wspominałem na forum, naprawdę świetna. Ale tą książkę pisali byli trockisci, i uważam ,że liczba ofiar komunizmu jest tam sporo zaniżona.Zresztą z tej strony krytykowli właśnie tą książkę niektórzy prawicowi publicysci na zachodzie.Przyznac trzeba jednak,że np we Francji wywołała szok wsród lewactwa. Ale tą książkę pisali byli trockisci, i uważam ,że liczba ofiar komunizmu jest tam sporo zaniżona.Zresztą z tej strony krytykowli właśnie tą książkę niektórzy prawicowi publicysci na zachodzie.Przyznac trzeba jednak,że np we Francji wywołała szok wsród lewactwa. Być może, nie wiem. Ale cieszę się że powstają jednak książki, które piętnują zbrodnie czerwonego ścierwa i nie pozwalają na "miękki upadek" komunizmu. nie historyczna ale warta przeczytania PRZEDSIĘBIORSTWO HOLOKAUSt Norman G. Finkelstein tu jeżeli ktoś nie chce wydawac kasy to niech sobie poczyta http://www.polonica.net/P...o_Holokaust.htm Zaczynam "Wspomnienia" Waltera Schellenberga (szefa wywiadu SD w hitlerowskich Niemczech). Ostatnio przeczytałam taką powieść opartą na faktach, Wołoszańskiego "Operacja Talos" między innymi o tym, jak Niemcy "tworzyli" człowieka, który byłby całkowicie podporządkowany i sam nie myślał za bardzo etc. Fajnie się czyta Karol Olgierd Borchardt - "Znaczy kapitan" Lothar-Günther Buchheim - "Okręt" Erich Maria Raeder - "Moje życie" Gunther Prien - "Moja droga do Scapa Flow" Herbert A. Werner - "Żelazne trumny" Jordan Vause - "Wolfgang Lüth - As U-Bootów" Terence Robertson - "Wilk na Atlantyku' Léon Degrelle - "Front wschodni 1941 - 1945" "Marsz Czarnych Diabłów" o dywizji Maczka, niestety, tak jak i książki Daviesa, są skierowane głównie do zachodniego czytelnika, więc w sumie niewiele nowego się dowiedziałem, a wie ktoś może czy jakiś pisarz/historyk oprócz Ambrose'a coś napisał o tych 1000 ssmańskich jeńców rozwalonych przez maczkowców? W sumie nie dziwię się, sam bym rozwalił, więc po co się tego wstydzić? Ostatnio przeczytałam taką powieść opartą na faktach, Wołoszańskiego "Operacja Talos" między innymi o tym, jak Niemcy "tworzyli" człowieka, który byłby całkowicie podporządkowany i sam nie myślał za bardzo etc. Fajnie się czyta książki historyczne godne zainteresowania To ksiazki historyczne czy Woloszanskiego ? Pzdr. W lutowym numerze pisma "Odkrywca" jest pierwsza część historii polskiej organizacji podziemnej "Muszkieterowie" - polecam, ciekawe... o własnie,jak juz taki temat się znalazł mógłby ktoś napisać mijakieś książki,z których mogłabym sie do matury z historii uczyć?od starożytności do dziś...będebardzo wdzięczna 'Historia - repetytorium dla kandydatów na studia prawnicze , historyczne politologiczne i socjologiczne' Marka Chmaja. Bardzo dobra ksiazka do przygotowania sie na mature. Nie książka, ale również fascynująca sprawa - może ktoś mi zapoda jakieś linki/ książki/ materiały na ten temat: wczoraj w Jedynce PR słyszałem fragmenty audycji na temat wywózek Ślązaków do ZSSR. Cholera, nie mogłem słuchać całości, bo musiałem dziecioki wykąpać, niemniej z tego co się dowiedziałem: - Armia Czerwona wkraczając na Górny Śląsk traktowała teren ten jako III Rzeszę. Mając (usankcjonowane przez aliantów) prawo do "reparacji wojenych" wywozili stamtąd kompletne fabryki, w przypadku Śląska wyposażenie kopalń i hut... wraz z obsługą! W końcu potrzebowali wykwalifikowanej siły roboczej, nie tylko do łopaty, czy wyrębu lasu. W ten sposób kupa Ślązaków znalazła się w Donbasie czy na Syberii. Mało tego - prawo do powrotu mieli na początku lat 50-tych, no to ich Ruskie wywieźli do... Frankfurtu nad Odrą. Przecież dla nich to byli Niemcy. A kto zdołał z dużymi problemami wrócić na Śląsk- dalej był bity w pizdę, bo niby wrócił z Niemiec! Jeśli ktoś ma coś na ten temat - proszę o info - dla mnie sprawa kompletnie nieznana, chciałbym poczytać więcej. Werner Krause ,,Kozacy i Wermacht"-dobra książka,ale autorowi widać serce mięknie jak cytuje Hitlera i Himmlera I jak zawsze w niemieckich książkach o II ws dowalił o ,,krwawej niedzieli" na Niemcach w Bydgoszczy(chociaz to w zasadzie z tematem publikacji nic wspólnego nie ma)Generalnie mimo wszystko polecam. - 'Czerwone Noce' H.Cybulski - pamiętnik dowódcy-autora największej samoobrony w Przebrażu. - 'Narodowe Siły Zbrojne' Z.S Siemiaszko - historyczno-polityczny wgląd w ruch narodowy przed, w trakcie i po wojnie. - 'Pamiętniki żołnierzy baonu *Zośka, Powstanie Warszawskie', wielu autorów - opisy przeżyć z blisko dwumiesięcznych walk jednego z harcerskich batalionów. - '27 Dywizja Wołyńska Piechoty AK' M. Fijałka - historia tworzenia, a później działań bojowych dywizji. - 'Cztery z tysiąca' - C. Chlebowski - opisy z walk podczas okupacji 4 wybranych oddziałów AK, z różnych zakątków Polski. - 'Zastępy cieni' - J. Seredyński i Z. Pawlak - opowieści o walce harcerzy ziemi radomskiej. To ja .Suworowa też czytam i uważam ,ze chłop zrobił chyba najwiecej aby odkłamać historię ZSRR(no jeszcze Sołżenicyn oprócz niego) Co do Suworowa to raczej byłbym ostrożny. Choćby sprawa pseudonimu pana Rezuna, wybrać alias Suworow dla Siebie to tak jakbym ja się podpisywał Sobieski, Poniatowski albo Prądzyński. No i słyszałem masę merytorycznych przytyków do teorii tego Pana. A co do odkłamywania komunizmu to dużo bardziej polecam Władimira Bukowskiego . Dużo trzeźwiejszy od Sołżenicyna, prawdziwy autorytet. Genialny facet aż dziw że taki zajadły antykomunista mógł się uchować w sojuzie. Zwłaszcza polecam: "I powraca wiatr..." o jego przejściach z reżymem, jak go partia najpierw do pierdla, potem do psychuszki wsadzała (bo w sojuzie nie było opozycji tylko chorzy psychicznie, jak twierdził Chruszczow). Po prostu genialna epopeja więzienno-łagrowo- psychiatryczna świetny, ostry humor na sowietów a przy tym rozbió komunizmuy na czynniki pierwsze. Btw jaka była choroba na którą zdaniem sowieckich psychiatró chorowali opozycjoniści w ZSRR? Schizofrenia bezobjawowa warto by tą myśl przypomnieć wszystkim michnikoidom jako rozwiązanie psychicznych podstaw tzw. kaczyzmu Dalej: "Proces Moskiewski" O tym jak na fali przemian w Rosji za wczesnego Jelcyna udało się WB dostać do archiwum KC KPZR i pokopiować masę ciekawych dokumentów, łacznie z rzewnymi błaganiami jaruzela o bratnią interwencje w Polszy. I jeszcze: "Pacyfiści kontra Pokój" ciekawe zwłaszcza w kontekście zdurniałych małolatów z pacyfami i innych obrońców wolności Ale przede wszystkim chciałem wam polecić wszystko braci Staniława i Józefa Mackiewiczów. Byłem zdziwiony że nie ma o nich nic na tym forum a to najwięksi antykomunistyczni outsajderzy urodzeni w Polsce (choć oni by pewnie stwierdzili że w Wielkim Księstwie). Ktoś tu pisał o jednostkach wschodnich III Rzeszy. Józef Mackiewicz popełnił genialną "Kontrę" o białych kozakach walczących w obu kontrrewolucjach (1917-1920 i i 1941-45) kolejno z komunitsami sowieckimi, jugosłowiańskimi i włoskimi, a na końcu rozstrzelanymi (po kapitualcji) przez Angoli. Niestety, Józef Mackiewicz, wg wielu najlepszy pisarz polski XX w., pod koniec życia zaprzyjaźnił się z ciocią niejakiego Michnika - Niną Krasov, która po śmierci ukradła jego córce prawa autorskie do dzieł JM i do dziś publikacja jego dzieł w Polsce jest prawnie zakazana, Na szczątkowe nakłady mozna polować w bibliotekach lub antykwariatach. A na koniec - Sergiusz Piasecki. Ten gościu to dopiero ma życiorys pankowy!!! Szlachcic ze zruszczonej rodziny, potem oficer białoruskich oddziałów antybolszewickich podczas rewolucji, potem po stronie Polaków w wojnie 1920 roku, potem dowódca polskiej siatki szpiegowskiej i przemytnik kokainy na granicy radzieckiej, potem po redukcji - właściwie tylko przemytnik i bandyta. Za napad na żydówkę dostał kare śmierci pod koniec lat 20. (wtedy był stan wojenny w wojewodztwach wschodnich). DOPIERO W WIĘZIENIU NAUCZYŁ SIĘ PISAĆ PO POLSKU!! Przywódca buntów więziennych, siedział w najgorszych wiezieniach II RP (Np Święty Krzyż). W wiezieniu spisał wspomnienia któe opublikował Wańkowicz ( "Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy" - miód malina). Za to ułaskawił go prezydent RP. Podczas wojny w konspiracji, między innymi szef KEDYWU w WIlnie (wykonywał wyroki śmierci na zdrajcach - uratował od KS wspomnianego J. Mackiewicza). Po wojnie uciekł z Polski, choc wczesniej zdążył napisać kilka ostrych pism przeciw komuchom (najnbardziej znane - "Zapiski Oficera Armii Czerwonej") . Z czasu okupacji świetna trylogia na podst wspomnien: "Człowiek przemieniony w wilka" "Dla Honoru Organizacji" "Wieża Babel" Stanisław Piasecki we wszystkich książkach i opracowaniach podawany jest jako Sergiusz Piasecki Nigdy nic nie wiadomo; była raz matura z polskiego gdzie uczniów maglowano z wiedzy o Stanisławie Mrożku Stanisław Piasecki we wszystkich książkach i opracowaniach podawany jest jako Sergiusz Piasecki mea culpa, maxima culpa. something pojebałos. juz poprawiłem "Rozmowy z Katem"- Kazimierz Moczarski Żołnierz Armii Krajowej, został osadzony przez władze komunistyczne wraz ze zbrodniarzem, oficerem wysokiej rangi SS Jürgenem Stroopem w jednej celi więzienia rakowieckiego w Warszawie. Prawdopodobnie umieszczając Moczarskiego ze zbrodniarzem władzom komunistycznym chodziło o złamanie psychiki polskiego bohatera wojennego i działacza AK. Wraz z nimi wyrok odbywał Schielke, niemiecki policjant. To wydarzenie sprowokowało Moczarskiego do stworzenia portretu osobowości hitlerowca, opisu jego życia i kariery oraz napisania książki o mechanizmach działania, a także rozwoju nazizmu. Aktualnie czytam. Polecam. no chłopie wszyscy,którzy zdali maturę - czytali No może masz po części rację, gdyż niedawno owa książka została wycofana z lektur co uważam za totalną głupotę i jak tu ludzi w poczuciu patriotycznym wychować jak się książki z ważnymi wydarzeniami historycznymi wyrzuca z listy lektur.. ;s o to nie wiedziałem, swoją drogą nieźle się ją czyta Świetna książka.. Ciekawy jestem skoro ją wyrzucili z listy lektur to teraz na jaką przyjdzie czas.. `Medaliony`? ;s Polecam książkę "Europa" N.Daviesa i "Barbarzyńska Europa" K.Modzelewskiego Książki raczej typowo naukowe, "Europa" to raczej encyklopedia Europy, ale jest kilką wątków niekonwencjonalnych jak na tego typu książkę np. skąd się wzieły prezerwatywy itp , a "Barbarzyńska Europa" to raczej dla miłośników starożytnej i średniowiecznej Europy jeszcze przed nadejściem chrześcijaństwa, nie jest to klepanie skąd się wzieły poszczególne ludy itd jak w innych pozycjach tej tematyki, ale autor podszedł od zupełnie innej strony, od obyczajów ludów, prawa panującego w danym rodzie... 'Cztery z tysiąca' - Cezery Chlebowski dzieje Cichociemych w Polsce 39-45 mnie głównie podobała sie książka pod względem czytania, bez rozkminek historycznych, cytatów itp. fabuła oparta na faktach - to jest to! "Dzierżyński- czerwony kat" Książkę napisał niejaki Bogdan Jaxa- Roniker, który poznał Dzierżyńskiego osobiście, kiedy ten był na szczytach swojej krwawej kariery i- o dziwo- udało mu się ujść z życiem (Bogdanowi, nie Felkowi) Książka lekko fabularyzowana jednak mocno oparta na faktach. Z zaskakującą konkluzją... "Najdłuższy Dzień" Corneliusa Ryana - ciekawa książka,opisuje rozne zakulisowe rozgrywki i oddaje nastroje panujące w armii jak i relacje z miejscową ludnoscią , wiele miejsca poswięcono np powietrznemu desantowi zolnierzy ze 101 i 82 oraz operacji fortitude czyli tym faktom ktore schodzą najczesciej na drugi plan wobec spektakularnego desantu morskiego , polecam Ostatnio czytana to: "SPRAWA HONORU" L. Olson i S. Cloud o dywizjonie 303 i o tym jak nas alianci wyruchali. Oprócz tego rzeczywiście fajnie czyta się Davisa. B. dobre książki sa Andrzeja Alberta "Najnowsza historia Polski" ale to bardziej podręcznik akademicki. Kurde byłbym zapomniał a nikt wcześniej nie napisał o prawdziwym klasyku Pawle Jasienicy. W tej chwili więcej nie pamiętam. Studia stricte w tym temacie skończyłem już parę ładnych lat temu. I dobrych książek przez moje łapy się trochę przewinęło. Ale notatki i opracowania już wywaliłem. Janusz Sikorski - "Kanny 216" Jeśli interesuje kogoś wojskowość starożytna to znajdzie tu opis kampanii jednego z najsłynniejszych wodzów świata antycznego. Można się z tej małej książeczki dowiedzieć wielu ciekawych szczegółów dot. wzrostu potęgi Kartaginy, przejścia przez Alpy, taktyki bitewnej i organizacji i reform ówczesnej armii. Za Starożytnością nie przepadam, ale ta książka wyjąktowo przypadła mi do gustu. Polecę również - Alan Unterman "Żydzi. Wiara i życie". Dość ciekawie napisane, niejednokrotnie byłem zaskoczony podczas lektury i dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy ''Kontra'' Jozefa Mackiewicza... Koles mial niezle poglady z ktorymi mozna sie zapoznac w innej jego ksiazce ''Bunt rojstow'' a Kontra jest o Kozakach walczAcych przeciwko bolszewikom w czasie II Wojny jako wsparcie Wermachtu a potem Waffen SS. Ciekawie przedstawia sposob w jaki Anglicy postApili z tymi Kozakami po zakonczeniu dzialan wojennych. ''Bunt rojstow'' to zbior esejow i felietonow na temat pogranicza polsko-bialorusko-litewsko-pruskiego i jak wladza II rzeczpospolitej prowadzila akcje polonizacyjna na poziomie administracyjnym... niezle opisy Tak wogole to Mackiewicz byl niezlym typem. Polak z Kresow, strasznie antypolski, wierzyl w peryferia, w mieszanie sie kultur, w kulturowa i etniczna wyzszosc malych spolecznosci podzielonych czy raczej istniejacych ze wzgledu na dzielace je granice... za bardzo wygodny dla panstwa polskiego okresu miedzywojennego to on nie byl... W czasie wojny pojechal z niemcami do Katynia weryfikowac zbrodnie katynska za co dostal wyrok AK po jakims czasie cofniety... po wojnie mieszkal chwilowo w Anglii ale klimat pojaltanski mu nie odpowiadal i wyprowadzil sie do Monachium gdzie umarl. ''Kochanek Wielkiej Niedzwiedzicy'' Sergiusza Piaseckiego... kolo tez byl niezlym ziolkiem... ''kochanek...'' to beletrystyka oparta na autobiograficznych watkach. ale jakich!!! Piasecki paral sie przemytem przez bolszewicka granice. Siedzial w polskim wiezieniu z ktorego wyciagal go Witkacy... Siedzial w polskim wiezieniu z ktorego wyciagal go Witkacy... Piaseckiego to tu już wałkowaliśmy, a wyciągnął go z więzienia Wańkowicz Panowie fachowcy, proszę o polecenie jakiejś dobrej literatury historycznej dotyczącej Pierwszej Wojny Światowej. Mogą być kompendia dotyczące ogólnie całego konfliktu, jak i opracowania opisujące działania na poszczególnych frontach. Za wszelką pomoc bardzo dziękuje. Zdrówka życzę coś dla fanów Skieletczyzny Marek Jedynak "Robotowcy 1943" pół kraju za książką sie tłukłem ale było warto Witam wszystkich, To i ja dorzucę kilka swoich propozycji. Adam Majewski - Woja, ludzie i medycyna: Wspomnienia lekarza wojskowego z II wś. Wydana koło 60r. trochę zajeżdża na czerwono, zwłaszcza pod koniec, ale napisane genialnie. Zaczęło się w Tobruku, tego samego autora, opowiada o Adolfie Boheńskim, trochę gorsza od poprzedniej, ale też warto przeczytać. Obie książki opisują wojnę widzianą przez zwykłych żołnierzy: od kampanii wrześniowej, poprzez przedzieranie się przez Węgry i Włochy do Francji, a po klęsce Francji do Anglii i na bliski wschód. Panowie fachowcy, proszę o polecenie jakiejś dobrej literatury historycznej dotyczącej Pierwszej Wojny Światowej. Mogą być kompendia dotyczące ogólnie całego konfliktu, jak i opracowania opisujące działania na poszczególnych frontach. Za wszelką pomoc bardzo dziękuje. Zdrówka życzę Tez niedawno zainteresowalem sie tym tematem. Dzis dorwalem 'Pamietnik Z Lat Wojny 1915-1918' Stanislawa Dzierzbickiego, 'Dziennik 1914-1918' Jana Dabrowskiego i 'Dziennik Z Lat Wojny 1914-1919' Romaina Rollanda. Kosiarz, Pierwsza Wojna światowa na Bałtyku Z egzotycznych teatrów działań tej wojny to polecam Perepeczko: Triumf i Klęska Admirała von Spee, i Korsarskie Rajdy chyba - mam w domu, a dokładnie tytułu nie pamiętam 'Zanim złamano Enigmę' Grzegorz Nowik kniga o polskim wywiadzie z czasów wojny z bolszewikami 1918-1920 wie ktoś cos na ten temat? chciałabym tacie kiedyś to sprawic, bo wiem ze interesuje sie sprawami szpiegowskimi, ale warto czy brednie tam piszą? "Norman Dawies "Powstanie 44" gorąco polecam " Z góry odradzam tego typu brednii, nigdy nie interesowałem się przeszłością Daviesa i z tego co mi się wydaje(i z początku, którejś tam książki), Normi liże d... Polakom, być może ma świadomość, że w GB, nie uzyskałby takiej renomy. Zresztą, google nadchodzi: "Davies pisał o dziejach Polski często, rzetelnie i z dużą życzliwością. Na uniwersytecie w Stanford, gdzie starał się o profesurę, odmówiono mu, tłumacząc to jego "polonofilstwem".". Osobiście, jaram się Dwudziestoleciem w Polsce, i polecam książki PANu o stosunkach polsko- rosyjskich i polsko-niemieckich. Przede wszystkim "obiektywne" światopoglądowo książki, pomogą zrozumieć wrzesień '39, którego przyczyny, są trochę inne, niż te, które nam się przedstawia w szkołach. Pozdrawiam Stanisław Piasecki - Prosto z mostu (wybór publicystyki literackiej) Wyd Arcana Żołnierze Wyklęci- antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944 r Wyd Wolumen Średnio historyczne ale warto przeczytać N.Finkelstein- Wielka Hucpa Some colleagues have accused Davies of being an opinionated and biased Polonophile[1] who strives to give the most charitable interpretation towards the Poland's actions in Polish-Russian, Polish-Jewish, Polish-Ukrainian or Polish-German conflicts.[1] In particular, some Jewish historians, most vocally Lucy Dawidowicz[2] and Abraham Brumberg,[3] object to Davies' historical treatment of the Holocaust in Nazi-occupied Poland. They accuse him of minimizing historic antisemitism, and of promoting a view that the Holocaust occupies a position in international historiography which tends to minimize the suffering of non-Jewish Poles. Davies’ supporters contend that he gives due attention to the genocide and war crimes perpetrated by both Hitler and Stalin on Polish Jews and non-Jews. Davies himself argues that "Holocaust scholars need have no fears that rational comparisons might threaten that uniqueness. Quite the opposite." and that "...one needs to re-construct mentally the fuller picture in order to comprehend the true enormity of Poland’s wartime cataclysm, and then to say with absolute conviction ‘Never Again’."[4][5] In 1986, Dawidowicz’s criticism of Davies’ historical treatment of the Holocaust was cited as a factor in a controversy at Stanford University in which Davies was denied a tenured faculty position for alleged "scientific flaws". Davies sued the university for breach of contract and defamation of character, but in 1989 the court ruled that it did not have jurisdiction in an academic matter Skandal! Wychodzi na to, że "Wyborcza" współpracuje z zoologicznym antysemitą (Davies "poleca" serię Gazwyba o historii powszechnej)! Z góry odradzam tego typu brednii, nigdy nie interesowałem się przeszłością Daviesa i z tego co mi się wydaje(i z początku, którejś tam książki), Normi liże d... Polakom, być może ma świadomość, że w GB, nie uzyskałby takiej renomy. Zresztą, google nadchodzi Ufff... chłopaku.. widzę, że ze składnią jesteś na wojennej ściezce. Jeżeli jednak udało mi się dobrze zrozumiec Twoją wypowiedź, to sugerujesz, że to co piszę Davies w "44" to brednie. Tak? Jeżeli tak, to czy mógłbyś wskazać co konkretnie? Bo z tym, że jego sympatia jest po stronie Polaków to się zgadzam, ale czy to automatycznie podważa hipotezę, którą próbuje udowodnić w tej książce? Zdrówka życzę moim skromnym zdaniem Davies napisał w tej książce to co "Polacy" chcieli przeczytać, a więc że "było warto, nie było wyjścia" itd Davies mało pisze rzeczy wnoszących coś nowego do naszej historiografii...opiera się na tym co inni ustalają i jest obecnie bardziej popularyzatorem historii niż badaczem moim skromnym zdaniem Davies napisał w tej książce to co "Polacy" chcieli przeczytać, a więc że "było warto, nie było wyjścia" itd To z pewnością... ale pytanie brzmiało: czy to, że schlebia Polakom i mówi im to co chcą usłyszeć, oznancza automatycznie, że myli się w tym co pisze? Nawet jęsli jest to mało odkrywcze (połowa "44", to cytaty z "Dni walczącej Warszawy" Bartoszewskiego ) Zdrówka życzę aż dziś przez ciebie jak lazłęm do sracza to sobie wziąłem z pólki poczytać "smok wawelski nad tamizą"..zbiór esejów pisanych od 1978r do 2004.... nie powiem że jakieś tam odkrywcze ale przyjemnie się czyta na kiblu a co do PW to po raz setny nie będziemy o tym samym [quote="Wrzosek"][quote="r27"]moim skromnym zdaniem Davies napisał w tej książce to co "Polacy" chcieli przeczytać, a więc że "było warto, nie było wyjścia" itd [/quote] To z pewnością... ale pytanie brzmiało: czy to, że schlebia Polakom i mówi im to co chcą usłyszeć, oznancza automatycznie, że myli się w tym co pisze? Nawet jęsli jest to mało odkrywcze (połowa "44", to cytaty z "Dni walczącej Warszawy" Bartoszewskiego ;) ) Zdrówka życzę[/quote] wrzosek ty aby czytałeś tą książke? książka liczy ok 1000 stron....a samemu powstaniu czyli opis tego co się działo od sierpnia do października 1944to ...uwaga......RAPTEM 220 STRON!!! Davies to ŚCIEMNIACZ i LEŃ jakich mało! otóż pzrez pierwsze 120 stron ksiązki pisze o sytuacji w europie..o zajęciu sudet..potem o kampani wrześniowej...bitwioe o Anglię..potem 200 stron o sytuacji w Poslce podczas okupacji.....samo powstanie zajmuje nieco ponad 200 stron..potem kilkaset stron o sytuacji "po powstaniu" i represajch stalinowskich itd ta książka to napisany w formie eseju podręcznik do "historii 2 w.św. w kontekście Polski z wyszczególnieniem powstania w1944r." facet pierdolnął bryk na 1000 stron przy okazji okrągłej rocznicy wybuchu powstania..zarobił dobrą kasę ...co jak co ale marketing to niezły haha aż dziś przez ciebie jak lazłęm do sracza to sobie wziąłem z pólki poczytać "smok wawelski nad tamizą"..zbiór esejów pisanych od 1978r do 2004.... nie powiem że jakieś tam odkrywcze ale przyjemnie się czyta na kiblu dobra recka, musze to sprawdzić Normiego jedna książka żeczywiście mi się podobała ,,Europa pomiędzy wschodem i zachodem,, ciekawy punkt widzenia jełsi chodzi o historię Irlandii, POlski wschodu z jego zaściankowością. Jeszcze Andrzeja Stasiuka ,,Dojczland,, wspomnienia autora i przemyśłenia z jego wielokrotnych wizyt w Niemczech i nawet kawałek o rosji z jej słowiańskim duchem utozsamianym z Leninem Moje propozycje: Thomas Asbridge "Pierwsza krucjata. Nowe spojrzenie" Gerard Labuda "Mieszko I" Wojciech Jerzy Muszyński "W walce o Wielką Polskę. Propaganda zaplecza politycznego Narodowych Sił Zbrojnych (1939- 1945)" Allen Paul "Katyń" Gorąco polecam! Nie wiem czy było ale mega kurwa zajebista ksiązka Sergiusza Piaseckiego "Zapiski oficera armii czerwonej". Taka ksiązka że łeb urywa, setki książek stricte historycznych i nudnawych może się przy niej schować!!! W pewnych momentach to ryczałem ze śmiechu oj dawno żem sie tak nie uśmiał Hasła typu ...wiadomo że pies to element kontrrrewolucyjny... Przykłady można mnożyć polecam wszystkim których nużą książki historyczne pisane nudnawym językiem M. Chodakiewicz "Po zagładzie, stosunki polsko-żydowkie 1944-1947" książka składa się prawie z samych "przykładów' róznych zachowań zydów i polaków w w/w okresie...trochę za mało próbuje autor pzreprowadzić jakąś szerszą analizę i zbytnio sie skupia na opisywaniu jednostkowych wydarzeń ale polecam ze wzg. na "perełki" czyli cytowane dokumenty archwialne z których mozan się dowiedzieć "who is who" w tamtym okresie i tak autor udowanida iż żydowskie kozrenie mieli gen. berling i świerczewski, podaje skąłd narodowościowy ścisłego kierownictwa państwa w 1945r. czyli Polit Biura...4 członków z tego tylko Bierut Polak a pozostali...z korzeniami... podaje skład narodowościowy kierownictwa UB..a nawet jest wzmianka o zdziśku stolzmanie (tatko olka) w swietle tych dokumentów koncepcja o "żydokomunie" jest nie do obalenia.... [ Dodano: 17-06-2008, 10:21 ] Jak dla mnie wszystkie książki Piaseckiego są klasa sama w sobie , ale moje perełki to - " BOGOM NOCY RóWNI" i " KOCHANEK WIELKIEJ Niedźwiedzicy". życiorys samego autora wystarczy na serial sensacyjny, bo Piasecki to był kozak jakich sie na co dzień nie spotyka ! Cześć mu i chwała, a duszę jego niech Bóg ma w opiece ! zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl