|
Żydowskie Obozy Koncentracyjne |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
No właśnie, czemu niby "POLSKIE" Jakie popier****ne kryterium trzeba brac pod uwagę zeby niemieckie ..pardon- NAZISTOWSKIE ( w koncu wiadomo ze to naziści posługujący się "jezykiem nazistowskim" a nie niemcy ) obozy nazywać POLSKIMI Ja proponuje wziąsc za to pod uwagę kryterium etniczne ginących w obozach ludzi i nazywac je od tej pory - przynajmniej na tym forum - ŻYDOWSKIMI OBOZAMI ZAGłADY
TO NIE "LUDZIE LUDZIOM ZGOTOWALI TEN LOS " - NIE MOZNA UOGóLNIAC I WYBIELAC HISTORII - NALEZY PAMIĘTAĆ ŻE KATAMI BYLI NIEMCY A NIE POLACY
Co sądzicie o przekłamywaniu historii ( w telewizji, literaturze ..ogólnie mass mediach ) "wybielaniu niemców" i innych praktykach " postepowców " Jaki mają w tym cel I co można zrobic w związku z tym
ZAPRASZAM DO DYSKUSJI pozdro
cala ta afere z polskimi obozami uwazam za glupia i jest to robienie burzy w szklance wody. obozy byly na terenie polski wjec dla mnie nie jest niczym dziwnym ze ktos nazwie je polskimi (przeklamywania tu nie widze) a ze jakis idiota nie zna historii i cos dziwnego przez to rozumie to juz jest calkiem inny problem (won do szkoly z debilami).
Ja proponuje wziąsc za to pod uwagę kryterium etniczne ginących w obozach ludzi i nazywac je od tej pory - przynajmniej na tym forum - ŻYDOWSKIMI OBOZAMI ZAGłADY w ten sposób powielalibyśmy inne kłamstwo, to, że Żydzi byli jedynymi ofiarami.
cala ta afere z polskimi obozami uwazam za glupia i jest to robienie burzy w szklance wody
mi sie wydaje ze jest wrecz przeciwnie
dziekuje za uznanie mojego poczucia chumoru , co prawda nie wiem w ktorym momencie sie ono tu ujawnilo ale niech tam. wychodze z normalnego zalozenia ze o jakims przeklamywaniu w sprawie obozow koncentracyjnych mowy byc nie moze (po co by byly lekcje historii) , nigdy sie jeszcze nie spotkalem z kims kto by myslal ze to nie niemcy zarzadzali obozami. cala sprawa jest rozdmuchana przez dziennikarzy ktorzy robia z ludzi niedouczone bydlo ktore na niczym sie nie zna i nic nie rozumie.
Ja uważam jednak, że jest to częśc antypolskiej kampanii mającej na celu chociażby wymuszenie 65 mld dolarów odszkodowania dla Światowego Kongresu Żydów. Chce także przypomniec, że niemcy spełnili rządania tej samozwańczej instytucji ( 100 mld marek ) i juz nie słyszy sie o jakichs "niemieckich nazistach" czy innych "antyzydowskich ekscesach" co innego jesli chodzi o Polskę . Sam Stanisław Michalkiewicz w swoich felietonach i ksiażkach wskazuje na słowa byłego przeesa ŚKŻ - niejakiego pana Singera który w 1996 roku powiedział ze " jesli Polska nie zadośćuczyni Żydowskim roszczeniom , bedzie poniżana na forum miedzynarodowym"
Takie sytuacje wykozystuja także inne panstwa - "zeby sie oczyscic" vide ostatnia wystawa Eriki Steinbach - o "wypedzanych niemcach " itp. Na całym swiecie - dzieki zagranicznym mediom - znany jest "polski antysemityzm" itd.
Czy wszystkie te działania nie maja negatywnych skutków dla Polski oczywiście że mają
Ja uważam jednak, że jest to częśc antypolskiej kampanii mającej na celu chociażby wymuszenie 65 mld dolarów odszkodowania dla Światowego Kongresu Żydów. Chce także przypomniec, że niemcy spełnili rządania tej samozwańczej instytucji ( 100 mld marek ) i juz nie słyszy sie o jakichs "niemieckich nazistach" czy innych "antyzydowskich ekscesach" co innego jesli chodzi o Polskę . Sam Stanisław Michalkiewicz w swoich felietonach i ksiażkach wskazuje na słowa byłego przeesa ŚKŻ - niejakiego pana Singera który w 1996 roku powiedział ze " jesli Polska nie zadośćuczyni Żydowskim roszczeniom , bedzie poniżana na forum miedzynarodowym"
Takie sytuacje wykozystuja także inne panstwa - "zeby sie oczyscic" vide ostatnia wystawa Eriki Steinbach - o "wypedzanych niemcach " itp. Na całym swiecie - dzieki zagranicznym mediom - znany jest "polski antysemityzm" itd.
Czy wszystkie te działania nie maja negatywnych skutków dla Polski oczywiście że mają i ty uwazasz ze w zwiazku z tym ze zydowiny chca kase to nagle ludziom sie pojebje kto tak naprawde byl wlascicielem obozow ? jesli juz mamy walczyc o dobre imie to bardziej powinno sie skoncentrowac naglosnieniu takich spraw jak to ze polacy ukrywali ickow , ze ak dostarczala bron i zywnosc do getta , itd.
Ja tam sie podpisalem po petycja Rzeczpospolitej, ale to i tak nic nie da. Zawsze beda to polskie obozy.
i ty uwazasz ze w zwiazku z tym ze zydowiny chca kase to nagle ludziom sie pojebje kto tak naprawde byl wlascicielem obozow ? W Europie niekoniecznie, ale w Stanach to już całkiem do pomyślenia (są ignorantami w sprawach historii europejskiej).
Zresztą, na brytyjskim forum też się kiedyś zderzyłem z gostkami (pewnie młodymi), którzy byli bardzo oburzeni na Polaków, co się stało z wszystkimi waszymi Żydami, i chociaż swoim zwyczajem wyjaśniłem sprawę krok po kroku, każdy krok podpierając linkiem, nie przyjęli tego do wiadomości jako faktów.
Jeśli ktoś ma mętne pojęcie o historii, to nic mu się nie musi "jebać" - tę historię można mu po prostu napisać w mózgu po swojemu i kto pierwszy, ten lepszy.
Jeśli ktoś ma mętne pojęcie o historii, to nic mu się nie musi "jebać" - tę historię można mu po prostu napisać w mózgu po swojemu i kto pierwszy, ten lepszy. tylko ze powstaje malutki problem , mianowicie co zrobic z dotychcasowa historia , ? ukryc ? wymazac ? spalic ? manipulowac mozna bylo po skonczeniu wojny , teraz juz troche za puzno by ukryc fakty.
manipulowac mozna bylo po skonczeniu wojny , teraz juz troche za puzno by ukryc fakty.
panie Kolego jest dokładnie na odwrót Właśnie po wojnie nic nie dało sie "wybielac" czy "manipulowac" "rany" były za świeze - na Niemcy nakładano jakies kontrybucje kary itp. Teraz mineło juz troche czasu, wielka czesc naocznych swiadków nieżyje, a historie dostosowuje sie i zmienia w zalezności od potrzeb.
koval - wiesz to ze 'obiektywna' prawda jest jak jest to jeszcze nie wszystko bo wlasciwie to co jest prawda to zbior informacji jaka dana jednostka ma pod czaszka tak wiec jesli motlochowi wbije sie do lba ze byly to polskie obozy to z pokolenia a pokolenie bedzie sie to utrwalalo i nikogo nie bedzie to dziwic a co wazniejsze nikogo nie bedzie to zastanwiac jak to w rzeczywistosci bylo. akcja z 'polskimi' obozami jest swiadomie prowadzona przez Zydow oraz powielana przez niedouczkow tudziez pozytecznych idiotow. nie ma bata by przechodzic kolo tego obojenie zwlaszcza w obliczu nastawienia przecietnego amerykanskiego Zyda do Polski jako kraju gdzie antysemici wysysaja mleko z chuja Adolfa Hitlera itp itd
i wlielka zasługe maja w tym własnie takie "drobiazgi" na przykład : to nie niemcy mordowali - tylko naziści -posługujący sie nie jezykiem niemieckim tylko nazistowskim ( ) to nie niemieckie obozy- tylko polskie - co ludziom aroganckim czy nieznajacym historii II wojny Światowej kojarzy sie jednoznacznie
takich "dorbnostek " jest wiele i to one tworzą "wizerunek" Polski jako kraju faszystów, nazistów, ksenofobów itp.
i takie działania trzeba jasno sprecyzowac i potepić - jest to PRZEKłAMYWANIE historii
wiesz nie chodzi o to by sprawa umarla smiercia naturalna tylko o samo pryncypium - NIE POZWOLIMY NA TAKIE WALY I CHUJ! pzdr
Warto pamiętać, że dobrze znany nam Norman Davies nie dostał katedry bodajże w Berkeley (nie jestem na 100% pewny czy tam; pamiętam, że gdzieś w USA) - nominację zablokowano, bo lekceważył zjawisko polskiego antysemityzmu.
jak widac ten temat ma wiele wspólnego z "poprawnoscia polityczną" zeby nie robic offtopic'a dodam tylko ze historyk ( pisarz, publicysta ) DAVID IRVING za zaprzeczanie istnienia komór gazowych trafił do wiezienia, tak samo jak jeden pastor ( nie znam nazwiska -informacja pochodzi z "NCzasu!" i "opcji na Prawo") ze Szwecji za to ze w jednym z kazań potępił homoseksualizm Nie spominając juz o wprowadzonym w Niemczech zakazie nazywania aborcji - "zabijaniem dzieci" ( grozi za to więzienie )
Częscią tego procesu jest także przekłamywanie historii Zamykanie ludziom ust przy jednoczesnym popieraniu "alternatywnej" , "wygładzonej" wersji przeszłości
jak widac ten temat ma wiele wspólnego z "poprawnoscia polityczną" zeby nie robic offtopic'a dodam tylko ze historyk ( pisarz, publicysta ) DAVID IRVING za zaprzeczanie istnienia komór gazowych trafił do wiezienia, tak samo jak jeden pastor ( nie znam nazwiska -informacja pochodzi z "NCzasu!" i "opcji na Prawo") ze Szwecji za to ze w jednym z kazań potępił homoseksualizm Nie spominając juz o wprowadzonym w Niemczech zakazie nazywania aborcji - "zabijaniem dzieci" ( grozi za to więzienie )
Częscią tego procesu jest także przekłamywanie historii Zamykanie ludziom ust przy jednoczesnym popieraniu "alternatywnej" , "wygładzonej" wersji przeszłości
No więc jako powitanie na tym forum (dzień dobry) skomentuję kilka poruszonych spraw na raz, poczynając od najświeższej: " 1. A propos wszelkich odszkodowań i więzień - w USA pracuje nad tym opłacany grubą kasą sztab żydowskich prawników i jeszcze grubszą kasę z tego wyciągają (procesowanie się o majątki w Polsce dziedziczone po stryjecznych dziadkach którzy zginęli w czasie wojny też wchodzi w grę, więc jeśli mieszkasz w centrum warszawy uważaj! O twój dom mogą procesować się żydzi! "na szczęście" większość z nich ma to w dupie więc zadowalają sie odszkodowaniami)
2. Robienie z Polaków antysemitów jest im jak najbardziej na rękę.
3. Nazwa "Polskie obozy koncentracyjne" nie jest sprawą błachą i jest dla młodych żydów jak najbardziej myląca (co poradzę że to tłuki) zwłaszcza że z kilkoma rozmawiałem na miejscu zbrodni i nie dawali się przekonać że Polacy na prawdę nie mordowali żydów w komorach gazowych.
I parę nowych rzeczy:
4. W posiadanym przeze mnie egzemplarzu niemieckiego atlasu historycznego dla szkół wyższych wydawnictwa DAV nie ma klasycznej mapki z obozami koncentracyjnymi.
5. Młodzi niemcy z którymi byłem na Majdanku i w Oświęcimiu nie zdawali sobie sprawy z ogromu zbrodni nazistowskich (dziwne?)
6. Przedstawianie Polaków jako antysemitów jest jak najbardziej nieuzasadnione. A już najmniejsze prawo do tego mają Brytole, Francuzi i Hiszpanie, którzy w swej historii na żydach dokonali dużo większych zbrodni niż niemcy w czasie drugiej wojny(nawet licząc każdy naród oddzielnie). Wręcz przeciwnie, Polska była zawsze azylem dla żydów uciekających z innych części Europy. Żydzi zawsze wzbudzali nienawiść w obcym kraju, jeżeli ich liczba była duża w stosunku do liczby rodzimych mieszkańców - byli elementem obcym kulturowo i sami wykazywali tendencje do tworzenia gett czy ulic żydowskich. Podstawę dla opisywania rzekomego antysemityzmu Polaków dała oczywiście powojenna antyżydowska propaganda komunistyczna.
7. Ciekawy opis stosunków polsko-żydowskich daje sztuka teatru telewizji pt. "Rysa" polecam jeśli ktoś ma dostęp
8. Podsumowując tą nieco chaotyczną wypowiedź: Nie można powiedzieć żeby Polacy byli winni holocaustowi, ale też nie można powiedzieć, że wszyscy byli święci i ofiarnie wspierali żydów. Nie można powiedzieć że wszyscy niemcy mordowali żydów, ale też mało kto przeciwstawił się hitlerowi (z drugiej strony prawie nikt o tym nie wiedział, albo nie chciał wiedzieć). Nie można powiedzieć, że cały naród żydowski jest wielką ofiarą i potomkom żydów których zamordowano w gettach i obozach należy się odszkodowanie pół wieku po tych wydarzeniach, oraz głosić że są jedynymi ofiarami, ale nie można zapominać o krzywdzie tych ludzi. Nie można mówić że Anglicy i reszta świata są byli bez winy ignorując doniesienia o tym co dzieję się w Polsce (między innymi majora Witolda Pileckiego - człowieka który sam trafił do obozu i zbiegł by donieść światu o okropnościach, jakie się tam dokonują, a następnie został zamordowany przez władze komunistyczne i do dzisiaj nie wiemy gdzie znajdują się jego zwłoki), ale też nie można powiedzieć że łatwo było w to uwierzyć. Sprawa jest skomplikowana i wszelkie uogólnienia są tu naszym wrogiem. Drugim wrogiem są ludzie, którzy z tych dawnych wydarzeń chcą dziś jeszcze umniejszyć swą winę, wyciągać korzyści majątkowe i/lub z ich pomocą osiągać cele polityczno-propagandowe. "Moja" wersja wydarzeń jest taka, że żadna ze stron nie przewidywała czegoś takiego (no poza nazistami oczywiście) i dlatego nie przyjęła 100% czystej postawy, której nic nie możnaby zarzucić. Kiedyś myślałem że w dyskusji na temat drugiej wojny i kwestii żydowskiej należy się trzymać zasady - nie ruszaj gówna bo śmierdzi. Potem zdałem sobie sprawę że w grę wchodzi dobre imię naszej ojczyzny. Dlatego powinniśmy włączyć się do dyskusji powołując się na przykłady pomocy niesionej żydom przez Polaków (oczywiście można wyciągać też epizody straszne, kiedy sąsiad wydawał żydów ukrywających się u sąsiada, ale w sytuacjach ekstremalnych wszędzie komuś pęknie psychika, albo okaże się totalnym chujem) Dlatego uważam, że nie da się rozwiązać , usprawiedliwić lub zamknąć rozdziału historii zwanego Holocaustem - zbyt wiele jest historii małych, zwykłych ludzi, którzy niezależnie od narodowości okazali się być bohaterami i nie taplali się w szambie jak cały świat, a które to historie przepadły w wirze historii. Ani żydom oczerniającym Polaków, ani usprawiedliwiającym się i wycierającym usta nazistami niemcom, ani polakom zasłaniającym się przykładami bohaterstwa w pełni nie można przyznać racji.
Odsyłam do książek typu "Zdążyć przed Panem Bogiem" bo to, a nie liczby, komory, nagrania i dokumenty jest prawdziwa historia holocaustu. To co Ci ludzie zdążyli nam powiedzieć.
Piszesz o zachowaniach podczas wojny w kontekście antysemityzmu.
Trzeba tu jedną ważną rzecz podkreślić; szmalcownictwo nie musiało brać się z żadnego antysemityzmu!
Przecież ludzie, którzy sprzedawali Żydów (albo zarabiali, szantazując ich), równie dobrze sprzedawaliby czy szantażowali ludzi rudowłosych albo np. wyłysiałych, gdyby Niemcy zgłosili akurat takie zapotrzebowanie.
(Przypuszczam, że taki typ człowieka mógłby sprzedać własną matkę, jeśliby cena była dobra).
Podobnie rzecz ma się z napadami rabunkowymi na Żydów po wojnie - rabowano ich, ponieważ było to opłacalne - ten bandytyzm nie wynikał z jakichś uprzedzeń etnicznych.
Szmalcownicy działali z żądzy zysku, a nie dlatego, że czuli się Aryjczykami czy Polakami itp.
Można teraz powiedzieć, ale co to za różnica, kogo to usprawiedliwia?!
Oczywiście nikogo nie usprawiedliwia, a szmalcownictwo było skurwysyństwem tak czy owak, natomiast wmawianie szmalcownikom motywacji politycznych pozwala rozszerzyć odpowiedzialność moralną na całe społeczeństwo, tzn. obwinić pośrednio inne ośrodki społeczne - na takiej zasadzie, jak bodajże Małachowski obwiniał rzymski katolicyzm za mord w Jedwabnem.
.............................
Tak jak niedawni Szczuka powiedziała ,że Polacy to antysemici bo ją gdzieś tam skrytykowano, a ona jest żydówką.Ale krytykowano ja za oczywiscie lewactwo i lezbijstwo a nie narodowośc. To czasem przybierało formy obrzydliwe i kompletnie obłędne
ta pojebana anda rotenchuj jak ją wyjebali z zachęty to z żółtą gwiazdą chodziła na wszelakie imprezy smietanki warszawskiej że niby taka prześladowana jak żydy za okupacji
kurwisko wykorzystywało smierć jej ziomali do swych jebanych partykualnych interesów...dla mnie paredziesiąt kilo kału ta anda i jej kurwa obieranie ziemniaków jako wielka sztuka
takich pizd to nienawidzę jak psów
hehe, ta Filipiak to jakaś nieprzeciętna idiotka jest. Pracowałem przez pare lat w Zachęcie, jako technik, w sumie trochę Andę Rottenberg znam. za głowę by sie złapała jakby te bzdury przeczytała. Zwolnienie miało zupełnie inny charakter, chodziło, że tak powiem o wizje w jaki sposób ma funkcjonować Galeria (czy w bardziej tradycyjny jak chciało część osób z ministerstwa, czy bardziej nowoczesny jak widziała to dyrektorka), a jako pretekst wykorzystano spore przekroczenie budżetu przy pracach remontowych budynku Zachęty oraz kilka kontrowersyjnych wystaw - w tym, tak, tak - "Nazistów" Jeśli ktoś to łączy z jakimś antysemityzmem to jest po prostu albo kłamcą albo idiotą. ps - jako pracownik uważam, że Rottenberg była OK, na tyle przynajmniej ile może być dyrektor.
hehe, ta Filipiak to jakaś nieprzeciętna idiotka jest. Może i idiotka, ale za to jest na co popatrzeć:
- bądźmy obiektywni.
[ Dodano: 08-10-2006, 22:42
mocne i na prawdę trafne
a swoją drogą cofnijmy się do wojny z bolszewikami - czytał ktoś "Armię Konną" Izaaka Baabla?
"mit żydokomuny" jest szczególnie zwalczany przez Żydów, non stop będą zaprzeczać choćbys pokazał metryki urodzenia dalej będą twierdzić,że to sporadyczne przypadki hasło żydokomuna jest 100% trafione i chyba nie muszę wam tego udowadniać oszołomy a jesli ktos ma jakieś jeszcze(!) wątpliwosci to służę żródłami, powiem więcej ogromem żródeł
Swego czasu pamiętam migawkę z promocji "europY" N. Daviesa i wypowiedź kwaśniewksiego iż to bardzo dobra i wartościowa książka którą z chęcią przeczytał
a ja wam mówię ŻE CHUJA TAM CZYTAŁ bo nawet davies omawiając w niej powojnenną Polskę pisał o rażącej nadreprezentacji narodu żydowskiego w aparacie represji
[ Dodano: 24-10-2006, 12:02 ]
i szczególnie "nasi" wśród komuchów w Rosji przybierali pseudonimy, gdyż łatwo było się zakonspirować (protokoły mędrców syjonu tu się kłaniają ) Tu jest ciekawy artykuł rozważający genezę tej prawdopodobnej fałszywki http://www.niniwa2.cba.pl...sz_tazbir_1.htm
Mnie tam np nie ruszają zbyt twierdzenia że ,,Protokoły" to fałszywka. Mnie też nie ruszają, natomiast obalić je byłoby chyba trudno.
Ja chętnie przeczytałbym jakąś poważną polemikę z dowodami, które przytacza Tazbir.
Mozliwe,że tak jest ale ta broszura i tak dobrze oddaje żydowski pęd do panowania nad innymi narodami Tym mnie rozśmieszyłeś Szkoła J. T. Grossa?
Przykład z Moczarem to chyba jednak coś innego
A "Protokoły" mają być owocem rozległych informacji, którymi dysponowała Ochrana... tyle, że w zasadzie to stanowią reinterpretację Talmudu (powszechnie dostępnego).
Może się czepiam, ale jedna wersja się z drugą trochę gryzie.
Produkowanie fałszywek własnie na tym polega, że miesza się w nich najbardziej oczywiste fakty, zdarzenia nie do końca pewne, ale prawdopodobne oraz totalne bzdury. Efekt jest taki, że jak ktoś siedzi słabo w fałszowanym temacie to najpierw konfrontuje podane w fałszywce prawdziwe fakty, bo informacje o nich są najbardziej dostepne. wychodzi mu, ze piszą prawdę. potem konfrontuje te prawdopodobne, teraz mu wychodzi, że jest w tym sporo prawdy. a bzdur nawet nie sprawdza tylko zaczyna w nie automatycznie wierzyć, bo skoro wcześniej była prawda...
a tu o protokołach Łysiak:
Społeczność żydowska całego globu twierdzi, iż największym faktograficznym kłamstwem X stulecia są osławione „Protokoły Mędrców Syjonu”, czyli drukowany pierwotnie w 1903 prasa) i 1905 (książka) apokryf, dzieło rosyjskiego szpiega, M. Gołowińskiego, mające służyć jako dowód „wszechświatowego spisku Żydów”. „Jest to najtragiczniejsze fałszerstwo XX stulecia, będące genezą współczesnego antysemityzmu i Holocaustu” („L’Express” 1999) — głoszą rozliczne media światowe. Mijają się z prawdą, „Protokoły” bowiem to mistyfikacja, bez której Hitler i tak mordowałby Żydów, gdyż dużo wcześniej, zanim jeszcze carskie tajne służby zleciły upichcić ten pasztet, literatura globu pękała już od wynurzeń na temat spisku montowanego przez Żydów dla zagarnięcia światowej władzy, i nie brakowało w tej kwestii głosów ludzi, których dzisiejsi „liberałowie” czczą jako świętość (exemplum Dostojewski: „Wszystkie mocarstwa polityczne to złudzenie — jedynie Żydzi i ich banki są panami Europy i świata, rządzą nauką, kulturą, cywilizacją, socjalizmem, wszystkim”, 1880). Media zwące „Protokoły” „najtragiczniejszym fałszerstwem stulecia” mylą się dlatego, że autentycznie najtragiczniejszym światowym fałszem minionego wieku jest żydowskie kłamstwo o Polakach jako bezkonkurencyjnych antysemitach i żydobójcach, głównych sprawcach Holocaustu.
Zgoda, natomiast jako że drobiny prawdy umieszczane są w zafałszowanym kontekście i nie sposób oddzielić jednego od drugiego, to i nie można takich fałszywek traktować jako źródło wiedzy o przedmiocie (co innego - wiedzy o samych fabrykatorach).
Ten ich pęd do władzy i parę innych bardzo negatywnych rzeczy zaobserwowano juz setki lat wcześniej zanim napisano Protokoły. Czemu "bardzo negatywnych"? Ktoś przecież musi sprawować władzę.
Pęd do władzy jest zdrową i naturalną cechą każdej grupy, która ma jakieś poczucie samoidentyfikacji.
Martwić się należy wtedy, kiedy grupa, z którą my się identyfikujemy - traci ten instynkt, popęd.
A do tego, żeby wzajemnie się wspierać, rozszerzać wpływy itd. lobby żydowskie nie potrzebuje moim zdaniem żadnych tajemnych kongresów, zaprzysiężeń, ślubowań, manifestów w typie tych śmiesznych "Protokołów" itp. cyrków.
Wiara, że oponent/rywal knuje w tak malowniczy sposób wydaje mi się bardzo niezdrowa.
Kompromituje cię w oczach osób umiarkowanych - wpuszcza w kanał "tropienia spisku" - odwraca uwagę od tego, co jest przyziemne, ale ważne, bo dzieje się naprawdę.
Politycznie to jest paraliż.
Bardzo pouczający wydaje mi się w tym kontekście artykuł - z tej samej strony! (czyż nie mówiłem, że jest to zajebiste wysypisko dobrych tekstów?), który opowiada, jak amerykańskie służby specjalne zneutralizowały "obserwatorów UFO". http://www.niniwa2.cba.pl/ufo-topsecret.html
Fragmencik
Czy na początku lat 70-tych ktoś z USAF przypomniał sobie o wielkiej liczbie obserwacji UFO, będących w istocie samolotami rozpoznawczymi? Być może ów ktoś przewidując przyszłe "obserwacje" supertajnego bombowca strategicznego postanowił zainteresować ufologów dawką bredni o lądowaniu w Holloman i przejęciu przez rząd technologii kosmicznej? Czy wyprodukowano nawet filmy, mające uwiarygodnić te brednie? Szczytem aktywności "rządowej dezinformacji" były lata 80-te, kiedy wiązano z technologią stealth ogromne nadzieje projektując nowe samoloty F-117 i B-2. Atakując ufologów kolejnymi dawkami "top secret" uzyskano dwa efekty:
- dyskredytację, przecież nikt poważny nie traktuje serio ludzi wierzących w kosmitów zapładniających ziemskie kobiety. Opinia publiczna nie mogła wiedzieć, że ludzie ci notowali w latach 70-tych i 80-tych liczne obserwacje "UFO" nad bazami wojskowymi, a po "katastrofie z Roswell" ogromnie interesowały ich wszelkie katastrofy latających obiektów, interpretując je jako upadki UFO.
- odciągnięcie ufologów od zainteresowania prostymi obserwacjami UFO (a więc po części wojskowych statków powietrznych) na rzecz całego folkloru UFO - uprowadzenia, implanty, okaleczenia bydła, tajne dokumenty.
Nie daje to do myślenia?
bo przyjaciołom sie UFO
No zajebiście żeś odgrzebał sprzed półtora miesiąca. Ale rozumiem, żeby TAKIM tekstem sypnąć warto by i sprzed roku
Temat jest stary ale odgrzewam to bo spadłem z krzesła. na jakimś forum wywiązała się dyskusja na temat antysemityzmu i innych pierdół, i w odpowiedzi na mój post:
Albo ten pogrom kielecki-duzo wskazuje na to,że była to zaplanowana akacja komunistów i syjonistycznych środowisk żydowskich,by zmusić kilkaset tysięcy niedobitków z holocaustu do emigracji do Izraela.Obu stronom było to wtedy na ręke,a winę zrzucono na polskich ,,antysemitów"
tu się wypowiem, bo to moje miasto była to akcja mająca na celu zdyskredytować środowiska antykomunistyczne (w tych czasach w lasach Kielecczyzny operowały rózne jednostki wojskowe zarówno poAKowskie jak i narodowe, a i poparcie dla nich było dość duże), do tego dołożyła się faktyczna niechęć częsci plebsu do Żydów i wyszło jak wyszło, jako anegdotkę przytoczę historię która przydarzyła się mojemu znajomemu, otóż pracował on w kasynie w Las Vegas, obsługa była międzynarodowa, byli wśród nich również Żydzi (nie wiem czy ameryklańscy czy izraelscy- nieistotne), po kilku dniach zrobili sobie spotkanie integracyjne, na którym Żydzi mojemu koledze w przyjacielski sposób dogryzali że pochodzi z antysemickiej Polski, wg jego relacji to były tylko żarty, ale jak się dowiedzieli że jest z Kielc, to było tylko "aha" i w tył zwrot
tak sie za te kielce szarpią że niedługo przeciętny człowiek będize myślał że ten cały holocaust to w sumie tak jak kielce ale parę razy więcej
popierdoliło ich na maxa....
sprawa prosta kryteria:
ETNICZNE OFIAR ŻYDOWSKIE,POLSKIE,CYGAŃSKIE,ROSYJSKIE ETC.
ETNICZNE SPRAWCÓW NIEMIECKIE
GEOGRAFICZNE POLSKIE,NIEMIECKIE
i po problemie
ja znnałazłem taką receptę na rozmowę z obcokrajowcami na temat obozów śmierci tam nie ginęli Żydzi tylko obywatele Polski, Węgier, Francji i innych krajów amen
Apropos, tak mi się przypomniało że w filmie pt. "Bitwa o Anglię" na końcu sa statystyki zestrzeleń pilotów róznych krajów, a na końcu pojawia się Izrael
Taka ciekawostka, luźno związana z tematem.
Z oburzeniem napisał dziennik "La Stampa" o reportażu wyemitowanym dzień wcześniej we włoskiej telewizji informacyjnej Sky Tg 24 nt. wizyty znanego z negowania Holocaustu historyka Davida Irvinga w obozie Auschwitz. W artykule "Najnowsze świętokradztwo, Irving w Auschwitz", jego autor zauważa, że widok "miejsca najokrutniejszej tragedii współczesnego świata" nie poruszył brytyjskiego historyka, dla którego - jak pisze - "ten obóz jest jak kasyno".
Turyńska gazeta, podsumowując zachowanie Irvinga w miejscu dawnego obozu zagłady oraz wymowę relacji, podkreśla: "Wszystko robi się dla telewizji, jedzie się nawet z wizytą do Auschwitz z uśmieszkiem drwiny przylepionym do ust".
"Dla niego ta podróż do piekła nie wydaje się niczym innym, jak tylko następną okazją do powtórzenia swych tez" - stwierdza publicysta włoskiego dziennika. Odnosząc się zaś do samego reportażu, dodaje z niepokojem: "Tylko on mówi - on jest narratorem, on zadaje pytania, ale jego nikt nie może zapytać".
"To tylko polska stolarka".
"La Stampa" odnotowuje następnie, że gdy David Irving zobaczył wieżyczki strażników obozu, ironizował: "Nie są prawdziwe, to tylko polska stolarka, głupia rzecz zrobiona dla turystów". W podobnym tonie zakwestionował autentyczność komór gazowych i pieców.
"Najwstrętniejszym", jak to ujmuje "La Stampa", momentem tego "irytującego spaceru" jest pytanie, jakie Irving zadał widząc pomnik ofiar: "A co to jest za ohyda?". Potem zaś - relacjonuje gazeta - odczytując liczbę ofiar skonstatował: "A więc spadła, teraz jest już tylko półtora miliona".
Reportaż zostanie ponownie nadany we włoskiej telewizji w niedzielę.
Ten obóz służy turystom jako atrakcja, zarabia się na nich pieniądze.Tak jak np w kasynie.Choć może ktoś uzna takie porównanie za niesmaczne, to nie rozumiem o co wrzask i dlaczego miano by np karać za to kogoś? wstep jest bezplatny placisz za przewodnika ale nie ma przymusu mozesz zwiedzac sam
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|