zimna fala

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

gdy mialem 12 lat poraz pierwszy zetknalem sie z pankrokiem! chlonelismy doslownie wszystko co dawalo czad! pamietam tez ze gdy przyszedl okres dojzewania pierwsze pryszcze 1 orgazm 1 dziewczyna 1 doly itd czasami odplywalismy w wyimagowany swiat sluchalismy muzy z innej beczki niechodzi mi tylko o bauhaus joy division ale o kapele kture wydaje mi sie poszly gdzies w zapomnienie! cocteau twins czy dead can dance to byly moim zdaniem naprawde zajebiste kapele! wogule cala ta ekipa od ivo russela zajebiscie grala! siouxsie and the banshees pere ubu x-mal deutschland wolfgang press czesto spotykalem pankowcuw z takimi napisami na skurach teraz juz tego niewidze pewnie zmienily sie czasy i maja te zespoly za fajans! szkoda moim zdaniem to naprawde bardzo dobre grupy!

[ Dodano: |2 Mar 2009|, 2009 00:25 ]

urzekła mnie Twoja historia
Szopa, jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to się przymknij. Ja jak znajdę chwilę to się trochę wypowiem, bo cold wave to jeden z najczęściej słuchanych przeze mnie rodzajów muzyki.
Cold wave = zajebioza. Kiedyś mnóstwo kapel grało w tym stylu, a obecnie jest to cokolwiek zapomniany gatunek. Rewelacyjne były oczywiście pierwsze kapele z UK - te najbardziej znane kojarzą wszyscy, ale poza sztandarowymi przedstawicielami warto się zakręcić koło Opposition, pierwszego albumu Cocteau Twins (i tylko pierwszego, bo potem to już zupełnie inna bajka), Section 25, In Camera.

Zajebista była też w latach osiemdziesiątych scena francuska z takimi wymiataczami, jak Neva, Norma Loy, Charles de Goal, Neutral Project, L'an III, The Bonaparte's, Baroque Bordello, Clair Obscur... Żabojady do tej pory mają sporo kapel nawiązujących do tych klimatów, np. Frustration, Joy Disaster, Jacquy Bitch (kapelka lidera Nevy)...

Pozostałe europejskie kraje to m.in. X-Mal Deutschland u hitlerowców, belgijskie Siglo XX, hiszpańskie Heroes del Silencio.

W Polsce wiadomo - rządzili Made In Poland (zajebisty archiwalny, dwupłytowy album ostatnio wyszedł, na ten rok szykują coś nowego), Siekiera, Madame, Variete, 1984, Joanna Makabresku, Ivo Partizan. Z nowszych kapel warto zwrócić uwagę na Evę (obecnie grają jako Hatestory), Wieże Fabryk, Cieplarnię (płyta już chyba jest dostępna), Psychoformalinę (mieszają zimną falę z klimatami Sonic Youth), Hyoscyamus Niger (bardziej elektroniczne, ale z klasą), zajebisty jest też The Proof, w którym sporo słychać takich "zimnych" momentów.

W zeszłym roku wyszło na całym świecie parę niezłych płyt, np. Frustration "Relax", Entertainment "Gender", debiut Psychoformaliny, Mt. Sims "Happily ever after" - polecam z czystym sumieniem.

z polskich nie zapominałbym także o DHM
Dzięki, sprawdzę sobie nowości o których wspominasz. Nie jestem na bieżąco, raczej chwytam płyty z lat poprzednich.

Psychoformalinę

Chujowizna jak dla mnie, niestety. Z tym, że widziałem na żywo, może na płytce jest lepiej.

z polskich nie zapominałbym także o DHM
Dokładnie, zajebista kapela. Szkoda tylko, że tak rzadko się "uaktywniają", na nowy album pewnie przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.

Zgniłek - ja akurat Psychoformaliny na żywo nie słyszałem, ale znajomi twierdzą, że to koncertowo bardzo dobry zespół. Mi w każdym razie z płyty jak najbardziej podchodzi - tu masz parę kawałków: http://www.myspace.com/psychoformalina
w czasch licealnych słuchałem troche Bauhausu, joy division, siouxie czy the cure. Dość szybko mi przeszło. Teraz to juz tylko jakieś pojedyńcze kawałki włączam. Wyjątkiem jest album "Boys Don't Cry", ale to właściwie bardziej punk/rock niż zimna fala.
Kojarzy ktoś The Horrors? 2 czy 3 lata temu wydali zajebistą płytę "Strange house", która jest zajebistą mieszaniną garażu, deathrocka, punka i tak dalej, całość mocno utrzymana w klimacie The Eighties Matchbox B-Line Disaster. I nie wspominałbym o nich w tym temacie, gdyby nie to, że 5 maja wyjdzie ich nowa płyta, a na Myspace znajduje się jeden kawałek z niej ( http://www.myspace.com/thehorrors ). Wygląda na to, że chłopaki skręcili w nieco innym kierunku, trochę się uspokoili, mocno słychać echa Joy Division - ten kawałek ROZPIERDALA!!! 31 lipca grają w Polsce.

31 lipca grają w Polsce.

Grają razem z Raveonettes, więc powinno być grubo ...ale czy starczy kasy? Kilka dni temu wyjebałem prawie dwie stówy za bilet na Morrisseya, a w lipcu jeszcze Motorhead i Dropkick Murphys.
o kurwa!! zajebisty nius. the horrors to kozak, a raveonnetes bardzo lubie, czyli jeszcze duzo czasu, czyli zobaczymy

Grają razem z Raveonettes

To mnie bardziej jara niż Horrors!

Zdrówka życzę
Też bym chętnie obczaił jedno i drugie.
Moja panna chyba rozjebie chatę jak jej o tym powiem, horrorsów ostatnio przy okazji słuchaliśmy łańcuchowo, choć za trzecim razem mnie to zaczęło męczyć, a na Ravonettes byłem w Krakowie...

...z tym, że oni nie dojechali

Będzie dobrze.
Wywiad z Piotrem Pawłowskim z Made in Poland:

http://muzyka.interia.pl/...ra,1329805,8037
No właśnie, a propos MiP. Nowa płyta zajebista, mimo że zimnej fali w niej tak na dobrą sprawę raczej niewiele. Fragmenty do posłuchania na http://myspace.com/mip2007
A Variete?? Przynajmniej na początku to klasyka zimnej fali, no i 1984 - byłem w Jarocinie jak debiutowali...

Z zagranicznych to oczywiście Joy Division (jest o nim na forum) ale i Opposition, i Blue in Heaven - realizatorem nagrań był martin Hannett (ten od Joy Division) - ich płyta All the God's men to biały kruk, mam winyl...Rozmawiałem ze znajomym angolem, podobno grają teraz do kotleta...
Bardzo wybiórczo lubie ten gatunek. Mam kilku faworytów - czy też kilka utworów,które wgniatają mnie w podłoge ale tak to bez orgazmów.
Teraz leci demo 1984 - "Why Not?" uwielbiam ten materiał głównie przez to,że jest bardzo punkowyi mimo,że posiadam go w dobrej jakości mam pytanie do znawców tematu: ukazał się on oficjalnie na kompakcie?
Nie, 1984 na CD to tylko "Radio niebieskie oczy Heleny / Anioł w tlenie", "Specjalny rodzaj kontrastu" i "4891".
Możesz wrzucić gdzieś tę demówkę?
Przyłączam się do prośby!
Zgram i wieczorem - koło 10 wrzuce do naszego archiwum.
http://rapidshare.com/fil...4_-_Why_not.zip
no to nie wrzucam,skoro kamrat Acrid mnie uprzedził.
cold vawe - i nikt nie wymienil One Million Bulgarians?????????????????????????????????????
Czerwone Krzaki czy Betonowe Szuflady to potega! Obok Siekiery (Nowa A) to najlepsze co przydarzylo sie polskiej scenie!!!

cold vawe - i nikt nie wymienil One Million Bulgarians????????????????????????????????????

To ta kapela co się Kwaśniewskiemu podobała jak był z ministerstwa w delegacji w Jarocinie?

No właśnie, a propos MiP

Ostatnio wpadła mi w ręce płyta "Obraz we mgle" sygnowana jako The Best Of i o ile kawałki spod znaku cold wave dają w miarę radę to większość stanowią jakieś przeraźliwe kupska w stylu Sztywnego Palu Azji. Bardzo się zawiodłem, zwłaszcza że słyszałem też ostatnio ich kawałek nagrany na płytę z wierszami Gajcego i ten był zajebisty
"Obraz we mgle" to porażka, sam zespół to przyznaje. "Martwy kabaret" i "Future time" mogę za to z czystym sercem polecić.
Heh dzięki, w takim razie poszukam.

Zasugerowałem się faktem, że Obraz we mgle to w sumie materiał z tej jedynej płyty którą nagrali przed rozpadem. Znałem tylko "Ja myślę" i miałem nadzieję, że reszta będzie podobna, a tu taka kaszanka..

Znałem tylko "Ja myślę" i miałem nadzieję, że reszta będzie podobna, a tu taka kaszanka..
W klimacie "Ja myślę" jest cały "Martwy kabaret". Pierwsza płyta (ta z koncertem z Jarocina 85) rozpierdala. Na "Future time" grają z kolei bardziej transowo i nieco ciężej, jedna z lepszych płyt tego roku.
Bardzo mi się podoba wydanie... Jeszcze nie spotkałem się z tak OGROMNĄ i rozległą książeczką... tym bardziej za 34 zł...
Do płytki zasiadam na spokojnie po nowym roku, słuchaweczki, piwko i wieczorny trans
Info prawie że z ostatniej chwili, Bat-Cave Productions wydało reedycję albumu śląskiej formacji Black And Shadows:

Do łyknięcia za 25 zł na http://sklep.bat-cave.pl/ - łącznie wyszło tylko 50 sztuk.
Do posłuchania tutaj: http://www.myspace.com/blackandshadows
Ogólnie nie słucham ale takie kapele jak Bóm Wakacje w Rzymie , Cool System czy Pancerne Rowery lubię czasem posłuchać

Info prawie że z ostatniej chwili, Bat-Cave Productions wydało reedycję albumu śląskiej formacji Black And Shadows

Niezłe to co mają na pejsie. Nie słyszałem jeszcze o nich. Bardzo takie staro-klimatyczne.
Właśnie ukazał się debiutancki album Hyoscyamus Niger. Płytka w cenie 25 zł do nabycia w mailorderze bat-cave.pl - nakład, tak jak w przypadku Black And Shadows, limitowany do kilkudziesięciu sztuk.
http://www.myspace.com/hyoscyamusniger

Hyoscyamus Niger

Niestety, ten zespół budził moje wielkie nadzieje, a po zobaczeniu ich na żywo byłem ogromnie rozczarowany...

Bardziej bym się cieszył z reedycji Joanny Makabresku.
Jeśli to ci co napierdalają w rury to mega chuj. Ścierwo niesłuchalne.

napierdalają w rury

To dokładnie te smyki