|
Ziemo, Marihuana itp. |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
ziem ostatnio da³ostrego babola kiedy niechc±cy popar³ dzia³ania unijnych biurokratów ..chcia³ sobie siê ponabijaæ z holenderskich coffeshopów a niechc±cy wspar³ totalniaków z UE w walce z "narkotykowym zagro¿eniem" którzy dzia³aj± na zasadzie "ludzie s± g³upi i trzeba nimi kierowaæ"
zjebali go na maxa w komentach za te pierdo³y http://blog.rp.pl/ziemkie...znosci-postepu/
Jak to mówi³ Kisiel o socjalizmie? ¯e bohatersko zwalcza problemy, które sam stworzy³? My¶l ta wprawdzie dotyczy³a socjalizmu w wydaniu sowieckim, bo ten akurat mia³ autor przed oczami, ale postêp zawsze wygl±da mniej wiêcej tak samo, bez wzglêdu na szeroko¶æ geograficzn±. Opisana niedawno holenderska walka o ograniczenie dostêpu do sklepików z “miêkkimi” narkotykami to tylko jeden z wielu przyk³adów.
Owe sklepiki, które dla ograniczenia przyjezdnej klienteli pracowicie zamienia siê dzi¶ w zamkniête kluby z kart± wstêpu, mia³y wszak problemy z narkotykami rozwi±zaæ. Legalizacja narkotyków “miêkkich” mia³a zmniejszyæ popyt na “twarde”.
Co prawda policyjne statystyki pokazuj±, ¿e popyt ten powa¿nie wzrós³, a “legalne” palarnie obros³y potê¿n± jak nigdy czarnorynkow± infrastruktur±, zapewniaj±c± ich klientom “co¶ mocniejszego”, ale wszyscy uparcie twierdz±, ¿e idea jest s³uszna, tylko trzeba popracowaæ nad szczegó³ami.
na moje oko owym "problemem" który tak zawziecie zwalcza europejski socjalizm jest w³asnie niezrozumia³a penalizacja grassu....a wg ziema za¶ owym "problemem" jest danie lduziom MO¯LIWO¦CI WYBORU
najlepszy koment:
to zaraz Panie Rafale, juz nie obowiazuje wykladnia dt. wodki, ze jak sie wprowadzi prohibicje to bedzie mafia jak w Stanach? Czy nie tak samo jest z miekkimi narkotykami?
Fakt faktem RAZowi zdarzaj± siê wpadki, ale czy legalizacja wobec faktycznego wzrostu spo¿ycia twardych narkotyków naprawdê ma sens? Moim zdaniem pañstwo powinno chroniæ przed dostêpem do np heroiny czy cracku i nie ma w tym nic z³ego.
Moim zdaniem pañstwo powinno chroniæ przed dostêpem do np heroiny czy cracku i nie ma w tym nic z³ego.
no wiêc o to chodzi ¿e je¿eli kto¶ stawia na równi grass z heroin± to nie ma o czym dyskutowaæ....abstrahuj±c od sensownosci zakazywania doros³ym u¿ywania heroiny to stawianie przy sobie hery i grassu powoduje ¿e ma³olat po spoyciu grassu gotów my¶leæ ¿e doro¶li co¶ ¶ciemniaj± bo skoro na niegro¼ny grass mówi± 'narkotyk' to moze i ta hera jest w sumie niegro¼na
O ile kiedy¶ na wyszukane narkotyki mogli pozwoliæ sobie jedynie najbogatsi, to w dobie przemys³owej produkcji mo¿na by by³o wytruæ tym po³owe albo i wiêcej populacji.
no wiêc o to chodzi ¿e je¿eli kto¶ stawia na równi grass z heroin± to nie ma o czym dyskutowaæ....(...) to stawianie przy sobie hery i grassu powoduje ¿e ma³olat po spoyciu grassu gotów my¶leæ ¿e doro¶li co¶ ¶ciemniaj± bo skoro na niegro¼ny grass mówi± 'narkotyk' to moze i ta hera jest w sumie niegro¼na
Tylko problem polega na tym ¿e na przyk³adzie Holandii widaæ ¿e legalizacja zio³a powodujê znaczny wzrost spo¿ycia narkotyków twardych i powodujê ogólne zwiêkszenie tego problemu wiêc to tak jakby przeczy temu co napisa³e¶, ewentualnie na drodze kompromisu mo¿na stwierdziæ ¿e ma³olat i tak i tak stwierdzi ¿e twarde s± nie gro¼ne co nie do koñca jest prawd±, a widaæ to po naszym kraju gdzie tak wielkiego problemu, jak choæby w latach 90, juz nie ma.
abstrahuj±c od sensownosci zakazywania doros³ym u¿ywania heroiny
Na pierwszy rzut oka niby tak, ale w naszych realiach wygl±da to tak ¿e taki æpun bedzie leczony pó¼niej, czêsto nie jednokrotnie za nasze pieni±dze zreszt± ja nie mam ochoty ¿eby po parkach i krzakach le¿a³y porozrzucane strzykawki i my¶lê ¿e pañstwo powinno staraæ siê ¿eby w jego granicach nie by³o z tym problemu.
http://new-arch.rp.pl/art...strzykawka.html
To taki ma³y przyk³ad dla obroñców narkomanów(nie twierdzê ¿e tutaj tacy s±), mo¿na powiedzieæ ¿e kiedy¶ lekko zna³em ta pannê, a kojarzy j± na pewno ka¿dy kto mieszka³ na Muranowie, nie jaka Barbie, 1/3 jej ¿ycia to æpanie w najgorszym wydaniu, jest to matka dwójki dzieci, z którymi zdarza³o jej siê sypiaæ na klatkach, z tymi dzieciakami by³o duzo ró¿nych chorych akcji, a z tego co wiem to do tej sytuacji w artykule nie zabrano jej praw rodzicielskich. Wybaczcie ale nie chce by w imiê legalizacji i wolno¶ci wyboru co¶ takiego powszednia³o a przyk³ad Holandii wskazuje ¿e tak by by³o.
Tylko problem polega na tym ¿e na przyk³adzie Holandii widaæ ¿e legalizacja zio³a powodujê znaczny wzrost spo¿ycia narkotyków twardych i powodujê ogólne zwiêkszenie tego problemu
w usa nie by³o ¿adnej legalizacji a mimo to wzrost u¿ywania twardych by³ znacznie wiêkszy ni¿ u holendrów
czy za ten wzrost odpowiada wy³±cznie legalziacja? czy w krajach gdzie siê ostro ¶ciga nast±pi³ spadek?
Na pierwszy rzut oka niby tak, ale w naszych realiach wygl±da to tak ¿e taki æpun bedzie leczony pó¼niej, czêsto nie jednokrotnie za nasze pieni±dze zreszt± ja nie mam ochoty ¿eby po parkach i krzakach le¿a³y porozrzucane strzykawki i my¶lê ¿e pañstwo powinno staraæ siê ¿eby w jego granicach nie by³o z tym problemu
czyli co wprowadziæ prohibicje na alkohol? nakaz jazdy w kaskach na rowerze? itd
To taki ma³y przyk³ad dla obroñców narkomanów
robi³a to na "g³odzie trawkowym"?
[ Dodano: |19 Maj 2009|, 2009 15:10 ]
narkotyki sa dobre eliminuja slabe jednostki ze zdrowego spoleczenstwa jakos przez tysiace lat zakazow nie bylo a ludzkosc przetrwala(problemy zaczely wlasnie wtedy gdy powstaly zakazy) ciekawe skad ty Michal wiesz ze kiedys byly tylko dla bogatych? wiesz ile kosztuje produkcja koki na poczatku XX wieku kosztowala jeszcze mniej a tak wogule to nie ten temat zdaje sie
Nie wiem jaki jest sens legalizowania kolejnych patologii. ¯e niby trawa nie uzale¿nia, có¿ niektórzy twierdz± ¿e koka w naturalnej postaci tez nie uzale¿nia (np prezydent Morales z Boliwii). Ja np uwa¿am inaczej.
Generalnie mafia trzyma ³apê na narkotykach i prostytucji, i po zalegalizowaniu bêdzie trzymaæ tak samo-to jest po prostu fakt. Jedyna widoczna ró¿nica bêdzie taka, ¿e boss mafii zmieni siê z dnia na dzieñ w "powa¿anego biznesmena" i zap³aci pañstwu haracz. No chyba, ¿e pañstwo wprowadzi swój monopol na kurwy i narkomañstwo i utrzyma go przez kilka dekad , tak jak kiedy¶ na alkohol to mo¿e wy³±czy kryminalistów z tego biznesu.(chocia¿ tzw "bimbrownictwo" w woj. Podlaskim kwitnie i zawsze kwit³o wiêc mo¿na pow±tpiewaæ) Tyle, ¿e w tym sensu nie widzê, a poza tym obrzydzeniem napawa sam fakt, ¿e pañstwo polskie mia³o by bawiæ siê w dilera narkotyków i alfonsa, dla paru z³ które mo¿e wp³yn± z tego tytu³u do bud¿etu.
Natomiast nie powinno byæ karane posiadanie miêkkich narkotyków na w³asny u¿ytek. Tak jak i nie powinno byæ karane pêdzenie bimbru na w³asny u¿ytek.
Generalnie mafia trzyma ³apê na narkotykach i prostytucji, i po zalegalizowaniu bêdzie trzymaæ tak samo-to jest po prostu fakt. na dziwkach zawsze trzymal na dragach nie jak by se kazdy koperek w ogrodku sadzil (to gdzie tu zysk) grzyby kazden jeden zbierac umie a amfe robic student 1 roku chemi poza tym ciekawe ile wszechdostepny narkotyk moze kosztowac zlotowke , dwie
¯e niby trawa nie uzale¿nia
jak do tej pory nie stwierdzono przy jej paleniu uzale¿nienia fizycznego a jedynie psychiczne, w przeciwieñstwie do heroiny która ¶rednio po 9razach za¿ycia jest traktowana przez organizm jako element p³ynu ustrojowego bez którego organizm nie mo¿efunkcjonow±c fizycznie, st±d te¿ g³ód heroinowy to cos naprawdê strasznego....
ja osobiscie nie znam ani jednej osoby która by popalaj±c trawê od czasu do czasu mia³a z tego powodu jakie¶ problemy natury psychicznej czy socjalnej..analogicznie popijanie piwa te¿ nikomu krzywdy nie zrobi
co innego jak kto¶ potrzebuje siê upierdoliæ na maxa...ma pod rêk± trawê to j± jara ile wlezie, chleje co dzieñ browar, siega po speeda, kwasy itd a jak brakuje kasy to opierdala s±siadkê
no ale to nie powód by wiêkszo¶æ ludzi musia³a byæ traktowana jak stado baranów bo parê % pal±cych grass to zdegerenowane pojeby
gdy palacz trawy pope³ni przestêpstwo (ukradnie komu¶ portfel) spo³eczeñstwo domaga sie wiêkszej penalizacji grassu..gdy pijak za kierownic± przejdzie 2 letnie dziecko nikomu do g³owy nie przyjdzie wprowadzenie prohibicji na alkohol
wydzieli³em temat... generalnie zgadzam siê z R27 - od trawy mo¿na siê uzale¿niæ tylko w taki sposób jak na przyk³ad od jedzenia krakersów. mam znajomka, który nie pal±c tytoniu w pewnym momencie zacz±³ sporo jaraæ zielska skrêcanego z papierosami - zgadnijcie od czego siê uzale¿ni³
co do dilowania przez pañstwo narkotykami przecie¿ robi to od dawna: alkohol etylowy nale¿y do grupy depresantów - razem z heroin±, nikotyna uzale¿nia równie silnie co morfiny, nawet pospolita czekoladka czy herbatka zawiera uzale¿niaj±c± i pobudzaj±c± uk³ad nerwowy kofeinê
Znam typa co wpierdalal plyn do plukania pochwy i sie uzaleznil chyba nawet morfine zaczal napierdalac
zgadnijcie od czego siê uzale¿ni³ Hehehe, no ja sobie czasem mieszam, tylko do skrêtów, ale ogolnie to tytoniu nie cierpie, a przy obecnych cenach papierosow, to palenie trawy nie jest jakos szczegolnie drogie, moj brat na fajki wydaje prawie 30 z³, wiec co weekend calaka zjaraæ to ho ho...
Te¿ siê zgadzam z R27, trudno sie nie zgodzic, bo zapoda³ kilka podstawowych faktow, ktore znac nalezy zaczynaj±c rozkmine na temat narkotyków. Polecam lukn±æ tabele szkodliwo¶ci roznych substancji, co jakis czas sie takie ukazuj±, prozno szukac na szczycie marihuany i wielu innych powszechnie znanych narko, jak np. LSD.
O ile kiedy¶ na wyszukane narkotyki mogli pozwoliæ sobie jedynie najbogatsi, to w dobie przemys³owej produkcji mo¿na by by³o wytruæ tym po³owe albo i wiêcej populacji.
wyszukane tzn jakie? wyszukana to chyba od zawsze byla tylko kokaina i ona w tej chwili równie¿ jest nieosi±galna dla wiekszosci amatorow takiej zabawy
r27, po pierwsze to nie potrzebnie wpadasz w a¿ taka polemikê, bo zupe³nie nie mam zdania odwrotnego ni¿ ty tylko po prostu uwa¿am ¿e taka legalizacja na holenderskich zasadach jest z³a, ale skoro ju¿ tak odpisa³e¶ wiêc i ja ci odpiszê
w usa nie by³o ¿adnej legalizacji a mimo to wzrost u¿ywania twardych by³ znacznie wiêkszy ni¿ u holendrów
czy za ten wzrost odpowiada wy³±cznie legalziacja? czy w krajach gdzie siê ostro ¶ciga nast±pi³ spadek?
Niewiem jak jest w USA ale na sadzê ¿e w Polsce taka legalizacja mocno by pogorszy³a sprawê a Holandia jest tego potwierdzeniem. Czy nast±pi³ spadek? Nie znam statystyk ale obserwujê otoczenie i stan obecny w porównaniu ze stanem z przed 10 lat to kolosalna ró¿nica.
czyli co wprowadziæ prohibicje na alkohol? nakaz jazdy w kaskach na rowerze? itd
Porównujesz to ze strzykawkami porozrzucanymi po parkach? Jako ojciec powiniene¶ mieæ chyba wiêksz± zwa¿kê na co¶ takiego.
robi³a to na "g³odzie trawkowym"?
oczywi¶cie, raz dosta³a pierwsz± darmow± dzia³kê od dilera w kapturze pod podstawówk± i tydzien pó¼niej juz lata³a ze strzykawk±...
nie wiem sk±d RAZ wzi±³ te swoje statystyki
Napiszê tylko tyle ¿e ja o tym czêsto s³ysza³em z ró¿nych ¼róde³ i tak po prostu jest, sami Holendrzy maja ju¿ do¶æ tego liberalnego prawa. Nie rzucê ci linkami bo nie prowadzê ¿adnej archiwizacji.
naprawdê nie ma co robiæ z palaczy trway narkomanów(...) palacza grasuu NIE TRZEBA LECZYÆ! bo nie ma od czego..nie znane s± przypadki fizycznego (...)
To jest najlepsze ¿e mi to t³umaczysz bo tej pory to ja musia³em takie rzeczy ró¿nym ludziom t³umaczyæ
[Tylko problem polega na tym ¿e na przyk³adzie Holandii widaæ ¿e legalizacja zio³a powodujê znaczny wzrost spo¿ycia narkotyków twardych i powodujê ogólne zwiêkszenie tego problemu wiêc to tak jakby przeczy temu co napisa³e¶, ewentualnie na drodze kompromisu mo¿na stwierdziæ ¿e ma³olat i tak i tak stwierdzi ¿e twarde s± nie gro¼ne co nie do koñca jest prawd±, a widaæ to po naszym kraju gdzie tak wielkiego problemu, jak choæby w latach 90, juz nie ma.
. zanim pojechalem zobaczyc sobie holandie to tez myslalem ze to jakas wylegarnia cpunow i ulice musza przypominac cyrk z malpami, wszedzie nadzgane bydlo, haj od rana do nocy. zdziwilem sie pierwszy raz gdy jechalem do tego zoo z holendrem na stopa, pytam sie go jak to u niego w miescie wyglada z narkotykami, na co on mi mowi ze jego to nie interesuje, kiedys zapalil kilka razy dzojna i na tym sie jego cpanie skonczylo. pomyslalem klamie dran jeden, pewnie jak tylko przekroczymy granice to poleci sie nadzgac. no nic wysiadam sobie w holenderskim miasteczku rozgladam sie i jestem coraz bardziej zdziwiony, zadnych cpunow, nikt nie lazi z dzonsonem w ryju, wszyscy zachowuja sie normalnie, jest cicho czysto i spokojnie, ot zwykle masto. no ale nic, nie wykreca sie, przylapie ich na goracym uczynku, ide do kofiszopu. wlaze, rozgladam sie i nie widze zadnych holendrow, owszem jest troche murzynow i turystow z calego swiata, wszyscy nadzgani. a co widzialem w polsce kilka lat temu gdzie za posiadanie idzie sie pierdziec w pasy? w moim rodzinnym miasteczku, na oko 12 letnie dzieciaki podbiegaly gdy stalem z ekipa z prosba by ich poczestowac amfetamina, albo dac troche skuna. widzialem gowniarzy w podobnym wieku, ktorzy na moim osiedlu chandlowali w bialy dzien amfetamina. moje koloezanki odchudzaly sie pudrujac sobie noski. swego czasu czterdziestotysieczny zgorzelec mial statystycznie wiecej heroinistow niz nowy jork, a przeciez nigdy narkotyki nie byly tam legalne. WIEC PROSZE, NIE PIERDOLCIE ZE NIELEGALNOSC JAKICHKOLWIEK NARKOTYKOW MA WPLYW NA ZMNIEJSZENIE ICH DOSTEPNOSCI I SPOZYCIA!
ja, jako przeciwnik narkotykow (czy to "twardych" czy "mientkich") i kolega z ³awki licealnej- zatwardzia³y palacz mamy wspolne zdanie - legalizacja niczego nie zmieni, kto ma palic ten palic bedzie
legalizacja niczego nie zmieni, kto ma palic ten palic bedzie Dokladnie, to na chuj nagonka, ci±ganie po s±dach, wyroki...
nie wiem, nie ode mnie to zalezy. chcialem tylko pokazac jak identyczne moze byc zdanie dwoch osob z dwoch stron "barykady" "mariuruanowej"
nie wiem, nie ode mnie to zalezy Aaaa... no to tak wlasciwie, nie ma roznicy, czy legal, czy nielegal, ale na wszelki wypadek robmy dzieciakom syf, jakiego nawet namiastki sobie nie zrobi± pal±c trawe raz na jakis czas...
WIEC PROSZE, NIE PIERDOLCIE ZE NIELEGALNOSC JAKICHKOLWIEK NARKOTYKOW MA WPLYW NA ZMNIEJSZENIE ICH DOSTEPNOSCI I SPOZYCIA!
Oczywi¶cie ¿e ma, to ¿e by³e¶ w jakim¶ holenderskim miasteczku i nie widzia³e¶ æpunów o niczym nie ¶wiadczy. Natomiast twój przyk³ad "parê lat temu" to co¶ podobnego do tego o czym ja pisa³em, np w Warszawie w latach 90 szczególnie tak po¶rodku tej dekady mnóstwo osób siê wjeba³o w jaranie helu, bo by³o to co¶ nowego i ma³o kto wiedzia³ jakie to mo¿e mieæ skutki, pó¼niej mnóstwo osób wali³o proch, z czasem jak ludzie zobaczyli tego konsekwencje to te zjawiska os³ab³y choæ oczywi¶cie nadal istniej±. W twoim Zgorzelcu te¿ cos podobnego siê dzia³o, jak mi siê wydaje, tyle ¿e z odpowiednim opó¼nieniem.
My¶lê za to ¿e absolutnym idiotyzmem jest karanie ludzi wiêzieniem za skrêta(choæ tak nie jest w sumie, uznajmy to za przeno¶niê) bo nie ma to szkodliwego wp³ywu na nikogo poza samym zainteresowanym, jednak nie jestem za tym ¿eby z pe³n± pomp± wprowadziæ w Polsce legalizacjê poniewa¿ moim zdaniem to mia³oby op³akane skutki.
Na koniec dodam, ¿e w dziedzinie palenia uwa¿am siê za osobê w miarê kompetentn±, i mimo to a raczej zw³aszcza dlatego, gdybym mia³ dzieci, to wola³bym ¿eby tego nie pali³y.
widzisz ja widzialem na wlasne oczy co sie dzieje w kraju w ktorym jest legalizacja, obojetnosc na narkotyki, i co sie dzieje w krajach gdzie jest to nielegalne wrecz karalne, czyli jedno wielkie cpunstwo i zwiazana z tym moda na cpanie. zgorzelc (nie pochodze z tego miasta ale czesto tam bywalem) jest tylko takim jaskrawym przykladem (to bylo odkad pamietam zacpane moiasto), mala dziura gdzie narkotyki sa nielegalne a cpunow statystycznie tyle co w jednej z najwiekszych metropolii swiata, wiec jakie znaczenie ma nielegalnosc skoro cpanie jest ogulnodostepne i niekontrolowane? na calym swiecie miliardy dolarow pompuje sie w zwalczanie przemyslu narkotykowego, a skutek tego jest taki ze kto chce ten cpa, ja nie cpam a gdybym chcial to tez wystarczy jeden telefon i w srodku tygodnia w nocy zalatwiam co mi sie zywnie podoba do cpania, nikt nie jest w stanie mi to uniemozliwic. wiec jaki sens ma nielegalnosc narkotykow w swiecie gdzie cpanie jest ogulnie dostepne (pomijam takie sprawy ze co bardziej ogarniety czlowiek gdy zachce mu sie cos pierdolnac to wybierze sie np do kwiaciarni i tam bez problemu znajdzie narkotyki ktore kupi legalnie, wystarczy ze sie troche zna na ziolach albo kupi odpowiednia ksiazke), jedyny powod dla ktorego narkotyki sa nielegalne ktory mi przychodzi do glowy to mozliwosc zarobkowa mafii i wywindowanie cen, inny powod dla ktorego kolosalne pieniadze sa wyrzucane w nieskuteczne dzialania antynarkotykowe, sa fikcyjne. ja znam lepsze sposoby wykorzystania tych srodkow finansowych ale jesli ktos chce w swojej naiwnosci wierzyc ze panstwo dba o to by on i jego dzieci nie zostaly heroinistami to trudno, niech sie dalej oszukuje.
jasne koval przejrza³ wszystko bo by³ w miasteczku w Holandii niez³a teoria spiskowa, pañstwa ³aduj± miliony w zwalczanie narkotyków po to ¿eby windowaæ ich ceny i zbijaæ na tym hajs Dla mnie to jest prosta sprawa, heroina to co¶ co niszczy ludzi doszczêtnie, nieporównywalnie gorzej i szybciej ni¿ alkohol i powinno siê to zwalczaæ wszystkimi dostêpnymi ¶rodkami, a nie dawaæ woln± rêkê "bo kto chce to i tak za³atwi"
niez³a teoria spiskowa, pañstwa ³aduj± miliony w zwalczanie narkotyków po to ¿eby windowaæ ich ceny i zbijaæ na tym hajs s³u¿by specjalne po pierwsze trzymaj± ³apê na przemycie, po drugie nakrêcaj± spiralê strachu ¿eby uzyskiwaæ legalne dofinansowanie, proste jak drut
Koval ma ca³kowit± racjê - najbardziej zainteresowan± grup± w utrzymaniu obecnego stanu nielegalno¶ci narkotyków jest mafia - vide sytuacja na pograniczu Meksyku/USA, gdzie policja ju¿ od dawna jest jej przybudówk±, a wprowadzone do akcji wojsko dostaje po pi¼dzie lepiej ni¿ ruska armia w 41 (mowa oczywi¶cie o meksykañskiej stronie granicy).
My¶lê, ¿e liczba heroinistów w¶ród osób bior±cych wszelkie u¿ywki zaliczane przez prawo do narkotyków jest porównywalna z licz± alkoholików racz±c± siê rozpuszczalnikami, wod± brzozow± i dynksem - czyli margines marginesu.
Czy nie nale¿a³oby zakazaæ sprzeda¿y browaru? przecie¿ ka¿dy kto wypije piwko mo¿e pewnego dnia siêgn±æ po dyktê?
dla mnie sprawa prosta-niech jeden przez rok dzien w dzien napierdala gram gany a dugi niech napierdala litra wodki,po roku niech sobie porownaja ktory ile razy mial wolne w pracy,ogulnie niech sobie samopoczucie porownaja i zdrowie.....po trwaie najwyzej chlopina bedzie mial zaniki pamieci a po wodce no coz wspolczuje kaca po rocznym piciu.... sprawa prosta i niech mi nie pierdola... ............ nie pasi? wiec porownajcie kolesia ktor przez 25lat jara do tego ktory pije 25 lat......a kolejna sprawa-³atwiej zmienic kraj zmieszkania niz prawo w swojim wiec o co kamn... holandia blisko nawet w czechach lepiej.....pffff oraz przeciez gdybym chcial chodzic zacpanym ile wlezie to od wrzesnia do konca listopada mam w chuj mocnieszy drag za free w postaci grzybow..mozna tego tyle napierdolic ze przez pol roku nawet bym nie widzial czy jest dzien czy noc...40min na lace =haj ok 6h....i tak wkola macieju....
tak samo jak kurwa nie lubie zachlania sie na umór, tak samo nie rozumiem, jak mo¿na lubic totalne zbetonienie. wiem, ¿e czêsto mi sie zdarza mocno najebaæ, ale kurwa nie pije, ¿eby osi±gn±æ stan ostatniej szmaty, ale ¿eby rozluxnic atmosfere. tak samo z ganj± - nigdy nie palê betonowego jednomachowca z jak±s chemi±, za to bardzo lubie jointy z dobrym tytoniem i w miare normalnym sprzêtem.jest to smaczne, a ludzie nie zachowuj± sie jak auty¶ci. to pierdolenie ma³olatów o bezmy¶lnej legalizacji sie mo¿e ¼le skoñczyæ, chocia¿, gdyby to porównac do jabcoka, to chyba ka¿dy z tego wyrasta delektuj±c sie piwem hehe.
dla mnie sprawa prosta-niech jeden przez rok dzien w dzien napierdala gram gany a dugi niech napierdala litra wodki
Najgorsze chlory, jakich znam, nawet nie chcieliby litra dziennie. Æwiarê mo¿e, ale nie litra. A gram babuna? Daj cz³owieku spokój, niektórzy musz± mieæ czas, ¿eby na niego zarobiæ, a w dodatku te¿ ¶pi± w nocy.
holandia blisko nawet w czechach lepiej.....pfff
Musia³e¶ zaznaczyæ, ¿e puszczasz dymek?
Zabawie siê w Ripostera:
Bundestag przeg³osowa³ ustawê, która pomóc ma najbardziej uzale¿nionym. Projekt SPD przeg³osowano 349 g³osami, przeciw by³o 198 pos³ów. G³osuj±cy na "nie" chadecy t³umaczyli, ¿e sprostanie potrzebom 80 tys. narkomanów bêdzie za du¿ym obci±¿eniem dla kas chorych. Eksperci SPD twierdz±, ¿e heroinê dostan± tylko ci najbardziej uzale¿nieni, czyli oko³o 3 tys. osób - czytamy w "Die Welt".
Wy¿sza izba parlamentu projekt ten ju¿ zaaprobowa³a. Przekona³y j± do tego wyniki badañ prowadzonych w g³ównych miastach kraju, gdzie miêdzy 2002 a 2006 rokiem heroinê podawano oko³o tysi±cu uzale¿nionych osób. Wiêszo¶æ z nich wróci³a do w miarê normalnego ¿ycia, odzyskuj±c mieszkanie i pracê.
Choæ program siê skoñczy³, Bonn, Frankfurt nad Menem, Hamburg, Hanower, Karlsruhe, Kolonia i Monachium nadal wydaj± uzale¿nionym narkotyki - dodaje gazeta.
Procedura wydawania heroiny bêdzie na tyle skomplikowana, by unikn±æ nadu¿yæ.
Narkotyk mo¿e byæ podawany tylko w specjalnych placówkach, pod nadzorem pañstwa. Mog± dostaæ go tylko ci, którzy ukoñczyli 23 lata, s± uzale¿nieni od co najmniej piêciu lat i maj± za sob± co najmniej dwie zakoñczone niepowodzeniem terapie odwykowe - informuje TVN 24. ale podam ¼ród³o: http://www.sfora.pl/Heroi...a-recepte-a7128
o kurwa, zaraz zg³aszam w niemczech moje uzale¿nienia, coby nie ¿a³owaæ: sex, zimne piwko, mamona, ciuchy, dobre samochody, sprzêt elektroniczny. mam nadzieje, ¿e pañstwo bêdzie pilnowa³o, aby podczas wydawania mi tego pomocnego w leczeniu materia³u nie dos¿³o do nadu¿yæ
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|