WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Hiszpański senat przyjął projekt uchwały, który zobowiązuje rząd Hiszpanii do obrony polskich bojowników Brygad Międzynarodowych przed represjami polskich władz Senat jednomyślnie stanął w obronie ludzi, którzy w latach 1936-39 walczyli w obronie republiki hiszpańskiej w wojnie domowej przeciw wojskom generała Francisca Franco. - "Konserwatywny rząd polski chce usunąć z historii swojego kraju pamięć o członkach Brygad, (...) których określa jako zdrajców i przestępców. (...) Chce im odebrać ich prawa i emerytury, jak już wcześniej usunął ich imiona z nazw ulic i szkół" - głosi projekt uchwały senatu, która ostatecznie ma być przyjęta 17 kwietnia. Uchwała zobowiązuje rząd w Madrycie do udzielenia polskim kombatantom Brygad Międzynarodowych pomocy prawnej i konsularnej w walce o zachowanie ich praw. Podstawą takiej decyzji jest dekret rządu z 1996 roku, który kombatantom Brygad przyznaje prawo do obywatelstwa hiszpańskiego. Powodem interwencji hiszpańskiego senatu jest projekt ustawy dezubekizacyjnej przygotowywanej w polskim Sejmie przez PiS. Ustawa ma odebrać emerytalne przywileje byłym funkcjonariuszom UB i komunistycznych służb bezpieczeństwa, a także zredukować ich świadczenia do poziomu świadczeń minimalnych. Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk wyjaśniał kilka dni temu na łamach "Rzeczpospolitej", że projekt nie jest wymierzony w weteranów Brygad Międzynarodowych i nie karze ich odebraniem specjalnych emerytur za karę za ich udział w wojnie domowej w Hiszpanii, lecz uderza w byłych funkcjonariuszy UB. Według Mularczyka weteranów wojny domowej w Hiszpanii ustawa dezubekizacyjna obejmie tylko wówczas, jeśli po 1945 roku wrócili oni do Polski i wstąpili do komunistycznej służby bezpieczeństwa. Weteranów Brygad Międzynarodowych żyje dziś w Polsce jeszcze tylko dwudziestu pięciu. http://serwisy.gazeta.pl/...74,4012578.html to teraz nasz ruch....przyjąć analogiczną ustawe dot. zwolenników franco niech se ich zabieraja do Hiszpani i niech im daja emerytury kazdy lewak to niedojebany kretyn ale ten zapatero to jakis kurwa skonczony niedojeb jest. czy on kurwa naprawde wierzy iz tym ubeckim psom odbierane sa przywileje ze wzgledu na ich uczestnictwo w Brygadach Miedzynarodowych? czy pierdoli go to ze wszyscy ci w dupe jebani kombatanci pracowali w aparacie represji peerelu i tylko ow fakt jest powodem wycofania ich przywilejow? co za pojeby wybieraja takiego pedryla na premiera? huja wiedza o Polskiej histori a cała akcja słuzy tylko pokazaniu jak to niedobry konserwatywno-katolicko-faszystowski rząd odbiera emerytury bochaterom wojennym. no i zamieszanie oczywiscie nie ma nic wspolnego z ta kurwa i jej artykulami w El Pais jesli Romano Prodi był agentem KGB, to czemu nie miałby nim być Zapatero. takie oszołomy nie wyskakują jak diabeł z pudeka w tak dużych partiach jak hiszpańscy socjaliści, ktoś ich "za rączkę" do tego prowadzi zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl