|
Niemcy znowu piszą o Polakach |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
"Polska ratuje Europę"
To Polacy ratują Europę - pisze niemiecki dziennik "Die Welt", nazywając skandalem próby izolowania Polski przez niemieckie media i opinię publiczną. Polska i bracia Kaczyńscy traktowani są z szyderstwem i drwiną - pisze publicysta Alan Posener, przypominając okładkę najnowszego wydania tygodnika "Der Spiegel" z podpisem "Umrzeć za pierwiastek kwadratowy: jak Polacy grają Europie na nerwach".
- Kto jednak uzmysłowi sobie, o co toczy się gra, zmuszony jest stwierdzić: Polacy mają rację - czytamy w "Die Welt".
Zdaniem gazety, Polacy "nie chcą w milczeniu przyglądać się pozbawianiu ich wpływów w Radzie (ministrów) UE". - Jeżeli szczyt (UE) w tym tygodniu zakończy się fiaskiem, historycy napiszą być może pewnego dnia: "Jak Polacy uratowali Europę" - twierdzi Posener.
Skandalem nazywa komentator próbę uchwalenia unijnej konstytucji pomimo odrzucenia jej przez obywateli dwóch ważnych krajów Wspólnoty - Francji i Holandii.
Sprzeciw Polski przeciwko systemowi ważenia głosów jest jak najbardziej uprawniony - ocenia Posener. Zwraca uwagę na próby ośmieszenia polskiego prezydenta i premiera za pomocą chwytów "na najniższym poziomie", w rodzaju hasła "Umrzeć za pierwiastek kwadratowy", co ma być tak śmieszne, jak "atak polskiej kawalerii na niemieckie czołgi w 1939 roku".
Posener przypuszcza, że mniejsze kraje UE sympatyzują z polskim stanowiskiem, jednak albo ratyfikowały już traktat, albo też obawiają się konfliktu z Niemcami.
Komentator wymienia trzy powody, dla których Niemcy powinny okazać zrozumienie dla Polaków. Po pierwsze, Niemcy zawsze były adwokatami mniejszych krajów w Unii. Po drugie, w stosunkach z Warszawą Berlin musi nadrobić straty wyrządzone przez Gerharda Schroedera. Poprzedni kanclerz zamknął rynek pracy dla polskich pracowników, co było "bezsensownym, politycznym, krótkowzrocznym ustępstwem na rzecz populistycznego protekcjonizmu" - ocenia autor. Jego zdaniem, błędem był też sojusz Schroedera z Rosją i tworzenie przeciwwagi dla Ameryki. Po trzecie, w rozszerzonej w przyszłości o Turcję UE tak silne eksponowanie liczby ludności w procesie podejmowania decyzji nie będzie w interesie Niemiec.
Polska propozycja wskazuje wyjście z tej sytuacji - twierdzi Posener. - Polska zasługuje na podziękowanie, a nie szyderstwa - podkreśla, dodając: Na końcu może okazać się tak, że to nowi Europejczycy są lepszymi Europejczykami.
Pierwszy raz od kiedy Kaczyńscy wygrali wybory Niemcy piszą o nas dobrze!
no właśnie wrzuciłem link do tego tekstu w inny wątek co do meritum
Pierwszy raz od kiedy Kaczyńscy wygrali wybory Niemcy piszą o nas dobrze!
Alan Posener
Czy aby na pewno Niemcy?
No to mnie już chyba mniej by zdziwiło jakby Niemiec dobrze pisał niż przedstawiciel narodu wybranego
Po trzecie, w rozszerzonej w przyszłości o Turcję UE tak silne eksponowanie liczby ludności w procesie podejmowania decyzji nie będzie w interesie Niemiec. nie będzie w niczyim interesie.
a sam artykuł- zaskoczenie. na zachodzie dobrze mówią o Kaczyńskich... zaskoczenie jak cholera
ciekawe jaki ta gazeta albo autor ma wtym interes żeby chwalić polskie władze w sytuacji kiedy niemieckie społeczeństwo sie napierdala z polski. Co to prowokacje se chcieli zrobić a może mają za dużo czytelników
Z nazipedii:
"Dabei war er als Kader des Kommunistischen Studentenverbands und der maoistischen KPD aktiv" http://de.wikipedia.org/wiki/Alan_Posener
Pzdr.
Treść zaskakująca ale trzeba zobaczyć co z tego wyjdzie w przyszłym czasie ot nie chwal dnia przed zachodem słonca.
Jak Scurton napisał o Kaczyńskich dobrze to też przeszło bez echa, przynajmniej u nas. Nie ma na co czekać.
Posener to chyba znaczy "Poznański" - nasz
Poznaniak.
He, he, kuzyn Warszawskiego
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|