WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Pora przywrócić do życia temat z pierwszej Tajnej Kwatery. Czy są na sali fani superbohatera z Opola? Wilq na początku pojawiał się w nieistniejącym już magazynie komiksowym Produkt, później doczekał się własnej serii komiksowej, niestety nowy zeszyt coś nie wychodzi (miał być 2 miesiące temu). Wszystko pozostałe mam, jak ktoś nie zna bardzo polecam. Chamówa + złośliwy humor = pankrok. Myślę, że gdyby Wilq był postacią autentyczną, byłby jednym z nas http://wilq.pl/glowna.html pewno , że są No baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa... Jako Dr. Wyspa grywam czasem na necie Mikołaj i Entombed to moje ulubione postacie. Dziwnym nie jest. Mam tylko 2 i 3, ale jest w pyte. Troche trudno to dostać empiku bo jak się pojawi to odrazu znika No ba! "W dupie to mam... Papuasów i ich Kapueire! Ja jestem nadodrzański white power i jak im piznę to się ino oblizą..." Hehehe Wilq jest rulesem Najlepszy jest Entombed no i kto by nie chciał być takim Alcmanem Godzina szosta panie biora w usta nowy zeszyt coś nie wychodzi (miał być 2 miesiące temu). no i to smuci tym bardziej ze tragiczna historie z poprzedniego zeszytu zakoncozno w najbardziej tragicznym momencie Chamówa + złośliwy humor = pankrok dziwnym nie jest żadnego nie mam..ale kiedyś lubiałem przesiadywać w empiku..i czytało się zajebisty chamski humor Chuja tam superbohater. Zajebisty jest. No proste ze czytam, "dziwnym nie jest" Czy ten Wilq to coś w klimatach ,,wojny Polsko-ruskiej pod flagą biało czerwoną'' ech, zwykla prowokacja... a ja juz mialem nadzieje, ze gosc jest naprawde taki glupi ;f znalazłem jednego wilq'a na kompie "przyjedź mamo na przysięge będziesz lała na potęge syn Ci wyrósł na pedała wali go jednostka cała" wyjebane ech, zwykla prowokacja... a ja juz mialem nadzieje, ze gosc jest naprawde taki glupi ;f ja dalej tak uważam A znacie komiks "Ciach Bajera"? Kurwa to jest dopiero zajebiste "Lubisz 2 Pac-a? Lubie walić w dupaka" No ba! Mam tylko 2 i 3 część, a znasz ich poprzedni projekt, Sikalafo? "Człowiek, człowiekowi Polakiem" Zajebiste to jest Nie mogę sobie tytułu przypomnieć, pomóżta (ale na 60% sikalafo): dwóch bohaterów, jeden z wąsem w turkisz słeter, drugi dłuższe czarne włosy, popijają bez przerwy. Mają kolegę superbohatera, który miał im pomóc w kkręceniu pornola. Nie mogę znaleźć tego cholernego komiksu... Maryjola jest de best. Tak, to "Sikalafo" Ten superbohater ma wyjebany plakat na ścianie Wilqu rulez. Dziwnym nie jest. Cytaciki: "Całuj mnie w chuja aż sie rozbuja" "Nie masz na to odpowiedzi, bo mój chuj ci w gardle siedzi" I mój faworyt: "Ja, ze swojej strony, to ci mogę pomachać pytą z okna... I to też leniwie i niechętnie" dobrym.chamskim komiksem jest również "hadrian gadająca skarpeta" jest to komiks internetowy: http://skarpeta.kurde.pl/ niestety już od dawna nowego komiksu tam nie widziałem Jest! Wilq żyje Kto jest zapisany to dostał dziś newsletter'a, kto nie ten ma pecha http://www.wilq.pl/gondor.html nareszcie, kurwa wilq dobry jest. Rozpierdolil mnie motyw rozgonienia antyamerykańskiej manify hamburgerem, oraz "trójpalczasta dłoń z ciasta" sikalafo tez niezły. niektore texty zasługuja na miano kultowych, jak chociażby "wszystko gra jak maryola na jajkach". ba ba ba wilq zajebisty jest.miałam kilka numerow ale zagineły w akcji. Wilq ma też w sobie coś z konserwatywnego panka: http://img468.imageshack.us/img468/7705/celzj8.jpg Witam heh, też zawsze mi się ten episod przypominał, przy wiadomym tekście witaj Minkiewicze coś przycinają, bo miał byc nowy numer jakos chyba w czerwcu, a nadal na horyzoncie nie widac... A jeszcze dobre są pojedyńcze obrazki typu: "Lech, Czech i bruce" wysłali maila, że mieli poślizg, a w lecie nie ma sensu nic wydawać, więc chyba na jesieni ma być, ponoć równolegle pracują nad czymś nowym musze sie przyznac bez bicia ze w reku mialam tylko jeden zeszyt wilqa, ale rozwalil mnie na łopatki txt ze 'hitler uzywał bieli parówkowej' , musze nadrobic zaległosci Mam 2 wilqi i czytałem jesze parę, on jest z dzielnicy obok , na prezydenta miasta mógłby kandydować. zakładam dział komiksy, nie ma hcuja kilka lat temu mialam hopla na punkcie komiksow wilq mnie tez kilka razy rozjebal chociaz byl jeszcze jeden taki fajny komiks nie pamietam kogo dokladnie on byl ale ukazwal sie w produkcie w kazdym razie byl o super babci czy jakos tak zajebisty byl kiedys sama tez robilam komiksy ale byly gowniate jeśli jeszcze ktoś nie wie - jest w końcu 10 część Wilq'a. Warto. chuja tam warto:) ten ostatni wilq to porażka. nie dość ze robili do chyba ze 4 miesiace to nie znalazłem tam zadnego dobrego tekstu, a klimat to się już dawno rozpłynoł :/ no ale jako że jestem fanem wilqa komiks kupiłem i tak ten ostatni wilq to porażka. nie dość ze robili do chyba ze 4 miesiace to nie znalazłem tam zadnego dobrego tekstu, a klimat to się już dawno rozpłynoł :/ no ale jako że jestem fanem wilqa komiks kupiłem i tak wstyd przyznac, ale kupiłam dopiero dziś i wcale nie jest taki chujowy jakiego się spodziewałam po przeczytaniu recenzji. "w imię kebaba" - zajebiste dobry jest, nie ma chuja. A nowy już niedługo kupiłem sobie Wilka "Pod osłoną AGD" (ale niech nie śpi spokojnie ten, co mi zajumał tę część, a raczej pożyczył i nie oddał - jak się dowiem, kto to...) i zabił mnie jeden motyw, którego jakoś wczesniej nie zauważyłem. Sklep ze sprzętem dla superłotrów - siekiery, tasaki, komora gazowa z napisem Amika...a na ścianie wisi krzyż. Dla mnie wielkim plusem Wilka jest, że choćbym czytał dowolną książeczkę któryś raz z rzędu, zawsze znajdę jakiś ukryty, genialny szczegół, który mnie rozbawi do łez. Nowa część miała się pojawić w poniedziałek, ale w Komikslandii jeszcze nie ma. Co do szczegółów to mnie się bardzo podobał motyw który zauważyłem po ponownym przjrzeniu "jednogłowego pirata", mianowicie jedna z wycieraczek w bloku. Kto pamieta co na niej było ?? o kurwa też tego nie przyuważyłem wcześniej, nic nie piszę - niech każdy ma ubaw kupiłem wreszcie tego wilka nowego. Jest trochę sztukowany i niektóre rzeczy są marne, ale reszta to rekompensuje z nawiązką, kilka razy się mało nie poryczałem ze śmiechu. Jeden piękny dowcip rusunkowy, który się myślę bardzo konserwom spodoba, genialna bajka o Trzech Misiach, piosenki... warto. mnie w "Tłuc buców" rozwaił monolog Alc-Mana (rozdział w którym na wilq mści się okno postrzelone w 9 numerze serii): A teraz ja przedstawię tutaj swoją opowieść. Nie mniej, proszę ja ciebie, wstrząsającą. Otóż w poniedziałek i wtorek uczestniczyłem w zdjęciach do nowego filmu Andrzeja o Katyniu. Wcielam się tam w postać oficera polskiego który jednak jest tajnym zdrajcą. W kulminacyjnym momencie podczas zasadzki w kanionie zdejmuje swoją rogatywkę i.. Wypadają ukryte pod nią cały czas pejsy ! Okazuje się, że jest on rosyjskim żydem wychowanym w tajdze ! i Komunistą. Ma specjalnie zrobione pazury i zęby z pazurów niedźwiedzia, nogi lamparta, pytę kangura i ostro walczy. Potem ma chwile refleksji, ale ostatecznie jest to smutna opowieść. W każdym razie jest tam scena, że wiozą ich pociągiem i tam w wagonie występuje... okno ! No właśnie ! Od razu szepnąłem Andrzejowi, że potrzebujemy okna i ty mogłabyś tam zagrać. To byłby piękny debiut. I jeszcze coś. Andrew wyznał, że kręci ten film bo musi. No bo tak wypada, ale temat go nudzi, więc zrobi to na szybkości, żeby było. "Boczną rurką - wprost z dupy" - jak sam się wyraził. I od razu wtedy zabiera się za nowy film. A to będzie wielkie ukoronowanie jego twórczości. Planował to od wielu lat. Narodowe arcydzieło. Tytuł będzie "Kangur kakao". I tam by można było zagrać ! w nowym jest taki dialog: Alcman do Wilka: Ty pieprzony kłamco oświęcimski w: a dlaczego oświęcimski a: nie wiem, ale tak się mówi, tam podobno są najgorsi mam nadzieje, ze we wtorek bedzie w empiku łehehehe po przeczytaniu nowego Wilq'a mam pewnien niedosyt. Spodziewałam się czegoś lepszego... Urzekły mnie piosenki Alcmana hehehe mnie w komiksie rozwala,ze znam ta dzielnice jak wlasna kieszen bo jestem z Opola i w dodatku chodziłam do tego samego sławnego 2 LO co Wilq więc kojarze te postacie i miejsca łooo szacunek jeden z najlepszych jak dla mnie odcinków, to gdy Opole miało zostać stolicą IV Rzeszy :D:D jak to jeszzce czytac w kontekscie naszej mniejszosci niemieckiej i ogolnie tego bajzlu hanyskiego na opolszczyznie to juz polewka królowo zyskałaś w moich oczach, a jeszcze bardziej jak powiesz na jakiej ulicy jest sklep "świat wykładzin boberek" i "fabryka śmierci", wtedy oprócz masażu kolan pozwolę ci posmyrać mnie po pępku królowo zyskałaś w moich oczach, a jeszcze bardziej jak powiesz na jakiej ulicy jest sklep "świat wykładzin boberek" i "fabryka śmierci", wtedy oprócz masażu kolan pozwolę ci posmyrać mnie po pępku ale ale, nie chodzi ci przypadkiem o Górkę Śmierci? nie zapraszam do lektury tomu siódmego jest to pasaż sklepów przy ulicy sosnkowskiego na nowym ZWM-ie (Wilq mieszka na starym) nowy Wilq wymiata, dawno się tak nie śmiałem, dużo bluzgów, rasizm, antysemityzm, wszystko, za co kochamy Wilq'q słyszałem juz wiele dobrego o nowym wilq. niestety jeszcze nie przeczytałem, ale mam zamiar to zrobić w najblizszym czasie. wlasnie jade do miasta. m.in. poszukac wilq'a. toz to kult od moich mlodych lat! a pamieta kots jeszcze produkt? W nowym Wilq mistrzowski jest Kalendarz. Wracając ze sklepu wyłem na pół tramwaju czytając wymyślone przez nich święta. wlasnie jade do miasta. m.in. poszukac wilq'a. toz to kult od moich mlodych lat! a pamieta kots jeszcze produkt? No raczej! Prcież "Produkt" był matecznikiem Wilqa! Ale i tak chyba najlepszy cymesikiem w produkcie były opowieści o Obudnie. Wujas kosił niemiłosiernie Zdrówka życzę ile było tych produktów? widziałem jakiś numer z naziboysbandem na okładce. niezłe było mnie rozwalała walka depeszów z metalowcami w pierwszych odcinkach "osiedla swoboda" oraz ballada o bystrym "wujas go przytrzymał, pięść uniósł wysoko i w jednej sekundzie podkrążył mu oko" walka gzina z obudnem wymiotła walka gzina z obudnem wymiotła O tak! Kozak-odcinek "Powiedzcie naszym w Obudnie..." Zdrówka życzę w produkcie jeż jerzy też chyba zaczynał? likwidatora tam przeczytałem. osiedle swoboda to też klasyka. ech .. łezka się w oku kręci. jeża jerzego to pamiętają jeszcze najstarsze wietnamki jak drukowali go w ślizgu... w produkcie go nigdy nie było jeża jerzego to pamiętają jeszcze najstarsze wietnamki jak drukowali go w ślizgu... to było ze 2-3 lata temu Jeż Jerzy to polski komiks stworzony przez Rafała Skarżyckiego (scenariusz) i Tomasza Lwa Leśniaka (rysunki). Od 1996 ukazywał się w magazynie Ślizg, od 2002 ukazują się albumy komiksowe. żyjemy widocznie w innej strefie czasowej Pamiętam, że ziomek w liceum kupował Ślizg i tam był Jerzy. Pamiętam, że mój kuzyn kupował Ślizg i tam był Jerzy. Swoją drogą, to niektóre odcinki rozpierdalały na łopatki. był w produkcie. na 100%. jeża jerzego to pamiętają jeszcze najstarsze wietnamki jak drukowali go w ślizgu... w produkcie go nigdy nie było raczysz pierdolić kolego drogi z tego, co mam pod ręką: nr 5/2001; 1/2003; 4/ 2002; czyli w połowie numerów, które znalazłem w tej chwili, rozrzuconych w czasie, co oznacza, ze Jeż Jerzy sie pojawiał w Produkcie i to przez dłuższy okres czasu. Ja żadnego "Ślizgu" w życiu w rękach nie miałem. faktycznie też mam, było coś z jakimś zombie... zwracam honor88 a i o skinach było...konwkiste zwracam też a pamiętacie to? kucharz kucharz nie oszukasz hahaha <- stare opolskie przysłowie wg wilqa albo to: dla kogo kogo dla tego kogo hahaha godzina 6 panie biorą w usta jakktoś wcześniej przytoczył to też klasyk. co tam jeszcze dobrego? moja była wzięła wszystkie moje numery wilqa i nie oddała ;( Komiksów les/gej są setki, a dotychczasowy brak tłumaczeń na język polski można wyjaśnić jedynie obawą przed społeczną reakcją na to, że bohater będzie Odmieńcem. Ciekawy fragment „gejowski” można znaleźć w Persepolis Satrapi, gdy matka głównej bohaterki przyjeżdża do Wiednia i odkrywa, że jej córka mieszka z homoseksualistami, jej przerażenie jest ogromne, zwłaszcza, że pierwszy raz w życiu widzi takich ludzi. Podobnie jest z polskim czytelnikiem, dla którego homo to fantazmat utkany z zasłyszanych historii i medialnego przekazu. Nie tylko z czytelnikami jest tu kiepsko, z twórcami też – jednym z niewielu bohaterów gejowskich w komiksie polskiego twórcy jest powstały w wyniku błędu w naukowym eksperymencie „Carotino, marchewkowy pederasta” z Wilq Superbohater - 9 – Oplau autorstwa Tomasza i Bartosza Minkiewiczów, z którym to, jak to z pederastą, trzeba się rozprawić. Oczywiście męscy bohaterowie doprowadzają do przegonienia „tego ścierwa”. http://www.homiki.pl/modu...rticle&sid=2669 no. poza tym w jednym z lepszych komiksów o superbohaterach - authority - główni bohaterowie są pedałami i mają córeczkę hehehe całe szczęście nawiązanie do tego jest raczej wątkiem pobocznym. tak zjebac zajebisty komiks.... ale i tak Wilq by ich rozjebał zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl