WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Sprawa sprzed kilku dni, ale tematu się jeszcze nie doczekała. Ponieważ ma swój ciąg dalszy i mam do wklejenia kilka informacji, zakładam temat, zaczynając od początku. 2007-10-31, 05:12:05 Wsadzają nas 13 grudnia Tagi: * wolność słowa Warszawski sąd wydał absolutnie bezprecedensową decyzję o zatrzymaniu na 48 godzin Tomasza Sakiewicza, redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" oraz jego zastępczyni Katarzyny Hejke. Zgodnie z nakazem sądu spędzić mają oni w areszcie... 13 grudnia. Przeciwko Hejke i Sakiewiczowi toczy się sprawa karna z prywatnego oskarżenia, wytoczona im przez TVN. Chodzi o publikację "WSI na wizji", w której "Gazeta Polska" napisała, że Milan Subotić z TVN współpracował z wojskowymi służbami z czasów PRL oraz - po 1989 r. - z WSI. Prawdziwości informacji o współpracy z czasów PRL dowiodły niezbicie dokumenty. Z kolei fakt, że Subotić współpracował z WSI, potwierdziły informacje zawarte w raporcie o WSI. Mimo to TVN wniosła przeciwko dziennikarzom "Gazety Polskiej" sprawę karną. Oskarża ich o znieważenie z art. 212 kk. Na wczorajszą rozprawę przed Sądem Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy Tomasz Sakiewicz nie stawił się, ponieważ przebywa zagranicą - usprawiedliwienie tej treści przedstawił jego adwokat. Natomiast do Katarzyny Hejke informacja o dacie i godzinie rozprawy w ogóle nie dotarła. Mimo to sąd, błędnie i skandalicznie - zastosował art. 382 kpk, mówiący o możliwości zatrzymania osoby, która nie stawiła się na rozprawę bez usprawiedliwienia. Dodatkowo, kuriozalnie, wyznaczył termin 48 godzin przed rozprawą jako właściwy do zatrzymania obojga dziennikarzy. "Gazeta Polska" wielokrotnie krytykowała w swych publikacjach zarówno Platformę Obywatelską, która właśnie doszła do władzy, jak i patologiczne układy rządzące polskim sądownictwem (ostatnio w artykule "Sędziowska Camorra" z 09.10.2007.). Tym większe oburzenie musi budzić skandaliczna decyzja warszawskiego sądu, która musi być odebrana jako próba zamknięcia ust "Gazecie Polskiej". Towarzyszy jej nasilająca się fala dziwnych wezwań na procesy i przesłuchania. Do rangi symbolu urasta fakt, że kierownictwo "Gazety Polskiej" spędzić ma w areszcie 13 grudnia (dzień później odbyć ma się rozprawa). Fakt ten każe zastanowić się, czy wypowiedzi o nowym 13 grudnia po odsunięciu od władzy zwolenników IV RP, były faktycznie bezpodstawne. O sprawie poinformujemy jeszcze dziś Rzecznika Praw Obywatelskich oraz polskie i międzynarodowe organizacje dziennikarskie, a także zajmujące się obroną praw człowieka. Kontakt z pozostającymi jeszcze na wolności dziennikarzami: Tomasz Sakiewicz 605286121, Katarzyna Hejke 668128500 *** tej treści komunikat przekazujemy mediom i organizacjom broniącym wolności słowa *** Protest Czytelnicy "Gazety Polskiej" wyrażają swój zdecydowany sprzeciw wobec decyzji Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy o zatrzymaniu na 48 godzin redaktora naczelnego "Gazety Polskiej" Tomasza Sakiewicza i jego zastępczyni red. Katarzyny Hejke. W związku z jednorazowym niestawieniem się redaktorów Sakiewicza i Hejke na rozprawie wytoczonej przez telewizję TVN z tytułu art. 212 kk., wobec obojga dziennikarzy ma zostać wyegzekwowane postanowienie art. 382 kodeksu postępowania karnego. Należy zwrócić uwagę, że zazwyczaj sądy stosują ten artykuł w razie uporczywego nieusprawiedliwionego niestawiennictwa pozwanych i nierzadko zwlekają z jego zastosowaniem przez całe miesiące. Nadzwyczajny pośpiech warszawskiego sądu w użyciu rygorystycznego przepisu stwarza wśród czytelników "Gazety Polskiej" niepokojące wrażenie, że w sprawie tej chodzi o "pogrożenie palcem" dziennikarzom tygodnika, który jako jedyny nie przyłączył się do medialnej histerii po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, a posunięcia ustępującej obecnie władzy starał się komentować w sposób wyważony i obiektywny, oraz wielokrotnie piętnował patologiczne układy występujące w polskim sądownictwie. Polskie środowisko dziennikarskie, bez względu na wewnętrzne podziały, na sympatie i antypatie polityczne, solidarnie krytykuje decyzję sądu, traktując ją jako zawoalowaną próbę zamknięcia dziennikarzom ust przez władzę sądowniczą. Zdecydowany protest wystosowało Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Na łamach prasy pojawiają się pierwsze listy otwarte. Czytelnicy "Gazety Polskiej" dołączają swój głos do licznych protestów i stanowczo domagają się rezygnacji sądu z próby zatrzymania redaktorów Sakiewicza i Hejke. Złóż swój podpis pod protestem: http://www.klubygp.pl/ *** Dyskusja nt. kneblowaniu dziennikarzy - ZAPRASZAM! Zapraszam, na spotkanie pod roboczym na razie tytulem j.w. czwartek, 8 listopada, godz. 18 Stowarzyszenie Wolnego Słowa, Warszawa, ul. Marszałkowska 7, Udział weźmie T.Sakiewicz, który przedstawi sprawę orzeczenia sądu o zatrzymaniu go i doprowadzeniu na rozprawę w procesie wytoczonym przez TVN. Będzie to na pewno pretekst do szerszej dyskusji o próbach zamknięcia ust dziennikarzom. Zaproszę jeszcze kilka osób, z SDP, prawnika, no i może kogoś z Rzeplińskiej Fundacji Praw Człowieka. Dawajcie, proszę propozycje kogo byście chcieli na takim spotkaniu. Bo oczywiście będziecie - obecność obowiązkowa, demaskować się nie musimy. Spotkanie będzie otwarte dla publiczności. Zaproszę media. Zobaczymy, które są zainteresowane taką debatą.;) Roześlijcie wici. Pozdrawiam Anita Warszawski Klub GP ponoć 14 grudnia ma się odbyć jakiś protest przed gmachem sądu, ale nie mogę znależć w tej chwili informacji na ten temat. Korwin już ma teorie http://korwin-mikke.blog....,RS1,index.html Nawet go wytvnowali http://www.tvn24.pl/12690,1527138,wiadomosc.html I rzeczywiście: to są fakty. Z faktów trzeba jednak wyciągać wnioski - czego niektórzy nie potrafią. Najprostszym zaś wnioskiem jest przypuszczenie, że to Jarosław Kaczyński, Mistrz Taktyki przecież, poprosił tych dziennikarzy, swoich sympatyków przecież, by się w sądzie nie stawiali - zaś JE Zbigniew Ziobro zasugerował owemu asesorowi, by przyaresztował tych dziennikarzy (zapewne tłumacząc, że aresztując pro-PiSówców przypodoba się Nowej Władzy). Po co taka intryga? Oczywiście po to, by zrobić reklamę "Gazecie Polskiej" (PiS, o dziwo, nie ma własnej prasy!) oraz mieć świetny pretekst by zaatakować obecny układ. Zapomniał tylko, że jeszcze nie objął on władzy. Nie złe ma teorie.Jeśli wziąć pod uwagę takie wypowiedzi których było nie mało to nie dziwne,że UPR nie nie odnosi sukcesów w wyborach... Z tym 13 grudnia to niezła histeria. JKM zapomniał tylko o tym że media nie zrobią żadnego hałasu o tych dziennikarzy i przejdą nad sprawą do porządku dziennego Korwin zapomniał również (tzn nie zapomniał, ale nie chcę obrazać uczuć religijnych 3/4 forumowiczów), ze większość pracowników aparatu sądownictwa PiS szczerze nienawidzi i tylko czeka na okazję, by się odegrać na (jeszcze) pracodawcach, co widać choćby po zbieraniu "haków" na Ziobrę, o której kilka dni temu było głośno. Chociaz wg niego to pewnie sam Ziobro kazał zbierać na siebie haki, by potem zrobić z siebie męczennika Nie przesadzajcie z tym męczeństwem Sakiewicza. Nawet jakby chłopina posiedział sobie 48 godzin, to nic mu się nie stanie. Co by nie ukrywać reklama dla Gazety Polskiej pierwsza klasa, a to że ktoś z sędziów wyrwał się przed szereg tylko potwierdza regułę że to są aparatczyki które za nic mają prawo i wydawanie sprawiedliwych wyroków. Jak dla mnie jest to kolejna kompromitacja kasty sędziowskiej, i nie ma nic do tego że nakaz zatrzymania i doprowadzenia do sądu siłą wydał asesor. Takich i podobnych idiotycznych orzeczeń w tym środowisku jest bardzo dużo. Szkoda że przy innych debilizmach sędziów nie podnoszono takiego rabanu. Dziennikarze to są święte krowy i im nie może się stać żadna niesprawiedliwość, ale szarych ludzi to można już olać niech gniją w puszce za jazdę rowerem po pijaku. A niestety mój kumpel za niezapłacenie grzywny został zgarnięty na granicy i musiał trzy miechy w puszce z kryminałami odsiedzieć. 13 grudnia o 17.00. przed warszawskim sądem przy ulicy Marszałkowskiej 82 rozpocznie sie manifestacja w obronie wolności słowa. Jej uczestnicy z pochodniami protestować będą przeciwko art. 212 kk. Artykuł ten umożliwia skazanie w procesie karnym na dwa lata więzienia dziennikarzy, nawet jeśli napisali oni prawdę. Organizatorem manifestacji jest Stowarzyszenie Wolnego Słowa. Poparły ją SDP i Centrum Monitoringu Wolności Prasy. Udział w niej zapowiedziały tez m. in. Solidarność Górników, FSO, Służby Zdrowia, Poczty Polskiej oraz Solidarność 80. Z całego kraju przyjadą też Kluby Gazety Polskiej. Przypomnijmy, że bezpośrednim powodem manifestacji jest sprawa Katarzyny Hejke i Tomasza Sakiewicza z "Gazety Polskiej", których sędzia kazał zatrzymać na 48 godzin i doprowadzić do sądu. Powodem miało być rzekome nieusprawiedliwione niestawienie sie na rozprawę. Spędzić mieli oni w areszcie 13 grudnia. Sprawę karną wytoczył czwórce dziennikarzy Gazety Polskiej TVN, po głośnym artykule o Milanie Suboticiu. Po wydaniu nakazu zatrzymania dziennikarzy TVN wycofał sprawę karną i zdecydował, że będzie się sądzić z GP na drodze cywilnej. Hejke i Sakiewicz nie trafili za kratki, ale problem złego prawa i ograniczania wolności słowa w Polsce pozostał. Jednym z najważniejszych tematów podejmowanych od lat przez "GP" są patologie w wymiarze sprawiedliwości i prokuraturze, potrzeba oczyszczenia ich z ludzi nieuczciwych, skompromitowanych, a także utracenia samowoli korporacji prawniczych. jednak mnie nie będzie, przeziębiłem się na dobre no trudno się mówi, ja włąśnie wróciłem. Całkiem sporo ludzi, tyle samo co wczoraj pod jaruzelem (200 - 300), transparentów też kilka widziałem z wczoraj. Dużo ludzi z pochodniami, wyglądąło to widowiskowo dość. Będzie relacja w Wiadomościach TVP 1 i w Superstacji [ Dodano: 13-12-2007, 19:54 ] zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl