WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Jak Rob będzie Tsubasą to ja mogę być Misaki, będę mózgiem drużyny i będę napierdalał z Robem podwójny strzał, pamiętacie? jak kopaliśmy za młodu piłkę naraz? http://www.youtube.com/wa...related&search= o tutaj koło 3 minuty - esencja! najlepszy byl bramkarz jak sie od slupkow odbijal i lecial w druga strone jeden moj kumpel ktory chuja potrafil grac w pilke bardzo sie jaral ta bajka i myslal ze po ogladnieciu odcinka bedzie napierdalal na boisku jak kolo z bajeczki =ghayyy chuj ze jedyne co mu wychodzilo to przyjmowanie pilki na piszczele i koordynacja ruchowa prosto ze szpitali leczacych chorobe Heine-Medina A boisko było na górce, piłka była jajowata a bramka miała kilometr długości, ale i tak bajka była wypasiona Tak,ten bramkarz grał w Mejwie razem z Kodżiro Z tej bajki pamiętam kurwa prawie wszystko Bracia Taszibana, jeden rzucał się na glebę, jechał 100 metrów na plecach z podkurczonymi nogami, a drugi na nie z rozbiegu wskakiwał,wybijał się w niebo i napierdalał ze 100m wysokości i zerowego kąta z główki z zawrotną prędkością Był Misugi chory na serce,który stał przy słupku własnej bramki i dyrygował drużyną jak zasłabł No i Tsubasa grał cały turniej ze złamaną nogą Się oglądało kurwa najlepsze byly sceny jak ziomek biegl 2h przez boisko i mu sie cale zycie przypominalo. czarne tlo, traumatyczne wspomnienia 'Musze strzelic tego gola dla Muczinaki, ktora srzywdzillem 4 lata temu pod Tokio' Zboczeńcy, co Wy ogladacie, ja widziałem jeden odcinek kiedyś przelotem i do łba mi nie przyszło, żeby ogladać to na dłuższą metę... Degrengolada absolutna Kurwa, kiedyś to robili bajki, Polonia 1 dawała radę. Pamiętacie w ogóle jaki był dokładny tytuł Tsubasy? "Kapitan Jastrząb", tylko kurwa nigdy nie mogłem zakumać skąd ten jastrząb. http://www.youtube.com/watch?v=4rNqKfwtulI A oglądał ktos na Poloni 1 "Tygrysą maske" A oglądał ktos na Poloni 1 "Tygrysą maske" Chuj, ja pamiętam takie coś chyba o inkach, ale nie wiem jak to się nazywało. A w 'Kapitanie...' najbardziej rozpierdalał motyw jak koleś biegnie przez boisko i nie widać bramki -później pomyślałem, aha, przecież Ziemia jest okrągła... gigi tez dawal rade i jatamani to tak poza tematem A oglądał ktos na Poloni 1 "Tygrysą maske" JA! Zajebuista była piosenka w wejściówce A oglądał ktos na Poloni 1 "Tygrysą maske" Tygrysia Maska to byl serial o zawodnikach wrestlingu. Koles mial chyba z 500cm w klacie i stopki jak balerina. Piosenka tytulowa jak wspomniala Alutka jest przemocarna. Na Polonii leciala wersja wloska: http://www.youtube.com/wa...related&search= "Tiiiigre, Tiger Man!" Tygrysia maska to był gosc ! Pamiętam jak w jednym odcinku, jego przeciwnik bliski przegranej wyciągnął prosto z lateksowych gaci shirukena ...było groźnie! Tygrysia maska i tak dostałby srogi wpierdol od Generała Daimosa. Kurwa,Michass przypomniałeś mi lata dzieciństwa tym linkiem nie ma co,teraz podśmiechujki,ale 10 lat temu bajkę się oglądało z zapartym tchem widze ze wszyscy obecni polscy dwudziestoparo latkowie wychowali sie na bajkach z "polonia 1" to byl klimat! kurwa,nawet nie wiedziałem,że to bajka z 1983 [ Dodano: 12-08-2007, 12:20 ] Aż się łezka w oku zakręciła, na poloni leciał jeszcze jataman ale to mi się tak bardzo jak tygrysia maska nie podobało. Oprócz bajek z Poloni jeden były tam jeszcze bardzo wychowawcze seriale: Drużyna A i Mc Giver, niestety wszystko to oglądałem w tajemnicy, bo moi rodzice uważali, że jest w tym wszystkim za dużo przemocy i może to na mnie źle wpłynąć. Jakbym słuchał rodziców to pewnie nie byłbym teraz EmoNaziHipisem tylko przyzwoitym Punkiem i grałbym w piłke o puchar Woodstoku. Żeby nie było to nie ja pisałem to co tam cytujecie A oglądał ktos na Poloni 1 "Tygrysą maske" i dżidżi jeszcze był dobry Sprawna interwencja antyfaszystów doprowadziła do usunięcia z terenu festiwalu sprzedawcy materiałów neonazistowskich. – Nie ma wątpliwości, że polski Woodstock dzięki akcjom "Nigdy Więcej" należy do najbardziej wartościowych edukacyjnych imprez antyrasistowskich w świecie - powiedział specjalny gość [ Dodano: 12-08-2007, 13:21 ] Białe majteczki Anny ja juz bylem pierdolniety od malego nigdy nei zagladalem laskom pod spodniczki bo wydawalo mi sie to niemeskie i niedzentelmenskie po 20 latach zrozumialem jednak ogrom swego bladzenia nigdy nei zagladalem laskom pod spodniczki bo wydawalo mi sie to niemeskie i niedzentelmenskie Strzelanie ze staników=100% pankrok Za takie ekscesy jakie sie kiedyś wyprawiało w szkole, dzisiaj czekało by mnie 120 000 lat zesłania Tygrysia maska i tak dostałby srogi wpierdol od Generała Daimosa. Generał Daimos nie do podjebania Banda Drombo rozpierdoli każdego! DOKUROBEI: Mam dzisiaj dobry humor: nie ukarzę was. BANDA DROMBO: Dziękujemy za łaskawość, Dokurobei. DOKUROBEI: CO TAKIEGO?! NAZYWACIE MNIE PO IMIENIU? WIĘC PROSZĘ, USMAŻCIE MI ZIEMNIACZKI!!! BANDA DROMBO: Ależ Dokurobei, nie mamy ziemniaczków! DOKUROBEI: CO TAKIEGO? NIE CHCECIE MI USMAŻYĆ ZIEMNIACZKÓW? WOBEC TEGO JA WAS USMAŻĘ!!! najlepsze byly sceny jak ziomek biegl 2h przez boisko i mu sie cale zycie przypominalo. czarne tlo, traumatyczne wspomnienia 'Musze strzelic tego gola dla Muczinaki, ktora srzywdzillem 4 lata temu pod Tokio' Mihau, jak sie nazywal ten kolo z numerem 10 z druzyny okrutnego Kodziro, ktory byl pomocnikiem i zawsze wykonywal za Kodziro cala robote a na Kodziro splywal caly splendor? Takeszi? To byl moj ulubiony pilkarz z tej calej galerii osobliwosci i boisk przypominajacych Apeniny. bracia toszibano byli nie do wyjebania.dopiero w ktoryms tam odcinku bramkarz zczail ze musi wyskoczyc na popzreczke zeby zobaczyc ktory z tych 3 frajerow ma pilke. jestem ciekaw kiedy ktorys z modow wezmie sie czyszczenie tego tematu, czy moze daja nam jeszcze troche popierdolic o kultowych bajkach Ja bym wyjebał pare postów o jakimś tam woodstoku i temat zmienił, wtedy bedzie ok bracia toszibano byli nie do wyjebania.dopiero w ktoryms tam odcinku bramkarz zczail ze musi wyskoczyc na popzreczke zeby zobaczyc ktory z tych 3 frajerow ma pilke. dokładnie - ten fragment pamietam. było straszne przeżycie, do dzisiaj musze poruszać się o kulach Pierdolicie o jakiś Tsubasach i innych Tygrysich Maskach, a o prawdziwym kozaku, tylko mała wzmianka. Na twarze przez mistrzem wszech-sportów: "W królestwie Kalendarza" (Yattodettaman) te ż było dobre: http://www.youtube.com/watch?v=hKdMQ3pAEX4 ...ale chyba jeszcze bardziej pojebani byli Yattamani (w zasadzie to była chyba najbardziej popierdolona i durna kreskówka jaka dane mi było oglądać = uwielbiałem ją ) - to właśnie stąd się wzięła Trójka Drombo i kamień Pana Dokuro . Oto oni: http://www.youtube.com/wa...IK64lxstys&NR=1 http://www.youtube.com/wa...related&search= ...a tu te chuje Yatameni, którzy byli "pozytywnymi bohaterami" i zawsze krzyżowali plany Trójce Drombo wysyłając na nich roboty-budynie i inne takie, przez co potem zawsze dostawali karę od Dokuro-beja. Yatameni to był prawdziwy kult. Nawet figurkę tej laski co w każdym odcinku cycki pokazywała ( http://www.youtube.com/wa...related&search= ) można było dostać... i badziole! Zdrówka życzę Zeby sie na Polonii1 wychowywac, bylam juz za stara, ale pod pretekstem ogladania telewizji z mlodsza siostra stalam sie wielka fanka Trojki Drombo i brzydszej (nizszej) obsady Czarodziejskiego Zwierciadelka: Niektore odcinki Gigi La Trotolla mozna obejrzec na portalach z filmikami Uwielbialem ten serial i biale majteczki Ani Gigi doczekał się nawet swojej własnej gry "ciekłokrystalicznej" ...rok produkcji: 1981 Zdrówka życzę Byla jeszce jedna bajka przed zubasa o pilkarzach i leciala na 2 , al enie pamietam tytulu. W druzynie zubasy gral ziomal, ktory sie nazywal Nita i on raz wyjebal glowa w słupek. Byl jeszcze odcinek, którym grali z drużyna sterowana przez komputer i dostawali od nich wpierdol, az w koncu wpadli na pomysl ze beda strzelac do swojej bramki wtedy komputer zwariowal i tamci juz byli jak na tacy zorro, sally czarodziejka, krolewna sniezka, syrenka mako, rodzina trappow i bia to byly moje lubione bajki na polonii ajuto! Widzę,że Niewiadomsky jest specem od Tsubasy Ja nie zapomnę odcinka jak Wakabajaszi (pierwszy bramkarz Nankatsu) doznał kontuzji i musiał bronić Morizaki, który się okazał pizdą bo się bał piłki. Dzielny Tsubasa oduczył go tego na treningach w taki sposób: stawał na bramce, jakiś koleś z drużyny napierdalał go z całej siły piłką, a Tsubasa przyjmował ją na twarz i tłumaczył Morizakiemu, że piłka to jego przyjaciel Pamiętam,że była też seria z jakimiś Mistrzostwami świata, i Japonia łoiła wszystkich równo Niemców ze Sznajderem i Francuzów z Pierrem A kto pamięta taką bajkę,tylko mi się coś kojarzy, że gościu o imieniu Paul zatrzymywał czas chyba grając na jakimś magicznym flecie i przenosił się do jakiegoś innego świata i walczył z potworami? na którejś kolonii moja grupa nazywała się "namber łan" Bajki na Polonii 1 to był hardcore jakich mało. Tutaj ostatni odcinek Tygrysiej maski, zę kurwa takie coś leciało przed dobranocka i ja to ogladałem bedac mały o.O TA BAJA ROZPIERDALA http://www.youtube.com/wa...related&search= http://www.youtube.com/wa...related&search= Co do Tsubasy to jest to obowiązkowa bajka dla każdego chłopaka, pamietam jak całe podwórko wychodizło grac w noge po tym jak konczyły sie odcinki i graliśmy całymi godzinami, kiedyś nawet bardziej się wkręcałem w te bajke i wiem że na Polonii nie leciały wszystkie jej serie chyba tylko zaledwie Dwie które konczyły sie na mistrzostwach świata z niemcami . Na Polonii nie leciała napewno wznowiona wersja Tsubasy która została odnowiona specjalnie na mistrzostwa świata w Koreii i japonii była to wersja skrócona tego co leciało na Polonii 1 + jeszcze nowe mistrzostwa, w serii tej UWAGA Japonia gra z oryginalną reprezentacja holandii gdzie gra DAVIDS ! To jest próbka tej serii http://www.youtube.com/wa...21uDOf5Hp8&NR=1 Kurwa ognisty strzał kto to jeszcze pamieta ? JAk Wakabayashi(ulubiona postać bramkarz, pierwszy rywal tsubasy) obronił strzał Schneidera i miał spłoniete rękawiczki ? W odnowionej serii były też odcinki w których Tsubasa grał w Barcelonie i tam poznał jakiegoś wymiatającego brazylijczyka. Była jeszcze inna seria która tez nie leciała na Polonii 1 "Kapitan Tsubasa J" Nie mam do niej odcinków, jednak uważam te serie za najsłabsza, pojawia się tam nowy bohater który chyba jest tak dobry jak Tsubasa i razem z nim jest w drużynie. Są tam pokazane mistostwa Azji bodajże. Do dziś trzymam kilka odcinków na kompie Tsubasy i Gigiego (tego nie skomentuje bo tego opisać sie nie da) Dzielny Tsubasa oduczył go tego na treningach w taki sposób: stawał na bramce, jakiś koleś z drużyny napierdalał go z całej siły piłką, a Tsubasa przyjmował ją na twarz i tłumaczył Morizakiemu, że piłka to jego przyjaciel Z ciekawych technik treningowych przypomniała mi się akcja, jak Gigi uczył się szermierki, i miał takiego trenera-sadystę, który go nieźle katował. Podczas jednego z treningów Gigi wykonał swój słynny manewr czyli "skok-banan" i jak błyskawica "obleciał" obleciał tego trenera. Kiedy wylądował "telemarkiem", okazało się, że trener jest cały pokryty żabkami do bielizny. Oczywiście gość wyleciał z krzykiem z sali, a Gigi (po raz kolejny) zyskał podziw i szacun Zdrówka życzę Kurwa, choćbym non stop przez 15 lat napierdalał się pełną butelką po łbie, to nie wymyśliłbym większych bzdetów. urwa, choćbym non stop przez 15 lat napierdalał się pełną butelką po łbie, to nie wymyśliłbym większych bzdetów. Człowiek biały nie jest do tego zdolny. Wymyslanie pojebanych scenariuszy do kreskówek dla dzieci, to domena zółtków. Zdrówka życzę Też namiętnie oglądałem tą kreskówkę . Pamiętam że była puszczana 2 razy, niestety nie wyświetlili finałowego odcinka. Jak to nie wyemitowali ? W ostatnim odcinku ginie richiter ten dowódca inwazji Tyych co mieli skrzydła, brak Eriki Poświęca się aby ocalić Kazuje i inne chuje. W pierwszej serii Daimosa rzeczywiscie nie pokazali ostatniego odcinka, bodajże zakonczyli na tym że jakiś wielki Robod zjada Daimosa i nie puscili nic później. Za którymś razem jednak pokazali ostatni odcinek. Natomiast raz chyba tylko emitowano serie i nigdy nie pokazano ostatniego odcinka "Pojedynku Aniołów" o Dzieczynie imieniem Han Hazuki która grała w siate, to tez była fajna bajeczka. Przepraszam, że Wam skłotuję temat, ale skorzystam z obecności Zydofila. Co tam w Sosarii, orderowcze? Grywasz jeszcze? Yew wciąż się trzyma? Jak sie nazywało to kurwa z tymi Indianami? Bo też chce sprawdzić spis odcinków na wikipedii i poszpanować znajomością zagadnienia A kto pamięta taką bajkę,tylko mi się coś kojarzy, że gościu o imieniu Paul zatrzymywał czas chyba grając na jakimś magicznym flecie i przenosił się do jakiegoś innego świata i walczył z potworami? JA pamietam!!!! To nie byl flet tylko ten smieszny pluszak, ktory przenosil Paula do krainy basni czy jakos tak. Poza tym Paul mial magiczne jojo itp.itd. Polonia 1 to klasyka Pierwsza prywatna telewizja w PL (pozniej byl Polsat, ale byl megachujowy, ciezko bylo znalezc do niego program i przez pol dnia nic nie lecialo... ale za to czasem trafiali sie Transformers na ktorych punkcie mialem pierdolca ) Przepraszam, że Wam skłotuję temat, ale skorzystam z obecności Zydofila. Co tam w Sosarii, orderowcze? Grywasz jeszcze? Yew wciąż się trzyma? Nie gram, a od kiedy wprowadzono mozliwośc uzywania easy uo grać nie bede. Nie wiem tez co tam sie dzieje, nie gram juz dłuuugo z pół roku chyba albo lepiej. [ Dodano: 13-08-2007, 12:05 ] Nieźli byli Jatamani. W każdym odcinku pokonywali trójkę Drombo (której oczywiście, o naiwności, zawzięcie kibicowałem) tzw. "robotami niespodziankami". Rozjebały mnie kiedyś "roboty niespodzianki - chodaki", ale szczytem wszystkiego były "roboty niespodzianki budynie" trójkę Drombo (której oczywiście, o naiwności, zawzięcie kibicowałem) Ty tez? Ja wolalem "W krolestwie kalendarza", bo tam sie zdarzylo bodajze raz ze "zli" wygrali bitwe (a nastepnie przez jakas glupote i tak przegrali odcinek) Pierwsza prywatna telewizja w PL Chyba pierwszy był Top Canal, ale to w sumie trudno było nazwać telewizją Kto nie widział, ten nie wie jakie gówno mogło być kiedyś nazywane "stacja telewizyjną" Polonia 1 to faktycznie był klimat: japońskie bajki z włoskim dubbingiem, chujowe filmy (typu "American Ninja 324") w takiej jakości, jakby była to 88 kopia vhs, włoskie erotyki ze szpetnymi babami, a między tym wszystkim naprawdę ZAJEBISTE programy muzyczne, takie że ówczesne MTV mogło się przy tym schować (o dzisiejszym nie wspominając). Nie żartuję. To właśnie dzięki Poloni 1 poznałem Social Distortion czy Fear. Oprócz tego leciało też u nich często P&tTTB, Agnostic Front i inne oldskulowe pankroki, mieszane z co ciekawszymi, na onczas, współczesnymi kapelami (Life of Agony, Type O Negative, Biohazard). Poza tym robili coś co do dzisiaj pozostaje ewenementem, a mianowcie pełne transmisje z co większych koncertów punkowych w Wa-wie odbywających się w Stodole i w Hybrydach. Do dzisiaj mam chyba jeszcze jakiś nagrany na video. Zdrówka życzę Chyba pierwszy był Top Canal, ale to w sumie trudno było nazwać telewizją szczerze mowiac - nie mialem tego kanalu nigdy i nie slyszalem o nim szczerze mowiac - nie mialem tego kanalu nigdy i nie slyszalem o nim Nie wiem, czy to nie była tylko regionalna TV, ale chyba spośród prywatnych była pierwsza. to z inkami to nie było czasem Zaginione miasta, coś o Estebanie i złotym kondorze? jesli tak to nie było na P1 tylko na publicznej Własnie się dowiedziałem, że Gigi leci ponoć codziennie na Polonii 1 o 7 rano! = kto może niech ogląda! Zdrówka życzę Niestety nie mam takiej pamięci jak większość wypowiadających się osób, bo pamiętam tylko ze oglądałem te wszystkie bajki, ale imion drużyny cubasy nie pamiętam, a tygrysia maska mimo ze była moją ulubiona bajka nawet nie wiem o czym dokładnie była, wiem tylko ze tygrysia maska się napierdalał a jego trener walczył potem w stroju zebry. Michał pamiętam bajkę o Indianach z tego, co pamiętam to właściwie o Majach nazywała się chyba „Tajemnice Majów”, czy jakoś tak, ale to wszystko pamiętam jak przez mgłę niestety. [ Dodano: 13-08-2007, 12:43 ] Iiii poracha.... Podobno w czerwcu zaczęli nadawać, a to chyba miało tyle odcinków, że skoro puszczali codziennie, to mogło już się skończyć Zdrówka życzę Teraz zacznę pilnie śledzić program Poloni 1 i może trafie na tygrysią maskę. to z inkami to nie było czasem Zaginione miasta, coś o Estebanie i złotym kondorze? jesli tak to nie było na P1 tylko na publicznej Taaa, latali ptakiem na energię słoneczną. Ale to na pewno na publicznej było??? Pamiętam jak dziś ten kiepski dubbling a właściwie lektora Każdy kto urodził się w czasach kiedy demokracji jeszcze nie było powinien z Poloni 1 znać takie tytułu jak: - Kapitan Cubasa -generał Daimos -Gigi (majteczki Anny ) - Yattaman ("Na kolanato ja dokurobej", banda drombo) - Zorro (z tego co widziałem nie wymieniany, a jak dla mnie najlepsza animowana wersja Zorro) - Królewna Śnieżka i krasnoludki -Mogli "Księga dżungli" - rodzina wilków, niedźwiedź (Balu), Tygrys (Szerkan), Jakaś tam pantera - Sally Czarodziejka (tu trojaczki mnie rozwalały) - Była jeszcze jakaś drużyna/rodzina Basebalistów -Paw Kosmosu (coś jak jattaman tyle ze potrzebny był kluczyk i kłódka) Na tych bajkach wychowywały się całe rzesze młodych ludzi. Bajki ociekające krwią, przemocą, seksizmem, wpływające destruktywnie na psychikę człowieka. W przedszkolu moją grupa "Zajęcy" czy "Borówek" miała do dyspozycji klocki prawie Lego z których można było zbudować psa Yattamanów. Kiedyś ustawiłem się najbliżej tych klocków i czekałem, aż pani da znak do zabawy. Były na wyciągniecie ręki, gdy pani powiedziała "czas zabawy" jeden ziomek z grupy wyprzedził mnie i zabrał wszystko. Myślałem, że się popłacze bo gnojek pokazał mi język do tego. Wziąłem najcięższe auto (drewniane) i przywaliłem mu przez łeb. A później wielka debata rady przedszkolanek czy usunąć tak agresywne dziecko z przedszkola Byłbym pierwszym dzieckiem wyrzuconym z tej placówki. Do dziś z tym typem nie chętnie na siebie patrzymy i co najwyżej mówimy sobie oschłe "cześć" Jednak chciałbym dodać, że z wiekiem było coraz mniej ze mną problemów. Do dziś nawet policja mnie nie spisał, nie dała mandatu za picie w krzakach (Kończyło się co najwyżej na pouczeniu słownym) - Wystarczy nie strugać cwaniaka. Być może przez to, że jak widzę "milicjantów" to staram im zejść z pola widzenia. o kondorze i estebanie to "tajemnicze złote miasta" były sally czarodziejka wlasnie... kurwa to byla mistrzowska baja trojka drombo to davala rade zajebiscie, cubaza mnie wkurwial bo latali po 2 godziny prez boisko ale hitem poloni jeden byla telenowela "Maria" http://youtube.com/watch?v=JEsHUel04dY chujowe filmy (typu "American Ninja 324") co ty pierdolisz? Amerykanski Ninja to jest na prawde kozacki film, ile mial czesci, chyba 7 co? przynajmniej ja doszedlem wlsnei do tej czesci, kazda nie roznila sie niczym od poprzedniej, ale miala w sobie to cos, ze jk sie bylo 10 latkiem to sie chcialo byc jak glowny bohater! Chyba któraś z tych, chociaz nie iwem czy ona sie nie nazywala przypadkiem kapitan Hawk. "Kapitan Hawk" = Tsubasa. Do dziś mnie zastanawia skąd taka nazwa się wzięła. -Mogli "Księga dżungli" - rodzina wilków, niedźwiedź (Balu), Tygrys (Szerkan), Jakaś tam pantera Pantera nazywala sie Bagira, mogli nazywal sie Mowgli, szerkan nazywal sie Shir-khan.Moze czasem było za duzo telewizji, a za mało książek, ale w sumie nigdy nie jest za póżno na nadrobienie zaleglosci. P.S ok ale tamta bajka o piłkarzach na bank leciala na 2 Zapewne podpadne wielu tu osobom ale chuj TE BAJKI TO MAKSYMALNA SPIERDOLINA,TEGO SZAJSU NIE DA SIĘ OGLĄDAĆ a teraz dlaczego otóz miałem "maksymalną przyjemność" oglądania tego ścierwa w latach 90-tych gdy dorastała moja siostra,pozostał uraz nie do wyleczenia ja człowiek wychowany na takich klasykach jak: REKSIO,MIS USZATEK,KRECIK,RUMCAJS Z HANKĄ ,WILK I ZAJĄC ,ZACZAROWANY OŁÓWEK,ŻWIREK I MUCHOMOREK ,CALINECZKA,KOT FILEMON(nikt nigdy nie przebije tego usypiacza,zdecydowany numer 1 w tej kategorii ) i masa masa innych bajek,o których zapomniałem DOMAGAM SIE ZAŁOŻENIA TEMATU O BAJKACH OLDSCHOOLOWYCH W RAMACH PRZECIWWAGI DLA TYCH JAPOŃSKICH SPIERDOLIN Nadejszła wiekopomna chwiła PAnda zgadzam się z tobą po raz pierwszy w 100%. Te japońskie gówna są dobre dla downów. Zapomniałeś tylko o bolku i lolku, pszczółce maji, smerfach, białym delfinie umie no i o załodze Dżi Zaczarowany ołówek Te japońskie gówna są dobre dla downów. niektórzy pisali w tym watku w ten sposób że zaczałem sie już naprawde obawiać a pamięta ktoś panią łyżeczkę? [ Dodano: 14-08-2007, 11:40 ] Hrabia Kaczula, to juz chyba w moim okresie lecial na TVP1 mnie nigdy do konca nie jaraly wlanie te pedalskie bajki, tylko Yataman, czy jak to sie tam zwie ogladalem, polskie bajki zawsze byly lepsze a pamięta ktoś panią łyżeczkę? pewnie, że tak! nawet chyba umiem piosenkę końcową jeszcze zaspiewać. jest taka strona www.nostalgia.pl tam jest wiekszosc czolowek, tylowek i materialow multimedialnych o starych dobranockach. Jaku już wchodzimy w inne bajki, to moimi ulubionymi były - właściwie są, bo nawet dzisiaj jak gdzieś trafie to oglądam: Podróże Kapitana Klipera: Przygody na morzu i wieczne zadymy z Szalonym Rogerem. Ta bajka to mistrzostwo świata. Porwanie (wyprawa?) Baltazara Gąbki: ...i kurwa mój idol, szpieg z krainy deszczówców heheh Po domowym przedszkolu zawsze leciał też He Man, ale ta stara wersja. W zerówie bylem wtedy, pamiętam jak wszyscy czekaliśmy na ten film. Później była nowa wersja, też oglądałem zawzięcie, tak jak GI Joe czy coś takiego. Smok Wawelski i ekipa rulez. Zdecydowanie najlepsza z polskich bajek (choć konkurencja jest ostra), ten klimat, dialogi, subtelne poczucie humoru i dreszcz emocji, karrramba. A co do Kapitana Klipera to leci obecnie w telewizji w jakiś dzień tygodnia. A zaraz po tym puszczają Maurycego i Hawranka - to ewidentne pedały, ale ja nie o tym chciałem - jak dla mnie melodia końcowa z kpt. Klipera i początkowa z M. und H. jest taka sama, tylko ta druga dwa razy wolniejsza - ten sam motyw z klaskaniem, ta sama tonacja, no może jedna czy dwie nutki inne. Kurwa, ale to człowieka rozkminki przy bajkach biorą, to chyba przez pogodę. A sam Kliper jest zajebisty, niezły głos ma typ który podkłada głos. mnie sie wydaje, ze He-Man byl wieczorem.. bardzo mnie fascynowala Szagma i Zaginione Swiaty, nadawane odcinki po 5-10-15 W takim razie co leciało po domowym przedszkolu? A pamiętacie to: bylo sobie zycie, zajebista bajka niedawno jeszce leciala W takim razie co leciało po domowym przedszkolu? pani psycholog. Pantera nazywala sie Bagira, mogli nazywal sie Mowgli, szerkan nazywal sie Shir-khan.Moze czasem było za duzo telewizji, a za mało książek, ale w sumie nigdy nie jest za póżno na nadrobienie zaleglosci. P.S ok ale tamta bajka o piłkarzach na bank leciala na 2 Z tego co mi wiadomo postacie nie były przedstawiane(chodzi o pisownie), a ich imion można było doszukać się w dialogach. W tej sytuacji nie widzę związku z tym, żeby znać pisownie imion bohaterów - które tylko słyszałem. Co do kultowych bajek to Japończycy niedawno kupili kilkanaście odcinków "Misia Uszatka". Nie wystarczało im sama bajka, chcieli o niej wiedzieć wszystko. Nawet to dlaczego miś klapnięte uszko ma. Tu jestem bardzo ciekaw co strona Polska odpowiedziała, ba ja sam nie wiem dlaczego Z programu na których leciały bajki to prym wiedzie zdecydowanie Polonia 1 i TVP1, ale nie zapominajmy o RTL 7 (obecnie TVN7) -na którym to oprócz bajek leciał niezapomniany ZOOM z Magdą M. Muzyka z Sigmy (σ) i Pi (Π) NIe wiem czy słyszałes o takim panku o nazwisku Kipling, jesli nie to wydano jeszcze wersje disneyowska tej książki dla dzieci, okrojone dialogi, ładne obrazki.... Ale żeście dinozaury wykopali, ale to były kurwa bajki nie to co te dzisiejsze, pokemony jakieś zajebane czy inne chińskie sraki. Najbardziej lubiłem "zaczarowany ołówek" jak byłem mały też chciałem taki ołówek mieć, żeby sobie narysować i mieć Albo Koziołek Matołek czy Kot Filemon(chyba tak sie nazywała ta bajka) http://youtube.com/watch?v=8hBnb6Hn0aI bardzo mnie fascynowala Szagma i Zaginione Swiaty, nadawane odcinki po 5-10-15 O, to to i ja lubiłem. Całkiem przyzwoite i dość logiczne sf (pomijając oczywiście całą typowo infantylną otoczkę mangopodobną). Zrrsztą od młodzieńczych lat byłem fanem tzw. hard-sf. Natomiast fantasy i space-opery w stylu Star Treka od zawsze nienawidzę. :shock: NIe wiem czy słyszałes o takim panku o nazwisku Kipling, jesli nie to wydano jeszcze wersje disneyowska tej książki dla dzieci, okrojone dialogi, ładne obrazki.... Primo: Nie widzę powodu aby znać wszystkie wydawane pozycje książkowe. Duo: Mając 6-7 lat nie siedziałem w książkach. Po twoich postach wnoszę, że ty wprost przeciwnie i z tego miejsca współczuje Ci twego traumatycznego dzieciństwa. Że tak się wtrącę, Kipling to nie tylko "Księga dżungli", ale także (a może przede wszystkim) jeden z protoplastów sf. Dość wspomnieć o zbiorze "Od Gilgamesza do Wellsa" pod redakcją Jamesa Gunna, przedstawiającą historię gatunku, gdzie zaprezentowany był utwór "Nocna poczta" tegoż autora - zaraz obok takich nazwisk jak Verne, Wells czy Swift. W takim razie co leciało po domowym przedszkolu? A pamiętacie to: Obrazek Bylo sobie zycie - zajebista bajka, czasem nawet jak teraz trafie na to gdzies w telewizji to czasem sobie ogladam, wiecej takich bajek powinni robic, przynajmniej sie czegos nauczy od malego, pamietam ze na biologii w podstawowce pani przy niektorych tematach nam puszczala wlasnie ta bajke zebysmy wszystko lepiej skumali:) Że tak się wtrącę, Kipling to nie tylko "Księga dżungli", ale także (a może przede wszystkim) jeden z protoplastów sf. Dość wspomnieć o zbiorze "Od Gilgamesza do Wellsa" pod redakcją Jamesa Gunna, przedstawiającą historię gatunku, gdzie zaprezentowany był utwór "Nocna poczta" tegoż autora - zaraz obok takich nazwisk jak Verne, Wells czy Swift. Ale to nie wszystko. tak popularny zwrot "ale to już zupełnie inna historia" też jest Kiplinga. Tak samo jak pamiętny wstęp w "Stąd do wiieczności" Hulajmy panowie wojacy, przeklęci stąd do wieczności, niech Bóg się zlituje nad nami, hej ho hej!!! Wykształciuch(jeśli chodzi o ksiązki), ale Kiplinga nie czytałem Stąd do wieczności to jest moja ulubiona książka, cieńka czerwona linia juz jest zdecydowanie słabsza, a potem trzecia czesc "Gwizd" tez miazdzy jaja. szmal duo to chyba jest po uno, a po primo jest secundo, moze jednak weż sie za ta wersje disneyowska na początek szmal duo to chyba jest po uno, a po primo jest secundo, moze jednak weż sie za ta wersje disneyowska na początek Miło że zwracasz uwagę na to co piszę. Mea cupla uno- primo. due (tu błąd zrobiłem) - secondo tre- terzo. quattro- quarto itd. - można je używać zamiennie. Nie było mi dane uczyć sie łaciny/włoskiego bardzo mnie fascynowala Szagma i Zaginione Swiaty, nadawane odcinki po 5-10-15 Obrazek Aaaaaaaaaaaa!! Zajebiste to to bylo! Nie wiecie przypadkiem czy leci to gdzies jeszcze? Poogladalbym to (ew. nagral sobie) Albo moze skad sciagnac pelne serie tego serialu rysunkowego? Muzyka byla w nim zajebista, tutaj znalazlem wersje instrumentalna tytulowego kawalka: http://www.nostalgia.pl/mmedia/szagma/szagma01.mp3 [ Dodano: 15-08-2007, 13:06 ] Mowisz masz: http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_1 http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_2 A muzyke skomponowal sam Vladimir Cosma! Zajebisty kompozytor, autor m.in. muzyki do filmu "Diva" Jean-Jacques Beineix'a. Dobrze ze mbv_ przypomniala ten serial. Z checia obejrze raz jeszcze. Chyba pierwszy był Top Canal, ale to w sumie trudno było nazwać telewizją Kto nie widział, ten nie wie jakie gówno mogło być kiedyś nazywane "stacja telewizyjną" Zdrówka życzę Top Canal był tylko w Warszawie. Potrafili w nim puszczać horrory koło godziny 15 - w sam raz żeby obajrzeć po powrocie ze szkoły. Pamiętam, że widziałem tam film o zabójczym kremie (budyniu?), który smakował wspaniale po zjedzeniu, ale za to wyjadał człowieka od środka, oraz jakąś podwodną podróbkę "Obcego" w której ludzie zmutowali się pod wpływem ruskiej wódki. Mowisz masz: http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_1 http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_2 spytam gupio - co ja mam z tym zrobić? nigdy nie miałem nic wspólnego z torrentami więc nie wiem. całości mi nie chce ściągnąć bo za duża, na razie jakieś pojedyncze pliki ściągam po kolei z roszerzeniem avi!fb nigdy nie miałem nic wspólnego z torrentami JA jeszcze kilka dni temu tez nie, ale jak mi kumpel wytlumaczyl co mam zrobic, gdzie kliknac, co pobrac by sobie simpsonow w 2 godziny sciagnac to polubiłem nawet kolege torenta:> thx http://www.polish-tv.prv.pl/ obadajcie ta strone Mój faworyt z polonijnych kreskówek to jako serial oczywiscie Tsubasa a najlepszym bohaterem był Wakabaiashi (któż nie chciał tak bronić ) w końcu to pierwszy "zły" który się pojawia hehe. Zamiast szwędać sie po jutjubach w poszukiwaniu kreskówek polecam stronę: http://kreskowki.fani.pl/ Gdzie są odnośniki do sporej ilości odcinków różnistych seriali w tym samej klasyki Mowisz masz: http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_1 http://thepiratebay.org/t...loutis_-_part_2 A muzyke skomponowal sam Vladimir Cosma! Zajebisty kompozytor, autor m.in. muzyki do filmu "Diva" Jean-Jacques Beineix'a. Dobrze ze mbv_ przypomniala ten serial. Z checia obejrze raz jeszcze. 50% nam się ściągnęło. może będzie całość na Gwiazdkę http://video.i123.pl/tag/polskie_kreskówki/3 www.kreskowki.fani.pl ---> Daimos, Tsubasa, Tygrysia Maska, Yataman, Gigi, Tansformers i w chuj innych, dla każdego coś dobrego. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl