ďťż
Najlepsze okładki albumow

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

wrzucajcie okładki ktore uwazacie za najlepsze!

ps. nie wiedzialem zbyt gdzie wrzucic temat ..jak cos to prosze przeniesc

Edit (Wrzosek): Pozwoliłem sobie faszystowsko zmienić treś pierwszego posta i pozostawić jedynie informację o "dobrych" okładkach, bo oddzielny otemat o "złych" już jest


ee chodzilo mi raczej o punkowe okladki ;ppp

ja wrzuce swoje projekty! jak komus sie podobaja , ma kapele i chce logo czy jakas okladke to chetnie sie tym zajme








zespół dla mnie po prostu świetny i do tego te okładki,dla mnie bomba

a ta okładka w 1994 r. zrobiła na mnie piorunujące wrażenie

Przypominam, że temat o chujowych okładkach już od dawna jest
http://www.conservativepu...light=ok%B3adki

Proponowałbym zatem, żeby takich chujostw jak Heino tu nie wrzucać i pozostać jedynie przy dobrych projektach.

Zdrówka życzę



Przypominam, że temat o chujowych okładkach już od dawna jest
http://www.conservativepu...light=ok%B3adki

Proponowałbym zatem, żeby takich chujostw jak Heino tu nie wrzucać i pozostać jedynie przy dobrych projektach.

Zdrówka życzę


spoko temat w takiej formie nawet bardziej mi odpowiada!

w sumie zalozylem temat by mniej wiecej poznac gusta odnosnie okladek panujace w klimacie. sam przegladajac sobie okladki zespolow punkowych i okolopunkowych oceniam je z nieco innej perspektywy - bardziej ze tak powiem artystycznej - graficznej a ciezko ocenic mi co moze podobac sie ludziom zwiazanym z klimatem ale nie majacym nic wspolnego z grafika!

wiec zachecam do wrzucania okladek ktore urywaja wam dupska
Broda = w prządku te okładki, z jednym, ale za to zajebistym ALE. Słaba typografia - szczególnie w Mad Sin.

Mam szeroki zbiór okładek z pankrokiem, jak przejrzę, to powrzucam.

Broda = w prządku te okładki, z jednym, ale za to zajebistym ALE. Słaba typografia - szczególnie w Mad Sin.

Mam szeroki zbiór okładek z pankrokiem, jak przejrzę, to powrzucam.


no przyznam sie obczajam to ze topografia jest dosc slabym punktem moich projektow . wynika to z tego ze nie zawsze mysle o niej tworzac projekt. dodaje tekst na koncu - mowiac wprost wpierdalam gdzie popadnie

mam prosby stanzberg jesli bys mogl na priw albo tu rozwinac zarzuty co do topografi byloby zajebiscie!! z gory dzieks
Nie ma co się rozpisywać na privach, bo mam wrażenie, że ta refleksja powinna się pojawić tutaj.

Dobry dobór liternictwa jest problemem, na którym łamie sobie zęby zdecydowana większość projektantów okładek. Wynika to przede wszystkim z niezrozumienia fundamentalnej kwestii, czym w istocie jest okładka płyty, a co za tym idzie, niezdecydowania w ustalaniu hierarchii ważności obrazek vs. tekst. W 3/4 istniejących płyt tytuł i nazwa kapeli konkuruje z grafiką, a przez to te (może nawet niezłe) informacje się znoszą.
Otóż: na czytelny komunikat graficzny składa się i grafika, i tekst; śmiem sądzić, że tekst też jest grafiką; uświadomienie sobie tego prostego faktu zmienia całe podejście do tematu, i pozwala inaczej spojrzeć na problem.
Przykład kompletnie pierwszy z brzegu:


Nazwa zespołu i tytuł płyty są maksymalnie związane stylistycznie, tak że tworzą nierozerwalną całość, mimo, że widać co tu jest obrazkiem, co tekstem. Ale powinowactwo stylu jest nie do przegapienia: dzięki temu powstaje spójny wizualny przekaz daleki od informacyjnego chaosu.

Przykład drugi z brzegu ( ):



Liternictwo tak związane z obrazkiem, że bardziej się już chyba nie da.
To jest w ogóle mój ulubiony temat: typografia "mimochodem" uczestnicząca w zdjęciu. Najważniejsze, jest zdanie sobie sprawy, że litery też są grafiką, i muszą współbrzmieć z resztą najharmonijniej jak się da. Jak już wspomniałem, może 15% projektantów okładek w ogóle sobie zdaje z tego sprawę. To wbrew pozorom nie jest takie trudne, wystarczy zacząć projektować okładkę razem z tekstem już od początku. Jeżeli tekst i grafika się uzupełnia, kontrastuje lub współgra = wszystko jest na dobrej drodze.



Przykłady które wybrałem, nie są może moje ulubione pod względem estetyki, we wszystkich typografia jest może nadmiernie wyeksponowana, ale na pewno nie można im zarzucić, że są amatorsko zaprojektowane.

To są oczywiście wyłącznie dywagacje dotyczące formy, bo treść to zupełnie co innego. Można dobrze przyrządzić słaby pomysł, albo spieprzyć rewelacyjną ideę, to jasne.

[ Dodano: 24-08-2007, 14:07 ]
dzieki stanzberg za rady .wiedzialem ze z przyjemnoscia jak kazdy czlowiek w tym fachu dojebiesz sie do czego trzeba jestem wdzieczny rowniez za obrazowe przyklady. juz wczesniej zdawalem sobie sprawe ze zle robie wpierdalajac tekst jako jakis motyw poboczny dopiero konczac prace! ...no ale sam zapewne wiesz ze czasem ciezko odniesc sie do tego co wykonasz. ja lapie sie na oszukiwania samego siebie.ogladam prace i mysle "no chyba nie jest az tak zle"!

naprawde wielkie dzieki !!!

ps faktycznie okladki ktore wrzuciles wykazuja spojnosc grafiki i tekstu!!! swoja droga fajne okladki!!
No jak dla mnie bomba jest ta okładka, pokazuje prawdziwą agresję.
ps. Nie, moim ulubionym zajęciem nie jest kopanie jednego typa w kilka osób
z okładek pokazujących agresję- Pantera "vulgar display of power", rewelacyjnie pasuje do zawartości płyty

generalnie to cięzko o dobre okładki. pierwsze co mi przychodzi do głowy to MPB 'our lady of annihilation'. jedna z lepszych wg. mnie
bece,spójrz 3 post w temacie

a ten typ z okładki Pantery dostał za ten strzał 50 $
hehe, panda racja jak posta pisałem to mi sie nie wiedzieć czemu grafika nie pokazała
Widzisz, ten z Pantery dostał za 50 $ a ten z C84 nic (tylko wpierdol) i gdzie tu sprawiedliwość społeczna ??

Dla mnie zajebisty zespół i zajebista okładka (chociaż oczywiście wykończenie samej ręki słabe, ale pomysł i większość wykonania świetne), ale plyta chujowa
Dresden Dolls to mistrzostwo, okładki i wkładki - piękny design, DIVO - któraś tam, Nina Hagen - któraś . ale to trzeba zobaczyć, wklejone wygląda nijak, Turbonegro -skórzana, Discipline - metalowe pudełko - Downfall Of The Working Man, z tego co pamiętam. w chuj jest zajebistych okładek, jeden z kilku czynników mających wpływ na to że muszę mieć płytę




Potem:
POISON IDEA - FEEL THE DARKNESS
EARTH - HEX; OR PRINTING IN THE INFERNAL METHOD
MUNICIPAL WASTE - THE ART OF PARTYING
NAPALM DEATH - SCUM
DISCHARGE - HEAR NOTHING, SEE NOTHING, SAY NOTHING
DISCHARGE - NEVER AGAIN

Ale i tak MPB rozpieprza
Z punkowych raczej niewiele, ale zdecydowanie:


ostatnia , ktora mi najbardziej podeszla :


jeśli liczymy też ep'ki to jestem za "Bullet" The Misfits:




Tak jak większość okładek płyt Iron Maiden.
skoro mowa o metalu to okładki Slayera zdecydowanie klasyfikują się conajmniej do dobrych. parę miesięcy temu byłem w Łodzi na wystawie dotyczącej szeroko pojętej "sztuki ulicy" i w jednej z sal za szybą wystawione były w powiększeniu właśnie okładki Zabójcy
Acid Drinkers też mają kilka niezłych okładek
moje ulubione
Kurcze, a wydawało mi się, ze to był temat o najgorszych okładkach, musiałem być ściulany jak pisałem tu posta wczoraj

Oprócz wspomnianych już okładek należy dodać oczywiście: cokolwiek Motörhead, Elvis Hitler, czy też Converge, np.



Dodatkowo:



Nowy Madball też ma w cipę okładkę.

Obrazek



zajebiscie mi sie podoba to prawdopodbnie jakis linoryt albo drzeworyt ewentualnie stylizacja w kazdy razie fajne i ciekawy pomysl na okladke wykonana taka technika.oczywiscie nie podejrzewam by okladka byla powielana w technice linorytu

skoro mowa o metalu to okładki Slayera zdecydowanie klasyfikują się conajmniej do dobrych. parę miesięcy temu byłem w Łodzi na wystawie dotyczącej szeroko pojętej "sztuki ulicy" i w jednej z sal za szybą wystawione były w powiększeniu właśnie okładki Zabójcy

O kurde, dobre, dzięki za info z tym Slajer.

Osobiście lubię okładki w stylu Ch. Moyena czyli odręczne rysunki z trupami, kozłami etc. Do punka się to nie nadaje he he
kolejny projekt okladki ..tym razem cos dla budynia czyli ARMIA



wszelkie podobienstwa do malarstwa muncha sa zamierzone!;pp
Nie przepadam za okładkami, na których mamy mordy grajków, ale te dwie akurat przyszły mi teraz na myśl:




Tu też mamy wg mnie świetnie dopracowane liternictwo do całości.
a ja malo ze nie lubie okladek z mordami grajkow ...ja ich po prostu nie cierpie! to jest totalny brak jakiejkolwiek inwencji!ot wpierdalamy mordy gosci z zespolu ... chociaz jedna okladka z tego typu mi sie podoba chociaz chyba nie za sam projekt a za jakis ogolny klimat mianowicie

ramones "rocket to russia"



moznabylo jakos te litery podniszczyc i bardziej wkomponowac w obrazek wtedy byloby git!
Moja pierwsza punkowa koszulka to był właśnie ten motyw

...lubił karabiny, jak każdy kto się boi...

...lubił karabiny, jak każdy kto się boi...

Albo - Wszystkie pedały lubią mundury i lubią bawić się bronią jak siusiakiem.
Zawsze wkurwiają mnie foty gdzie ktos jest ucienty w polowie, od pasa w gore itp. Ta fota to jakis autentyk...slabo
chujowa ta okładka w dym











a ja malo ze nie lubie okladek z mordami grajkow ...ja ich po prostu nie cierpie! to jest totalny brak jakiejkolwiek inwencji!ot wpierdalamy mordy gosci z zespolu

Cha, Cha, ja uważam dokładnie odwrotnie. Żałuję, że minęły czasy mody na umieszczanie fot zespołu na okładce: w końcu nic tak dobrze nie scharakteryzuje zawartości krążka, jak aparycja i imidż muzyków.
Mógłbym oczywiście przedstawiać teorie, jak to ludzka sylwetka, a szczególnie twarz stanowi jeden z silniejszych emocjonalnie znaków, co podnosi atrakcyjność okładki itd., ale sobie daruję. Mój pogląd wynika raczej z osobistych preferencji: zwyczajnie lubię zobaczyć zespół na froncie.

Nie jest natomiast absolutnie prawdą, że wrzucanie zdjęcia zespołu to brak inwencji!!
To też projektowanie, tylko niekoniecznie graficzne: trzeba zorganizować sesję, ubrać jakoś tych ludzi, wybrać miejsce, wreszcie opracować kadr, oświetlenie itp. itd. Wybacz, ale to nie jest wyraz braku pomysłu, skoro tak twierdzisz, chyba nigdy nie miałeś z tym do czynienia.
Inna sprawa, że rzadko kiedy tak się to odbywa, ale to już problem chujowych projektantów okładek i chujowych fotografów.
Wręcz nawet śmiem sądzić, że zrobienie jednego takiego zdjęcia to więcej zachodu niż zaprojektowanie takich okładek, jakie sam wkleiłeś na początku.
stan, z tym ubieraniem to przesadziłeś jednak
no chyba, że chodzi o jakieś przebrania czy coś w tym rodzaju

Nie jest natomiast absolutnie prawdą, że wrzucanie zdjęcia zespołu to brak inwencji!!
To też projektowanie, tylko niekoniecznie graficzne: trzeba zorganizować sesję, ubrać jakoś tych ludzi, wybrać miejsce, wreszcie opracować kadr, oświetlenie itp. itd. Wybacz, ale to nie jest wyraz braku pomysłu, skoro tak twierdzisz, chyba nigdy nie miałeś z tym do czynienia.
Inna sprawa, że rzadko kiedy tak się to odbywa, ale to już problem chujowych projektantów okładek i chujowych fotografów.
Wręcz nawet śmiem sądzić, że zrobienie jednego takiego zdjęcia to więcej zachodu niż zaprojektowanie takich okładek, jakie sam wkleiłeś na początku.

tu się zgodzę, przykładem dobrej okładki, choć niepunkowej, z mordami muzyków są:


zdecydowanie wole zdjecie zespolu na okladce niz jakies bajery namalowane...
Tez sie zgodze ze Stanzbergiem.

Mieszkajac w Londynie, moim sasiadem byl fotograf muzyczny Fin Costello (zrobil min okladke Ozzy Osbourne'a "Bark To The Moon" i byl oficjalnym fotografem Aerosmith). Z racji tego ze sie kolegowalismy, zaprosil mnie kiedys na sesje zdjeciowa Danny'ego Filtha (Cradle Of Filth). Bylem pod wrazeniem ile pracy bylo wlozone do "zwyklego portretu". I tak jak Stan powiedzial, zorganizowanie sesji zdjeciowej to nie zaden pikus, chyba ze chodzi o "Podaj Amunicje" - wtedy wystarczy telefon komorkowy z aparatem, MS Word i brak gustu.





i chuj
hmmm ale jeśli chodzi np o okładki kapel HC to w gre wchodzą raczej ujęcia z koncertów(tych okładek jest dużo i znam kilka naprawde świetnych) w innym przypadku wolę jednak jakiś dobry pomysł który oddaje ducha płyty i zawartość tekstów tak jak np wyżej w przypadku MPB
Wracajac do "naj" okladek. Zawsze podobaly mi sie okladki plyt Toola. W ogole cala "artystyczna otoczka" wokol zespolu. Czy to teledyski w rezyserii perkusisty zespolu, Adama Jonesa, czy niesamowite oprawy koncertow (trasa promujaca Lateralusa - chyba najbardziej odjechany koncert w moim zyciu).

Dla przykladu, okladka plyty "Lateralus" w calosci wydrukowana na przezroczystej folii, gdzie poszczegolne strony ukladaja sie w finalny obraz:





Zawsze podobaly mi sie okladki plyt Toola

Ciekawa jest też okładka 10.000 Days, która ma 2 soczewki do patrzenia przez nie na trójwymiarowe obrazki z książeczki



Ciekawa jest też okładka 10.000 Days Widziałem, mistrzostwo. Właśnie takie bajery wydawnicze mnie kręcą, chociaż zespołu akurat nie słucham.

to tylko pare które mi teraz przyszły do głowy






albumu nigdy nie słyszałem, ale okładka mnie zawsze rozpierdalała






Wracając do okładek z sylwetkami muzyków(sic) to mi samemu poważnie chodzi po głowie okładka Prawego Prostego z naszymi podobiznami na froncie, ale najpierw chłopaków trochę dotuczę, bo za szczupli są i głupio by wyglądali przy mnie
jesli chodzi o okładki AMEBIX to sa rewelacyjne
zdecydowany TOP jeśli chodzi o CRUST chodź NAUSEA tez miała fajne grafiki

z naszego podwórka polecam twórczość tego kolesia:

Rafał Wechterowicz (Ringworm, Integrity, Path of Resistance, Earth Crisis, Soulfly, Guns'n'Roses, Damnation AD)



Bardzo sprawne i na poziomie, ale nie przepadam za takim stylem.
Wszytsko to i tak chuja warte przy okładkach Meteorsów:







100% primitiw stajl

Zdrówka życzę

Wszytsko to i tak chuja warte przy okładkach Meteorsów:

Jak kupiłem sobie ich "anagram singles" i zobaczyłem we wkładce okładki oryginałów tych singli to myślałem, że zejdę ze śmiechu

okładki rysowane kredkami = pankrok!

okładki rysowane kredkami = pankrok!

Robotixy, też zdaje się mieli okładki malowane kredkami i flamastrami

Zdrówka życzę

Robotixy, też zdaje się mieli okładki malowane kredkami i flamastrami

ale one jednak wyglądają jakby w przeciwieństwie do meteorsów ktoś je rysował przy zapalonym świetle

[ Dodano: 05-09-2007, 12:16 ]
Z wklejonych przez Wrzoska tylko druga daje radę. Reszta - syf i niepankrok.

Znalazłem pięknie obrazoburczą okładkę jakiś anarcho-dojcze-ciulów:



Reszta - syf i niepankrok.

Syf - owszem, ale niepankrok?

Toż to te okładki to 1410% pankroka w postaci nierozcieńczonej

Zdrówka życzę
Co do podobizny muzyków na okładkach to jest dla mnie mistrzostwo



miałem jeszcze kilka wrzucic ale córa robi mi chaos day w pokoju.

kolejny projekt okladki ..tym razem cos dla budynia czyli ARMIA

Obrazek

wszelkie podobienstwa do malarstwa muncha sa zamierzone!;pp


przeegapiłem wcześniej - fajne, podoba mi się.

Za chwile wlecą tu moje typy, najpierw się jednak upewnię, czy już ich tu nie ma.

[ Dodano: 06-09-2007, 11:50 ]
moje trzy.








hmmm co do okladek z buzkami muzykow!

Stan oczywiscie zdaje sobie sprawe ze zrobienie fotek zespolu zajmuje znacznie wiecej czasu i pracy niz stworzenie obrazka ale czy ilosc poswieconego czasu jest w tym przypadku woogole istotna? czy jest jakimkolwiek kryterium wartosci?wg mnie nie!

Mozemy sie powymieniac argumentami ale prawdopodobnie zaden z nas zdania nie zmieni! ja uwazam ze okladki z twarzami czy postaciami muzykow przegrywaja bo jest to droga plaska i prosta... niezaleznie od efektownosci zrobionej foty jest to dosc banalna odpowiedz na "zadany temat" .oczywiscie to moze byc efektowne i moze zwracac uwage ale slabo pobudza wyobraznie .
osobiscie wole jednak zeby okladka w jakis sposob ciut bardziej metaforyczny odnosila sie do klimatu muzyki zawartej na plycie! ktos powie ze punk rock to nie miejsce na gornolotne przenosnie? jakos wiekszasc okladek jakie wklejacie niesie jakas anegdote ,zart ,skrot myslowy odnoszacy sie do plyty.

wkleje swojego faworyta okladkowego z polski







[ Dodano: 06-09-2007, 15:57 ]
Kolt mi się nie podoba, ale dwie pierwsze bardzo bardzo w cipke!

typ robil tez cos dla upside down i zdaje sie takze schizmy ale nie moglem znalezc w sensownych rozdzielczosciach ;/
dokładnie, większość okładek schizmy to jego robota, podobnie upside down, robił też okładkę ostatniej płyty good old days. poza tym jest też autorem znienawidzonego tutaj znaczka muzyka przeciwko rasizmowi

good old days. poza tym jest też autorem znienawidzonego tutaj znaczka muzyka przeciwko rasizmowi

ja tego znaczka nie nienawidzę, natomiast trzeba przyznać że okładka Good Old Days to kawał dobrej roboty!

na ktoryms z plakatow "estrady" zabawna przerobka ...cos na kasciotrupowy klimat

Jak będziesz miał okazję to obadaj tył pudełka od albumów The Kolt i The Cuffs

"Zombie przeciwko wampirom"











z innych:








Mój faworyt z PL

Jest temat o chujowych okładkach, pewnie też był o fajnych - ale nie mogę go znaleźć...
Ostatnio mam faze na Alice Coopera, tak więc zapodaje:














był chyba taki temat.
dla mnie ta jest git.


[ Dodano: |12 Cze 2009|, 2009 20:08 ]
Moja ulubiona okładka wszech czasów to chyba ta:

ja lubie tą


Ja lubię te dwie okładki:


I tę przez sentyment:

w punk rocku mistrzami okladek sa dla mnie exploited (i okladki lp i single mieli wyjebiste), fajne troche inspirowane okladkami metalowymi. szkoda ze ostatnie dwie okladki sa calkowicie na odpierdol i bez pomyslu.
a najlepsze okladki mialy zawsze kapele metalowe tak do poczatku lat 90tych puzniej juz sie to spierdolilo i dzisiaj patrzec na to co obecnie wychodzi nie moge (jakies komputerowe gowna). ale stare okladki sodomu, manowar, iron maiden, mercyful fate, king diamond itd dla mnie bomba.


Najlepsza punkowa okładka
Tyle w temacie
Z nowszych bardzo podoba mi się ta


Płyta nieszczególna ale mistrz Mc'Farlane jak zwykle w formie.




pewnie też był o fajnych - ale nie mogę go znaleźć...

http://www.conservativepu...%B3adki&start=0





Dzięki, Andrzej




ja lubie tą

Ta plyta ma juz kilka lat, ale co widze wspomniana okladke, to mi sie micha cieszy

A' propos dobrych okladek:

The Slackers "Peculiar"



Royal Crown Revue "The contender"



The Aggrolies "The Aggrolites"



Deal's Gone Bad "Overboard"



Hepcat "Out of nowhere" (lubie komiksowe okladki)



New York Ska-Jazz Ensemble "Step forward" (swietna kompozycja)



No i na koniec killer:

Big Bad Voodoo Daddy "Live"




zespołu nie znam, zawsze chciałem sprawdzić, zwłaszcza, gdy pierwszy raz widziałem okładkę. chyba w końcu będzie trzeba

Obrazek

zespołu nie znam, zawsze chciałem sprawdzić, zwłaszcza, gdy pierwszy raz widziałem okładkę. chyba w końcu będzie trzeba

Posłuchaj bo jest naprawde świetny. Grają chyba z Gogol Bordello w Warszawie w grudniu. W dziale z recenzjami skrobnął co nieco kowal o ich płytach.
Jeszcze kilka dobrych okladek:

Lavay Smith & Her Red Hot Skillet Lickers "One hour mama"



Lavay Smith & Her Red Hot Skillet Lickers "Everybody's talkin' 'bout Miss Thing"



Indigo Swing "Indigo Swing"



Vic Ruggiero "Living in sin/Understanding New Jersey"



Vic Ruggiero "Dead in Brooklyn" (rozwala mnie ta okladka kompletnie)




a ty chuju jak byłeś w Polsce to choc mogłeś na priv napisać co by jaka wiśniówkę na dziesięcinach wypić





a ty chuju jak byłeś w Polsce to choc mogłeś na priv napisać co by jaka wiśniówkę na dziesięcinach wypić

Kiedys nadrobimy.


Dla mnie ta się liczy !


juz od odawna podkochuje sie w ani





ten motyw w sumie większość w ten czy inny sposób kuma:


i w sumie nie ma się czym podniecać, ale ostatnio zagłębiając się w temat niemieckiej nowej fali natknąłem się na coś takiego:



Zajebiste jak dla mnie, znając genezę. Co innego, że okładka jest adekwatna - nie da się tego słuchać jeżeli się spodziewa muzyki na płycie.

dla mnie ta jest git. widać od razu że to punk rock a nie jakieś gówno




Chociaż ja bym na dole zostawił tylko te dwie dziunie obok strzykawy.
http://www.speedyshare.com/390596532.html
http://www.speedyshare.com/916694629.html
a muzycznie proszę bardzo http://www.speedyshare.com/234301825.html
http://www.speedyshare.com/488660857.html



okładka dobra ale płyta chujowa
a to pierdole i nie kupuje. kapeli nie kojarze ale okładka mnie zaintrygowała
ja też kiedyś nie znałem kup chętnie ci opierdole. mam ich 2 albo i 3 płyty
Jeśli cena 2 funty Ci pasuje,to ok. jak nie to ide do konkurencji za 1.99
Tetris-Dwuznaczne
Napis zaprojektowany zgodnie z dwoma osiami symetrii, sprawia, że bez znaczenia czy oglądamy okładkę do góry nogami czy normalnie.Dwuznaczne.



Majstersztyk.
Nie wiem czy bym się tego "Dwuznaczne" doczytał.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.