WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Chciałbym rozpocząć dyskusję na temat zjawiska jakim jest lewica NA LEWO od SLD, czyli partie poruszające wątki pro-socjalne, nie wywodzące się z tradycji PZPRowskiej, a częstokroć nawet opozycyjnej względem PRLu. Chciałbym byśmy na moment zapomnieli, że "raz sierpem raz młotem w czerwoną hołotę..." i "na drzewach zamiast liści...", tylko spróbowali poprowadzić rzeczową dyskusję na temat czy na polskiej scenie politycznej jest miejsce na inną lewicę niż SLD. Ja myślę że nie. Przynajmniej "czerwona burżuazja" sobie na to nie pozwoli. Dlatego wszystkim chojrakom z PPP, NL, i innymi na czele przyjdzie kiedyś wybór - albo dołączą do SLD jako kolejna ich satelita, albo znikną jako lewica. Warto odnotować przy tym na ile SLD jest lewicowa w dokładnym tego słowa znaczeniu. Wiele lewicowców poparło w przedostatnich wyborach PiS właśnie za koncepcje lewicowego nomen omen Solidarnego Państwa. I to drugi scenariusz - zbratanie z pro-socjalną prawicą. Tylko na to im nie pozwoli tzw obyczajówka lewicy modelu zachodniego (geje, aborcja i inne tematy zastępcze) jaki wasz osąd?? prosiłbym jednak o trzymanie się tematu, mimo iż -co rozumiem - cieżko pohamować emocje w temacie gdzie pada hasło SLD czy na polskiej scenie politycznej jest miejsce na inną lewicę niż SLD. Nie ma. SLD trzymalo sie, bo znane twarze, duża kasa, teraz odmładza wizerunek, robi się na taką europejską i nowoczesną bardzo partie... ale lewicową dalej(no bo Napieralski), jednak... twardszego socjalizmu bez takiego ładnego opakowania już sie nie da wcisnać nikomu raczej... Nie mam z tym problemu... nikt nie twierdzil ze jest inaczej mi w temacie SLD ciezko powstrzymac smiech, no ale summa summarum to tez jakies emocje bardziej na lewo od SLD? jedyna partyjka ktora w III RP cos tam znaczyla bylo PPS, ktore Ikonowicz przerobil na partie reprezentujace takich polmozgow, kretynow, nieudacznikow i roszczeniowcow, ze kazda osoba w jakikoliwek sposob identyfikujaca sie ze stara socjalistyczna tradycja musi sie w grobie przewracac. no dobra sorry bylo jeszcze UP, ale Rysiek Bugaj sie przekonal sie ze lewica odcinajaca sie od komuny - w kraju zlozonym z postkomunistycznych fajansow, nie jest najlepszym pomyslem na sukces o ile w pewnym okresie (calkiem niedawno, juz dobrze za konserwatywnych czasow) podchodzilem, powiedzmy sobie, neutralnie do srodowiska Obywatela, to po ich wynurzeniach na Salonie24 wrocilem do pierwotnego przekonania ze to jednak stara kupa, dla naiwnych pomalowana na rozne, rzeklbys mlodziezowe, kolory. nah not interested kapitalizm, kanibalizm, faszyzm, wolny rynek, rasizm, selfrightousness, stawianie pod sciana, hardkor konserwatif, chrzescijanski zdrowy rdzen na tym gownie daleko zajedziesz znam troszkę ten cały lewicowy zaścianek więc mogę co nie co napisać, ale po kolei: Po pierwsze ludzie czują się oszukani. Pierwszy raz ludzie zostali oszukani zaraz po okrągłym stole kiedy to solidarność idąc z socjalnymi hasłami pierwsze co zrobiła pozamykała zakłady i ludzi dzięki którym doszli do władzy znaleźli się na bruku. Drugi raz oszukano ludzi kiedy ci przenieśli swoje głosy na SLD licząc że wprowadzą bardziej socjalny program. Niestety nie wiedzieli że to właśnie nomenklaturze komunistycznej najbardziej zależało na prywatyzacji bo oni byli największymi beneficjentami tego przekrętu i i robotnicy z fabryk to była ostatnia rzecz o którą by się bili Powstał wielki marazm i na tym niezadowoleniu wyrosła Samoobrona mająca wiele swoich wad aczkolwiek był to jedyny autentyczny oddolny ruch który wszedł do parlamentu od 89r. Potem stało się co się stało i teraz ludzie o lewicowych przekonaniach albo siedzą w domu albo glosują na PiS. Teraz co się dzieje na lewicy: PPP - jest najsilniejsza, bo potrafi zarejestrować swoich ludzi w całym kraju. Co więcej jest to siła oparta na związkach zawodowych i robotnikach czy pracownikach hipermarketów czyli na tradycyjnym lewicowym fundamencie. Problem PPP polega na tym że są tam tendencje wodzowskie i np: Ziętek nie wyśle ludzi pod Warszawę na blokadę eksmisji bo tam jest Ikonowicz a na lewicy nie może być dwóch liderów Po za tym do PPP zaczęli przyłączać się jacyś nawiedzeni trockiści , którzy jak wejdą w radę programową zamienią PPP w absurd. NL i Ikonowicz - Piotrek robi dużo dobrych rzeczy jest znakomitym mówcą ale na lidera się nie nadaje i każdy jego projekt niestety jest skazany na porażkę RACJA - najgorsze mendy, dziady leśne z PRL i dawni UBecy . Ich program jest prosty: walczmy z kościołem i brońmy Jaruzelskiego. Każdy normalny trzyma się od nich z daleka. Jest jeszcze tzw. środowisko Krytyki Politycznej ulubieńcy mediów. Ich największym problemem nie jest to że używają słów których znaczenie zna może 10 osób w Polsce, ale to że są oni oderwani od rzeczywistości i dla niech największym problem jest to że panuje u nas heteronormatywny dyskurs czy jakoś tak. A jeżeli zajmują się gospodarką to napiszą recenzje książki jakiegoś trockisty, którego wywody ni jak mają się do obecnej sytuacji. LGBT czyli tęczowi pączusie. Na szczęście środowiska lewicy co raz bardziej się od nich odcinają, bo jak to powiedział mój kumpel " Nie rozumiem dlaczego mam jechać na pedalską paradę bananowej młodzieży". Odcinają się od nich ludzie może nie dlatego że większość z nich to liberałowie (w rozumieniu SDPL PO) , czy ich postulaty są co raz bardziej absurdalne, ale dlatego że oni nie uznają podstawowej zasady lewicy : solidaryzmu społecznego. Np górnicy przyjechali do Warszawy w obronie bezpłatnych studiów a za to podczas strajku górników ; nazwijmy to "lewicowa młodzież" zbierała składki dla rodzin strajkujących górników i wspierała ich strajk pod ziemią . Feministki i geje chcą żeby wszyscy chodzili na ich parady , ale jak np eksmitowano samotną emerytowaną nauczycielkę w jej obronie nie stanęła żadna feministka Lewica prędzej czy później powstanie bo polskie społeczeństwo ma poglądy pro socjalne cieżko pohamować emocje w temacie gdzie pada hasło SLD Próbowałem. Naprawdę próbowałem ale już nie mogę. PIERDOLĘ CAŁĄ LEWICĘ, jaka by nie była. PPP - jest najsilniejsza, bo potrafi zarejestrować swoich ludzi w całym kraju. Co więcej jest to siła oparta na związkach zawodowych i robotnikach czy pracownikach hipermarketów czyli na tradycyjnym lewicowym fundamencie. Problem PPP polega na tym że są tam tendencje wodzowskie i np: Ziętek nie wyśle ludzi pod Warszawę na blokadę eksmisji bo tam jest Ikonowicz a na lewicy nie może być dwóch liderów Po za tym do PPP zaczęli przyłączać się jacyś nawiedzeni trockiści , którzy jak wejdą w radę programową zamienią PPP w absurd. Dodajmy, że PPP to partia mająca rodowód jaskrawo prawicowy. Z jej wspólnych list startował swego czasu nawet Gmurczyk z NOPu (jako "Alternatywa"). Wiele osób na lewicy nie potrafi im tego wybaczyć. No i szwindle w stylu wysyłania robotników na manifestacje do Warszawy, pod pretekstem związkowej wycieczki na grzyby... Żenada... NL i Ikonowicz - Piotrek robi dużo dobrych rzeczy jest znakomitym mówcą ale na lidera się nie nadaje i każdy jego projekt niestety jest skazany na porażkę No i gdyby jeszcze tyle nie pił... LGBT czyli tęczowi pączusie. Na szczęście środowiska lewicy co raz bardziej się od nich odcinają, bo jak to powiedział mój kumpel " Nie rozumiem dlaczego mam jechać na pedalską paradę bananowej młodzieży". Powiedziałem swego czasu to samo - Cybuch dał sobie to w opis nawet... Np górnicy przyjechali do Warszawy w obronie bezpłatnych studiów a za to podczas strajku górników ; nazwijmy to "lewicowa młodzież" zbierała składki dla rodzin strajkujących górników i wspierała ich strajk pod ziemią . Trochę "hiperoptymizujesz", ale faktycznie tak ma to wyglądać. Dobrze kiedy wygląda naprawdę. Lewica prędzej czy później powstanie bo polskie społeczeństwo ma poglądy pro socjalne Problem w tym, że jeśli to co zwiemy lewicą robiło przez ostatnie 15 lat geszefty (wiem, wiem, przez ostatnie 50 lat...) to nie dziwota, że socjał rodzi się na prawicy pokroju PiSu. Wymieniony wcześniej Bugaj właśnie PiS poparł (czego żałuje teraz). Podobnie jak ze środowiskiem Obywatela - ich, oraz Krytyki Potylicznej nie wymieniałem, bo ci to w ogóle nie mają kontaktu ze społeczeństwem (ani rzeczywistością). Powiedzcie mi - co to za lewicowiec co walczy o prawa seksistowskiego burżuja, ubierającego się w ciuszki za 500 zł, tylko dlatego, że w dupie gmera mu kolega a nie koleżanka ????? to pytanie powinienes skierowac do tych co ich lansuja i ostentacyjnie popieraja, wynoszac ich w roli zastepczego proletariatu, nie do nas, to po pierwsze. po drugie, mogles sie wysilic troszkje bardziej z tymi opcjami wyboru do ankiety bo sa tak denne ze ni chuja nic nie da sie wybrac no i po trzecie zabraklo standardowej odpowiedzi w ankietach, ktora to zaraz dodam i od razu zakresle aha no wlasnie gdzie jest opcja w ankiecie .....spierdalaj zawsze byla to chyba oczywiste że z liczących sie partii najbardziej na "lewo" od sld jest.....PiS bo samoobrona obecnei została zepchnięta przez kaczyńskich na margines sld NIE JEST LEWICĄ! jak moze być lewicą partia która w ost. wyborach na prezydenta poparła henrykę teodorę ...szefową konfederacji PRACODAWCÓW PiS to jedyna silna prosocjalna partia w Polsce...co prawda konserwatywna w światopoglądzie ale to jedyne ugrupowanie które serio wcielało w życie niektóre postulaty solidaryzmu społecznego czy słusznie czy też nie to jest temat na oddzielną dyskusje sld NIE JEST LEWICĄ! Oczywiście ze nie jest. Czerwone kurwy poparły ustawę o wyrzucaniu ludzi na bruk co dało efekt w postaci widoków komorników wywalających samotne matki z dziećmi. Zresztą SLD to partia masonów z Brukseli i pedałów . Powiedzcie mi - co to za lewicowiec co walczy o prawa seksistowskiego burżuja, ubierającego się w ciuszki za 500 zł, tylko dlatego, że w dupie gmera mu kolega a nie koleżanka ????? to pytanie powinienes skierowac do tych co ich lansuja i ostentacyjnie popieraja, wynoszac ich w roli zastepczego proletariatu, nie do nas, to po pierwsze. To pytanie powinieneś odszukać w archiwum forum i odnieś do ówczesnego kontekstu tamtej rozmowy. To po pierwsze. SLD to prawica? sld NIE JEST LEWICĄ! Oczywiście ze nie jest. Czerwone kurwy poparły ustawę o wyrzucaniu ludzi na bruk co dało efekt w postaci widoków komorników wywalających samotne matki z dziećmi. Zresztą SLD to partia masonów z Brukseli i pedałów . Wiadomo. Sojusz Liberalnych Darmozjadów to żadna lewica. Pytanie, czy jest szansa na zaistnienie partii która broniła by owego solidaryzmu społecznego w spoób, nazwijmy to, poważniejszy niż PiS. Bo przyznacie sami w kwestii walki o prawa socjalne jest w Polsce wiele więcej do zrobienia niż dwa lata pierdolenia o układzie (w którym to Kaczki są tak samo jak i Donaldy...) [ Dodano: |18 Paź 2008|, 2008 13:38 ] SLD to prawica? na pewno bardziej "prawicowa" niż PiS jeżeli chodzi o prawa socjalne czy kodeks pracy [ Dodano: |18 Paź 2008|, 2008 13:45 ] Problem chyba polega na tym, że SLD swoich lewicowych postulatów nie realizowało bo byli przy korycie i nie było czasu na takie pierdoły. cycek akurat to czy ktoś lubi czy nie lubi KK nie jest wyznacznikiem "prawicowości" ani "lewicowości" Oczywiście, że nie. Ale w świetle tego http://www.tvn24.pl/12690,1553008,wiadomosc.html poddaje pod wątpliwość powagę ich lewicowości... Problem chyba polega na tym, że SLD swoich lewicowych postulatów nie realizowało bo byli przy korycie i nie było czasu na takie pierdoły. O jakich lewicowych postulatach piszesz?? Nie wygrzebię ci teraz programu sld sprzed kilku lat. Zresztą ty w ogóle masz jakieś mocne zboczenie na lewo. To pytanie powinieneś odszukać w archiwum forum i odnieś do ówczesnego kontekstu tamtej rozmowy. To po pierwsze. jaki znowu kontekst to pytanie bez problemu daje sobie rade w pojedynke, no ale mnie odpowiedz na nie szczerze pierdoli. ty jako wrazliwy lewicowiec sie tym martw, ze towarzysze zamiast robic raj na ziemi robotnikom miast i wsi zajmuja sie problemami psychicznymi rozkapryszonych pedryli no ale mnie odpowiedz na nie szczerze pierdoli. Rob właśnie odkrył tajemnicze cechy pytania retorycznego... Dajmy mu chwilę na poukładanie sobie rzeczywistości... Dziwne jest wrzucenie do jednego worka z PPP i Ikonowiczem środowiska Krytyki Politycznej, które jest raczej klubem dyskusyjnym (dość otwartym zresztą, skoro zapraszają Wildsteina i Zarembę na dyskusje). Oni szukają nieprlowskiej tożsamości dla nowej, polskiej lewicy, dlatego analizują te książki Brzozowskiego trockistów, Żiżka itp. Za kilka lat być może będzie się dało traktować ich poważnie, póki co to tylko ciekawostka. A apropo: dla nich największym problem jest to że panuje u nas heteronormatywny dyskurs czy jakoś tak. http://pl.wikipedia.org/w...wno%C5%9B%C4%87 środowiska Krytyki Politycznej, które jest raczej klubem dyskusyjnym (dość otwartym zresztą, skoro zapraszają Wildsteina i Zarembę na dyskusje). Oni szukają nieprlowskiej tożsamości dla nowej, polskiej lewicy, dlatego analizują te książki Brzozowskiego trockistów, Żiżka itp. Za kilka lat być może będzie się dało traktować ich poważnie, póki co to tylko ciekawostka. KP jest już tyle czasu środowiskiem "młodym i obiecującym" i ciekawostką, że nie sądzę, by się sami w sobie stali kiedyś czymś więcej. Sami w sobie na pewno; trudno, żeby czystej wody teoretycy stworzyli realną siłę polityczną. Nie można jednak wykluczyć, że kiedyś znajdzie się na lewicy postać i wystarczająco inteligentna i charyzmatyczna, by podać teorie KP w sposób przyswajalny dla wyborców. Tak jest, lewicy potrzebny jest mesjasz. Tak jest, lewicy potrzebny jest mesjasz. oby i tego szybko ukrzyżowali Tak jest, lewicy potrzebny jest mesjasz. Już jest. ...a o sile jego nauk niech świadczą nawrócone hordy gothów spod Bolkowa... kurwa, nie, proszę Obi, nie zaczynajmy znów, bo potem mnie wypierdalacie kurwa, nie, proszę Obi, nie zaczynajmy znów, bo potem mnie wypierdalacie Mięczaku trzymaj fason. Nie żebraj o litość na kolanach jeśli masz dla siebie trochę szacunku. myśle ze on jest sklónny na wiele wiecej byle zostać porządnie wypierdolonym, Ripo, heheheh. goci, dobre sobie kiedyś obowiązywała zasada, ze w tym dziale nie spamujemy. Pod koniec tygodnia polityka bedzie wolna od takich rozkmin. Spróbujmy nakreślić charakterystyke reszty tzw "lewicy na lewo od SLD" Młodzi Socjaliści (ex-Forum Młodych Unii Pracy) nie posiadają statusu partii, choć do niej aspirują, silna współpraca z zachodnimi lewakami z Chujni Europejskiej. Sami o sobie mówią, że walczą o ustawodawstwo socjalne w ramach gospodarki wolnorynkowej a wzorcem jest dla nich Szwecja. Swego czasu uczestniczyli w działaniach KPIORP, obecnie cicha kosa z PPP (przez współpracę z agenturalną i pro-eseldowską Fundacją im. Róży Luksemburg) Grupa na rzecz Partii Robotniczej główne zadanie postawione sobie w nazwie nigdy nie zrealizowane. Trockiści. Kolejna satelita PPP w ramach KPIORP Komunistyczna Partia Polski- stary beton PZPRowski, który po 89 utworzył ZK proletariat i wszedł w skład pierwszego SLD. Partia "eurokomunistyczna, cokolwiek miałoby to znaczyć. Swego czasu utracili wiele członków na rzecz NOPu. Krypto-antysemici. Lewicowa Alternatywa - czasem anarcho-komuniści, czasem pro-państwowi socjaliści, zależy kto pyta. Wywodzą się tak jak MSy od młodzieżówki Bugaja. Attac Polska socjaldemokraci dążący do podatku od spekulacji finansowych (personalnie związani silnie z MS), swego czasu autentycznie pluralistyczne ugrupowanie (byli tam zarówno ludzie z dzisiejszego La Monde Diplomatique jak i Obywatela). Zastanawiałem sie czy wymieniać tu anarchistów, ale to tak marginalne zjawisko nawet jak na marginalną lewicową lewicę że przemilczę. same świry Komunistyczna Partia Polski- stary beton PZPRowski, który po 89 utworzył ZK proletariat i wszedł w skład pierwszego SLD. Partia "eurokomunistyczna, cokolwiek miałoby to znaczyć. Swego czasu utracili wiele członków na rzecz NOPu. Krypto-antysemici. Miałem zajęcia z wiceprezesem tej "partii". Niezłe miał jazdy. I zawsze miał czerwony krawat wsadzony w spodnie. Zresztą, poczytajcie sobie: http://www.geocities.com/arch_lbc/1312wiktor.htm poznałem jednego dziada z KPP, robił za kustosza w MEN-ie gdzie kiedyś było gestapo, mozna se z nim fajnie pogadać zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl