|
Koniec jaboli ? |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
http://biznes.interia.pl/...nich-win,979120
Mimo e nie pilem ju w chuj lat, sentyment pozosta
Potwierdza sie stwierdzenie ze wiekszosc ludzi nie potrafi zrozumiec tego co przeczyta...
NIE ZABIERAJA NAM WIN!... lecz chodzi o sama nazwe "wino"
Potwierdza sie stwierdzenie ze wiekszosc ludzi nie potrafi zrozumiec tego co przeczyta...
NIE ZABIERAJA NAM WIN!... lecz chodzi o sama nazwe "wino"
To jak teraz sie bedzie nazywa ?
Zawsze bylo " ile mamy kasy ? - malo, to idziemy na wino" a teraz jak bedzie " idziemy na......." ?
najpierw oscypek, wdka, teraz jabol...
mwi si bdzie tak samo, a na etykiecie bdzie "napj winopodobny", takie koszmarki ju od kilku lat widuj. Zreszt czy to pierwszy raz czytamy o kocu jaboli? Pamitam, ze pod koniec lat 90-tych si pojawitaki news, a w lad za nim sklepy zalay te wszystkie "nalewki"
takie koszmarki ju od kilku lat widuj.
Ostatnio widzaiaem Wini o smaku malinowym
Wd chc robi z jakiego gwna, a nam nie pozwalaj nazywa winem tego czym ono jest.
Od teraz picie win z starej uni to akt zdrady narodowej!!!
tylko modawskie
Co za pedalstwo,Wdke to wosi mog robic z cytryn ale my win z jablek ju nie
napoje winopodobne zwykle widuj...
Czy jabol pod inn nazw smakowa bdzie gorzej
nowa nazwa, stary smak. nawet, jesli nazwa sie zmieni,to i tak wszyscy beda wiedzieli co kupowac...
a tak w ogole... koniec Jaboli nigdy nie nadejdzie
napoje winopodobne zwykle widuj...
ja tez
nazwa i tak nie ma adnego znaczenia a to tak btw :
dy Sowietskoje Igristoje to te przecie nie szampan, ale "wino musujce", a wszyscy i tak mwi "szampan", tak samo jak nikt nie przestanie mwi "wino" na jabola, bo kto na grze zdecydowa, e co mu nie styka.
problem z dupy ;-)
ps. w tym roku wypilem 1 butelke jabcoka -> GOLD, za 4 z w kerfurze. Kiedy by lepszy a tak, to wole juz cos z korkiem
ps2. wyobraam sobie min stanzberga, kiedy spoglda na projekty graficzne powyszych etykiet
a gdzie mago? ;P
czy biay kielich, wino patykiem pisane ;P
a "rozkosz" pachnaca apteka kto z Was pamita? .. seri "karcian" ?
Najlepszy by zielony GRANAT z Ostrowina, zamykany jak soki z Tymbarku, tylko nie byo krtkich textw na spodzie kapsla
Najchujowszy jabol jaki mi si przydarzy zwa si "Inwazja mocy", no do chuja centralnie jebao octem i w ogle by wypasiony
fajne jest wino GIT ;p
A w ogle to chyba wyrosam z picia tanich win, bo ledwo mi to przechodzi przez gardo jak ju prbuj. No moe jeszcze Komados ujdzie, ale od reszty sie odzwyczxaiam, zreszta moe i wyda sie to straszne i niepankowe, ale odzwyczaiam sie od alka w ogle ;/
straszne i niepankowe, ale odzwyczaiam sie od alka w ogle ;/ wie Panie nad dusz tej oto niewiasty
to straszne i niepankowe, ale odzwyczaiam sie od alka w ogle ;/
a moze od razu strzelic sobie w leb?
No i od czego teraz bd gnoje alkoholowe przygody zaczyna od napoju winopodobnego? Skoro wdka ma si zwac wdk nawet jei jest z bananw mango czy innego badewia to co im przeszkadza ten skromny wynalazek dla ubogich?
jak dla mnie byo to nagorsze scierwo ,ktore wogole niepowinno byc sprzedawane w sklepach monopolowych , nie wiem jak mozna byo to pic ,zdarzyo mi sie napic sie tego trunku ,ale to by pierwszy i ostatni raz
nie wiem jak mozna byo to pic Pozer i sezon.
Najlepszy by zielony GRANAT z Ostrowina, zamykany jak soki z Tymbarku, tylko nie byo krtkich textw na spodzie kapsla
to by najlepszy bet jak w yciu piem...a co do tekstw to zcasem mia doczepiony na szyjce wierszyk...."piwo granat..bl bla bla....tym jest szybciej wypijane bo jest atwiej otwierane"
bardzo smaczny jabolik
jak dla mnie byo to nagorsze scierwo ,ktore wogole niepowinno byc sprzedawane w sklepach monopolowych , nie wiem jak mozna byo to pic ,zdarzyo mi sie napic sie tego trunku ,ale to by pierwszy i ostatni raz
mi swego czasu o wiele bardziej ni browar smakoway jabole .....jak si gdzie jechao w Polsk to dwa wina do plecaka i nic ju wicej do szczcia nie byo potrzeba
mi swego czasu o wiele bardziej ni browar smakoway jabole jabole piem w liceum bo wolaem sodkie ale pniej staem si mczyzn i przerzuciem si na goryczk chmielow
ja dawniej tez wolalem jabole od piwa, ale od paru lat ich prawie w ogole nie pije. wiekszosc czasu w ogole nie mam do nich dostepu, a poza tym zmienila sie metoda trucia organizmu. zamiast na torach pije w knajpach a tam rzadko maja jabola
w liceum jabolowo-nalewkowe imprezy w parku sie zdazaly dosyc czesto. jesli idzie o smak to zawsze wolalem browar, ale ze z kasa bylo slabo to pilo sie na co sie uzbieralo, wiadomka teraz jeszcze czasem mi sie zdazy wypic, ale to bardzo sporadycznie i jak ktos czestuje. punk co sie brzydzi jabola to chuj nie punk!
brzydze sie jabola ze mnie chuj nie pank ale jak nie ma czego pic to wypije nawet domestosa
najbardziej w piciu jaboli wkurwial mnie megacholerny kapec w ryju na nastepny dzien, od dobrych paru lat nie pilem tego gowna i nie planuje
[ Dodano: 04-02-2008, 16:57 ]
ja swojego czasu pilem duzo wynalazkow, wrecz sobie postawilem cel ze zakosztuje kazdego dostepnego u mnie w miescie.... nie zapomne jak z kumplem kupilismy po nalewce XXL porzeczkowej, ja sie jakos trzymalem a kumpel zygal w smietniku przed blokiem, zyga przed oknami a tu wychodzi jego babcia i wola na obiad od tego czasu dlugo nie pil alkoholu... teraz wole piwo lub wodka jak prawdziwy mezczyzna
Ja tak jak wikszo tu piszcych swoj przygod z alkoholem take zaczynaem od jaboli. Ale od wielu lat ju nie miaem tego trunku w ustach. I jako mnie nie cignie. Wdka, browar, wino(normalne) prosz bardzo, ale jabol-no chyba, e nie bdzie nic innego.
Ostatnio piem mid pitny i musz powiedzie, e cakiem zacny trunek. Zabieraem si do niego jak pies do jea a tu taka niespodzianka. Duo tego alko nie da si wypi bo sodki i ciki, a kac po tym musi by gigantyczny ale tak dla towarzystwa mona sobie popija.
Prbowa kto tego?
Prbowa si prbowao, ale raczej dla smaku ni eby si samym miodem napierdoli. Bardzo dobry trunek.
Ja czasem lubi sobie ykn mae co nieco. Gwnie przy moich wizytach w domu rodzinnym. Wszak Jabuszko Sandomierskie ma na rynku jaboli pozycj, jak ma Finlandia na rynku wdek. Jednak nie polecam pi jaboli a do najebania, lepiej, gdy uywa si ich "na rozgrzewk"; w przeciwnym wypadku kape w mordzie nastepnego dnia skurwysyski.
Ostatnio piem mid pitny i musz powiedzie, e cakiem zacny trunek. Zabieraem si do niego jak pies do jea a tu taka niespodzianka. Duo tego alko nie da si wypi bo sodki i ciki, a kac po tym musi by gigantyczny ale tak dla towarzystwa mona sobie popija.
nienawidz. pierwszy raz to piem przed pierwszym w yciu koncertem, czyli w chuj czasu temu. Z kumplami stwierdzilimy, e nie bdziemy jak lumpy wina pi, ani oi wdy, tylko si wykosztujemy i bdziemy elit. Kupilimy sobie po dwjniaku na ebka i kady obali. KURWA JEGO MA, TRAGEDIA, jak sobie przypomn ten smak to a mnie skrca. Z pocztku spoko, nawet dobre, w poowie organizm mwi stop, pod koniec gb ze sodyczy wykrca. Cho bania po tym fajna bya, lajtowa i duga. A rano nawet spoko byo.
Od tamtego czasu ze dwa razy to piem w mysich ilociach i nawet tego nie dawaem rady przekn. Smak mnie odrzuca.
W warunkach domowych warto miesza z gorac herbat - smakuje duo lepiej ni czysty mid pitny (wiadomo - mniej sodyczy). A kopie tak samo.
Po miodzie saby kac jest bo tam jest duo cukru a to zmniejsza kaca, a wypi sie da duo jak kto lubi, ja lubie i nawaliem si tym pare razy. Jabole piem ostatnio w pitek od tego czasu ich nie pije.
A co do chujaszki ten temat ma (o ile w ogle kiedykolwiek mia) co wsplnego z polityk?
Zdrwka ycz
punk co sie brzydzi jabola to chuj nie punk!
a jak punki w dupe beda sie ruchac to co ?powiesz ze ci co sie w dupe nie ruchaj to juz nie punki
tez zaczynalem od jaboli ale nie dlatego ze mi podchodzily zajebiscie ale to byl po pprostu najlepszy sposob zeby mozna bylo sie najebac jak najtaniej.przygode z nimi skonczylem jakies 6-7 lat temu i na pewno do nich nie wroce
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|