|
Jak nagraną muzykę najchętniej kupujecie. |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Ja najchętniej kupuje CD bo są popularne i łatwo dostępne. Winyle też lubie ale mały wybór jest przez co kupuje bardzo rzadko.
CD z przyzwyczajenia, winyle znacznie rzadziej, DVD czasem [ Dodano: 05-08-2007, 16:42 ]
CD-z wiadomych wzgledow Winyli-glownie dletego ze nie mam na czym sluchac wiec nie jestem zainteresowany tym nosnikiem DvD-kupuje od czasu do czasu, lubie obejrzec dobry koncert na dvd(patrz AF-Live at CBGB)
DVD Audio (lub SACD)
ponieważ 99% muzyki ściągam z sieci, zaś kupuję tylko po to, by stało na półce i by nie okradać ludzi, którzy zrobili coś dla mnie wartościowego - uznałem, ze winyl wygląda ładniej i jeśli mam wybór, kupuję właśnie ten nośnik.
jak bede pracował=zarabiał to bede sobie płytki kupował. póki co MP3 wiec w ankiecie brakuje mi opcji "spierdalaj złodzieju".
Nie mam aktualnie na czym odtwarzać winyli, więc jedynie CD + czasem DVD.
CD, ale i tak wszytskie cd które kupuje zgrywam na kompa i słucham z kompa...
Winylowego jebniecia nie mam, i mam nadzieje ze miał ne bede bo to kasa kasa kasa... ale podziwiem ludzi za to hobby
MC masowo, CD często, LP rzadko. Do tego mp3.
Winylowego jebniecia nie mam, i mam nadzieje ze miał ne bede bo to kasa kasa kasa... ale podziwiem ludzi za to hobby Winyle przecie chyba są tańsze od CD
Ja tam only CD. MC kiedyś kupowałem bo nie było mnie stać na CD, ale to juz przeżytek. A DVD nie kupuje bo wole sobie kupić DVD z jakimś filmem, a z DVD z muzą skopiować/ściągnąć z netu itd
Winylowego jebniecia nie mam, i mam nadzieje ze miał ne bede bo to kasa kasa kasa... ale podziwiem ludzi za to hobby Winyle przecie chyba są tańsze od CD
I tutaj sie street grubo mylisz... zreszta mamy fachmanów od winyli tutaj na forum, ale wiem winyl potrafi kosztowac i koło 50 funciaków
Ale ja nie mówie o jakiś rarytasach tylko o produkcjach które wychodzą zarówno na CD jak i na winylu. Nie interesują mnie wynyle, więc nie wiem dokładnie jakie są ich ceny, ale patrząc po cenach CD, a winyli np w RacingRock'u to ewidentnie winyle są tańsze o jakieś nawet 15 zł
Ale ja nie mówie o jakiś rarytasach tylko o produkcjach które wychodzą zarówno na CD jak i na winylu. Nie interesują mnie wynyle, więc nie wiem dokładnie jakie są ich ceny, ale patrząc po cenach CD a płyt np na RacingRock'u to ewidentnie winyle są tańsze o jakieś nawet 15 zł to fakt. stare płyty można w ogóle za jakieś śmieszne ceny kupić. ostatnio za 15 zeta kupiłem 5 winyli............... i nawet nie mam gramofonu..
[quote="Mariuszy"]
kupuje praktycznie tylko winyle, ot takie niegrozne chobby, cd sporadycznie przewaznie polskie albo jak znajde cos bardzo tanio, ewentualnie jak mi na czyms bardzo zalezy a z jakiegos powodu nie moge tego znalezc na lp. ostatnimi czasy zdarza mi sie czesto dostawac za darmo demowki lokalnych kapel, ale praktycznie nigdy tego nie slucham, lezy na polce i kurzy sie. dvd kupuje raz na ruski rok, jako ciekawostke. co do cen winyli to tak jak ktos napisal nowe , sa tansze niz cd (nie mam pojecia dlaczego), a uzywane to juz inna sprawa, to troche jak z kolekcjonowaniem obrazow, czyli dosc kosztowna rozrywka i wymagajaca niemalej wiedzy, energii i szczescia.
koval obiła ci się o uszy kapela 2.8 ze Szwecji? widziałem ich niedawno, nieźle grali. typ mi mówił gdzie można kupić ich płytę ale zapomniałem
nigdy nie slyszalem o takiej kapeli.
właśnie znalazłem, to się słownie pisze Twopointeight http://www.myspace.com/tpetwopointeight
Kiedyś kasety, później cd, od dłuższego czasu nic nie kupiłem w tym roku dostałem 2cd i to jedyne nowosci na mojej półce, czasami zdarza mi sie zajebać płyte z netu
Głos poszedł na CD. Muzyki słucham głównie w samochodzie, a to wyklucza winyle (chociaż trochę by się ich u mnie też znalazło).
Ciekawą kwestią jest to, że jak dotąd na kasety nikt nie zagłosował. Gdyby ta ankieta była robiona 7-10 lat temu, to podejrzewam, że głosy na CD czy winyle byłyby śladowe, a niekwestionowanym zwycięzcą była by tasma magnetofonowa. Ot, znak czasów = na pohybel Active Minds
Zdrówka życzę
kaset mam coś około 700 sztuk,trzymam je pod łózkiem i słucham raz na chiński rok
kaset mam coś około 700 sztuk,trzymam je pod łózkiem i słucham raz na chiński rok
Ja obecnie mam ok. 700. Kiedyś miałem 1500, ale większość już rozdałem. Prawie wszystko trzymam w piwnicy. W mieszkaniu mam skitrane kilkanaście taśm, które były wydane tylko na kasetach, więc traktuje to jako okazy, których nie znajdę na innych nośnikach
Zdrówka życzę
kasety przestaly byc dla ludzi atrakcyjne odkad mozna sobie nagrywac cd. kiedys mialem tego kilkaset sztuk teraz mam nie wiecej niz piec , leza gdzies w piwnicy. ostatnio jeden typ sprzedawal stare kasety z punkiem , miedzy innymi duzo polskich demowek z lat 80tych , nawet sie zastanawialem zeby to od niego kupic ale dalem sobie spokoj bo nie mam nawet sensownego sprzetu zeby odsluchiwac kasety, niech kto inny ma radoche.
Teraz tylko cd kupuję, z 7-10 lat temu rzeczywiscie prawie tylko kasety, pierwsze płytki chyba jakos w 1999 roku o ile dobrze pamietam. Ostatni raz kasete ze 4 lata temu zakupiłem, kaset nie wyrzucam bo w samochodzie słucham, chociaż sporo rozdałem. Mp3 nie uznaje, chyba zeby tylko sie z czyms zapoznac i potem skasowac...
z kasetami skonczylem definitywnie. zostawiam bo mam sporo staroci. kiedys przerzuce na mp3
Kiedyś kupowałem trochę kaset, ale był to już czas, gdy wszyscy wydawcy zaczęli przerzucać się na CD. Wygrywa więc CD.
kasety przestaly byc dla ludzi atrakcyjne odkad mozna sobie nagrywac cd. na początku moje zdanie było takie że kasety są lepsze bo możesz po nich skakać, rzucać o ścianę i powiedzmy że nic im się nie stanie na tyle żeby nie można było dalej słuchać, natomiast cd-lekkie zadrapanie i chuj muzę strzelił, więc brałam kasety...
...a poza tym nie miałam gdzie tych cedeków słuchać, jakoś nigdy nie dorobiłam się "wieży"
ja kupuje płyty ale i tak praktycznie wszystko leci z mp3 bo mam wieże rozwaloną. Po wakacjach kupię sobie jakiś dobry sprzęt grający. Jednak z tych 'namacalnych' nośników płyty CD są najwygodniejsze.
Kupuję wyłącznie kompakty; era kaset się skończyła, a winyle jak dotąd mnie nie kręcą. Poza tym przez cały dzień słucham muzyki na kompie w pracy, co wyklucza wykorzystanie winyla. W domu zresztą też tak mam.
kiedyś wyłącznie kasety ..z prozaicznego powodu...braku kasy na cd
każdy kto ma ponad 30stkę wie ile kiedyś ksoztowąły cd a ile kasety np kaseta (w prze;liczeniu na dziś) ok 3 zeta a cd 30 zł
więc kaset miałem gdzieś 500-600 sztuk....dzis leżą spakowane na strychu...parę rarytasów tam jest
odtwarzacz cd kupiłem sobie dopiero w wieku 25 lat i wtedy zainteresowałem się cd...ale już nie kupowałem jak leci a tylko to co mi naprawdę sie podobało..reszta to oczywiscie przegrywki i mp3
ŚCIĄGAJ Z NETA ALBO WYPIERDALAJ......TAKIE PRAWO SCENY!
ciekawe Lp 4% [ 1 ] CD 90% [ 20 ] MC 0% [ 0 ] DVD 4% [ 1 ] Razem 98% kto ukradł 2 %? Przyznać sie.
też prawda, kiedyś kasety kupowałem jak leci - wszystko co kto gdzieś tam nazwał hardcore od razu lądowało w mojej kolekcji bez uprzedniego sprawdzania. Tylko że po jakimś czasie wszystko co mnie interesowało było dostępne już tylko na kompaktach i musiałem przegrywać od znajomych lub ciułać na oryginały. Teraz kupuje tylko to co mi się podoba i raczej tylko z działki hc (nie mam chyba żadnej płyty 100% punk rock)...
Po moim głosie CD ma 88% - przypadek?
Oczywiście głosowałem na CD.
Przedewszystkim kradnę mp3, gdy jednak płyta jest naprawde dobra, i sporo jej słucham, staram się ja kupić na CD. kiedyś kupowałem kasety, ale to było przed internetem i nagrywarkami CDr. Dzisiaj moje lenistwo osiągneło poziom taki że wolę ściągnąć coś niż szukać w pudle z kasetami. POzatym mama niechce mi dać pieniędzy na płyty a one są za drogie i dlatego ściągam mp3.
ja mam jeszcze taką zasadę że nie ściągam polskich płyt - zawsze staram się mieć w oryginale.
ja mam jeszcze taką zasadę że nie ściągam polskich płyt - zawsze staram się mieć w oryginale.
otóż to. Zagraniczne zdarza mi się kraść, polskich z nielicznymi wyjątkami nie (np. Cuffsów kupiłem na zeszłą gwiazdkę, Migueli z rocznym opóźnieniem). Co innego, że w związku z tym że nareszcie zarabiam na tyle dużo by móc czasem zaszaleć i nie przechlewam całej kasy to kupuje coraz więcej płyt zagranicznych.
W sumie dziś pojechałem po Migueli i zakupionych na aukcji Buzzcocksów, no i jakoś tak wyszło, że o ile Migueli nie było to wróciłem do domu z Kevinem K. i P.D.S. ...
a potem się dziwie gdzie się podziała moja wypłata
przyszalałem tak w Piasecznie,kupiłem 6 płyt i dwie koszulki do tego w chuuuj hajsu poszło na picie i prawie pół wypłaty w plecy ale za to widok eleganckiego wydania np POISON IDEA - "Kings Of Punk/Record Collectors..." na półce bezcenny.
ja praktycznie kupuje najwięcej winyli,kasety i cd tez kupuje jednak najbardziej kocham czarne krążki.lubie okładkę i płytę dlatego każdy nośnik staram się mieć oryginalny choc wiadomo piraty tez się ma no bo kasa...mp3 nie lubie ale tez mam,kumpel mi czasem ściągnie żeby sprawdzić czy dana płyta jest warta zakupu lub jest to taki rarytas że ciężko go zdobyć.dvd raczej z netu ale tez mam pare oryginałów.winyle rządzą
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|