|
Homoseksualny związek skazany za pedofilie... |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Gay Foster Parents Who Sexually Abused Boys Get Only 5 Years In Jail
By Gudrun Schultz
ENGLAND, United Kingdom, June 26, 2006 (LifeSiteNews.com) – A homosexual couple who sexually abused foster boys placed in their care have received sentences of only five and six years, reported the Times Online on Saturday.
The two men, Ian Wathey, 41, and Craig Faunch, 32, were convicted of sexually molesting 4 foster boys aged 8 to 14 years.
The men were approved as foster caregivers three years ago by the Wakefield Metropolitan District Council, reported the Times, and within just a few months began molesting boys placed in their care. Both men were convicted of multiple counts of sexual activity with two 14 year old boys, and Faunch was convicted of using a camcorder to film two eight year old boys while they showered. Wathey was also found guilty of encouraging a child to watch homosexual pornography.
For their abuse of the children, Wathey received a sentence of five years, and Faunch of six years.
Earlier this month, the U.K. was horrified when the minimum five-year sentence was handed to a pedophile convicted of the abduction and rape of a three-year old girl. Craig Sweeney, who was recently out on early release from a three-year sentence for indecently assaulting a six-year old girl, abducted the toddler from her home and assaulted her in his apartment, injuring her so severely that she required hospitalization. For that crime he was sentenced to life in prison but told he would be eligible for parole in just five years.
Social services were told early on that Wathey and Faunch had taken a photo of a foster boy urinating, but they accepted the men’s defence that they were just trying to embarrass the boys into closing the bathroom door, saying the men had been “naïve and silly” for taking the picture.
Wakefield social services have said that the department has reviewed procedures to discover the lessons to be learned, and that a full independent inquiry is to be held.
Michele Elliott, director of children’s charity Kidscape, told the BBC that the council should bear some responsibility for failing to act on the earlier report, and condemned the short sentencing given to the couple.
“[The men] have left four children traumatised and abused the trust that was placed in them. I think the fact they used foster caring to get to and abuse children is such a breach of trust they should have got a minimum sentence of 10 years.”
A 2002 report published by the US Family Research Council compiled evidence indicating a definite link between homosexuality and pedophilia. Statistics show that homosexual men, who represent less than 3 percent of the adult male population, commit a disproportionate number (one-third or more) of the cases of child sexual molestation.
The UK government passed a bill in 2002 allowing homosexual couples to adopt children.
Ian Wathey and Craig Faunch entered a civil partnership five weeks ago, under the UK’s new legislation recognizing same-sex unions.
Read the Times coverage: http://www.timesonline.co...2240604,00.html
See related LifeSiteNews coverage:
REPORT SHOWS LINK BETWEEN HOMOSEXUALITY AND CHILD ABUSE http://www.lifesite.net/ldn/2002/may/02053107.html
UK LABOUR GOVERNMENT PASSES HOMOSEXUAL ADOPTION http://www.lifesite.net/ldn/2002/nov/02110411.html
Scotland Parliament Plans to Go Ahead with Gay Adoption Despite 89% Opposition http://www.lifesite.net/ldn/2006/may/06051807.html
http://www.lifesite.net/ldn/2006/jun/06062608.html
najzabawniejszy w tym wszystkim (tylko co tu zabawnego?) jest żałośnie niski wyrok. Zważywszy na to, że adopcja dzieci przez homoseksualistów to nowość i jest to jedna z pierwszych spraw tego typu wyrok powinnien być wyższy niż w podobnych sprawach po to by odstraszyć naśladowców. To normalna praktyka. Tymczasem jest - niższy. 5 i 6 lat za gwałcenie czterech małolatów, nagrywanie tego kamerą i zmuszanie do oglądania homoseksualnych pornosów....
To chyba najlepszy argument przeciw adopcji dzieci przez homoseksualne pary. Zwłaszcza gdy spojrzymy na raport US Family Research Council, który wskazuje na zw. pedofilli z homoseksualizmem.
No i jeszcze na koniec - dlaczego w polskich mediach jest taka cisza?
Pozdro.
może niikt im na polski nie przetłumaczył
No i jeszcze na koniec - dlaczego w polskich mediach jest taka cisza?
Nie szukajmy spisku, ciężko żeby media w Polsce mówiła o każdym molestowanym za oceanem dziecku.
To pierwszy tego typu przypadek i sądzę, że powinno to zostać nagłośnione na większą skalę "ku przestrodze", ale kto teraz coś takiego zrobi?? Zaraz nazwaliby go homofobem i "...ze to jednostkowy przypadek, który nie może rzutować na skądinąd słuszne dążenia gejów do prawa adoptowania dzieci..." <rzyga, pluje i w ogóle jest strasznie zniesmaczony>
Żywcem bym ich za takie coś spalił.
Żywcem bym ich za takie coś spalił.
Polityczno poprawni powiedzą ze w "zwiazkach heteroseksualnych"(wiem ze to popierdolony zwrot ale tak powiedzą) tez dochodzi do pedofilii, ba ! Udowodnią ze jest to czestsze zjawisko. Wiec i tak kicha.
Zero litosci dla takich skurwysynow!!!
Informacja już dość stara i gdzieś kiedyś czytałem, oglądałem- nie wiem nie pamiętam o tym. Raczej to pierwsze w necie, więc chyba aż tak totalnie bez echa to nie przeszło. A poza tym to szkoda mi słów na tych skurwysynów
Informacja już dość stara Data jest napisana na samym poczatku
June 26, 2006 = trzy miesiące temu.
Co może tłumaczyć ciszę w polskich mediach
Tez juz o tym slyszalem... Cyba nawet na pankserwisie zjeby na mnie wtedy poszly od majterow i kabanow, ktorzy oczywiscie zaczeli pierdolic ze w zwiazkach hetero czesciej byly takie przypadki. Pomineli tylko fakt, ze adopcja wsrod pedalow to cos nowego a juz sie pojawiaja takie przypadki. Za dobrze to nie wrozy. Przemilcze w tym momencie milion innych powodow, dla ktorych pedaly dzieci adoptowac nie powinny.
W normalnych związkach ! Nie zwiazkach hetero ! Zwiazek heteroseksualny to w ogole jakas popierdolona nazwa, przeciez nie wszystko sie kurwa sklada do seksu.
Jajk podam reke facetowi to jest to uscisniecie dloni homoseksualne ? A jak podam dlon kobiecie to heteroseksualne ? Ludzie Litosciiiiiiii
Pozatym KURWA ! To jest socjologiczny eksperyment na dzieciach, dwoch facetów nie moze w normalny sposob sobie zrobic dziecka to dlaczego kurwa maja miec coś co im sie z samej natury rzeczy juz nie nalezy ?!
Pozatym KURWA ! To jest socjologiczny eksperyment na dzieciach, dwoch facetów nie moze w normalny sposob sobie zrobic dziecka to dlaczego kurwa maja miec coś co im sie z samej natury rzeczy juz nie nalezy ?!
tak samo można odebrać prawo do adopcji parom heteryckim, jeśli jedna osoba z takiej pary jest bezpłodna - bo to przecież również wbrew naturze. Pozatym, czy jeśli takie coś zdarzyłoby się w związku heteryków, czy również bylibyście oburzeni? Nie przemawia przez was troska o dzieci, a zwykła, ordynarna polska homofobia. A wypadki takie w rodzinach heteroseksualnych zdarzają się o wiele częsciej, jak już ktoś wyżej napisał.
A wypadki takie w rodzinach heteroseksualnych zdarzają się o wiele częsciej, jak już ktoś wyżej napisał.
Nie powoluj sie na slowa, ktorych kompletnie nie rozumiesz.
W Polsce jeszcze ani razu nie było przypadku molestowania dziecka adoptowanego przez małżeństwo homoseksualne, a było już wiele przypadków molestowania w tradycyjnych, katolickich rodzinach
czy jeśli takie coś zdarzyłoby się w związku heteryków, czy również bylibyście oburzeni?
owszem
W Polsce jeszcze ani razu nie było przypadku molestowania dziecka adoptowanego przez małżeństwo homoseksualne, a było już wiele przypadków molestowania w tradycyjnych, katolickich rodzinach
a ile znasz takich pedalskich malzenstw w Polsce, na dodatek ktore adoptowały dzieciaka.
Głos z dupy proponuje- duży rozpęd, głowa nisko pochylona i o ściane Niechce być chamski, ale ty koleś idota jesteś. nosz kurwa jak można napisać
W Polsce jeszcze ani razu nie było przypadku molestowania dziecka adoptowanego przez małżeństwo homoseksualne
no nic dziwnego
Pozatym, czy jeśli takie coś zdarzyłoby się w związku heteryków, czy również bylibyście oburzeni? człowieku daruj sobie takie wpisy, bo już jestem wystarczająco dziś wkurwiony.
A moze by tak pozwolic szympansom prowadzic samochody? Czy slyszeliscie, zeby szympans prowadzacy samochod spowodowal kiedys wypadek?
A moze by tak pozwolic szympansom prowadzic samochody? Czy slyszeliscie, zeby szympans prowadzacy samochod spowodowal kiedys wypadek?
mistrzowski tekst
A moze by tak pozwolic szympansom prowadzic samochody? Czy slyszeliscie, zeby szympans prowadzacy samochod spowodowal kiedys wypadek?
Pozostaje modlić się, żeby żaden hiszpański socjalista przypadkiem nie przeczytał tego posta
W Polsce jeszcze ani razu nie było przypadku molestowania dziecka adoptowanego przez małżeństwo homoseksualne, a było już wiele przypadków molestowania w tradycyjnych, katolickich rodzinach
dobrze gada my anarchiści musimy trzymać się razem pozdro dla głosu_rozskądku i dla conservative patałachów
Widzę, że Tomasso-Homasso znalazł przydupasa w postaci Głosu fju fju, rewolta nam się tu szykuje, chyba pakuję się i uciekam z forum, bo jeszcze wyprostują mi jeszcze moje skrzywione postrzeganie świata
Chylę czoło przed wami o krzewiciele braterstwa i równości społecznej
A moze by tak pozwolic szympansom prowadzic samochody? Czy slyszeliscie, zeby szympans prowadzacy samochod spowodowal kiedys wypadek? szympansy benodm napewno lepiej prowadzic samohut nisz jakies konserwy pozdro dla tomaso wiedzialem ze bendziesz tu prostowal prawicowe scierwa no pasaram!!!!1
Coś mi się widzi, że to jakaś prowokacja ten el Commendante, bo czy są w realnym świecie tacy debile ?
prowokacja napewno..i to bardzo kiepska chyba Obywatel bedzie musiał znowu pobawic sie bangunem
Za kiepska ta prowokacja...
ja prowokuje tylko takie prawaczki jakwy do myslenia
ja prowokuje tylko takie prawaczki jakwy do myslenia
burton zabawniejszy był
Wiadomosc obrazkowa dla Obywatela
Kolejne naciecie na bangunie, dopoki nie narobi syfu.
Narazie prowokujesz mnie tylko swoją niepoprawnością (nie polityczną, bo tej masz aż nadmiar), ale stylistyczną, gramatyczną, ortograficzną etc. (ten skrót oznacza et ce tera, czyli po łacinie " i tak dalej"). Żeby mnie wkurwić porządnie, trzeba być inteligentniejszym ode mnie, a do tego Ci dziewczynko bardzo daleko....
Wypierdolcie Commandante i Głos Rozsądku, bo nie są śmieszni.
W Polsce jeszcze ani razu nie było przypadku molestowania dziecka adoptowanego przez małżeństwo homoseksualne, a było już wiele przypadków molestowania w tradycyjnych, katolickich rodzinach
Małzenstwo samo z siebie nie moze byc homoseksualne młotku. Małzenstwo to zwiazek kobiety i mezczyzny i to juz wynika z nazwy ! Mów po polsku.
Wypierdolcie Commandante i Głos Rozsądku, bo nie są śmieszni
Wolfgang, lepiej bym tego nie ujął.
Jedyne prawa jakie pedałom może przynieść zarejestrowanie ich zwiąków, to dziedziczenie itp. Ale gdyby napisali testament, to już nie mają żadnych argumentów. Dzieci nie mają więc odpada ewentualna renta po zmarłym rodzicu. Nie potrafię sobie wyobrazić sytuacji której rozwiązania nie przyniósłby testament. A jeśli chodzi o podatki, to wspólne rozliczanie ma właśnie na celu "dotowanie" rodzin, a nie związków.
A z drugiej strony w jakim celu państwo ma rejestrować związki homoseksualne? Jaki płynie z tego pożytek społeczny? Jakie korzyści może z tego pośrednio ponieść państwo oraz każdy z nas indywidualnie? W przypadku małżeństwa te korzyści istnieja co udowodniłem wcześniej. Czy ewentualna miłość i seks analny dwóch ludzi upoważnia ich do otrzymania jakichkolwiek przywilejów? Dlaczego ja musiałbym płacić ew. podatek spadkowy gdyby jakiś stary przyjaciel czy nieformalna kochanka, którym się zmarło przepisaliby coś na mnie?
Pozdro.
Myślę, że swój stosunek do sprawy wyraziłem jasno. A Twoje powyzsze pytania nadają sie bardziej do dyskusji filozoficznej. Bo ja z drugiej strony zapytam "A dlaczego nie?" I jeszzce moge zapytać a jakie korzyści ma Polska (czy jej pojedynczy obywatel) np z wysyłania naszych żołnierzy do kozojebów? Finansowe? Prestiżowe? Albo jakie korzyści mam ja i mój kraj z tego, że kościoły są zwolnione z płacenia podatków? Przykłady można mnożyć. Jestem tolerancyjny wobec pedałow póki się nie afiszują z tym na ulicy itp. A czy odmawiać jakichś tam praw spadkowo-podatkowych, np parce która żyje ze sobą przez lata, uczciwie pracuje i płaci podatki, to juz sprawa ideologiczno - filozoficzna.
A z drugiej strony w jakim celu państwo ma rejestrować związki homoseksualne? Jaki płynie z tego pożytek społeczny?
Dekompozycja małzenstwa(poprzez redefinicje słowa i to błedną !) Udowodnienie ze ze dwóch facetów moze wychować dziecko tak samo dobrze jak małzenstwo, a skoro moze to zorbić tak samo dobrze, albo i lepiej bo przeciez dzieci z takich rodzin są bardziej tolerancyjne, to pozostaje ostateczny wniosek, rodzina jako intytucja jest przestarzała i niepotrzebna, a dzieci należą od urodzenia do panstwa a nie do rodziców(stąd przymus przedszkola w wieku lat 3ech) Do tego dochodzi zlikwidowanie słów "Ojciec" i "Matka" zamieniajac je na "Rodzic" i "Opiekun". Kazdy widzi ze te nowe słowa są całkowicie pozbawione emocji i sa pouste ! No ale taka jest cena postepu.
Lewica zawsze dązyła do władzy totalnej i regulowania kwestii społecznych, oczywiste sie stało ze metoda Stalina "na siłe" nie przyniosła rezultatu, dlatego jak nie dało sie drzwiami to trzeba sprytnie przez okno. Tu własnie chodzi o to by powoli powoli, odebrać ludziom "prawa rodzicielskie" na rzecz tworzenia "Nowego lepszego świata" Jesli jeszcze do tego dorzucisz in-vitro refundowane przez panstwo, to lesbijki moga sobie swobodnie w dowolnej chwili dorobić dzieciaka ! Też domgając sie przywilejów.
[ Dodano: 21-09-2006, 16:03 ]
Państwo jak najabrdziej powinno popierac rodzinę, ale innymi sposobami. Tak wiem , że to co powiem to frazesy, ale to 100% prawdy. Po pierwsze obnizyć podatki i doprowadzić do dużego spadku bezrobocia, bo sory ale jak ktos nie ma srodków do życia to rodzine możes obie zakladać na papierku. Po drugie tanie kredyty mieszkaniowe dostepne dla każdego zatrudnionego. Nie może byc tak jak teraz, że ludzie urodzeni w 2 poł lat 70 jak ja , zamiast zakladać rodziny i placic podadki w Polsce wyjeżdżają za granicę , żeby zarobić na mieszkanie. Sam zrobiłem niedawno to samo, bo nie mam zamiaru mieszkać po ślubie np u teściów. Poprostu gdyby młodym ludziom umożliwic dobry start w dorosłe życie to założę się, że z polską rodziną nie było by tak źle. Mówie to z mojej perspektywyi nie widzę związku w tym, że rodziny jeszcze nie założyłem a tym czy pdały będą wspólniie opodatkowani, czy nie. To jest zajebiście złożony temat, ale głównei o podłożu ekonomicznym np. czemu młode Polki coraz cześciej wybierają "karierę zawodową" itp.
Ps
a co do "równi pochyłej" to myslę, że Polacy są na tyle konserwatywni w kwestii adopcji dzieci przez homo ( badania wskazują na sprzeciw chyba ponad 90% ) , że nie ma obawy aby coś takiego u nas przeszło.
Dupa, troche prania mózgu, klas integracyjnych i ludzie jak na poczatku byli przeciw zwiazkom homo(bodajze 90%) to tak teraz jest to mniejwiecej 50/50.
Najlepiej to by było gdyby panstwo w ogóle sie nie wtrącało w sprawy społeczne, wtedy kto by chciał to mógłby brac slub nawet z kaktusem ; ]
albo jak jakaś baba z trupem.
Myślę, że swój stosunek do sprawy wyraziłem jasno. A Twoje powyzsze pytania nadają sie bardziej do dyskusji filozoficznej. Bo ja z drugiej strony zapytam "A dlaczego nie?" I jeszzce moge zapytać a jakie korzyści ma Polska (czy jej pojedynczy obywatel) np z wysyłania naszych żołnierzy do kozojebów? Finansowe? Prestiżowe? Albo jakie korzyści mam ja i mój kraj z tego, że kościoły są zwolnione z płacenia podatków? Przykłady można mnożyć. Jestem tolerancyjny wobec pedałow póki się nie afiszują z tym na ulicy itp. A czy odmawiać jakichś tam praw spadkowo-podatkowych, np parce która żyje ze sobą przez lata, uczciwie pracuje i płaci podatki, to juz sprawa ideologiczno - filozoficzna.
Wysyłanie naszych na kozojebów to kwestia polityczna, a nie prawna. Cóż. Tak więc trudno ocenić na dziś dzień ile nam przyniesie to pożytku. Faktem jest, że jesteśmy w NATO, którego dowództwo poprosiło o przysłanie bodajże 3 tysięcy dodatkowych żołnierzy. Polska jako lojalny sojusznik zdecydowała się wysłać 1000 swoich żołnierzy na rok. Jesteśmy w sojuszu więc musimy jak sojusznik postępować, a nie wymigiwać się od obowiązków i żałowac na ich wypełnienie każdego grosza. Na dzisiaj wiadomo jedynie, że przyniesie to naszej armii doświadczenie i podniesie naszą wiarygodnośc jako koalicjanta w NATO.
Czy kościoły są zwolnione od podatków? To dośc ogólne stwierdzenie. Chodzi Ci napewno o brak opodatkowania "pieniędzy z tacy". Cóż. To jest bezsens. Ale z drugiej strony trudno by było to egzekwować bo czy koleś miałby chodzić z kasą fiskalną? Ale powiedz mi szczerze - nawet jeśli uznamy to prawo za bezsensowne i niesprawiedliwe to czy jedno bezsensowne prawo jest argumentem za tym aby wprowadzać kolejne, jeszcze bardziej bezsensowne prawo? Powiedz mi - po co wprowadzać bezsensowne prawo?
Państwo ma konstytucyjnie chronić rodzine - i chroni tak jak potrafi. Jeszcze raz powtarzam, że jakiekolwiek ulgi podatkowe i węzły prawie dla ludzi tylko i wyłącznie dlatego, że rżną się w swoje dupy jest chore. Szczególnie, że miałoby to dotyczyć dwóch pracujących facetów, utrzymujących tylko i wyłącznie siebie. Czy dwóch facetów utrzymujących tylko i wylącznie siebie naprawdę potrzebuje tych ulg? Zresztą po co im to? Po co krępować się jakimiś węzłami prawnymi? Przecież to im tylko utrudni życie gdy się sobą znudzą i postanowią rozstać.... sądy jakieś itd.
Powiem tak - legalizacja związków homoseksualnych była by po prostu obrazą dla normalnej rodziny. Zrównanie tych dwóch instytucji, równymi przywilejami byłoby potwarzą dla tej drugiej - jej karykaturą i wypaczeniem. Zresztą lewacy i to zburzą co na początki tylko wypaczą. W Szwecji w partii feministek odzywają się już głosy aby totalnie znieść instytucje małżeństwa.
całkiem niezłe argumenty , Włóczykij.
PS
Nigdzie nie napisałem, że chciałbym zrównania tych 2 instytucji równymi przywilejami
Pociągne jeszcze wątek rozwodów. Jeśli państwo coś wiąże ze sobą prawnie to tylko ono ma prawo to rozwiązać. Gdy heterosekualne małżeństwo (tak wiem, ze to popierdolony zwrot, ale lewacy by tak powiedzieli.... ) się rozwodzi to ma miejsce sprawa rozwodowa. Sąd stara się w jakiś sposób pogodzić obie strony, ustalić po czyjej stronie leży wina, gdy nie uda się pogodzić stron to trzeba rozdzielić majątek gospodarstwa domowego, zadecydować u kogo pozostaną dzieci, kto zostanie w domu, kto weźmie samochód, przyznać alimenty - wszystko to po to robi się po to by wzmocnić instytucje rodziny, a jak się nie da to chociaż zapewnić dzieciom godny byt, dach nad głową itd. To jest właśnie jedna z głownych funkcja małżeństwa - to aby facet (nie powiem mężczyzna) nie mogł uciec od odpowiedzialności za swoje czyny.
A w przypadku homoseksualistów - sprawa rozwodowa byłaby karykaturą zwykłej sprawy rozdowodej. Po co ustalać kogp to wina? Po co sąd miałby ich godzić skoro nie mają dzieci, ani nie będą ich mieli. Nie ma praktycznie żadnych przeciwskazań na rozwód - jaki państwo ma interes w tym aby ich analna miłość trwała nadal? Właściwie to w przypadku homozwiązków wystarczyłaby deklaracja przed urzędnikiem - "nie chcemy być już w związku" i koniec - załatwione jeszcze tego samego dnia. Jutro nowy ślub. Problemem będzie jedynie to jak podzielić wspólny majątek np. niespłacone mieszkanie. Ale czy związek jest im potrzebny po to by w przypadku ew. rozwodu to sąd decydował co przypadnie komu ze wspólnego majątku? Załóżmy, że mają mieszkanie - mamy dwóch dorosłych facetów i kto bardziej zasługuje na to by mieszkać w nim ze swoim nowym chłoptasiem? Gdy mamy kobiete z dziecmi to logiczne jest, ze ona tam powinna zostać... facet weźmie samochód i sobie poradzi. Dlaczego stawiać polskie sądy przed tak bzdurnymi sprawami jak podział ich majątków... czy nie mogą go sobie dzielić we własnym zakresie zawierając jakieś zwykłe umowy np. dotyczące wspólnego mieszkania?
[ Dodano: 22-09-2006, 14:28 ]
Załóżmy, że mają mieszkanie - mamy dwóch dorosłych facetów i kto bardziej zasługuje na to by mieszkać w nim ze swoim nowym chłoptasiem? Gdy mamy kobiete z dziecmi to logiczne jest, ze ona tam powinna zostać... facet weźmie samochód i sobie poradzi. Rozmaite stowarzyszenia praw ojca uważają inaczej. Takie stereotypiczne myślenie zmatriarchalizowanych ( ) sądów mają za niesprawiedliwe.
Krótko: należysz do feministów?
Rozmaite stowarzyszenia praw ojca uważają inaczej. Takie stereotypiczne myślenie zmatriarchalizowanych ( ) sądów mają za niesprawiedliwe.
Krótko: należysz do feministów?
Buahahahahahahah. Feministów (żart?)
Feministycznie by było gdyby zostawić mieszkanie i dzieci ojcu, a jego byłą żone obłożyć alimentami
Był, za Gierka; tzw. kawalerskie.
Zwane też, bykowym. Wielu lewaków w Polsce śmiało się z tego pomysłu, którego wskrzeszenie w Polsce zaproponowała LPR. Podczas gdy na zachodzie rozważa to lewica - szczególnie za naszą zachodnią granicą rozważają takie pomysły z racji najmniejszego na swiecie przyrostu naturalnego.. : ) Z pozycji socjalistycznych to bardzo słuszny postulat. Z pozycji liberalnych - kompletna bzdura.... socjaliści myślą, że wszystkim da się kierować, a oni wiedzą najlepiej jak. To mnie najbardziej przeraża. Traktują ludzi jak bydło :p Swoją droga sama nazwa "bykowe" na to wskazuje....
chomofobja - to siem leczy!!!!!1
chomofobja - to siem leczy!!!!!
dysortografia - to się leczy
Z tego, co się orientuję, to już nie będzie możliwości wspólnego rozliczania się współmałżonków. Pytałem też rodziców o ulgi, nic konkretnego mi nie powiedzieli. O jakich korzyściach więc tutaj w ogóle jest mowa?
Poza tym pozostają jescze innne kwestie. Na przykład homosy narzekają, że nie mogą się odwiedzić w szpitalu w sytuacji krytycznej. Dla mnie to skurwysyństwo, że dwoje ludzi związanych ze sobą emocjonalnie w jakiś tam sposób nie może się zobaczyć w szpitalu, choć siebie potrzebują, bo z punktu widzenia prawa są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi.
Można mówić o tym, że państwo chroni rodzinę jako potencjalną fabryczkę pewnego dobra służacego całemu społeczeństwu. Tyle, że raczej każdy związek ludzki przynosi korzyść społeczeństwu czy państwu w ten sposób, że kupuje wspólnie mieszkanie, dom, wyposażenie do domu, opłaca internet, kablówkę, wychodzi zjeść coś na miasto, kupuje wspólny samochód i tak dalej. Niejednokrotnie żyjąc samemu ciężko osiągnąć tyle w życiu. Więc takie kompletne zero to to nie jest.
No i jescze jedno. Pisać, że oni nic nie robią, tylko się rypią w dupska, to tak jakby pisać, że małżenstwa nic nie robią, tylko piją piwo/oglądają seriale, rypią się po bożemu i czasem im wyjdzie dzieciak, którego jakoś trzeba wychować.
Poza tym pozostają jescze innne kwestie. Na przykład homosy narzekają, że nie mogą się odwiedzić w szpitalu w sytuacji krytycznej. Dla mnie to skurwysyństwo, że dwoje ludzi związanych ze sobą emocjonalnie w jakiś tam sposób nie może się zobaczyć w szpitalu, choć siebie potrzebują, bo z punktu widzenia prawa są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi.
Można mówić o tym, że państwo chroni rodzinę jako potencjalną fabryczkę pewnego dobra służacego całemu społeczeństwu. Tyle, że raczej każdy związek ludzki przynosi korzyść społeczeństwu czy państwu w ten sposób, że kupuje wspólnie mieszkanie, dom, wyposażenie do domu, opłaca internet, kablówkę, wychodzi zjeść coś na miasto, kupuje wspólny samochód i tak dalej. Niejednokrotnie żyjąc samemu ciężko osiągnąć tyle w życiu. Więc takie kompletne zero to to nie jest.
Każdy człowiek - nawet samotny, kupuje mieszkanie lub wynajmuje, wyposażenie do domu, internet, wychodzi na miasto coś zjeść itd. Każdy człowiek jest dojony przez państwo podatkami więc to akurat nie argument. A do odwiedzania w szpitalu? Argument chyba wyciągnięty z kosmosu (wytór propagandy). Ile razy odwiedzałem kolegów czy koleżanki na oddziale... nigdy żadnych problemów nie mialem. Więc dlaczego oni mieliby mieć? Zresztą mogą sobie spisać notarialne upoważnienia i tyle.
No jeśli przyjąć, że nie ma czegoś takiego jak "budżet domowy" składający się z wpływów z dwóch pensji, to faktycznie, to nie jest żaden argument. Ale budżety domowe są. Są rodziny, w których najczęściej żona nie pracuje, ale nawet Grażynka z Klanu postanowiła polepszyć jakość życia swojej rodziny i przyjąć chałupnicze szycie worków z zielstwem.
Co do spraw szpitalnych, to wątpię, żebyś mógł zobaczyć osobę w stanie krytycznym na OIOMie będąc jedynie jej kolegą. A o to raczej chodzi, nie o jakieś złamanie itp.
Ty chcesz zrzucić takie sprawy na notariusza, ja też kiedyś byłem zwolennikiem załatwiania podobnych spraw homoseksualistów "na około", ale dlaczego po prostu pewnych rzeczy po ludzku im nie ułatwić? Skoro się kochają, ich związki trwają długo, posiadają dobra materialne, z których korzystają wspólnie? Tylko dlatego, że prawdziwe, dorodne małżeństwa poczują się urażone? Ciekawy zresztą jestem wyników ankiety wśród małżeństw w tej sprawie.
Żeby była jasność, ja nie udzielam żadnych odpowiedzi, ja tylko zadaję pytania. Nie mam jasno określonych poglądów na to, czy związki homoseksualne powinny mieć jakieś bonusy.
Poza tym pozostają jescze innne kwestie. Na przykład homosy narzekają, że nie mogą się odwiedzić w szpitalu w sytuacji krytycznej. Dla mnie to skurwysyństwo, że dwoje ludzi związanych ze sobą emocjonalnie w jakiś tam sposób nie może się zobaczyć w szpitalu, choć siebie potrzebują, bo z punktu widzenia prawa są dla siebie zupełnie obcymi ludźmi.
Powiem tak...ze juz teraz mogą sie spotykać w szpitalu, to co tutaj podałes to taki "Sentymentalny" chwyt, aby wzbudzić wspólczucie, homosie sie go łapia gdy już wyczerpią sie wszystkie mozliwosc wymuszenia slubu. A przecież problem tak łatwo rozwiązać, wystaczy aby osoba która jest w szpitalu, decydowała kto ja ma odwiedzać a kto nie. Pacjent musi wyrazić zgode na to, kto moze lub nie może go odwiedzać, wiec nie widze tutaj uprzywilejowanej pozycji kogokolwiek ? Był kiedys motyw, ze mozna było wpisać taka osobe jako "Osoba bliska" i bez problemu by sie mogla widywać z innymi, ale homosie sie nie zgodzili ! Czemu ? A własnie dlatego ze im nie zalezy na tym aby sie widywać z chorym, chcą poprostu rozwalić instytucje rodziny(moze z zazdrosci)
Zgodzę się, że są pewne nikłe i mało istotne przesłanki aby im jednak związki ułatwić. Ale lepiej zrzucić to na notariusza z kilku zasadniczych powodów.
Po pierwsze. To nie oznacza tylko udogodnień dla homoseksualistów. Tu chodzi o coś więcej - to tylko środek do celu, a drodze do którego ewentualna adopcja także jest tylko przystankiem. To wynika z samej natury lewicowości, która zakłada brak wolnej woli i całkowity determinizm. Może zabrzmię troche tak prawicowy oszołom, ale chodzi o zniszczenie rodziny. Chodzi o to by nie popełnić błędu PRLu.
Polacy czynnie obalili PRL dzięki silnej rodzinie. Państwo kontrolowało szkoły, wojsko, służby bezpieczeństwa, media- ale okazało rodzina była za silna. Socjaliści się przeliczyli. Jej wplyw na młodzież był dużo silniejszy od tego jaki miało na młodzież państwo. To właśnie w rodzinie (wspieranej przez kościoł) przetrwaly niepodleglościowe tradycje, idea demokratycznej RP, narodowa świadomość itd. Przynajmniej wśród przeważającej częsci społeczeństwa. Takim narodem nie dało się normalnie kierować: ) Ciągle sie buntował i protestował... zrobienie mu sieki zamiast mózgu (czyli to co udało się bolszsewikom z Rosjanami) nie było takie łatwe! Cóż. Socjalista uczy się na błędach. Nadal kontroluje edukacje i w dużym stopniu media i teraz dodatkowo postanowił rozbić normalną rodzine.
W Szwecji już odzywają się głosy, żeby całkowicie znieść małżeństwo. Czytałem nawet opracowanie naukowe, z którego wynikało że z punktu widzenia dzieci duża ilość rozwodów i ponownych małżeństw ich rodziców - jest dla nich dobra. Bo ciągle poznając nowych "ojców" i zmieniajac szkoły oraz miejsca zamieszkania i kolegów - uczą się zaradności życiowej: )
Po prostu ograniczając wpływ rodziny, socjaliści mają nadzieje na to że łatwiej im się będzie kierować bezwolną masą.
Prawica dąży do tego aby rodzine wzmacniać - właśnie po to, żeby w razie nastania takiego totalitaryzmu jak PRL, był możliwy opór i dalszej perspektywie jego obalenie. Bo prawicowość wierzy w wolną wole - prawicowość to po prostu wolność: )
Po drugie - po pierwszym kroku, następuje drugi. Logicznym jest, że będzie nim adopcja. A tutaj zagrożenia są oczywiste. Dlatego lepiej stawić opór wcześniej, już na pierwszej lini.
Cóż. Socjalista uczy się na błędach. Nadal kontroluje edukacje i w dużym stopniu media i teraz dodatkowo postanowił rozbić normalną rodzine. teoria spisku wiecznie zywa czemu żaden prawicowiec nie moze sie bez tego obejść??
Ile jest filmów o złych Białych rasistach? A ile o złych Czarnych rasistach? Ile jest filmów o gejach połączonych prawdziwie piękną miłością? A ile o takich co ładują komu popadnie w obskurnych kiblach? itd itp
"że z punktu widzenia dzieci duża ilość rozwodów i ponownych małżeństw ich rodziców - jest dla nich dobra. Bo ciągle poznając nowych "ojców" i zmieniajac szkoły oraz miejsca zamieszkania i kolegów"
[ Dodano: 23-09-2006, 18:34 ]
Polacy czynnie obalili PRL dzięki silnej rodzinie. Państwo kontrolowało szkoły, wojsko, służby bezpieczeństwa, media- ale okazało rodzina była za silna. Socjaliści się przeliczyli. Ależ rozbili, model wielopokoleniowy (=nośnik tradycji). Nawet nie przez indoktrynację leninowską.
Małymi mieszkaniami
Vibovit, włoczykij moze lekko mitologizuje, ale fakt jest taki ze to lewica popiera przedszkola od lat 3ech ! Własnie po to aby dzieci "Warunkować" i zabijac indywidualność, wiadomo, kazda inna rodzina to inne wartosci, a przedszkola ucza myslenia stadnego, juz od małego. Bo czemu w Belgii zabrania sie uczenia w domu ?
fakt jest taki ze to lewica popiera przedszkola od lat 3ech ! Własnie po to aby dzieci "Warunkować" i zabijac indywidualność NIE... żeby je uchronić od molestowania seksualnego przez ojca-fundamentalistę religijnego, głosującego na prawicę i zagorzałego homofoba białego ojca, oczywiście.
A ty, co wymyślasz??
akurat z tą "wysoką jakością kształcenia" to mitologzujesz Ty Masz już 25 lat i pewnie nie orientujesz się jak wygląda większość Polskich szkół od środka... no własnie, mam na myśli szczególnie gimnazja I wszystkie znaki na niebie i ziemi (a dokładnie newsy z prasy czy artykuły siakieś) wskazują na to, ze na zachodzie jest jeszcze gorzej (w Szwecji bodaj do 7 klasy niema stopni), a Polska do tego "ideału" zmierza. Wysoka jakoś kształcenia to jest może na państwowych uczelniach wyższych i w tych lepszych liceach - i tylko tam. Poziom kształcenia w reszcie szkół jest porównywalny z poziomem wód gruntowych. Prawda jest taka, ze dzieciaka można dużo lepiej wykształcić prywatnie, zatrudniając np. nauczycieli (jak ktoś ma kase to czemu nie?) - jego wiedza mogłaby być weryfikowana np. na testach....
a co do busingu - to aby niwelować te różnice, wprowadzono także dodatkowe punkty na uczelnie wyższe za czarny kolor skóry...
akurat z tą "wysoką jakością kształcenia" to mitologzujesz Ty Ironizowałem przecież busing czy akcje afirmatywne nie sprzyjają jakości kształcenia; to raczej równanie w dół.
Widzę, że dyskusja zeszła na tematy edukacyjne. Jestem nauczycielem w gimnazjum od kilku lat więc co nei co na ten temat mogę powiedzieć. Póki co powiem tyle, że niestety właśnie polska szkoła zmierza w stronę bezstresowej antypedagogiki obowiązującej od dawna na zachodzie. Jak któś chce pogadac na ten temat to mozna założyć nowy topic.
http://en.wikipedia.org/wiki/Polyamory
Jakie jest wasze zdanie na ten temat ? Kiedy w Polsce beda takie demonstracje i kiedy w końcu bedziemy mogli się stać nowym postepowym krajem w którym panuje tolerancja ? I kiedy w końcu nie bedziemy tym zacofanym ciemnogrodem pełnym nienawiści a zaczniemy sie otwierać na wszelkie odmienności ? Postuluje w ramach równych praw o wprowadzenie "małzenstwa poliamorycznego" i zezwolenie na tworzenie "rodzin poliamorycznych" łacznie z prawem do adopcji dzieci ! Oczywiscie wszystko w ramach walki z polifobią !
czycieli (jak ktoś ma kase to czemu nie?) - jego wiedza mogłaby być weryfikowana np. na testach....
a co do busingu - to aby niwelować te różnice, wprowadzono także dodatkowe punkty na uczelnie wyższe za czarny kolor skóry...
Nic tylko kupić czarna paste do butów...i juz wyzsza srednia
Co do pedałów - nie ustepować,jak ktos juz powyżej zauważył - dasz palec wezmą cała rękę, zażądaja kolejnych praw i przywilejów. Nie jest tajemnica ze europejska lewica wykorzystuje środowisko homoseksualne jako elektorat, a nieraz jako swoisty element przetargowy. Co do adopcji, mimo prania mózgów, wybiórczej, tvnu i innych polshitów, nie sadze by akurat w naszym pieknym kraju to przeszło
dlatego jak socjalizm to tylko narodowy, a nie kosmopolityczny
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|