X
ďťż
Pro-Pain

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Pro-Pain "Age Of Tyranny / The Tenth Crusade" (2007)*****

15 lat minęło od czasu powstania Pro-Pain, a chłopaki nawet na sekundę nie zwalniają tempa.
Płyta "Age of tyranny/The tenth crusade" już przy pierwszym przesłuchaniu wgniotła mnie w fotel. Kawał dobrej ciężkiej a zarazem ostrej muzy w wykonaniu jubilatów.
Mimo że jest to ich już dziesiąta płyta to tchnie z niej siłą, energią i świeżością. Płyta należy do zaangażowanych politycznie, w tekstach basista a zarazem autor tych tekstów i wokalista Meskil, piętnuje amerykańską politykę, porównuje walkę z terroryzmem do średniowiecznych wypraw krzyżowych.
Na tej płycie można usłyszeć chyba wszystkie gatunki charakteryzujące muzykę Pro-Pain: szybki, ostry hard core, motywy punkowe i wstawki metalowe.
Z ciekawostek w drugim kawałku "All For King George" Meskil wszystkie partie śpiewającego chóru nagrał sam, nakładając w studio kilkanaście swoich partii wokalnych. Wśród jedenastu kawałków znajdujących się na płycie wszystkie trzymają poziom. Ogólnie płyta jest bardziej zróżnicowana od poprzedniej "Prophets Of Doom" która dla mnie była zbyt jednostajna a przez to nudnawa.
Podsumowując: płyta ciekawa, z wykopem i do tego różnorodna - jednym słowem wyjebista.
Polecam !!!!!

do obejrzenia jubileuszowy teledysk:
http://www.youtube.com/watch?v=TQ9QU3bbcpo


Widać weterani popierają weteranów. I dobrze../

Mi się też ta muza podoba.

PS.
Momentami przypomina mi moje ulubione Soulfly
nigdy nie miałem okazji usłyszeć mimo że kapela znana
Franek zarzuć sobie Fistful of Hate, i Run For Cover(płyta z coverami).


Ja tam jeszcze lubię "Act of god" i "Contents under pressure".

Niejako wywołany do tablicy w sprawie "Run for cover" wymienię chociaż czyje kawałki grają, a grają wyjebiście. Dla mnie najlepszy z tej płyty jest kower Bohse Onkelz

Lista kawałków z płyty Run for cover mówi sama za siebie.
1. Never Again - Discharge
2. Circle Of The Tyrants - Celtic Frost
3. The Crowd - Operation Ivy
4. Refuse/Resist - Sepultura
5. Iron Fist - Motörhead
6. 100% - The Spudmonsters
7. Terpentin - Böhse Onkelz
8. Nothing - Negative Approach
9. Weeds - Life Of Agony
10. Just Sit There - Crumbsuckers
11. Damaged II - Black Flag
12. Your Mistake - Agnostic Front
13. Knife Edge - GBH
14. South Of Heaven - Slayer
Jak natknąłem się na te płyte w media markcie, to mnie aż odrzuciło od tej okładki. Dla mnie jest MEGA WIEŚNIACKa, bez kitu. Ale po odsłuchaniu zawartości popędziłem czym prędzej do kas
no, ta kowerówka wygląda całkiem nieźle

[ Dodano: 19-04-2007, 00:25 ]
Warto nadmienić o samym Garym Meskil'u,który prezentuje bardzo konserwatywny światopogląd popiera republikanów i ma własną sieć sklepów monopolowych

Warto nadmienić o samym Garym Meskil'u,który prezentuje bardzo konserwatywny światopogląd popiera republikanów i ma własną sieć sklepów monopolowych

Kurna nie wiedziałem że Meskil to zatwardziały konserwatysta i republikanin.
Mam ich pierwsze trzy płyty i są wykurwiste poźniejszych nie słyszałem
Dobra kapela swego czasu dużo słuchałem Pro Pain jakieś 10 lat temu:)
słucham ostatnio często tej płyty i rzeczywiście PRO-PAIN nagrał kawał bardzo dobrej muzy na tym krążku i co ciekawe różnorodnej,naprawdę mocna rzecz

Pro-Pain - No End In Wight (2008) ***
Ostatnim albumem Gary Meskil i jego Pro-Pain zaskakuje.
Niby ciężko i z pierdolnięciem, ale jakoś bardziej klimatycznie i melodyjnie.
Płyta zaczyna się typowo jak na Pro-Pain, czyli ostro i z przytupem i tak przez pierwsze dwa kawałki, aż do "Hour Of The Time" w którym gościnnie śpiewa Stephan Weidner basista z Bohse Onkelz.
Gdybym usłyszał ten kawałek nie wiedząc że to Pro Pain to sam bym za chuja się nie domyślił. Dużo lżejsze granie i melodyjne wokale mogą zmylić nawet największego fana.

Ale to jeszcze nie koniec zaskoczenia, nadchodzi "To Never Return", i nadal jest melodyjnie, aczkolwiek chyba trochę za dużo już tej melodii.
Pro-Pain w "Where We Stand" zaczyna z deka już przynudzać, za słodko i za nudno za pierdząco.
W "Phoenix Rising" wystąpił gościnnie Rob Barrett z Cannibal Corpse, no i słychać że chłopaki w tym kawałku stanęli na wysokości waląc po łbie ciężarem gatunkowym. Następny "Go It Alone" to bardzo przebojowy i melodyjny kawałek, aczkolwiek riffy gitarowe momentami przypominają Metallikę. Do gustu przypadł mi "All Rise" gdzie znowu jest melodyjnie, ale i zarazem ciężko.
Do końca płyty pozostały dwa kawałki i w bonusie remix mega pierdu tej płyty "Where We Stand" i nadal w tym samym stylu, aczkolwiek "The Fight Goes On" to niezła łupanka z punkowym zacięciem która może się podobać.
Szczerze powiedziawszy sam nie wiem co sądzić o tej płycie.
Z jednej strony oczekiwałem czegoś innego, a z drugiej strony nie można wymagać od nich aby grali w kółko tak samo.
Co by nie mówić o tej płycie, to jest na pewno dojrzała muza, z dużą dawką melodyjności, momentami może nawet z za dużą.
Jedynka Pro-Pain jest swietna.Reszty chyba nie znam,ale fragmenty z ms. sa bardzo Ok.
W Stodole widzialem tych bekartow,razem ze zjebanym Life Of Agony.Wypadli bardzo srednio.Meskil ma wrecz zajebisty glos.
Crumb widzialem jakies... 2 lata temu.Czy to byl rzeczywiscie org. sklad,za chuja nie wiem.
Ha! Wlasnie zabieralem sie do recenzji tej plyty.
Dla fanów to oczywiscie pozycja obowiązkowa, ale jak dla mnie ta lekkość zupełnie nie pasuje Pro-Painowi i jedynie kawałek z Barettem ma słuszny przypierdol.
Raww sprawdz sobie drugi album "Truth Hurts". Za wyjątkiem nieporozumienia w postaci utworu z Ice-T, reszta bardzo solidnie łupie glacę.
Pewnie kiedys sprawdze.
Tymczasem,to moj # 1.
http://www.youtube.com/wa...feature=related
absolute power dostępna w sieci salonów, jak zwykle, szybko, rytmicznie, wesoło. fajne granie na wiosnę.

absolute power dostępna w sieci salonów, jak zwykle, szybko, rytmicznie, wesoło. fajne granie na wiosnę.

całkiem niezłe kawałki są na nowej płycie Pro Pain "Absolute Power".
Płyta zaczyna się od razu od zdrowego jebnięcia i tak do końca, no może poza kilkoma kawałkami w których jak na mój gust za bardzo pojechali w metal.
To tak na szybko po trzykrotnym odsłuchaniu płyty.

Pro-Pain jest zajebisty.
O ile preferuję bardziej oldskulowe opcje i w HC najbardziej wkurwiają mnie pedalskie śpiewki w refrenach, tak ten kawałek i refren jest całkiem zajebisty:
http://www.youtube.com/watch?v=xqeBHD_1jhs

Zajebiście jaram się też ich czysto heavymetalowymi momentami, mimo, że za HM nie przepadam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.