WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA http://www.myspace.com/wwwacrassicaudas5com Jako ciekawostka: czterech irackich metalowców wciąż funkcjonuje mimo przeszkód nam praktycznie nieznanych: na próby muszą przebijać się przez czekpointy, blokady drogowe, piece podłączają do generatorów. Ale to to chuj... Ich sala prób ostatnio została wysadzona w powietrze, na koncerty czasami lecą pociski z moździerzy. I najlepsze: w każdej chwili za loga zachodnich kapel na koszulkach grozi im kula od "kumatych". Muzy nie oceniam, jak dla mnie średnia, ale nie o to tu biega. Właśnie dziś o nich przeczytałem w Newsweeku, kolesie muszą być nieźle zawzięci i choć muza faktycznie średnia (w sumie wręcz kiepska), to podziw należy im się za postawę. plus za akcję, minus za sprzęt [quote]This is the band fourth blog and this is the only possible way to keep in touch with you guys since it's hard to write to all of you (wish we can). The band still in Istanbul trying to find his way out, continuing the struggling with daily life of refugees and am telling you it's not easy, not easy at all. Other than crying over our situation the good thing is that we are about to record 3 new demos, most of it are new songs we were able write here in Turkey, hopefully we will be done with them in the 15th of May. So far that is all what we can hold on to cuz there is not much to expect for the near future. The movie will come out soon and that means more media attraction and more new reporters trying to find an interesting headlines to make their way to the first page of the newspaper or a magazine but I guess this is how it goes in the new world. What we still can't understand is who we really are... the Iraqi heavy metal band or the four iraqi refugees cuz sometimes these 2 different stories doesn't seems to combine together.[quote] Z tego wynika że już siedzą w Istambule. graja tak chujowo ze nic dziwnego ze napierdalaja do nich z mozdzierzy pojde dalej, to przez nich wybuchla wojan w iraku crewman dalej wskrzesza milosc miedzy plemionami i religiami Pierwszy numer ("Massacre") niech spierdala z tymi pedalskimi nu-metalowymi wstawkami. Nienawidzę takiego ścierwa. Chyba tylko gospodynie domowe mogą tego słuchać w MTV między praniem a robieniem sałatki. Drugi - "Between the ashes" - byłby całkiem przyzwoitym powerem, gdyby nie ten spierdolony lamentujący muslimski wokal. "Under world" to jakaś nędzna podróba Iron Maiden. I chuj, beżowi muszą się jeszcze wiele nauczyć, aby osiągnąć nasz poziom cywilizacyjny. crewman dalej wskrzesza milosc miedzy plemionami i religiami Między religiami to raczej niespecjalnie zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl