WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA 17 września do sklepów trafi debiutancki album warszawskiej formacji DUMBS zafascynowanej dokonaniami RAMONES, co słychać w niemal każdym dźwieku jaki wydaje z siebie zespół. Grupa startowała jako klasyczny cover-band w chwili obecnej bazując na własnym repertuarze i własnie on stanowić będzie zawartość albumu "Worst Nightmares". Próbkę obecnych możliwości zespołu można poznać m.in. na czwartej części składanki "Prowadź mnie ulico" wydanej na początku wakacji, zawierającej nagrania grup związanych z Jimmy Jazz. Znalazły sie na niej m.in. utwory "I Can't Feel Relaxed" i "I Don't Wanna Do Anything" w wykonaniu DUMBS pochodzące z sesji nagraniowej jaką grupa odbyła w Szczecinie z myślą o debiutanckim albumie. Niestety sesja, wkrótce po rejestracji, niemal w całości została utracona w wyniku czynników pozaziemskich, a kilka ocalałych utwórów, w tym m.in. zamieszczone na wspomnianej składance, w słyszalnych tam wersjach stały się białymi krukami polskiego punk rocka. Grupa nie miała innego wyjścia jak ponownie nagrać materiał... tym razem sesja odbyła się w Pułtusku, w studio prowadzonym przez Plebana (The KOlt), gdzie ponownie zarejestrowano cały zestaw kawałków. Muzycy zaprosili do udziału w nagraniach Nikę (ex-Post Regiment), a jaki jest efekt tej współpracy juz wkrótce będzie można sie przekonać zamawiajać płytę. Za kilka dni zapraszamy do działu z MP3, gdzie udostępnniony zostanie plik z promocyjnym utworem z albumu "Worst Nightmares". Premiera handlowa płyty 17 pażdziernika 2007 i wówczas trafi ona do sklepów w całym kraju. W sklepie na naszej stronie inetrnetowej tradycyjnie zaproponujemy zainteresowanym przedpremierowy zakup płyty w specjalnej cenie. Bądźcie czujni!!! DUMS NADCHODZĄ!!! http://www.jimmyjazz.pl/wiadomosc714.html Zobaczymy co z tego wyniknie. Szkoda tylko, że płyta, wnosząc z tytułów piosenek, będzie po angielsku... Żeby nie było, rozumiem ideę powstawania tego typu zespołów, ale akurat Ramones wolę posłuchać sobie w oryginale. Ramones wolę posłuchać sobie w oryginale. To nie tak. Oni zaczynali jako cover-band, i do dzisiaj grają ich numery na koncertach, ale na krążku znajdą się głównie ich własne kompozycje. Covery tam są dwa, z czego jeden Kevina K. Co to za chujowo mała okładka majaczy tam z przodu? to byś się zdziwił, bo Dumbsi mają akurat w swoim repertuarze mase własnych zajebistych kawałków - oczywiście może paść zarzut, że jak w przypadku P.D.S. gdzieś to już wszystko słyszałeś i nie jest to nic oryginalnego, ale i tak długo czekałem na tą płytkę, bo na żywo chłopaki sprawdzają się świetnie i ich własne kawałki ze strony bardzo długo katowałem swego czasu. z resztą obadaj: http://www.dumbs.band.pl/ Puzon: jak możesz, wrzuć tę większą okładkę do swojego posta w newsach. Dzięki. Kajam sie, może pomyślę o kupnie, skoro to nie tylko cover band.... jak nie urok to sraczka... 'pozaziemskie okoliczności' kolejna obiecująca zapowiedź a.d. 2007 na żywo chłopaki sprawdzają się świetnie Na tych koncertach, na których byliśmy obydwaj, to i tak sprawiali się gorzej niż teraz grają. Na występie w HardRocku, jak usłyszałem jak wypadają na tamtejszym wypasionym sprzęcie, to nie mogłem w pierwszej chwili uwierzyć. Wieść gminna głosi, że grają w Auro koncert z okazji wydania płyty: 30 września; wjazd będzie najprawdopodobniej za free, a supportami będą najpewniej lokalne gwiazdy i pewien didżej. Jezus maria, nawaliło tych wydawnictw, skąd ja na to wszystko pieniądze wezmę Jezus maria, nawaliło tych wydawnictw, skąd ja na to wszystko pieniądze wezmę dokładnie, dziś se liczyłem ile kasy mi pójdzie na płyty - około 200 PLN , kurwa za co ja będę pił Na występie w HardRocku, jak usłyszałem jak wypadają na tamtejszym wypasionym sprzęcie, to nie mogłem w pierwszej chwili uwierzyć. a później przez to niedowierzanie 2 razy próbowali nas wywalić Puzon: jak możesz, wrzuć tę większą okładkę do swojego posta w newsach. Dzięki. Proszę bardzo. Jezus maria, nawaliło tych wydawnictw, skąd ja na to wszystko pieniądze wezmę dokładnie, dziś se liczyłem ile kasy mi pójdzie na płyty - około 200 PLN Nie marudź, mi kupowanie płyt pochłania wszystkie nadwyżki finansowe, a tych jest zazwyczaj więcej niż 200... http://www.dumbs.band.pl/foto/02.jpg widac że mają niezle jazdy na punkcie ramones ... zapowiada sie naprawde rewolucyjno odkrywcza dawka muzy , az chyba kupie Płyta już wyszła. Mam ją od dwóch dni i gdyby nie to, że przyszła do mnie razem z Bulbulators i Miguelami, to pewnie słuchałbym non stop. Dostajemy tu 14 autorskich kompozycji + jeden kawałek Ramones i jeden Kevina K. Wszystkie piosenki odśpiewane są po angielsku, ale wbrew moim podejrzeniom nie szkodzi to płycie. Duch Ramones unosi się nad tym albumem i niewykluczone, że przetłumaczenie tekstów na polski mogłoby ten efekt nieco zepsuć. Chłopaki generalnie nie bawią się w udziwnienia, walą prosto do przodu i choć zatracili chyba trochę swój własny styl upodabniając się w tak dużym stopniu do Ramones, to podejrzewam, iż jest to efekt zamierzony. Ta płyta to bez wątpienia hołd dla jednej z najlepszych kapel na świecie i to hołd udany, bo w Polsce nikt tak dobrze jeszcze w tym stylu nie grał. A próbowało, przypomnijmy, wielu, z Bulbulators i Analogsami na czele. Na wytrwałych po ostatnim kawałku czeka niespodzianka w postaci kolejnego coveru Ramones. Jest to polska wersja "Rockaway beach" w której Kubę wokalnie wspiera Nika. Tłumaczenie tekstu, tak jak i w przypadku znanego przeze mnie z koncertu "Havana Affair" naprawdę pierwsza klasa. Zazdroszczę, ja dostanę w swoje lepkie łapki dopiero w niedzielę. Chłopaki generalnie nie bawią się w udziwnienia, walą prosto do przodu i choć zatracili chyba trochę swój własny styl upodabniając się w tak dużym stopniu do Ramones Odwrotnie, oni swój styl budowali na stylu Ramones; przecież przez ostatnie kilka lat grali wyłącznie ich kowery. Trudno mówić tu o jakimkolwiek własnym "stylu", to jest klimat NYC 77 pełną gębą. w Polsce nikt tak dobrze jeszcze w tym stylu nie grał. A próbowało, przypomnijmy, wielu, z Bulbulators i Analogsami na czele. Święta racja, wymienione zespoły nawet minimalnie się nie zbliżyły.... ale czy naprawdę chciały? Drugą kapelą w klimacie Ramones w Polsce jest, zdecydowanie zasłużenie, kaszubska The Damrockers. Zazdroszczę, ja dostanę w swoje lepkie łapki dopiero w niedzielę. Dlatego warto kupować w przedsprzedaży Święta racja, wymienione zespoły nawet minimalnie się nie zbliżyły.... ale czy naprawdę chciały? Myślę, że chciały. Jeśli chodzi o Ramones to nie może być nawet mowy o własnej interpretacji. Albo grasz tak jak oni, albo wychodzi kaszana. Drugą kapelą w klimacie Ramones w Polsce jest, zdecydowanie zasłużenie, kaszubska The Damrockers. I ten album jak tylko się pojawi natychmiast sobie kupuję. Ich kawałki z myspace są świetne. Jak to ktoś ładnie napisał "grają punk rocka bez kompleksów". Od wczoraj kręci się u mnie w odtwarzaczu. W skrócie: dobry album, konkretnie brzmiący, ładnie wydany - zajebista okładka. O stronie muzycznej nie da się chyba więcej powiedzieć, że muzycy są całkiem sprawni i że kochają Ramones. Co ciekawe nie kłuje mnie w uszy fakt, jak zazwyczaj to bywało, że polska kapela śpiewa po angielsku. Jedyne czego brakuje tej płycie to jeszcze jednego coveru Ramonesów z polskim tekstem, bo ten który jest bonusowo jest świetny. Przedwczoraj dorwałem w empiku. 33 minuty zajebistego, prostego punkrocka. Jak dla mnie miodzio. Po ukrytym kawałku w języku polskim żal troszkę, że nie ma kwałków w ojczystym narzeczu. Ale i tak jest git. Okładką jak mniemam zajmował się Stanz? Świetna robota. Okładką jak mniemam zajmował się Stanz? <lans mode on> A tak. <lans mode off> [ Dodano: 01-10-2007, 07:46 ] zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl