X
ďťż
Saluto Romano

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Ciekawy tekst prof. Chodakiewicza o ,,hajlowaniu''....


Rzymskie pozdrowienie

Marek Jan Chodakiewicz

Chyba ze ćwierć wieku temu grzebałem w starych książkach w Kalifornii. Nie pamiętam,
czy było to w domu, czy na uczelni, ale chyba w bibliotece uniwersyteckiej. W każdym razie natknąłem
się na endecki album z pogrzebu Romana Dmowskiego w styczniu 1939 roku. Na zdjęciach kondukt pogrzebowy. A w nim działacze narodowi: Kresowiacy, górale, górnicy, włościanie, wojskowi, lekarze, prawnicy, inżynierowie, profesorowie, studenci, korporanci, młodzież wszechpolska. Jak po latach zauważył
mój przyjaciel Sebastian, zaiste endecy sami sprawili sobie pogrzeb tuż przed hekatombą II wojny światowej i okresu powojennego. Wśród zdjęć, pod koniec albumu, zobaczyłem grupy ludzi nad grobem Dmowskiego z uniesionymi prawicami. Nie tylko młodzież, ale i osoby sporo starsze, w tym profesorów. Przyznam się, że byłem bardzo zaszokowany. Miałem wtedy 20 lat, niedawno przybyłem z Polski i
łapa uniesiona w górę kojarzyła mi się z Niemcami czy – jak to telewizyjna komuna w „Czterech pancernych” i w „Stawce większej niż życie” uporczywie podawała – z „hitlerowcami”. Poszedłem zapytać u źródła, czyli u Zdzicha Zakrzewskiego, który był w Młodzieży Wszechpolskiej we Lwowie. – Mój drogi, tak wszyscy się nasi witali, bo to przyszło z Europy – tłumaczył. – Śpiewało się na melodię „Warszawianki” nasz „Hymn Młodych”
z podniesioną do góry ręką. Tak było w regulaminach MW.

Złoty słońca blask dokoła,
Biały Orzeł wzlata wzwyż,
W górę wznieśmy dumne czoła,
Patrząc w Polski Znak i Krzyż.
Polsce niesiem odrodzenie,
Depcząc podłość, fałsz i brud.
W nas mocarne wiosny tchnienie,
W nas jest przyszłość, z nami lud.

Poskrobałem się w głowę, bo pieśń brzmi jak najbardziej po polsku i patriotycznie, żadna tam „hitlerowska”. Kilka lat potem pytałem o to śp. p.Wojtka Wasiutyńskiego, głównego ideologa Ruchu Narodowo - Radykalnego, potem na powrót działającego w Stronnictwie Narodowym. Tłumaczył, że taki był duch czasów, a oprócz tego ręka do góry oznaczała dla Polaków po pierwsze – przynależność do cywilizacji zachodnioeuropejskiej Gest ten był symbolem opowiedzenia się za jej rzymskokatolicką wersją. Saluto romano przyszło bowiem z Italii. A po drugie – było ono znakiem rozpoznawczym wszystkich antykomunistów europejskich: od monarchistów na prawicy przez konserwatystów, naturalnie narodowców aż do narodowych radykałów na lewicy. Faktycznie, gdy badałem dzieje wojny domowej w Hiszpanii,
natknąłem się na zdjęcie części episkopatu hiszpańskiego wykonującego „rzymskie pozdrowienie.” Widziałem
zdjęcia bułgarskich ratników, francuskiej Action Française, islandzkich nacjonalistów, a nawet narodowców żydowskich, czyli syjonistów-rewizjonistów z Beitaru. Właściwie wszyscy nosili mundury organizacyjne i witali się „po rzymsku”. Wszyscy – w tym i niemieccy narodowi socjaliści, czyli członkowie Narodowo
Socjalistycznej Partii Robotniczej Niemiec (NSDAP) – zapożyczyli ten gest od włoskich faszystów.
Co więcej, gest ten pokazał się też poza Europą. Kiedyś czytałem jednego z moich najbardziej ulubionych anglokatolików konserwatywnych, Evelyna Waugha. Zdaje się, że w „Black Mischief” autor opisuje scenę, w której murzyński nacjonalista pokazał mu a Roman greeting. W USA w latach 20. jamajski pratwórca „czarnego nacjonalizmu”, Marcus Garvey, ubierał się wadmiralski mundur i pozdrawiał paradujących Afroamerykanów z trybuny, a oni mu odpowiadali „po rzymsku.” W Argentynie peroniści zarzucili ten
gest dopiero po klęsce III Rzeszy, stąd Evita podnosiła potem dwie ręce. Ale i tak było wiadomo, że chodzi o „rzymskie pozdrowienie” Mussoliniego. A skąd wytrzasnął to Mussolini? Wiadomo – z Imperium Rzymskiego, za którego kontynuatora się uważał i którego glorię chciał przywrócić we Włoszech. Pytałem
o to koleżankę z uczelni, która pisała na Uniwersytecie Columbia doktorat na temat symboliki Imperium Rzymskiego. Skupiła się głównie na rzeźbach i numizmatyce. Opowiadała, że pierwotnie gest „rzymskiego pozdrowienia” funkcjonował jako gest pokoju. Wyciągnięcie prawicy przed siebie oznaczało: „nie mam broni”. Potem funkcjonowało jako pozdrowienie wojskowe, ofi cjalne, raczej formalne. Stało się symbolem rzymskiej jedności imperialnej, w pewnym sensie symbolem wspólnoty, bowiem nawet gdy cesarz pozdrawiał
lud, to lud przecież odpowiadał – pozornie jak równy równemu. Taka fi kcja, ale przecież symbole i mity są budulcem scalającym społeczeństwa. Nawet Unia Europejska ma swój hymn.

A dzisiaj? Rzymskie pozdrowienie funkcjonuje głównie na stadionach. Jakiś czas temu konserwatywny „National Review” pisał o tym, że stadiony podczas meczów piłki nożnej są jedynym dozwolonym miejscem w Unii Europejskiej, gdzie można dać upust politycznie niepoprawnym uczuciom. Autor artykułu przywołał przykład, gdy na meczu wyjazdowym we Włoszech brytyjscy kibice kpili sobie z przeciwnika, podnosząc do góry łapę i wyzywając włoskich piłkarzy i fanów od faszystów. Z drugiej strony włoscy kibice klubów z miast, gdzie operetkowa Narodowa Partia Faszystowska była kiedyś potęgą, prowokują rzymskim pozdrowieniem
miłośników innych drużyn, na przykład Bolonii, która była pod złowrogimi wpływami komuny.

W Polsce łapa idzie w górę na stadionach, ale saluto romano ma też i inny wymiar. Gdy byłem w kraju na stypendium doktoranckim na początku lat 90., zbierałem materiały do pracy o „Bojówkarzach tolerancji” – rozmaitych futerkowcach i anarchistach, którzy prali się ze skinheadami. Przeglądałem ostatnio notatki
i wycinki – i wyszło mi, że „rzymskie pozdrowienie” było wtedy chęcią prowokacji i rzucenia wyzwania establishmentowi postkomunistycznemu i postsolidarnościowemu, który promował moralny relatywizm, gdzie jedyną świętością była „tolerancja” – ale nie dla polskiej tradycji, patriotyzmu i wiary chrześcijańskiej,
a katolicyzmu szczególnie. „Tolerancja” polegała na akceptacji tego, co czerwono - różowe elity namaszczały. Ich definicją „tolerancji” była aprobata.

Ta specyficzna „tolerancja” wyróżniała się między innymi hołubieniem mniejszości narodowych. Ze szczególną atencją, naturalnie w sposób instrumentalny, pochylano się nad ogromną tragedią społeczności żydowskiej – nad Holokaustem. Dla zewnętrznych obserwatorów stanowiło to wielki kontrast z obrazoburczą postawą w stosunku do tragedii polskich, a często nawet przypisywaniem Polakom współudziału w nazistowskich zbrodniach (np. sławetny artykuł o mordowaniu Żydów w Powstaniu Warszawskim przez AK i NSZ). A jak się ma do tego rzymskie pozdrowienie? Do niedawna królował moralny
relatywizm w kulturze, zaś alternatywne poglądy nie mogły zaistnieć w dyskursie publicznym, bowiem okrągłostołowy układ skazywał je w najlepszym razie na niszowość, jeśli nie na niebyt. Dlatego część młodzieży reagowała „rzymskim pozdrowieniem”, który to gest był buntem bezsilnych przeciw obłudzie
„układu”. Gest ten działał w sposób emancypacyjny wśród tych, którzy go wykonywali – zrywając z okrągłostołową polityczną poprawnością. Było to przełamanie tabu. Naturalnie na geście tym najbardziej zyskiwali „tolerancyjni”, którzy rozdmuchiwali każdy przypadek jego pojawienia się i zgodnym skowytem straszyli post-PRL-owską pseudointeligencję „nadchodzącym faszyzmem” czy „drugim Iranem”, którego liderem miał być poseł Stefan Niesiołowski.

Obecnie, jak rozumiem, część młodzieży patriotycznej, szczególnie tej z organizacji narodowych, poznała przeszłość swojej orientacji na tyle, aby całkiem świadomie stosować „rzymskie pozdrowienie” w czasie swoich uroczystości. Powoli przestaje ono służyć jako taran na liberalno-lewicowe tabu, stając się ponownie
atrybutem organizacyjnym. A co na to ja? A ja na to jak „paniczykowska korporacja” mego dziadka – Konwent Polonia z Uniwersytetu Stefana Batorego. Czuję się duszno w dobie polityki masowej – tak jak oni. Bynajmniej jednak paniczyki lewakami nie byli. Oto ich pieśń korporacyjna, pełna patriotyzmu, śpiewana
wyzywająco na melodię „Boże, Caria chrani” – co z kolei zostało ściągnięte z „God Save the King”:

Cześć polskiej ziemi,
cześć, Ojczyźnie naszej cześć,
Cześć Polsce, cześć.
Kto się jej synem zwie,
W kim polska dusza wre,
Niech stanie w koło tę Pieśń chwały wznieść.

Ale mimo wszystko Polonusi po rzymsku się nie witali. Byli zbyt feudalni na fanaberie doby polityki masowej. Czekali na powrót I RP. I czekają dalej.

http://nczas.com/numer-bi...e-pozdrowienie/



Obecnie, jak rozumiem, część młodzieży patriotycznej, szczególnie tej z organizacji narodowych, poznała przeszłość swojej orientacji na tyle, aby całkiem świadomie stosować „rzymskie pozdrowienie”

facet za bardzo nie wie o czym pisze
Niektórzy chcieliby sadzac do więzień za machanie ręką.

ONR-owcy i tym podobne ugrupowania pokazując salut krzycza ,,czesc Wielkiej Polsce" z tego co wiem.

I za to sadzać do więzień?

A zresztą choćby nie wiem co to miało znaczyć, próby karania za machanie łapami czy okrzyki, niczym nie różnią się do sadzania za dowcipy o Stalinie w latach 50-tych.
ja jestem przeciwny wsadzaniu za machanie łapami..

ale prawdą jest że w 99% jeżeli ktoś macha na serio (a nie po pijaku dla jaj itd) to raczej jest to klimat 88 a nie NR..




ale prawdą jest że w 99% jeżeli ktoś macha na serio (a nie po pijaku dla jaj itd) to raczej jest to klimat 88 a nie NR..


Może na początku lat 90tych tak było, ale teraz wszyscy co ich ręka świerzbi wyszukują jakieś ONRy itd.
nie rozumiem?
żeby było śmieszniej ! to powiem że żydłaki też sie pozdrawiały salutem rzymskim !
Oto fragment artykułu traktujący o tym.

Cytat - " Rzymski salut jako swoje pozdrowienie przyjęli także żydowscy rewizjoniści z Nowej Organizacji Syjonistycznej i jej młodzieżowa formacja Brith Trummpeldor potocznie zwanej Beitar, którzy umundurowani w brązowe koszule pozdrawiali swojego przywódcę Włodzimierza Żabotyńskiego przez uniesienie prawicy z okrzykiem „Tel Haj!”. Nie cały rok po wybuchu II wojny światowej, gdzie w okupowanej przez Niemców Polsce trwało prześladowanie i początki masowej eksterminacji Polaków i Żydów – w Nowym Yorku kilkadziesiąt tysięcy syjonistów-rewizjonistów podczas pogrzebu Żabotyńskiego złożyło ostatni salut swojemu wodzowi. Opisywany obecnie w brukowej prasie „skandal”, nawet po powierzchownym przestudiowaniu historii nie jest żadnym zdziczeniem obyczajów, jak to określają usłużne „autorytety moralne”. Rzymski salut, obok Szczerbca, spuścizny pisarskiej etc. etc., jest jednym z elementów dziedzictwa polskiego obozu narodowego, szkoda jednak, że niektórzy jego dziedzice ukrywając się za polityczną-poprawnością i nagonką niedouczonych pismaków boją się to powiedzieć wprost."

Źródło: http://www.myslpolska.icenter.pl/
ja mam w dupie kto jak sie pozdrawia ale w Polsce ten gest jednoznacznie kojarzy się z hitleryzmem....założę się że gdyby pokazać zdjecie hajlującego kolesia i zapytac czy to polski czy niemiecki patriota to 90% Polaków by nie dopuszczało do siebie myśli że to moze być ktoś mnieniący się polskim patriotą

czerwona gwiazda też niektórym nie kojarzy się z komunizmem ale np. z logo heineken'a...

jak ktoś nie przyjmuje do wiadomości tej oczywistosci apropo "hajlowania" to jego sprawa..ale niech sie nie dziwi że go inni "nie rozumieją"
jeszcze tego by brakowalo zeby ludzie zaczeli mnie rozumiec a serio nie widze problemu zeby pewnym sprawom przywracac wlasciwe znaczenie, jesli komus na tym zalezy to czemu nie.
myślę że po tym co się działo w Polsce w latach 39-45 w przypadku odrodzenia sie po wojnie wolnej Polski (a nie komunistycznej) to sami narodowcy by zrezygnowali z tego gestu bo przez Polaków byłby odbierany jednoznacznie negatywnie
oczywiscie ze salut odbierany jest jednoznacznie negatywnie, ale nie widze sensu rezygnowac z jakiejs tradycji i symboliki tylko dlatego ze uzywali jej wrogowie. spytaj sie przecietnego polaka jak odbiera symbol duzego czarnego krzyza na bialym plaszczu . podniesione rece i swastyki kojarza sie zle polakom bo wiekszosc nie zdaje sobie sprawy ze te symbole funkcjonowaly poza trzecia rzesza. ludzie sa wychowani na filmach o pancernych i klossie, propaganda komunistyczna polaczona z brakiem jakiejkolwiek wiedzy historycznej, przecietny polak nie rozrozni ss, gestapo, i granatowej policji, kazdy mysli ze jak niemiec mial mundur to na czapce mial trupia czache a na prawym ramieniu opaske ze swastyka. osobiscie nie wierze by sytuacja miala sie zmienic bo wygodnie miec na zawolanie takie straszaki, te wszystkie swastyki, chajlujacych gowniarzy na ogrodkach dzialkowych i dwadziescia tysiecy neonazistow trenujacych w mazurskich lasach, tym bardziej nie na reke bedzie informowanie ludzi ze hajtlowanie nie bylo monopolem nazistowskich niemiec ale o zgrozo witali sie tak polscy patrioci ktorzy chetnie do niemcow strzelali podczas okupacji. ale jak kogos to bawi i widzi w tym sens to niech wyjasnia jak bylo naprawde.
tak odnośnie hajlowania to podeślij mi Koval fotki od Darka

myślę że po tym co się działo w Polsce w latach 39-45 w przypadku odrodzenia sie po wojnie wolnej Polski (a nie komunistycznej) to sami narodowcy by zrezygnowali z tego gestu bo przez Polaków byłby odbierany jednoznacznie negatywnie

Ja myślę, że Twoje i wielu osób myślenie o latach 39-45 to efekt zamierzonej propagandy i indoktrynacji po roku 45.... Nawet używanie takiego określenia jak ,,hitlerowcy'' to czyste i pewnie świadome zapożyczenie od sowietów.... byli Niemcy, byli naziści, byli esesmani.... Hitlerowcy to przyjechali dopiero wraz z Rudym i pancernymi....

Faktem jest, że spora część przygłupów nie mająca pojęcia o tradycji narodowej używa symbolu w ścisłym nawiązaniu do symboli nazistowskich i tymi powinien się zająć psychiatra.....

Sława!
Sąd: To jest salut rzymski, a nie gest faszystowski

Góra św. Anny. 2.05.2007. Za ten faszystowski gest prokuratura postawiła członkom ONR zarzuty propagowania faszyzmu. Są ich uniewinnił

Sąd rejonowy w Strzelcach Opolskich umorzył dziś postępowanie karne przeciwko trzem członkom brzeskiego stowarzyszenia Obozu Narodowo -Radykalnego, uznając, że gest jaki wykonywali podczas obchodów rocznicy trzeciego Powstania Śląskiego nie był faszystowskim hajlowaniem tylko rzymskim salutem.

Opinia biegłego: symbolika "faszystowska"

Prokuratura oskarżyła Krzysztofa F., Karola L. i Piotra B. członków brzeskiego ONR-u o publiczne propagowanie ustroju faszystowskiego, którego mieli się dopuścić w 2006 i 2007 roku podczas składania kwiatów pod pomnikiem Powstańców Śląskich na Górze św. Anny. Wtedy też ONR-owcy wykonali faszystowski gest "hajl".

Po kilkumiesięcznym śledztwie do sądu wysłano akt oskarżenia wraz ze zdjęciami i filmem z uroczystości. Do akt załączono również opinię biegłego dr Dariusza Libionki, kierownika działu naukowego Państwowego Muzeum na Majdanku, który w 10 stronicowej opracowaniu stanowczo stwierdził, że symbolika pozdrowienia wzniesioną prawą ręką z dłonią skierowaną ku ziemi jednoznacznie kojarzy się z ruchem faszystowskim i dla społeczeństwa polskiego ma wydźwięk negatywny.

Sąd: nawiązanie do korzeni łacińskich

Mimo to sąd rejonowy w Strzelcach Opolskich umorzył dziś postępowanie karne przeciwko oskarżonym wyjaśniając, że to co zrobili nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego a gest, który wykonali przed pomnikiem powstańców nawiązywał do korzeni łacińskich - Pozdrowienia przez uniesienie prawej dłoni wykonywany był przez faszystów. Jednak nie wolno zapominać o genezie tego gestu, który zrodził się w cesarstwie rzymskim i był to tzw. rzymski salut a delegacja ONR-u wykonując go jednocześnie mówiła "Chwała bohaterom" oddając w ten sposób cześć poległym powstańcom a przy innych okazjach łącznie z wykonywanym salutem mówili "Czołem wielkiej Polsce" - mówiła sędzia Małgorzata Marciniak i opierając się na statucie stowarzyszenia wyjaśniła, iż jego członkowie dążą do najwyższych wartości duchowych przez obronę polskości - Ponadto w tego typu postępowaniach należy udowodnić, że zachowanie oskarżonych było umyślne i popełnione z zamiarem celowego propagowania faszyzmu przekonując do niego przez ukazanie zalet a przemilczenie wad. Natomiast oskarżeni swoim zachowaniem nie działali z zamiarem bezpośrednim. To , że ów gest większości społeczeństwa kojarzy się z faszyzmem , nie może spowodować, iż z pola widzenia zatracimy jego genezę. Wnioski wyciągane z zachowania oskarżonych nie mogą ich obciążać. O winie i sprawstwie nie mogą przesądzać skojarzenia innych a wszelki wątpliwości należy rozstrzygnąć na korzyść oskarżonych - argumentowała sędzia Marciniak.

Co roku jest to samo

Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny a prokuratura już zapowiedziała , że złoży odwołanie. - Charakter tej uroczystości jest co roku taki sam: te same osoby wykonują ten sam gest i co roku tłumaczą się podobnie. I rzeczywiście wypowiadają te słowa ku chwale Polski, ale nie można przecież zapominać o kontekście tego gestu. Mam opinię biegłego, który wyraźnie zaznacza, że to jest gest negatywnie odbierany - wyjaśniał prokurator Jacek Celiński.

Źródło: Gazeta Wyborcza Opole

Nawet żydowska GW się z tym pogodziła , ze nie tylko szwaby machały swoimi witkami. Dokładnie cała narodowa Europa tak czyniła w tym i Polscy narodowcy. Jak sie komuś nie podoba ten gest to niech go nie wykonuje !
To nie o to chodzi,że to się komuś źle kojarzy-bo ma prawo się źle kojarzyć. Tylko chodzi o karanie za sam taki gest. Np na górze św.Anny przy kamerach gosc zrobil salut i krzyknał ,,sława wielkiej Polsce" ,,czesc poległym bohaterom" i złożył kwiaty na grobie powstanców.

I prokuratura ściga go za nawoływanie do nienawisci rasowej(?) , nawoływanie do ,,totalitarnych metod nazizmu i faszyzmu" bo przeciez tak jest to w konstytucji sformułowane. Przeciez to paranoja.

Kontekst całego zdarzenia był jednoznaczny antyniemiecki i nie-nazistowski.
karanie za jakiekolwiek gesty (i symbole) jest komiczne i powinno byc niedopuszczalne.

karanie za jakiekolwiek gesty (i symbole) jest komiczne i powinno byc niedopuszczalne. O!

O! Po za znieważającymi naród i religię. Jak choć by plucie na godło czy znieważanie krzyża po przez umieszczanie na nim genitali. Dołożył bym jeszcze tutaj propagowanie bolszewizmu ale ci sie sami ośmieszają.

Po za znieważającymi naród i religię. ok

a co zniewaza narod i religie? czy podniesienie reki bedzie zniewazac narod czy nie? czy obrazy przedstawiajace swietych i gole aniolki zniewazaja religie? a moze drukowanie mojej walki zniewaza narod? a jesli muzyka rockowa faktycznie jest narzedziem szatana to zniewaza religie, czyz nie? adios plyty presleya
jak sie prawo zajmuje gestami symbolika i tym podobnymi pierdolami to zawsze robi sie po pierwsze blazenada po drugie zamordyzm.
chodzi o symbole chronione (flaga, godło, hymn - Górniak miałaby wyrok )
no ale to do tego samego sie sprowadza, np zespoly rockowe czasami przerabiaja na rockowa nute hymny swoich panstw, piesni patriotyczne , na poczatku lat 90tych slyszalem kapele ktora grala boze cos polske w rytmie rap, albo u mnie w miescie byl typ ktory na koncertach wykrzykiwal inwokacje do szybkiej agresywnej muzyki, a jakie pogo przy tym bylo to pewnie dla wielu byla by profanacja i powod do sadzenia sie zamykania ludzi nakladania grzywien itd.
koval, to nie tak. z Górniak żart, oczywiście. Interpretacja hymnu, to jeszcze nie profanacja; inwokacja nie jest chronionym symbolem.

Chodzi o takie sprawy jak gość, który gdzieś-tam wsadzał w psie kupy małe flagi biało czerwone.

koval, to nie tak. Koval dobrze wie o co chodzi , ino lubi się po przekomarzać.
Jak dla mnie nie powinno być karalne żadne manifestowanie ani profanowanie jakichkolwiek symboli.
Prywatnie dałbym w mordę kolesiowi, który wsadza narodowy sztandar w psie łajno, ale państwo nie powinno o tym decydować.
Zawsze ale to zawsze prowadzi to do sytuacji, że wolno myśleć i wyrażać tylko to, co władza uważa za słuszne. Cenzura precz!
akurat ci z góry św. anny ubrani w uniformy ONR i dodający do salutu "chwała wielkiej Polsce" nijak nie mogli być skojarzeni z nazistami, ale małolat który zasłania ryło szalikiem i robi powazną minę i wyciąga ręke do góry jak najbardziej się ludziom kojarzy z hitlerowcem

oczywiscie w 100% zgadzam sie z tym iż Państwo karząc za takie coś robi z siebie BŁAZNA a sędzia który wydaje taki wyrok się ośmiesza....

tak samo państwo karzące ludzi za jazdę po piwe na rowerze tO BŁAZENADA i za to nienawidze psów!

ktoś powyżej zarzuca mi używanie określenia "hitlerowcy"....nie widzę nic zdrożengo by tak nazywać jego zwolenników.....na tej samej zasadzie piszemy "marksiści" o uczniach marksa

ktoś powyżej zarzuca mi używanie określenia "hitlerowcy"....nie widzę nic zdrożengo by tak nazywać jego zwolenników.....na tej samej zasadzie piszemy "marksiści" o uczniach marksa

Ten ktoś nie zarzuca Ci używania, a jedynie zwraca uwagę, że to określenie przyszło długo po śmierci rzeczonego Hitlera.... i jest świadomie przez propagandę komunistyczną nam wpojone, aby odróżnić hitlerowców i.... dobrych Niemców, czyli enerdowców.... bo jak pamiętam z lekcji historii to całe enerde to byli w czasie wojny antyfaszyści
Tłumaczenie hajlowania, że to saluto romano przypomina mi na dyskusję na temat słowiańskiego lub germańskiego krzyża słońca lub odwoływanie się do symboliki hinduskiej jeżeli chodzi o swastykę. Dla mnie machanie łapą np. nad grobami żołnierzy poległych w walkach z Niemcami jest żałosne i skurwysyńskie. I co z tego, że to przed wojną wszyscy nacjonaliści to robili? Czasy się zmieniły i jednak w pamięci ludzkiej pozostało inne znaczenie tego gestu niż jedność kultury zachodniej.
to pokażcie tych ludzi

się ludziom kojarzy

w pamięci ludzkiej

tak jest najlatwiej wszystko tlumaczyc. tylko co z ludzmi dla ktorych ziemia jest płaska, a zasilki ponizej 2000zl to burzujski faszyzm.

w tym temacie w 100% zgadzam sie z kovalem i Corvem.
jesli komus sie chce tlumaczyc, ze nie jest wielbladem, a wiadome gesty nie sa tak naprawde wiadomymi gestami to jego sprawa.

ps.
To czego potrzebują, to dobre lanie.
(gospodyni domowa z Bournemouth, 1970)

Też się zgadzam z Kovalem, ale i tak uważam, że jeżeli np. jest składanie kwiatów pod pomnikiem Powstania Warszawskiego na pierwszego sierpnia, przybyli ostatni żyjący uczestnicy tego wydarzenia, to salut rzymski nie byłby mile widziany i to też trzeba by uszanować.

Poza tym tak z czystej ciekawości, czy zwyczaj salutowania w ten konkretny sposób w środowiskach narodowych był utrzymywany podczas walk z niemieckim okupantem?
no ale ciagle idiotyzmem jest wpychanie sie "prawa" w kwestie dobrego smaku, bo tylko tak mozna oceniac fakt podnoszenia reki "niepoalkoholu".

co do drugiej kwestii, rowniez jestem ciekaw jak to wtenczas wygladalo.

no ale ciagle idiotyzmem jest wpychanie sie "prawa" w kwestie dobrego smaku, bo tylko tak mozna oceniac fakt podnoszenia reki "niepoalkoholu".

Oczywiście, z tym że jak mówię, o ile prawem nie można dyktować granic w tej, jak i innych jej pokrewnych materii, to jestem pewien, że niektórzy by umiaru nie znali. No ale to ich problem.

co do drugiej kwestii, rowniez jestem ciekaw jak to wtenczas wygladalo. Tego nie wiem, ale na pogrzebie Romana Dmowskiego(1939) widać las podniesionych rąk. http://www.onrpodhale.for...-1939r,133.html

[ Dodano: 06-07-2008, 20:35 ]
W Włoszech premier (Berlusconi) mógł powiedzieć,że Mussolini to mąż stau , a faszyzm miał plusy i minusy. Fini minister od czegos tam z Alleanza NaZIOANALE pokazywał rzymski salut , przywódca kolejnej partii rządzącej Lega Nord mówi że trzeba topić stataki z nielegalnymi imigranatami. Z list Berlusconiego startowali ludzie partyjek będących odpowiedniakmi NOP,ONR itp

I co - nico. Włochy mają się dobrze , jakos nie ma histerii.
mysle, ze glowny problem polega na tym, ze postacie typu Mussolini, Hitler itp. sa dzisiaj strasznie zmitologizowane. samo neutralne wspomnienie o nich jest traktowane jako wybielanie ich działalności, ale no kurwa. [gdzieś o tym czytałem] Polscy narodowcy byli zawiedzeni Mussolinim jako, że on ruch faszystowski wywodził z lewicy, Hitler zaś był traktowany jako normalny polityk swojej epoki [radykalny bo radykalny, ale nie przedstawiano go jako diabła].

ciekawe ile lat musi uplynac, aby bez emocji dalo sie oceniac ta wlasnie historie,,

PS:

Nie nawidzę niemców za bomby na Warszawę NIe nawidzę niemców za spalone wsie Nie nawidzę niemców za miliony trupów NIe nawidzę niemców NIE
nikt nie mowil, ze ja mam byc wolny od tych przesadow

Prywatnie dałbym w mordę kolesiowi, który wsadza narodowy sztandar w psie łajno, ale państwo nie powinno o tym decydować.
Powiedzmy, że czuję się przekonany


Prywatnie dałbym w mordę kolesiowi, który wsadza narodowy sztandar w psie łajno, ale państwo nie powinno o tym decydować.
A co byś zrobił jak koleś by był dwa razy większy lub takich kolesi by było kilku ? Symbole narodowe dla tego są chronione przez państwo że wyrażają wartości ogólne danego narodu i jako własność całego narodu muszą być chronione przez państwo. Raz ci sie uda komuś dać za to w ryja kiedy indziej sam wyłapiesz. Nie tędy droga !

Nie tędy droga !
A którędy?

A którędy? Tędy panie na dół a potem pod górkę

tak samo państwo karzące ludzi za jazdę po piwe na rowerze tO BŁAZENADA i za to nienawidze psów! hehhe mi ostatnio kopara opadla jak na pgr24 jakis policjant powiedzial ze od poczatku roku pijani rowerzysci spowodowali 50 wypadkow smiertelnych
(oczywiscie nie powiedzial gdzie i kiedy pijany rowerzysta kogos zabil)

Cytat:
tak samo państwo karzące ludzi za jazdę po piwe na rowerze tO BŁAZENADA i za to nienawidze psów!

Mamy takiego gostka niedopracowanego - krzywo chodzi, gada niewyraźnie, brudny, bez kasy itp. Słowem zawsze wygląda jak pijany - ale zawsze spokojny Niedawno straż miejska wlepiła mu mandat 300 za picie piwa pod sklepem, mimo że sąsiedzi stali za nim murem. To są dopiero leniwe chuje.


A jaki naród, i jaką religię? Ten który stworzył dane państwo i religię którą wyznaje większość owego narodu. Nie poczuwasz sie do przynależności narodowej ?

Nie poczuwam się za to do przynależności religijnej - i z tego punktu widzenia nie widzę zasady która uzasadniałaby karanie za jakąś mitologiczną "obrazę". To chyba nie znaczy iż dopuszczasz lżenie ludzi i tego w co wierzą. Dodam tylko że na religii chrześcijańskiej wzrósł nasz naród i kultura oraz obyczaje. Samo to iż jest to kawał naszej historii wymaga ochrony, bo katolicyzm tkwił poprzez długie wieki w duchu narodowym Polaków. Sam liczę na renesans tego katolickiego ducha w narodzie , choć wiem że zbawień grupowych nie ma i lewactwo razem z ateizmem jest w natarciu

jest składanie kwiatów pod pomnikiem Powstania Warszawskiego na pierwszego sierpnia, przybyli ostatni żyjący uczestnicy tego wydarzenia, to salut rzymski nie byłby mile widziany i to też trzeba by uszanować.

o ile mi wiadomo na Górze Sw Anny nie było nazistów, więc nie rozumiem dlaczego w tym akurat miejscu ten gest miałby być nie na miejscu

wg mnie ten gest spełnia wśród ONR-owców taką samą rolę jak wśród panków, tzn ma wzbudzać kontrowersje, to że wywodzi się z tradycji ND nie ma tu wiekszego znaczenia, dzięki takim sprawom głośno o tych kanapowych organizacjach i wielką krzywdę by im wyrządzono gdyby prasa przestała rozpisywac się o ich rzymskich salutach

To chyba nie znaczy iż dopuszczasz lżenie ludzi i tego w co wierzą. Oczywiście że nie.Natomiast dopuszczam możliwość wygłaszania własnego zdania które może kolidować, i to ostro, z ogólnie przyjętym wśród wyznawców szacunkiem dla religii.
Vide: zespoły satanistyczne, które otwarcie głoszą nienawiść wobec chrześcijaństwa itp.


o ile mi wiadomo na Górze Sw Anny nie było nazistów, więc nie rozumiem dlaczego w tym akurat miejscu ten gest miałby być nie na miejscu


Nie wspominałem nic o tym zdarzeniu...

No i ponawiam pytanie, bo nawet trochę szukałem i nie znalazłem - czy środowiska narodowe kontynuowały tradycję takiego pozdrowienia po roku 1939?

Vide: zespoły satanistyczne, które otwarcie głoszą nienawiść wobec chrześcijaństwa itp. One nie tylko głoszą nienawiść ale leżą i obrażają ludzi wierzących jak i to w co wierzą. Ale to przecież chrześcijanie są obrażani , a dziś jest to cool. Gdyby sataniści zacieli obrażać żydłaków czy islamistów zaraz by się podniosły głosy i antysemityzmie a w wypadku islamistów posypały by sie groźby które mogly by sie zrealizować w realu. Dla tego zjeby wszelkiej maści napierdalają na chrześcijaństwo bo wiedza że nic im za to nie grozi. Cały wspołczesny front startuje w jednym szeregu przeciw wierze chrześcijańskiej który tworzą sataniści , żydłaki , pedały , ateiści , komuniści i inni popierdoleńcy. Dzięki obojętności ludzi takich jak Ty niszą nie tylko wiarę , ale nasza historię jak i cywilizacje , która wyrosła na bazie chrześcijaństwa. Jeśli nawet nie wierzysz to nie powód by tolerować obrażanie i lżenie tego co stanowiło istotę narodu polskiego przez wiele pokoleń. Przyzwoitość tego wymaga jak i szacunek dla ludzi którzy oddali życie z okrzykiem ZA BOGA I OJCZYZNE !

Główny rabin Jerozolimy przeciw Krzyżom

Podczas wizyty austriackich biskupów w Jerozolimie, którzy zamierzali odwiedzić tzw. Ścianę Płaczu - pozostałość po Świątyni Jerozolimskiej - główny rabin Shmuel Rabinovitch nie zezwolił arcybiskupowi Wiednia, kardynałowi Christoph Schönborn i delegacji 20 osób towarzyszących wejścia na teren bez uprzedniego zasłonięcia noszonych przez nich krzyży.

Rabin Rabinovitch nie zgodził się również na spotkanie z delegacją. "Krzyże są symbolami, które ranią nasze żydowskie uczucia" - powiedział rabin Rabinivitch w wywiadzie dla agencji Cybercast News Service i dodał, że większości chrześcijan przychodzących pod Ścianę Płaczu nawet nie trzeba przypominać, by nie nosili krzyży, a ci którzy je mają, zawsze prosi się o ich zasłonięcie.

Uczestnicy delegacji austriackiej, którzy przybyli do Jerozolimy na konferencję, nie zdecydowali się na zasłonięcie krzyży i zrezygnowali z odwiedzenia Ściany Placzu. Rabin Rabinovitch był "zasmucony" tą decyzją uważając, że powinni "po prostu zakryć krzyże".

"Obowiązuje tu określony sposób zachowania się" - wyjaśnia Rabinovitch - "Tak jak zdejmuje się buty przed wejściem do meczetu, tak goście są proszeni o nie ukazywania krzyży". Zakrywanie krzyży rabin Rabinovitch określił jako "respektowanie innych wizytujących Ścianę Płaczu". Dodał też, że taki sam brak szacunku miałby miejsce gdyby Żyd w modlitwnym tałesie wszedł do kościoła.

Jak twierdzi Rabinovitch, zakaz ukazywania krzyży nie jest prawem pisanym, lecz on jako główny rabin Ściany Placzu sam "określa protokół" zachowania się w tym miejscu.

Kardynał Christoph Schönborn,O.P., powiedział, że nie czuje się rozczarowany, ponieważ delegacja zobaczyła Ścianę Placzu, choć jedynie z tarasu. Zdecydował się on nie podchodzić pod Ścianę "z uwagi na religijną wrażliwość Żydów".

bibula.com

żydłaki umieją dbać o swoje , tylko niektorzy "Polacy" srają we własne gniazdo, pierdoląc coś o tolerancji prawu do wyrażania siebie i takich idiotyzmach. Oczywiście wszyscy maja do tego prawo prócz obrażanych chrześcijan.

Cały wspołczesny front startuje w jednym szeregu przeciw wierze chrześcijańskiej który tworzą sataniści , żydłaki , pedały , ateiści , komuniści i inni popierdoleńcy

mysle, ze ten przypadek sie nadaje do leczenia, a chrzescijanizm bardziej od kapel metalowych ktore slucha garstka nastolatkow zabija niski poziom wyksztalcenia ksiezy, chec zrobienia przez czesc kleru kariery za wszelka cene, czy wreszic afery podobne do tej w ktora glowna role zagrał arcb. Paetz jego zdaje sie nie ukarano poza znalezien posady w watykanie, a mial tyle boga w sercu, ze chcial sie nim dzielic w niedozwolony sposob

lewactwo razem z ateizmem jest w natarciu
A kto tu nadużywa słowa "solidaryzm"...

Dzięki obojętności ludzi takich jak Ty niszą nie tylko wiarę , ale nasza historię jak i cywilizacje , która wyrosła na bazie chrześcijaństwa. Nawet jeśli jeszcze wiara (bardziej - Kościół) odgrywa jakąś rolę w dziejach Polski, o tyle w moim życiu osobistym - żadnej. I to jest główny powód tej obojętności.
Jeśli tak bardzo leży Ci na sercu obrona wiary - to jej broń: ja mam to w dupie. Ona jest moja tylko w niewielkim stopniu i wcale nie uważam, że w dzisiejszych czasach jest fundamentem polskości i cywilizacji właśnie dlatego, że ja jako jednostka doskonale sobie radzę bez niej.

[quote="sztwiara"][quote="Riposter"][b]lewactwo[/b] razem z ateizmem jest w natarciu[/quote]
A kto tu nadużywa słowa "solidaryzm"... :scrath:[/quote]

pomimo pewnych podobieństw nie stawiałbym tych dwóch pojęć na jednej szali...
"solidaryzm" owszem jest zaprzczeniem "prawa dżungli" i zazwyczaj akceptowany przez większość współczesnych narodów, zaś "lewactwo" to rewolucja w moralności, niekoniecznie związana z socjalistyczną gospodarką, choc zazwyczaj takie hasła idą w parze

"solidaryzm" to coś naturalnego i pożądanego....oczywiście jezeli ktoś w imię tego "solidaryzmu" nie zacznie traktowąc ludzi jak stada baranów którymi trzeba kierować bo "barany są za głupie na samodzielne myslenie"


Mamy takiego gostka niedopracowanego - krzywo chodzi, gada niewyraźnie, brudny, bez kasy itp. Słowem zawsze wygląda jak pijany - ale zawsze spokojny Niedawno straż miejska wlepiła mu mandat 300 za picie piwa pod sklepem, mimo że sąsiedzi stali za nim murem. To są dopiero leniwe chuje.


Przecież za spożywanie jest stówka. SM = klasa sama w sobie

każdy widzi ze ganianie rowerzystów to idiotyzm..pijanych pieszych ginie znacznie więcej niż rowerzystów a jakoś nie słychać by za chodznie po paru piwach po chodniku kogoś ukarano..w cywilizowanych krajach pijani rowerzyści nie odsiadują bezwzględnych kar więzienia, a w Polsce często policja podkręca sobei statystyki łapaniem ludzi po paru browarach, nawet za komuny takich debilizmów nie było

i tylko nie piszcie że jak pijany rowerzysta jedzie droga i jak go będe mijał a on się "majtnie" to wjadę na drugi pas i zabiję kobietę w ciąży
bo na tej samej zasadzie trzeba karać wszystkei bachory biegające z piłkami przy drodze

ps. hellfuel nie bierz za bardzo d do siebie mojej uwagi
Spoko R27, jakbym miał brać do siebie wszystko co słyszę w robocie i czytam w necie to bym ochujał
Kiedyś już był dyskusja o pijanych rowerzystach więc nie ma co rozkręcać tematu, wspomniałeś o pieszych - są też odpowiednie przepisy by takiemu delikwentowi zapewnić kwita bądź wniocha do sądu (wtargnięcie na jezdnię, przekroczenie w miejscu niedozwolonym itp) tylko mało kiedy się to praktykuje.
co innego mandat a co innego wsadzanie po pudła, w normalnym kraju za ajzdę po pijaku drogą ekspresową dostałbym mandat...w polsce po wypiciu 3 piw i jeździe po chodniku z automatu dostaje zawiasy i wpis do rejestru karanych co w mym przypadku jest równoznaczne ze zwolnieniem dyscyplinarnym z pracy i przez okres zaiasów plus 6 m-cy nie mam sznas na normalną robotę bo jestem w tym zasranym rejestrze

Czy dopuszczasz myśl, że można być sprawcą wypadku i jednocześnie w nim zginąć czy też przerasta to Twoją wyobraźnię? oczywiscie ze dopuszczm tyle ze to juz jest sprawa miedzy pijanym rowerzystom a Panem Bogiem(i policja nic do tego nie ma)
Od hailowania doszliśmy do pijanych rowerzystów, to chyba możliwe tylko na tym forum
[quote="agnosticfront"][quote]Czy dopuszczasz myśl, że można być sprawcą wypadku i jednocześnie w nim zginąć czy też przerasta to Twoją wyobraźnię? 8-)[/quote]oczywiscie ze dopuszczm tyle ze to juz jest sprawa miedzy pijanym rowerzystom a Panem Bogiem(i policja nic do tego nie ma)[/quote]

Policja ma do tego tyle, że wykonuje czynności na miejscu wypadku by ustalić, czy sprawcą był pan rowerzysta, którego głowę zaleziono wciśniętą pomiędzy bliźniaki przyczepy ciągniętej przez ciężarówkę czy też może pan kierowca tira - może rowerzyście to już nie robi ale dla wspomnianego pana kierowcy ma to pewne znaczenie gdyż jak zapewne wiesz - spowodowania wypadku komunikacyjnego jest w świetle kodeksu karnego przestępstwem.
Kliknąłem sobie kurwa ignoruj zamiast cytuj przy 1410 i jak to cofnąć?
Daj "Ignoruj" na kimkolwiek. Będziesz tam miał odsyłacz do listy ignorowanych, skąd możesz ich pousuwać.
O kurwa! Działa!

Thx,Obywatel.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.

    Drogi uzytkowniku!

    W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczac Ci coraz lepsze uslugi. By moc to robic prosimy, abys wyrazil zgode na dopasowanie tresci marketingowych do Twoich zachowan w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czesciowo finansowac rozwoj swiadczonych uslug.

    Pamietaj, ze dbamy o Twoja prywatnosc. Nie zwiekszamy zakresu naszych uprawnien bez Twojej zgody. Zadbamy rowniez o bezpieczenstwo Twoich danych. Wyrazona zgode mozesz cofnac w kazdej chwili.

     Tak, zgadzam sie na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu dopasowania tresci do moich potrzeb. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

     Tak, zgadzam sie na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerow w celu personalizowania wyswietlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych tresci marketingowych. Przeczytalem(am) Polityke prywatnosci. Rozumiem ja i akceptuje.

    Wyrazenie powyzszych zgod jest dobrowolne i mozesz je w dowolnym momencie wycofac poprzez opcje: "Twoje zgody", dostepnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usuniecie "cookies" w swojej przegladarce dla powyzej strony, z tym, ze wycofanie zgody nie bedzie mialo wplywu na zgodnosc z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.