|
Alkoweekend Conservative Punk- Division Pomorze! |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Drogie konserwy zamieszkujące szeroko rozumiane okolice Trójmiasta! Czas najwyższy udowodnić Polsce żeśmy nie wypadli Kaszubom spod ogona i użądzić pierwszą konserwatywną najebkę w historii naszego regionu. Z tego co się orientuje jest nas tu całkiem liczna gromada, więc cóż stoi na przeszkodzie by pokazać dolnośląskim konserwom kto i dlaczego pomorskie punki to największe chlory IVRP.
Termin: proponuje sobotę 30 czerwca; ewentualnie sobotę tydzień później.
Miejsce: myślę że najrosądniejsze będzie zrobienie burdelu na jednej z trójmiejskich plaż, bądź tez w jakiejs niedrogiej spelunce.
Czekam na wasz odzew!!
Chetnie...ale niestety zaproponowany termin mi nie pasuje* wiec sie nie stawie.
*za to bede chlal w 3miscie w najblizszy likend(wiec w ta sobote jestem ZA ) ...nastepnie dopiero sierpien/wrzesien
Z chęcią wziąłbym udział w tej alkoholowej orgii. Niestety 26 czerwca wypływam.
Mam nadzieję, że zaprosicie do swojego grona obszarpanego chlora ze stolycy.
Bo.....mi pasuje mi i ten weekend i następny chyba też.
78 - chyba się z 4 miesiące nie widzieliśmy, pora to zmienić! Będę obczajał pilnie ten temat, wybierzcie tylko datę: mi się będzie łatwiej dostosować jak sądzę.
O ile nie wydarzy się jakiś kataklizm - jestem na TAK !
Namawiałeś,namawiałeś i namówiłeś
ja do trojmiasta zawsze z wielką chęcią, niestety w terminach proponowanych już będę wyemigrowana spory kawał drogi od bałtyku, także siłą rzeczy odpadam.
więc cóż stoi na przeszkodzie by pokazać dolnośląskim konserwom kto i dlaczego pomorskie punki to największe chlory IVRP. nie widziałeś wczorajszego wieczora! Kapik obrzezańcu jak tam miłosne sprawy
ja bym np proponowal zrobic to w ten weekend:D potem spie4rdalam do Anglii i nie dam rady, a widze ze wielu osobom to nie pasuje za bardzo
to wiele wnosi do tematu. wnosi tyle, że sugeruje wcześniejszy termin zorganizowania imprezy, wtedy z moją obecnością nie byłoby problemu.
800 km
Z 30.06 może być kiepsko, ale tydzień później jestem jak najbardziej na tak. Zajebista inicjatywa tak bajdełej
nie denerwuj się tak bo ci się zmieszaja tłuszcze nasycone ze skrobią
Coraz lepiej!!
Sprawa wygląda tak że w tę sobotę (23.06) za Chiny Ludowe nie dam rady. Paszą mi więc tylko dwa podane terminy. Umówmy sie tak że dokładną datę ustalimy najpóźniej w środę ,tj. 27.06
Stan ty już prawie Pomorzec więc jesteś jak najbardziej zaproszony. Przy okazji daj cynk Zwierzowi.
Jesliby ktos ruszal na te pijacka orgie z okolic Bydgoszczy to moze bym sie skusil (samemu mi sie nie chce)
Niech każdy [...] poda jak daleko będzie od Bałtyku
Około 5579 mil morskich od Zatoki Gdańskiej, kurwa!
nic nie wnosi są już dwa podane terminy, jak ci nie pasują to zawsze możesz sama podskoczyć i machnąc piwko na gdyńskim bulwarze i nie denerwuj się tak bo ci się zmieszaja tłuszcze nasycone ze skrobią terminy były zaledwie proponowane a nie podane odgórnie, więc są możliwe do modyfikacji z uwagi na czas wolny potencjalnych uczestników(tym bardziej, że większej ilości osób nie pasuje). A tłuszcze i skrobia są rozkładane przez zupełnie różne enzymy, więc zmieszać się nie ma jak- oksymoron.
Niestety nie pasuja mi oba terminy, gdyz bede nad woda, ale nie nad Baltykiem tylko nad jeziorem. Jezeli dojdzie do koncerty the adicts to pewnie sie zjawie i pokazemy na co nas stać, chlory z Pomorza.
pisuar - ciacho.
Resztka wpadnij na nasz meeting HPC&PPC nie piecz tortu marchwiowego wystarczą ciasteczka otrębowe wygładzające cere
Nie będe się czepiał o ten "oksymoron" czy zasadne było skorzystanie z tak trudnego słowa i czy na pewno tutaj pasuje, bo po wsunięciu obiadu bazujacego na diecie 4 przemian, gotowanej brukselki przyrządzonej w rondlu z trzema rączkami w kolorze majtek jolanty kwasniewskiej i odbyciu rytualnego tańca w butach z obcasem z przodu pewno jestes jak brzytwa
Stan ty już prawie Pomorzec więc jesteś jak najbardziej zaproszony. Przy okazji daj cynk Zwierzowi.
Zwierza chyba za tydzień już nie będzie w 3m, więc nie wiem (ale sprawdzę). Ja w następny weekend jestem na 90% więc jednak zostaje margines niepewności. Ale jestem dobrej myśli.
PS: Pisuar + Resztka = CIACHO zbiorcze.
resztka w takim razie przepraszam Cie i bardzo mi przykro
No wkońcu jakaś impreza na Pomorzu. Zaczyna się sezon ogórkowy i już wakację a więc popijawa w towarzystwie konserw jak najbardziej wskazana
Z terminem czekamy do srody, a co z miejscem??
jesli latajacy_pisuar nie wygra konkursu na ciacho w tym miesiacu, to ja oddaje legitke i wypisuje sie z panków
jesli latajacy_pisuar nie wygra konkursu na ciacho w tym miesiacu, to ja oddaje legitke i wypisuje sie z panków
ustalono już przy zielonym stoliku ze ciacho za ten miesiac dostaje ja, jako że jestem jedynym człowiekiem na tym forum który ma poczucie humoru i stanowie jawną opozycję wobec nazi terroru stosowanego przez nasza władze. Każdy inny wynik, niż moje zwyciestwo, będzie potraktowany jako akt nietolerancji wobec ludzi z nadwagą i w okularach , ze o policzku wymierzonym w twarz LiD nie wspomne. Towarzyszu buri proszę o złożenie legitymacji partyjnej w siedzibie głownej KC SLD
ustalono już przy zielonym stoliku ze ciacho za ten miesiac dostaje ja, jako że jestem jedynym człowiekiem na tym forum który ma poczucie humoru i stanowie jawną opozycję wobec nazi terroru stosowanego przez nasza władze. Każdy inny wynik, niż moje zwyciestwo, będzie potraktowany jako akt nietolerancji wobec ludzi z nadwagą i w okularach , ze o policzku wymierzonym w twarz LiD nie wspomne. Towarzyszu buri proszę o złożenie legitymacji partyjnej w siedzibie głownej KC SLD spierdalaj
Z terminem czekamy do srody, a co z miejscem??
Sprawdziliśmy w weekend dwie lokalizacje; plażę i Wyspę Spichrzów (Gdańsk). Moja rekomendacja >>> plaża w Brzeźnie. Blisko do sklepu, miejsce w miarę ustronne w porównaniu z Zaspą i Sopotem; jedyny minus: jak zacznie lać, to nie ma się gdzie schować = drzewka w parczku mało gęste.
Zwierzak wraz z panią w przyszły weekend będzie się upadlał w Szczecinie.
pod molo można wejść - a w ramach rozrywki przejść się do jelitkowa do parkowej na najbardziej chujową imprezownie na całym wybrzeżu. stare najebane dziady, solarki i inni wczasowicze. klimat jak na dyskotece klas 1-3. Kto był ten wie o co chodzi. W tym miejscu czai się ZŁO!
Jelitkowo
Jelitkowo?!?!?! . Oby nie.
Mano Negra napisał/a: Jelitkowo
(...)kto kałdun napychał jak bukłak paradny roladą legumin z mosiężnego gara - dziś z łzą w oku brząka w jelitkowe struny...(...)
Ryszard Tymański - Smażalnia W Jelitkowie
Ryszard Tymański - Smażalnia W Jelitkowie
Mega numer. Miejsce = zjebane jak dla mnie.
Ok. Czas najwyższy przejść do konkretów.A więc: termin-30.06.07(sobota), miejsce: proponuję zbiórkę o 17.30 na dworcu Gdynia Główna i udajemy się na plażę,bądż do jakiejś niedrogiej a sympatycznej knajpy(aura na Pomorzu nie rozpieszcza). Tam po części oficjalnej( występy zespołu ludowego,odczyt na temat. "O wyższości punk`77 nad crustem") przejdziemy do części artystyczno-konsumpcyjnej.
Piszcie konserwy co wy na to. Wszelkie sugestie,itp. mile widziane.
Podajcie też orientacyjnie kto zaszczyci swą osobą ów mitting.
Ja będę na bank. Plaża średnio mi się widzi jeśli nie przestanie piździć, a pogoda na razie przypomina tą sprzed Casualties
Pogoda jest faktycznie lekko zjebana, ale miejmy nadzieję, że się rozpogodzi do soboty. Ja zapewne do ostatniej chwili nie będę wiedział czy się zjawię, więc skontaktuję się w sobotę przy pomocy sytemu Short Messaging Service.
A jak będzie lało, zawsze mamy raz sprawdzone: Black & White!!
Gdzie na dworcu? Kasy, wejście?
Na dworcu-przy wejściu. A alkoholizować będziemy się w Anawie z racji ceny piwa(3,50).
788247438-mój numer.
Juz raz sie spotkalem na pijackiej ustawce z Pirania w Gdansku i mialem problemy z grawitacja kolejne 2 dni. Postaram sie wpasc, ktos chce numer komory to na prv
alkoholizować będziemy się w Anawie I wszystko jasne; Jak dam radę, to się zjawię.
ja moglbym wpasc ewentualnie na ejdno czy dwa piwka bo malo czas mam a poza tym cos dziwnego wyskoczylo mi na pysku i wstydze sie pokazywac z tym na miescie, mam nadzieje, ze sie spotkamy:]
cos dziwnego wyskoczylo mi na pysku

e kurwa, a ja własnie z tych okolic wróciłem, szkoda, że dopiero teraz czytam o tym spędzie konserw, bo bym zapewne został pare dni dłużej
Wczoraj dostałem ofertę pracy przy Heineken open'er, 8zl/h od dziś do niedzieli..
..a i tak idę się najebać
ja i ochroniarz????
8zł? a mi proponowali 12...... ciekawe....
Tak mi przekazał mój przyszły szwagier,na którego miejsce miałbym wskoczyć.
Na Heilnekenie ochrona to najbardziej chujowa robota, najmniej płacą i jeszcze pilnujesz jakiś pisuarów i toitoi.
Więc dobrze wybrałeś
ee sorry ja mialam dostac 12 za rozlewanie piwa a tu mowa o ochronie....
Do której chlejemy?
Łukasz,chyba nie będziesz do M-ka wracał o 21 znowu?
Mihau jak najdłużej sie da! A do M-ka będę śmigał albo 23.28 albo 4.40
Też żeście se kurwa termin wybrali. Akurat wtedy, kiedy teściowie przychodzą z pierwszą oficjalną wizytą
To skończycie kolacyjkę nieco wcześniej.
Ja zawsze tak robię, jak mam po sobotnim obiedzie iść do knajpy.
Muszę załatwić kilka spraw w sobotnie popołudnie z maj lejdi, więc jeśli się zdecydujemy na podróż do Gdyni, to raczej po wskazanym terminie. Celuję w dwudziestą pierwszą.
Skąd masz '78 info, że w Anawie piwo jest po 3.50?! Bo ostatnio płaciliśmy troszku więcej coś mi się zdaje.
Spod dworca w Gdyni mają odjeżdżać co chwila darmowe autopussy na Open'er, więc uważajcie na zbity tłum. O 20.00 gra tam Apteka, a o 21.00 Groove Armada, więc przed tymi terminami przewiduję największą koncentrację festiwalowiczów.
Niestety teściu uznaje kolacyjkę za skończoną dopiero wtedy, kiedy nie da rady już więcej wypić. Znając jego możliwości - trochę to potrwa
W Anawie bro po 3.50 jest chyba tylko w czasie happy hours.
Chcialem wpasc ale nie dam rady,mam nadzieje ze odbedzie sie jeszcze jakis meeting Division:Pomorze.Najblizszy ogolny pewnie na Adicts.
Na Adicts chyba będzie gruba ekipa,coś mnie się wydaje szkoda,że teraz frekwencja słaba :/
Pewnie wpadnę....
Zameldujemy sie z Aneta miedzy 20 a 21. Jeszcze odezwe sie SMS'em.
Do zobaczenia.
ja nie daje rady bo mam chujowego kaca i zero pieniedzy, a w Anawie piwo za 3,50 jest chyba dla studentow z tego co pamietam lub tylko w czasie happy hours
To ja może jako pierwszy. O kurwa ja pierdole jak ja to starym wytłumaczę ... Pocięty łeb- pozdro dla Anety!! W chuj kłaczy i dredziarzy z Heineken openera i nikt nie chciał się bic. Tour po całej Gdyni + śpiewanie brzydkich songów na dworcu, pozdrowienia znanym salutem Sława Wielkiej Polsce i zero policji, czyli to co czyni wypad pomorskich Konserw za udany!
No i: "Heineken birkenau, sialalalala! Opener birkenau, sialalalalala!"
Pozdro dla tych którzy się stawili!
Kameralnie było,ale w cipkę
a najlepsza wersja była "Aushwitz opener,sialalalala"
i co,głowa do szycia?
ciekawe dokąd Mewa zajechał
foty dawać ;-)
Żeby ktoś wziął aparat,to pewnie jakieś były by
Córka jak wróciła na chatę z openera trochę wcześniej bo z deka przemokła, to mówiła że na dworcu w Gdyni tak około dwunastej w nocy jakaś banda śpiewała piękne piosenki. Od razu pomyślałem że to wy darliście się na dworcu "Aushwitz opener,sialalalala", nikt inny tak pięknie i czule by nie zaśpiewał jak CP/DP.
Schab, ty żyjesz Trzeba to kiedyś powtórzyć, ale szkoda, że pewnie już bez openera w tle .
Kurwa - pieknie bylo - dawno sie tak nie bawilem. Mam nadzieje, ze c.d.n. SLAWA! Cale szczescie, ze nikt nie wzial aparatu, bo zdjecia i tak nie nadawalyby sie do publikacji.
Ledwo zyje, z Aneta jest lepiej, tylko rece ma pociete szklem. Idziemy na browary wieczorem, nie ma chuja.
A za tydzien mam nadzieje - powtorka.
A za tydzien mam nadzieje - powtorka.
Błagam- nie!
A głowa na razie na plaster sie trzyma chociaż za dobrze to nie wygląda ...
co ty, próbowałeś butelki rozbijać na głowie?
no to relacja chociarz ;-)
co ty, próbowałeś butelki rozbijać na głowie?
Aneta mu rozjebała 2 szklanki na czole - to wszystko. Odbył się rownież maly sparring przed knajpą, i ogólnie kilka atrakcji dodatkowych.
Dobrze, że barmanka w Anawie jest siostrą mojego kumpla, bo wrzaski, hailowanie i tłuczenie szkła miałoby swoje reperkusje. W każdym razie widać było sporą konsternację na twarzach pozostałych gości lokalu. W połowie wpadła moja siostra z facetem, ale wyszła po godzinie jak zobaczyła co jest grane.
Ej do chuja wacława- ktoś wie co z Punkiem 78?? Póki co żadnego znaku życia nie dał...
znów dla zmyły pojechał do warszawy ma taki skrót z gdyni do malborka
btw, a kto go widział jako ostatni ?
Schaboszczak - pewnie nie pierwszy, nie ostatni raz
Jestem już w Warszawie i nie ma tu żadnego punka '78.
Kurwa, jak sobie przypomnę sobotę, to dawno takie bydło nie było robione. W miarę trzeźwienia odzywają się wyrzuty sumienia.
Hehehe no przyznać trzeba,że najgorliwsi fani Adolfa nie wyglądali tak groźnie przy hajlowaniu jak ty
sparring przed knajpą
ale to akurat było głupie w chuj
najgorliwsi fani Adolfa nie wyglądali tak groźnie przy hajlowaniu jak ty
Tak, chyba jestem hitlerowcem. Ale wychodzi to ze mnie tylko po pijaku, więc nie ma strachu.
Mihau napisał/a: Cytat: sparring przed knajpą
ale to akurat było głupie w chuj
Nieprawda, to właśnie jest rozrywka na poziomie.
Ale mnie boli!
Ale wychodzi to ze mnie tylko po pijaku, więc nie ma strachu. Nie ma strachu !?! Jak zacząłeś hajlowac na schodach na ludzi to jakos wszyscy wrocili sie i poszli na zapiekankę ...
Jaja od glana,ryj od pogryzienia
A ciebie?
Ale wychodzi to ze mnie tylko po pijaku, więc nie ma strachu. Nie ma strachu !?! Jak zacząłeś hajlowac na schodach na ludzi to jakos wszyscy wrocili sie i poszli na zapiekankę
Ja właśnie zamawiałem 5 zapiekanek z góry.
co cie boli?? Mnie boli język, chyba pociąłem sobie szkłem.
Tłuczone szkło, butelek brzdęk
szkła poszło sporawo
Ze wszystkich zjazdów cp/dp na jakich byłem, ten był zdecydowanie najbardziej żywiołowy, pankrokowy i skandaliczny.
Czytam te wspomnienia i jedna myśl mi się nasuwa - Mihau, zjebałeś sprawę - mogłeś przysłać mi smsa dzień wcześniej. Wisisz mi za to piwo.
Pozdro z Afryki
Szczerze mówiąc, liczyłem,że mewa się z tobą skontaktował
Zjebałeś prezes,gdybyś częściej zaglądał na forum,to nie musiałbym w ogóle do ciebie pisać
Szczerze mówiąc, liczyłem,że mewa się z tobą skontaktował
Zjebałeś prezes,gdybyś częściej zaglądał na forum,to nie musiałbym w ogóle do ciebie pisać
3 tygodnie na jakiś zadupich montowałem instalacje LAN i ni chuja nie mogłem się nigdzie do netu dostać Za tydzień, za dwa proponuje powtórkę w okolicach zamku w Malborku, żeby Mewa nie musiał wracać pociągiem do domu
Ja myślę, że on dojechał bez przygód po prostu poniedziałki ma wolne a net tylko w robocie
Natomiast ja nie wiem czy przed Adictsami jeszcze będę coś świrował, bo właśnie zostałem bez roboty, a kasa topnieje bo 3 dni pracy z zeszłego tygodnia poszły się jebać a niestety z nowej musiałem zrezygnować.
Zapomnieliśmy wspomnieć o plotce wieczoru. Co się działo gdy zadzwoniliśmy do (.......censored......), i jak się okazało że jest na (......censored........).
hehehehe
PDK
Zapomnieliśmy wspomnieć o plotce wieczoru. Co się działo gdy zadzwoniliśmy do (.......censored......), i jak się okazało że jest na (......censored........). Oszczędź mu tego- KMWTW !
A tak wracajac do Mewy- pisałem do niego i też nie daj znac...
Duży jest,poradzi sobie,nie bój się.
Duży jest,poradzi sobie,nie bój się. Ale ile on kasy wyda na bilety jak juz się w końcu obudzi
Podejrzewam, że chodzi o Punka78 który pewnie wylądował popijaku gdzieś na berzie w sopocie
[Jestem,jestem! Tak jak Mihau pisał nie mam neta w domu a tylko w pracy.Biba była ostra,szkoda że część mi umkneła(malo pamiętam ) Do Malborka dojechałem bezproblemowo i zostałem zaciągnięty na imprę do kumpla,więc do chaty wróciłem w poniedziałek Ogólnie było bomba!! Co do powtórki w M-ku to spoko tylko tak za około dwa tygodnie.
Kto się bił? Bo nie pamiętam.
Był alk,była chamówa,była krew & honor-100% konserwy!!
Kto się bił? Bo nie pamiętam.
Ja z Anetą i schab z kuflami
schab z kuflami Pokalami- już nie przesadzajmy ...
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|