|
Życiowa rola Harrisona Forda! |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
No własnie! Czy życiową rolą Harrisona była rola Hana Solo w Gwiezdnych Wojnach, czy Indiany Jonesa? Troszkę się wczoraj o to pokłóciliśmy z małżonką. Pomóżcie rozstrzygnąć.
Zdrówka życzę
Ja Was pogodzę: Blady Biegacz.
Ja Was pogodzę: Blady Biegacz.
Cholera. Cos w tym jest! Nieoczekiwanie pojawił się czarny koń. Załóżmy zatem, ze chodzi o role w cyklach filmowych.
Zdrówka życzę
Indiana Jones Film który nigdy się nie nudzi i można go oglądac zawsze, wszystkie części są super(chociaż dwójka lekko odchodzi). Film zdecydowanie ponadczasowy.
Słyszałem że ma byc 4ta część ;-)
han solo, bezapelacyjnie! bez niego gwiezdne wojny by ssaly!
Pewnie ze Indiana Jones! Za czasow kajtka chcialem byc taki JAK ON!
Mel Gibson
Mad Max czy Zabójcza Broń. --------------------------------------- Sylwester Stalone
Rocky czy Rambo. --------------------------------------- Czarek Pazura
Killer czy Psy. ---------------------------------------
HenryK Gołębiewski
"podróż za jeden uśmiech" czy "plebania"
Zauważam tu jakies nieporadne próby obrócenia tego powaznego tematu w żart. Nie rozumiem czym moga być one powodowane. Zwykła złośliwością, zawiścią? A może próby dezorganizacji chaosu podejmują przeciwnicy wielkiego talentu pana Forda.
Tymczasem ważka kwestia, czy winniśmy większy szacunek oddawać Harrisonowi za jego udział w Gwiezdnych Wojnach, czy w Indianie Jonesie, pozostaje nierozstrzygnięta. Apeluje o poważne i odpowiedzialne podjeście do tematu.
Zdrówka życzę
Niestety Harrison jest chujowy i spór nie ma większego sensu
Bardzo lubie oba filmy ale to nie Harrison jest ich głównym atutem. Najlepsza jego rola to moim zdaniem "Ścigany".
mnie się podobało jak boski Harisson walczył z faszystami w Indianie Jones, powinniśmy wszyscy brać z niego przykład
Han Solo bez dwóch zdań.... a w jakim filmie grał spierdalaja sądząc po ankiecie ??
Han Solo bez dwóch zdań.... a w jakim filmie grał spierdalaja sądząc po ankiecie ??
Ścigany
IJ i zdania nie zmienię ;D
życiową rolą Harrisona Forda była rola Aleksandra Forda w 'Krzyżakach'
Nazis, I hate Nazis
Jako Ham z Pola był tylko i wyłącznie wisienką na torcie, choć rzeczywiście jakby tą postać grał np. Tom Selleck to by to słabe było i GW byłyby zaledwie fajnym filmem...
...ale to w Indym gość rozwinął skrzydła i dlatego głosowałem jak głosowałem.
Swoją drogą ciekawe jak by wyglądały pełnometrażowe przygody Hana Solo, bez dżedajów.
A w ogólnym rozrachunku
gwiezdne wojny filmem najwazniejszym sa i basta ! co prawda fordziowi w tej seri oczy pizda zarosly i wybral nie ta strone konfliktu co trzeba , ale wybaczam mu wspanialomyslnie bo jego dzialania powodowane byly checia poruchania , ideologia byla mu obca.
Gwiezdne Wojny i nie ma kompromisów.
Indiana Jones i nie ma kompromisów.
Gwiezdne Wojny i nie ma kompromisów.
Spierdalaj i nie ma kompormisów.
Konsensus i nie ma kompromisow
Gwiezdne Wojny i nie ma kompromisów.
w obronie matki ziemii nie ma kompromisow
CP/DP nie uznaje kompromisów
indjana dżons. GW to twór z wieloma postaciami, id to Ford. Just Ford...
han solo, bezapelacyjnie! bez niego gwiezdne wojny by ssaly! I tak ssą ...
Indiana Jones to film w ktorym Ford gral glowna role wiec jednak Indiana i chuj
Hehehe GW zostały wydymane
wiec jednak Indiana to chuj
Rola Hana Solo,fakt że walczył z ciemną stroną mocy jednak niedajmy sie zwiesc wjemy jaki kolor miecza miał Lord Vader,pozatym prowadzil walke z innymi rasami jabba go więził więc 100% Punk Rock Indiana Jones to co najwyzej Soft Punk w stlyu nowego green daya.
Zdecydowanie INDIANA JONES
Han Solo! Indy jest fajny,ale to Han był prawdziwym mucho-twardzielem! Kto twierdzi inaczej(np. Gość) miękkim chujem jest i basta!
Kto twierdzi inaczej(np. Wrzosek) miękkim chujem jest i basta!
Pojebało! Ja głosowałem za Hanem! Wszyscy, którzy przedstawiciele płci męskiej zagłosowali za Indianą, to pedały, których podniecają faceci z biczami!
Zdrówka życzę
PS: A to huncwot! Złapał mnie na [ you ]. Za karę dam mu ostrzeżenie
Życiową rolą Harrisona był Spierdalaj. Nikt przed nim tak dobrze nie wczuł się w specyfikę postaci i nie nadał jej tak dojmującego realizmu.
Życiową rolą Harrisona był Spierdalaj. Czyżby Spierdalaj był Harrison Ford look alike
Han Solo! Indy jest fajny,ale to Han był prawdziwym mucho-twardzielem! Kto twierdzi inaczej(np. Gość) miękkim chujem jest i basta! miekki chuj to cie zrobil a Han Solo cienki byl bo sie dal zamrozic i babcia
Pojebało! Ja głosowałem za Hanem! Wszyscy, którzy przedstawiciele płci męskiej zagłosowali za Indianą, to pedały, których podniecają faceci z biczami! Mnie nie podniecają. W przeciwieństwie do wielbicieli Hana z małpą (seks z owłosionym człekokształtnym stworem = niepankrok, chyba, że akurat pleców nie ogoliłem )
Jak zawsze ten żydowski tag {you} skłócił naszą wspólnote braci w wierze
To jest bardzo dobry test na czujność. Kto odwróci swoją uwagę - przegywa. A jak wiadomo powszechnie, czujność to podstawa.
a poważnie: TAK, WKURWIA MNIE TO NIEPOMIERNIE.
Mówimy o czujności rewolucyjnej oczywiście?
Co by nie gadać GW dostaje w dupeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
jehehehehehe.
Indiana chociaż zabił kilku arabów,podpierdolił dzikusom złota statuetkę a Han Solo ? Han solo mordował BIAŁYCH ZŁYCH ZOŁNIERZY IMPERIUM, podczas gdy sam był po stronie multikulturowej rebelii.
Wniosek ?
Han był PC
Muszę przyznać racje twojej małżonce Wrzosek- Indiana Jones to jego rola życia. Wolę facetów z biczami niż jeden metroseks + 1 hippes w plastikowym samolociku.
A wogóle to GW to skrót od "Gówno Warte"- nigdy nie maiłem cierpliwości oglądnąć choć jednej części do końca.
Co by nie gadać GW dostaje w dupeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
co na to a. michnik?
Indiana chociaż zabił kilku arabów,podpierdolił dzikusom złota statuetkę a Han Solo ? Han solo mordował BIAŁYCH ZŁYCH ZOŁNIERZY IMPERIUM, podczas gdy sam był po stronie multikulturowej rebelii. Dokładnie!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|