WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA właśnie się opycham pyszną jarzynówką z fasolki szparagowej . a wy jak, nie jadacie zup czy może tak jak ja nie wyobrażacie sobie bez niej swojego jadłospisu??? smaczna treściwa zupa zastępuje mi często drugie danie. a polska kuchnia ma bogatą ofertę zupek. dla mnie zupy = zajebiste żarcie. [ Dodano: 11-08-2006, 20:40 ] - POMIDOROWA - zupa z zielonego groszku - zupa z dyni (pikantna) - rosol - zupy opwocowe na zimno - krupnik I cala masa innych. Ogolnie zupa = pankrok ...nie lubie ogorkowej, kapusniaku, chlodnika i zurku Pomidorówkę lubie najbardziej (szczególnie zrobioną na pikantnym soku pomidorowym + dużo pieprzu). Oprócz tego rosół, żurek, fasolową, grochówkę + czasem ryżową. Reszty zup nie jadam. zupy owocowe jawią mi się jako horror , jakoś przez tyle lat się do nich nie przekonałam... może dlatego, że w ogóle niespecjalnie przepadam za obiadami "na słodko" wszystkie - od pierdogennej fasolowej, przez gęsty krupnik, barszcz na ostro, aż do królewskiej pomidorowej. Osobną kategorią są dla mnie zupy śmietniki, zrobione z tego co zostało od innych potraw i tego co akurat było w domu. Pomidorowka=debest poza tym zajebiste sa szczawiowa, ogorkowa, rosol, zurek.. w ogole zupy to podstawa - pomidorowa - rosół - barszcz - grochówka - żurek Jadam tylko te, ale za to w takich ilościach, że na drugie już nie mam sił A rybna, albo cebulowa? A rybna, albo cebulowa? niestety dobrej rybnej jeszcze nie udało mi się spożyć, ale wytrwale na nia czekam. a cebulowa na białym winie pychotka Pomidorowa, ale tylko z makaronem(pszennym/ryżowym/sojowym), na kostce warzywnej, bez śmietany ani mleka. Według mnie pomidorówka z ryżem albo ziemniakami to straszna pomyłka Pomidorowa, ale tylko z makaronem(pszennym/ryżowym/sojowym), na kostce warzywnej, bez śmietany ani mleka. Według mnie pomidorówka z ryżem albo ziemniakami to straszna pomyłka ze tylko z makaronem to popieram.. ale ze na kostce i to warzywnej? to dla mnie herezja. pomidorowka tylko na miesie i osobiscie lubie ze smietana. na kostce warzywnej o to to! wszystko poza rosołem gotuję na kostkach warzywnych (wtedy dolewam łyżkę oliwy do zupy) albo rosołowych, najwyżej potem do żurku czy krupniku dodaję kiełbę. czasami gotuję zupę na kawałku kurczaka, ale gotowanie zupy na jakiś gnatach to już prahistoria. jakos zabija mi to smak warzyw. ale oczywiście kto co lubi. tylko na miesie to raczej nie dla mnie, nie jem mięsa Moja matka robi pomidorową najczęściej na bazie rosołu. Tzn. Jednego dnia jest rosół, a z tego co zostanie robi pomidorową dodając koncentratu i śmietany. Natomiast ja, muszę się pochwalić, zrobiłem kiedyś pomidorową ze świeżych warzyw - zajęło mi to pół dnia, ale było warto - smak królewski! Natomiast ja, muszę się pochwalić, zrobiłem kiedyś pomidorową ze świeżych warzyw - zajęło mi to pół dnia, ale było warto - smak królewski No pomidorówa na wywarze warzywnym jest przepyszna , jednak rzadko ja jadam ze względu na czas jej przyrządzania. Poza tym dobre są wszelkie zupy kremy ze sproszkowanym parmezanem Zobaczylem temat, jeszcze chwila i wypierdalam na dworzec ale zupy(oprocz owocowych)=pankrok pomidorowa, ogorkowa, jarzynowa=czlowiek bialy. P.S. Sylwia opiekuj sie dobrze naszym kacikiem No tak, zapomniałam o ogórkowej, która też jest zajebista A zypki owocowe są pe zupki przecierane for example z gotowanych washyw..marchwi, brokułów, selera, ziemniaków, pora itp..(jakie kto lubi) ...wszystko na papencje i można jeść :wpierdziela dobrą zupkę: njlepszy jest rosół szczególnie dzień po imprezie, a tak jeszcze dobre to: pomidorowa, warzywna, barszcz. A jadł ktoś czernine? Ja nie jadłam i raczej nie zjem, gdyż wiem z czego to jest A jadł ktoś czernine? Ja. Raz. Punkrock. Ja tez, niezły hardcore, chociaż opory byly na poczatku niezłe i chyba dalej mam prawdziwa gęsta wojskowa grochówka z kuchni polowej z boczkiem i kiełbasą jest królową zup! pozatym barszcz ukraiński, nieśmiertelna pomidorowa(dobra też w wesji hiszpańskiej- bardzo pikantna na zimno), ogórkowa i jarzynowa z młodej kapustki z cebulką, barszcz biały z jajkiem, szczawiowa (ale ciężko sie gotuje bo w chałupie całej śmierdzi), cebulowa na gęsto- długo możnaby wymieniać, wszystkie pyszne A pytanie do ślązaków- zdazyło mi się pare razy w katowicach/gliwicach itp jadać zupę zrobioną jakoś z czerwonej kapusty ze smietaną itp. Jakby miał ktoś pod ręką przepis to poproszę bardzo. A rosół to jest najlepsza sprawa na kaca Czytając ten wontek, wszczególności posty o pomidorowej, aż się zrobiłem głodny dobra zupa rybna to - kawałek karpia, kawałek dorsza - dużo papryki słodkiej ale uwaga achtung - paryki z WĘGIER - gdzie halaszle kruluje !!!!! - pozatem zupy rulez - szpiankowa, dyniowa krem na ostro zupa z BOBU krem na ostro - Bób po egipsku - Grochowa Pomidorowa Jarzynowa Rosół itp itd - koniecznie na wrzywach świeżych i nodze bądź skrzydle indyczym lub kurzym - a najlepiej to : rosół - gotujemy godzine - - skrzydło indyka czy co tam kto wol potem seler naciowy i marchewek dużo - gotujemy godzine i koniecznie w tym musi sie gotować cebula nadziana goździkami dużo świerzego pieprzu ziele angileski i listki laurowe - po 2 godzinach gotowania odsaczamy wywar dodajemy natke pietruszki i świerzo starty imbir kawałek 3 cm - gotujemy 10 min i mamy zupe imbirową hot )) Zalewajka = pankrok! Poza tym jestem tak pierdolnięty, że uwielbiam ogryzać kości z zupy. Najlepszy i tak jest Żurek z Białą kiełbasą, Boczkiem, i jajkiem na ugotownym na pół-twardo kartoflanka rules ( nie potrafię inych robić ) ale jak jestem u rodziców to : rosół z kury, pomidorówa, barszcz ukraiński, grochówka, ogórkowa. rybna jest ohydna pomidorowa barszcz zurek rosol ogorkowa ziemniaczana z soczewicy krem z porow =pankrok ogórkowa szczawiowa porowa barszcz czerwony i biały fasolowa rosol, kapusniak lub szczawiowa na kaca zupa gulaszowa na wiekszy glod, poza tym pomidorowa i grochowa, innych raczej nie jadam i nie jem zup zabielonych zwlaszcza u mojej babci u ktorej jest wiecej smietany w garnku niz zupy powybrzydzam jeszcze i powiem ze nie lubie w zupie gestego, niecierpie rozgotowanych warzyw najlepsze w tym daniu jest rzadkie i makaron :] z chinskich zupek tylko takie z cieniutkim makaronem i ostre (kaczka, krabowa, rosol lub krewetka)i zawsze leje malo wody, tylko zeby makaron specznial zupy owocowe jawią mi się jako horror Ja zajebiscie lubie, a tak to wszystkie zupy oprocz rybnej, grzybowej i chlodnika. Ale najbardziej to rosol, kapusniak, pomidorowa. Barszcz czerwony z uszkami. Marzenie każdego białego człowieka . Chińskie cuda z papierka też wpierdalam regularnie, pomijając krewetkową (ohyda bez względu an firmę) i grochówkę Knorra (wylałem do kibla, nie dało się jeść). jarzynowa, pomidorowa, pieczarkowa najlepsze. rosołu ogórkowej nie lubię. Pomidorowa to potęga !!! barszcz czerwony z uszkami też daje rade. Pomidorowa,rosół,barszcz z uszkami [ Dodano: 13-08-2006, 13:19 ] zapomniałam: zupa z białej kaputy z koncentratem pomidorowym i śmietaną. majne kochana muter mnie taką dziś uraczyła zupką - zupa krem z cukinii lub baklazanu (ostatnimi czasy moj hicior) - cebulowa - zupki chinskie - żurek - pomidorowka - szparagowa - szczawiowa (dobra na kaca) - rosół - jarzynowa - krupnik No popatrzcie jak duzo, a mama mowi ze ja zup nie lubie KALAFIOROWA= pankrok ( i to na ostro przyprawiona) barszcz najlepszy w wigilie. smakuje zawsze najbardziej. z tymi burakami sporo roboty, a czlowiek sie tak upierdoli... ale warto. - barszcz z uszkami, zdecydowanie najlepsza zupa ... ale jak nieo napisal w cholere roboty i z uszkami jeszcze drugie tyle, ale warto - oczywiście jarzynowa z szystkich warzyw, jakie się ma ... z dużą ilością ziemniaków - pomidorowa ... żadko z koncentratu, najczęściej ze zmiksowanych pomidorów świeżych bądź z puszki ... eee tam nażekacie na czas przygotowania ... jak dla mnie całkiem znośny ... - rosół, tylko nie jak moja mama robi i warzywka na drobno wkraja tylko jak mój tatuś...marchewe na cztery kroi i git jest ... najlepiej z dużą ilością natki pietruszki - żurek ... z torebki ale ze śmietaną i kielbaską ... nie przepadam natomiast do żurku jak się dodaje jajko i ziemniaki :/ - nie wiem, czy z Was ktoś jadl ale taka zupa botwinka się nazywa ... robiona zliści z buraków czy jakoś tak ... zajebista - i na koniec ... zupa krem z pieczarek ... ja też niewiele zup bije ;P nie lubię natomiast: - kminkowej - krupnika - grochowej - nie wiem, czy z Was ktoś jadl ale taka zupa botwinka się nazywa ... robiona zliści z buraków czy jakoś tak ... zajebista ojciec mi coś takiego gotował, botwinka akurat nie jest zła, w przeciwieństwie do barszczu Barszcz, botwinka... zajebiste zupy.... - nie wiem, czy z Was ktoś jadl ale taka zupa botwinka się nazywa ... robiona zliści z buraków czy jakoś tak ... zajebista ojciec mi coś takiego gotował, botwinka akurat nie jest zła, w przeciwieństwie do barszczu coś Ty ?? barszcz jest gites Właśnie dziś mam barszcz i to jeszcze z katofelkami przysmażonymi z przysmażonymi? nie jadlam takiego...ja to tylko z gotowanymi...dobre takie z przysmażonymi?? moze spróbuje...hmm dzis rosol jutro pomidorowa, zycie jest takie proste eh eh prosze bez zlosliwych komentarzy, ale ZUPA KASZUBSKA = mniam mniam!! eh eh prosze bez zlosliwych komentarzy, ale ZUPA KASZUBSKA = mniam mniam!! To ta gotowana z dwóch gwoździ ,pewnej ilości błota i starego buta? pomyliles z przysmakiem wejherowskim [ Dodano: 22-08-2006, 15:19 ] zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl