WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA http://forum.gazeta.pl/fo...9667698&v=2&s=0 Zwróćcie uwagę na ten fragment : Protestuje za to prof. Zbigniew Hołda z Fundacji Helsińskiej: - Powiem brutalnie: te przepisy zachęcają, by bogaci bronili swojego mienia, zabijając biednych! Skąd ten idiota wziął tytuł profesorski? Z wydziału marksizmu-leninizmu ? Dlaczego wkleiłeś to do polityki, to się nadaje do humoru. Chodzi o cały temat, a nie tylko wypowiedź tego fina Ogólnie uważam, że to jest dobra zmiana w prawie. Każdy w swoim domu powinien czuć się bezpiecznie. I to bez zastanawiania czy nie zostanie oskarżony o przekroczenie granic obr. koniecznej jak już zneutralizuje włamywacza. nb oby tacy profesorowie wypowiadali się jak najczęściej. Trzeba być skończonym idiotą, żeby nie wyśmiać takich pierdół. oby tacy profesorowie wypowiadali się jak najczęściej. Trzeba być skończonym idiotą, żeby nie wyśmiać takich pierdół. Oj, takich idiotów nam nie brakuje Jedynym lekarstwem na taki debilizm jest zostanie ofiarą. Wtedy błyskawicznie dochodzi do otrzeźwienia i zmiany poglądów. Podobnie jest z myśleniem socjalistycznym, pęka jak bańka mydlana gdy założy się własną firmę i zatrudni choćby jednego pracownika. Następny ruch to dostęp do broni dla wszystkich porządnych obywateli, bo bandziory juz mają. Podobnie jest z myśleniem socjalistycznym, pęka jak bańka mydlana gdy założy się własną firmę i zatrudni choćby jednego pracownika. Znam parę osób co mają poglądy lewicowe i zarabiają kupe kasy prowadząc własne firmy. ten kolo z Fundacji Helsinskiej to kliniczny przyklad wyksztalciucha, taki kretynizm tylko 'intelektualista' moze przyjebac Rafcik twoi kumple moga miec lewicowe poglady i prowadzic firmy, problem polega na tym czy chcieliby prowadzic te firmy w rzeczyswistosc zgodnej ze swoimi ideami =I think not! w kapitalizmie najlepiej sie marzy o lewicowych bajkach. to ten sam syndrom ktory wystepuje u zachodnich lewako-brudasow, napierdalajacych na kapitalizm i panstwo i chodzacych co miesiac do opieki spolecznej wyciagajac od tego znienawidzonego panstwa i kapitalistow suty zasilek rob nie wiemy co dla rafcika znaczy "lewicowy" czy pojęcie to ogranicza się do kwestii redystrybucji podatków (vide skandynawia )czy do przejmowania środków produkcji (vide hiszpania 1936) jeżeli dla rafcika lewica=socjal+antyklerykalizm to nie widzę sprzeczności..kwestia wysokości socjalu pozostaje dyskusyjna jezeli lewica=władza rad to jajcarze albo pierdolnięci Protestuje za to prof. Zbigniew Hołda z Fundacji Helsińskiej: - Powiem brutalnie: te przepisy zachęcają, by bogaci bronili swojego mienia, zabijając biednych! Skąd ten idiota wziął tytuł profesorski? Z wydziału marksizmu-leninizmu ? ha! On wpadł na całkiem dobry pomysl! Zabijajcie biednych - jak najbardziej! Mniej biednych Mniej biedy w kraju mniej bezrobocia bogatsza Polska a tego chyba chcemy, no nie? wogole biedni to złOoOOoOo. Likwidujac biednych zlikwidujemy patologie spoleczne, zlikwidujemy wiekszosc przestepczosci, brud i syf na ulicy, chamstwo... Tylko kogo beda wtedy wyzyskiwac bogaci? Kurwa - tu jest problem.... ALE NIE! jak nie bedzie kogo wyzyskiwac to NIE BEDZIE WYZYSKU! a BRAK WYZYSKU=KOMUNIZM (teorytycznie.... ) zeby wiec wprowadzic jedynie sluszny ustroj wystarczy tylko kurwa biednych zlikwidować Jestem po prostu genialny - nawet Lenin na to nie wpadł! Also: krasnoarmiejec, do roboty - powalcz z bieda! Pomysł z tą obroną we własnym domu = w 110% popieram. Z kolei te bójki i zakaz stadionowy już niekoniecznie. Rozumiem, że z jakimś narzędzie w ręku, z poważnymi skutki (ale za to już są większe kary) - ale 5 lat za burde niewinną to przesada. p.s. ja bym jeszcze powrócił do "prawa początku" z RP szlacheckiej. Polegało to na tym, że jak jakiś typ drugiego zaczepił i sprowokował haję - a ten drugi go ubił - to nie ponosił kary. Mam do tego stosunek osobisty, bo jak idę do jakiejś knajpy to często gęsto, choćbym siedział cichutko i spokojnie w kąciku (a tak najczęściej jest) to i tak się jakaś menda najebana musi przypierdolić. Nie wiem czy chodzę nie do tych knajp co trzeba, czy mam taki wkurwiający ryj - ale jest to dosyć irytujące p.s. ja bym jeszcze powrócił do "prawa początku" z RP szlacheckiej. Polegało to na tym, że jak jakiś typ drugiego zaczepił i sprowokował haję - a ten drugi go ubił - to nie ponosił kary. Mam do tego stosunek osobisty, bo jak idę do jakiejś knajpy to często gęsto, choćbym siedział cichutko i spokojnie w kąciku (a tak najczęściej jest) to i tak się jakaś menda najebana musi przypierdolić. Nie wiem czy chodzę nie do tych knajp co trzeba, czy mam taki wkurwiający ryj - ale jest to dosyć irytujące popieram, jak ktoś zaczepia=musi sie liczyc z konsekwencjami. Tyle że w systemie prawnym by to nie przeszło o tyle, że zaraz by dorobiono setki kruczków itp. i wcale by tak łatwo dowieść nie było. A właśnie szczególnie w związku z knajpami by się to przydało, stojąc za barem interweniować trzeba często i sytuacje nieprzyjemne się zdarzają (a nawet nie mogę pijaka ścierką po głowie zdzielić, bo to by bylo naruszenie nietykalności osobistej). Ten Hołda to niezły ćwok. Ciekawe jak by się zachował jakby go napadnieto w jego domu. A co panowie tu robią. To jest napad? A to dzień dobry panom, trzeba tak było od razu. Przepraszam że taki bałagan gdybym wiedział to bym posprzątał. Kawkę czy herbatkę, słodzą panowie? ile? dwie łyżeczki? Trzy minuty i jestem z powrotem. A może zrobić panom kanapki, niestety nie mam już nic na ciepło. My tu tak gadu gadu a panowie przecież pracują. Forsa jest w szafce, a tu mają panowie kluczyki do samochodu. Wolą panowie młodsze czy starsze kobiety, bo jakby co to na parterze śpi moją żona a na piętrze córka. Dziekuję bardzo i do widzenia. A zaraz, zaraz nie wzieli panowie dvd, aaa innym razem w takim razie zapraszam ponownie. czyli rozumniem że w świetle nowego prawa jak zabłądze i nieopacznie wejde na czyjes pole albo po pijaku pomyle nr domu - własciciel moze z zimną krwią mnie zastrzelić Chuja rozumiesz. Jak zdarza ci się pomylić mieszkania po pijaku to przestań pić. tu nie chodzi o moje picie czy nie picie tylko chcę uzyskać jasną odpowiedź na pytanie: Czy jak zabłądze i nieopacznie wejde na czyjes pole albo po pijaku pomyle nr domu - własciciel moze z zimną krwią mnie zastrzelić? zastrzelić zawsze może chodzi oto czy pójdzie za to siedzieć oczywiscie w swietle prawa Czy jak zabłądze i nieopacznie wejde na czyjes pole albo po pijaku pomyle nr domu - własciciel moze z zimną krwią mnie zastrzelić? co do pól to amerykanie znaleźli sposób na to- żeby obowiązywała ta zasada teren musi być całkowicie ogrodzony, zamknięty i wyraźnie oznaczony jako prywatny, więc nie ma sytuacji kłopotliwych. A co do mieszkań/nr domu to jakoś ciężko mi w takie coś uwierzyć, wiele sytuacji amokowo/alkoholowych obserowowałam i co jak co, jaki by nie był autopilot to chałupy/mieszkania nikt nie pomylił jeszcze, to gdzie się mieszka jest mocniej zakodowane w podświadomości i ciężko zajść gdzie indziej. A jakby mi jakiś obcy pijak wlazł do mieszkania to czy w świetle prawa czy bezprawnie może bym nie strzelała ale zachowanie niemiłe i brutalne gwarantowane, poczucie wlasnego terytorium leży pomijając umysł nawet i w instynkcie, więc normalne, że każdy chce się bronić. A w komunistycznych Chinach gdy ktoś stwierdził, że ma za małe mieszkanie/nie ma gdzie mieszkać, to miał prawo wkwaterować się sąsiadowi z większym metrażem do chałupy w ramach kolektywnej równości obywateli. Jak widać na takich przykładach brak poszanowania prywatności i własności miekszania/terenu prowadzi do patologii, lepiej więc tą prywatność chronić. Bezkarne będzie przekroczenie granic obrony, jeżeli sprawca wdarł się do naszego mieszkania, domu czy samochodu. "Karze podlegać będą wyłącznie osoby, które rażąco przekroczyły granice obrony koniecznej, np. zastrzeliły napastnika, którym było kilkuletnie dziecko" - czytamy w ministerialnych zapowiedziach zmian. Mowa jest o obronie koniecznej, a żeby się bronić musisz być najpierw zaatakowany. Nikt nikogo raczej nie zabija (albo są to przypadki skrajne) za wejscie na posesję by np. pożyczyć cukier. A co do mieszkań/nr domu to jakoś ciężko mi w takie coś uwierzyć, wiele sytuacji amokowo/alkoholowych obserowowałam i co jak co, jaki by nie był autopilot to chałupy/mieszkania nikt nie pomylił jeszcze, to gdzie się mieszka jest mocniej zakodowane w podświadomości i ciężko zajść gdzie indziej. Przy nowym KK picie dawałoby dodatkowy dreszczyk emocji, czy aby do dobrego mieszkania wracasz. przykładowo: dwoi się człowiekowi w oczach, mieszka pod nr 3, a ładuje się do gościa spod 33, a tu niespodzianka - wita go naładowana dwururka i okazuje się, że to była ostania "pomyłka" w życiu. Jaka adrenalina! Piłeś? Załóż kamizelkę kuloodporną Vibovit proszą o link do oryginału wiadomości W USA niby prawo pozwala na wiele obywatelom,ale oni sobie zafundowali tak naprawdę państwo policyjne.Bo państwo chce kontrolować obywateli majacych szerokie prawa np do obrony ,posiadania broni więc rozbudowało służby wywiadowcze i policyjne bardziej niz w innych krajach.To samo dotyczy też innych spraw-niby wolnośc wypowiedzi w USA jest całkowita,ale wszelkie niepoprawne organizacje sa obserwowane przez całe stada agentów FBI. Obawiam sie ,zeby w Polsce nie było tak,że taka ustawa o posiadaniu broni doprowadzi jedynie do np podwojenia liczby funkcjonariuszy abw i policji, i na tym sie skończy.Bo przecież ktos wyjdzie z założenia takiego jak w USA-skoro kazdy ma bron to trzeba lepiej obywateli kontrolować-bo przeciez faszysci,islamiści,itp,itd tez moga ja mieć.I sie tylko zwiekszy inwigilacja Polaków. Przez kogo wolisz być kontrolowany, przez tajne służby czy przez bandytów? Jeżeli nie jesteś islamistą czy też pospolitym przestępcą, to się Tobą FBI nie zaiteresuje. Zwykły wyjadacz chleba w Stanach może sobie kupić broń w supermarkecie, jeżeli ma więcej niż 18 lat i jak go ktoś napadnie to może bronić siebie i swojej własności. Wątpię, żeby FBI "kontrolowało" każdego posiadacza broni w całym kraju. A u nas póki co, to nie dość że nie masz czym się bronić, to w ogóle nie możesz - najlepiej wezwać policję - i to nie jest państwo policyjne, wyręczające obywateli w ich podstawowych prawach, prawie własności i prawie do obrony? Beczka śmiechu. przez tajne służby czy przez bandytów? przez nikogo tak jak teraz Jak cię ktoś napada, w twoim własnym domu, a ty nic mi nie może zrobić, a on tobie może zrobić wszystko, to jednak on ma kontrolę. mnie nikt nie napada w domu Trolujesz Gościu, to jest po prostu argument nie do obalenia. Dajmy spokój całej dyskusji, bo Sinn Féina nikt nie napada w domu. Przez kogo wolisz być kontrolowany, przez tajne służby czy przez bandytów? Jeżeli nie jesteś islamistą czy też pospolitym przestępcą, to się Tobą FBI nie zaiteresuje. Zwykły wyjadacz chleba w Stanach może sobie kupić broń w supermarkecie, jeżeli ma więcej niż 18 lat i jak go ktoś napadnie to może bronić siebie i swojej własności. Wątpię, żeby FBI "kontrolowało" każdego posiadacza broni w całym kraju. A u nas póki co, to nie dość że nie masz czym się bronić, to w ogóle nie możesz - najlepiej wezwać policję - i to nie jest państwo policyjne, wyręczające obywateli w ich podstawowych prawach, prawie własności i prawie do obrony? Beczka śmiechu. Przez nikogo nie chce być kontrolowany,po prostu stwierdzam fakt że w USA mimo powszechnego dostepu do broni i szerokich możliwości obrony koniecznej bezpieczeństwo nie jest powszechne,wskaźniki bandytyzmu mają naprawdę bardzo wysokie ,a rozrost różnego rodzaju tajnych służb jest taki jak chyba nigdzie na świecie,róznych agencji to tam jest ponad 30 zatrudniajacych co najmniej setki tysiecy ludzi łącznie-a może i wiecej.Tez jestem za tym ,żebym w momencie gdy ktoś zabije w obronie życia/mienia bandyte nie ponosił wtedy surowej kary,ale nie jest to wszystko takie proste jak się to niektórym wydaje.Powszechny dostep do broni wcale nie gwarantuje obniżenia liczby przestepstw,ani nawet zwiekszenia bezpieczeństwa.a państwo i tak bedzie chcaiło kontrolować posiadaczy broni jak to robi w USA i następuje gigantyczny rozrost słuzb policyjnych,agencji itp.To juz nie czasy ,,dzikiego zachodu". Przez nikogo nie chce być kontrolowany,po prostu stwierdzam fakt że w USA mimo powszechnego dostepu do broni i szerokich możliwości obrony koniecznej bezpieczeństwo nie jest powszechne,wskaźniki bandytyzmu mają naprawdę bardzo wysokie Jeszcze trzeba wziąść pod uwagę, że w USA dzieciaki które kroją nie chodzą z nożami, łańcuchem czy jakąkolwiek bronią "białą" tylko z armatami właśnie, bo dosyć prosto jest je załatwić, a że skala zjawiska jest ogromna i raczej ciężko ją okiełznać, to przyrost aparatu policyjnego jest jak najbardziej uzasadniony. Tylko, że przy takiej rozpiętości praw obywatelskich służby muszą się konkretnie napocić, by coś komuś udowodnić (nie mówiąc już o tym, że duża część broni jest po prostu nielegalna). Jak dla mnie prawo do obrony - jak najbardziej, wolny dostęp do broni w stylu amerykańskim - już niekoniecznie. w polsce chyba aż tak niebezpiecznie nie jest że trzeba się zamykać w domu jak w fortecy wystarczy zwykły alarm który odstrasza 90% potencjalnych włamywaczy, a najścia na domy w celach rabunkowych to raczej rzadkość tak samo sklepy nocne..monitornig...patrole interwencyjne...nocne patrolowanie miasta przez psy prawie wyeliminowało nocne napady bo łatwo sie wpierdolić z drugiej strony nie ma co się w takim sklepie uzbrajac po zeby i ryzykować stzrelaninę..lepiej się ubezpieczyć ja tam się cieszę ze u nas młode gnoje mają utrudniony dostep do broni w USA mimo powszechnego dostepu do broni i szerokich możliwości obrony koniecznej bezpieczeństwo nie jest powszechne,wskaźniki bandytyzmu mają naprawdę bardzo wysokie Bo mają wielomilionowe miasta, w nich etniczne getta, na dodatek co chwila napływają do tego kraju nowi ludzie (głodni pieniędzy) - widzę w tym raczej efekt tych czynników; czy uważasz że gdyby rząd federalny zarządził rozbrojenie, przestępczość by spadła? Kto grzecznie zdałby broń? [quote="Vibovit"]o mają wielomilionowe miasta, w nich etniczne getta, na dodatek co chwila napływają do tego kraju nowi ludzie (głodni pieniędzy) - widzę w tym raczej efekt tych czynników; czy uważasz że gdyby rząd federalny zarządził rozbrojenie, przestępczość by spadła? w polsce chyba aż tak niebezpiecznie nie jest że trzeba się zamykać w domu jak w fortecy "W Polsce", no ale chyba zależy, gdzie - jeśli ktoś mieszka na odludziu, ma prawo czuć się zagrożony, jak pokazuje głośny kiedyś przykład Elżbiety Borowik. No jest ,ale w USA jest podobno wolnośc wypowiedzi-ale ichny rząd i tak jest polit-poprawny więc radzi sobie inwigilujac społeczenstwo-czego robić nie powinien, bo w końcu gwarantuje wolnośc słowa,sumienia Na czele z Bushem, idolem politycznie poprawnej lewackiej mlodziezy calego swiata.. Pewnie ze efektywniejszym rozwiazaniem niz inwigilacja byloby wyjebanie z kraju wszystkich murzynow latynosow i muzulmanow (a takze obywateli san francisco i okolic), ale to raczej malo realistyczne bo prawo i opinia publiczna stalyby raczej na przeszkodzie. A bezpieczenstwo trzeba obywatelom jakos zapewnic.. Na czele z Bushem, idolem politycznie poprawnej lewackiej mlodziezy calego swiata. To twoim zdaniem jak ktos nie lubi Busha to jest od razu politycznie-poprawny?Jaja sobie robisz czy co? ten kolo z Fundacji Helsinskiej to kliniczny przyklad wyksztalciucha, taki kretynizm tylko 'intelektualista' moze przyjebac Rafcik twoi kumple moga miec lewicowe poglady i prowadzic firmy, problem polega na tym czy chcieliby prowadzic te firmy w rzeczyswistosc zgodnej ze swoimi ideami =I think not! w kapitalizmie najlepiej sie marzy o lewicowych bajkach. to ten sam syndrom ktory wystepuje u zachodnich lewako-brudasow, napierdalajacych na kapitalizm i panstwo i chodzacych co miesiac do opieki spolecznej wyciagajac od tego znienawidzonego panstwa i kapitalistow suty zasilek Swieta PRAWDA , wedlug mojej opini prawdziwi lewaccy socialisci to sa ci ktorzy zyja w takich systemach i je popieraja , buduja , pielegnuja a ci co zyjac na zachodzie o takich systemach marza to sa po prostu zwykli UZURPATORZY robia to bo im wolno ale daleko sa od tej rzeczywistosci. Socjalizm nie oznacza wprowadzenia marksizmu leninizmu tylko na nierobieniu ludzi w chuja i godziwej zapłacie. Pracownicy odwdzieczaja sie ze maja motywacje do pracy i nie krecą wałow na boku - i tu tkwi źródło ich sukcesu Współczesna lewica (oczywiscie po za ta skrajna) akceptuję gospodarkę rynkową gdzie znaczaca role ma panstwo i jest duza redystrybucja PKB -> patrz Szwecja - którą nawet JKM nazywa najbardziej socjalistycznym państwie na świecie - i ma rację Socjalizm nie oznacza wprowadzenia marksizmu leninizmu tylko na nierobieniu ludzi w chuja i godziwej zapłacie. ehe a ja myślałem, że to jest po prostu uczciwośc. kurde musiałem odpowiedzieć, wybaczcie otóż jeśli nie ma ograniczenia w zwalnianiu/zatrudnianiu, chujowe przepisy o urlopach, wysokie płace minimalne tego, to mam wrażenie że pracodawca nie będzie płacił tyle ile się należy pracownikowi, tylko tyle ile on uważa za stosowne, czyli na ogół chujowo mało, jak ktoś wspomni o podwyżce albo o złych warunkach pracy to wyleci na zbity pysk, a życie bez urlopów - jeśli pracujesz to wiesz - byłoby wieczną harówą bez widoków na wypoczynek jakikolweik, jeśli się mówi/pisze o takich sprawach to trzeba wziąć pod uwagę stanowiska obu stron, i do takiego kompromisu dąży się w kodeksie pracy, ehe a ja myślałem, że to jest po prostu uczciwośc. nie do końca bo pracodawca do ci 900 zł brutto w umowie i tyrasz po 10 godzin dziennie za tyle. Płaci ci tyle ile masz w umowie. Jest uczciwy ale czy zapłata za twoją pracę jest nalezyta?? Zawsze mnie zastanawiała jedna rzecz - skąd się wezmą te nowe miejsca pracy jak dopierdolimy pracodawcom i w ogóle bogatym ludziom mega wysokie podatki, ciężkie ograniczenia w zwalnianiu/zatrudnianiu, chujowe przepisy o urlopach, wysokie płace minimalne i na dodatek 4 tony papieru do wypełniania na rok? Odpowiedź jest bardzo prosta ale po kolei: dopierdolimy bogatym - otóż stawka progresywna jest stosowana zarówno w Ameryce jak i UE. Podstawą tego są dwie rzeczy: pierwsza to teoria użyteczności (czyli jak zarabiam 1000 zł to 100 to dlamnie kupa pieniędzy, a jak zarabiam 100000 to owa setka nie odgrywa dla mnie zadnej roli). Drugą rzeczą przemawiającą za tym jest dodatnia korelacja pomiędzy dochodem a oszczędnościami. Dzisiejsze oszczędności najbogatszych nie zamieniają się w kapitał (tak jak to twierdzili klasyczni ekonomiści w XIXw) tylko lądują na rynkach finansowych, gdzie w bardzo dużej ilości tego jest nieopodatkowana i państwo z tego tytułu nie ma żadnych wymiernych korzyści( nie mówiąc już o społeczeństwie). Państwo działa jak przedsiębiorstwo i szuka gdzie moze dochodów które są a: relatywnie duże b) ściągalne. A jak wyda te pieniądze to już jest uwarunkowane od kraju i rządu: np Skandynawia wyda je na badania , powszechna edukacje i oczywiscie SOCJAL , a USA pieniadze podatnikow wyda na wojnę i Izrael. ciężkie ograniczenia w zwalnianiu/zatrudnianiu, chujowe przepisy o urlopach, wysokie płace minimalne Stabilność pracy to stabilnosc dochodów, stabilne dochody to rozwój popytu konsumpcyjnego, wzrost popytu to wzrost produkcji , wrost produkcji to wiekszy dochod dla panstwa itp. Czy płace minimalne są wysokie od 1 stycznia 2007 wyniesie ona 936 zł brutto czyli ok. 645 zł na rękę. Czy uważasz że to jest dużo?? Czy chciałbyś pracować za takie pieniądze? Czy nie widzisz związku po między emigracją młodych ludzi a warunkami płacowymi? Bo to przecież bogaci w "gospodarce rynkowej" są pracodawcami. Co rozumniesz przez to.?? Bo zarówno pani z warzywniaka jak i wielki hipermarket są pracodawcami. sory - ale to nie jest temat o tym. Zresztą dobrze wiesz(?), że oprócz teorii popytowych jest równiejż teoria podażowa. I dobrze wiesz (?), że nie jesta tak, że rynki finansowe są w ogóle niezwiązane z realnymi zakładami, przedsiębiorcami. Nawiasem mówiąc korzyści z pieniędzy pana X zgodnie ze zdrowym rozsądkiem powinny należeć do pana X a nie do stada matołów, nierobów i nieudaczników, którzy nie napracowali się tak jak pan X. Co do tej teorii użyteczności to wszyscy wiemy jak to jest - daj im palec a zabiorą rękę. Nie da się zmienić wynagrodzeń w Polsce zmieniając płacę minimalną! To taj jakby parlament uchwalił, że od dzisiaj nie będzie padał deszcz! Pan X z mnóstwem kasy jest potencjalnym pracodawcą dziesiątek dobrze wykwalifikowanych ludzi a baba z warzywniaka może co najwyżej zatrudnić inną babę. I dlatego wcale mnie nie martwi, że z Polski wyjeżdżają ludzie, którzy nie mają żadnego wykształcenia ani nie są powiedzmy fachowcami. Słyszałem ostatnio w autobusie jak jeden łepek do drugiego gadał, że jedzie pracować na Islandię. Przy rybach. I, że pracowałby jako magazynier ale przyszedł pijany na kurs mając do wyjeżdzenia jeszcze 2h i go wywalili. Oczywiście obowiązkowo co drugie słowo kurwa. Takich ludzi mi nie szkoda a wiem, że to właśnie oni stanowią większość wyjeżdżających. Koniec OT a jeśli nie to najwyżej w innym temacie. Skandynawia wyda je na badania , powszechna edukacje i oczywiscie SOCJAL Dodajmy ze aby to wszystko trzymało sie kupy, to rodzice nie maja własciwie zadnych praw rodzicielskich, szkoły są przymusowe. Zresztą skoro jest tak rózowo to czemu ostatnio wygrała partia o pogladach nieco bardziej liberalnych ? Ano dlatego ze nawet socjaldemokraci zauwazyli ze ten system chyli sie ku upadkowi. Szwedom udawało sie utrzymac jako tako ten seocjal do momentu w którym nie zaczeła sie inwazja muslimów i wydawanie socjala na ludzi którym nie chce sie tak pracowac jak samym szwedom. A do tego panuje terror poprawnej politycznosci i aresztuje sie kazdego kto nie zgadza sie z socjalistyczna wizją świata. Szwecja to państwo TOTALITARNE 1. Co to znaczy ile sie nalezy ? Nie ma czegos takiego jak "tyle sie nalezy" cena za dany towar, za dana usługe jest tylko wyznacznikiem tego co w danym momencie na rynku opłaca sie robic najbardziej. Robol w kopalni zarabia mniej niż adwokat, dlatego ze ma niskie kwalifikacje, łatwo go zastapić i jest mniej przydatny. Nie dlatego ze ktos odgórnie ustalił ze tak bedzie. Rynek ustala ceny nie ludzie dlatego ze maja "Takie widzimisie" na wolnym rynku toczy sie tez konkurencja pracodawców, wystarczy że jeden z nich podwyzszy pensje pracownikom, to od razu też zabierze całej reszcie najlepszych specjalistów. 2. Urlopy ? Ok, tak mogło byc ze 100 lat temu, teraz wiadomo ze dobry pracownik, to zadowolony pracownik, pracownik który jest wypoczety a nie zaszczuty jak pies. Tak jak w przypadku wypłaty, wystarczy ze jeden pracodawca zapewni lepsze warunki swoim pracownikom i już będa do niego drzwiami lecieć najlepsi z danej gałezi gospodarczej, wymusi to na innych pracodawcach, zmiane warunków pracy. 1. za pracę w pełnym wymiarze czasu należy płacić tyle, żeby można samemu się chociaż utrzymać, ja obecnie zarabiam tyle że stać mnie na oplacenie mieszkania i żarcie/picie=minimum ( na buty mnie już nie stać) 2. kto wie to wie, moja kuzynka pracuje w tesco, i urlopu który ma ustawowo zagwarantowany nie chcą jej dać bo mają za dużo pracy, niech se najmą jeszcze jednego pracownika, gdyby urlopów nie było w ustawie to wielu pracodawców by go nie udzielało 3. poza tym to co piszesz to się sprawdzi pod warunkiem, że ludzie będą sobie braćmi , ale ja uważam że czlowiek z natury jest egoistą i nic dla drugiego nie zrobi jak nie będzie widział w tym korzyści, a w zaistnialej sytuacji gospodarczej nie ma potrzeby dbać o pracownika Adaś Kowalski i Marks mają jeden punkt wspólny - oboje pisali o utopii 1. za pracę w pełnym wymiarze czasu należy płacić tyle, żeby można samemu się chociaż utrzymać, ja obecnie zarabiam tyle że stać mnie na oplacenie mieszkania i żarcie/picie=minimum ( na buty mnie już nie stać) 2. kto wie to wie, moja kuzynka pracuje w tesco, i urlopu który ma ustawowo zagwarantowany nie chcą jej dać bo mają za dużo pracy, niech se najmą jeszcze jednego pracownika, gdyby urlopów nie było w ustawie to wielu pracodawców by go nie udzielało 3. poza tym to co piszesz to się sprawdzi pod warunkiem, że ludzie będą sobie braćmi , ale ja uważam że czlowiek z natury jest egoistą i nic dla drugiego nie zrobi jak nie będzie widział w tym korzyści, a w zaistnialej sytuacji gospodarczej nie ma potrzeby dbać o pracownika Właśnie sprawdzi sie dlatego ze jest sie egoista . Egoizm ludzki to bardzo wazny czynnik w liberalizmie, chce zlikwidowac konkurencje bo chce mieć wiecej dlatego też jestem zmuszony poprawiać warunki swych pracowników, nie dlatego ze chce i jestem super cool, ale dlatego ze musze Sprzedawca chleba obniza cene nie dlatego ze chce wykramic cały swiat, ale dlatego ze chce zwalczyc konkurencje. Teraz mamy bezrobocie 15% to sie dziwisz ze pracodawcy leca w kulki ? Leca bo moga bo nie czują sie zagrożeni. W gospodarce liberalnej rzeczywiscie pracownik moze mieć troche gorsze warunki pracy niz w socjalu, ale za to konsument ma 200% lepiej. W kapitalizmie zyskuje konsument który ma duzo taniego towaru. A socjalizm buduje etatyzm czyli wygodne siedzenie na ciepłych posadzkach. Tylko ze pozniej drozyzna. I tak, obecnie byłby potrzebny dość długi okres przejsciowy z tego co mamy na to co chcielibysmy miec Wracając na ziemię. Zaostrzenie kar jest dobre - szlag mnie trafia kiedy mordercy wychodzą na wolność po 10 latach. Ale podniesienie kary z 8miu do 10ciu lat nie zmniejszy przestepczości. Kary powinny byc moim zdaniem krótkie ale spektakularne , jakies biczowanie, ucinanie ręki , a w przypadku mordu przymusowa praca w kopalni z 3 lata i pozniej odsiadka z 15. I to minimum ! jakies biczowanie jak w Pasji co?? No nie wiem... trochę to a) nierealne b) jakby mimo wszystko niesmaczne. [ Dodano: 06-10-2006, 15:25 ] W gospodarce liberalnej rzeczywiscie pracownik moze mieć troche gorsze warunki pracy niz w socjalu, ale za to konsument ma 200% lepiej. Niekoniecznie-wielkie koncerny wycinają mniejszych konkurentów i robi się de facto monopol jak to już jest obecnie na świecie w wielu dziedzinach od komputerów po hipermarkety i sklepy dyskontowe.Juz faktycznie większośc tych sieci jest przejęta bądz wtrakcie przejmowania przez kilku właścicieli.Więc to co piszesz to wyłącznie teoria bez pokrycia w rzeczywistosci. Sprzedawca chleba obniza cene nie dlatego ze chce wykramic cały swiat, ale dlatego ze chce zwalczyc konkurencje. A obniża?Przeciez chleb i tak kazdy je,a 10 czy 20gr to nie jest suma za któtrą konsument pobiegnie do innego sklepu-znowu liberalna teoria bez pokrycia w realu niestety. Zawsze mnie zastanawiała jedna rzecz - skąd się wezmą te nowe miejsca pracy jak dopierdolimy pracodawcom i w ogóle bogatym ludziom mega wysokie podatki, ciężkie ograniczenia w zwalnianiu/zatrudnianiu, chujowe przepisy o urlopach, wysokie płace minimalne i na dodatek 4 tony papieru do wypełniania na rok? 700zł to wysoka płaca minimalna?To może niech Polacy pracuja za miskę zupy co?Tak jak w XIXw było-jak nie wiesz jak to wyglądało to polecam ,,Ziemie obiecaną" Reymonta albo ,,Germinal" Zoli.A najlepiej obie przeczytaj to porozmawiamy o faktach czyli tym jak wyglądało życie pracowników w systemie gdy tylko i wyłacznie kapitalisci dyktowali warunki i mieli wszystko gdzies.Bo poteoretyzowac to sobie można,tyle że ten dziki kapitalizm to taki marksizm w drugą stronę,dobry w teorii , a w praktyce tragiczny. Kary powinny byc moim zdaniem krótkie ale spektakularne , jakies biczowanie, ucinanie ręki , a w przypadku mordu przymusowa praca w kopalni z 3 lata i pozniej odsiadka z 15. I to minimum ! Jestem gorącym zwolennikiem kar cielesnych za drobne przestępstwa np. kradzież torebki, telefonu, pobicie czy coś takiego. 30 batów za kradzież i jesteś wolny - jeśli wpadniesz znowu na tym samym przestępstwie - 40 batów. Człowiek ma jakąś granicę wytrzymałości i taki złodziejaszek będzie musiał uważać, bo jeśli znowu by wpadł, kolejnej chłosty mógłby już nie przeżyć. Niekoniecznie-wielkie koncerny wycinają mniejszych konkurentów i robi się de facto monopol jak to już jest obecnie na świecie w wielu dziedzinach od komputerów po hipermarkety i sklepy dyskontowe.Juz faktycznie większośc tych sieci jest przejęta bądz wtrakcie przejmowania przez kilku właścicieli.Więc to co piszesz to wyłącznie teoria bez pokrycia w rzeczywistosci. W USA własciwie liberalizmu już nie ma, są wysokie podatki i dlatego potworzyły sie monopole, dzieki wysokim podatkom, mniejsze przedsiebiorstwa nie moga im dorównwać. Zależy jacy ludzie, wielbiciele kóz preferują zapewne socjalne, bardziej zaradne jednostki zapewne liberalne. Dokładnie, bo dostaja okup w postaci socjala, zrobia rozpierdol ? Wina systemu i tego ze społeczenstwo ich nie pokochało, gdyby mieli wiecej kasy to by tego nie zorbili itd itd itd. Zresztą ja sobie nie wyobrazam by w dzisiejszych czasach byc socjalistą i jednoczesnie konserwatystą. Dla mnie to jak łaczenie ognia z wodą. Padło w tej dyskusji wiele słów, więc nie będę się odnosił do wszystkiego tylko jako prosty rumiany chłop powiem co wiem: 1) Pan Hołda to cwelisko niegdyś z Unii Wolności czy z innej Unii Demokratycznej czyli typowy socjaldemokrata, który najbardziej wspólczuje przestępcom i ma w dupie ich ofiary. W naszym kraju większość tak zwanej doktryny prawniczej, czyli naukowców tworzących podwaliny pod system prawny to liberalne pajace dla których największym dobrem jest to aby bandyta za bardzo nie ucierpiał. Klinicznym przykładem jest funkcjonujący od 1997 roku kodeks karny. Generalnie wszystko w systemie prawnym naszego państwa opiera się na tym aby dojebać komuś maksymalnie za jakieś śmieszne przewinienie (w stylu posiadania posiadania narkotyków), a pierdolić się jak z jakiem z prawdziwymi bandziorami (przecież oni kurwa mogą się zemścić). Na szczęście trochę się ostatnio zmieniło i sędziowsko- prokuratorskie cwelostwo wzięło się trochę za prawdziwych bandytów. Generalnie bandyci to ludzie to którzy znają jedynie jeden język - przemoc, i ktoś kto ich traktuje liberalnie jest zwykłym cwelem. Ziobro w zakresie prawa karnego coś tam wie i zmiany w tym kierunku sś dobre. 2) Jak ktoś nam się wpierdla do domu to musimy mieć zagwarantowane prawo, że możemy się bronić wszelkimi dostępnymi sposobami i mieć w dupie dobro bandyty. Cały czas funkcjonuje coś takiego co się nazywa wspólmiernością środków obrony do środków użytych przez napastnika. Czyli jak ktoś nas napadnie z siekierą to nie możemy bronić się bronią palną gdyż jest to środek niewspólmierny do uzytego przeciwko nam Kurwa co za szopka!!!! Na szczęście w tym temacie sporo się zmieniło i coraz mniej jest przypadków ciągania normalnych ludzi po sądach za uszkodzenie bandyty. Zmiany proponowane przez ministerstwo sprawiedliwości idą w słusznym kierunku. 3) Bawią mnie dywagacje niektórych na temat broni palnej. Nawet sobie kurwa nie zdajecie sprawy ile sprzętu jest po ludziach, szczególnie na wsiach. Na pewno biorąc pod uwagę naszą narodową skłonność do przemocy, w szczególności po spożyciu nadmiar broni palnej spowodowałby na początku szereg ofiar. Ale nie wiem skąd kurwa te przypuszczenia iż pozwolenia na broń mają dostawać małolaty. W tej chwili jak ktoś bardzo potrzebuje to broń w ten czy inny sposób sobie załatwi i nie potrzebne mu pozwolenie. Dlaczego niekarany dorosły człowiek nie może mieć w domu chociażby broni długiej by bronić swojej rodziny w razie napaści, ewentualnie do wystrzelania swojej rodziny jak zupa będzie za słona , 4) Dywagacje odnośnie kurwa zarobków w TESCO czy jak mu tam są zupelnie niezwiązane z tematem. Ale jak już padły to trudno. Odpowiedź mam jedną. Trzeba się było kurwa uczyć. Czegokolwiek, ale trzeba się było uczyć. W moim mieście jak otwarli TESCO okazało się, że mają problem z zatrudnieniem gdyż nikt normalny nie chciał iść tam pracować. Exploited 77/88 tak bardzo się nie przejmuj tymi biedakami,oni się tobą na pewno nie będą przejmowali. Ja w swojej pierwszej pracy zarabiałem 500 zł i nikt z tego powodu nie płakał nade mną. Reasumują: If the guns are out of law only the outlaws will have guns!!! Tak to chyba brzmi. Jakby co to mnie poprawcie. Nie chce mi się czytać całej dyskusji, ale że wpadł mi w oko ten post, to skomentuję. Niezły offtopic swoją drogą, ale przymknę na to oko, ponieważ wczoraj wróciłem z pracy o 14, spałem do 10 dziś i jestem zmęczony. Wierze w to że kary zostana zaostrzone, przywrócona kara smierci zniecheciła by wielu do pedofilii morderst itp, niektórych ludzi nie da sie wyleczyc ani zresocjalizować, a w wiezieniu staja sie jeszcze gorsi. UE niestety zabrania aby w Polsce stanowiono kare śmierci, ale coś czuje że za pare lat, to "stare" kraje UE pierwsze wniosą o ustanowienie kar śmierci. Ja natomiast nie wierze w to aby kara smierci miała jakikolwiek wpływ na wzrost lub spadek przestępczości, jeśli nawet ma to marginalne znaczenie. Chce kary śmirci dla zwykłej kurwa sprawiedliwości. Bo to jest plucie w twarz rodzinie zmarłego, bandyte chroni sie jako najwieksze dobro, Ba ! nawet z nim sie robi wywiady, "dlaczego zabił dlaczego nie mógł inaczej" itd itd. Pisze sie o nich książki i w dupie sie ma ofiary. A juz przełknąć nie moge tego ze robi sie to za moje pieniądze. A po co ? Kurwa dla jakies idei ze to niby jest oznaka tego ze jesteśmy lepsi. Niestety przestepce utrzymujemy z własnych podatków, najgorsze że rodzina której członek został np. zamordowany też płaci żeby wiezniowi deszcz nie padał na głowe, ale to co mnie poraza w tym najbardziej to to że sa ludzie w Polsce którzy nie maja na czynsz czy zwyczajny chleb, a każe im się płacić podatki za takich przestępców. Wychodzi na to że państwo dba bardziej o dobry osadzonych niż dobro ludzi którzy potrzebują pomocy najbardziej. W szpitalu dają pasztetową i kubek kawy z mlekiem -stawka żywieniowa dziennie ok 3zł, w więzieniu stawka żywioeniowa jest duzo wyższa.Czyli bandyta jest lepiej karmiony niz pacjent szpitala,smiać się czy płakać? http://wiadomosci.wp.pl/w...51&ticaid=14eee odświeżam jakże zajebistym newsem! za najcięższe przestępstwa kara śmierci. widziałem, że ktoś tam jeszcze gwałcicieli chciał tym karać, chyba nie wiecie jak łatwo panienka może was wrobić w gwałt...prawie zero możliwości obrony, za pedofilie już można pomyśleć... jeśli powrót do kś jest niemożliwy, to ja mam bardziej humanitarną karę: za ciężkie przestępstwa 15 lat więzienia i codziennie 8 godzin pracy, każdy delikwent dostaje łopatę i zapierdala, kopie dziurę (2m) i ją zasypuje... i tak po 15 latach x 6 dni w tygodniu (dajmy odpocząć niedzielę ) x 8h bezsensownej pracy taki gościu jak wyjdzie i pomyśli o tym, że może wrócić na recydywę to dostaje padaczki jak w mechanicznej pomarańczy... Niech siedzą,szczególnie mordercy (za inne rzeczy raczej nie mają takich wyroków) ich ofiary nie mogly sobie wybrac. Najwyżej kwestie ekonomiczne przemawiają za wykonaniem kary smierci,ale więźniowie mogą,a nawet powinni pracować(choć moga być problemy logistyczne). W kwestii gwałtu,nie powinno być kary śmierci. Co do pedofili,pamiętam jak dziewczynka z sąsiedztwa,mając lat 13-14 puszczała sie z typem okolo 40 lat,chcesz za takie coś,mianowicie,glupote i "blacharstwo" laski oraz dziwne upodobania kolesia,moze problemy w domu itp ,skazywać go na kare śmierci? Co innego,gwalt+morderstwo na dziecku malym,ale to rozpatrywac jak inne morderstwo+wyjątkowe okrucienstwo,ewentualnie szepnąć na uszko lokatorom z celi,z jakim ziółkiem mają do czynienia. takie szeptanie jest regułą raczej, pacjent ma kilka dni na udowodnienie, że tego nie zrobił z tą stawką żywieniową to nie jest tak wesoło....znajomy co w sumie niedawno wyszedł po paroletnim wyroku nie byłzachwycony więziennym wiktem....warunki też do bani..standartem jest brak kibla i sranie do wiadra a co do tego newsa o włoskich więźniach to już parę lat temu czytałem o ruchach "obywatelskich" w UE postulujących zniesienie dożywocia jako zbyt "drastycznego" środka karnego a tak wogóle to sie ktoś orientuje w jakich krajach SERIO więziniowie odsiadują dożywocie? bo z więzniów z naszych zakładów to tylko przypominam sobie że tylko Ericha Kocha który po skazaniu na KS w 1959r za przyczynienie się do śmierci 400 000 Polaków został skazany na KS..wyroku jednak nie wykonano i zmarł w barczewie w 1986r wlasnie najbardziej w tym artykule zaintersowala mnie wzmianka o ruchach popierajacych postulaty wiezniow. rzecz jasna popieraja oni te postualty w taki sposob by zniesc kare dozywocia (a nie przywrocic kare smierci). pierdolone pojeby niech juz to sie w pizdu wszystko zawali kara śmierci za morderstwa, gwałty, pedofilię, zdradę stanu; reszta to lajcik, jakieś obcięcie łapy albo pręgierzyk, ew. roboty publiczne. Pindol,widze że Iran Ci sie marzy. nie wiem czy iran, na pewno nie holandia Cywilizacja oparta choćby na wartosciach chrzescijanskich(do ktorej zaliczymy Polskę) nie będzie stosowała metod przez Ciebie przytoczonych. Holandia jest przegięciem w drugą stronę,ale Twoje propozycje są rodem z najmniej cywilizowanych krajów arabskich. Co za bzdura. Wtedy, kiedy mieliśmy w Europie wartości chrześcijańskie, to był i pręgierz, i kara śmierci. Dopiero potem, po zanegowaniu roli chrześcijaństwa, odstąpiono od tego. "Wtedy, kiedy mieliśmy w Europie wartości chrześcijańskie, to był i pręgierz, i kara śmierci." ...no i mój pra pra dziad robił kupę za stodołą..... a pręgierz funkcjouje i w 21w. http://prawo.money.pl/akt...6,0,244536.html Tylko że my odstąpiliśmy od tego,niektórzy jeszcze nie. Chuja też to miało wspolnego choćby z nauką Chrystusa,tak swoja drogą. Nie ma się co w tym temacie kłucić,o to co bardziej,a co mniej chrzescijanskie. Nie zgodze sie nigdy z karą śmierci za gwałt.Kara jest nieadekwatna do czynu. Podobnie rzecz się ma z pedofilią,jeśli pedofil zgwałcił i zabił,no to tak,można zastosować KŚ,ale bez przesady z rozdawaniem krzesła na prawo i lewo,taka kara jak kara śmierci musi byc zasądzona z wielką ostrożnoscią i rozwagą ,tylko przy niezaprzeczalnej winie. pedofili kastrowac i final Od tego jest Kościół, żeby interpretować zasady Chrystusa. Powiem tylko tyle, że to nie jest takie proste, jak to przedstawia posoborowa propaganda. PS. Za gwałty bym nie wysyłał na krzesło, tylko sterylizował. Kastracja pedofila nic nie da. Nawet wykastrowany i po więzieniu dalej może męczyć dzieci, bo przyczyna leży w mózgu, a nie w jajach. Ba - większość pedofili nie rucha dzieci. Dobre warunki życia więźniów to też mit, chociaż faktem jest, że są też tacy, którzy popełniają przestępstwa tylko po to, by wrócić za kraty (ale to jest znikomy procent). Prawie wszystkie polskie więzienia są przeludnione, można kąpać się raz w tygodniu, jest smród jak chuj. Byłem niedawno we Wronkach (nie jako skazany ) i widziałem na własne oczy, jak to wygląda. Zaostrzenie kar to też bzdura, bo tak naprawdę może to jeszcze bardziej zaszkodzić - im dłużej spędzi ktoś w więzieniu, tym bardziej wypacza mu się psychika i angażuje się w życie subkultury więziennej, w której obowiązują zasady inne niż w społeczeństwie. Zamiast zaostrzania kar i wysyłania za kraty np. alimenciarzy czy pijanych kierowców, lepiej rozwinąć system grzywien i oddziaływań pozapenitencjarnych, tzn. pomocy kuratorskiej etc. Zaostrzenie kar to też bzdura, bo tak naprawdę może to jeszcze bardziej zaszkodzić - im dłużej spędzi ktoś w więzieniu, tym bardziej wypacza mu się psychika i angażuje się w życie subkultury więziennej, w której obowiązują zasady inne niż w społeczeństwie. Dlatego jestem za przywróceniem instytucji pręgierza. Dlatego jestem za przywróceniem instytucji pręgierza. Koalicyjny rząd NOP-u i Leszka Bubla pewnie coś rozkmini oddziaływań pozapenitencjarnych, tzn. pomocy kuratorskiej etc. Pewnie, bo teraz za mało kasy idzie w błoto Co do bezsensowności wysyłania pijanych kierowców i niealimenciarzy za kraty zgadzam się. Kastracja pedofila nic nie da. Nawet wykastrowany i po więzieniu dalej może męczyć dzieci, bo przyczyna leży w mózgu, a nie w jajach. Ba - większość pedofili nie rucha dzieci. bez jaj i pedzla można osiągnąć podniecenie? hmmmmmm bez jaj i pedzla można osiągnąć podniecenie? hmmmmmm Dowodem na to są np. kobiety A tak na serio, ich nie kręci to tylko fizycznie, tylko również psychicznie, zresztą o tym napisałem: przyczyna leży w mózgu, a nie w jajach to jaka kara jest dla ciebie ziomuś adekwatna do gwałtu? 8 lat więzienia? kara śmierci za [...] gwałty, pedofilię W ten sposób skazujesz na śmierć również ofiary gwałcicieli i pedofili. Bo co ich wtedy powstrzyma przed zamordowaniem czasem jedynych świadków swych postępków? Urzynasz dzieciakowi łeb i masz mniejsze szanse na złapanie, niż gdybyś go tylko zgwałcił, a kara w obu przypadkach ta sama. coś na zasadzie "zalegalizujmy pedofilię, morderstwa i kradzieże, wtedy przestępczość drastycznie spadnie"? Chyba nie zrozumiałeś. Przeczytaj jeszcze raz. rzeczywiście nie rozumiem. a co powstrzymuje ich teraz, kiedy grozi im dożywocie? ja wolałbym zginąć niż całe życie cwelić się we więzieniu. nie bardzo przekonuje mnie, że kara śmierci zachęci gwałcicieli do mordowania ofiar, zresztą ciekawe czy w krajach gdzie funkcjonuje kara śmierci rzeczywiście tak jest? ja wolałbym zginąć niż całe życie cwelić się we więzieniu. A ja bym wolał żebyś się cwelił całe życie w więzieniu za taki czyn. ok, to utrzymaj mnie. Masz zapierdalać w czynie społecznym. jak to widzisz? pozapierdalam trochę i co dalej? Napisałeś,że wolałbyś zginąć niż cwelić się w więzieniu,a że kara musi być dotkliwa,to nie umrzesz,tylko będziesz się cwelił i sam za to płacił,wykonując najprostsze zawody (operator łopaty,kilofa) by nikt nie musiał dopłacać do Twojego cwelenia się. [quote="pindol"]rzeczywiście nie rozumiem. a co powstrzymuje ich teraz, kiedy grozi im dożywocie? W chwili gdy za gwałt i pedofilię jest lżejsza kara niż za morderstwo, zmuszamy przestępcę do kalkulacji zysków i strat. Bardziej opłaca mu się wówczas ofiarę zachować przy życiu. Nikogo nie interesuje, co by wolał przestępca. no właśnie przeciwnie,ale to inna kwestia. W Wietnamie stracono dwóch mężczyzn, skazanych na karę śmierci za pedofilię. Jak podała piątkowa prasa w Hanoi, 40-letni Nguyen Van Lap i 39-letni Pho Van Chinh zostali rozstrzelani przez pluton egzekucyjny w środę w południowowietnamskiej prowincji Dong Nai. Lap został skazany za wykorzystywanie seksualne własnej córki. Chinhowi dowiedziono popełnienie 15 gwałtów, w tym dwóch dotyczących małych dzieci. W Wietnamie co roku skazywanych na kary śmierci jest około stu przestępców. Wyroki wykonywane są przez rozstrzelanie. (jask) http://wiadomosci.wp.pl/w...57&ticaid=14f04 http://fakty.interia.pl/n...-gwaltow,984092 Iran jest krajem, w którym - podobnie jak w Chinach i Pakistanie - najczęściej wykonywana jest kara śmierci. Orzekana jest ona w Republice Islamskiej za zdradę, szpiegostwo, zabójstwo, napaść z bronią w ręku, handel narkotykami, gwałt, sodomię, cudzołóstwo, prostytucję i apostazję (odstępstwo od wiary). Publiczna egzekucja czterech gwałcicieli Czterech mężczyzn skazanych na śmierć za gwałty powieszono w czwartek publicznie w środkowym Iranie - poinformowały tamtejsze media. Mężczyźni, udając taksówkarzy, porywali i gwałcili dziewczyny w mieście Arak. Według przedstawicieli irańskiego wymiaru sprawiedliwości, publiczna egzekucja gwałcicieli miała wzmocnić odstraszający efekt kary. Iran: Siedmiu gwałcicieli skazano na śmierć w Meschedzie Sąd w Meschedzie na północnym wschodzie Iranu skazał na śmierć przez powieszenie siedmiu organizatorów porywania i gwałcenia dziewcząt - poinformował w środę dziennik "Qods". Według gazety, skazani to prowodyrzy pięciu gangów, których członkowie pod groźbą noża bądź pistoletu zabierali młode dziewczęta samochodami albo motorowerami na przedmieścia Meschedu i tam je niewolili. W trakcie trwającego od lutego śledztwa aresztowano łącznie 270 ludzi, zaangażowanych w ten proceder. W ubiegłym miesiącu w Teheranie publicznie powieszono pięciu mężczyzn, winnych uprowadzania i gwałcenia kobiet. http://pl.wikipedia.org/wiki/Coker_v._Georgia kara śmierci za gwałt jest wyraźnie nieproporcjonalna do czynu ROFL chociaż w ostateczności jestem w stanie się zgodzić, że kara śmierci jest niewystarczającą karą za rozprucie dupy 16-latce. W Wietnamie Myślałem, że mówimy o cywilizowanych krajach. Nie pindol! Argumentacja obywatela wydaje się być sensowną.Natomiast wymienione przez pindola przypadki dotycza seryjnych gwałcicieli i pedofili. I wtedy jednak zmienia to trochę postać rzeczy, bo czy jeśli pedofil lub gwałciciel zgwałcił np 15 kobiet/dzieci to więzienie coś mu da?Jak wyjdzie lub ucieknie to zrobi to samo, a może nawet zacznie zabijać(wiadomo jak w więzieniu zboczenców traktują...) a tak raz, ciach i problem z głowy -nie skrzywdzi juz więcej kobiet czy dzieci. Ogólnie ostrożnie z karą smierci za gwałty np ,ale w niektórych przynajmniej wypadkach daje się to uzasadnić. i tak będzie dalej ruchał, bo ma napierdolone w bani i nie jest to kwestia silnej woli, pedofilii nie można rzucić tak jak fajek. To Ty chyba nigdy fajek nie paliłeś. Obi tragedia Europy jest fakt iz dzis wiele od tych 'dzikich' krajow moglibysmy sie nauczyc, znaczy sie lewactwo cofnelo nas cywilizacyjnie w pewnych aspektach do epoki kamienia lupanego w wersji flower power jesli w Iranie karze sie smiercia za napad z bronia w reku jedno jest pewne - nigdy nie zalegna sie tam czarnuchy a co to ma do rzeczy? chodzi o samo zachowanie morderców/gwałcicieli w obliczu potencjalnej kary śmierci, nie? To był żart. Przyznaję rację - myliłem się. Jak słusznie zauważył Grunwald, przytoczone przypadki dotyczyły seryjnych gwałcicieli i wtedy rzeczywiście powinno się stosować (i chyba stosuje?) surowsze procedury. Ale zwróc też uwagę na to, co mogłoby się stac z takim człowiekiem po tej karze. Efekt psychiczny jest wiadomy, a dodaj do tego jakąś "towarzyską anatemę", dośc prawdopodobne zwolnienie z pracy itd. To co w takim razie zrobić? Wsadzić do więzienia, gdzie go przerobią na jeszcze gorszego? Albo wsadzić grzywnę, której albo nie wyegzekwują, albo będzie na tyle mała, że ten tego nawet nie poczuje? Kara cielesna połączona z upokorzeniem jest najlepszą dla małych przestępstw. Zresztą w świetle obowiązującego obecnie prawa pod pręgierzem stanąłby np. mój współlokator, który stracił prawko za jazdę po pijaku na rowerze. Wątpię, by takiego spotkała społeczna anatema. Inna rzecz, że listę rzeczy, za które się karze, trzeba mocno przewietrzyć. Problemem tych - wg Ciebie najlogiczniejszych - rozwiązań jest to, że tkwią głęboko w średniowieczu, kiedy świat był inny (płaski ). Ludzie są tacy sami. To co w takim razie zrobić? Wsadzić do więzienia, gdzie go przerobią na jeszcze gorszego? Albo wsadzić grzywnę, której albo nie wyegzekwują, albo będzie na tyle mała, że ten tego nawet nie poczuje? Kara cielesna połączona z upokorzeniem jest najlepszą dla małych przestępstw. No właśnie nie wsadzać, o tym pisałem; wiesz, gdyby ten system grzywien odpowiednio rozwinąć, to mógłby zadziałać całkiem nieźle. Swoją drogą - odebranie prawka to już i tak spora kara Dobrym rozwiązaniem są też choćby popularne w USA roboty publiczne. Roboty publiczne - OK. Ale dla mnie to dla pewnych przestępstw zbyt łagodna kara. Pręgierza by się bano - 20 godzin malowania już raczej nie. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl