ďťż
XX - lecie zespołu Włochaty

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

WOLNI MOŻEMY BYĆ TYLKO W AKCIE TWÓRCZYM -
Nic nie dzieje się przypadkowo i nie przypadkiem czterech kumpli z jednego portowego miasta wciąż trzyma się razem mimo upływających lat i wbrew wszystkiemu.MOGLIŚMY MILCZEĆ I SIEDZIEĆ W CISZY MOGLIŚMY ZAMKNĄĆ OCZY I NIE PATRZEĆ ale nie wyobrażamy sobie życia bez wiary, że nie możemy zmieniać naszego świata. Przez te wszystkie lata spędzone razem mamy świadomość,że nie idziemy sami, a to co robimy nie jest obojętne dla tych kilku będących w ciągłej podróży, KTÓRA TRWA JUŻ 20 LAT NIE POZWÓL ABY TO WSZYSTKO ODBYŁO SIĘ BEZ TWOJEGO UDZIAŁU MYŚL ! TWÓRZ ! DZIAŁAJ ! UDERZAJ TERAZ !

ZAPRASZAMY NA KONCERTY z okazji 20-lecia pracy twórczej

Podczas koncertów wystąpią z nami nasi goście - zespoły, z którymi zawsze było nam po drodze: APATIA ,BIAŁA GORĄCZKA, EYE FOR AN EYE, MOSKWA, PLEBANIA, PRZECIW ,ŚWIADOMOŚĆ ,UPSIDE DOWN, WC, ZŁODZIEJE ROWERÓW ,

planowane terminy koncertów:

20.04.2007 WROCŁAW, klub MADNESS >
21.04.2007 BIELSKO BIAŁA, klub RUDEBOY >
22.04.2007 SZCZECIN, klub SłOWIANIN >
27.04.2007 CHOJNA, Chojeńskie Centrum Kultury >
28.04.2007 łODZ, klub FANABERIA >
29.04.2007 POZNAń, klub U BAZYLA >
25.05.2007 GDYNIA,klub UCHO >
26.05.2007 WARSZAWA, klub CDQ >
27.05.2005 LUBLIN, klub GRAFFITI >



WOLNI MOŻEMY BYĆ TYLKO W AKCIE TWÓRCZYM -
Nic nie dzieje się przypadkowo i nie przypadkiem czterech kumpli z jednego portowego miasta wciąż trzyma się razem mimo upływających lat i wbrew wszystkiemu.MOGLIŚMY MILCZEĆ I SIEDZIEĆ W CISZY MOGLIŚMY ZAMKNĄĆ OCZY I NIE PATRZEĆ ale nie wyobrażamy sobie życia bez wiary, że nie możemy zmieniać naszego świata. Przez te wszystkie lata spędzone razem mamy świadomość,że nie idziemy sami, a to co robimy nie jest obojętne dla tych kilku będących w ciągłej podróży, KTÓRA TRWA JUŻ 20 LAT NIE POZWÓL ABY TO WSZYSTKO ODBYŁO SIĘ BEZ TWOJEGO UDZIAŁU MYŚL ! TWÓRZ ! DZIAŁAJ ! UDERZAJ TERAZ !

ZAPŁAĆ 25zł ZA BILET!


WOLNI MOŻEMY BYĆ TYLKO W AKCIE TWÓRCZYM -
Nic nie dzieje się przypadkowo i nie przypadkiem czterech kumpli z jednego portowego miasta wciąż trzyma się razem mimo upływających lat i wbrew wszystkiemu.MOGLIŚMY MILCZEĆ I SIEDZIEĆ W CISZY MOGLIŚMY ZAMKNĄĆ OCZY I NIE PATRZEĆ ale nie wyobrażamy sobie życia bez wiary, że nie możemy zmieniać naszego świata. Przez te wszystkie lata spędzone razem mamy świadomość,że nie idziemy sami, a to co robimy nie jest obojętne dla tych kilku będących w ciągłej podróży, KTÓRA TRWA JUŻ 20 LAT NIE POZWÓL ABY TO WSZYSTKO ODBYŁO SIĘ BEZ TWOJEGO UDZIAŁU MYŚL ! TWÓRZ ! DZIAŁAJ ! UDERZAJ TERAZ !

ZAPŁAĆ 25zł ZA BILET!


Jak mozna byc tak ograniczonym, oni to robią dla sprawy, a klub też sporo kosztuje.

Jak mozna byc tak ograniczonym, oni to robią dla sprawy, a klub też sporo kosztuje.
Klubowi się zwróci z samego browara, chyba że pały wpadną na genialny pomysł przysłania konfidentów i wyłapywania nastoletnich anarchistów


Nastoletni anarchisci sie schleja jabolem w krzakach przed koncertem
Moskwa gra z takimi chujami co wychwalaja Tupac Amaru WSTYYYD KURWA
Skoro The Pizdziores grają dla NOP-u z ekipami zachwalającymi narodowy socjalizm i nikt nie zrzędzi, to dlaczego ja nie mogę się przejść na koncert Moskwy, Upside Down* i Eye For An Eye, grających z okazji...

Pewnie będę.

* do albumu "Do góry nogami" mam taki prywatny sentyment, że aż zakupiłem ostatnio oryginalną płytę.
Ja bym se też chętnie oblukał upsidów z nowym wokalem i złodziej rowerów
Ale pewno nie będe miał z kim się wybrać

Moskwa gra z takimi chujami co wychwalaja Tupac Amaru WSTYYYD KURWA

COOOO wychwalaja tego pierdolonego 2 PAC'a z AMARU czarngeo rapera bohatera , no za to powinni miec zakaz grania ogolnie nawet dla NOP.

Skoro The Pizdziores grają dla NOP-u z ekipami zachwalającymi narodowy socjalizm

moge znac jakies szczególy? bo nie slyszałam o tej akcji a pizdziory to fajne chlopaki
no na moskwę to by poszedł jakby było gdzie bliżej..


moge znac jakies szczególy? bo nie slyszałam o tej akcji a pizdziory to fajne chlopaki



The Piździores, Agressiva 88, Bastion, Front H8

Na początek chciałoby się rzecz: "nowy rok-nowy koncert" i to w dodatku jaki koncert!!!Dawno nie miałem tak miłych wspomień i wrażeń po koncercie muzyki "niepoprawnie politycznej". Orgnizatorem imprezy był Obóz Narodowo - Radykalny (brygada: Górnośląska), który ostatnimi czasy specjalizuje sie w organizacji podobnych imprez.
Swoją podróż rozpocząłem na Mazowszu, gdzie w pociągu spotkałem przyjaciół z Warmii i Mazur oraz stołeczniaków. Do Mysłowic docieramy po 18 i odrazu rzuca się w oczy rewelacyjna sala. Dwie izby: jedna gastronomiczna, a druga koncertowa, gdzie była umieszczona scena i gdzie za 2 godziny miał zagrać pierwszy zespół. Czas oczekiwania zaspokają mi rozmowy ze znajomymi z Polski, w między czasie rozkładam distro. Przybywa coraz więcej ludzi, jest Nas w sumie ponad setka. Na scenie montuje się pierwsza załoga z Pokarpacia - The Piździores grający Oia! Zagrali nieco ponad godzinę. Ich repertuar obejmował znane już niektórym z ich debiutanckiego albumu "...już nas słychać! ...już się zbliżamy!" oraz składaka "Świeża krew" utwory (oba albumy wydane w Olifant rec.). Poleciały m. in.: "Wczoraj byliśmy pijani", "Pokolenie", "Skinheads", "Wznosimy do góry głowy". Bardzo dobry występ. Kapeli należy sie uznanie za to, ze zagrali na tego typu imprezie, że nie ulegają schematom. Fuck PC! Co ciekawe, płyty zespołu rozchodziły się na koncercie jak świeże bułeczki, szkoda, że chłopaki przywieźli ich mało. Informacyjnie: zespół niebawem wchodzi do studia, aby nagrać najnowszy album.
Kolejna zespół to katowiczanie z Agressivy 88. Gwiazda wieczoru. Znam produkcje tego zespołu, byłem na ich koncertach, ale to co zagrali tego dnia przerosło moje wszelkie oczekiwania. Rewelacyjny koncert! Zaczęli intrem z "Ceny idei" Honoru (jedna zwrotka), a potem poleciały już znane kawałki: "Pieśń-Dar-Kwiat", "Sen", "Krew przelana" oraz "Siła zła", gdzie w refren brzmiał następująco: "wielki biały człowiek: Mariusz Szczerski", brawo! Chłopaki zagrali także dwa nowe utowry" My, narodowy socjaliści" (chyba był taki tytuł) oraz kawałek pośięcony Ukraińcom. Tradycyjnie poleciały też covery: "Nie cofniemy się" Konkwisty 88, "Narodowy Socjalizm", "Ostatni bunt", który mnie osobiście rozpierdolił, fantastycznie zagrany i kończącą (juz tym razem cała) "Cenę idei". Znakomity koncert z użyciem klawiszy. Zespół na wiosne wypuszcza nowy album! Tak więc pozostaje czekać!
Po Agressivie zamontował sie stołeczny Bastion, w awaryjnym składzie, bez perkusisty, którego zastępował gitarzysta. Tak więc w okrojonym składzie zagrali: "Archaizmy", "Nieugęci", "Szlak Orlich Gniazd", "Czerwoni zdrajcy" i inne, a takze coverowali Honor i Konkwistę. Wszystkie kawałki przyjęte zostały bardzo gorąco i były śpiewane przez całą salę. Szkoda, ze chłopaki nie zagrali "Mój kraj". Ogólnie dobry, poprawny występ, jednak brak jednego z muzyków był słyszalny i widzialny. CZekamy na płytę!!
Aha był zapomiał podczas występu Bastionu na scene wdprapał się solista Polityk (znany śląski, pijacki bard), który zaintonował "Białego Miśia", również czekamy na CD!
Imprezę kończył Front H8 z Jabolem w składzie (pogrywał na gitarce i udzielał sie w chórkach, mający głos podobny do wokalistów black metalowych). Zaczęli od "Intra", następnie poleciało "Piwo" (bisowane na koniec), "GKS", coverowali Honor "Narodowy Socjalizm" oraz Legion "Legiony polskie" w ostrej rockowej aranżacji porywajacej tłum do pogowania. Dobry występ, a zespół niedługo wchodzi do studia nagrać debiutancki album!
Podsumowując: bardzo dobry koncert na początek roku, wjazd niski: 20 zł. W środku tanie piwko i jedzenie oraz dostępna dystrybucja patriotycznych gadżetów.

niezła afera z tym koncertem ...
poczytajcie sobie na nacjonaliscie
e tez mi afera
chlopaki chcą się wybic i zdobywac nowych fanow po prostu
a i przyjeli ich z entuzjazmem to chyba o czyms swiadczy

Na 15-leciu włochatego, też grała Moskwa, wybrałem się na ten koncert i było straszne ,
afera była przez A88

Na 15-leciu włochatego, też grała Moskwa, wybrałem się na ten koncert i było straszne ,

też tam byłem koncert może nie straszny co przeciętny

"Legiony polskie" w ostrej rockowej aranżacji porywajacej tłum do pogowania

Ojejku, to narodowcy chanbia sie tanczeniem anty-tanca brudnych pancurow?

Nastoletni anarchisci sie schleja jabolem w krzakach przed koncertem

a jak było z Tobą?
generalnie zamiast wlochatego wolalbym zobaczyc samego goscia, tj zxrx czy ud

nie, o innego Tupaca chodzi

wiem , wiem to byl tylko zarcik
Ja tma neiwiem co wy chcecie od Włochatego

Jak mozna byc tak ograniczonym, oni to robią dla sprawy, a klub też sporo kosztuje.

Dla chuja nie dla sprawy.

Street - wczoraj byłem na koncercie Złodzei rowerów i April w Londynie... niczym mnie nie zachwycili, caluski koncert przestałem przy barze
"wczoraj byłem na koncercie Złodzei rowerów i April w Londynie"

ja za darmo na ich koncerty nie chodzę....pomimo tego że znam wokalistę i w sumie nie jest to zły chłopak ale muza za chuja do mnie nie trafia
a grają w mym mieście co pare m-cy
" spici anarchiści obmyślają wielkie akcje tuż przed snem.Przyjdzie czas -popamięta ich ten świat!!! " to tak apropos włochacza

" spici anarchiści obmyślają wielkie akcje tuż przed snem.Przyjdzie czas -popamięta ich ten świat!!! " to tak apropos włochacza

najlepszy tekst Profanacji 100% prawdy, a takich nawiedzonych dupkach!
"mlotki zmienia wam myslenie, a pieniadze swiata smak, samochodu nie wolnosci bedziesz chcial!"
dzis widzialem w leeds jednego kudlatego ziomka w bluzie wlochatego. mial napis 'kazde serce to komorka rewolucji' czy cus takiewgo... az mnie zatkalo:)
no moze i pierdoli, ale jak dla mnie to jest jednym z lepszych teksciarzy w Polsce. "mow, mi mow" to moj ulubiony kawalek, ale chociazby "hej, hej" czy "mozg" tez mocno daja rade! nie lubie tekstow ktore narzucaja mi jakis punkt widzenia, za to lubie takie ktore zmuszaja do samodzielnego myslenia, a niektore teksty Profanacji niezle kopia w potylice.
Gdy słyszę słowo "Włochaty" - odbezpieczam pistolet.


"wczoraj byłem na koncercie Złodzei rowerów i April w Londynie"

ja za darmo na ich koncerty nie chodzę....pomimo tego że znam wokalistę i w sumie nie jest to zły chłopak ale muza za chuja do mnie nie trafia
a grają w mym mieście co pare m-cy


a jak to ujmę, skoro już mowa o tym:
też byłem na tym koncercie i swój wkład w niego włożyłem, nie wiem - duży/mały, nie interesuje mnie to tak samo jak ich muzyka, której nie słyszałem podczas koncertu. nie mniej jednak życzę organizatorom imprez takiej gładkości komunikacji jaka była z tymi typami. fakt -impreza na zasadach towarzyskich ale problemów przed i sraczki było sporo, tym bardziej że kolo organizował koncert pierwszy raz za granicą a w życiu bodajże drugi. podsumowując wolę takie hipisiarskie spedny, gdzie zgrabne emóweczki płaczą w rękaw niż wąchanie smrodu z pod pach u roznegliżowanych kolesi

a kolo o którym piszesz w dechę, ale nie mnie to oceniać
typ jest ok znam go dość długo
mi chodzi wyłącznie o muzykę...poprostu totalnie do mnie nigdy nie trafiała

a z J. to na starym punk forum to wspólnie z vibowitem (który pewnie nie wiedział o tym że to wokal ZR) toczylismy "boje ideologiczne"...my jedyna słuszna linia on "lewicowy aktywista"

nie no tak poważnie to J. jest spoko koleś..

przedewszystkim to kumpel mojej dobrej kumpeli z którą się tak najebałem w piątek że zasnąłem w opakowaniu...ona też
vibo to nawet z nim flaszke wygral w zakladzie
a J spoko gosc tyle ze nie pije
(tzn 2 lata temu nie pil) a teraz nie wiem
...ta flacha to była o to czy bush wygra? tak?...bo mi piwo wyżera szare komórki i dokładnie nie pamiętam....
tak dokladnie za to byla ta flacha
Będąc na koncercie złodziei czułem się podobnie jak na koncercie awantury, zupelnie inna bajka, jednak uczucie to samo.
jak mawial trener piechniczek, nie ma kurwa czasu na fair play!
WŁOCHATY
Zespół powstał w Szczecinie i zadebiutował 1 maja 1987 dając swój pierwszy koncert. W początkowym okresie działalności posługiwał się nazwą WŁOCHATY ODKURZACZ a grupę tworzyli wówczas: Jeż (bas, voc), Fagas (g) i Billy (dr). W 1989 roku w klubie "Pinokio" w Szczecinie w jednym kawałku wystąpiła z zespołem jako wokalistka (po raz pierwszy publicznie) Katarzyna Nosowska (później w grupie Hey). W 1990 zespół nagrał kilka utworów i wysłał na festiwal do Jarocina - bez rezultatu, nie został zaproszony. Jesienią 1990 do kapeli dołączył Paulus (voc) a nazwę skrócono do Włochatego. W 1991 roku Włochaty nagrał pierwszy materiał i wydał go samemu w 100 egzemplarzach na kasecie "FOR SALE" a wysyłane kilka kawałków z "For Sale" do Jarocina - znów pozostały bez odzewu. W 1992 zespół pojechał do Jarocina na przesłuchanie ale po raz kolejny nie dostał się na festiwal. Dopiero w 1993 zostaje przyjęty, co więcej - od razu - na dużą scenę, ale zespół rezygnuje wówczas z tego i gra na małej sceniej. W tym momencie został zauważony na tyle, że otrzymał wyróżnienie - czyli 2 nagrania + występ na dużej scenie Jarocina. Jesienią 1993 wychodzi oficjalnie piracka kaseta "LIVE" z zapisem koncertu na dużej scenie Jarocina - co ciekawe - z zupełnie zmyślonymi tytułami utworów i przekłamaniami w składzie grupy. Na drugiej stronie owej kasety zamieszczono nagrania zespołu The Bill. W tym samym czasie Włochaty nagrywa w nowy materiał w studiu Złota Skała z gościnnym udziałem Mrówy. Zimą 1993 - niezależna wytwórnia NIKT NIC NIE WIE wypuszcza winylowy singiel z kilkoma utworami z Jarocina'93. W 1994 roku do zespołu dołącza Anka (saksofon) a w marcu tego roku ukazuje się kaseta "WŁOCHATY" wydana przez firmę Silverton. W tym roku ukazuje się jeszcze raz kaseta "For Sale" wydana przez małą, niezależną firmę z Krakowa ABC Tapes. W 1995 roku oficyna NIKT NIC NIE WIE wydaje LP "WŁOCHATY" z materiałem wydanym wcześniej przez Silverton i z dogranym saksofonem. W listopadzie 1995 zespół zalicza 2-tygodniową trasę koncertową po Niemczech ze szkocką formacją Oi Polloi. W styczniu 1996 nagrany został dla NNNW nowy materiał na płytę "WOJNA PRZECIWKO ZIEMI"; w tym samym roku wychodzi również EP "BANK $WIATOWY". W 1997 z zespołu odchodzi Fagas, później Anka a dołącza Filip (gitara). We wrześniu Billy niefortunnie łamie nogę (otwarte złamanie, co w praktyce oznacza kilka lat rehabilitacji), mimo to kupuje nową perkusję i ... zespół działa nadal. W marcu 1998 nagrany zostaje kolejny materiał dla NNNW - "DROGA OPORU", który ukazuje się w listopadzie. W 2000 roku z kolei pojawia się ponownie materiał z Silvertonu + utwory koncertowe + 1 nowy numer - a wszystko na płycie CD "ZAMIANA PIENIĘDZY NA REBELIĘ", wydanej przez NNNW. Część zysków z tej płyty przeznaczona zostaje na Anarchistyczny Czarny Krzyż - działający w ramach poznańskiego kolektywu ROZBRAT. Jesień 2000 to kolejny - nowy - materiał "ZMOWA", która powszechnie zbiera bardzo dobre recenzje. W 2001 roku Billy podejmuje trudną decyzję - postanawia amputować swoją nogę (od kolana w dół), ponieważ dwuletnie leczenie nie przynosi praktycznie żadnej poprawy. W 2002 roku - po ponad rocznej przerwie spowodowanej względami osobistymi Włochaty wraca do gry. Nowy gitarzysta - Graba - wnosi do zespołu powiew świeżości. 18 maja 2002 w Szczecinie odbywa sie koncert "15 lat zmagań z systemem" - czyli skromny jubileusz, który przy okazji zarejestrowany zostaje na taśmie i video. W październiku 2002 wychodzi płyta "TRYUMF ANARCHII NAD TYRANIĄ", zapis koncertu z "15 lat zmagań z systemem". Na CD dodatkowo umieszczony zostaje pierwszy w historii kapeli profesjonalnie zrealizowany teledysk. W styczniu 2003 Włochaty zalicza pierwszą w swych dziejach trasę koncertową po Francji. Bardzo ciepłe przyjęcie, serdeczni ludzie i wiele miłych wspomnień... a w dniach 3-4 maja 2003 spełniają sie marzenia chłopaków i grupa gra dwa niezapomniane koncerty z legandarną brytyjską anarcho-punkową formacją CONFLICT. W maju 2003 nowym gitarzystą zostaje Skoda (ex Reżim, Rangers, Projekt), który zajmuje miejsce Graby. Od tego momentu trwają intensywne prace nad nowym materiałem, który pojawia się w marcu 2004 na CD "DZIEŃ GNIEWU". W tym czasie do zespołu dołącza 'Florens' i odtąd grupa działa w piątkę. W kwietniu 2004 zespół gra kolejne dwa koncerty z Conflictem, tym razem w Czechach a w maju nagrany zostaje teledysk do utworu 'Animals' (ma to miejsce we Wrocławiu w opuszczonej fabryce). W listopadzie następuje kolejna zmiana gitarzysty - zespół opuszcza Florens poświęcając się swojemu nowemu projektowi a do kapeli dołącza Dydas, były basista łobezkiej formacji Smash. W sierpniu 2005 grupa rozpoczyna pracę nad nowym materiałem 'BUNT i MIŁOŚĆ", który ukazuje się w listopadzie. W sierpniu 2006 - po 13 latach - Włochaty gra znowu na festiwalu w Jarocinie. To już inne czasy ale równie ciepłe przyjęcie i miła atmosfera. Historia trwa...

Zespół inspirowany przede wszystkim przez dokonania takich formacji anarcho-punkowych jak Crass czy Conflict przez wszystkie lata pozostał przy zaangażowanym punk rocku wyznając hasło "Myśl! Twórz! Działaj ! Uderzaj teraz!"

Obecnie zespół Włochaty tworzą:
Pauluss (śpiew),
Skoda (gitara)
Dydas (gitara)
Jeż (gitara basowa)
Billy (perkusja)

KONTAKAT:

wlochaty.most.org.pl
wlochatybilly@tlen.pl

Na trasie koncertowej z okazji 20-lecia zespołu Włochaty - rozpoczynającej sie 20 kwietnia we Wrocławiu i kończącej się 27 maja w Poznaniu - jubilatów wspomagać często nie mniej znane a nawet legendarne formacje: WC - odrodzona po latach legenda punk rocka gdzie udzielają się też Billy i Skada, grupa reggae - ŚWIADOMOŚĆ z Darłowa oraz parateatralny performance Wichra i Pietruchy.
Na trasę dołączą też w w poszczególnych miastach inne zespoły: we Wrocławiu - MOSKWA - legenda punk rocka z Łodzi, w Bielsku-Białej - EYE FOR AN EYE - grupa hardcore/ punk z tej samej Bielsko-Białej oraz grupa punk PUNKT WIDZENIA z Jawiszowic koło Oświęcimia , w Szczecinie - QULTURKA- grupa z Piły grająca melodyjny punk, w Łodzi i Zielonej Górze - PRZECIW - grupa hardcore / punk z Lublina, w Olsztynie - BIAŁA GORĄCZKA - grupa punk z Grudziądza, w Gdyni - UPSIDE DOWN - grupa melodic punk z Bydgoszczy, w Poznaniu - PLEBANIA - z Helu łącząca punk i indiański folk.

Terminy koncertów:

20.04.2007 Wrocław "Madness"
21.04.2007 Bielsko-Biała "Rudeboy"
22.04.2007 Szczecin "Słowianin"

27.04.2007 Chojna "Dom Kultury"
28.04.2007 Łódż "Dekompresja"
29.04.2007 Zielona Góra " 4 Róże dla Lucienne"

25.05.2007 Gdynia "Ucho"
26.05.2007 Olsztyn "Molotov Cafe"
27.05.2007 Poznań "U Bazyla"

Koncerty od godz. 18.00.
Bilety 16 zł - przedsprzedaż, 23 zł w dniu koncertu
Koncert w miejscowości Chojna o godz. 20.00, wstęp wolny.

http://www.poznanskirap.com/souaczpark/

ZAPRASZAMY!

28.04.2007 Łódż "Dekompresja"
Info dla tych co dawno w łodzi nie byli a by się wybrali : NOWA dekompresja a nie ta stara fajna tuż pod stadionem. Nowa - na limance - i to najpiździelskim miejscu limanki. Ogólnie to na koncert bym się wybrał pomacać nastoletnie kinderpankówy ale nie wiem czy mi się chciało bedzie.
XX LAT BUNTU I NADZIEI!!!

Nadziei... na zwrot kosztów podróży


XX LAT BUNTU I NADZIEI!!!

Nadziei... na zwrot kosztów podróży


Nadzieja matką................................................................głupich.
Oldiebutgoldie: CIACHO
jako ze nie mialem co robic w ten nudny sobotni wieczor to wybralem sie na koncert.EYE FOR AN EYE i WC wypadli godnie. co do gwiazdki odstraszyla mnie juz sama szopka jaka sie odpierdalalo przed ich wystepem.
Szopka to zaczy??

Szopka to zaczy??
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szopka



jako ze nie mialem co robic w ten nudny sobotni wieczor to wybralem sie na koncert.EYE FOR AN EYE i WC wypadli godnie. co do gwiazdki odstraszyla mnie juz sama szopka jaka sie odpierdalalo przed ich wystepem. Zgadzam sie z tobą w 100%. EYE FOR AN EYE -bomba, WC- miłe zaskoczenie na plus ,WŁOCHATY- lata świetności( hahhe ) mają za sobą. Reszty kapel nie widziałem ale chyba wiele nie straciłem. ?
ja bylem we wroclawiu i sie wkurwilem, bo glownie Moskwe chcialem zobaczyc, a oni podobno w ostatniej chwili odwolali swoj wystep i zamiast nich byla Klinika. ogolnie z towarzystwa najlepiej wypadlo WC jak dla mnie. swiadomosc to bez kitu kompletne gowno i nie moglem sie doczekac, az skoncza nudzic.
pomiedzy wystepami kolejnych kapel, byly jakies pojebane "performensy" na dennym poziomie i nie trzymajace sie ani kupy ani dupy, co mnie strasznie irytowalo.
ogolnie bylo dosyc cienko...
a jak Klinika sie teraz prezentuje?
nigdy ich za duzo nie sluchalem takze nie koniecznie jestem kompetentna osoba, zeby ocenic ich wystep. grali tylko nowe utwory, bo byli w ogole nie przygotowani i nie pamietali starych. kojarzylem tylko "brudnego" i moj ulubiony kawalek ktorego tytulu nie znam, cos tam o "gadajacych drzewach" czy jakos tak
ogolnie dawali rade jak dla mnie, mysle, ze jak lubisz ich starsze dokonania to teraz tez Ci beda pasowac.
no wlasnie od jakichs dwoch lat nic o nich nie slyszalam i tak z ciekawosci sie pytam.

Kiedys to mi sie podobalo, ale wsumie dlatego ze lubie jak sa jakies rzeczy typu skrzypce pododawane. tylko wokal jest drazniacy troche.
Przybyłem, zobaczyłem i się nie upiłem. Veni, vidi i nie bibi. O ile włochaty fainy, to mam zastrzeżenia co do koncertu:
- Lokal: Sam w sobie fajny tylko jednak nie jest to najlepsza okolica. Powiem więcej - gdyby koncert był gdzieś indziej, przyszłoby 3x tyle ludu.
- Czemu WC wyglądali jak grubre elvisy
- Czemu do ch...... Wszędzie, nawet na stronie klubu pisało że koncert zaczyna się o 20 a zaczął sie o 18? Obsuwę jestem w stanie znieść, ale koncert o 2h za wczesnie? Chujem wieje.
No - to tyle uwag co do łodzi.
jjjjeeeeeeeeeaaaaaaaa!!!!
przyjada do wsi lublin! bede na 200%

[ Dodano: 16-05-2007, 21:52 ]
w Gdyni będę na 95%
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.