ďťż
Wspomnienia z obozów

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Szukam ciekawych wspomnień pisanych przez ludzi, którzy przeżyli obozy koncentracyjne!
Co możecie polecić do czytania?
właśnie skończyłem czytać "Pięć lat kacetu" Stasia Grzesiuka, bardzo dobra pozycja, pisana przede wszystkim z humorem, co chyba nieczęsto się zdarza przy tego typu literaturze.
Pomóżcie?!



"Pięć lat kacetu" Stasia Grzesiuka
zajebiście się czyta!

hm.. dodałbym "Los utracony" Imre Kertesha, "Dymy nad Birkenau" Seweryny Szmaglewskiej i kurde czytałem niedawno dwie jeszcze, mniej troche znane książki tego gatunku, ale tytułu wyleciały mi z głowy... jedna w każdym bądź razie dotyczyła losów naukowców z UJ zawiniętych do obozu, druga chyba miała coś ze snem w tytule. [skleroza]
Krół szczurów co prawda nie o obozie koncentracyjnym, a o jenieckim. Nie mniej kniżka zajebista, jedna z moich ulubionych.
Inna o jenieckim - Klatka Orłow - bodajże Foleta.
Też fajnie sie czyta, mimo ze o Niemcach



Stasia Grzesiuka

Twoj ziomek z dzielnicy jak mniemam

Proponuje zapoznac sie z lekturami szkolnymi, na poczatek "Inny Świat" Grudzińskiego, "Medaliony" Nałkowskiej.
Nałkowska to dla mnie straszne dno. Nienawidzę takiego suchego pozbawionego komentarza zapisu faktów. Nastawione na maksymalne wycisnięcie łez z czytelnika. Padaka.

Inny świat klasyk. Opowiadania Borowskiego dobre. Z obozów fajnie sobie przeczytać IBM i Holocaust - co prawda ma wiele wspolnego, ale koleś opisuje jak niemcy mogi w tak super zorgazniowany sposób przeprowadzić wysiedlenia i eksteminację mośków.
przede wszystkim "ANUS MUNDI" Wiełsawa Kielara w którym opisuje swój prawie piecioletni pobyt w KL Auschwitz...opisuje z pozycji człowieka który przybył w pierwszym transporcie z tarnowa...pierwsze najcięższe lata...potem jako więxień funkcyjny itd

dowiesz sie jak funkcjonował obozowy burdel....nic nie owija w bawełne..bez dwóch zdań najlepsza książka o niemieckich obozach obok pozycji Grzesiuka
http://tajchert.w.interia.pl/enter.htm

http://www.album.fotosejm.pl/album/t_1.htm

Mury w Ravensbrück - Danuta Brzosko-Mędryk
Jan Michalak "Nr 3273 miał szesnaście lat"; świetna książka. Autor opisuje swoje przezycia z czasów okupacji od umieszczenia na Pawiaku, przez Majdanek, Gross-Rosen, aż do Leitmeritz. swietnie się czyta.
Jest jeszcze zajebista ksiazka goscia ktorego nazwiska nie pamietam, tytulu ksiazki rowniez ale postaram sie znalezc. Gosc pochodzil gdzies z Bialej Podlaskiej od 42 czy 3 w Aushwitz. Pamietnik, pierwsza klasa.
dobre sa tez wspomnienia Kazimierza Albina, tytulu nie pamietam..gosc w Auschwitz od poczatku z numerem w pierwszej setce.
Wogule z literatury obozowej najlepsze sa wlasnie takie wspominki ludzi ktorzy po za tym innych ksiazek nie napisali, sa szczere i nie ma wydumanych zwrotow, metafor itd.
Bardzo dobre są wspomnienia z Auschwitz kolesia, który przeżył w obozie do końca wojny. czytałem je gdy miałem 16 lat. tak sie wzruszyłem, ze wtedy postanowiłem zostać nazi-punkem. Ten koles nazywał sie Rudolf Hoss. Był komendantem obozu. Po wojnie to go chyba powiesili. Ale fajny był gość....
hossa jak złapali amerykanie to pilnowali i przesłuchiwali go na początku sami murzyni...dostawał codziennie ostry wpierdol do tego stopnia ze jak miał zeznawać w Norymberdze to trzeba było trochę czasu by go doprowadzić do porządku

np kolesie co go pilnowali mieli taką zabawę ze pałką otwierali mu mordę i do niej pluli

kawał chuja był i dobzre że zadyndał na placu apelowym Kl Auschwitz



kawał chuja był i dobzre że zadyndał na placu apelowym Kl Auschwitz


eee tam dobrze, lepiej jakby go połamali kołem a potem wbili na pal, to wtedy byłoby fajnie...
Polecam Ci ksiazki znane mi ze szkoly:
Opowiadania Tadeusza Borowskiego i Medaliony. Jest jeszcze dpbry film "szara strefa" /*Grey Zone*/

http://szara.strefa.filmweb.pl/
Zbiorowa praca "Jesteśmy świadkami"... zbiór opowiadań byłych więźniów majdanka, od początku istnienia obozu po wyzwolenie
Jerzy Ślaski "Skrobów. Dzieje obozu NKWD dla żołnierzy AK. 1944-1945".

Bardzo dobrze się czyta. Historia obozu i ludzi tam więzionych, obozowe życie, potem ucieczka, i dalsze dzieje AK-owców w Polsce ludowej.
Archipelag GUŁag - dokłanie cała machina opisana...
apropo gułagu to NIE POLECAM pozycji anne apelbaum pt "Gułag" nic nowego tam się nie dowiesz
chyba ze interesuje ciebie monografia zrobiona "po łebkach" by poprostu zapoznać się z tematem

tak jak michał polecam sołżenicyna..czasem troche podkoloryzował ale za to czyta się REWELACYJNIE
A ja trochę z innej beczki mogę polecić książkę "Usta Pełne Kamieni" Kanga Czholhwana o gułagu północnokoreańskim. Autor w wieku 9 lat został zabrany z całą rodziną do gułagu i spędził tak dziesięć lat. Po uwolnieniu zbiegł do Chin.
Książka ciekawie napisana i mówi o temacie często pomijanym. Warto przeczytać, bo o Korei Północnej rzadko się wspomina, a to co się tam dzieje jest o wiele gorsze niż ucisk w w większości innych, totalitarnych krajów.
"Ten jest z Ojczyzny mojej. Polacy z pomocą Żydom 1939-1945" Stanisław Bartoszewski, może nie konkretnie o co prosiłeś, ale warto.
Conroy polecam dyskusje z yogim to sie przekonasz, ze w KRLD to jest raj
Nie muszę dyskutować, bez tego wiem, że gułagi w KRLD to nic w porównaniu z umierającymi z przejedzenia amerykanami
W "Legionie Potepiencow" Hassela tez mozna znalezc jakies wspominki...
Zywe numery - to tytul ksiazki ktora napisal gosc ktory przezyl Majdanek... niestety niepamietam jak sie nazywal

Zywe numery - to tytul ksiazki ktora napisal gosc ktory przezyl Majdanek... niestety niepamietam jak sie nazywal Autorem jest chyba Czesław Skoraczyński
Ja czytalem m.in. po prostu "Wspomnienia z obozów". Taki miaął ksiazka tytuł nie pamietam autora ale byly to opowiadania typa który w ciagu chyba 4 lat był w 3 obozach. Polecam
Ja polecam pozycje:

"Czy to jest człowiek" Primo Levi

Jeśli chodzi o okrutne szczegóły książka nie dodaje niczego nowego, co wiadomo na temat koszmaru życia w obozie. Pokazuje życie obozowe oczami obywatela włosiego "rasy żydowskiej", ktory co dnia zastanawia sie na tym czy ludzie "żyjący" w obozie są jeszcze ludzmi.
Polecam "Odwrócone losy" Józefa Huberta (podporucznika rezerwy 55 pułku piechoty poznańskiej 14 DP.) Autor opisuje swoje wojenne losy, od walk we wrześniu '39 przez pobyt w Oflagu VII A Murnau i obozie koncentracyjnym Dachau, aż do służby wojskowej w amerykańskiej strefie okupacyjnej Niemiec.
Jezeli ktos z was chce zapoznac sie z relacjami z pierwszej reki z zeslania albo kacetow to polecam Osrodek KARTA w Warszawie na Narbutta. W archiwum maja kilka tysiecy wspomnien i relacji, czesto wlasnorecznie spisanych + dokumentacja, listy, zdjecia.
"Medaliony" moim zdaniem są przejebane siostra mi je podsuneła jak maiłem 12 lat (sszkowało mnie to wtedy konkretnie)
też polecam "Król szczurów"
kolejna pozycja lektury szkolnej - "Zdążyć przed Panem Bogiem" H.Krall

tak nie do konca, ale jednak
Trochę literatury obozowej łyknąłem, ale niestety nie pamiętam większości tytułów...
Z tego co jeszcze nikt nie wymieniał: "Numery mówią" - wspomnienia kilku ludzi z roznych obozow, "Otwierają się bramy obozow" - to już o tym, jak Niemcy prowadzą obozowiczów na wschód, spierdalając przed Armią Czerwoną, "Gusen" - nie pamiętam nazwiska autora, ale ciekawa sprawa, co nieco o obozowej hierarchii i pracy w kamieniołomach.
Czytałem też wspomnienia mieszkanki obozu dla dzieci, ale tytuł kompletnie wyleciał mi z głowy.

Jak sobie jeszcze przypomnę coś, dopiszę.
a propos wspomnień, choć nie do końca obozowych:
http://wspomnienia.salon24.pl/index.html

robi wrażenie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.