WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA http://www.phalanx.pl/two...Hash=2b90aed572 znacie, lubicie? http://www.youtube.com/watch?v=YewcoTO4Nj8 http://www.youtube.com/watch?v=O1Km4dw-3gI mi sie podoba zajebiście, szkoda że u nas nie ma takich muzyków... achyba nie w tym dziale dałam Taki Kazik tylko że z drugiej opcji. czasem lubie posłuchać. Orlika lubie posłuchać, solowych projektów Landy nie słyszałem. ja bym to bardziej przyrownał do kultu niz do kazika. Orlik jest gites, jego płyty są zawsze na wierzchu gotowe do załączenia (pirackie oczywiście), Orlik Git, solowe niewszystkie ale w duzej mierze tez do słuchania. Ogolnie bardzo pozytywnie. orlik nigdy mi nie podchodzil. a wiekszosc nagran solowych jak najbardziej w porzadku Orlik debeściaki, prosty chamski melodyjny oi!, szczególnie druga płytka masakrycznie dobra. Ile razy gadałem z czechami to mi tłumaczyli o co chodzi z klimatem wokół Orlika i za żadnym razem nie potrafiłem tego skumać. Goście nie są hitlerjugend, tylko jakiś taki dziwny typ czeskich patriotów, nazywanych "kaleszniami", od "kielicha" - coś to ma wspólnego z Żiżka - ich bohaterem narodowym. U typa na kwadracie w Pradze oglądałem wideło Orlika z początku lat 90-tych, generalnie ich fanie dostali ostry wpierdol od nazistokopytnych, zdziwiło mnie to, że ultra-hitlery czeski ich nienawidzą. Lande mam nawet na winylu. Taki Skubikowski w wersji hard - specjalnie fajne to to nie jest. Nawet w czeskiej TV jego teledysk widziałem. Typ ponoć jest mistrzem jakiegoś fiku-miku wschodnich walk, ale w politykę się specjalnie nie bawi już. Dobre. Daje radę ale raczej jako ciekawostka. A Orlik jest całkiem ok. A tak btw. zna koś czeski oi! band Branik? Dobre. Daje radę ale raczej jako ciekawostka. A Orlik jest całkiem ok. A tak btw. zna koś czeski oi! band Branik? Mam jedną ich płytę(nie wiem czy więcej nagrali) od kolegi przegraną,słabsze niz Orlik.A solowe nagrania Landy dają radę np płyta ,,Pozdrav z fronta" a to branik byl oi! ???? widzialem kawalek ich koncertu na dvd i z oi to nie mialo wiele wspulnego, taki czeski punk rock , srednia kapela. mnie za kazdym razem jak słysze rozpierdala 1938 Dostałem od kolegi jakąś ich starą kasetę i jest tam kołomir na okładce i teksty w ten deseń. Muzycznie jak w przypadku wielu starych zespołów niewiele się to różni od punk rocka. Sorewicz za offtopa ale ten zespół to trochę za mało na nowy temat wiec tak przy okazji chciałem zagaić. mnie za kazdym razem jak słysze rozpierdala 1938 Dobry kawałek Do Landy jako muzyka mam stosunek prawie bezkrytyczny, posiadam wsystkie jego płyty (większość póki co pościągane z netu, ale powoli kompletuję oryginały ), sporo teledysków i trzy koncerty na DVD. Najlepsze są "9 mm argumentu", "Pozdrav z fronty", "Neofolk", "Valcik" i "Chciply dobry vily" - wszytskie do niezła miesznka rocka, folku, ska i nie wiadomo czego jescze Trochę odstaje "Konec", sporo elektroniki tam jest, "Smrtihlav" to poza tytułowym kawałkiem nędza. Reszta to już wynalazki w stylu musicali, raczej jako ciekawostka. Poza tym jedno wydawnictwo z piosenkami Kryla, takiego czeskiego Kaczmarskiego oraz "Rocquiem" czyli Mozart na rockowo. Albumy koncertowe to zajebista "Vltava tour" i nieco słabszy, dwupłytowy "Boure". O Orliku nie będę wspominał, bo większośc pewnie zna. Landa za czasów Orlika ostro skinował, tyle że te skiny to byli tzw. vlastency czyli patrioci, z nazi nie mieli nic wspólnego. A te kielichy to ponoć symbol husytów. Parę lat temu przechrzcił się na katolicyzm, założył nawet religijne stowarzyszenie, coś jakby zakon. Chyba Havel ich do KKK nawet porównał, bo w białych wdziankach się bujali Poza tym Landa bawił się jeszcze w aktorstwo, rajdy samochodowe, boks tajski i jeszcze parę innych rzeczy Na plus liczy mu się też, że jest political incorrect nawiązywali do husytów i podobnych starych spraw nic to wspólnego z nowoczesnym ns nie ma Płyty Landy i Orlika są nawet w szafach grających które stoją w czeskich knajpach. bo nie mają wyborczej dochodze do wniosku ze najlepsza płytą jest koncertówka Bouře Landa to czeski narodowiec,nie lubi nazistów i wogle Niemców(te piosenki o husytach do tego nawiązują).Nie wyobrażam sobie jakos by w Polsce BTM,Legion czy jakakolwiek tego typu kapela skinowsko-antyniemiecka i mniej lub bardziej nacjonalistyczna w tekstach była w stanie sprzedac ponad 600 000 swoich płyt , całkiem legalnie oczywiście.A Czechy to w sumie mały kraj,więc tym bardziej robi to wrażenie. gdyby konkwista88 na poczatku lat 90tych wydala plyte w jakiejs duzej wytworni to jestem pewny ze bez problemu osiagneli by pol milionowy naklad. Przecież całe podstawówki tego okresowo słuchały. Podobnie jak np kapel typu Gównoprawda czy Para Wino. Tylko Landa nigdy nie napinal sie do bycia nazista w przeciwienstwie do KONKWIST i innych zespolow tego pokroju , wykreowal nurt narodowy i patryjotyczny nie odwolujacy sie do ideologi faszystowskich i rasistowskich co uwazam za sluszne. A co do jego muzyki nie podoba mi sie ale mysle ze koles jest wporzo !!! Orlik to jest mistrzostwo swiata. A z Landa juz gorzej. To on jest jeszcze w jakis sposob niepoprawny? Szkoda ze sie tak strasznie zapiera i odcina. Zal za mlodzienczy rasizm moge jeszcze zrozumiec ale gdzies czytalem ze on sie zupelnie od skinow odcina. Chociaz moze cos w tym jest bo jak gadalem ostatnio z tamtejszymi punkami to twierdzili ze Landa czaly czas jest chujem. Dla mnie osobiscie najwiekszy blad Landy to kibicowanie Viktorce Zizkov P.S. No i kupilem sobie w koncu obydwie plyty Orlika w oryginale. .............. Tylko Landa nigdy nie napinal sie do bycia nazista w przeciwienstwie do KONKWIST i innych zespolow tego pokroju , wykreowal nurt narodowy i patryjotyczny nie odwolujacy sie do ideologi faszystowskich i rasistowskich co uwazam za sluszne. A co do jego muzyki nie podoba mi sie ale mysle ze koles jest wporzo !!! o czym ty piszesz ? ja wspomnialem o konkwiscie tylko dlatego ze byla to kapela ktora byla w stanie przekroczyc gigantyczne naklady sprzedanych plyt. kazdy normalny skinhead jest rasista , i takim normalnym skinheadem byl landa i jego orlik, posluchaj pierwszej plyty tam sa wspomniane kawalki o bialym jezdzcu i bialej sile. prawdziwi skini są czarni i pochodzą z jamajki posluchaj pierwszej plyty tam sa wspomniane kawalki o bialym jezdzcu i bialej sile. znam je na pamiec , ja kto chce po 100 zl od sztuki oddam widocznie nie znasz na pamiec skoro piszesz ze orlik nie mial nic wspolnego z rasizmem. tylko ze ten rasizm byl taki raczej ultra-light. Zero bicia obcych, jedynie przedstawianie zagrozen. Ze czarni, cyganie czy arabusy sa niebezpieczni, maja inna mentalnosc... tego typu pierdy. Jak na rasistow to byli bardzo PC Z drugiej strony teksty typu 'faschos tu nechceme'. Wiec Ziggy ma troche racji. Normalni rozsadnie myslacy ludzie grajacy punka - ot i caly Orlik. To ze w mlodosci troche sie 'hajluje' to chyba nikomu nie trzeba tlumaczyc . Tak jakby sie przypierdalac do Ramzesa za 'silnych, zwartych' klokan a skad wiesz ze nie bylo bicia ? ja bym taki pewny nie byl. fakt ze nie byli faszystami ale rasizmu sie nie wypierali , wrecz przeciwnie byl on eksponowany. teraz jest jakas pojebana tendencja do wybielania skinheadowskich kapel, ze wszystko to byla sciema, ze jaja, ze prowokacja , ze oni tak naprawde nie mysleli , ze byly inne realia i tak dalej, jakbym nie pamietal tych czasow to bym w to jeszcze uwierzyl. Chodzilo mi o teksty piosenek. Tam nic nie ma o biciu (moze poza jedna piosenka ale tez nie wprost ze "zigger zigger"). Oni w tekstach byli bardzi lagodni (jak na rasistow oczywiscie). Raczej przedstawianie spoleczenstwa jako ofiar kolorowych. To mialem na mysli. Nie wiem jak bylo w rzeczywistosci. Czy chodzili i lali obcych? Z tekstow wynika tak 50% piwko i bycie skinem (czyli tradycyjni jak w morde strzelil ), 40% historia-patriotyzm i 10% lekki rasizm. tylko w tamtym czasie byla moda na bycie skinem i w dodatku rasista ja to pamietam z podworka jak wszyscy sie na skinow przefarbowali tak okolo roku 1991 lacznie z ziomkami mojego brata , wiekszosci przeszla ta fascynacja glupota , pierwsza wolna prasa grzmiala na alarm ze skini to , tamto i owamto o skinhedach pisala nawet PRZYJACIOLKA i PRZEKROJ , sam koval pozniej pamietasz mode chyba na SHARP ( w tym R27 na swoich zdieciach ) a potem APOLITYCZNOSC promowana przez licznych zydowskich skino sklepikarzy i dorobnych ciulaczy !!! hehe a na czym polega "lekki rasizm" ?. Do przybyszy z afryki mówił zamiast "spierdalaj czarnuchu" - "sugeruje abyś opuścił te tereny kolego afroamerykaninie" Co do orlików i innych landów to język czeski jest tak komiczny, że żadnej kapeli posługującej się tą mową nie da się słuchać na poważnie i nie pomoże tutaj ani groźna muzyka ani lekki czy też umiarkowany rasizm. hehe a na czym polega "lekki rasizm" ?. Do przybyszy z afryki mówił zamiast "spierdalaj czarnuchu" - "sugeruje abyś opuścił te tereny kolego afroamerykaninie" Miedzy innymi wlasnie na tym Ale tez chodzi o to ze nie spotkalem sie jeszcze z kapela skinowo-rasistowska ktora by spiewala ze nie ma nic przeciwko turystom (murzynom) ale nie podoba im sie osiedlanie i praca czarnych. A Orlik wlasnie tak robi. W innych przypadkach przewaznie jest cos w stylu "shoot those fuckin niggers". Nie zalezy mi na wybielaniu skinoskich kapel ale w przypadku orlika to nawet te ostrzejsze wstawki sprawiaja wrazenie jakby byly dolaczone dla "upankowienia" (czy jak kto woli "uskinowienia") zbyt lajtowych tekstow. Skoro juz jestesmy przy tej Bilej lidze to caly tekst dosyc rozsadny. ze nie ma co wierzyc ze czarni beda sie zachowywac tak jak my, ze maja inna kulture i zwyczaje, ze raczej na wszelka krytyke zareaguja agresja. Do tego calego tekstu jest jedna wstawka o zabarwieniu jakby humorystycznym: "kto to nam tu z palmy spadl? Czarne oczy czarne cialo - to nie jest moj kolega" To wlasnie dla celow tego tematu nazwalem "lekkim rasizmem" Caly czas oczywiscie pisze o tekstach. Nie wiem jak sie kolesie zachowywali na codzien. Co do orlików i innych landów to język czeski jest tak komiczny, że żadnej kapeli posługującej się tą mową nie da się słuchać na poważnie i nie pomoże tutaj ani groźna muzyka ani lekki czy też umiarkowany rasizm. Buldok nagrał jedną bardzo fajną płytę, a mianowicie pierwsza wersja Ohen A Led, i tam nie jest źle. Dla mnie osobiscie najwiekszy blad Landy to kibicowanie Viktorce Zizkov to nie jest przypadkiem lewacki klub ?? Klub moze historycznie (robotnicza dzielnica czy cos)? nie wiem. Ale kibicow to raczej w druga strone maja. http://muzyka.bosko.pl/?art=286 Artykuł byłby niezły, gdyby nie te określenia typu nazi-skin, neofaszysta i głupoty dotyczące Orlika, tudzież parę drobniejszych błędów. Lepszy artykuł był w którejś Frondzie (obok opowiastki o cycatej Cecy, żonie Arkana, o której była mowa w innym temacie ). NIestety na necie go nie widziałem, tak jak i drugiego artykułu z Phalanxa. A co do kibiców Viktorki to widziałem ich dwa razy: przy okazji meczu Cracovia- Korona Kielce jeszcze w III lidze i wtedy faktycznie byli prawie sami skinheads. Rok temu na turnieju kibiców w Hucie takowych raczej nie widziałem, przyjechało kilkunastu normalnie wyglądających gości, schlali się konkretnie i przejebali prawie wszytkie mecze Za lewacką uchodzi ekipa Bohemians Praga ale to pewnie lipa jakaś. Niech się Klokan wypowie, bo kibice Kangurów to zdaje się właśnie Klokany Chyba, ze coś mnie się pochrzaniło... ................ Bylem kiedys na meczu Viktorki ze Sparta, troche wielkich(w sensie doslownym) skinow bylo ale raczej pizdy co potwierdzilo pewne wydarzenie. Mianowicie, gdy do pilki dochodzil "bialy inaczej " zawodnik Sparty owi skinheads wydawali dzwieki rodem z amazonskiej puszczy, niespodobalo sie to policji obstawiajacej mecz. Kibole zostali spacyfikowani, nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie to, ze spacyfikowal ich oddzial skladajacy sie z okolo 20 policjantek czesi to wogule jakies takie wymoczki byly, pamietam jak na festiwalu w trutnowie kilka dni chodzilem najebany bo zabieralem im alkochol , zreszta nie tylko alkochol , ale i plecaki spiwory, i wogule czego dusza zapragla , nie jeden czeski skin czy punk zaliczyl plombe w zemby a tylko jeden po kilku plombach zdenerwowal sie i chcial sie bic. taki platfusowy pacyfistyczny narod. Bo Czesi sieę najpierw zastanawiają zawsze czy im się to opłaci A jak dojdą do wniosku,że się nie opłaci(tzn że mogą dużo stracić,a mało zyskać w walce),to od razu białą szmatę wywieszają.U nas to raczej niepojęte. a ja mam takie pytanie. ma ktoś z Was może tłumaczenia piosenek Daniela Landy i Orlika (nawet na angielski). Niektóre piosenki sobie przetłumaczyłam jako tako za pomocą słownika internetowego, ale dla osoby w ogóle nie znającej języka to troszeczke uciązliwe zadanie czesi to wogule jakies takie wymoczki byly, pamietam jak na festiwalu w trutnowie kilka dni chodzilem najebany bo zabieralem im alkochol , zreszta nie tylko alkochol , ale i plecaki spiwory, i wogule czego dusza zapragla , nie jeden czeski skin czy punk zaliczyl plombe w zemby a tylko jeden po kilku plombach zdenerwowal sie i chcial sie bic. taki platfusowy pacyfistyczny narod. Bo czesi jako naród zostali wyprodukowani po to aby się z nich naśmiewać, szydzić czasem przyjebać będąc pewnym braku konsekwencji owych czynów. To takie błazny europy,po przyjaznej i zniewieściałej gębie od razu można poznać że to pepik, dochodzi jeszcze gejowski język (nie da się chyba wydymić albo kogoś obrazić po czesku). W fabryce gdzie tłoczą czechów zamiast szczypty adrenaliny i agresji dodają piegi i kosmyk włosów na dywan (klasyczna czeska fryzurka- krótko z przodu długo z tyłu). Včera jsem byl u doktorky stěźuju si na potvůrky noźky uź mě neunesou od kolen dolů se mě třesou. Na vąechny problémy znám jeden lék Doktor Martens to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. OI znám jeden lék teźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. Pak přijdu domů, do předsíně tam na mě čumí moje tchýně z kuchyně vyhráva radio ty moji bliźní mě zabijou. Na vąechny problémy znám jeden lék těźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. OI znám jeden lék teźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. Projdu se centrem, Václavákem zvítězí ątětka nad veklslákem na tohle to vąechno mám říct jen fuj kdo uź kdy vykydá tenhleten hnůj. Na vąechny problémy znám jeden lék těźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. OI znám jeden lék teźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. OI OI znám jeden lék teźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. OI znám jeden lék teźký boty to vyřeąí hned do hospody i do roboty vąude se hodí těźký boty. Ciezko skumac o co chodzi, oj ciezko Polecam poszukac tu Nie wiem czy ktos z was byl na zeszlorocznym ANTI FESCIE jak Gdanska zaloga punks z mojego rocznika w sile 10 osob steroryzowala ten festiwal , na koncu zostali obici bardzo dodkliwie ale padli ofiara ataku zjednoczonych sil czechow i slowakow w liczbie 50 osob ze sprzetem , kolesie nie mogli sie nadziwic ze ich bijatyki i rozruby tak dlugo byly tolerowane w Polsce skonczyli by na intensywnej terapii a tam tylko otrzymali lekkie wstrzosnienia muzgu i nawet nie bylo zlaman. mnie naszczęscie wtedy nie było znam jedynie z opowiadan Včera jsem byl u doktorky.......itd. Ciezko skumac o co chodzi, oj ciezko Komu těźko, temu těźko. Kawałek durny, co to tu dużo gadać. O to chodzi, oto chodzi Nie lapie jak mozna czeskiego nie jarzyc Za lewacką uchodzi ekipa Bohemians Praga... To prawda. W srodowisku kibicowskim w Czechach uchodza za lewakow. Na ich obrone napisze ze jeszcze nigdy nie widzialem u nich flagi z Che (czy chocby kogos w takiej koszulce na trybunach) - tfu tfu zebym nie wykrakal. Ba, nie maja nawet szalikow anty-nazi:-) Ale oczywiscie wiekszosc mlyna jest "tolerancyjna" - i stad ta opinia. W ogole to sytuacja zgod jest dosc skomplikowana i mamy na przyklad St.Pauli obok Gornika Walbrzych:-) Takze na trybunach spotkac mozna rozne osoby ale na jakies wieksze prawicowe wybryki nie ma co liczyc. A jesli chodzi o ciapowatosc i pacyfizm u Hawrankow to nie wrzucalbym wszystkich do jednego worka. W polowie lat 90 podczas gdy na anarchistyczne demonstracje w Polsce przychodzili shipisiali chlopcy do bicia, w Pradze po raz pierwszy widzialem jak punki potyrafia zdemolowac czeskie ZOMO! Mi sie wtedy w glowie nie miescilo ze mozna sie bic z policjantem.* Pozniej z ciekawszych rzeczy to np. na moich oczach koles ze swoim ojcem (na oko 60-70 lat) najebal policjantow ktorzy mu mandat za zle parkowanie wlepili. Napierdalal ich mimo ze pistolety powyciagali. Dopiero nyska z prewencja go obezwladnila. Nie wiem moze ja mam takie szczescie za trafialem na te niesforna mniejszosc:-) *tak tak bylem na demonstracji z antifa - prosze nie komentujcie W ogole to sytuacja zgod jest dosc skomplikowana i mamy na przyklad St.Pauli obok Gornika Walbrzych:-) kwestia zgód i kos jest w ogóle zagmatwana, weżmy chociażby taki przykład :Cracovia trzyma z Koroną i Arką, Arka trzyma z KSZO, a KSZO jest największym wrogiem Korony, gdzie tu logika? Albo Ruch Chorzow, ktory ma rownoczesnie zgode z Apatorem i Elana Czesi byli swego czasu zajebiście walecznym narodem. Po śmierci Jana Husa, wywołali powstanie w Pradze, po czym rozkurwili 4 krucjaty niemieckie i wjechali im na terytorium. Ich cepników bał się praktycznie każdy. Nie brali jeńców Wojny husyckie były to wojny religijne toczone pomiędzy husytami a Luksemburgami w Czechach w latach 1419-1434. Były one prowadzone przez czeskich husytów (głównie taborytów i Sierotki) przeciwko krucjatom organizowanym przez cesarza Zygmunta Luksemburskiego przy poparciu papiestwa. Początkiem wojen husyckich stało się powstanie przeciwko obwinionemu za śmierć Jana Husa Zygmuntowi Luksemburskiemu, który po Wacławie IV odziedziczył tron czeski. Wojskami husyckimi dowodził Jan Žiźka, a po jego śmierci w 1424 roku Prokop Wielki. Po odparciu 4 krucjat (1420, 1421, 1422, 1427) husyci podjęli wyprawy na Słowację, Śląsk i do Niemiec. W 1431 roku Prokop Wielki odniósł zwycięstwo nad piątą krucjatą pod Domaźlicami. W wojnach husyckich brali udział ochotnicy polscy (mimo edyktu wieluńskiego), a po zawarciu porozumienia z Polską, w 1433 roku wyruszyła wyprawa polsko-husycka na ziemie zakonu krzyżackiego, docierając aż do wybrzeży Morza Bałtyckiego. A że obecnie Czesi to parówy, to się zgadzam, na Antifeście05 też ich niektórzy trochę męczyli Czesi byli swego czasu zajebiście walecznym narodem. Po śmierci Jana Husa, wywołali powstanie w Pradze, po czym rozkurwili 4 krucjaty niemieckie i wjechali im na terytorium. Ich cepników bał się praktycznie każdy. Nie brali jeńców Wojny husyckie były to wojny religijne toczone pomiędzy husytami a Luksemburgami w Czechach w latach 1419-1434. Były one prowadzone przez czeskich husytów (głównie taborytów i Sierotki) przeciwko krucjatom organizowanym przez cesarza Zygmunta Luksemburskiego przy poparciu papiestwa. Początkiem wojen husyckich stało się powstanie przeciwko obwinionemu za śmierć Jana Husa Zygmuntowi Luksemburskiemu, który po Wacławie IV odziedziczył tron czeski. Wojskami husyckimi dowodził Jan Žiźka, a po jego śmierci w 1424 roku Prokop Wielki. Po odparciu 4 krucjat (1420, 1421, 1422, 1427) husyci podjęli wyprawy na Słowację, Śląsk i do Niemiec. W 1431 roku Prokop Wielki odniósł zwycięstwo nad piątą krucjatą pod Domaźlicami. W wojnach husyckich brali udział ochotnicy polscy (mimo edyktu wieluńskiego), a po zawarciu porozumienia z Polską, w 1433 roku wyruszyła wyprawa polsko-husycka na ziemie zakonu krzyżackiego, docierając aż do wybrzeży Morza Bałtyckiego. A że obecnie Czesi to parówy, to się zgadzam, na Antifeście05 też ich niektórzy trochę męczyli To niemożliwe, ten cały Jan Zizka czy Prokop Wielki i cała ich świta to musiały być transfery zagraniczne. Żaden rodowity czech, mający w drzewie genealogicznych samych vaclavów, jaroslavóv, hanie czy helenki nie jest w stanie napaść kogokolwiek, czy nawet udzielić wulgarnej reprymendy ustnej. NIe sądze żeby pokusił sie nawet o spojrzenie "z byka". To wbrew naturze i prawom fizyki. nie no, w średniowieczu to nas najeżdzali m.in. Brzetysław, czy też Przemysł Otokar II i jego syn Wacław, który był koronowany na króla Polski a czeszki na potęge dobrze sie łoją w filmach porno,SYLVIA SAINT,JANA MIARTUSOVA itd cos naciągana FrodoH8 ta twoja teoria Teoria ta jest udowodniona naukowo i dotyczy osobników płci męskiej (chociaż w tym wypadku przymiotnik męskiej można uznać za nadużycie). Czeskie kurwiszony to inny gatunek. Kobiet nie uwzględnia się w tego typu badaniach, bowiem to nie one napiedalały się na polu bitwy (joanna d'arc i ksena wojownicza księżniczka to tylko wyjątki potwierdzające regułę). Sorry panowie, ale niektórzy z Was mówią niezłe bzdury. Ocenianie narodów na takich podstawach jak to robi Frodo to zwykłe nadużycie. To ze u części społeczeństwa czeskiego dominuje specyficzny rodzaj idelogii grupowej to równie dobrze może być zwiazane z konretną modą. W dodatku ocenianie bojowości danego narodu na podstawie zachowań tamtejszych skinheadów jest zupełnie bez sensu. Po co i dla kogo robić takie naciągane teorie ? Bojowość to kwestia bardziej predyspozycji jednostki, i bycie Czechem, czy Polakiem nie musi mieć tu decydującego znaczenia. A nawet jeśli byłoby prawdziwe stwierdzenie o pewnej "lepszości" etosu polskiego skinheadyzmu nad czeskim - co z tego ? Nie każdy skin musi być bojowy, nie każdy bojowy musi być skinem. W dodatku tak zwany umiarkowany rasizm nie ma wad skrajnego rasizmu, i lepiej pielęgnuje zalety myślenia rasowego, potrzebnego dla większości wspólnot narodowych. Przemoc i agresja którą stosują niektózy rasistowsko nastawieni skinheadzi nie powoduje wzrostu poczucia więzi narodowo rasowej reszty społeczeństwa, co najwyżej powoduje wzrost masy mięśniowej stosujących przemoc. Zwłaszcza że przemoc ta często potem obraca się przeciwko tym osobnikom, co Ci ostrzy rasiści nazywają potem działaniem ZOGu i jego służb. A wszystkiemu winne jest przede wszystkim niezrozumienie wielkości intelektualnej umiarkowanego rasizmu stosowanego przez zbyt ostrych "łysych" i zbyt tolerancyjny "rząd". [ Dodano: 20-04-2007, 15:42 ] Ja proponuję - o ile moderatorzy się zgodzą - założyć osobne tematy o konretnych "scenach narodowych" dotyczących dobrej muzyki np z takiej Słowacji, Ukrainy czy Węgier, gdzie można by się powymieniać linkami do ciekawych kapel i wymienić się wiedzą o muzyce którą lubimy. nie pozwalam! nie pozwalam A od kiedy modem jesteś? Co do Ja proponuję - o ile moderatorzy się zgodzą - założyć osobne tematy o konretnych "scenach narodowych" dotyczących dobrej muzyki np z takiej Słowacji, Ukrainy czy Węgier, gdzie można by się powymieniać linkami do ciekawych kapel i wymienić się wiedzą o muzyce którą lubimy. zakladac mozesz, tylko ze chyba sam bedziesz sie w tychze tematach udzielac, bo wiedza forumowiczow (w tym i moja) na wyzej wymienione tematy jest delikatnie mowiac skromna. Podejmuję się rozkminiania scen Jugosławii, ZSRR i Francji Podejmuję się rozkminiania scen Jugosławii, ZSRR i Francji czy aby na pewno sie podejmujesz ? mowa jest o scenie narodowej , nie o punk mowa jest o scenie narodowej , nie o punk moze faktycznie masz racje, ja zrozumialem ze gosc chce zakladac tematy dotyczace kapel narodowych od naszych braci slowianow. Chodziło mi rzeczywiscie raczej podział administracyjny, bo np w takich Węgrzech jest sporo dobrych kapel zarówno RAC jak i punk, czy Oi, niektóre też w tonacji folk rockowej. A wracając do tematu, to które Waszym zdaniem utwory Daniela są najlepsze pod względem muzycznym ? Ludzie dajcie Czechom spokoj. Dla mnie Czechy i Czesi sa zajebisci. W ogole nie rozumiem tej polskiej niechecie do Czechow, w sumie najporzadniejszych naszych sasiadow. A ze wola z kims pogadac i wypic browarka zamiast dac po mordzie wcale za wade nie uwazam. No właśnie , Czesi nie są ani tchórzami ani nic z tych rzeczy.Po prostu zanim coś zrobia to się zastanowią 10 razy i podliczą potencjalne straty i zyski.Nie wiem czy to gorsze niż polskie machanie szabelką przy każdej okazji.Wielu ludziom kojarzą sie oni tylko z piciem piwa i wpierdalaniem klusek,ale przecież to był zawsze ciężko pracujacy na siebie naród który jeszcze na początku XIXw był praktycznie całkiem zgermanizowany,a odrodził się i wywalczył niepodległość.Zrobił to w dodatku bez setek bitew i uniknął wielkich klęsk narodowych w stylu przegranych powstań.Tak działać tez trzeba umieć i myśle ,że należy się naszym południowym braciom szacunek. zostawmy te pasjonujace dyskusje o wartosci bojowej knedli i wrocmy do glownego watku. gdyby konkwista88 na poczatku lat 90tych wydala plyte w jakiejs duzej wytworni to jestem pewny ze bez problemu osiagneli by pol milionowy naklad. zgadzam się. tylko muzykę by musieli zmienić (na covery die toten hosen) i słowa (na: a wszystko to bo ciebie kocham). a tak bardziej na serio k88 i orlika nie sposób ze sobą porównywać. przecież to dwie zupełnie inne bajki - ideologicznie i muzycznie. mozna porownac pod wzgledem popularnosci jaka te dwie kapele osiagnely. na tej samej podstawie mozna zestawic ze soba jeszcze np ultima thule i böhse onkels, muzycznie wszystkie te kapele sie roznily ale wszystkie byly kapelami zwiazanymi z subkultura skinheads i kazda w pewnym momencie wyszla po za granice subkultury (konkwiste 88 sluchali nie tylko skinheads ale tez zwykla mlodziez ). Daniel - Całkiem dobry wokalista i niezły muzyk (Jo Jo Ulice!), folk w jego wykonaniu tylko trawe (licząc ten normalny, nie włączając tam neo i apocaliptic itd itp) Co do popularności p[równywać jak najbardziej. Ale do stylu tworzonej muzyki nie. Ludzie dajcie Czechom spokoj. Dla mnie Czechy i Czesi sa zajebisci. W ogole nie rozumiem tej polskiej niechecie do Czechow, w sumie najporzadniejszych naszych sasiadow. A ze wola z kims pogadac i wypic browarka zamiast dac po mordzie wcale za wade nie uwazam. a propos tego co wyżej Naprawdę nigdy nie czuł Pan potrzeby sprzeciwu wobec rzeczywistości? Nie. Nawet wtedy, gdy było najtrudniej. W latach 50. czy w roku '68, po interwencji ZSRR. Rozumiem więc, że sam może się Pan podpisać pod filozofią bohatera 'Obsługiwałem angielskiego króla', który mówi: 'Czesi nie walczą'. Oczywiście. Domeną mojego dziadka, ojca, moją była bierność. Oddaliśmy kraj Hitlerowi bez mrugnięcia okiem. Mało tego, byliśmy jednym z największych producentów broni dla nazistów. Potem przyszedł komunizm i też go zaakceptowaliśmy. Wiem, że pan, wychowany w polskiej tradycji, patrzy teraz na mnie z niezrozumieniem i niesmakiem. Wyście się zawsze bili, nie patrząc na cenę. My chcieliśmy żyć. Dlatego zamiast manifestować sprzeciw i ginąć, nauczyliśmy się patrzeć na świat z dystansem i śmiać się histerycznie z własnego losu. (...) Bo my się nie zmieniamy. Gdyby dzisiaj wkroczyły na nasze terytorium obce wojska, też byśmy się dogadali z okupantem. I nie widzę w tym nic złego. wywiad z Jirim Menzlem-czeskim reżyserem http://kobieta.gazeta.pl/...ias=2&startsz=x W takim razie trza raz-dwa ich podbić Pora odzyskać Zaolzie a co do tematu, to ja ostatnio ostro katuje Pozdrav z fronty, chyba najlepsza płyta Dla gitarzystów lubiących Orlika wrzucam tu linka http://www.akordy.sk/interpret.ltc?interpret Są też teksty. PS. Mógłby mi ktoś przetłumaczyć drugą zwrotkę Bila Liga? [ Dodano: 20-07-2007, 09:41 ] PS. Mógłby mi ktoś przetłumaczyć drugą zwrotkę Bila Liga? Morálku maj jinou vychování taky jak my nikdy nebudou nevěř na zázraky A za křivý slovo to tě noźem pobodaj tak proč nám sem zabijáky posílaj w wolnym tłumaczeniu: Mają inną moralność, inaczej są wychowani Nie będą nigdy tacy jak my, nie wierz w cuda Za jakiś krzywy tekst mogą ci ożenić kosę Na co to nam, żeby przysyłać tu morderców O ile wiem, to ten gość założył swój własny zakon czy tam kościół, a może tylko wymyślił, nową wiarę(sekte?) w której istnieje czwarta osoba boska... Co do muzyki to nawet OK, ale wole te spokojniejsze kawałki Taka ciekawostka: Landa był ostatnio w Polsce i zaprzyjaźnił się z Kazikiem. Na jednym z warszawskich koncertów robił nawet w Kultowej ochronie. I zaprzyjaźnili się tak, że Kult będzie supportował Daniela na kilku koncertach w Czechach. Może w przyszłości wpadnie do Polski? Conroy: a skad to wiesz? Forum Kultu: http://kazik.pl/forum/vie...php?id=4669&p=1 dziekuwa Są już konkrety: http://www.phalanx.pl/inf...em-w-polsce//9/ albo (niżej): http://www.staszewski.art...subaction=&id=& Plakat : http://www.ticket-art.cz/...anda-plakat.jpg Osobiście czekam na koncert w Polsce, terminy u Pepików niestety wybitnie mi nie leżą Jest ktoś zainteresowany kupnem płyt Landy? Jesli tak to piszczcie na priv. Jak byłem w czeskiej pradze parę lat temu to Landa (kawałek Tata, swoją drogą świetny) leciał w czeskim MTV o każdej porze. Generalnie na jego koncerty przychodzi więcej osób niż u nas na jakąś skurwiałą dodę, czy inne kapelki pieśni i tańca. Generalnie tam go słuchają wszyscy, od skinheadów po matki z dziećmi. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl