WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Nie wiedziałem, czy dac to w temacie ogłoszenia, czy tutaj:( Otóż ide dzisiaj na wieczór kawalerski, mam nadzieje, ze pierwszy i ostatni hehe i z przyczyn losowych zostal tak nagle zmieniony termin, ze czesc gosci po prostu nie może przyjsc. Została nas ledwie garstka, a baba ktorą zesmy znalezli, dziewczyna o nieposzlakowanej opinii, ładnym ciele i miejmy nadzieje tak samo ładnej twarzy ( z recenzji wynikało, ze jest całkiem, całekiem) za pokaz hardcore krzyknęła 550zl... no ludzie. Gdy mialo byc nas duzo, cena ta była tylko kroplą w morzu wydatków, teraz niestety zrobiła sie dosyc spora, jak na tak malą ilosc gosci, a przeciez nie bede płacicl takiej kasy, zeby zobaczyc kąsek dupy od laski, która całkiem możliwe nie wie kto to jest Clint Eastwood. Także miłe panie jesli ktoras wyraza chęc spędzenia w miłym towarzystwie kilku chwil, to serdecznie zapraszam, mozecie pisac na PW jesli wstydzicie się swoich kolegów, ja ze swej strony moge obiecac, że ze strony gosci nie bedzie zadnych chamskich docinek oraz nikt na sile nikogo nie bedzie chcial dotknac, poklepac po plecach itd... poniewaz towarzystwo jest wielce kulturalne i zadnemu z gosci gola baba nie jest obca, powiem wiecej w sumie lepsza bylaby w bieliznie, albo ladnym ubraniu, wtedy podziałaby na wyobraznie tej hałastry. Zeby uspokoic do konca, calkiem moziwe, ze tancerki, które się do mnie zgłoszą nie bedą jedynymi kobietami na tejże imprezie, poniewaz nie jeden z nas juz uslyszal zdanie "Przyjde sprawdzić, co tam sie bedzie działo" lub tez "Czy moge isc z tobą, na panieńskim nie bedzie takiej zabawy" P.S. Ponieważ bądż co badz jest to meski wieczór, chlopaki tez moglyby tu cos smiesznego napisac, ja jak wspominalem nie bylem jeszce na kawalerskim, za to przez przypadek byłem na panieńskim i chetnie pozniej o nim opowiem ale czekaj, ty zapraszasz do tańca, czy na imprezę? na kawalerskim mojego kumpla w garażu (chłopaki motocykliści i metalowcy) po prostu była wódka ale najlepszy był prezent: czarny sztuczny penis i dmuchany czarnuch. gdzieś w środku imprezy wsytawili tego czarnucha na składaku wigry3 przy drodze - penis był doczepiony o 180 stopni nie tak, ludzie jeździli obok samochodami i aż przyśpieszali z wrażenia, a potem kilkunastu chłopa zrobiło wężyka weselnego śpiewając "jebał cie pies" z gaciami spuszonymi do kostek. na szczęście nie wziąłem w tym precederze udziąłu bo byłem zajęty próbą ugrania na gitarze "łiski moja żono". a dwa lata temu dostałem propozycję potańczenia w slipkach na panieńskim u dziewczyny ze szkoły średniej, ale niestety wyjazd za granicę pokrzyżował plany hehe ale czekaj, ty zapraszasz do tańca, czy na imprezę? doskonale zdajesz sobie sprawe, ze jestem specjalista od tańców wolnych i od krotkich pijackich sprintów hehe. zapraszam do tanca, jestem swietnym obserwatorem ty mnie chyba z kimś mylisz, jeśli uwieszenie się na cudzym ramieniu i desperackie próby łapania pionu nazywasz "tańcem wolnym", to ja chyba odpuszczę. to było paso doble, a nie wolny, kiedy tancze wolnego szepcze do ucha wpisy z pamietnika z 2 klasy podstawówki od mych zacnych kolegów to ja chyba nie miałam przyjemności 2 lata temu robiłem u siebie na działce kawalerskie kumpla 15 chłopa, ocean Finlandii, w chuj żarcia, disco polo i 4 dupy z łapanki jeden typ najebany przyciął sobie palca krzesłem (takim składanym metalowym) mimo to podczas zabawy nie chciało mu się go wyciagnąć z kleszczy i ochoczo nim wywijał, na drugi dzień lekarz mu powiedział że niewiele brakło a była by amputacja dobry był też tekst laski do kumpla, który przy pełnej jej nieświadomce stargał ją na tą imprezę - mogę Ci robić laskę wszędzie gdzie popadnie ale kurwa nie wybacze Ci że ściagnałeś mnie tu ps: za 2 tyg. czeka mnie kawalerskie kumpla z roboty ma własną knajpę więc może być wesoło btw dobry temat ja mam za miesiąc podwójny kawalerski, szarpneliśmy sie z kasa i zafundowalismy se pajntbol po pijaku, kurwa mam nadzieję że jakoś to przeżyję nie lubie mieszac picia z czyms innym, jak pije to pije. Jeszcze zadna nie napisala. Jkaby to powiedział Janusz Wójcik:" Mocno sie kurwa zdziwliem" myslalem, ze lata internetowego PR zrobiły swoje Na mój kawalerski napoje o mocy paliwa lotniczego dostarczyli górale "spod samiuśkich Tater" i to chyba wystarczy za recenzję tego wydarzenia. tylko uważajcie, ostatnio po kawalerskim jakichs dwoch typow spalilo sie w altance... na panienskim jeszcze zadnym nie bylam, za to na kawalerski jeden przypadkiem trafilam, i musze powiedziec ze od tamtego czasu lepszej imprezy nie bylo tanczylas? heh nie pierwszy raz slysze to pytanie do tanczenia nie mam raczej zdolosci. po sucharskim weselu (tylko moj kuzynek mogl zrobic wesele w domu parafialnym caritasu i to bez alkoholu) z ktorego sie szybko urwalam poszlam do knajpy spotkalam bardzo dawno niewidzianego znajomego i jakos tak wyszlo ze zostalam z chlopakami. wodka sie lala piwajeszcze wiecej, oni nawet lolki w knajpie jarali paliwa lotniczego kto mnie wzywal? (tylko moj kuzynek mogl zrobic wesele w domu parafialnym caritasu i to bez alkoholu) rozejdą się, ci od wesel bezalkoholowych przeważnie tak kończą. dalej piją a ja musialem wrocic bo mam dwie imprezy do obskoczenia jeszcze w tym jedna rodzinna Jak robiłem kumplowi z pracy wieczór kawalerski na działce to kobiety nie miały wstępu, chociaż kilka przywędrowało to mogły sobie tylko za furtka postać i patrzeć jak ich faceci bądź koledzy czołgają się i rzygają pod siebie. Za to nikt nie przebije moje znajomego z zakładu w którym kiedyś pracowałem, koleś przyszedł na swój wieczór kawalerski ze swoja narzeczoną, ale to jest człowiek legenda i można o nim mnóstwo historii opowiedzieć. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl