WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Czego lepiej nie robic? Co grozi kalectwem, a co tylko wymiotami. Proszę o pisanie o swoich przeżyciach / przeżyciach znajomych. Może dzięki Wam inni nie popełnią tego samego błędu. może na początek: nie hamujcie jedynie przednim hamulcem jadąc jednośladem po asfalcie, na którym jakiś żyd rozsypał piach. Nigdy nie próbujcie zastąpić tabaki mieszanką pieprzu i cynamonu Nie popijajcie 3 wielkich hot dogów 5 perłami bo w drugą strone nie smakują tak samo Nie skaczcie po pijaku do basenu bo mozecie nie trafic Nie jeździjcie rowerem po pojaku, bo może on się zamienić w rower wodny i można później go zgubić Jak jesteście najebani w trzy dupy to niewysyłajcie pannie sms'ów Jak jesteście najebani w trzy dupy to niewysyłajcie pannie sms'ów święte słowa! i w związku z tym podczas pijackich imprez, amoków itp pilnujcie telefonu, żeby nie dorwali go nawaleni znajomi. Jak jesteście najebani w trzy dupy to niewysyłajcie pannie sms'ów Ani nie dzwoncie!! Najlepiej nie bierzcie telefonow na impreze nie podłączajcie radia samochodowego do 220v nie siadajcie najebani do GG... nie probojcie na sobie gazu obronnego w czasie wyborow prezydenckich nie wchodzcie na latarnie bo druty ktore trzymaja tablice z nazwiskami i zdjeciami kandydaow sa bardzo ostre i jak jestes najebany to moga rozciac ci pol nogi Nie proście po pijaku swoich kumpel/kumpli, aby rozbijali wam pokale na głowie (Pozdro Schab ) Jak będziecie najebani to nie zakładajcie się z kumplem,że wam nie obetnie palca (to akurat nie mnie spotkało ) Święte słowa panie nowak! nie zgniatac puszek głową ani pięścia o ściane ..... ...bo po 8 piwach można w nia nie trafić Czego lepiej nie robic? Co grozi kalectwem, a co tylko wymiotami. Proszę o pisanie o swoich przeżyciach / przeżyciach znajomych. Może dzięki Wam inni nie popełnią tego samego błędu. może na początek: nie hamujcie jedynie przednim hamulcem jadąc jednośladem po asfalcie, na którym jakiś żyd rozsypał piach. NIGDY w ogole nie hamujcie przednim hamulcem, gdyz grozi to złamaniem żuchwy w 3 miejscach i stratą 4 zębów Nie proście po pijaku swoich kumpel/kumpli, aby rozbijali wam pokale na głowie (Pozdro Schab ) I nigdy po pijaku ni udowadniajcie, że macie mocne nerki, bo po 8 szczałach na drugi dzień można się obudzić z niezłym krwiakiem co to są pokale?? co to są pokale?? Szklanki do piwa. Nigdy nie pytajcie się po pijaku byłej dziewczyny o ponowne zejście się bo zanim otrzymacie odpowiedź może Wam się urwać film i nie będziecie rano wiedzieli na czym stoicie Po polskiemu. Na Pomorzu tak się mówi na Podhalu tez nie znaja różnicy pomiedzy kuflem a pokalem Polska B jakby to Ziggi określił hmmm...dla mnie to zawsze była poprostu szkalanka od piwa. no dobra, koniec offtopu. pod wpływem alkoholu nie spiewajcie motywu z muppetów 'mananana titirititi' kiwając sie w rytm obok wielkiej kałuzy z błotem. bo mozna całkiem łatwo w niej wyladowac, a do domu daleka droga ;/ po kilku jabolach nie palcie trawy zapeniając "pijmy, palmy, nic nam nie będzie" bo możecie się pomylić. Nachlanie się jak szmata i powiedzenie własnej siostrze ze w sumie nic do niej nie macie ale po prostu was wkurwia, ma chujowego chłopaka, przytyła i jest tępą dzidą też nie musi się skończyć dobrze. Komórka na imprezie niczemu nie służy- zostawcie ją w domu. No i kiedy się uchlejecie też warto pamiętać, żeby nie dzownić do pirani bo może się wkurwić wiecznym dzwoniemem chlorów. Byłbym zapomniał: jadąc na rowerze patrz przed siebie, to że po drugiej stronie odzie zajebista fuga może być przyczyną wyjebania się na ryj, zcentrowania koła i siniaka od siodełka na plecach. tzn tak słyszałem, to wam mówie, żebyście też wiedzieli! nie zgniatac puszek głową ani pięścia o ściane ..... ...bo po 8 piwach można w nia nie trafić albo co gorsza trafić pod złym kątem. na szczęście takie coś po tygodniu się zabliźnia albo co gorsza trafić pod złym kątem. na szczęście takie coś po tygodniu się zabliźnia głową zgniatać puszek o stół też nie polecam, kolega przez dłuższy czas nosił półokrągły ślad na środku czoła kurwa... dobrego dżakasa by nakręcił z tymi wszystkimi przypadkami ale najbardziej mnie zmasakrował tekst Lotnika o tym gazie obronnym hehe od siebie moge dodać: -kiedy sie najebiecie, to nie sprawdzajcie twarza twardosci betonu, -kiedy sie najebiecie, to niekoniecznie powinniście hajlować do wszystkiego co się rusza, -kiedy się najebiecie i jesteście na imprezie gdzie wszyscy sie obsciskuja to nie dzwoncie do swojej kolezanki, bo jej komorke moze odebrac jej matka, a wy mozecie belkotac jakies glupoty i pomylic imie matki -kiedy się najebiecie jadac pociagiem to nie wychylajcie się przez okno bo moga być gałezie... boli i mozna nietrudno stracic oko. -kiedy się najebiecie jadac pociagiem to nie rozbijajcie sobie świetlowek na glowie, bo odlamek moze trafic w oko przypadkowej dziewczyny i na miejscu moze nie byc trzezwego ratownika medycznego. -kiedy się najebiecie, nie żygajcie sobie na klawiature. -kiedy się najebiecie, nie walczcie na szable, miecze ni topory. nie popijajcie longera jogurtem malinowym. Apropos gazu obronnego, nie używajcie go kiedy idziecie pod wiatr To też, na szczęście przydarzyło się mojemu koledze, nie mi Nie wsadzajcie i nie wbijajcie młotkiem do kontaktu gwoździ... co to kurwa Uważajcie z żartami przez cb radio. Często okazuje się, że najbliższym odbiorcą radosnego freestyle`u będzie kark w bmw. Eh Nowak- męczysz niczym sumienie ... A propos CPAlkoweekendu- nie wychodźcie przed pub napierdalac się z kobietą Stanzberga- to nie są cwiczenia! ONA NAPRAWDE NIE ZARTUJE!!! Nie zasypiajcie po pijaku w dziwnych miejscach (podjazdy znajomych, skwery 100 metrów od komisariatu) Nie próbujcie udowadniać jacy to jesteście trzeźwi kiedy w rzeczywistości jesteście najebani jak samoloty - nieudane lądowanie na betonie po robieniu jaskółki może boleć. Zwykły rower górski zazwyczaj nie sprawdza się przy długich skokach. Zimowe opony i napęd na przednie koła nie zawsze ochronią przed wykręceniem bączka na lekko oblodzonej nawierzchni, nawet przy stosunkowo niewielkiej prędkości. Nie wychodźcie z domu! czego w dole z wapnem? czego w dole z wapnem? No wlasnie? Znowu czyjes widzimisie i ukladowa polityka moderatorow? to nie fair. :punkserwis: nie właźcie na drzewa jak są mokre przez deszcz, który spadł 5 minut wcześniej. śliskie gałęzie mają słabą przyczepność. nie rzucajcie butelkami po wódzie na ulice i nie krzyczcie po pijaku "dziwki wypierdalać" bo może zajechać dziwna taksówka i pasażer na przednim siedzeniu w błękitnej koszuli powie wam "panowie podejdą tu na chwilę" Nie próbujcie udowadniać jacy to jesteście trzeźwi kiedy w rzeczywistości jesteście najebani jak samoloty - nieudane lądowanie na betonie po robieniu jaskółki może boleć. egzakli! Za szczyla zawesze sie wypierałem, że nic a nic nie wypiłem. Potem wymysliłem że będę mówił, że tylko 3 piwa... podziałało, matula przestała na mnie krzyczeć tylko mi zaczęła współczuć słabej głowy:D Powtórzę się, ale nie zabierajcie komórki na ochlaj, bo możecie wygadac cała kartę za 50 złotych dzwoniąc do dolnośląskich (i nie tylko) konserw, a potem nie będziecie pamietać o czym gadaliscie - nie srajcie w knajpianym kiblu dopóki nie upewnicie się, że jest w nim papier - siedząc po pijaku w fotelu nie próbujcie wyrzucić butelki przez okno, bo możecie nie trafić i szyba obok pójdzie w piździec - jak wlejecie w siebie ćwiartke wódki za jednym razem to następna miarke pijcie za jakieś 10 minut, bo wypita ćwiartka moze szybko się zwrócić itd. itd. A Ty jurij co gadasz, że się wkurwiam jak do mnie tarabanicie, jakoś nie przypominam sobie takiego zdarzenia... Nie wsiadajcie za kierownice po imprezoe i trzech godzinach snu, gdyż koordynacja wzrokowo-ruchowa jest jeszcze upośledzona. Zwiedzanie swoim samochodem bagażników innych użytkowników dróg publicznych = nie pankrok Będąc narąbanym, nie próbujcie wykopać gdzieś w siną dal wyżutej gumy, którą właśnie będziecie wypluwać. walnięcie plecami o asfalt może Was kosztować nawet wybiciem dysku. Będąc narąbanym, nie próbujcie wykopać gdzieś w siną dal wyżutej gumy, którą właśnie będziecie wypluwać. A mi po pijaku to najczęściej wychodzi ... A Ty jurij co gadasz, że się wkurwiam jak do mnie tarabanicie, jakoś nie przypominam sobie takiego zdarzenia... pod koniec tygodnia bedzie wypłata (oby kurwa OBY!) to jeaszcze się zdążysz wkurwić Kapa ma do Ciebie jakieś darmowe minuty czy ki chuj. nie dzwoncie do kolezanek po pijaku! szczególnie nowo poznanych! a szczególnie kolezanek z innych krajów nie zareczajcie sie z Jurijem bo was zdradzi z jakas 25 latka!! \ aa i wsumie nie dajcie sie namowic na picie wodki na festiwalu o 5.30 rano bo sie to konczy zdartym glosem na dzien przed egzaminem Nie siadajcie po "turecku" po pijaku, ponieważ zawartość kieszeni (w moim przypadku był to portfel) lubi wypaść, a ty tego nawet nie zauważysz. Nie siadajcie po "turecku" po pijaku, ponieważ zawartość kieszeni (w moim przypadku był to portfel) lubi wypaść, a ty tego nawet nie zauważysz. Co ty w dresach chodzisz? z przyciasnych dżinsików nie wypadnie chyba że w tylnej kieszeni się nosi :/ nie dzwoncie do kolezanek po pijaku! szczególnie nowo poznanych! a szczególnie kolezanek z innych krajów szczególnie z Hong Kongu? cicho!!! ale dobrze kumasz fakty hehehe Elektrycy amatorzy nie podłączajcie fazy do obudowy, no chyba ze chcecie wypróbować jak szybko wam zadziała ochrona przeciwporażeniowa. W 5-cio paskowych bojówkach firmy adidas. Kłamczuszek! Każda konserwa dobrze wie, że adidas ma 3 paski!! Komu chciałeś zaimpować ? Nie pytajcie kierowcy autobusu nocnego czy by was nie podwiózł pod klatkę, bo nawet jak powie, że to zrobi to będzie kłamał cham jeden hmmm szefowa zaraziła mnie zapaleniem rogówki boli jak kurwa mać... :( ale dwa tygodnie urlopu Nie pić kisielu, który z wierzchu wydaje się być chłodny... Pod spodem nie jest. Kurewsko niefajne uczucie, jak wrzątek powooooooooooooooli rozlewa się po krtani i wpada do żołądka... Będąc pod wpływem alkoholu, nie zbiegajcie ze schodów bo możecie złamać nogę Będąc pod wpływem alkoholu, nie zbiegajcie ze schodów bo możecie złamać nogę Potwierdzam Z tym, że ja skręciłem, ale to ponoć nawet gorsze torebka stawowa pewnie Potwierdzam. Skręcenie stawu skokowego po pijaku (ledwo sie do domu wtedy doczołgałem). 2 tygodnie noga w gipsie. Phi... nie grajcie w pilke z cysta na nodze bo wyladujecie w gipsie na 3 mies + kilka zabiegow chirurgicznych torebka stawowa pewnie To nie ten uraz, torebkę rozjebałem całkiem na trzeźwo. Torebke to i ja mialem rozjebaną Kupiłem w kiosku Camele i jade na wakejszyny pływanie w jeziorze w taką pogodę jaką mamy za oknem powoduje, że na drugi dzień szczasz co pięć minut a lekarstwo w postaci zimnego kujawiaka nie pomoże za dużo pływanie w jeziorze w taką pogodę jaką mamy za oknem powoduje, że na drugi dzień szczasz co pięć minut a lekarstwo w postaci zimnego kujawiaka nie pomoże za dużo zajebiscie wspolczuje!! caly zeszly tydzien w Czechach przesiusialam poniewaz nie mialam tabletek pozadnych leczylam sie piwem i jakimis ziolowymi czeskimi lekami, 3 piwa i dopiero czuc ulge. polecam furalgin/furaginum, 2 godziny i jak reka odjal Nie pić na ambonie myśliwskiej próba zejścia grozi uszkodzeniem wszystkiego Nie pić na wierzycce strażniczej próba zejścia grozi uszkodzeniem wszystkiego Nie pić na ambonie myśliwskiej próba zejścia grozi uszkodzeniem wszystkiego najgorzej jak najebany tam wejdziesz, a twoi koledzy dla zartu rozjebia cala drabine i nie mas zjak zejsc Czasem mi się wydaje że ta ambona jest tworem żydomasonerii z chin Bo strasznie fajnie się na niej siedzi/pije, ale z zejściem jest ogromny problem. próbujcie nie kichać jak macie rozcięty brzuch... próbujcie nie kichać jak macie rozcięty brzuch... kurwa jak sobie przypomne jek pierwszy raz z łóżka w szpitalu wstałem, albo jak mnie brachol rozśmieszył, kichanie też rozpierdalało. Nie proscie najebani Holendra o wytlumaczenie podzialow politycznych w Holandii. Jak w brazylijskiej noweli... Będąc pod wpływem alkoholu ... - nie przebiegajcie przez jezdnię, bo możecie się wbić w przednią szybę jakiegoś grata - nie róbcie fikołków na barierkach przy wysokich schodach - bo będziecie pół roku leczyć zęby (jeśli jeszcze będą) - nie wahajcie się wysiadać z tramwaju, bo przytrzaśnie wam plecak i będziecie jechać na zewnątrz wisząc na szelkach od owego plecaka (na szczęście byłam tylko świadkiem takiej przejażdżki) + coś badziej optymistycznego: - podpisujcie się wielkim... X na mandatach w skm-ce = Gdyńska renoma wtedy rezygnuje ... - nie przebiegajcie przez jezdnię, bo możecie się wbić w przednią szybę jakiegoś grata mialm niegdys ten sam problem. ale ja nie przebiegalem... po prostu nie widzialem tego tira! nie zbiegajcie ze schodow, jesli klatke schodowa zaszczali znajomi -> wyjebka co krok i pare tygodni z obitą koscia ogonowa podpisujcie się wielkim... X na mandatach w skm-ce = Gdyńska renoma wtedy rezygnuje o! to do następnej podróży... tylko po pijaku to mogę zapomnieć nie zbiegajcie ze schodow, jesli klatke schodowa zaszczali znajomi -> wyjebka co krok i pare tygodni z obitą koscia ogonowa a tylko to Ci przeszkadza ? nie krzyczcie na brudnych gorzowskich osiedlach "falubaz" poniewaz ci panowie siedzący na lawce nie maja na sobie barw narodowych ukrainy akurat... a konsekwencje okazania lokalnego patriotyzmu są dosyc bolesne Nie kradnijcie zubrowki z monopolowego jak ledwo trzymacie sie na nogach. Ucieczka nie byla za ciekawa, ale co zubrowka byla to byla nie krzyczcie na brudnych gorzowskich osiedlach "falubaz" poniewaz ci panowie siedzący na lawce nie maja na sobie barw narodowych ukrainy akurat... a konsekwencje okazania lokalnego patriotyzmu są dosyc bolesne chyba raczysz zartowacz tymi brudnymi. od razu dostajesz ignora pedrylu. nie wypijajcie 4 gazowcow, ciezko do namiotu trafic. Dostałeś wpierdol? Elektrycy amatorzy nie podłączajcie fazy do obudowy, no chyba ze chcecie wypróbować jak szybko wam zadziała ochrona przeciwporażeniowa. A kto próbował w ten sposób uruchomić perpetum mobile i co to za maszyna była? Dostałeś wpierdol? Spoko, ja zawsze coś wykombinuje, niemniej jednak chodzenie z założonymi rękami na dworcu w Gdańsku przez jakieś 10 min. nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy na świecie. Nie łaźcie na bosaka po Wiśle. O mało nie nadziałam się na zdechłego szczura na kamorach obok starówki. Za to szkła nie uniknęłam. Na szczęście natychmiast odkaziłam cały organizm kebabem i browarem Dla ludzi mieszkających nie w Polsce JAK BEDZIECIE SZUKAC CHATY LUB POKOJU DO WYNAJĘCIA DO NIGDY TEGO NIE RÓBCIE Z WARSZAWIAKAMI BO SĄ KUREWSKO PRZEMĄDRZALI I ZAROZUMIALI!!! Jednym słowem żydy! Lepiej nie pić za dużo bo potem się ma lęki i boli głowa. Łatwo powiedzieć ale zrobić gorzej. Nie pijcie w wieczór poprzedzający pierwszą zmianę 15 piw, bo rano, w pracy będziecie czuć się niekomfortowo. Bogu dzięki mam jutro drugą... nie wpadajcie w środku nocy do przykrytego dyktą (przez jakiegoś niezwykle inteligentnego człowieka) "składziku" (czy jak to się tam zwie) w kamienicy, w którym kiedyś przechowywano węgiel... nie wciągajcie nosem popiołu z popielniczki... nie dość, że porzygać się idzie to nos boli KUREWSKO Będąc 3 tygodnie po operacji kolana nie schlajcie się i nie próbujcie tańczyć. Bo o ile na fazie jest git to na drugi dzień nie wiadomo co bardziej napierdala łeb czy kolano. Jak jesteście najebani, to nie radze wchodzić do pokoju rodziców. kiwdyś mie sie moj pooj pomylił z ich i...szkoda gadać.... Jak jesteście najebani, to nie radze wchodzić do pokoju rodziców. kiwdyś mie sie moj pooj pomylił z ich i...szkoda gadać.... No... brzmi groźnie. Ja odradzam oglądanie "kręgu", jeśli Wasza matka ma zamiar się pojawić w drzwiach Waszej sypialni w swojej białej koszuli i ze swoimi czarnymi włosami. nie pytać grupy najebanych kiboli czy przypadkiem to nie z nimi sie ostatnio praliśmy. reakcja natychmiastowa i geba przez tydzień boli Po pijaku próbować udowodnić że jestem twardszy od nadjeżdżającego samochodu, ale kumpel mnie odciągnął. Po pijaku próbować udowodnić że jestem twardszy od nadjeżdżającego samochodu, ale kumpel mnie obciągnął. Fuj. BTW. Kiedyś w ramach wesołego najebkowego żartu wskoczyłam na jezdnię tuż pod koła radiowozu. Dzięki Bogu był ze mną aż-za-dobrze-znany policji kolega, który obiecał, że zawlecze mnie do mojego domu (byłam młodziutka), a więc zamiast na wytrzeźwialni wylądowałam u kolegi (nakłamał policji, a co). Wyskakując przez tylne drzwi jadącego samochodu olać wszystko i do przodu - nie próbójcie ich zatrzasnąć - łatwo się przy tym wypieprzyć. Wyskakując przez tylne drzwi jadącego samochodu olać wszystko i do przodu - nie próbójcie ich zatrzasnąć - łatwo się przy tym wypieprzyć. Nie rozumiem Nie radzę żuć gumy Nicorette i palić w tym czasie szluga bo się możecie porzygać Jak przyjdziesz najebany do domu i już położysz się na czymś to NIE WSTAWAJ ! Próba wstania jest bardzo niebiezpieczna, można np.przyjebać głową w biurko, a podczas kiedy chce się od niego uciec można wpaść do kuchni rozjebywując wszystko co jest na stole i uderzając w parapet Jak przyjdziesz najebany do domu i już położysz się na czymś to NIE WSTAWAJ ! Próba wstania jest bardzo niebiezpieczna, można np.przyjebać głową w biurko, a podczas kiedy chce się od niego uciec można wpaść do kuchni rozjebywując wszystko co jest na stole i uderzając w parapet Po co uciekać przed biurkiem? nie wolno sobie świecić po pijaku takim niebieskim światełkiem od zapalniczki do oka. nic się potem nie widzi i się wywraca. nie stawać pod prysznicem na jednej (namydlonej) nodze, bo można jebnąć głową o ścianę... Idąc na absolutorium swojej kobiety w garniturze nie pożyczać od niej kasy na zakup kwiatka i w drodze do kwiaciarni nie pić z przypadkowo poznanymi punkami. Boli i to bardzo, szczególnie jak jest cała jej rodzina na uroczystym obiedzie, a ja przybijałem gwoździa nad sałatką z pomidorów. pankrok normalnie, ale ojca własnego nie obrzygałes nigdy Niestety nie radzę samotnie po pijaku wyłazić z wesela przed lokal bo może się to skończyć podbicem dwóch najebanych karków/drechów i próbą wymanienia od was szlug i wódki Jeśli mieliście kilka lat temu kontuzję nogi, która odnawia się za każdym razem, jak ją za mocno nadwyrężycie, to nie idźcie w pogo. Potem to boli przeokropnie, a w dodatku utyka się na jedną nóżkę, bo nie można normalnie postawić pięty ani zgiąć nogi w kolanie. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl