Szkoly uczelnie praca

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

pochwalcie sie co obecnie robicie? czym sie paracie?szkola?uczelnia?praca?


dzisiaj usune³am najwiêksz± i mam nadziejê ostatni± przeszkodê do uzyskania tytu³u mgr archeologii
poza tym bezrobotna aktualnie
w czerwcu obroni³em magisterke i aktualnie szukam pracy. Jednak, nie jest ³atwo znale¼æ pray w zawodzie
Oprócz tego mam jeszcze 3 lata innych studiów, a potem mgrx2 bez szans na przysz³o¶æ
Pracujê w wydawnictwie medycznym jako ³amacz tekstów. Szukam pracy w tym samym zawodzie, bo ¯ydy nie chc± mi daæ podwy¿ki.


Chodze do LO do klasy o profilu jezykowym. Wiekszosc moich nauczycieli to zydzi i mam pedala w klasie
Pracuje w Domu Kultury jako instruktor k/o. Od pa¼dziernika bêdê pracowa³ jako fizol w Cukrowni-za dwa razy taka kasê jak w DK. Wykszta³cenie wy¿sze licencjackie,jestem w trakcie robienia magistra.
Studiuje zaocznie informatyke i ekonometrie - teraz 3 i ostatni rok.
Na codzien pracuje jako magazynier w sklepie komputerowym. Ciagle szukam lepszej pracy....
Jak siê zbiorê to do koñca jesieni bêdê magistrem. Pracujê jako sekretarka na UW.
Obecnie nie robie nic. Gdzies w polowie miesiaca bede wiedzial czy jestem na studiach. Jak nie jestem, to szukam jakiejs roboty
Drugi roczek na polibudzie

Pracuje w Domu Kultury jako instruktor k/o.
W damskiej ubikacji kto¶ napisa³ "g³upi kaowiec". Oto poszlaka.

a ja jestem w liceum[kurwa!] w klasie maturalnej i poki co jest fajnie, bo malo lekcji itp. ale boje sie ze inaczej bede piszcza³ w maju

W damskiej ubikacji kto¶ napisa³ "g³upi kaowiec". Oto poszlaka.
Wiedzia³em kurwa ¿eby nie pisaæ.
Na starym forum(chlip) te¿ mi to napisa³e¶

Na starym forum(chlip) te¿ mi to napisa³e¶
Musia³em byæ najebany, bo ni chuja nie pamiêtam.
Ja to klasa maturalna, dodatkowo w trakcie koñczenia kursu barmañskiego 2go stopnia (w listopadzie bêdê mia³a dyplom zawodowy). Popo³udniowo dorabiam za barem w menelskiej knajpie i jako model do rysowania na asp.
matura w tym roku, do niedawna robilem przy kladeniu wykladzin m.in w akademiku i na komisariacie...

Ja to klasa maturalna, dodatkowo w trakcie koñczenia kursu barmañskiego 2go stopnia (w listopadzie bêdê mia³a dyplom zawodowy). Popo³udniowo dorabiam za barem w menelskiej knajpie i jako model do rysowania na asp.

chwila chwila ...resztka ty jestes z torunia moze?
Skoñczy³em 6 klas podstawowki, obecnie pracuje jako telemonter w firmie wykonujacej zlecenia od UPC

lotnik = pankrok
to i ja sie pochwale jako zalozyciel tematu! obecnie 3 rok grafiki zaczynac bede (wyprzedzam pytania ..To nie jest grafika komputerowa! )
a w wakacje tyram po marketach ... kilka ich juz bylo

[ Dodano: 07-09-2006, 19:47 ]

sratytaty ... powiedz wszystkim o tym doktoracie na oxfordzie!
doktorat pod monopolem chyba
W pazdzierniku zaczne 2 rok na pewnej "konserwatywnej" uczelni, gdzie trafilem z lekka przez przypadek. W wakacje wyznaje zlota zasade "w chuja ciecie tez zajecie", ale chyba bede musial dorobic gdzies kilka zlotych bo mi sie hasj konczy
Lotnik priv odbierz!

Lotnik priv odbierz!
odebralem ale udaje ze nie odebralem ehhh... dobra poszukam jakiejs fotki z sobotniej nocy na pizdzie i Ci wysle
A co z t± drug± kwesti±??

chwila chwila ...resztka ty jestes z torunia moze?
no prawie jak z Torunia.
znamy siê?

A co z t± drug± kwesti±??
druga kwestia... pol godziny temu z pracy wrocilem, codziennie tak pracuje - wniosek: nie mam kompletnie czasu na druga kwestie

ps. Toruñ jebie piernikiem... kojarzy mi sie z gownianym Pilonem, Elana i Apatorem... same minusy - nie widze plusow rok temu przez miesiac mieszkalem w centrum tej wiochy i chyba nie ma tam niczego poza fajnym deptakiem

[ Dodano: 07-09-2006, 20:11 ]

nie znamy sie ale prawdopodobnie widzielismy sie na wydziale !jesli pozowales kilka razy! ;] jesli pozowales na wydziale sztuk pieknych w toruniu oczywiscie ;]
pozowa³AM je¶li ju¿
a to ca³kiem mo¿liwe, zale¿y na jakiej pracowni i do czego (je¶li chodzi o malarsk± to rzadko, bo na aktach nie siedzê z zasady)


menelskich okolic wiatraczka
Wiatraczek jebie jeszcze bardziej niz Toruniewo Chyba nie ma gorszego klubu w moim miescie
Uczen elytarnego LO, profil dziennikarski. Przyszly faszystowski manipulant i minister propagandy ;]
Sprobujemy jeszcze raz pierwszy rok filologii angielskiej, moze w tym roku pojdzie lepiej
riot77: chlejemy jutro? ja lece do estrady ochlac sie troche z okazji wyplaty i dola psychicznego
Studiuje dziennikarstwo w Poznaniu. Zbliza sie teraz drugi rok. Oprocz tego pracuje w Biurze Prasowym powstalym niedawno przy mojej uczelni. Pisze tez do gazety studenckiej, a najlepsze artykuly ukazuja sie rowniez w jednym z pism muzycznych.
no tak..jestem jak na razie z wykszta³cenia "technik budowy dróg i mostów kolejowych" z matur± aktualnie jestem na liscie studentów 1 roku dziennikarstwa spec. komunikacja spo³eczna na WSUS w Katowicach i czekam na wyniki II naboru na Uniwerku ¦l±skim (moze los siê do mnie u¶miechnie)... nie pracuje, bo w koñcu mam wakacje..a tak to przewa¿nie mo¿na mnie znale¼æ w knajpach, pubach etc. jako barman/kelner.
Je¶li za tydzieñ zaliczê poprawkê,to bêdê dumnym studentem drugiego roku socjologii na Uniwersytecie Gdañskim = opierdalam siê

Uczen elytarnego LO, profil dziennikarski. Przyszly faszystowski manipulant i minister propagandy ;]
nie fikaj, od propagandy to ja tu jestem.
teraz walcze, aby na uczelni pozostac, a studiuje na najlepszym uniwersycie w Polsce, na UW, w odroznieniu od UJ, ktory jest najstarszy. szukam pracy, ktora bylaby mniej dorywcza i bardziej przewidywalna. tyle.

jestem na liscie studentów 1 roku dziennikarstwa spec. komunikacja spo³eczna na WSUS w Katowicach

Czytam, czytam, oczom nie wierze, az tu nagle... w Katowicach
lotnik: nie wiem na 100%,ale pewnie tak. jeszcze nie wiem gdzie zladujemy,ale zgadamy sie jakos na telefon. sorry za offtopic
Od czterech lat posiadacz dyplomu mgr in¿. mechaniki, obronionego na Wydziale Mechanicznym Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej, na kierunku Mechanika i budowa maszyn, specjalno¶ci Lotnictwo, ¶cie¿ce Samoloty i Szybowce. Obecnie zatrudniony w zespole ds. Informacji Technicznej, Badañ i Wytrzyma³o¶ci Konstrukcji utworzonym przy dziale Rozwoju i Planowania w firmie produkuj±cej reaga³y magazynowe wysokiego sk³adowania oraz rega³y sklepowe i boksy kasowe.

Wystarczaj±co wyczerpuj±co?

Zdrówka ¿yczê
obecnie znajduje sie w stanie zawieszenia, do konca wrzesnia. wszystko przez durne oplaty za orzeczenia lekarskie
waham sie miedzy wyborem: kiepska uczelnia= piateczki na indeksie, albo dobra uczelnia= slabsza srednia prawdopodobnie wygra ta, ktora mnie przyjmie z otwartymi ramionami
w pazdzierniku zaczne 4 rok ekonomii (zaocznie), od 3 lat pracuje w banku, poza tym jestem przedstawicielem handlowym netii i niedawno zaczelam robic kariere w gastronomi
skonczylam jedna z najlepszych szkol srednich w wojewodztwie i co? nie warto sie uczyc! jak cos to dopiero na studiach zeby przyznali stypendium naukowe- ale co to jest 70 zl??
Obecnie politologia na Uniwersytecie Jagielloñskim, 1 rok i 5 poprawek Asekuracyjnie z³o¿y³em na pedagogikê do Zielonej Góry.

Asekuracyjnie z³o¿y³em na pedagogikê do Zielonej Góry, bo lubiê paradowaæ z kub³em na ¶mieci na g³owie

studiuje zarzadzanie i marketing na politechnice gdanskiej, przez ostatni rok laczylam prace z studiami dziennymi, ale w koncu wrocilam pod skrzydla rodzicow i teraz tylko ucze sie pilnie do sesji poprawkowej - dobrze poznalam polski rynek pracy, wiec nie powinno byc problemu z wolnym czasem (ale nie zapowiada sie na takowa ewentualnosc..)

skonczylam jedna z najlepszych szkol srednich w wojewodztwie i co? nie warto sie uczyc! jak cos to dopiero na studiach zeby przyznali stypendium naukowe- ale co to jest 70 zl??
hehe na moim wydziale na PWr stypy zaczynaj± siê od 200
zapomnia³am dodaæ walcze o stypendium studenckie daj± nawet 350 z³ na miesi±c..co pokry³oby czesne i zosta³oby na piwo:)
6 lat temu obroni³em pracê magistersk± na Wydziale Historii Uniwersytetu w Bia³ymstoku, posiadam te¿ tytu³ licencjata nauk politycznych wy¿szej szko³y dziennikarskiej im melchiora wañkowicza

nie pracuje w zawodzie...zreszta nie ma sie czym chwaliæ....bo robiê jako "paso¿yt"
W tym roku skoñczy³em studia magisterskie, czekam na bilet do armii (zg³osi³em siê ochotniczo). Je¶li go nie dostanê rozejrzê siê za jak±¶ normaln± robot±, z obecnej w³a¶nie siê zwalniam.
Pó³ roku in¿ynierii ¶rodowiska na PW, wypierdol, dalej pó³ roku na studium nawet nie wiem czego dokladnie - informatyka albo sieci, teraz powtórka z rozrywki i znowu na I¦ z mocnym postanowieniem poprawy
a ja to zaczynam od pazdzirenika studiowac kulturoznawstwo
stypendia = pasozytnictwo z moich podatkow jestem jak juz zwolennikiem stypendiow prywatnych na zasadzie = jakas firma daje stypendium a Ty po skonczeniu szkoly musisz sie z nia zwiazac na pare lat by je odrobic

poza tym chujnia, wszyscy studiuja a ja taki niewyksztalcony

stypendia = pasozytnictwo z moich podatkow jestem jak juz zwolennikiem stypendiow prywatnych na zasadzie = jakas firma daje stypendium a Ty po skonczeniu szkoly musisz sie z nia zwiazac na pare lat by je odrobic :

tez place podatki, poza tym czesne niecale 4 tysiace wiec kurde chyba cos sie od zycia nalezy
a jesli chodzi o stypendia socjalne, to wkurza mnie niemilosiernie, ze dzieciak ma multum kasy, bo rodice siedza za granica a na papierze dochod na czlonka rodziny=0 i ciagnal dodatkowa kase
Sze¶æ lat temu obroniony magister politologi na US , obecnie pod³y kapitalistyczny wyzyskiwacz i gnêbiciel robotniczej klasy.
Klasa maturalna w LO. W coniektóre weekendy dorabiam pracuj±c w kiosku.
Wczoraj uda³o mi siê obroniæ licencjat z informacji naukowo- technicznej i bibliotekoznawstwa na Uw.
Od pa¼dziernika zaczne studia (finanse i bankowo¶æ) na gdañskim WSZ'cie.

Obecnie pracujê w departamencie administracji rachunku jako protokolant w jednym z banków komercyjnych.
aktualnie studiuje psychologie we Wrocku.co do pracy to przepracowa³am troche w barze i hotelu aczkolwiek w te wakacje siê ostro opierdala³am

aktualnie studiuje psychologie we Wrocku

jak to ? my¶la³am, ¿e zaczyna siê dopiero od pa¼dzirnika
mgr ekonomii, nied³ugo zaczyna pracê w norweskiej firmie produkuj±cej buty. Znajomi zaczynaj± na mnie ju¿ mówiæ Al Bundy

pod³y kapitalistyczny wyzyskiwacz i gnêbiciel robotniczej klasy
student wydzia³u artystycznego UMCS... 3 rok malarstwa (by³ by 4 ale jeden rok mam w plecy....)
Tego nie wyobra¿a³em sobie w najbardziej abstrakcyjnych wizjach -> skinhead - artysta malarz

Tego nie wyobra¿a³em sobie w najbardziej abstrakcyjnych wizjach -> skinhead - artysta malarz

BEEEEEP! BEEEEEP! BEEEEEEP! z³y rasista zidentyfikowany Wstyd¼ siê
no ja dosta³em siê w tym roku na budownictwo na AR we Wroc³awiu. Mam nadzieje ze skoncze to w czasie takim jak przewiduje to uczelnia
Politologia, ale co ciekawsze, specjalno¶æ - komunikacja miêdzykulturowa nawet chodzi³em na fakultet "sztuka a etniczno¶æ"!

SIEG HEIL

A temat pracy mgr. - "Imigracja jako zjawisko polityczne w Europie Zachodniej - charakterystyka zjawiska"
osz w pizdu, jakiepowa¿ne kierunki
a mi matka ci±gle jebie, ze mam se bogatego ch³opa znale¼æ, bo jako artystka siê nie utrzymam :|
Mój temat magisterki: "Atrakcyjno¶æ turystyczna Kraju Basków - próba promocji w Polsce"
Rafcik to powinno sie znalesc w dziale zagadki jak na ekonomii temat pracy mgr moze brzmiec "Atrakcyjno¶æ turystyczna Kraju Basków - próba promocji w Polsce" ?? wytlumacz mi to prosze, bo spedza mi to sen z oczu od kilku miesiecy.. !!!
Moja specjalno¶æ Handel Morski i Turystyka - wiêc wybra³em temat nie z ogólnej ekonomii tylko ze specjalizacji. Proste i logiczne
Praca: Cemat - fabryka plytek na uklady scalone, w chuj dzwigania i system trzecio zmianowy...
Szkola: Informa zaocznie na stoklosy w Warszawie.

no ja dosta³em siê w tym roku na budownictwo na AR we Wroc³awiu. Mam nadzieje ze skoncze to w czasie takim jak przewiduje to uczelni

A co to kurwa jest za twor?! Na tej Rolniczej to juz zupelnie powariowali, Architektura, Budownictwo, niedlugo jeszcze historii i prawa beda tam uczyc.

Od 2 lat architekt, po PWR, za 2,5 tyg wracam do Pl po 1,5 rocznej tulaczce i zaczynam szukac pracy, bedzie sie dzialo



Od 2 lat architekt, po PWR, za 2,5 tyg wracam do Pl po 1,5 rocznej tulaczce i zaczynam szukac pracy, bedzie sie dzialo


Dzialo to sie bedzie na twoim porzegnaniu mam nadzieje

Wracajac do tematu...Technik Budownictwa Okretowego , oraz Monter Maszyn i Urzadzen Okretowych zaczetta kiedys politologia na UG, do dzis jakos nie dokonczona...obecnie od 20mcy na tulaczce
temat licencjata: "Ocena stanu i mo¿liwo¶ci rozwoju ¿eglugi ¶ródl±dowej na Odrze" czy co¶
magistra z "hurtowni danych" pisa³em przez 3 lata ale jako¶ tak rok temu przesta³em pisaæ.
praca: bia³y ko³nie¿yk w bran¿y... kosmetycznej!!!

Acha te¿ by³em kiedy¶ Alem Bundym.
Dziêki temu z odleg³o¶ci kilometra rozpoznam ka¿dy typ martensów:-)
Operator klucza dynamometrycznego
tak ogólnie to fabryka samochodów, monta¿
porzucona socjologia po I roku
III rok pedagogiki, specjalizacja andragogiczna. A poza tym to pijê.
kolega po fachu A.Speera i A.Speera jr. (na marginesie- Speer-synek robi jakis konkretny projet na olimpiade w Pekinie )
I rok chemii materialowej na UAM

no i jakies tam pracy dorywcze, aby bylo za co zyc, pic itd.
A ja jestem w LO, na profilu biologiczno-chemicznym i nie wiem, co chce studiowac Prawdopodobnie jakas chemie, albo biochemie, nie wiem gdzie.
Licencjat obroniony rok temu na Uczelni Zawodowej Zag³êbia Miedziowego, kierunek - Dziennikarstwo i komunikacja spo³eczna, specjalno¶æ - Dziennikarstwo i komunikacja medialna, temat pracy "Fanziny - niezale¿na prasa muzyczna w Polsce na przyk³adzie subkultury skinheads". 2 miechy na budowie jako pomocnik, 8 miechów jako fizol przy roz³adunku wody mineralnej na Szybie g³ównym ZG "Lubin", obecnie od nieca³ych 3 miechów bezrobotny aktywnie szukaj±cy pracy.

A ja jestem w LO, na profilu biologiczno-chemicznym i nie wiem, co chce studiowac Prawdopodobnie jakas chemie, albo biochemie, nie wiem gdzie.

ha zapraszam do Bydgoszczy na UTP biochemia tam jest na prawdê w pyte
Szko³a ¶rednia, czysto s³owiañska klasa bez skazy
Historia II rok.
Zastêpca dyrektora wydzia³u transportowego B&H Polska.
B&H = Blood & Honor?
Ja sie ucze na politechnice w gliwicach na I roku technologi chemicznej.

B&H = Blood & Honor?
Nie kurwa, Bi & Homo Pl *

*objectivs:
wytransportowaæ jak najdalej za granice
tez bylam na bio-chemie.
obecnie szkole mam skonczona i jestem w stanie poszukiwania jakiejs roboty.nie mozna cale zycie siedziec w domu i sie obijac,a pic za cos tez trzeba:-|
praca biurowa przy spó³dzielniach pracy, ale zaczyna siê robiæ coraz ciekawiej no i podwy¿ke obiecali od lipca a w pa¼dzierniku wracam na magisterke na UJ, po 3 latach przerwy - mam licencjat zrobiony we Wrocku.
Ty uwazaj zeby Ci nie zrobili nru jak jednej znajomej
Obiecali podwyzke i fakt byla o cale 80 gr

Ty uwazaj zeby Ci nie zrobili nru jak jednej znajomej
Obiecali podwyzke i fakt byla o cale 80 gr


w³asnie jest taki myk, ¿e podobno od lipca maleje sk³adka ubezpieczeniowa i wiele firm daje to nibt jako "podwy¿kê", wiêc mam nadziejê, ¿e to niebêdzie to, bo je¶li tak to w³asnie wyjdzie jakie¶ 10-20 zeta "podwy¿ki"... no nie¼le bym siê w¶ciek³a

tez bylam na bio-chemie.
obecnie chêtnie pokazujê cycki na forach internetowych.


Ja obecnie jestem absolwentem
Filologia angielska. Jak ju¿ pracujê, to na budowie.
Od przysz³ego roku chyba zajmê siê sta³± prac±.
Nie przyznam siê, bo mnie zwyzywacie od

Nie przyznam siê, bo mnie zwyzywacie od

sprz±tasz w synagodze?

Nie przyznam siê, bo mnie zwyzywacie od kto wie niech tego pana sprzeda

sprz±tasz w synagodze?
Nie
Jestem rabinem.
Ja handlujê dropsami na osiedlu.
Ukoñczone studia (dzienne) in¿ynierskie na PP, Wydzia³ Budowy Maszyn i Zarz±dzania, kierunek: Zarz±dzanie i Marketing - studia techniczno-handlowe;
Obecnie miesi±c do obrony na P¦ (studia wieczorowe), Wydzia³ In¿ynierii Materia³owej i Metalurgii, kierunek: Zarz±dzanie i In¿ynieria Produkcji, specjalizacja: Zarz±dzanie i Ochrona ¦rodowiska na Katedrze Energetyki Procesowej
temat pracy: Okre¶lenie warunków techniczo-ekonomicznych pozyskiwania energii z biomasy
¦rednia 4,75 pozwala mi studiowaæ za darmo
Do tego praca w firmie us³ugowej - parê osób musi mi siê co tydzieñ t³umaczyæ ze swoich efektów pracy - tak¿e szef ze mnie jak siê patrzy

³o kurde

Jestem prawnikiem.
A ja jestem instalatorem ekologicznych zróde³ energii
Nie s±dzicie, ¿e to troche zjebane podej¶cie, charakretyczne dla m³odego polskiego kapitalizmu, ¿e najlepiej ocenia siê bli¼niego po pracy któr± wykonuje? Kiedy¶ w towarzystwie by³o wielkim nietaktem wspominanie o pracy, a teraz pytanie "co u Ciebie s³ychaæ?" znaczy "gdzie pracujesz i co tam w pracy?". Jakby praca by³a definicj± cz³owieka.
HOMOMILTIA napisa³/a:


praca zabija

Ciekawe, gdzie obecnie pracuje autor tych s³ów.

Nie s±dzicie, ¿e to troche zjebane podej¶cie, charakretyczne dla m³odego polskiego kapitalizmu, ¿e najlepiej ocenia siê bli¼niego po pracy któr± wykonuje? Kiedy¶ w towarzystwie by³o wielkim nietaktem wspominanie o pracy, a teraz pytanie "co u Ciebie s³ychaæ?" znaczy "gdzie pracujesz i co tam w pracy?". Jakby praca by³a definicj± cz³owieka.
Korwin o tym pisa³ wiele razy. 100% racji
Cze¶c, witam co s³ychaæ ??
A nic nie mów, tak siê wczoraj najeba³em, ¿e...

Lepiej ju¿ tak.
tyle ze dlaczego 3/4 rozmow sie tak zaczyna?

a dopiero pozniej sie dochodzi do tematu "a bo w robocie (dla poniektorych w szkole) ostatnio..."
technik budowy dróg i mostów kolejowych
student dziennikarstwa
pracownik gastronomi - kelnerka
LO-Profil humanistyczny jebaæ biolchemy mat infy i inne

LO-Profil humanistyczny jebaæ biolchemy mat infy i inne
Widze kogut porz±dny bia³y ziom z ciebie
Humanista = cz³owiek,który nie kuma matmy
Matematyk-cz³owiek który nie kuma ludzi
Najbardziej i tak rzadzi biologia i chemia
I wcale nie mowie, ze nie lubie historii, czy matematyki.
a ja lubie i historie i polski! i bylam w klasie mat-inf a teraz studiuje chemie... zycie jest dziwne...

ale i tak w przyszlym roku pedagogika opiekunczo-resocjalizacyjna wita (oby.... )

a ja lubie i historie i polski! i bylam w klasie mat-inf

Ja dok³adnie tak, jak Helka.Tak by³o do ubieg³ych ferii zimowych.A teraz:


do humana ida same matoly ktore nie kumaja matmy:]
a ze ja jej nie kumam to tez tam ide
Ja by³em w klasie humanistycznej, a kumam matmê.

4 x 22 = 88

O proszê!
klasa ogólna LO matmy nie kumam wogóle
historia,polski,gegra itp
Ja by³em w matfizie i poszed³em na humanistyczne studia to takie opcje nawet kumam:
5 x piwo =

5 x piwo =
nie, nie, nie
5 x piwo =
G³upi¶, liczyæ nie umiesz:
= piwo x 10
Skoñczy³em socjologiê, a w liceum chodzi³em do klasy mat-fiz. Teraz nie umiem nawet dzieliæ pod kresk± Matematyka jest sprzeczna z moim ¶wiatopogl±dem.

a ja lubie i historie i polski! i bylam w klasie mat-inf a teraz studiuje chemie... zycie jest dziwne...

ale i tak w przyszlym roku pedagogika opiekunczo-resocjalizacyjna wita (oby.... )
Nie rozumia³em, nie rozumiem i chyba nie zrozumiem ludzi którzy id± na reso U mnie posz³y tam najwiêksze cio³y z ¿elem lub pink ladys ze sromem na twarzy. Poza tym termin "resocjalizacja" powinien byæ wyjebany ze s³ownika, lub jej definicja powinna byæ przeredagowana na "... co¶ co nie istnieje, nie ma sensu ale za to du¿o kosztuje i mo¿na siê jaraæ tym, ¿e pracuje sie z elementem obok którego nie chcia³oby siê mieszkaæ"
racja Jurij. doda³bym jednak do tego kategorie nawiedzonych kretynek z misj± naprawiania ludzi o z³ych serduszkach.
ja koñczy³am chyba najbardziej pojebany twór wszech czasów czyli klasê matematyczno jêzykow±. Jak to sie ma do siebie do tej pory nie wiem. A nauczycielka niemieckiego o wygl±dzie szwarcenegera ¶ni mi siê po nocach szprechaj±c. Ogólnie przez 3 lata nauki tego czego¶ mia³am 3 zagro¿enia. Tak to jest jak niemiecki spêdza siê ¶piewaj±c "nienawidzê niemców za bomby na Warszawê"
A teraz pracuje w ksiêgarni i siê obijam, bo ludzie czytaj±cy ksi±¿ki wyginêli
Pracuje z tzw "trudnymi" i nie tylko dziecmi (przedzial 7-12lat) od jakichs dwoch-trzech lat niestety spolecznie. I lubie to robic! sprawia mi to przyjemnosc a szczegolnie to gdy widze usmiech na ich twarzach ze ktos zrobil cos specjalnie dla nich i to ze ktos wkoncu sie nimi interesuje!

A co do terminu "resocjalizacja" to macie racje sam termin jest bezsensu i co by sie nie chcialo zrobic ile by sie kasy nie wsadzilo to i tak tzw resocjalizacja bedzie martwa.
Tylko ¿e przedzia³u wiekowego 7- 12 nie obejmuje termin resocjalizacja bo one jeszcze do spo³eczeñstwa jako tako nie wesz³y wiêc nie ma miejsca na to "re"- wiem, czepiam siê

ja koñczy³am chyba najbardziej pojebany twór wszech czasów czyli klasê matematyczno jêzykow±. Jak to sie ma do siebie do tej pory nie wiem
jest takie co¶ jak lingwistyka matematyczna, ogólnie to zajebista sprawa, tu s± ró¿ne przyk³adowe zadania http://www.fsmw.uni.wroc.pl/lingw/?a=zad

a co do mnie to LO klasa mat-fiz oczywi¶cie (biol-chemy, humany itd. ss±)
w pracy zajmujê siê ostatnio g³ównie spó³dzielniami socjalnymi (ciekawa sprawa poniek±d) i wszêdzie u¿ywam skrótu SS , przypadek...? nie s±dzê......

humany itd. ss±
spierdalaj

skoñczy³am LO, pracujê w pizzerii.

ja koñczy³am chyba najbardziej pojebany twór wszech czasów czyli klasê matematyczno jêzykow±.

Czyli jak? Mieli¶cie rozszerzony program matematyki i wyk³adowym jêzykiem by³ niemiecki, czy po prostu mieli¶cie rozszerzony program matematyki i dodatkow± liczbê godzin niemieckiego.

Do tego drugiego przypadku pasuje moja ¶cie¿ka edukacyjna.

Uczêszcza³em do klasy mat-fiz z rozszerzonym niemieckim (przez trzy lata 6 godzin tygodniowo, a w czwartej klasie 7 godzin). W zasadzie od pocz±tku trzeciej klasy nasz profil zmieni³ siê nieformalnie na matematyczno-fiznyczno-polonistyczny, bo dostali¶my now± nauczycielkê od polskiego (bardzo kumat± kobitke zreszt±), która rozszerzy³a nam tak program, ¿e wykracza³ on znacznie nawet ponad rozszerzony program profilu humanistycznego w naszej szkole (jak ludzie z klasy humanistycznej s³yszeli co przerabiamy na lekcjach to robili du¿e oczy ze zdziwienia).

Zdrówka ¿yczê
nie, mia³am zwiêkszon± liczbê godzin (angielskiego, niemieckiego i matematyki). A w okre¶leniu "pojebane" chodzi³o mi o to, ¿e w trakcie uczêszczania do tej klasy zda³am sobie sprawê, ¿e ma³o jest osób, które za równo zajebi¶cie by czai³y matematykê i jêzyki. Ja na ten przyk³ad przez ca³e LO z matmy lecia³am na 4/5 maturê rozszerzon± napisa³am na prawie 90% a z angielskiego to nie najlepiej by³o A o niemieckim to ju¿ nie wspomnê. Jedyne co w tym jêzyku potrafiê powiedzieæ to Arbeit macht frei i Gott mit uns
wg mnie jêzyki to bardziej w klasach humanistycznych wychodz±.

A co do dodatkowych rozszerzeñ to chyba w ka¿dej szkole ma takie co¶ miejsce. Jak sobie przypomnê babê od biologii, która wiêcej wymaga³a ni¿ inne na biol-chemach to nó¿ mi siê w kieszeni otwiera

Arbeit macht frei i Gott mit uns

Ja dodatkowo Wo haben Sie Geld?

Zdrówka ¿yczê
Hände hoch!
dobra to siê przyznam ¿e jeszcze umiem (podszkoli³am siê na SP) :
Wir müssen die juden ausrotten

Alles juden aussteigen der zug fahrt nicht weiter.
ja by³am w klasie dwujêzycznej - polega³o to an tym ,¿e bilogiê i matematykê mieli¶my po angielsku. dlatego z bilogii z czasów liceum nie umiem zupe³nie NIC (taki pomys³ wyk³adania przedmiotu to pora¿ka i g³upota), ka¿dy semestr musia³am podci±gaæ z miernej na dost. a matmy nawet po polsku nei kumali¶my wiêc co tu dopiero mówiæ o angielskiej matmie jeden plus jest taki z takich profilowanych klas: na bilogi nauczy³am siê szybko notowaæ ze s³uchu (co prawda tre¶ci nei rozumia³am) a z matmy- s³ownictwo !

Alles juden aussteigen der zug fahrt nicht weiter.

mocne

rozszerzy³a nam tak program, ¿e wykracza³ on znacznie nawet ponad rozszerzony program profilu humanistycznego
Ja mia³em niez³ego go¶cia od polskiego, w szkole bynajmniej nie elytarnej, ale która za to wyda³a wielu wybitnych ludzi. Jedn± z jego zasad by³o uczenie siê na pamiêæ fragmentu ka¿dego przerabianego utworu = np. 100 wersów Pana Tadeusza (nie inwokacja, ja wybra³em polowanie, "Strzelcy stali i ka¿dy ze strzelb± gotow±..."), jedna strona opisu przyrody z Ch³opów. Teraz nie za wiele pamiêtam, ale jak zdawalem maturê, to mia³em g³owê pe³n± cytatów i w sumie moje wypracowanie g³ównie z nich siê sk³ada³o Niech pomy¶lê "O nierz±dne królestwo i zginienia bliskie, gdzie nie prawa wa¿± ani sprawiedliwo¶æ ma miejsce, ale wszystko z³otem kupiæ trzeba" (Kochanowski), "O Polsko! Póki ty duszê anielsk± bêdziesz wiêzi³a w czerepie rubasznym, póty kat bêdzie r±ba³ twoje cielsko, póty nie bêdzie twój miecz zemsty strasznym" (S³owacki). Heh, co¶ jeszcze pamiêtam po 10 latach
Z Kochanowskiego to ja pamiêtam tylko dwa, pardon za wyra¿enie, ustêpy:

"Wielkie¶ mi uczynia³ pustki w domu moim,
Moja droga Orszulko, tym ob¿arstwem swoim"

i fraszkê na matematyka:

"Ziemiê przemierzy³ i szerokie morze
Wie jako wstaj± i zachodz± zorze
Wiatrom rozumie, praktykuje komu,
A sam nie widzi, ¿e ma kurwê w domu"

Oprócz tego pamiêtam jeszcze z Niemieckiego po³owê Króla Olch ("Erlkonig") Goethego:

Wer reitet so spät durch Nacht und Wind?
Es ist der Vater mit seinem Kind;
Er hat den Knaben wohl in dem Arm,
Er faßt ihn sicher, er hält ihn warm.

"Mein Sohn, was birgst du so bang dein Gesicht?"
"Siehst, Vater, du den Erlkönig nicht?
Den Erlenkönig mit Kron und Schweif?"
"Mein Sohn, es ist ein Nebelstreif."

"Du liebes Kind, komm, geh mit mir!
Gar schöne Spiele spiel' ich mit dir;
Manch' bunte Blumen sind an dem Strand,
Meine Mutter hat manch gülden Gewand."

"Mein Vater, mein Vater, und hörest du nicht,
Was Erlenkönig mir leise verspricht?"
"Sei ruhig, bleibe ruhig, mein Kind;
In dürren Blättern säuselt der Wind."

...dalej zapomnia³em.

Zdrówka ¿yczê

...dalej zapomnia³em.
dwója!
Szko³a Podstawowa nr.1 LO UMCS WSD UMCS Elektrownia K-ce

Elektrownia K-ce Yeah! elektrownie s± gites!
przypomnia³o mi siê jak bylismy ekip± na szregowcu Ryanie, kolo co ni w z±b nie kuma³ niemca, przy scenie jak ¿yd ³azi do Niemców i pokazujê gwiazdê dawida gadaj±c "ich bin Jude" pyta siê nas jak jest ¿ydzi to ¶winie, my nie¶wiadomi konsekwencji powiedzieli¶my mu, a on do koñca filmu dar³ ryja za ka¿dym razem jak siê ¿yd pojawia³ na ekranie "JUDEN SIND SCHWEINE"
W 1 klasie liceum jedyn± ga³± na semestr w klasie by³a moja z niemieckiego. Na koniec liceum mia³em chyba 3 ¶redni± w klasie, co ma obrazowaæ moj± zoologiczn± nienawi¶æ do tego jêzyka. Pamiêtam:
Nicht schiessen!
Ich weiss nichts!
Ich verstehe nichts!
Junges Deutches Maedchen, kommen mit mir zum Windmuehle.
Du unverschaemtes Schwein! Ich sollte dich in meinem Judenofen verbrennen!
Meine Nazi Todestruppen stehen bereit, um die Tschechoslowakei zu ueberfallen!
kurwa,uczy³em siê niemieckiego 8 lat a z powy¿szych rozumiem jedynie
ja nic nie rozumiem i nie chce rozumieæ to samo z jêzykiem kacapów
Przez 3 lata technikum (do wieczorowego chodzi³em) mieli¶my 9 nauczycieli niemieckiego, którzy mieli z nami o tyle weso³o, ¿e kazdy z nich zaczyna³ nas uczyc alfabetu.
Na ¶wiadectwie wiecznie mia³em 5, a potrafiê powiedzieæ tyle co Ola.
ja przez 5 lat technikum mia³em podwojon± liczbê godzin angielskiego. chyba przewidzieli który kraj otworzy od razu rynek pracy, ¿eby u³atwiæ ¿ycie absolwentom

no i przyda³o siê:"Can i have a pint of ¯ywiec please"

kurwa,uczy³em siê niemieckiego 8 lat a z powy¿szych rozumiem jedynie
No co Ty, laski nigdy do wiatraka nie chcia³e¶ zabraæ?
Ja to jeszcze rosyjski mia³am - ale robienie lekcji z tego jêzyka w poniedzia³ek o 7:30 rano=nieobecno¶æ

Za to z niemieckiego znam jedno zajebiste s³ówko, bardzo magiczne, pozwalaj±ca na uzyskanie swobody i pilnowania nienaruszania swoich granic: RAUS


No co Ty, laski nigdy do wiatraka nie chcia³e¶ zabraæ?

Nie Niemki
a ja tam akurat po niemiecku moge nawijac, ale po angielsku kiepsko bardzo.... jak mam rozumiec to looz ale jak mam gadac to wszystko mi sie z niemcem myli

nawet zrobilam certyfikat z niemca jakies 2lata temu.

najbardziej to mnie smieszylo jak bedac w wiedniu gadalam z ludzmi tak ze oni do mnie po ang a ja do nich po niemeicku to byly rozmowy na poziomie
W³a¶nie dzis rozpocz±³em pracê na poczcie ;/
Dobre w tym jest tylko to, ¿e w ogóle mam jak±¶ pracê, a ca³y czas rozgl±dam siê za czym¶ ciekawszym...

W³a¶nie dzis rozpocz±³em pracê na poczcie

Nie panikuj, wiele zas³u¿onych ludzi pracuje na poczcie.
Gdyby nie oni, nie dostawaliby¶my p³yt na czas.
Teraz mo¿esz czytac korespondencje lewaków ZNISZCZYMY ICH OD ¦RODKA

Gdyby nie oni, nie dostawaliby¶my p³yt na czas.

A to teraz dostajemy na czas?
Mo¿e pirania zaprowadzi tam wreszcie ³ad i ordnung...
Marzenia sa piekne... jakby Poczta Polska wkoncu dostarczala cokolwiek na czas....

W³a¶nie dzis zosta³em Zenonem Laskowikiem ;/
Dobre w tym jest tylko to, ¿e w ogóle mam jak±¶ pracê, a ca³y czas rozgl±dam siê za czym¶ ciekawszym...


Dobrze ¿e nie Tadeuszem Drozd±
No jak to brzmi: "Pirania Tadziem Drozd± polskiej Poczty.
Gabarytami chyba bardziej pasuje ni¿ na Laskowika

W³a¶nie dzis zosta³em listonoszem w Z³otopolskich
Dobre w tym jest tylko to, ¿e w ogóle mam jak±¶ pracê, a ca³y czas rozgl±dam siê za czym¶ ciekawszym...



Dobrze ¿e nie Tadeuszem Drozd±

Wy siê ¶miejcie, ale pan Zadeusz Drozda wystêpowa³ w gdañsku na osiedlowym festynie z okazji chuj-wie-ile¶tam-lecia spó³dzielni mieszkaniowej ¶piewaj±c najbardziej chujowe szlagiery piosenki chodnikowej.
laski luuuz bo znowu siê napina zrobi na kilka stron i zawodu w kisielu trza bêdzie zrobiæ

Piranha gratuluje znalezienia w koñcu pracy
no wiadomo,¿e luuuz przecie¿ nikt nikogo nie obra¿a

[ Dodano: 25-05-2007, 09:51 ]
Przecie¿ na tym forum co chwile s± docinki i nie kumam czemu nagle kto¶ siê obra¿a...
Gdyby nie te "ciête riposty" by³oby tu po prostu nudno...

PS - Pirania - kiedy rentê roznoszisz

praca na poczcie nie oznacza zawodu listonosza

zreszta Pirania nie nadaje sie na listonosza, jeszcze by nam schudl

Pirania - kiedy rentê roznoszisz

Ju¿ nie pracujê na poczcie, nie bêdê wdawa³ siê w szczegó³y, ale od poniedzia³ku szukam innej pracy. Podziêkowa³
duzo dobrych ludzi pracowalo i zwolnilo sie z poczty n.p Charles Bukowski. z tym ze on pracowal tam kilka lat a nie kurwa kilka godzin

Pirania zatrudnij sie jeszcze raz
Ludzie zejdzcie z drogi bo Pirania jedzie

nie bêdê wdawa³ siê w szczegó³y
Chyba nie s±dzisz, ¿e Ci tak ³atwo darujemy
S±dzê.
„Nie s±d¼, aby¶ nie by³ s±dzony”
Bujaj!
po 2 latach picia i zapierdalania w fabryce chyba konce z working class, szczerze to mam dosc juz tego... zostaje prawdopodobnie informatykiem
Pirania, przyznaj siê, ¿e jeste¶ fryzjerem !

[ Dodano: 08-12-2007, 00:49 ]
To i ja siê dopiszê.
Studiuje socjologiê na 3 roku i Anglielski na pierwszym roku. Okazyjnie w weekendy sobie dorabiam. Jestem w trakcie robienia ECDL i kursu barmañskiego. Prowadzê te¿ punk rockow± audycjê w radiu studenckim, oraz uczestnicze w kursach dziennikarskich prowadzonych przez jednego starego radiowca.

ECDL
dobre, sam na to wpad³e¶?
Nie jest to specjalnie drogie, a mo¿e mi siê przydaæ - zw³aszcza ¿e z worda, excela i powepointa nie jestem jakim¶ or³em. Takie to ¶mieszne ¿e kto¶ po prostu nie wie?

Pirania, przyznaj siê, ¿e jeste¶ fryzjerem !

pracuje tak samo jak ka¿dy kto chce godnie ¿yæ, i do tego jest po studiach

(reszta- pijacki be³kot...)
filologia polska, specj. dziennikarstwo i komunikacja spoleczna, ale rzucam to i spierdalam na drugi koniec Polski popracowaæ i szykowaæ siê na inne studia
ale nikt nic nie wie, czyli nie chce zapeszac

filologia polska, specj. dziennikarstwo i komunikacja spoleczna
Skoñczy³em to samo, a pracujê na kopalni jako póbobiorca, nie chce mi siê tego t³umaczyc, ale polega to mniej wiêcej na okre¶laniu zawartosci cukru w cukrze (a tak naprawdê zawarto¶ci miedzi w wydobytej rudzie)
a to sie zdziwia koledzy z grupy;)
Politologia II rok...prace to bym chcia³ na weekendy, ale cos znalezc nie moge (czyt.lece w h, zamiast dobrze poszukac)...ale za to stypendium pobieram 220 z³ na miesiac wiec nie jest ¼le
Technik Geodeta. Klasa IV. Po Technikum mam zamiar pój¶æ na studia do Krakowa na AGH (Geodezja i Kartografia) albo do Wroc³awia na Akademiê Rolnicz± (to samo). Jak siê nie dostanê na studia to bêdê pracowa³.
studiuje ogrodnictwo na ar w poznaniu. zaczalem w tym roku. pracowalem przez ostatnie poltora roku u starego i bylem glownie kierowca i przynies podaj pozamiatajem. narazie studiowanie mi sie podoba, ale jest po chuju z nauka:)
Mati napisa³/a:
Mysza napisa³/a:
Pirania, przyznaj siê, ¿e jeste¶ fryzjerem !

pracuje tak samo jak ka¿dy kto chce godnie ¿yæ, i do tego jest po studiach. Ty pewnie walisz konia za pieni±dze rodziców, wiêc spierdalaj

no wlasnie Mati ma racje! i prosze sie odczepic od Piranii !!!

Nie wiecie o co chodzi wiêc sami spierdalajcie

P.s
Nie lubiê mêczyæ zwierz±t
(pijacki be³kot...)
Jestem grzeczn± Mysz± i ju¿ wiêcej nie bêde nikogo obra¿aæ.
Wczoraj obroni³am pracê magistersk± na 4 z plusem i teraz mam trochê wiêcej literek przed nazwiskiem, które po rozwiniêciu skrótu znacz±: Mogê Gówno Robiæ I Nie¼le ¯yæ

¿eby spokojnie zacz±æ ¿yæ najpierw trzeba magistra oblaæ

Mysza, wyrzucam miêso, wytrze¼wia³em i przepraszam

Wczoraj obroni³am pracê magistersk± na 4 z plusem i teraz mam trochê wiêcej literek przed nazwiskiem, które po rozwiniêciu skrótu znacz±: Mogê Gówno Robiæ I Nie¼le ¯yæ
Nie wiem, czy na kasie w Tesco siê gówno robi, ale podobno z tamtejszej pensji tak nie¼le siê nie ¿yje.
Magister oblany - ledwo dzi¶ w pracy funkcjonujê... A na pewno moim p³atnikiem pensji nie jest TESCO - tak¿e próbuj dalej

Geant?
No chyba nie podejrzewasz mnie, ¿e bêdê charowaæ jak wó³ za psie pieni±dze. Z moimi kwalifikacjami to tylko Biedronka wchodzi w grê

Dobra, od¶wie¿am temat w jednej kwestii.

Matura tu¿, tu¿. Czas na wybór studiów itd. Obecnie najbardziej jestem nastawiony na gospodarkê przestrzenn± w Poznaniu. Kto¶ mo¿e uczy siê b±d¼ uczy³ na takim lub podobnym kierunku? Mi on najbardziej pasuje bo jest umieszczony pomiêdzy Geografi± a elementami WOSu i prostej matmy. A i w miarê konkretny.
Krzysiu geograf gdzie jestes?:D (uderzaj do street-cora na priva on obeznany )

Krzysiu geograf gdzie jestes?:D (uderzaj do street-cora na priva on obrzeznany )

Gospodarka przestrzenna ma ma³o wspólnego z geografi± uczon± w szko³ach ¶rednich je¿eli w ogóle cokolwiek ma, tak samo z Wosem. Kierunek nie mówi nam w³a¶ciwie nic, konkretne to jest Budownictwo a nie GP.
Mo¿e nie jest tak konkretny jak kierunki z polibudy, ale 666 razy bardziej ni¿ wiêkszo¶æ humanistycznych. A ¿e jestem w liceum na profilu humanistycznym, wydaje mi siê to i tak wyborem rozs±dnym. Ewentualnie rozwa¿am logistykê, z matmy g³upi nie jestem tylko wybra³em w liceum ³atwiejsz± opcje.

Zreszt± my¶lê o tym kierunku na Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, co nie mo¿e byæ s³abym wyborem. I wspó³czujê czê¶ci mojej klasy która albo nie ma jeszcze planu albo chce i¶æ na jakie¶ europejstyki.
A pracuje kto¶ z was albo pracowa³ w call-center, czyli na s³uchawach? Ju¿ 3 rok z kolei siêdzê, s³ucham róznych frustratów i debili i mi³ym g³osem pytam sie: "W czym mogê pomóc?"
wspó³czuje..w swojej pracy odbieram ok 50 telefonów dziennie i mam do¶æ

A pracuje kto¶ z was albo pracowa³ w call-center, czyli na s³uchawach? Ju¿ 3 rok z kolei siêdzê, s³ucham róznych frustratów i debili i mi³ym g³osem pytam sie: "W czym mogê pomóc?"

Ja siedzialem w CC linii lotniczych. Ogolnie bylo ok, chyba ze sie trafilo kilka telefonow z tym samym pytaniem pod rzad. Wkurwic sie mozna. Chujowo tez bylo jak samolot sie spoznial 7-8 godzin bo dzwonily jakies buraki i furczaly, albo jak trzeba bylo zadzwonic do pasazerow i powiedziec im ze jutro jednak nie leca na wymazone wakacje

jak trzeba bylo zadzwonic do pasazerow i powiedziec im ze jutro jednak nie leca na wymazone wakacje
£o¿esz kurwa. Wspó³czujê. Ale ja tez odbieram 50-70 telefonów dziennie, g³ównie z reklamacjami, (pracuje w jednej znanej firmie dostarczaj±cej wodê w baniakach 19l). a jak oddzwaniam ¿eby powiedzieæ ¿e nie dostana wody albo urz±dzenia do wody wtedy, kedy chc±, to chuj mnie strzela
woda eden? jesli tak to w chuja sobie wsadzcie ten syf co stoi u mnie w robocie
Nie. Nie Eden. Poza tym reklamacje nie do mnie osobi¶cie

Dobra, od¶wie¿am temat w jednej kwestii.

Matura tu¿, tu¿. Czas na wybór studiów itd. Obecnie najbardziej jestem nastawiony na gospodarkê przestrzenn± w Poznaniu. Kto¶ mo¿e uczy siê b±d¼ uczy³ na takim lub podobnym kierunku? Mi on najbardziej pasuje bo jest umieszczony pomiêdzy Geografi± a elementami WOSu i prostej matmy. A i w miarê konkretny.

Bardzo przyjemny kierunek. Ja studiuje na WNGIG na V roku i powiem Ci tak. GP ma wiele twarzy i sam musisz wiedzieæ co oczekujesz po tym kierunku. Je¶li chcesz pracowaæ w jakie¶ pracowni urbanistycznej to mo¿e zastanów siê nad tym by podj±æ ten kierunek na jakie¶ polibudzie. Je¶li interesuje Ciê bardziej aspekt ekonomiczny gospodarki przestrzenne to id¼ na Akademie Ekonomiczn±, a je¶li my¶lisz o pracy w administracji samorz±dowej to GP na UAM'ie jest jak najbardziej na miejscu.
Jest sporo przedmiotów zarówno zwi±zanych z szeroko pojêt± geografi±, jaki i równie¿ prawa, teorii gospodarki przestrzennej, architektury itd. Trochê ma³o jest przedmiotów praktycznych z planowania przestrzennego. Choæ z tego co wiem to zlikwidowali pare niepotrzebnych przedmiotów na rzecz w³a¶nie projektowania planistycznego.
Ma³o te¿ jest przedmiotów z zakresu GIS, a o CAD'zie to ju¿ mo¿esz pomarzyæ
Ogólnie kierunek git, ale je¶li chce siê my¶leæ o jakie¶ dobrej pracy to trzeba samemu du¿o robiæ, w³a¶nie z zakresu Autocada, GIS czy te¿ coraz bardziej 3D, bo bez tego mo¿esz zapomnieæ o zdobyciu pracy w jakie¶ prywatnej pracowni architektoniczno- urbanistycznej, (a w takim Poznaniu nie ma ich za wiele) i co za tym idzie zdobyciem uprawnieñ urbanistycznych.
Otworzyli te¿ now± specjalno¶æ Rozwój Regionalny je¶li Ciê taki aspekt GP interesuje.
Dobra rzecz to te¿ specjalno¶æ w S³ubicach Rewitalizacja obszarów miejskich i wiejskich, ale nie znam nikogo kto by tam to studiowa³. Ale samo zagadnienie jest zajebi¶cie ciekawe i w³a¶nie zaczynam z tym walczyæ przy pracy mgr

w³a¶nie siê dowiedzia³em, ¿e mam prowadziæ zajêcia dla zaocznych w niedzielê
bêda ci p³aciæ?


Otworzyli te¿ now± specjalno¶æ Rozwój Regionalny je¶li Ciê taki aspekt GP interesuje.
Dobra rzecz to te¿ specjalno¶æ w S³ubicach Rewitalizacja obszarów miejskich i wiejskich, ale nie znam nikogo kto by tam to studiowa³. Ale samo zagadnienie jest zajebi¶cie ciekawe i w³a¶nie zaczynam z tym walczyæ przy pracy mgr


swietny temat, w zasadzie nie tylko jesli chodzi o geografiê, ale architekture, a jesli bêd± rewitalizowac budynek, bêda musieli zrobic to w zgodzie z otoczeniem, bo takie sa trendy w swiatowej architekturze, czyli minie jakies 5-7 lat zanim to u nas ruszy na powaznie
jutro mam kurwa prezentacje przed setka osob intranetu ktory robilem sam jak palec. jak dobrze pojdzie bedzie zajebiscie, jak chujowo cala odpowiedzialnosc spada na jednego pustaka. kyrwa stresorrrrrrrrr

co by sie nie stalo trzezwy na chate nie wracam

bêda ci p³aciæ?
podobno tak, bo pensum siê uzbiera, pogadamy jutro

. Rozwój Regionaly tak samo jak Gospodarka Przestrzenna to kolejna papka, twór czy zlepek istniej±cych ju¿ od dawna innych kierunków, tak na prawde nie wiadomo w jakim zawodzie powinno siê pracowaæ po takich studiach.
Rozwój Regionaly= administracja
GP jak ju¿ pisa³em, administracja, a jak kto¶ jest dobry to pracownia planistyczna, deweloperzy czy chocia¿by nobrót/doradctwo nieruchomo¶ci. Zale¿y od tego kto siê w czym wyspecjalizuje.
Absolwenci UAM'u maj± najwiêksz± szanse na zatrudnienie w samorz±dach i to w bardzo ró¿nych wydzia³ach.
Czyli z czego powsta³a GP? Jakie kierunki kszta³ci³y planistów? Oczywi¶cie oprócz architektury, choæ urabana to trochê jednak co innego ni¿ planowanie przestrzenne. Wystarczy spojrzeæ na sk³ad osób pracuj±cych w biurach czy tworz±cych MPZP. Ka¿dy z innej bran¿y.
Celem GP by³o w³o¿enie wszystkiego do jednego wora. Oczywi¶cie s± tego plusy i minusy, ale tak to chyba jest wszêdzie
taa a ja pisze tez maturke w tym roku i mam dylemat czy isc na medycyne czy na biotechnologie ;p mimo ze skladam i tu i tu papiery to i tak nie wiem gdzie chce isc bardziej, czy ktos moze mi powiedz ktory uniwersytet medyczny ztych 3 jest najlepszy ?? -> lubloin, poznan, gdansk, albo uw cvzy sggw jezeli na biotech. ?
podobno na sggw biotech najlepszy w warszawie
a ja slyszalem ze biotechnologia najlepsza na up w poznaniu:)

Rozwój Regionaly= administracja
GP jak ju¿ pisa³em, administracja, a jak kto¶ jest dobry to pracownia planistyczna, deweloperzy czy chocia¿by nobrót/doradctwo nieruchomo¶ci. Zale¿y od tego kto siê w czym wyspecjalizuje.
Absolwenci UAM'u maj± najwiêksz± szanse na zatrudnienie w samorz±dach i to w bardzo ró¿nych wydzia³ach.
Czyli z czego powsta³a GP? Jakie kierunki kszta³ci³y planistów? Oczywi¶cie oprócz architektury, choæ urabana to trochê jednak co innego ni¿ planowanie przestrzenne. Wystarczy spojrzeæ na sk³ad osób pracuj±cych w biurach czy tworz±cych MPZP. Ka¿dy z innej bran¿y.
Celem GP by³o w³o¿enie wszystkiego do jednego wora. Oczywi¶cie s± tego plusy i minusy, ale tak to chyba jest wszêdzie

Te wszystkie miejsca pracy isntnia³y na d³ugo przed tym jak kto¶ wymy¶li³ co¶ takiego jak Rozwój Regionalny czy Gospodarka Przestrzenna. Ten kierunek ma mo¿liwo¶æ jedynie li¼niêcia ka¿dego z kierunków pochodnych. Wiadomo jak co¶ jest do wszystkiego to jest i do niczego - chyba o ten minus Ci chodzi³o. Z drugiej strony nie przecze, nie ma wiêkszych k³opotów z zatrudnieniem w zawodach które wymieni³e¶ jednak zapotrzebowanie nie jest a¿ tak wysokie.

taa a ja pisze tez maturke w tym roku i mam dylemat czy isc na medycyne czy na biotechnologie ;p

My¶lê, ¿e lepsza przysz³o¶æ czeka ciebie po jakiej¶ biotechnologii na Polibudzie. In¿ynierowie bêd± jeszcze sporo czasu w cenie.

Wiadomo jak co¶ jest do wszystkiego to jest i do niczego - chyba o ten minus Ci chodzi³o.
Dok³adnie

Pojêcie ³adu przestrzennego jeszcze nie w ka¿dej czê¶ci Polski jest znane.

Wiadomo jak co¶ jest do wszystkiego to jest i do niczego - chyba o ten minus Ci chodzi³o.
100% racji. Dlatego radze omijac szerokim ³ukiem kierunki probuj±ce ³aczyæ kilka specjalno¶ci: np takie jak edukacja techniczno-inforamtyczna, zarzadzanie i inzynieria produkcji, inforatyka i ekonometria itp. Z regu³y wyglada to tak ze takie kierunki nie s± w stanie zapewnic studentom odpowiedniej ilosci godzin a tym samym niezbednej wiedzy z dwoch dziedzin.
I z pewno¶ci± d³ugo jeszcze nie bêdzie. Ale np patrz±c na to co siê dzieje w takim Poznaniu, mo¿na mieæ nadzieje, ¿e wszystko zmierza ku lepszemu. A przynajmniej zapowiedzi prezydenta miasta daj± tak± nadzieje
Ale z tego co obserwujê lepszy start czeka in¿yniera.

Pojêcie ³adu przestrzennego jeszcze nie w ka¿dej czê¶ci Polski jest znane.

maj± szczê¶cie niektórzy..tam gdzie siê uchwala te pojebane plany ludzie maj± dopiero przejebane

w mym mie¶cie jaki¶ pojeb w planach powypisywa³ np ¿e ogrodzenie posesji nie mo¿e byæ wykonane z siatki drucianej

jebaæ ³ad!
ale za to nie trzeba czekaæ chuj wie ile na decyzjê o warunkach zabudowy (od ktorej jakis zlosliwy emeryt w sasiedztwie na pewno sie odwola), tylko od razu siê dostaje pozwolenie budowlane.

jebaæ ³ad!
Nie wiem czy kojarzycie domy - kopu³y.
Dziêki zapisowi, ¿e budowane nowe domy musz± swoim wygl±dem pasowaæ do ju¿ istniej±cych mo¿na w Polsce takie domy wybudowaæ tylko w dwóch miejscach. Tam gdzie takie domy ju¿ stoj±.

Poza konkursem: siedziba RMF pod Krakowem to takie kopu³y.

ale za to nie trzeba czekaæ chuj wie ile na decyzjê o warunkach zabudowy (od ktorej jakis zlosliwy emeryt w sasiedztwie na pewno sie odwola), tylko od razu siê dostaje pozwolenie budowlane.

te "chuj wie ile" to w sumie 60 dni...ca³e 2 miesi±ce....straaasznie d³ugo dla kogos kto buduje dom

nie róbmy jaj

za to jak s± plany to nie wybudujesz domu je¿eli nie bêdzie infrastruktury wodno-kan.

ca³e ustawodastwo budowlane w Polsce konsekwentnie zmeizra do tego by wyeliminowaæ ca³kowicie budowê domu systemem gospodarczym
zamiast tanich domków budowanych w³asnymi rekoma bêdziemy skazani na drogie domy od developerów

ka¿dy kto buduje dom wie ¿e brak planu to ¿aden problem.....i w mym mie¶cie przyjecie planów akurat wyhamowa³o budowncitwo

[ Dodano: |10 Pa¼ 2008|, 2008 08:57 ]
Tyle , ze w Prusach Bismarcka - gdzie biurokracja rzeczywiscie by³a przera¼liwa - jednak budowa³o siê du¿o, tanio i porz±dnie. Wiêkszosc tych budynków do dzis stoi (pomijaj±c te zniszczone w trakcie wojen). Czy bloki budowane przez dzisiejszych deweloperów wytrzymaja chociaz 100 lat? bardzo w±tpliwe....
najd³u¿ej postoj± wbrew pozorom bloki z p³yty

a te nowe je¿eli u¿ywa siê ceg³y szczelinówki a nie jaki¶ wynalazków to siê za naszego ¿ycia te¿ nie powinny siê rozpa¶æ

ceg³y szczelinówki jestem budowlañcem, ale z tak± sie jeszcze nie spotka³em
cz³owiek siê ca³e ¿ycie uczy, poza tym kiedy to by³o...
Te ceg³ê prawdopodobnie do uzycia wprowadzili Kononowicz i Szczota- st±d jest rozpowszechniona w okolicach Bia³egostoku tylko.
hehe to potoczna nazwa pustaka szczelinowego
http://www.cegielniaprzeclaw.pl/pustaki.htm
chyba, ¿e tak - ceg³a kratówka albo dziurawka
Dzi¶ w koñcu odebra³em dyplom, w zwi±zku z czym proszê siê do mnie zwracaæ 'Panie magistrze'
Piêkne uczucie nale¿eæ do elitarnej, kilkumilionowej grupy polskich wykszta³ciuchów. No i muszê zacz±æ g³osowaæ na PO
dyplom? magistra? to teraz spokojnie mo¿esz zak³adaæ kablówki albo kopaæ rowy pod rury kanalizacyjne

Dzi¶ w koñcu odebra³em dyplom, w zwi±zku z czym proszê siê do mnie zwracaæ 'Panie magistrze'
Piêkne uczucie nale¿eæ do elitarnej, kilkumilionowej grupy polskich wykszta³ciuchów. No i muszê zacz±æ g³osowaæ na PO


gratulujê!! mo¿e tez mi siê uda zdobyæ dyplom... jak na razie to mam ca³e 2 strony magisterki... z przypisami
1 rok licencjatu Miedzynarodowych Stosunkow Gospodarczych na Uniwersytecie Gdanskim, czyli 100%

Jak ktos potrzebuje jakiegos murzyna albo araba jako niewolnika to zglaszac sie do mnie.
A ja skoñczy³em Technikum le¶ne i aktualnie jestem Technikiem le¶nikiem. Teraz próbujê to ci±gn±æ dalej na Wydziale Le¶nym w Krakowie w specjalizacji
Gospodarka le¶na. Ale raz ¿e ciê¿ko a dwa-bez pleców ciê¿ko o robotê.
kole¶ zosta³ naLe¶nikiem
a ja im dluzej studiuje ta edukacje elementarna, to tym bardziej sie zastanawiam czy chce wziac na siebie tak ogromna odpowiedzialnosc jak nauczanie i wychowywanie przyszlych obywateli... ale studia ogolnie mi sie podobaja
robie dwa kierunki, niestety w jednym od 3 lat sie nie posun±³em zbyt daleko poza tym, ze jedna babka z dziekanatu zdazyla mnie znienawidzic druga polubic, a co roku trafialem na gorsze raszple, brzydly w tempie geometrycznym.
Kurwa ciezko uwierzyc, ale te brzydkie z 1 s± piekne w porównaniu z najladniejszymi z 3

P.S.
ale w sumie moze dobrze sie stalo, z emi tak powoli idzie bo 2 najlepszych kumpli z 1 ma problem z hazardem, tak pewno byloby nas 3 Jeden sie nawet hajtn±l z farmaceutk±, to niewinne dziewczy mysli, ze on nawet nie przeklina

Ale raz ¿e ciê¿ko a dwa-bez pleców ciê¿ko o robotê.

Moj dobry kumpel w pa¼dzierniku skoñczy³ sta¿ w lesie zda³ wszystkie egzaminy i mimo dobrych pleców robotê bedzie mia³ dopiero od maja.

mimo dobrych pleców robotê bedzie mia³ dopiero od maja.
Tzn. dziêki dobrym plecom.
Mój ziomek, te¿ technik le¶nik, wyrwa³ córke nadle¶niczego = pewna robota.
le¶nicy szybko siê starzej±, ale za to zyj± w chuj d³ugo, bo ich powietrze konserwuje.

no ale to w sumie ma³o pankrokowe tak d³ugo zyæ hehe

le¶nicy szybko siê starzej±


Najszybciej to im siê starzeje w±troba, bo poza borelioz± chlanie jest najczêstsz± przypad³o¶ci± w tym zawodzie.
e tam. w lesie to siê pali bakê, bo mo¿na sobie krzaki sadziæ gdzie siê chce
gdyby ktos z was zdecydowal sie w okolicach 30. ze chce zaczac robic cos kurwa calkiem nowego w czym aktywny udzial bralaby mozgownica to przestrzegam



programowanie jest fajne i w ogole kurwa super ale moj mozg zostal kompletnie wyprany i od 2 lat jestem podatny na kazda forme politycznej indoktrynacji
ja siê zgodzê, ale to co¶ poda³ to dro¿sza wersja google

i nie powiem, pewnie wiedzê w porównaniu mam znikom±, ale sobie radzê
nienawidze sie uczyc z monitora (wszystkie te pozycje sa na torrentach) i kocham kupowac ksiazki, zajebiscie lubie klimat ksiegarn i zawsze spedzam pare godzin na podlodze badajac rozne pozycje. pytacie na czym zatem polega moja walka z faszyzmem? otoz NIGDY nie odkladam ogladanych ksiazek na swoje miejsce, oto moj wklad, smutne jest to ze wielu nawet na to nie stac

ksi±¿ki ksi±¿kami, te¿ nie znam nic gorszego ni¿ czytanie ksi±¿ek z monitora... dlatego ksi±¿ki, jakie mnie interesuj± siekam w ksiêgarniach, jak choæby widzê zagiêty róg to zabijam bez lito¶ci, szczególnie w empikach. ale od ebooków informatycznych mimo wszystko wolê tutoriale w ka¿dej postaci, byle po naszemu/angielskiemu, szybciej cz³owiek siê tym uczy, choæ fakt, zawodowcem w tej dziedzinie nie zostanê. i nawet nie planowa³em, za to mierzy³em w grafikê i tutki naprawdê sporo mi da³y. a z programowaniem to takie niegro¼ne hobby, jestem na etapie prostych zmiennych w paru jêzykach, próbowa³em wirusy rozsy³aæ i zrobi³em kalkulator, ale oczyta³em siê na ten temat (fakt, z monitora) w chuj. mo¿e, gdybym wi±za³ z tym moj± przysz³o¶æ, mo¿e, mo¿e... a tak to pracujê daleko od swoich zainteresowañ i wkurwiam swoj± babê tym, ¿e w wolnym czasie zamiast z ni± siedzieæ to próbujê do domowego kalkulatora w delphi wprowadziæ dzielenie przez 0, które by dzia³a³o obalaj±c tezê matematyczn±
gdybym sie kumal na grafice to ¿y³bym jak p±czek w masle [']

nienawidze sie uczyc z monitora (wszystkie te pozycje sa na torrentach) i kocham kupowac ksiazki, zajebiscie lubie klimat ksiegarn i zawsze spedzam pare godzin na podlodze badajac rozne pozycje. pytacie na czym zatem polega moja walka z faszyzmem? otoz NIGDY nie odkladam ogladanych ksiazek na swoje miejsce, oto moj wklad, smutne jest to ze wielu nawet na to nie stac
Zapomnia³e¶ o zapachu tuszu...
i szale kiedy jaki¶ chuj w empiku w ksi±¿ce zostawi zak³adkê...
jestem na 5 roku studiów, jest koniec konca 9 semestru, mam chyba 2 waruki do zaliczenia, jakies zalegle wuefy i lektoraty, w tym roku na uczelni by³em 6 razy, ani razu dzieñ nie obj±³ wszystkich zajêc... nie, sorry, raz by³em ca³y dzieñ bo by³o to tylko seminarium i cwiczenia z mediow, gdzie pani dr uczy dwudziestoparolatkow jak zrzucac zdjêcia z aparatu na kompa . Niecierpie moich studiów! A teraz pytanie na powa¿nie, czy bede wielkim kretynem jak teraz po³o¿e na to wszystko laske a za rok o pazdziernika jeszcze raz podejde do 5 roku?

[ Dodano: |11 Sty 2009|, 2009 11:26 ]
a ja bêdê strzela³. empikowym czytelnikom mówimy: jeste¶cie ¿ydowskimi murzynami pochodzenia islamskiego! albo to ja padnê albo oni. i nawet na zewn±trz nie chc± wychodziæ. widaæ boj± siê z³ego suchegoskina-czytelnika
empik jest chujowy, moja kumpela pracowala w empiku, a po ksiazki przychodzila do mojej ksiegarni
Nie dziwie jej sie, kiedy¶ przejrza³em ze 20 ksia¿ek bo chcia³em niezniszczon± i nie znalaz³em ¿adnej w stanie "bardzo dobry" a o stanie fabrycznym nie ma co marzyæ w empiku...
Tam sa zniszczone nawet ksi±zki w folii.
raczej chodzilo mi o to, ze bior±c pod uwage majêtnosc firmy i powierzchnie ksiegarni, to tam nic nie ma
Jest sporo, ale trudno znale¼æ cos ciekawego i obs³uga sama nie wie co ma.
Ogólnie empik jest jak hipemrarket- mnóstwo scierwa które dostaje wysokie oceny w modnych pismach i gazetach a nawet klasyków literatury nie ma czesto
aha. jest sporo, ale ciezko znalezc i nie ma klasykow literatury, bo jest prawie same scierwo no tak
A jak ocenia³a ta dziewczyna robotê w Empiku? Bo chcê co¶ wzi±æ na pó³ etatu i siê zastanawiam, co.
pozabijajcie mnie, cala prace maturalna z polaka napisalam z empiku, ale nie stac mnie bylo na kupno z 4 albumow o aniolach ktore potem nie beda mi potrzebne... i pod tym wzgledem lubie empik

a co do ksiegarni to mamy w Poznaniu taka fajna arsenal, gdzie mozna znalezc duzo ciekawych ksiazek, perelek za cene minimalna, bo sa to przewaznie ksiazki gdzie zostalo po 3-4sztuki z wydania lub cos w tym stylu.

A jak ocenia³a ta dziewczyna robotê w Empiku? Bo chcê co¶ wzi±æ na pó³ etatu i siê zastanawiam, co.

mowila ze nie jest zle, ale mysle ze duzo zalezy od ekipy na jaka trafisz, czyli praktycznie tak jak wszedzie
http://sesja.neostrada.pl/
Jebaæ sesjê!
sesja jest niczym w porownaniu z 25 laskami z mojej grupy. Ostatnio jedna sie mnie pytala o moj pierwszy raz jak jej powiedzialem ile mialem lat to sie obrazila ze ja w chuja robie ze tak pozno

czesc z nich nie potrafi poprawnie zbudowac zdania, ale na szczescie troche je pomieszali i 4 s± ³adne, bo samych bazyli bym nie znios³
M³otki zmieni± wam my¶lenie, a pieni±dze ¶wiata smak.
Sesja jest niczym w porównaniu z laskami przejmuj±cymi siê sesj±, p³acz±cymi, ¿e nie zdadz±, a ostatecznie dostaj±cymi dobre oceny.

PPC, studiujesz z m³odszymi od siebie?
Mój s±siad, a zarazem dobry kumpel w czasie swojego 10 roku studiów na Polibudzie nie móg³ znale¼æ wspólnego jêzyka z osobami z roku.

"To ró¿nica klas!"

Sesja jest niczym w porównaniu z laskami przejmuj±cymi siê sesj±, p³acz±cymi, ¿e nie zdadz±, a ostatecznie dostaj±cymi dobre oceny.

PPC, studiujesz z m³odszymi od siebie?
Mój s±siad, a zarazem dobry kumpel w czasie swojego 10 roku studiów na Polibudzie nie móg³ znale¼æ wspólnego jêzyka z osobami z roku.

"To ró¿nica klas!"


nie da sie ukryc ostatnio musialem spierdalac, bo jakas laska chciala opowiadac o studniowce swojego chlopaka.

jak rozmawiaja o antykoncepcji i okresie to najbardziej krzycza te szpetne z tipsami

jak rozmawiaja o antykoncepcji i okresie to najbardziej krzycza te szpetne z tipsami
ciekawe dlaczego nie krzycz±, ¿e jak jest okres to w dupala.
w ogóle wkurwia mnie cos takiego tym bardziej w miejscach publicznych. nie mam zamiaru s³uchac o czyich¶ sprawach intymnych. na bank za 40 lat te same g³upie tipsiary bêd± siedzia³y w przychodni i dar³y sie o swoich chorobach. nosz kurwa
no có¿ tak juz niestety zwykle bywa. z tymi ladnymi moglbym pogadac nawet o najbardziej intymnych sprawach, ale one niestety tego nie robi±
Wczoraj mia³em studniówkê, teraz do maja s³ucham znanego przeboju Farben Lehre


Wczoraj mia³em studniówkê, teraz do maja s³ucham znanego przeboju Farben Lehre
W tej piosence FL k³ami±. ¯eby zostaæ gebera³em to trzeba po pierwsze mieæ mature, po drugie studia wy¿sze po trzecie ojca genera³a.
Kiedy¶ by³o inaczej, kiedy¶ by³o lepiej...
Dosta³em dzisiaj now± prace. Idê na jaki¶ miesi±c na bezp³atn± praktykê w celu sprawdzenia co jestem wart i poduczenia siê, a jak wsjo pójdzie dobrze to dostane etat. Bêdê asystentem projektanta w pracowni urbanistycznej
Gorzej jak co¶ nie wypali - to nie do¶æ, ¿e na lodzie zostaniesz, to jeszcze miesi±c za frajer musia³e¶ tyraæ.
Spoko spoko, mam uk³ad, ¿e tyram dalej w mojej obecnej pracy, a na praktykê przychodzê tylko 3 dni w tygodniu.
Ta bran¿a jest na tyle popierdolony, ¿e trudno nawet siê w biæ na jak±kolwiek konkretn± praktykê do prywaciarza, nie mówi±c ju¿ o pracy, tak wiêc te¿ nikt nikogo nie przyjmuje bezpodstawnie
W "Polityce" jest artyku³ o absolwentach dobrych uczelni, z ca³kiem niez³ym CV którzy maj± problemy z prac±. Heh, rodzice siê nieco wystraszyli i pytaj± czy jestem pewny kierunku studiów itd No ale przegl±da³em te kierunki, i cholera, ta gospodarka przestrzenna to jedyne co mnie by w miarê interesowa³o. Do tego Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, to chyba ca³kiem niez³a uczelnia.

Do tego Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, to chyba ca³kiem niez³a uczelnia.

Kolejna osoba do chlania w tym mie¶cie
ja bym nie patrzy³ na ³adnie nazywajacy sie kierunek, ale na plan studiów i przedmioty, których sie bedziesz uczy³.
Ja jestem bardzo niezyciowy, ale jak bym teraz wybieral studia, to dobzre ci radze przejdz si epo korytarzu czy chodza fajne dupy, praca to nie wszystko, jeszce masz kupe czasu na takie glupoty.

Ze zacytuje klasyka

Skonczylem 25 lat mam niezl± robote, czas zebym zaczal myslec swoim benem
mo¿e jakbym sie odwo³ywa³ na socjologiê to tam bym mia³a fajne dupy, nawet w nadmiarze. ale ca³e szczê¶cie nie mam nic wspólnego z socjologi± hehe

W "Polityce" jest artyku³ o absolwentach dobrych uczelni, z ca³kiem niez³ym CV którzy maj± problemy z prac±. Heh, rodzice siê nieco wystraszyli i pytaj± czy jestem pewny kierunku studiów itd No ale przegl±da³em te kierunki, i cholera, ta gospodarka przestrzenna to jedyne co mnie by w miarê interesowa³o. Do tego Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu, to chyba ca³kiem niez³a uczelnia.
Poczytaj sobie ten w±tek, mo¿e rozwieje Twoje w±tpliwo¶ci.
http://www.regioportal.pl/forum/4_4_0.html

Pewno siê powtórze, ale GP ma ró¿ne oblicza, tak wiêc je¶li np chcesz zostaæ urbanist± to AE nie jest dobrym rozwi±zaniem. Je¶li zarz±dzanie miastem, rozwój regionalny itd to zapewne bêdzie to dobry wybór.
osobi¶cie to jakbym mia³ jeszcze raz wybieraæ to chyba bym wybra³ Wroc³aw i polibude

Ja jestem bardzo niezyciowy, ale jak bym teraz wybieral studia, to dobzre ci radze przejdz si epo korytarzu czy chodza fajne dupy, praca to nie wszystko, jeszce masz kupe czasu na takie glupoty.

Ze zacytuje klasyka

Skonczylem 25 lat mam niezl± robote, czas zebym zaczal myslec swoim benem

Kiedy¶ gada³em z kolesiami w knajpie studenckiej i jak powiedzia³em im ¿e studiuje na wydziale chemi to powiedzieli "niez³e cipy tam macie" studia ¿yciowe i jest na czym oko zawiesiæ

Je¶li zarz±dzanie miastem, rozwój regionalny itd to zapewne bêdzie to dobry wybór.

O to mi w³a¶nie chodzi raczej. Marzy mi siê pracowaæ u siebie w gminie i wyjebaæ wszystkie czasowe "budynki" które zajebi¶cie psuj± wygl±d tych piêknych miejscowo¶ci. I nie jest to wcale takie nierealne abym z³apa³ tu etat po studiach. A nawet je¶li bêdzie to ¶rednia pensja to mam nadzieje przej±æ po ojcu knajpê.

Przegl±da³em listê przedmiotów na tym kierunku bodaj¿e z Uniwersytetu Gdañskiego. Nie by³o tam nic co by mnie odstraszy³o, a niektóre lekcje wydaj± siê naprawdê interesuj±ce.

EDIT: W³a¶nie chodzi mi o GP która bêdzie mia³a jak najmniej wspólnego z architektur±. Pytanie czy w takim razie w ogóle idê w dobrym kierunku...

W³a¶nie chodzi mi o GP która bêdzie mia³a jak najmniej wspólnego z architektur±. Pytanie czy w takim razie w ogóle idê w dobrym kierunku...
No to chyba rzeczywi¶cie AE bêdzie dla Ciebie najlepszym rozwi±zaniem.
Studiowa³ kto¶ prawo albo studiuje? Gdzie najlepiej sk³adaæ papiery?

Studiowa³ kto¶ prawo albo studiuje? Gdzie najlepiej sk³adaæ papiery?
UW/UJ/UAM
Jaki¶ geolog siê mo¿e znajdzie z U¦-a?

Studiowa³ kto¶ prawo albo studiuje? Gdzie najlepiej sk³adaæ papiery?
na jakis inny wydzia³
Jak za tydzieñ nie dam dupy na maturze to prawdopodobnie Akademia Ekonomiczna w Katowicach, Zarz±dzanie. Najpierw Licencjat na "zarz±dzaniu zasobami ludzkimi", potem 2 lata i magister "menad¿erstwa artystycznego i turystycznego" czy jako¶ tak
To s± najlepsze kierunki:
Zak³ad Historii Wojskowej UMK
http://www.home.umk.pl/~i...id=71&Itemid=71

Zak³ad Historii Wojskowej UAM
http://zhw.amu.edu.pl/
We Wroc³awiu teraz prawo powinno pój¶æ w górê, bo rektor jest z Prawa i pewnie bêdzie ich wspiera³.

Ale ogólnie - miasto lepsze, ni¿ uczelnia.

To s± najlepsze kierunki:
Zak³ad Historii Wojskowej UMK
http://www.home.umk.pl/~i...id=71&Itemid=71

Zak³ad Historii Wojskowej UAM
http://zhw.amu.edu.pl/


a sa tam studia zaoczne (Poznan) i czy prowadza tam nabor w tym roku ?
A ja mam pytanie, co do domoros³ych dziennikarzy.

Filologia, czy kulturoznawstwo?
za 3,5h matura z historii muzyki. mia³em nadziejê, ¿e ju¿ nigdy nie bede musia³ czego¶ takiego zdawaæ hehe

A ja mam pytanie, co do domoros³ych dziennikarzy.

Filologia, czy kulturoznawstwo?


zalezy jak trafisz, ale wedlug mnie w 7 przypadkach na 10 na kulturoznastwo
na fiklologii podchodzisz i ruchasz, na kulturoznastwie musisz sie bardziej postarac
wybor chyba oczywisty
hehe mam kolezanke calkiem niezla zawsze jak jest na gazie to chce zebym z nia spa³ w sumie to chyba z 4 moich kumpli ma laski z filologii, znam ze dwie modelki ktore tez studiuj± filologie, zle nie jest. ale na kulturoznastwie nie ma gramatyki
probowalem wylukac cos na stronach UAM ale nic nie wynalazlem, faktycznie trze bedzie podzwonic bo ze Szczecina jezdzic na zaoczne do Torunia to troche nie ten teges
No dobra, studiuje kto¶ historie-judaistyke/historie/archeologie itp. w Krakowie/Gdansku/Wroclawiu/Warszawie/Toruniu?
Chodzi o takie sprawy, jak (na ile %) napisali mature, ze sie dostali, no i czy warto akurat tam...
Mia³em znajom± na judaistyce w Krakowie na UJ. Kontakt nam siê urwa³ jakie¶ 3 lata temu, ale dziewczyna bardzo sobie chwali³a te studia - generalnie by³ odpowiedni dla studiowanego kierunku dobór przedmiotów (co nie jest tak oczywist± spraw±) i ciekawe przedmioty fakultatywne. Z tego co pamiêtam, nie by³o tam te¿ jakiej¶ przera¿aj±cej ilo¶ci chêtnych na jedno miejsce.

Ale pierdol to Cybuch, id¼ na historiê na UZ albo jed¼ ze mn± jesieni± do Gruzji

A ja mam pytanie, co do domoros³ych dziennikarzy.

Filologia, czy kulturoznawstwo?


Kulturoznawstwo, stanowczo polecam. Filologia to zajebiste studia, ale my¶lê, ¿e to drugie lepiej Ciê przygotuje do zawodu dziennikarza.
Ta opcja na UJ najbardziej mi sie podoba, mam nadzieje, ze dam rade, a jak nie...

... kurwa, po co do Gruzji? Saakaszwili sci±ga kolejny kontyngent zydowskich instruktorów?
A ten wyjazd do Gruzji, to jak? Wrzesien czy na dluzej i tak w ogole, to po co? Zajebiscie ciekawa sprawa...

... kurwa, po co do Gruzji? Saakaszwili sci±ga kolejny kontyngent zydowskich instruktorów?
A ten wyjazd do Gruzji, to jak? Wrzesien czy na dluzej i tak w ogole, to po co? Zajebiscie ciekawa sprawa...

6 do 12 miesi±cy w Lagodekhi - tu¿ przy granicy z Azerbejd¿anem i jakie¶ 120 km od Czeczenii. Wyjazd w ramach wolontariatu europejskiego - pod¶wiadomie czujê, ¿e potrzebny mi wyjazd na takie zadupie na jaki¶ czas, na razie wys³a³em im zg³oszenie i zobaczymy co dalej. W ka¿dym razie ¶wiat jest ma³y - szef tego Domu Polskiego to ojciec mojego znajomego z batcave
http://bonafides.pl/home/content/view/221/1/
Fajna opcja, ale wole chyba jednak teraz za³apaæ sie na studia.
Pisa³em kiedys pare projektow dla tego programu mlodziez, ogolnie na byle gowno wykladaj± calkiem niezla kase(pokaz filmow za 20 tys? prosze bardzo! przeg±d teatralny za 30 tys? cudownie...).
Na wakacje bede mial chyba robote wlasnie przy projektach (zajebiscie p³ac±, a za cos trzeba sie rozbijac w te wakacje ).
Juz widze, ze ni chuja dla mnie ten wolontariat, musialbys najpierw nauczyc mnie rosyjskiego.
A ogolnie dzieki za info, podoba mi sie to, jak sie dostane na studia, to bede mial na uwadze taka opcje.

Pisa³em kiedys pare projektow dla tego programu mlodziez, ogolnie na byle gowno wykladaj± calkiem niezla kase(pokaz filmow za 20 tys? prosze bardzo! przeg±d teatralny za 30 tys? cudownie...).

kiedy¶ najlepsz± kase dawali na towarzystwo przyja¼ni polsko-radzieckiej dzi¶ na towarzystwa przyja¼ni unioe³ropejskiej
uwa¿ajcie bo za 20 lat jak Pan Bóg dopomoze to bêdize trzeba takei epizody z ¿ycia wycieraæ w c/v
kyrwa jak czytam o kapuscie w taki niedojebany i bezproduktywny sposob przepuszczanej przez niekdokurwionych urzedasow to mi sie noz w kielni otwiera (nie mowiac juz o tym ze to grosze i czubek gory lodowej w porownaniu do prawdziwego marnotrastwa socjalistycznych kurew i zlodzieji). a wspolpraca z nimi to zwykly powod do wstydu


uwa¿ajcie bo za 20 lat jak Pan Bóg dopomoze to bêdize trzeba takei epizody z ¿ycia wycieraæ w c/v


Juz widze, ze ni chuja dla mnie ten wolontariat, musialbys najpierw nauczyc mnie rosyjskiego.
Wymagana jest podstawowa znajomo¶æ, idzie siê tego nauczyæ

Faktem jest, ¿e sporo tych wolontariatów to zwyk³e badziewie, z którego jakie¶ podejrzane niby-organizacje wyci±gaj± kasê (jeden z ostatnich projektów = sadzenie drzewek w Armenii ), ale ten kole¶ od Domu Polskiego akurat robi wiele dobrego dla mieszkaj±cej tam polonii (i to z w³asnej kasy, z UE nic tam na razie nie dostali, a ten wolontariat jest na razie tylko projektem). Inna sprawa, ¿e to i tak nie jest powód, dla którego chcê tam pojechaæ - mnie po prostu interesuje ten rejon, od dawna mam fazê na Europê wschodni± i je¿eli nadarza siê taka okazja, to nie ma co siê zastanawiaæ.

kyrwa jak czytam o kapuscie w taki niedojebany i bezproduktywny sposob przepuszczanej przez niekdokurwionych urzedasow to mi sie noz w kielni otwiera (nie mowiac juz o tym ze to grosze i czubek gory lodowej w porownaniu do prawdziwego marnotrastwa socjalistycznych kurw i zlodzieji). a wspolpraca z nimi to zwykly powod do wstydu
Fakt, ze wiekszosc projektow miekkich to po prostu rozbienie darmowej rozrywki dla dzieciarni, ktorej sie nudzi, w wielu przypadkach inicjatywy s± dosyc chujowe, ale to jest nic w porownaniu z przekretami na projektach twardych, a osobnym, bardzo wkurwiajacym zagadnieniem, jest to, ze do dzielenia, przydzielania itp itd tej kasy zatrudnia sie armie ludzi i naprawde z conajmniej polowy etatow mozna zrezygnowac....

bukwy rzadza!

mpakmop !

bukwy rzadza!

mpakmop !

xyu
kmo?
chcê sie pochwaliæ ¿e najlepiej zda³em maturê z historii muzyki w mojej szkole. dlatego jak jeszcze raz ktos mi wyjebie z tekstem ¿e siê na czym¶ nie znam to wyjebie z szifta.
matura z historii muzyki?
nom. najlepsze w niej jest to, ¿e jedno z pytañ to losowy jeden utwór z 35 p³yt cd z ca³ego przekroju od ¶redniowiecza do XXw - zgadujesz co to , czyje itp (jaka to melodia). ja na ca³e szczê¶cie trafi³em na moj± ulubionê fraze operow± z ca³ego baroku - h.purcel - lament dydony. ¶wietna partia
http://www.youtube.com/watch?v=4gyQWW_OC_4
po archeologii jest moja ksiegowa, niezle sobie radzi w zyciu, ale nie potrafi sie malowac
archeologia fajna sprawa.a ostatnio my¶la³em, ¿eby zrobiæ 1 rok w budowlance na kierunku renowator zabytków. koñczy³ kots co¶ takiego?
Mój stary jest Konserwatorem Zabytków z zawodu i chyba raz w zyciu cos robil z tym zwiazango
mo¿ecie siê teraz do mnie zwracaæ " panie kierowniku"

co prawda tylko pe³o zastêpcy ale zawsze
Poradnik dla maturzysty na Onecie...

Wszystko OK tutaj:

jak wybraæ studia? - rady z perspektywy 5 lat studiowania

Zaloguj siê

E-mail
OnetHas³o
Niepoprawne dane

Obja¶nienia
Loguj siê bezpiecznie Zapomnia³em has³a
Anuluj
Z perspektywy osoby koñcz±cej studia pragnê tegorocznym maturzystom udzieliæ kilku rad, które (mam tego ¶wiadomo¶æ) idealistom mog± siê nie spodobaæ.

1. Nie kierujcie siê tylko tzw. "zainteresowaniami".
To ¿e fascynuje Was jaka¶ dziedzina nie jest gwarancj±, ¿e studia bêd± równie interesuj±ce, bo program mo¿e byæ przestarza³y, ludzie na roku przypadkowi, a na dok³adkê wyk³adowcy oka¿± siê w wiêkszo¶ci nudziarzami.
Na kierunkach humanistycznych to czy zajêcia s± pasjonuj±ce czy usypiaj±ce w przewa¿aj±cej mierze zale¿y od prowadz±cego, w drugiej kolejno¶ci od grupy, a dopiero w trzeciej kolejno¶ci od tematyki zajêæ.

2. My¶lcie o pieni±dzach.
Rynek pracy naprawdê inaczej wygl±da z perspektywy I i V roku. Gdy zbli¿a siê "prawdziwe ¿ycie" i konieczno¶æ znalezienia sta³ej pracy, wiele osób zaczyna siê nagle zastanawiaæ czy na przyk³ad zamiast na stosunki miêdzynarodowe nie trzeba by³o i¶æ na prawo...

3. Patrzcie okiem statystyka.
To znaczy: nie dajcie siê zmanipulowaæ argumentom w stylu: "Po ka¿dym kierunku mo¿na mieæ ¶wietn± pracê" albo "mam znajomego po informatyce, który jest bezrobotny."
Najlepsi studenci z w³a¶ciwie ka¿dego kierunku maj± gwarancjê dobrej, ciekawej pracy, ale przecie¿ nie mo¿ecie byæ pewni czy siê w¶ród nich znajdziecie. Kierujcie siê tym jakie perspektywy pracy ma przeciêtny student.


Ale ostatni podpunkt mnie rozjeba³:

4. Je¶li nie wiecie co studiowaæ wybierzcie kierunki takie jak: informatyka, jaki¶ kierunek in¿ynierski, medycyna, ekonomia, prawo, filologia obca kraju, z którym Polska ma stosunkowo du¿e powi±zania gospodarcze.

Pomijaj±c ekonomie i prawo, na ka¿dy z kierunków na który wymieni³a trzeba siê zdecydowaæ du¿o wcze¶niej. Zdawaæ odpowiednie przedmioty na odpowiednich poziomach, mieæ predyspozycje. Ju¿ widzê jak kto¶ kto w³a¶nie zda³ maturê z WOSu na 50% nie wie na co i¶æ, i z³o¿y papiery na medycyne
Ja jebiê niez³e kocopo³y, wola³bym nie byæ leczonym przez lekarza, który poszed³ na medycynê bo to mu siê kalkulowa³o
Ciekawe, jak poradzi sobie osoba na studiach technicznych jak bimba³a na matmie przez ca³± edukacjê... jeszcze jak ma motywacje to iposibyl is nafing.
znam typa, ktory poszedl na informatyke - z komputerami sie zaczel poznawac na pierwszym roku studiow, a teraz lyka z 7 tysi w naszej 'kochanej' stolycy
proste - jak se poscielisz tak sie wyspisz

co do medycyny to te testy wstepne sa tylko po to, zeby odsiac ludzi, ktorzy nie brali korepetycji u odpowiednich osob i jak dla mnie na medycyne powinny byc testy z przyzwoitosci, a nie tylko z fizyki, chemii czy czegos tam

jak dla mnie na medycyne powinny byc testy z przyzwoitosci, a nie tylko z fizyki, chemii czy czegos tam

Kurwa, uwa¿am mojego ojca za bardzo przyzwoitego go¶cia, ale w±tpiê aby siê nadawa³ na medycynê

Choæ w sumie to mój kumpel z klasy dopiero w trzeciej klasie, bêd±c na humanistycznym profilu, u¶wiadomi³ sobie ¿e chce zostaæ lekarzem Trochê wcze¶niej, bo pod koniec drugiej to samo u kole¿anki by³o Ale trochê siê przy³o¿yli, wiêc mam nadzieje ¿e 30 czerwca siê nie zawiod±.
medycyne moze skonczyc spokojnie fatalny lekarz ze swietnym wynikiem, wystarczy ze potrafi wykuc na pamiêc. nie jest to moja opinia, ale kilku znajomych lekarzy. Pozniej ¿ycie zweryfikuje czy skonczy w szpitalu klinicznym, czy w przychodni.

Ja jesli mialbym komus cos polecac, to najwieksze kariery zrobili moi znajomi po zwyklej matematyce i po elektryce na polibudzie.
oczywiscie nie mowie tu o informatyce, tylko ze nie kazdy scis³owiec ma dryg do komputera
ogólnie przedmioty in¿ynieryjne na polibudach maj± przewagê lekk± nad innymi - laborki, które zazwyczaj lepiej przygotowuj± do pracy w zawodzie czy praktyk ni¿ same wyk³ady, tak przynajmniej uwa¿am, choæ nie z do¶wiadczenia, dopiero zbieram na uczelnie

ogólnie przedmioty in¿ynieryjne na polibudach maj± przewagê lekk± nad innymi - laborki, które zazwyczaj lepiej przygotowuj± do pracy w zawodzie czy praktyk ni¿ same wyk³ady, tak przynajmniej uwa¿am, choæ nie z do¶wiadczenia, dopiero zbieram na uczelnie

To ró¿nie z tym jest, ogólnie to np. po moim wydziale wiêkszo¶æ ludzi ma pojêcie co robi³a na tych laborkach ale jak im siê to przyda w przysz³ym zawodzie to nikt nie wie. Niby dobrze ¿e siê stawia na silne podstawy teoretyczne ale ca³y czas moim zdaniem praktyka jest zaniedbywana na naszych uczelniach technicznych.
no wiadoma sprawa, ¿e to nie jest idealnie rozwi±zane, ale zawsze to trochê lepiej ni¿ czysta teoria poparta koszeniem studentów, którzy nie wykuli na pamiêæ z wikipedii danego pojêcia
kto¶ pracuje albo ma jakiego¶ znajomka który tyra na wysoko¶ciach?
ja mam kilku kumpli
ponoc Indianie nie maja leku wysokosci

bez napinki

ponoc Donald Tusk nie ma leku wysokosci

¦miaæ to siê ka¿dy potrafi, ale we¼ umyj tyle okien.
mialem dalekiego kumpla za starych czasow ktory malowal kominy. to jest hardcore

ja mam kilku kumpli

spowiadali siê kiedy¶ czy trudno z³apaæ robote i orientacyjnie ile wyci±gaj± na miesi±c?
ogólne przymiarki. jakiekolwiek informacje by³yby bardzo pomocne oraz czy to ca³e szkolenie do wspinaczki skalnej + kurs wysoko¶ciowy w ogóle maj± jak±¶ warto¶æ i pracodawcy to honoruj±?
mam kilku. jeden pracowa³ przy malowaniu s³upów wysokiego napiêcia, nie zawsze pracowali w górze czasami malowali jakies transformatory czy cus, kasa z tego by³a rzedu kilka kafli na miesi±c mysle, ze ko³o 4,5 tysiakow do reki dostawa³, ale w domu byl tylko w weekendy, sezon na malowanie jest od marca do pazdziernika pozniej robili jakeis fuchy typu mycie okien w bankach itd. On z tego zrezygnowa³, zreszta to podobno na d³u¿sza mete jest bardzo szkodliwe ze wzgledu na wysokie napiecie w górze s³upa.

I mam tez znajomych ktorzy montuj± nadajniki i to zawsze by³a konkretna kasa nawet bardzo. Mysle ze zarabiali kolo 5.6 kafli miesiecznie spokojnie, a wyjezdzali do pracy kilka razy w miesiacu, ale tez wiem ze od kilku miesiecy maja padake ze zleceniami i przewry zdarzaja im sie coraz dluzsze. Teraz siedzieli chyba ze 3 tygodnie w domach, ale pojechali na 2 fuchy zajelo im to z 6 dni i mieli po 3 tysiaki do reki, ale oni sa na tyle dobrzy i dlugo w tym siedz±,ze biora ich tez na fuchy az pod wroc³aw. Nie wiem jak to wyglada w okolicach trójmiasta, ale tutaj maj± lekk± padake teraz co pewno jest spowodowane kryzysem, Jak masz sta³a prace, to bym sie w to nie pcha³ teraz.
Szczegolnie, ze to nie jest przyjemna praca, a w zime to podobno na serio jest mordêga jak musisz wpierdalac m³otkiem ma³e srubki na wysokosci bez rêkawiczek kiedy w oko³ jest mróz i wieje tak ze ³eb mo¿e urwac
tyle ¿e to jest ³±czone - s± pacjenci którzy maj± swoje firemki i mysiaj± szyby na budynkach czy jakie¶ inne pierdy robi± + organizuj± eventy dla patafianów co siê koniecznie na mo¶cie linowym musz± integrowaæ. zdaje sobie sprawe ¿e robota do najl¿ejszych nie nale¿y a i moment nie uwagi mo¿e byæ bardziej dotkliwy ni¿ jebniêcie sobie m³otkiem w palec. nie mniej jednak lubiê tego typu, nazwijmy to "rzeczy", wiec czemu nie? maj±c u¶redniaj±c 3k/m-c jest bardziej prawdopodobne wynaj±æ czy nawet wzi±¶æ krechê na mieszkanie ni¿ poni¿ej 2k siedz±c w biurze i daæ siê wykorzystywaæ przez kapitalistê z lask± z per³ow± rêkoje¶ci±, bia³ym szalem, p³aszczem i cylindrem

eventy - przede wszystkim eventy my¶lê ¿e mog± byæ tu dobrym wykorzystaniem tych technik, no ale to trzeba porobiæ, wkrêciæ siê itd

a co do wynagrodzeñ - to ¿e p³ace zaczynaj± siê od 200 ziko za dzieñ pracy nie s± z dupy wyssane...

i daæ siê wykorzystywaæ przez kapitalistê z lask± z per³ow± rêkoje¶ci±, bia³ym szalem, p³aszczem i cylindrem

by³y szef mojej ¿ony ta do ¶³ubu poszed³ ubrany

chuj skoñczyæ musi w puszce albo z tego kraju ju¿ nic nie bêdzie
pomysl pewno nie jest z³y, ale podejrzewam, ze otwieranie w przeciagu najblizszych 1.5 roku firmy zwiazanej z czym innym niz informatyka to strza³ w stope i z kapita³em mniejszym niz 40 klockow
my¶lê raczej o murzynieniu dla kogo¶ - sam na w³asn± rêkê tak nie bardzo. jak ju¿ to w³a¶nie eventy/turystyka, a jako odskocznie seo (¿eby jednak co¶ z t± informatyk± mieæ wspólnego). jebaæ zlecenia w tym i w tym, ¿eby nie by³o przestoju. oczywi¶cie to wszystko gdybanie, "co¶ co chcia³bym robiæ"

ostatnio grzeba³em w necie i szuka³em firm zajmuj±cych siê wykoñczeniówk±, projektantów wnêtrz, takich speców co zaprojektuj± komu¶ cha³upe i projekt wprowadz± w ¿ycie. pod k±tem seo ten rynek le¿y i kwiczy w trójmie¶cie. to samo siê tyczy sklepów rowerowych. masakra przez tragedia. co to ma byæ ¿e musisz do sklepu rowerowego dzwoniæ i siê pytaæ czy co¶ maj± na stanie? ja pierdole, mamy XXI wiek! to wszystko powinno byæ w necie. bez sensu ograniczaæ siê do rynku lokalnego skoro mo¿na sprzedawaæ na ca³± polskê itd
seo to pozycjonowanie stron? ile kosztuje taka zabawa?
zale¿y od kurweskiej du¿ej ilo¶ci czynników i skomplikowania zadania. czasem musisz poprawiæ tre¶æ stronym dobraæ s³ów kluczowych, czasem musisz wszystko wypierdoliæ i zacz±æ robiæ stronê od nowa, bo to mo¿e siê w ogóle nie nadawaæ do czegokolwiek - a ceny? moja siorka za samo wyt³umaczenie co jak ¶miga i jak osoba ma sobie stronkê zrobiæ (bowiedzmy sa same doradztwo) zainkasowa³a 600 funtów.

jak zmieniasz zawarto¶æ strony to zmieniasz wszystko - keywordsy, nazwy plików, obrazków, linków kurwa wszystko. o wszystkim trzeba pamiêtaæ. no i wizualnie strona musi byæ si. przeprowadzili badania mierz±c czas, jak d³ugo osoba któ¶a szuka czego¶ w internecie zatrzymuje siê na nowowyszukanej stronie. je¶li nie zmie¶cisz siê w 2-5 sek to sory batory - twoja strona nie by³a wystarczaj±co ciekawa i chyba trzeba zmieniæ strategiê marketingow±
no to bedê musia³poczekac na lepsze czasy
m³ody piêkny niepe³noletni szuka pracy na wakacje albo w weekendy w rejonie katowic, sosnowca.

Nawet w macdonaldzie maj± komplet
a co? tak de facto nie wiem w czym robisz czy zbijasz siê teraz ze mnie z tym seo, powa¿nie sam nie wiem ile móg³bym za¶piewaæ za pozycjonowanie czego¶. inaczej jak firemka co ma 5 stron, a co innego sklep który ma tych strona pare tysiêcy

dzwoni³em do kolesia w 3mie¶cie - na szczê¶cie uda³o mi siê znale¶æ kogo¶ kto bêdzie robi³ kursy wspinaczkowe tutaj, a nie w jurze, bo to trochê daleko... je¶li zbierze siê grupê 3-4 osób mo¿na liczyæ na 5 dniowy kurs za 600 ziko. niewielka inwestycja w stosunku do tego co mo¿na zarobiæ
wys³alem Ci walentynke
a ja od srody zaczynam prace na Poczcie, bede wysluchiwala wkurwionych klientow

wys³alem Ci walentynke

a dziêkujê. ode mnie te¿ jaki¶ podarek dosta³e¶
m³ody ambitny projektant szuka pracy byle gdzie, ¿eby siê nie mêczyæ i mieæ kasê na wyjazd na warhead.

umiem zapierdalaæ z ³opat± i z gracj± palic przy niej papierosy
Kurwa, zacz±³em piêcioletnie zmagania z tekstami "¿e poszed³e¶ na ³atwiznê". Wybra³em ostatecznie, choæ jeszcze siê oczywi¶cie nie dosta³em, zarz±dzanie przedsiêbiorstwem na przyzwoitym wydziale Uniwersytetu Szczeciñskiego. Wiem ¿e ten kierunek mi siê przyda, bo da podstawy ekonomii, planowania wydatków itd. Zrobiê magistra i bêdê pracowa³ na swoim, szczerze to chcia³bym w Szczecinie otworzyæ knajpê ju¿ w czasie studiów, np. na trzecim roku. Krótko mówi±c: znalaz³em co¶ przy czym siê nie bêdê mêczy³, co mi siê przyda i jestem o tym zajebi¶cie przekonany. I tak, wiem kurwa ¿e idzie na to 30 ty¶ osób co roku. Ale ile z nich koñczy to z magistrem? Ile prowadzi interes jeszcze przed dostaniem siê na te studia?
Jeste¶ pewien, ¿e do prowadzenia w³asnego interesu potrzebujesz ¶wistka z uczelni? Planujesz powiesiæ go sobie nad barem? Nie lepiej i¶æ do biblioteki i przeczytaæ o podstawach ekonomii i planowaniu wydatków zamiast traciæ czas na uczelni. Oto s± wa¿ne pytania
Znajomy ojca, generalnie typ z du¿± kas±, poradzi³ mi tak: "M³ody, masz trzy zadania na studia. Po pierwsze masz je skoñczyæ. Po drugie masz mieæ przynajmniej magistra. A po trzecie znaæ jak najwiêcej ludzi" Jasza, tak robiê generalnie to po aby mieæ papierek, który nied³ugo bêdzie potrzebny nawet do zamiatania ulic. A poza tym aby unikn±æ paru b³êdów mojego ojca, którego rzadkie z³e decyzje, wynika³y w³a¶nie z braku tej wiedzy jak± daj± te studia.

Zreszt± moim zdaniem, sukces mo¿na osi±gn±æ po ka¿dej uczelni. Mo¿na skoñczyæ najtrudniejszy kierunek na UJ i pó¼niej bardzo ³atwo zjebaæ swoj± karierê. Tu gdzie ja zmierzam, liczy siê spryt i znajomo¶ci. Np. otwieraj±c nowy lokal w Szczecinie nie bêdê mia³ problemów z dostaniem towaru z p³atno¶ci± w jakim¶ terminie, bo ci wszyscy ludzie od 15 lat handluj± z nami. I to siê liczy bardziej ni¿ dyplom

Jeste¶ pewien, ¿e do prowadzenia w³asnego interesu potrzebujesz ¶wistka z uczelni? Planujesz powiesiæ go sobie nad barem? Nie lepiej i¶æ do biblioteki i przeczytaæ o podstawach ekonomii i planowaniu wydatków zamiast traciæ czas na uczelni. Oto s± wa¿ne pytania

Otó¿ to, by³em na zarz±dzaniu i marketingu (ta, wiem ¿e to co innego, ale jednak siê pokrywa, bo zarz±dzanie przedsiêbiorstwem by³o u mnie specjalizacj±, której swoj± drog± nie wybra³em) z braku laku i powiem szczerze, jakbym mia³ zak³adaæ firmê w oparciu o zdobyt± wiedzê i ew. wiedzê kolegów, to bym za³o¿y³, ale spodnie na lew± stronê co najwy¿ej. Z reszt± ¿ycie pokaza³o, ¿e wybór studiów nijak siê ma do tego co bêdziesz robi³.
to ja tylko napisze, ze dzi¶ zada³em indeks i mozna powiedzieæ ¿e juz jestem na trzecim roku !

Jasza, tak robiê generalnie to po aby mieæ papierek, który nied³ugo bêdzie potrzebny nawet do zamiatania ulic. Bo s± zatrudniani. Je¶li chcesz mieæ w³asny biznes to papierek nie jest Ci do niczego potrzebny. To Twoi pracownicy bêd± siê mogli chwalic tym, ze ukoñczyli tak± a nie inn± szko³ê.

Dlatego w 80% zgadzam siê z Jasz±. Nie w 100% bo bycie na uczelni pozwala porozmawiaæ z wyk³adowcami prywatnie i dowiedzieæ siê wielu przydatnych rzeczy, mo¿na ich poprosiæ o radê której udziel± darmowo, a jakby siê nie by³o studentem to mo¿liwe ¿e ¿yczyliby sobie za to du¿o dukatów.
Od ¶rody jestem licencjonowanym pedagogiem - resocjalizatorem. Od pa¼dziernika jedziemy dalej z tym cyrkiem
Grats men!
o czym licencjat pisa³e¶?
Ja od piatku jestem licencjonowanym filologiem angielskim. W koncu obronilem swoja prace o przemianach bohatera filmu gangsterskiego

Grats men!
o czym licencjat pisa³e¶?

"Resocjalizacyjna funkcja obowi±zku pracy podczas odbywania kary pozbawienia wolno¶ci"

"Resocjalizacyjna funkcja obowi±zku pracy podczas odbywania kary pozbawienia wolno¶ci"
"Arbeit macht frei!"
Brawa Brawa dla krakowskiej szko³y prawa! Chcia³em byc sedzia/prokuratorem, ale po reformie Cwiakalskiego to makabra, tylko by krakusom w kabze nabijac. Aplikacja kolene 5 lat + po roku moze sie okazac ze ide w pizdu, a jak Bóg da to i po skonczneiu pracy moze nie byc.

a jak Bóg da to i po skonczneiu pracy moze nie byc.

co¶ty wczoraj do Polski wyemigrowa³? mam znajomego magistra politologii (blok obok mieszka), który rowy pod rury kopie w ¯ywcu, i znam go¶cia, który studiuj±c logistykê na pierwszym roku spokojnie mo¿e pozwoliæ sobie na auto z salonu i to nie jedno a jest rok m³odszy ni¿ ja (i wcale nie mówiê tu o bogatych rodzicach, wystarczaj±ce mo¿e byæ jak powiem, ¿e po wymianie 100 tys euro - a po pó³ roku przyjrzeniu jak euro skoczy³o siê ch³opaczyna pop³aka³). kto bardziej cwany ten lepszy i wy¿ej. wiem, ¿e nie mówiê nic odkrywczego, ale na sam± my¶l, ¿e jak skoñczê jakikolwiek kierunek bêdê dalej robi³ tam gdzie robiê krew mnie nag³a zalewa i mam ochotê wgry¼æ siê w ¶cianê. taka kurwa jej maæ polityka

ps a wybieram siê na kurwa jej maæ architekturê/politechnika rzeszowska, jak mi dadz± maturê giertychowsk± dokoñczyæ
Bêdziesz musia³ chodzic do roboty w fabrycznie przetartych dzinsach, zagniecionej koszuli i z ¿elem na w³osach.
spoko fucha, duzo lasek, ¿yc nie umieraæ po 3 dniach przesta³bym juz nosic sniadanie do pracy, po prostu tzreba byc milym i czasami powiedziec: O zrobi³as cos z w³osami? Raz sie jedna na mnie obrazi³a, bo dowiedzia³a sie, ¿e wo³am na nia brzydko, a tak to poza jedn± têp± szmat± z fryzur± jak piast ko³odziej z laskami z pracy mialem jak w raju

Bêdziesz musia³ chodzic do roboty w fabrycznie przetartych dzinsach, zagniecionej koszuli i z ¿elem na w³osach.
Ni chuja, bêdê schowany na zapleczu w magazynie i nikt mnie nie bêdzie widzia³

PPC, dziêki za rady, mam nadziejê, ¿e siê przydadz±.

PPC, dziêki za rady, mam nadziejê, ¿e siê przydadz±.

jesli o takie rzeczy chodzi moge dac tylko jedn±, jak ju¿ sie zaprzyja¼nisz z jedn± z 4 ³adnych dziewczyn, które codziennie rywalizuj± ze sob±, która ³adniej wygl±da i ma ³adniejszy makija¿ i bedziesz móg³ wychodziæ z magazynu sobie z nimi pogadac, to pamietaj o dwóch sprawach, to bardzo mi³e, kiedy d³ugow³osa brunetka karmi cie p³atkami chocapic, ale mo¿esz czuæ sie nieswojo, nie dlatego, ze masz ³adn± dziewczyne, a ona ma ch³opaka, to sie nie liczy, ty mo¿esz swojej nie lubiæ, a to czy on za ni± szaleje schodzi na drugi plan, bo nawet go nie znasz, w szwecji nazywa sie to gatans lag, u nas prawo ulicy;) po prostu patrz na to, czy 10 minut wczesniej nie liczy³a pieniêdzy z kasy bo po przeliczenia 3 kg monet z ka¿dym takim ma³ych chrupkiem, czujesz sie jakby kto¶ wk³ada³ ci do ust 50gr, a bóg jeden wie gdzie ludzie je trzymaj±
Mo¿e mi kto¶ rozeznany na U¦u powiedzieæ, czy mo¿liwym jest wskoczenie z rezerwy bez potrzeby drugiego naboru?
a ja sie dosta³em do Poznania na UAM na biotechnologie ;o i w zwiazku z tym ma pytanie czy ktos moze ma jak zalatwic jakas porzadna stancje dla 2 osob ?? najlepiej jakies 2-pokojowe mieszkanie
Poznañ to malutkie miasteczko, mo¿e byæ ciê¿ko

Poznañ to malutkie miasteczko, mo¿e byæ ciê¿ko
Jakby nie patrzeæ nie jest ³atwo. Raz szuka³em ponad 2 miechy pokoju.
dwu pokojowe mieszkanie ok 1000 zl plus oplaty. na dwie osoby = ok 650 miesiecznie. znajdz sobie lepiej pokoj dwuosobowy.
w porównaniu z wrockiem to i tak tanio. ja 600 palce za pokoj a to i tak mam znizke bo jestem "g³ównym najemc±" czyli cieciem
Pokój jednoosobowy w Poznaniu ¶rednio 500 z³ i to przy odrobinie szczê¶cia. Jak szuka³em to wiara sobie ¿±da³a nawet do 800 z³
Dwu pokojowe za 1000 z³? Ciekawe
a ja my¶la³em, ¿e to w Rzeszowie przeginaj±. szukam sobie mieszkania 1/2 pokojowego na wynajem i cena waha siê od 600 do 1100 z³. chyba zacznê to doceniaæ i ustrzelê jakie¶ takie sobie
chata któr± wynajmuje. dzielnica Gaj, czyli dom jednorodzinny w¶ród piêknych bloków dooko³a, ale standart mam do¶c wysoki (po akademikach, stancjach i mieszkanianiu z siostr± zacz±³em byc chocia¿ troche wymagaj±cy). Ja za jednoosobowy z czynszem i rachunkami rycza³tem p³ace 600, laska obok tez ma jednoosobowy i w sumie placi 800, dwupokojowe na moim pietrze (wynajmowane sa 2 pietra) po 650 od ryja. Na górze jednoosobowy 900 (balkon etc.) ale mo¿na go wynajac na 2 osoby i wedy 650. No i apartament mal¿eñski: fajny pokój, 2 poziomowy z balkonem i wogóle normalnie kosztuje 800 od twarzy. Jako ¿e ja tu rz±dze wprowadzi³em obostrzenia i wynajmuje tylko moim znajomym, prawie wszystko jest z bielska wiêc co¶ tam ugaduje z w³a¶cicielem ¿eby by³o taniej. Teraz prowadze wojne podjazdow± z jedn± nie pasuj±c± do wystroju mi³o¶niczk± Comy i Pid¿my Porno (wprowadzila sie jak bylem na urlopie cwaniara) i musze ja eksmitowac. Przy takich cenach, jak dam przykldowo ogloszenie na necie o 10 rano o 15 juz mam wynajête, to o czym¶ ¶wiadczy.
w chuj drogo

z jedn± nie pasuj±c± do wystroju mi³o¶niczk± Comy i Pid¿my Porno

a nie mozesz jej wyruchac zamiast eksmisji?

a nie mozesz jej wyruchac zamiast eksmisji? nie moge. ma tak prza¶n± urode ¿e nie da rady. No brzydka jest tak bardzo, ¿e jej pokój nawet komary omijaj±. Nie ma takiej ilo¶ci alkoholu która by mnie do tego sk³oni³a...

... i chyba dlatego jej nie lubie
daj no linka na nasza klase, oblukamy
sprawdze po pracy na umowie najmu jak ma na nazwisko i pode¶le. Ale znaczam: am tego chcieli¶cie!
Chcia³bym od¶wie¿yæ trochê temat bo w przysz³ym roku zdajê maturê i bronie tytu³ technika a nurtuje mnie pewien temat. Je¿eli wszystko pójdzie dobrze to bêdê mieæ tytu³ technik informatyk o specjalizacji naprawa i konserwacja sprzêtu komputerowego. I je¿eli chodzi o moj± dalsz± edukacjê zastanawiam siê nad czym¶ zwi±zanym z programowaniem. My¶lê o zaocznych/jakim¶ kursie(?) a w tygodniu robota. Jak to wygl±da na takich studiach, du¿o matmy? Fizyki? I jak z robot± w zawodzie?

Chcia³bym od¶wie¿yæ trochê temat bo w przysz³ym roku zdajê maturê i bronie tytu³ technika a nurtuje mnie pewien temat. Je¿eli wszystko pójdzie dobrze to bêdê mieæ tytu³ technik informatyk o specjalizacji naprawa i konserwacja sprzêtu komputerowego. I je¿eli chodzi o moj± dalsz± edukacjê zastanawiam siê nad czym¶ zwi±zanym z programowaniem. My¶lê o zaocznych/jakim¶ kursie(?) a w tygodniu robota. Jak to wygl±da na takich studiach, du¿o matmy? Fizyki? I jak z robot± w zawodzie?

¯yczê powodzenia, w mojej klasie na 34 osoby technika zda³y 3, a podobno bylem w najlepszym technikum w powiecie, i rejonie (¶ciema na maxa).

Co do programowania, je¿eli Cie to interesuje to bij w ten temat, najlepiej w jêzyki typu Java, Php ogólnie w internet.

Mój kumpel rok starszy jest na Informatyce stosowanej na bielskim ATH (Akademia Techniczno-Humanistyczna), i z tego co wiem, ma od zajebania fizyki i matematyki.
jak informatyka i programowanie to zostaje pewnie tylko polibuda a to samo przez siê rozumie, ¿e matma i fizyka musi byæ w ma³ym paluszku mam znajomego z licencjatem po programowaniu strukturalnym, koñczy³ studia gdzie¶ zaraz poni¿ej stawki wybitnych i to w³a¶nie P.Rzeszowsk± i prawie siê bili o niego. a by³ w sumie po ogólniaku i to jeszcze ze star± matur±. inna sprawa, ¿e technik informatyki w sumie jak sam z siebie nie uczy siê z tutków, nie siedzi w ksi±¿kach i nie ¶ledzi na bie¿±co rozwoju jêzyków i ogólnie bran¿y to gówno potrafi... wiêc i z roboty zostaje wyk³adanie cegie³ek na rusztowania albo towarów w biedronce. co jest o tyle dziwne, ¿e technik budowlaniec, elektronik, elektryk czy sprzedawca nawet robotê znajd± zawsze w bran¿y... a mo¿e i siê co¶ teraz zmieni³o/ruszy³o? ewentualnie zostaje jaki¶ serwis komputerowy na douczaniu, je¿eli bêd± chcieli wzi±æ albo stoisko multimedialne w media markecie
Je¿eli chodzi o samo zainteresowanie programowaniem, takim jak mam w szkole to muszê przyznaæ ¿e programowanie w C++/turbo pascal by³o chyba jedynym zajêciem, które mnie wci±ga³o wiêc z zainteresowaniem t± dziedzin± nie ma raczej problemów, w dodatku by³a to jedyna rzecz któr± sam z siebie w wolnym czasie realizowa³em(bo tutki z grafiki mnie nie wci±ga³y raczej) i to pomimo kompletnych betonów nauczycieli którzy przez 3 lata mnie w³a¶ciwie niczego nie nauczyli(tyle ¿e mia³em podan± teoriê i tre¶ci zadañ i dalej metoda prób i b³êdów) a potrafili tylko skutecznie do tego zniechêciæ. Tylko kurwa ta fizyka mnie przera¿a bo nigdy nie by³em z niej dobry
ale jak nie wypierdala³e¶ notatek i masz doj¶cie do podrêczników to i tak jeste¶ na lepszej pozycji ni¿ ja. ja mia³em 2 lata przerwy od nauki a ¿adna szko³a policealna nie ma w programie ani matmy ani fizyki. dlatego czeka mnie albo dawanie za korepetycje sporych sum, albo siedzenie przed kompem i czytanie skanów notatek niewiadomego pochodzenia i o ¶redniej warto¶ci merytorycznej
bizmesmen z zawodu co za piaprzony fach
Wie kto¶ co, jak i za ile trzeba zrobiæ, ¿eby dostaæ licencjê kurii ko¶cielnej na videofilmowanie?
trzeba ukoñczyæ specjalny kurs organizowany prze kurie,cena ok 100 z³, aby uzyskaæ dok³adniejsze informacje najlepiej skontaktowaæ siê z odpowiedni± kuri±

http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=87320
jam jest studentem dosta³em list - teraz trzeba znale¼æ robotê ¿eby na to p³aciæ... 450 z³ za 4 dni w miesi±cu - chuje:)
dziennikarstwo muzyczne zaczynam - mo¿e to uda siê skoñczyæ
kocham moj± uczelnie. posz³a plota, ¿e zajêcia zaczynamy dzi¶. w dziekanacie, na stronie wszêdzie - brak planu zajêæ = siedze na dupie dopóki plan siê nie poka¿e

kocham moj± uczelnie. posz³a plota, ¿e zajêcia zaczynamy dzi¶. w dziekanacie, na stronie wszêdzie - brak planu zajêæ = siedze na dupie dopóki plan siê nie poka¿e

U nas podobno siê pokaza³ wczoraj, a i tak jest czeski film i nikt nic nie wie.

dziennikarstwo muzyczne zaczynam - mo¿e to uda siê skoñczyæ

Jest taki kierunek? Jesli tak to gdzie i od kiedy?
a mi na V roku wjebali na chuj w ogóle potrzebny przedmiot, i to nie jako fakultet, bo i æwiczenia i wyk³ady, dotyczacy zwierz±t hodowlanych. kurwa!!! przecie¿ to jest jakies jebane lecenie w chuja!!!! nigdy sie tym nie zajmowa³em, a jedyne co mi by³o wiadomo to trzy rasy krów o których kole¶ napomkn±³ w zesz³ym roku odno¶nie gospodarstw ekologicznych!!!!

jebana paranoja, na wyk³adach to albo bede rozwi±zywa³ krzy¿ówki, albo w ogóle nie bede. gówno gówno
http://www.google.pl/sear...le&lr=&aq=f&oq=
Kto¶, kto uk³ada³ mój plan, chyba wyjara³ za du¿o cracku. Dojebali mi na pierwszym roku magisterskich taki sam przemiot, jaki mia³em na pierwszym licencjackich, nawet z tymi samymi osobami od æwiczeñ i wyk³adów Mam nadziejê, ¿e przepisz± ocenê sprzed 3 lat.
kurwa. rok akdemicki sie juz zacz±³??????????? kurwa ledwo sie reaktywowalem (jestem jedynym przypadkiem skrê¶lenia na PEDAGOGICE na 9 semstrze ) a ju¿ odpierdalam nieobecno¶ci
Ja chyba pójdê w tym roku na podyplomówkê dla t³umaczy audiowizualnych w Kraku. Tylko ciekawa jestem, ile zabulê.
Pierdolona polibuda wroc³awska, studiujê 5 rok ale takich jaj jeszcze nie by³o - zapisy na kursy mamy elektroniczne (sami sobie uk³adamy plan zajêæ) problem w tym, ¿e system siê wysypa³ i od 2 dni próbujê z miernym skutkiem zapisaæ siê na cokolwiek z ogólnouczelnianych i dupa (ca³e szczê¶cie, ¿e wydzia³owe mam ju¿ za³atwione). Plusem w poprzednich latach by³o to, ¿e do koñca wrze¶nia mog³em siedzieæ poza wrockiem bo wystarczy³ komp z internetem by siê wpisaæ a teraz chuj - po to by zapisaæ siê na 2 zajêcia musia³bym gnaæ do wrocka na uczelniê (bezpo¶renio na uczelni podobno od czasu do czasu hula).

Pierdolona polibuda wroc³awska, studiujê 5 rok ale takich jaj jeszcze nie by³o - zapisy na kursy mamy elektroniczne (sami sobie uk³adamy plan zajêæ) problem w tym, ¿e system siê wysypa³ i od 2 dni próbujê z miernym skutkiem zapisaæ siê na cokolwiek z ogólnouczelnianych i dupa (ca³e szczê¶cie, ¿e wydzia³owe mam ju¿ za³atwione). Plusem w poprzednich latach by³o to, ¿e do koñca wrze¶nia mog³em siedzieæ poza wrockiem bo wystarczy³ komp z internetem by siê wpisaæ a teraz chuj - po to by zapisaæ siê na 2 zajêcia musia³bym gnaæ do wrocka na uczelniê (bezpo¶renio na uczelni podobno od czasu do czasu hula). ile razy pije z polibudowczanami to utwierdzam siê w przekonaniu, ¿e w porównaniu, uniwersytet wro³awski jest w miare,w miare zorganizowany.
Mój brat studiuje od 10 lat na polibudzie wroc³awskiej i nie narzeka.

Mój brat studiuje od 10 lat bingo!
Ja po trzech latach na Uniwersytecie zacz±³em na Polibudzie dzisiaj. Na porównania przyjdzie czas potem, ale jedno powiem - doktorantki maj± chyba ³adniejsze, ni¿ na politologii. Co siê dziwiæ - za doktorantów na politologii odpowiada pani feministka.
a moja zajebista uczelnia wydzier¿awila sobie budyneczek po koszarach wojskowych na majdanku w lublinie i chuj z tym ze znalaz³am sobie mieszkanko w centrum coby do uczelni miec 5 minut jak i tak musze przez ca³e miasto zapierdalaæ do budynku który jest ca³y rozpierdolony, ¶mierdz±cy i nie ma kibli. kocham moja uczelnie. szczególnie za to ¿e nie mogli nas o tym poinformowac w czercu, tylko - NIESPODZIANKA! Plan zajêæ te¿ mi ustalili swoja drog± taki ze a¿ mi przykro a jak biega³am do dziekanatu pytaæ o zajêcia ze specjalizacji to mi powiedzieli ze jeszcze nic nie wiedza. super. tyle, ¿e jesli oni nie wiedz± to ja bede to musia³a nadrabiac. takiego burdelu dawno mi nie narobili.
a ja nadal nie mam planu
By³ kto¶ za granic± na wymianie studenckiej? Planujê teraz siê wybraæ na semestr do Czech i zbieram informacje o tym, jak wygl±da wyjazd w ramach Erasmusa. To prawda, ¿e siê tyle pije?
Prawda, moja laska by³a rok we Francji i w zasadzie nic innego nie robi³a. No, jeszcze parê wycieczek, ale wszystkie na kacu.
Ja bylem i tak mi sie spodobalo, ze zostalem. Pilo sie duzo, ale jednak uczyc sie musialem i to wiecej niz w Polsce (bo w Polsce zawsze cos mozna bylo zakombinowac). Znajoma natomiast byla w Finlandii i jej dzien wygladal nastepujaco: pobudka o 13, jakies zajecia na uczelni i wieczorem znowu dawanie w gaz. Takze zalezy jak sie trafi no i co studiujesz. Najlepiej popytac u ludzi z uczelni, ktorzy byli na tej uczelni na ktora ty planujesz sie wybrac. Ja ze swojej strony goraco polecam!
A gdzie by³e¶?
Chlej± tam przeokrutnie, kolega jak wróci³ z Czech to z 2 miesi±ce dochodzi³ do siebie. W Hiszpanii jak ziomal by³ to mówi³ ¿e tam 6 pak jakiego¶ taniego wina 1,5l z winnicy(ale pêdzonego metod± naturaln±, po prostu nadwy¿ki) kosztowa³ 5 ojro.

Jak tu chodziæ trze¼wym?
niemcy, stuttgart
kumpel byl we Wloszech siedzial na ulicy z laptopem i chlal winsko, szedl spac i chlal wino, wstawal rano i chlal wino, na zajecia chodzic nie musial wiec chlal wino takze Michass jest sens jechac
No ja w³a¶nie pozbiera³em do tej pory takie info:
- Budapeszt - du¿o chlania
- Ostrava - du¿o chlania, seks
- Leuven (Belgia) - bardzo du¿o chlania
- gdzie¶ w Hiszpanii - du¿o chlania, ale laska która tam pojecha³a nie lubi imprez wiêc sobie pracowa³a w barze
te¿ sobie nad tym erasmusem my¶la³em, jednak nie orientuje sie za bardzo jakie warunki trzeba spe³niaæ, je¿eli takowe w ogóle s± ;-) móg³by kto¶ wyja¶niæ?
dobra ci kumple zawsze takie bzdury opowiadaja, siedzia³ z laptopem na ulicy i wylewal wino raz sobie na glowe, a raz na laptopa.
Ja ci mogê powiedziec gdzie sie chleje. Chleje siê na gliwickiej polibudzie, na krakowskiej i na krakowskim AGH-u nic innego si e ztym nie da porownac, moze tylko nie istniej±cy akademik nr 3 na US. Pozniej sie plasuje Olsztyn, tam tez srogo ³aduj±. Trójmiasto by³o s³abe, mieszkalem tam 2 lata w akademiku i najwiecej pili moi kumple, a imprezy i tak byly tylko czwartek, piatek, sobota, a powinny byc codziennie, bo na tym to polega, tam nawet rosjanie na wyjezdzie to byly cienkie bolki w porownaniu z tym co sie dzialo w tych miastach opisanych wczesniej

Je¶li we w³oszech i hiszpani jest duzo chlania, to ja sie boje zapytac ile to jest ma³o. Z wêgramio stycznosci nie mialem.
W t± ostrave tez bym nie wierzy³, pepiki to pizdy, tam sie duzo pije ale cieszynie i to po polskiej stronie, z racji cen piwa napierdoleni sa nawet wyk³adowcy pod uczelni±.
Pilem w wielu akadmeikach rozsianych po Polsce i by³em zwiazany z kilkoma dziewczynami z ró¿nych miast, slowo wieczny student pasuje do mnie jak ula³ i co roku spadam na wczesniejszy semestr studiow. o akadmickim piciu wiem wszystko, bo nigdy nic innego nie robilem, a moi znajomi rozmawiaja tylko o piciu i dupieniu.

te¿ sobie nad tym erasmusem my¶la³em, jednak nie orientuje sie za bardzo jakie warunki trzeba spe³niaæ, je¿eli takowe w ogóle s± ;-) móg³by kto¶ wyja¶niæ?
Musisz byæ studentem, mieæ zaliczony co najmniej pierwszy rok studiów licencjackich, mieæ "dobre wyniki w nauce" (nie jest dok³adnie sprecyzowane co znacz± te dobre wyniki) i znaæ jêzyk, w którym bêd± prowadzone zajêcia. Szczegó³ów poszukaj na stronie swojej uczelni.
Trzeba sie po prostu zglosic po roku studiow, zapisac, jakos do lutego, wyjazd jest niecaly rok po zgloszeniu, wiec lepiej sie spieszyc. Na wykopaliskach mialem niemke z erasmusa, pewnie tez bedzie wspominac, ze tak strasznie sie pije na tych wyjazdach.
S± tez opcje wyjazdow poza erasmusem, kumpela niedawno wrocila, rok studiowala w Madrasie, wtedy niby tamte zaliczenia sie "nie licz±", ale w takiej sytuacji niektore nasze uniwerki daja luz.

Trzeba sie po prostu zglosic po roku studiow, zapisac, jakos do lutego, wyjazd jest niecaly rok po zgloszeniu, wiec lepiej sie spieszyc.
Je¶li chce siê jechaæ na semestr letni, to trzeba za³atwiæ wszystko jako¶ do po³owy listopada. Je¶li na zimowy - do czerwca.
Szkoda, ze wczesniej nie wpadlem na taki pomysl, teraz juz po ptokach.
dobra tam sie i tak nie jedzie, ¿eby pic tylko zeby sie nauczyc jezyka i poprawic CV. Jesli ktos chce jechac i imprezowac, to polecam czechy i s³owacje. Na kazdy kraj dostaje sie takie samo stypendium w euro, jak potrafisz zyc oszczednie to wracajac z pepikow jeszcze ci jakies siano zostanie z krajów zachodnich nie ma szans
Akademiki polibudy gliwickiej w okolicach ulicy Pszczyñskiej to niez³y hardcore.

PPC pi³e¶ t± ichn± przepalanke czy jak siê to gówno na karmelu nazywa³o? Mo¿na to kupiæ w której¶ bramie na Pszczyñskiej. Ja tam nigdy jako¶ strasznie du¿o nie pi³em, ale po tym specyfiku mia³em naprawdê ciê¿kie poranki.
Michass bierz kurwa Hiszpanie, to cie tam kyrwa nawiedze =bedzie pankrok
Nie ja tam by³em 2 razy, moi kumple tam mieszkali, ale ja wolalem zostac na swoich, gdzie bylo pe³no lasek, ktore sie stroi³y przed kazd± impreza, a jak juz byly w stanie ze przestawaly zmieniac majtki to i tak mi sie prawie kazda podoba³a

Michass bierz kurwa Hiszpanie, to cie tam kyrwa nawiedze =bedzie pankrok
Wzi±³bym, ale na moim kierunku do wyboru s± tylko Czechy, S³owacja i Francja.
poganskie kraje
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.