WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA No właśnie,co tu dużo kryć kto nie zna takich hitów jak "Pipeline","King Of The Surf Guitar" czy w końcu "Misirlou" Idealna muzyka na imprezy,doskonała do tańca i różańca http://www.dickdale.com/ http://www.youtube.com/watch?v=ZIU0RMV_II8 Brawa dla Tarantino za "Pulp Fiction", bo dzięki temu tworowi poznałem surf. Dorzucę jeszcze "Hava NAgila", "Riders in the Sky", "Surfing Drums", "Death of a Gremmie" czy słynny motyw "Peter Gunn". Cuda. Zresztą icałe płytki w całości bardzo smaczne. Po tej samej lini jechał pan Link Wray, jak dla mnie równie dobry "king of the surf guitar". Jego kawałek też w "PF" poleciał, ale na soundtracku znaalzł się tylko w edycji limitowanej z kilkoma dodatkowymi kawałkami. Plus słynny wstep z "Desperado" z następnym z najlepszych jego kawałków. I jego również całe płytki smakowite. klasyka instrumentalnego surfu - obciach nie znać. właśnie wczoraj słyszałem w radio audycję z surfem istrasznie mi się spodobało, ino zapomniałem mian wykonawców, podpowiedzta coś oprócz Linka i Dicka z tej muzy nic lepszego od dicka i Linka nigdy nie powstało i nie powstanie;) sam wiele nie szukalem, bo co znalazlem, to do pięt im zwykle nie dorastało ale np. taka kapelka o nazwie Thee Milkshakes, ogólnie rokendrolowa, przerózne odmiany gatunku tegop zacnego mieszali, od jakiegoś big beatu przez garage rock a wlasnie na surfie kończąc dla mnie bomba podpowiedzta coś oprócz Linka i Dicka kapel naapierdalających surf jest na świecie mnóstwo (oczywiście nie w polsce), ale to tak samo jak z rockabilly - dużo tu identycznie brzmiących i bezpłciowych miernot więc łatwo się nadziać (Drunkabilly records lubi wydawać takie właśnie przeciętniactwo jak Satan's Pilgrims, The O'Haras i inne). ale polecić conieco moge (oczywiscie z instrumentalnego, bo surf z wokalami ala beach boys to nie dla mnie, no chyba ze Trashmen) z klasyki to Ventures, Surfaris, Lively Ones, Tornadoes, Shadows, Centurians, Surf Raiders z nowoczesnego brzmienia: Bambi Molesters, Speedball Jr, Man or astroman, Fifty Foot Combo lively ones, centurians - zebym ja to mial skąd zdobyć :( ile można katować się jednym kawałkiem man or astroman daje radę lively ones, centurians - zebym ja to mial skąd zdobyć :( ile można katować się jednym kawałkiem Centurians mam zajebistą płyte "Surfers pajama party", a Lively Ones na splicie z Surf Mariachis pt. "Surfin' South Of The Border" daj mi mało tu osób surf lubi Ten cały surf (nie wiedząc nawet, że tak to się nazywa) znałem tylko z Pulp Fiction, ale właśnie se zassałem Dick Dale i jest to całkiem zajebista w pyte muzyczka ktos juz wspomnial Deadbolta? Surf Music dot com Surf Music dot com Hoho. Ależ niezły zbiór linków w dziale "Bands" Nawet znaleźli się tam moi ulubieńcy http://www.myspace.com/surfinbird1964 Well everybody's heard about the bird ! B-b-b-bird, bird, bird, b-bird's the word" Surfin' bird Bbbbbbbbbbbbbbbbbb... Papa-ooma-mow-mow, papa-ooma-mow-mow Ooma-mow-mow, papa-ooma-mow-mow zwyczajowo ta strona konczy kazda dyskusje nt. surfu "Surf tribute to The Clash" = "Surf tribute to The Clash" Dla mnie słabizna,wyjebałem z dysku po jednym czy dwóch przesłuchaniach. "Surf tribute to The Clash" = mam jeszcze surf tribute to MISFITS Mnie rozjebalo jak Sodom skowerowal "Surfin Bird" Trashmena mam jeszcze surf tribute to MISFITS o kurde. a na jakim poziomie stoi ta płytka ? zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl