WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA http://myspace.com/superyoblondonuk co tutaj duzo pisac, ciesze sie;) Bardzo dobra wiadomość,czekam na jakieś próbki. Jakoś nigdy do mnie nie trafiała ta kapela. Dwie pierwsze płyty to dla mnie wzór przeciętniactwa. Niby wszystko równo, poprawnie i zgodnie z regułami gatunku, ale bez odrobiny iskry i adrenaliny = nuda po trzech kawałkach. Frankie Falme zdecydowanie bardziej mi się podobał jako gość na płytach VM, tudzież ich producent. Zdrówka życzę Dwie pierwsze płyty to dla mnie wzór przeciętniactwa. Niby wszystko równo, poprawnie i zgodnie z regułami gatunku, ale bez odrobiny iskry i adrenaliny = nuda po trzech kawałkach. Akurat dwie pierwsze plyty mocno wylamywaly sie z kanonow gatunku. "Aggrophobia" zawiera wiecej hard rocka niz oi!, na drugiej proporcje rozkladaja sie 50 na 50. Niewiele kapel w UK tak gralo, chyba jeszcze Crashed Out kombinowali w ta strone. Dla mnie Superyob to tekstowo nr 1 w Anglii, muzycznie tez bardzo dobrze. W plyte zaopatrze sie z pewnoscia. Akurat dwie pierwsze plyty mocno wylamywaly sie z kanonow gatunku. Akurat z kanonu gatunku nie trudno się wyłamać, bo wystarczy byc odrobinę lepszym muzykiem (a Frankie Flame z pewnością nie jest słabym muzykiem), żeby gatunek przekroczyć... ale co z tego, skoro ta muzyka absolutnie nie żre... przynajmniej mojego ucha. Nuda i tyle. Crashed Out też byli nieco (ale tylko nieco) ponad średnią, ale akurat w zalewie chłamu jaki się pojawił na przełomie wieków, to akurat żaden specjalny wyczyn wg mnie. Zdrówka życzę Mam album: SUPERYOB - QUALITY STREET Świetna sprawa. Polecam gorąco!! P.S. Mogę wrzucić z dwa lub trzy utwory na próbę, zanim zdecydujecie sie na kupno. Pisać tylko! zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl