[styl] INDUSTRIAL

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA



Na pocz±tku zaznaczê, ¿e chodzi mi o korzenie industrialu, a nie o elektroniczno-rockowe popierdó³ki typu Nine Inch Nails czy Rammstein. Je¶li kto¶ czai takie nazwy jak Throbbing Gristle, Psychic TV, Test Dept., Einsturzende Neubauten, Coil itd., itp., etc... Chodzi o muzykê, która powstawa³a równolegle, acz ca³kowicie niezale¿nie w stosunku do punk rocka - a z którym ³±czy³a go brudna i agresywna stylistyka, krytyka spo³eczeñstwa i przekonanie, ¿e muzykê mo¿e tworzyæ ka¿dy.

Kilka próbek:
Test Dept. "Total state machine" - http://pl.youtube.com/watch?v=KUxoughdYto
Throbbing Gristle "Discipline" - http://pl.youtube.com/watch?v=Y8klW9trVTQ
Einsturzende Neubauten "Halber Mensch" - http://pl.youtube.com/watch?v=w2G3KfKbJwE



koles z Throbbing Gristle doprawi³ sobie cyce, zeby sie upodobniæ do swojej laski, nie jestem znawca tej muzyki, ale mam 2 kumpli, ktorzy w tym mocno siedza i coraz bardziej mi sie podoba
Id¼ pan w chuj z tak± sieczk±
Klimat tego coveru robi³ na mnie zawsze ogromne wrazenie
http://www.youtube.com/watch?v=eo3TUtRnZi4

Jednak wole gatunki które wyros³y z industriala - military, ³±czone klimaty jak Killing Joke czy EBM



Throbbing Gristle "Discipline" - http://pl.youtube.com/watch?v=Y8klW9trVTQ
Wytrzyma³em 3 minuty i jestem z siebie zajebi¶cie dumny
Ja nie wytrzyma³em nie moja bajka.
Nie no, gdyby nie to ¿e muzyka wokalowi drzeæ mordy nie przeszkadza, nie by³oby ¼le. Zapu¶ci³em ten kawa³ek test dept. i du¿o lepiej.
¶cina bia³ko w mózgu

Klimat tego coveru robi³ na mnie zawsze ogromne wrazenie
http://www.youtube.com/watch?v=eo3TUtRnZi4


Teledysk jest porazajacy. Mocna rzecz.

Generalnie jednak industrial nie jest dla mnie.

koles z Throbbing Gristle doprawi³ sobie cyce, zeby sie upodobniæ do swojej laski,

Usta te¿ sobie zrobi³ Genesis P. Orridge to niez³y ¶wir, po rozpadzie TG za³o¿y³ Psychic TV - to ju¿ trochê przystêpniejsze granie. W listopadzie PTV wyst±pi na Wroc³aw Industrial Festival - zapowiada siê niez³a impreza, bo graæ bêdzie jeszcze zajebiste post-punkowe Savage Republic.
Dobry ten coil, pogaszê ¶wiat³a wieczorem i pos³ucham

Dobry ten coil, pogaszê ¶wiat³a wieczorem i pos³ucham
Na pocz±tek najlepsze bêdzie chyba "Music to play in the dark", obydwie czê¶ci.
Michu, dobry temat!

Dla mnie w TG przyci±ga tylko sama otoczka (oczywi¶cie wczesny okres).
Je¿eli chodzi o warstwê "muzyczn±", to kompletnie nies³uchalne i drêtwe (ale siê nie znam).
Ta akcja ze zmian± pci Genesisa to marny kontrowers, godzieñ po¿a³owania...

Coil kapitalna rzejsz!

Poza tem, walkê i tak wygrywa przemys³ wojenno-industrialny!
I jak zwykle wszyscy zapomnieli o MINISTRY

I jak zwykle wszyscy zapomnieli o MINISTRY
Czytaj uwa¿nie pierwszego posta. To nie jest temat o industrialnym rocku.

[ Dodano: |13 Cze 2009|, 2009 12:12 ]
Industrial to jak dla mnie muzyka, któr± niekiedy nie mo¿na pojmowaæ w kategoriach estetycznych. Niektóre projekty s± po prostu nies³uchalne (¶ciana mia¿d¿±cego organy s³uchowe szumu, pisku, etc) i uwa¿am je jedynie za wyraz kontestacji w stosunku do kultury popularnej.. Nie jest to oczywi¶cie zarzut. B±d¼ co b±d¼ trzeba byæ niez³ym twardzielem, aby robiæ muzykê, której nikt nie jest w stanie s³uchaæ

Ogólnie wolê t± bardziej "mistyczn±" wersjê industrialu jak przytoczony ju¿ tutaj Coil. Zw³aszcza, ¿e to chyba w³a¶nie z niej wy³oni³ siê neofolk - jeden z ostatnich rodzajów muzyki, który nie uleg³ jeszcze kompletnej komercjalizacji.

A co do Coila - mo¿e kto¶ bêdzie wiedzia³.. Kiedy¶ dziewczyna pu¶ci³a mi kawa³ek ich p³yty. Ca³a polega³a tylko na tym, ¿e kole¶ czyta³ jaki¶ tekst, a za muzykê s³u¿y³.. odg³o¶ wios³owania. Co to jest?

PS. a s³ysza³ kto¶ Jude z £odzi?
ja sie nie znam ale czy skinny puppy wchodzi w zakres?

ja sie nie znam ale czy skinny puppy wchodzi w zakres?

Na pewno w szeroko pojêty post-industrial mo¿e EBM.
Chcia³em zadaæ to samo pytanie, ale google powiedzia³o ¿e to post industrial wiêc ba³em siê stratowania przez fanów gatunku
Prawda jest taka ze hardkorowych fanów czystego industriala ciê¿ko spotkaæ, wiêkszo¶æ w³a¶nie s³ucha tego co z niego wyewoluowa³o. (moje subiektywne zdanie)
Gdybym chcia³ s³uchaæ TG tak czêsto jak niektórych projektów martial to bym ocipia³.

Industrial to jak dla mnie muzyka, któr± niekiedy nie mo¿na pojmowaæ w kategoriach estetycznych. Niektóre projekty s± po prostu nies³uchalne (¶ciana mia¿d¿±cego organy s³uchowe szumu, pisku, etc) i uwa¿am je jedynie za wyraz kontestacji w stosunku do kultury popularnej.. Nie jest to oczywi¶cie zarzut. B±d¼ co b±d¼ trzeba byæ niez³ym twardzielem, aby robiæ muzykê, której nikt nie jest w stanie s³uchaæ

Ogólnie wolê t± bardziej "mistyczn±" wersjê industrialu jak przytoczony ju¿ tutaj Coil. Zw³aszcza, ¿e to chyba w³a¶nie z niej wy³oni³ siê neofolk - jeden z ostatnich rodzajów muzyki, który nie uleg³ jeszcze kompletnej komercjalizacji.

A co do Coila - mo¿e kto¶ bêdzie wiedzia³.. Kiedy¶ dziewczyna pu¶ci³a mi kawa³ek ich p³yty. Ca³a polega³a tylko na tym, ¿e kole¶ czyta³ jaki¶ tekst, a za muzykê s³u¿y³.. odg³o¶ wios³owania. Co to jest?

PS. a s³ysza³ kto¶ Jude z £odzi?


zastanawiam sie kto jest bardziej popierdolony, ten co to tworzy? ten co to wydaje? czy ten co to slucha?

jakby ktos sie przy mnie przyznal ze slucha pluskania wiosel to chyba bym go z litosci jebnol w czolo

[ Dodano: |15 Cze 2009|, 2009 16:31 ]
Tylko ¿e ta muzyka by³a pierwszym krokiem do powstania gatunków które s± ca³kiem s³uchalne. I dzi¶ projekty ca³kowicie amuzyczne takie jak np harsh noise (masonna, merzbow itd) to nisza niszy.

Co do ciê¿kiego frajerstwa, takich znajdziesz wszêdzie niestety
Donald ma racjê, w dzisiejszych czasach ma³o kto czysty industrial. Nie s±dzê te¿ ¿eby by³a to muzyka, ¿eby pokazaæ jakim jest siê wyj±tkowym, gdy¿ raczej ¿adna laska nie poleci na kolesia tylko dlatego, ¿e s³ucha odg³osów fabryki. Ja osobi¶cie nigdy do industrialu siê nie przekona³em, to co mi przypad³o do gustu to koncerty Laibacha z lat 80. To by³o dobre bo poza m³otami, pi³ami i chuj wie jakimi hukami wsamplowane tam by³y marsze wojskowe, przemówienia i ró¿ne ró¿no¶ci. Laibach w swoim industrialnym okresie, przez swoj± twórczo¶æ idealnie przestawia³ ducha totalitaryzmu. W ka¿dym razie ja traktujê industrial raczej jako ruch artystyczny ni¿ muzyczny, który mia³ przekraczaæ granicê, szokowaæ, prowokowaæ. Za industrialem zawsze sz³y kontrowersyjne i naprawdê nie trzeba byæ jakim¶ tam studencin± w swetrze, ¿eby siê tym jaraæ. Z drugiej strony ka¿d± twórczo¶æ mo¿na potraktowaæ jako formê pozy i bardzo ³atwo zarzucaæ komu¶ pretensjonalno¶æ. Równie¿ postawa "pierdolenia wszystkiego co stara siê byæ w jakim¶ sensem artystyczne", te¿ mo¿e byæ odbierana jako poza w stylu: " spójrzcie na mnie! jak mnie wkurwia wszystko co stara siê byæ wyj±tkowe, to dobre dla pretensjonalnych pizd, a nie dla rozs±dnych ludzi twardo st±paj±cych po ziemi"



Co do ciê¿kiego frajerstwa, takich znajdziesz wszêdzie niestety

oczywiscie, tylko ze niektore gatunki przyciagaja do siebie plackow, jazzu tez wiekszosc slucha dlatego ze wypada a nie dlatego ze naprawde lubia.
pos³ucha³emse tego co polecacie na jutubie i mogê wam napisaæ ¿e mój ojciec s³ucha industtrialu
Takiego industrialu to ja te¿ s³ucha³em, przez ponad dwa lata. Ale niestety z powodu kryzysu dwa tygodnie temu musia³em przestaæ s³uchaæ. A to by³ ostry industrial, stal o stal, pi³y do stali, skrzypienie d¼wigu, ³añcuchy itp.
bylo bilety sprzedawac
Greg ³adnie to uj±³ - pierwsze projekty industrialowe to by³a forma prowokacji.
Dzi¶ do s³uchania dla hardkorowców, a dla normalnych ludzi jako ciekawostka.

Za to traktujê ten "gatunek" z szacunkiem bo to dziêki niemu mogê pos³uchaæ np. tego :
http://www.youtube.com/wa...feature=related
oooo to dobre jest
Zgodzê siê z przedmówcami, ¿e "muzyka industrialna" jako taka by³a tylko czê¶ci± sk³adow± wiêkszego przedsiêwziêcia i ¿e sta³a siê pewnym kopem do stworzenia czego¶ "milszego dla ucha" przez pó¼niejsze projekty...

Ale wyrywanie lasek na industrial? To faktycznie musia³by byæ kiepski pomys³...

"Czujesz ten ognisty wodospad iskier przeszywaj±cy duszê i ryk Boscha szlifuj±cego zardzewia³± blachê, który ustanawia nowy porz±dek ¶wiata..."


tylko ze niektore gatunki przyciagaja do siebie plackow, jazzu tez wiekszosc slucha dlatego ze wypada a nie dlatego ze naprawde lubia

mo¿e i tak, ale tak samo mo¿e byæ i z pankrokiem. akurat na taka muzê lansowaæ siê i wyrywaæ laski jest chyba ³atwiej ni¿ na napierdalanie m³otkiem w kaloryfer.


Tylko ¿e ta muzyka by³a pierwszym krokiem do powstania gatunków które s± ca³kiem s³uchalne. I dzi¶ projekty ca³kowicie amuzyczne takie jak np harsh noise (masonna, merzbow itd) to nisza niszy.

Jest jeszcze kwestia taka co to by³o ten czysty industrial? Np. taki Cabaret Voltaire te¿ jest do niego zaliczany, a jednak nie do¶wiadczysz tutaj stali, fabryki ani nic takiego

luknijcie np. na to: http://www.youtube.com/wa...feature=related

ps. to i tak jeden z ostrzejszych numerów CV W pozosta³ych zbli¿ali siê bardziej do disko czy innego pra-techno...
ten temat by³ wa³kowany ju¿ kilka razy. nie przepadam za industrialem, je¶li ju¿ to wole neofolk: Death In June, Der Blutarsh, Coil. niestety ca³a otoczka pozamuzyczna to syf. za du¿o okultyzmu, szatana i gówna tego typu. no ale w sumie, dziêki temu, ma to swój niepowtarzalny klimat.

[ Dodano: |15 Cze 2009|, 2009 22:51 ]

za du¿o okultyzmu, szatana i gówna tego typu

No bez przesady...
Franek, to ju¿ w neofolku jest wiêcej takich rzeczy.
neofolk na tym bazuje. Nazi-peda³ z kumplem okultyst±, wspomaganym przez go¶cia który za³o¿y³ ko¶ció³ szatana (nie to ze nie lubiê Death in June i Boyda ).
To tylko otoczka i prowokacja, dziêki temu ma³o placków tego s³ucha.

Jude, ten song by³ nagrany w 82, zespó³ powsta³ w 73. . Jak grali na pocz±tku i jak wygl±da³o ich pierwsza p³yta? Bo mo¿e ich muzyka te¿ uleg³a ewolucji. Nie szuka³em sam, bo jestem zbyt leniwy
Oczywi¶cie, ¿e uleg³a. CV zaczyna³ jako mocno eksperymentalna grupa, a skoñczy³ graj±c disco. "Nag Nag Nag" wyszed³ jako singiel w 1979.

Franek, to ju¿ w neofolku jest wiêcej takich rzeczy.
ja wlasnie o neofolku pisalem
Electro-Industriale/EBM/TBM lepsze.

http://www.youtube.com/watch?v=K6MPuKXXa1k

http://www.youtube.com/watch?v=jogVsVchWWQ&


Jude, ten song by³ nagrany w 82, zespó³ powsta³ w 73. . Jak grali na pocz±tku i jak wygl±da³o ich pierwsza p³yta? Bo mo¿e ich muzyka te¿ uleg³a ewolucji. Nie szuka³em sam, bo jestem zbyt leniwy

W sumie w 82 to chyba i tak by³y jeszcze pocz±tki tej kapeli je¶li chodzi o wydawanie p³yt, czyli tak jak pisa³ XmichassX by³o jeszcze eksperymentalnie. Potem to oni mogli co najwy¿ej poeksperymentowaæ z wkurwieniem starych fanów



I to odpycha bardzo skutecznie. Tyle, ¿e przy wielu bendach nie wiadomo ani czy chodzi o wyra¿anie przekonañ, czy mo¿e przedstawianie ich w sposób groteskowy, czy te¿ po prostu o wytworzenie jakiej¶ tam atmosfery. W wiêkszo¶ci przypadków chodzi raczej o to ostatnie. I tyle.


Oraz ma swój niesamowity romantyczny urok

btw. to Cabaret Voltaire - ca³kiem fajna rzecz.
O! gitarka temat!


lbo do grania (np. w Fallout-a pogrywa³em z wy³±czonym d¼wiêkiem zastêpuj±c oryginaln± ¶cie¿kê, muzyk± EN - efekt zajebisty).

BLU¬NIERCA!
Muzyka do Fallouta jest na tyle zajebista, ¿e nie warto jej zastêpowaæ czymkolwiek innym. Swoj± drog± - jest ona w wiêkszo¶ci utrzymana w³a¶nie w klimatach industrialno-ambientowych i jest to dla mnie jedno z najwiêkszych dzie³ w tym gatunku


Dla niektórych (np. Blood Axis), to nie tylko prowokacja. A poza tym, jesli nawet to prowokacja, to niby co ma miec na celu, tzn. do czego ma prowokowaæ nagranie kolejnej p³yty, na której ok³adce bêdzie siê paradowaæ w mundurze SS? Do tego, ¿eby te wspomniane "placki" po to nie siêgne³y? ¯e niby kto uwa¿a to za g³upotê to placek, a kto uwa¿a, ¿e to jazzy i cool, to gitara ch³opaczek? Bez sensu. Kiedy¶ czyta³em esej jakiego¶ polskiego martialowca, który siê wyp³akiwa³, ¿e "to_polskie_za¶ciankowe_spo³eczeñstwo" ¼le reaguje na tatua¿e i naszywki ze swastami, i symbolami okultystycznymi zaczerpniêtymi z tradycji SS, bo to przecie¿ nie o to chodzi. Co za pizda. Kolo wypierdala sobie wzorek ze swast na pó³ cielska i jêczy, ¿e normalni ludzie na niego patrz± krzywo. Dlatego rozumiem o co chodzi frankowi. Co prawda DIJ, Blutharsch czy inne Von Thronstahle uwielbiam, ale faktem jest, ¿e ich fascynacje pajacem Crowleyem czy innym Adolfem s± ¿a³osne po prostu.
Zdrówka ¿yczê


Nie mówie ¿e specjalnie prowokuj± po to ¿eby placki tego nie s³ucha³y, ale to jest efekt uboczny. Rozumiem o co Ci chodzi, ale BA to s³aby przyk³ad jako jeden ze skrajnych zespo³ów na tej scenie. Co do celu prowokacji. Ich po prostu jara czê¶æ tej symboliki i nie dziwiê im siê (w wydaniu VT nawet ca³kiem ca³kiem to wygl±da). Do tego otoczka ta spe³nia rolê jak± spe³nia³a w¶ciek³o¶æ i brud pierwszych panków - konsternacja spo³eczeñstwa. No i ostatni aspekt to na pewno czerpanie inspiracji, ale nie w têpy sposób, nikt z nich sobie nie wiesza w pokoju portret Adzia i uwa¿a MK za swoj± Bibliê. Btw. wydaje mi siê ¿e ani dij ani blut ani VT nie fascynuje siê Crowleyem (tutaj napewno Current 93 i Boydzik) czy Dolfikiem. Za to przyznaje ¿e wkruwia mnie czasami stawianie Evoli jako autorytetu, ale to moje osobiste zdanie.
Je¿eli chcesz to mo¿na zawsze roz³o¿yæ t± fascynacjê na czynniki pierwsze, w wypadku np. DIJ jest to czyste zainteresowanie histori± i wojn±. W trochê chory sposób (najlepszy przyk³ad "fields of rape" - je¿eli siê nie myle to song o ba³kanach [DIJ czy C93 to nagra³ pierwszy?] albo "Hollows of Devotion" masz "eagle on arm and terror in eyes, resistance and strugle, your faith is a lie" jawne nawi±zanie do iii rzeszy tylko znajd¼ mi w tym utworze jak±¶ ideologie) jednak nie przekazuj±cy ¿adnych pogl±dów.

Oraz ma swój niesamowity romantyczny urok

Wszak nazizm by³ ideologi± bardzo romantyczn±. Id±c t± okrê¿n± drog± oka¿e siê, ¿e koval mia³ racjê. Na industrial tak¿e mo¿na wyrywaæ laski

hej maleñka.. wpadnij do mnie wieczorem.. poczytam ci majn kampf..

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.