Raport na temat WSI |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
Tu mo¿na pobraæ: http://i.wp.pl/a/f/pdf/11...ny_16022007.pdf
[ Dodano: 16-02-2007, 14:55 ]
Onyszkiewicz powiedzia³, ¿a on w zasadzie raportu jeszcze nie przeczyta³ bo sk±¶ tam przylecia³ przed chwil± ale uwa¿a, ¿e w raporcie nic nie ma....
To idealnie pasuje do wiekopomnych s³ów, które wypowiedzia³ Polska 77:
Artyku³u nie czyta³em, ale uwa¿am ¿e jest bardzo ciekawy.
Zdrówka ¿yczê
Artyku³u nie czyta³em, ale uwa¿am ¿e jest bardzo ciekawy. Sugerujesz, ¿e do³±czenie do grona czytelników jakiego¶ tekstu, Polska 77, deklasuje ów tekst automatycznie?
[ Dodano: 16-02-2007, 15:39 ]
Sugerujesz, ¿e do³±czenie do grona czytelników jakiego¶ tekstu, Polska 77, deklasuje ów tekst automatycznie?
Nie. S±dzê tylko, ze Onyszkiewicz móg³ pobieraæ u Polska 77 nauki dotycz±ce wypowiadania siê na tematy, o których nie ma pojêcia
Zdrówka ¿yczê
A moze tez ogl±da³ rejs
A moze tez ogl±da³ rejs
http://www.rejs.art.pl/audio/interpretacja.mp3
raport opublikowano po godz 12.00..liczy 374 stron...po 2 godzinach opozycja juz go "analizowa³a"......szybko ch³opaki czytaj±
ja czytam ca³o¶æ, w dwie godziny siê nie da ale nawet nie¼le siê czyta, mia³em zamiar przejrzeæ, a mnie wci±gnê³o (oczywi¶cie czê¶æ czytam bardziej pobie¿nie, czê¶æ dok³±dniej). Na mnie mimo wszystko robi jak na razie wra¿enie (zw³±szcza czê¶æ o ruskiej infiltracji)
Onyszkiewicz powiedzia³, ¿a on w zasadzie raportu jeszcze nie przeczyta³ bo sk±¶ tam przylecia³ przed chwil± ale uwa¿a, ¿e w raporcie nic nie ma Nie czyta³em ksi±¿ek So³e¿nicyna ale potêpiam szkalowanie dobrego imienia Zwi±zku Radzieckiego!
"Kobiety pracuj±ce popieraj± d±¿enia do niepodleg³o¶ci Wietnamczyków!" Ma kto¶ to zdjêcie?
ja czytam ca³o¶æ, w dwie godziny siê nie da ale nawet nie¼le siê czyta, mia³em zamiar przejrzeæ, a mnie wci±gnê³o (oczywi¶cie czê¶æ czytam bardziej pobie¿nie, czê¶æ dok³±dniej). Na mnie mimo wszystko robi jak na razie wra¿enie (zw³±szcza czê¶æ o ruskiej infiltracji) Budyniu, nie podniecaj siê tak...i tak najw³a¶ciwsza czê¶æ onego raportu jest tajna...
PS. Nie mniej jednaj mi³o pos³uchaæ jak siê t³umacz± kolesie umoczeni robot± w burdelu zwanym PRL i IIIRP ....
najlepsze s± reakcje ró¿owyc hmedió..ruscy infiltruja polska armie? ach to nic takiego.......23 agentów w Orlenie..ach to nic takiego......pañstwo w pañstwie...mafia paliwowa..ach to nic takiego........
przecie¿ wiadomo ¿e znacznie gro¼niejsze dla pañstwa jest ruchanie lasek przez pos³ów
Dok³adnie,
tak jak pisa³em: "handel broni±, niejasne interesy, finansowe przekrêty, próby wp³ywania na publikacje dziennikarskie. "
TO PIKU¦ PRZY WYRUCHANIU ANETY KRAWCZYK!!!
trochê reakcji sensowniejszych (niestety takie to tylko w sieci praktycznie)
@ w czerwonym
2007-02-17, 12:54:28 Dziennikarskie wypociny Tagi:
* miernoty * dziennikarze * polityka * media * WSI * IV RP
Przygl±daj±c siê reakcjom po opublikowaniu raportu z likwidacji WSI, mo¿na odnie¶æ wra¿enie, ¿e czê¶æ komentatorów albo go nie przeczyta³a albo wprowadza ¶wiadomie s³uchaczy w b³±d. Typowa wypowiedz takiego "dziennikarza" jest zbudowana na zasadzie relatywizowania problemu. Osobi¶cie przeczyta³em czê¶æ napisan± przez przewodnicz±cego Komisji Likwidacyjnej Antoniego Macierewicza. Raport jest dla mnie potwierdzeniem, ¿e tezy stawiane przez braci Kaczyñskich by³y s³uszne. Nie bêde tu wymieniaæ wszystkich nieprawid³owo¶ci bo nie starczy³oby mi czasu. Chce natomiast skupiæ siê na reakcjach publicystów, którzy prawie jednog³o¶nie okre¶lili raport "niepora¿aj±cym".
A dlaczego mia³ byæ "pora¿aj±cy"? Co znaczy pora¿aj±cy? Czy fakty wymienione nie s± pora¿aj±ce?
Dla wielu nie s±. Pawe³ Wroñski pisze: "Czy naprawdê by³o warto?". Dla Wroñskiego jak sam pisze: "niejasne interesy, handel broni±, finansowe przekrêty, czy próby wp³ywania na publikacje dziennikarskie" nie s± szokuj±ce. To, ¿e rok w rok polski obywatel zakupowa³ "podrabiane" paliwo o gorszych w³asno¶ciach oraz dro¿sze na czym skarb pañstwa traci³ 6mld z³ rocznie a wszystko toczy³o siê pod nadzorem s³u¿b, które o wszystkim wiedzia³y i nawet udziela³y wojskowych baz jako rozlewni...To wszystko nie jest "pora¿aj±ce". Oczywi¶cie podobne wypociny trafiaj± do garstki ludzi o podobnym poziomie intelektualnym i sedno sprawy rozmywaj±. Bo cel dalej jest ten sam, rz±d musi odej¶æ. Po obecnej w³adzy przyjdzie inna i ju¿ wszystko bêdzie OK. Wa¿ne, by status qou by³ zachowany a zmiany nie nastêpowa³y.
Innym przyk³adem dziennikarskiej miernoty s± komentarze takich publicystów jak: ¯akowski, Paradowska czy Wo³ek. "By³y tam jakie¶ drobne, czasem wiêksze nadu¿ycia i sporo marzeñ, aby zrobiæ wiêkszy skok" czy nie jest to piêkny przyk³ad relatywizowania problemu?. Ka¿dy z nich jak przysta³o na wytrawnego manipulatora potwierdza na pocz±tku, ¿e likwidacja by³a potrzebna po czym nastêpujê "ale", i to "ale" ci±gnie siê przez dalsz± czê¶æ wywodu. Mechanizm ten doskonale opisa³ Ziemkiewicz w swojej ostatniej ksi±¿ce. Bo przecie¿ nie chodzi o to, ¿eby przeczyæ oczywisto¶ciom, chodzi jedynie o to, ¿eby wszystko zrelatywizowaæ.
Proces zmian jakie zapocz±tkowa³y wybory w 2005 nie przebiega oczywi¶cie ³atwo. Wiele karier musi zostaæ zakoñczonych. W debacie publicznej jednak odnosze wra¿enie, ¿e w¶ród dziennikarzy nie ma podzia³u na zwolenników interesu narodowego tylko wy³±cznie na ich pogl±dy polityczne. Szkoda, ¿e gdy rz±d próbuje komunikowaæ siê ze spo³eczeñstem i daæ mu sygna³: "Obywatele nie ufajcie we wszystko co widzicie, czytacie i s³uchacie" zaraz za tym idzie lament opozycji.
Rz±dy braci Kaczyñskich maj± bowiem wielkiego wroga. Wróg jest potê¿ny po pochodzi z w³asnych szeregów. Statystyczny wyborca nie sprawdza intencji publicysty, nie zastanawia siê dlaczego krytykuje obóz w³adzy. Je¿eli jest krytyka, "to musi co¶ byæ na rzeczy".
Polacy s± g³odni wiedzy o swoim pañstwie, ¶wiadczy o tym ilo¶æ wej¶æ na serwer prezydenta oko³o 100/s. Szkoda jednak, ¿e tego zainteresowania dziennikarze nie chc± wykorzystaæ do czego¶ pozytywnego. Skupiaj±c siê na krytyce i wytykaniu b³edów w³adzy, nie¶wiadomie wykopuj± sobie w³asny grób. Umieraj± w oczach nielicznych, którzy nie maj± jeszcze doszczêtnie spranego mózgu. W±tpie jednak aby takie "dziennikarskie miernoty" przejmowa³y siê tym zbytnio. W koñcu kto¶ we¿mie ich tekst. Mo¿e to byæ nowa ekipa rz±dowa, WSI, CIA, GRU, KGB etc....
Dzisiejsi dziennikarze coraz bardziej zamiast przypominaæ dziwice czy prostytutki zamieniaj± siê w zwyk³e szmaty, daj±ce cia³a ka¿demu i za darmo.
http://adamichnik.salon24.pl/6268,index.html
Rafa³ A. Ziemkiewicz
Co udowodni³ raport? Tagi:
* raport * WSI * media
Czytam raport o WSI – pobie¿nie, bo ju¿ jestem jedn± nog± w górach i zamierzam wszystko to zostawiæ choæby na dwa tygodnie za sob±. Czytam te¿ komentarze w prasie. Odnoszê wra¿enie, ¿e równie dobrze mog³oby tego raportu nie byæ, i tak z góry mo¿na siê by³o spodziewaæ, co mo¿e o nim napisaæ na przyk³ad Janina Paradowska, Jacek ¯akowski czy Katarzyna Kolendo Zalewska (by ograniczyæ siê tylko do wypowiedzi z „Dziennika”). Raport ma wady, nie jest na pewno dzie³em na miarê oczekiwañ, które rozbudzono, w kilku miejscach jego autorzy wrêcz g³upio siê podk³adaj±, i jest zrozumia³e, ¿e dziennikarze programowo antyprawicowi, a wiêc i antyrz±dowi, chwytaj± siê tego, co pozwala im zdyskredytowaæ nie tylko raport, ale w ogóle, po raz kolejny, ca³y projekt IV RP. Ale chyba co¶ za ³atwo im idzie bagatelizowanie faktu podstawowego: raport pokazuje WSI jako strukturê nie poddaj±c± siê kontroli, swoiste pañstwo w pañstwie, nie zajmuj±c± siê tym, czym powinno, za to z zami³owaniem grzebi±c± w sprawach, do których w cywilizowanym pañstwie s³u¿by specjalne, wojskowe czy cywilne, maj± wstêp wzbroniony. Pokazuje te¿ znaczny stopieñ demoralizacji ¿o³nierzy WSI, najwyra¼niej traktuj±cych pracê w nich nie jako s³u¿bê, ale jako okazjê do robienia prywatnych geszeftów.
To w zupe³no¶ci wystarcza, by decyzjê o ich rozwi±zaniu uznaæ za s³uszn±, a prowadzenie dalszego ¶ledztwa w poszukiwaniu dowodów ewentualnych przestêpstw – za uzasadnione.
Zdumiewaj±ca jest dla mnie ³atwo¶æ, z jak± lewicowi komentatorzy przechodz± nad tym do porz±dku dziennego. „No gdzie te zbrodnie WSI, o których ja ci±gle s³yszê”, pyta retorycznie pani Paradowska. Ja nie s³ysza³em o zbrodniach, ale w sprawach tak wa¿nych dla pañstwa samo uzasadnione podejrzenie wystarcza, by podj±æ stanowcze decyzje. Chyba, ¿e my¶li siê jak Leszek Miller, który twierdzi³, ¿e dopóki minister nie zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, to nale¿y go traktowaæ jako ca³kowicie zdolnego do sprawowania funkcji. Je¶li dobrze pamiêtam, tê b³yskotliw± wyk³adniê przedstawi³ by³y premier przy sprawie ministra Sobotki i afery Starachowickiej – afery, której znaczenie redaktor Paradowska z tak± sam± pewno¶ci± siebie deprecjonowa³a, twierdz±c, ¿e to jaka¶ w ogóle niegodna uwagi lokalna sprawa. S±d nie podzieli³ jej przekonania, i choæ prezydent Kwa¶niewski ochroni³ protegowanego przed kar±, co do znaczenia samej sprawy w±tpliwo¶ci dzi¶ ju¿ nie ma.
„Przy CIA nasze WSI to by³y grzeczne dziewczynki”, uderza w podobny ton Jacek ¯akowski. Zapomina przy tym, ¿e CIA przy najdrobniejszych podejrzeniach przekraczania uprawnieñ stawiane by³y natychmiast na baczno¶æ, podczas gdy WSI robi³y co chcia³y. A to oznacza, ¿e mia³y równie¿ nieporównywalnie wiêksz± mo¿liwo¶æ kamuflowania swych poczynañ.
Nie wiem, zbyt pobie¿nie go przejrza³em, czy raport udowodni³ wszystko, co mia³ udowodniæ. Na pewno po raz kolejny udowodni³ stronniczo¶æ wielu naszych dziennikarzy, których nie interesuje obiektywne wywa¿anie racji, a tylko wyszukiwanie wszystkiego, co mo¿na u¿yæ przeciwko PiS, i bagatelizowanie reszty.
http://rafalziemkiewicz.salon24.pl/6273,index.html
Artur M. Nicpoñ
I co po raporcie? Tagi:
* raport * WSI
£ykn±³em raport w ca³o¶ci. Razem z aneksami.
W ramach odpoczynku lukn±³em co tam na jego temat pisz± ró¿ni m±drzy ludzie. Niestety, najwyra¼niej nie chcia³o im siê go czytaæ, bo zamiast g³osów oburzenia na fakt, i¿ s³u¿by tak sobie dokazywa³y, zetkn±³em siê z mantrowaniem w stylu: "phi, te¿ mi co¶, przecie¿ chyba nikt siê nie spodziewa³, ¿e w s³u¿bach pracuj± same anio³ki".
No¿ cholera mnie bierze!
Ludzie, po takim raporcie w cywilizowanym kraju typu USA tak by siê kolesiom dobrali do skóry, ¿e jeno wióry by z dup lecia³y. A u nas? A u nas "phi"!
S³u¿by przekazuj± zmikrofilmowane dokumenty do Moskwy. Do stolicy obcego mocarstwa niezbyt przychylnie do nas nastawionego! Przekazuje niejaki Bu³a te dokumenty do ichnich s³u¿b! I nie wisi!
Ministrowie obrony lekcewa¿± sobie sygna³y dotycz±ce WSIokowych harcowników- i nic. Taki Komorowski do tego, jak zwykle, ma pe³n± mordê frazesów. No powieka sukinsynowi nawet nie drgnê³a!
S³u¿by opêdzlowuj± broñ terrorystom. I nic! Gdzie siê podzia³y te mendz±ce larwy, ¿e "nasi ch³opcy gin± bezsensownie w Iraq" i "rozwi±zanie s³u¿b pozbawi nas ochrony kontrwywiadowczej". Jakiej ochrony, pytam? Na kierunku rosyjskim mo¿e? No, tam ochrona jak ta lala. Ca³y jeden oficer siê tym zajmowa³!
S³u¿by sobie poprzez ró¿ne podstawianki zak³adaj± telewizory, wstawiaj± swoich ludzi w media, w spó³ki skarbu pañstwa i "prywatne" przedsiêwziêcia.
I nic.
W³±czam tivi i co widzê? Widzê jak ca³a plejada sukinsynów uparcie twierdzi, ¿e NIC SIÊ NIE STA£O, raport jest BEZWARTO¦CIOWY.
Szlag!
Jakby to powiedzia³ jaki¶ mato³ niepi¶mienny, to OK. Mato³ mo¿e nie kumaæ. Ale oni nie kumaj±? Ale¿ kumaj± jak najbardziej.
I racje mia³a Anna pod moim wczorajszym wpisem. Szmajdziñski fajda ju¿ gacie ze strachu. Bo to co jest zosta³o napisane w oparciu o ¼ród³a. S± sygnatury akt, s± pseudonimy, s± daty i konkretne dzia³ania.
Mam wielk± nadziejê na to, ¿e w nied³ugim czasie nasze wiêzienia zape³ni± siê ró¿nymi szmaciarzami.
I mam nadziejê, ¿e im bêdzie czêsto wypadaæ myd³o pod prysznicem!
http://crusader.salon24.pl/6272,index.html
i mój skromy g³os w tej dyskusji: http://budyn78.salon24.pl/index.html
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|