WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Na Starej Kwaterze był już podobny temat więc i tutaj myśle, że się przyda. Chciałbym żeby każdy kto oczywiście w jakikolwiek sposób utożsamia się z myślą konserwatywną, dołożył tutaj swoją cegiełkę. W ten sposób(mam nadzieję) powstanie małe kompendium wiedzy plus baza danych zawierająca linki do bieżącej i starszej publicystyki i opinii oraz stron wszelakich Najpopularniejsi publicyści: Stefan Kisielewski "Kisiel" http://republika.pl/stefan_kisielewski/ Waldemar Łysiak: http://pl.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Łysiak http://www.wyspywirtualne.cpo.pl/ http://www.lysiak.chrzanik.com/ http://www.polonica.net/rzeczpospolita_klamcow.htm Maciej Rybiński: http://pl.wikipedia.org/w...i_(dziennikarz) http://rybinski.blog.pl/ Rafał Ziemkiewicz: http://ziemkiewicz.blogdrive.com/ http://ziemkiewicz.fantastyka.art.pl/ http://fakty.interia.pl/felietony/ziemkiewicz http://www.rafalziemkiewicz.salon24.pl/index.html Stanisław Michałkiewicz: http://www.michalkiewicz.pl/ Gazety i czasopisma: Opcja na Prawo http://opcja.pop.pl/ Niezależna Gazeta Polska: www.niezalezna.pl Gazeta Polska: http://www.gazetapolska.pl/ Inne(strony, blogi itp.): Galba - Prawy Prosty http://www.galba.net.pl/ Koliber i UPR: http://www.upr.org.pl/main/index.php http://www.koliber.org Blogosfera polskiej prawicy http://warpman.kv.net.pl/...s/manif_02.html Bibuła: http://www.bibula.com/new/main.php?page=news www.prawica.net http://polskiecentrum.blog.onet.pl/ (dużo fajnych linków) http://stop-histerii.blog.onet.pl/ CONSERVATIVE PUNK U.S. http://www.conservativepunk.com/index.asp http://www.kapitalizm.republika.pl/ Daniel Pipes http://pl.danielpipes.org/ polecam, cprzystepnie i ciekawie pisze Zapraszam do zamieszczania swoich linków, a któregoś z adminów proszę o przyklejenie topika. Najwyższy Czas - tygodnik konserwatywno-liberalny www.prawy.net Andrzej Solak, www.krzyzowiec.prv.pl - publicysta narodowy R.A.C. - patriotyczna scena muzyczna www.fronda.pl oni byli conservatice punks jak jeszcze wszyscy słuchaliście Włochatego http://www.arcana.pl/ A co do "Gazety Polskiej" Od ja kiegoś czasu przeglądam regularnie ( moja dziewczyna podkrada swojemu dziadkowi) i musże powiedzieć, że z numeru na numer coraz słabiej, męczą bułę wręcz... http://kataryna.blox.pl Na poprzednim forum był taki wielki spis zasad Ciemnogrodzianina, fajnie byłoby jakby go ktos tu wkleił Na poprzednim forum był taki wielki spis zasad Ciemnogrodzianina, fajnie byłoby jakby go ktos tu wkleił To masz namyśli? DEKLARACJA PROGRAMOWA INTERNETOWEJ LISTY DYSKUSYJNEJ Internetowa lista dyskusyjna Ciemnogród jest forum dyskusyjnym dla osób o poglądach konserwatywnych w szerokim znaczeniu tego słowa. Osoby o poglądach zdecydowanie lewicowych mogą czuć się na liście źle i obco, za co nie zamierzamy ich przepraszać ani naginać profilu listy do ich aktualnych potrzeb. W szczególności zaś: 1. Ciemnogrodzianin rozróżnia miedzy prawdą i kłamstwem, złem i dobrem, czarnym i białym, mężczyzną i kobietą, mądrym i głupim. 1.1. Dla Ciemnogrodzianina nie wszystko jest względne, gdyż istnieją odwieczne prawdy absolutne. 1.2. Dla Ciemnogrodzianina nie każdy punkt widzenia jest równie uprawniony. 1.3. Ciemnogrodzianin nazywa głupca głupcem, a nie "rozumnym inaczej". Złodziej jest dla niego niczym więcej, niż złodziejem, a nie "osoba o alternatywnych, być może kontrowersyjnych, lecz jakże ciekawych poglądach na kwestię własności prywatnej." 1.4. Ciemnogrodzianin brzydzi się lewdą (pojecie ukute przez analogię: prawda-prawica, lewda-lewica), czyli manipulowaniem faktami w celu udowodnienia jakichś podejrzanych tez. 1.5. Zjawisk chorych i patologicznych Ciemnogrodzianin nie przedstawia jako czegoś normalnego lub "alternatywnego". 1.6. Postmodernizm jest dla Ciemnogrodzianina niczym innym, jak tylko objawem kalectwa umysłowego. 2. Ciemnogrodzianin z pogardą odnosi się do poprawności politycznej, idąc za głosem własnego sumienia i rozsądku. 2.1. Ciemnogrodzianin powie "oszust" o człowieku, który wyłudza pieniądze z opieki społecznej - nawet, gdy oszust ów jest Cyganem, Murzynem, Wietnamczykiem, Arabem lub lesbijka. 2.2. Ciemnogrodzianin będzie protestował przeciwko faworyzowaniu pewnych grup ludności kosztem innych pod pozorem "wyrównywania szans" lub "krzywd". Zastępowanie jednych krzywd innymi nie jest, jego zdaniem, sposobem na ich eliminowanie. 2.3. Ciemnogrodzianin nigdy nie będzie wazeliniarzem, który za cenę zyskania chwilowej popularności u jakichkolwiek grup społecznych, etnicznych lub religijnych będzie głosił poglądy, z jakimi wewnętrznie się nie zgadza. 2.4. Ciemnogrodzianin uważa, że podstawą do obejmowania jakichkolwiek stanowisk (zawodowych, politycznych itp) winna być kompetencja a nie przywileje związane z kolorem skóry, religią, językiem, płcią itp. 2.5. Istnieją jednakże oczywiste wyjątki od punktu 2.4. Np. księża katoliccy muszą być mężczyznami, a prezydentem RP winien być obywatel polski. 3. Ciemnogrodzianin jest osobą tolerancyjną. Przez tolerancję rozumie on jednak niekoniecznie to samo, co mieszkańcy Jasnogrodu. 3.1. Tolerancja w jego pojęciu oznacza przede wszystkim wyrozumiałość i pobłażliwość dla cudzych poglądów. Ciemnogrodzianin nie pragnie nikogo za nie karać - przynajmniej dopóty, dopóki ich posiadacz nie usiłuje wprowadzić ich w życie, zagrażając prawom naturalnym i naturalnemu porządkowi rzeczy. 3.2. Tolerancja to nie to samo, co aprobata lub wręcz popieranie dowolnych opinii. Tolerancja to umiejętność ścierpienia czyjejś głupoty, a nie uznawanie jej za równouprawnioną z poglądami rozsądnymi i uzasadnionymi. 3.3. Ciemnogrodzianin (w odróżnieniu od tzw. ludzi przyzwoitych, postępowych i kulturalnych) toleruje nie tylko osoby, których poglądy są mu bliskie. 3.4. Poglądy, z jakimi się nie zgadza, Ciemnogrodzianin zwalcza przy pomocy dyskusji, argumentacji, ośmieszania ich itp. Ciemnogrodzianin nigdy nie ucieka się do stosowania środków administracyjnych (zakazów, nakazów, cenzury itp). 3.5. Tolerancja Ciemnogrodzianina wobec poglądów mu obcych kończy się tam, gdzie zaczyna się czubek jego nosa. 4. Ciemnogrodzianin nie wstydzi się bycia patriotą ani używania znienawidzonego przez postępowców słowa "naród". 4.1. Stawia on dobro swej Ojczyzny na pierwszym miejscu, przed interesami Europy czy też Postępowych Narodow Afryki. Co gorsza, nie widzi najmniejszej potrzeby, aby się z tego tłumaczyć. 4.2. Ciemnogrodzianin rozróżnia jednak patriotyzm od prymitywnego szowinizmu. Kochając swój kraj - nie pogardza on innymi narodami, a nawet chętnie uczy się od nich wszystkiego, co może się przydać Polsce i Polakom. 4.3. Ciemnogrodzianin nie przeprasza za to, że to w jego kraju wybudowano obozy zagłady, ani za to że polska i sowiecka bezpieka urządziła Żydom pogrom w Kielcach. 5. Ciemnogrodzianin jest zdecydowanym antykomunista, nawet jeśli ludzie eleganccy i postępowi uważają jego odczucia za zoologiczną nienawiść. 5.1. Ciemnogrodzianin nie uważa Lenina lub Stalina za niewinne ofiary nieludzkiego systemu, który wciągnął ich w swe tryby. 5.2. Ciemnogrodzianin zgadza się z twierdzeniem, że komunizm był i jest o wiele większym zagrożeniem dla ludzkości, niż nazizm. Do dnia dzisiejszego nie nastąpiło bowiem nigdzie rozliczenie ze zbrodniarzami komunistycznymi podobne do tego, jakie miało miejsce wobec zbrodniarzy nazistowskich. Nazizm jest już ideologią martwą a jego zwolennicy stanowią nic nie znaczącą garstkę maniaków. Komunizm natomiast nadal istnieje i miewa się dobrze. Co więcej, jego reprezentanci cieszą się ogólnym szacunkiem a nawet zasiadają w rządach i parlamentach. 5.3. Ciemnogrodzianin nie trwoni sił ani środków na walkę z jakimiś wyimaginowanymi nazistami ani garstką antysemitów, których wpływy w Polsce równają się zeru. 6. Ciemnogrodzianin z reguły jest człowiekiem wierzącym w Boga. W żadnym zaś wypadku, nawet gdy nie dostąpił łaski wiary, nie posuwa się do aktywnego zwalczania religii, Kościoła i Boga, lecz okazuje im tolerancję i szacunek. 6.1. Ciemnogrodzianin nie próbuje dopasować Kościoła do swych aktualnych potrzeb, skłonności itp. lecz stara się sam dostosować do jego nauki. 6.2. Niewierzący Ciemnogrodzianin powstrzymuje się od pokazywania Kościołowi "właściwej drogi" do zdobycia wiernych. 6.3. Niewierzący Ciemnogrodzianin nie bluźni ani w żaden sposób nie uraża uczuć religijnych innych osób. Podobnie, wierzący Ciemnogrodzianin nie będzie bez powodów wymyślał ateistom od antychrystów. 6.4. Ciemnogrodzianin nie uznaje jednak pierwszej lepszej sekty za religię, a jej przywódcę za proroka. New Age i pokrewne ruchy uważa za niekoherentny bełkot. 6.5. Ciemnogrodzianin pamięta, iż w całej historii Polski to właśnie Kościół bronił wolności - więc nie traktuje "klerykalizmu" jako największego zagrożenia dla Rzeczypospolitej. 7. Ciemnogrodzianin prowadzi swe dyskusje w sposób rzeczowy. 7.1. Odpowiedzialność za słowa jest jego obowiązkiem. Podawanie faktów zmyślonych lub nie popartych należytymi dowodami uważa za zwykły bełkot. Jeśli daje upust domysłom - to wyraźnie to zaznacza. 7.2. Ciemnogrodzianin nie ciska na prawo i lewo wyzwiskami typu "faszysta", "antysemita", "kołtun", "szowinista" lub "rasista" w stosunku do każdego, kto nie podziela jego poglądów. Są to bowiem słowa-wytrychy używane przez lewaków, gdy zaczyna brakować im argumentów i logiki. 7.3. Ciemnogrodzianin wystrzega się dopatrywania "nienawiści" w oponentach, gdyż z reguły dowodzi to obecności nienawiści w nim samym. 7.4. Ciemnogrodzianin stara się atakować poglądy, nie zaś osoby. 7.5. Ciemnogrodzianin unika wyrażeń uznanych ogólnie za wulgarne, zwłaszcza, gdy nie ciska ich w przestrzeń, lecz wprost do konkretnej osoby. 7.6. Ciemnogrodzianin unika słowa "postęp" jako argumentu na rzecz swych racji. Ciemnogrodzianin wie, że słowo to nie znaczy na dobrą sprawę nic, gdyż to co wczoraj było postępowe, dziś już takim być nie musi - i na odwrót. 8. Ciemnogrodzianin traktuje kobiety tak, jak pragną same być traktowane, czyli: 8.1. Wobec Ciemnogrodzianek jest szarmancki i opiekuńczy. Broni ich honoru i praw do bycia prawdziwymi kobietami. 8.2. Do feministek i innych zwolenniczek czysto mechanicznego równouprawnienia odnosi się jak do mężczyzn, a zatem bez żadnej taryfy ulgowej. 8.3. Do czytelniczek książek typu "Podstawy algebry dla kobiet" lub "Lesbijska historia sztuki" nie odnosi się w ogóle, lecz unika ich towarzystwa. 9. Ciemnogrodzianin uważa, ze władza jest sługą narodu, a nie na odwrót. W szczególności: 9.1. Nie jest celem Konstytucji nadawanie bądź odbieranie ludziom jakichkolwiek praw, z jakimi się urodzili i z jakimi umrą. 9.2. Opiekę nad dziećmi sprawują rodzice bądź wyznaczone przez nich instytucje zgodnie z żądaniami rodziców, a nie ministerstwo lub kuratorium. 9.3. Nachalne wtykanie nosa przez urzędników państwowych w nie swoje sprawy jest naruszeniem prywatności i Ciemnogrodzianin będzie jej, w razie potrzeby, bronić choćby kłonicą lub sztachetą. 9.4. Ciemnogrodzianin twierdzi, iż sam lepiej wydoi krowę, nakarmi świnię lub skosi pszenicę, niż powołany do tego celu komitet ekspertów. 9.5. Ciemnogrodzianin nie widzi potrzeby utrzymywania całej masy pasożytów społecznych, zwanych urzędnikami państwowymi, ze swych ciężko zarobionych pieniędzy. 9.6. Ciemnogrodzianin jest zwolennikiem ograniczenia wpływów państwa do rzeczy niezbędnych: polityki obronnej, policji i być może bicia monety. 9.7. Obowiązkiem władzy jest karanie przestępców, a nie wytwarzanie w społeczeństwie poczucia winy za przestępcze skłonności niektórych osobników. 10. Dla Ciemnogrodzianina rodzina jest źródłem stabilności, natchnienia, ciepła i serdeczności - a nie ogniskiem przemocy, gwałtu, kazirodztwa i płatnej prostytucji. Ze zdegenerowanych przypadków Ciemnogrodzianin nie czyni reguły ani wzorców do naśladowania. 10.1. Ciemnogrodzianin zdecydowanie potępia tworzenie różnego rodzaju "rodzin alternatywnych" i adopcję dzieci przez pary jednopłciowe. 10.2. Rodzina nie ma być miejscem na przeprowadzanie eksperymentów z zakresu inżynierii społecznej. Państwo nie ma prawa ingerowania w życie rodziny. Rodzice zaś mają prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami. 11. Dla Ciemnogrodzianina pojęcie wolności jest święte i nigdy nie godzi się na żadne kompromisy - woli on bowiem cierpieć z powodu jej nadużywania, niż z powodu jej niedostatku. 11.1. Tak więc będzie on ostro zwalczał wszelkie zakusy byłych PRL-owskich cenzorów i osób o ich mentalności na ograniczenia swobody wypowiedzi w mediach: radio, TV, prasie, Internecie. 11.2. Usunięcie z listy "Ciemnogród" ograniczeniem wolności słowa nie jest, gdyż nie uniemożliwia uczestniczenia w innych grupach dyskusyjnych. 11.3. O usunięciu z listy decyduje jej właściciel, biorąc ewentualnie pod uwagę opinie pozostałych uczestników. Zdrówka życzę Ostatnio Korwin założył sobie bloga http://korwin-mikke.blog.onet.pl/ Polecam następujące blogi: Planeta Prawej Blogosfery http://planeta.kuki.bitmar.net/ Piąta władza http://5wladza.blogspot.com/ Huber Kozieł http://foxmulder.blox.pl/html Wojciech Wencel http://wojciechwencel.blogspot.com/ Paweł Milcarek http://www.christianitas.pl/pawelmilcarek/ http://pawelmilcarek.salon24.pl/index.html Szczepan Twardoch http://www.dziennik.twardoch.pl/ Filip Memches http://filipmemches.salon24.pl/index.html MyśloZbrodnia http://myslozbrodnia.blogspot.com/ Katechizm Kulturalnego Konserwatysty http://lear.blox.pl/html Wojciech Cejrowski http://www.cejrowski.com/dziennik/ Richard Mbewe http://richardmbewe.salon24.pl/index.html Religia Pokoju http://religiapokoju.blox.pl/html Żołnierze Wyklęci http://podziemiezbrojne.blox.pl/html Poeci Walczącej Warszawy http://requiem44.blog.onet.pl/ wszystko fajnie, tylko po co ten Mbewe wszystko fajnie, tylko po co ten Mbewe "Bo wszystkie Ryśki to porządne chłopy" Tak poważnie mówiąc to nie wiem czy jest to odpowiednie miejsce na taką dyskusję, ale skoro zostałem wywołany do tablicy... Z czystym sumieniem mogę nazwać go polskim patriotą gospodarczym. Wielokrotnie podkreślał, że wprowadzenie Euro to ograniczenie suwerenności, krytykował sposób funkcjonowania hipermarketów w Polsce. W większości przypadków proponuje wolnorynkowe rozwiązania, ale nie popada w leseferystyczny dogmatyzm (za co mu chwała). Nie tylko pisze o ekonomii, gospodarce, ale również się nią zajmuje. Zamiast bawić się w udawanie Polaka, działa w interesie Polski (Poland's Roadshow In Europe). Przyczynę biedy w Afryce widzi przede wszystkim w samych Afrykańczykach. Nie daje się wciągnąć w akcje wmawiania Polakom "rasizmu", "faszyzmu" itp. Na koniec cytat: "Co Pana w Polsce najbardziej denerwuje? oczywiście poza nasza gramatyką i końcówkami w naszym języku? Richard_Mbewe: Jest parę rzeczy, które mnie denerwują, najważniejsze z nich jest coś, co nazywam kompleksem niższości przejawiający się w ten sposób, ,że Polacy uważają, że wszystko co jest polskie jest do niczego, a najlepszej jest coś z zagranicy lub importowane, szczególnie jeśli to jest ze Stanów Zjednoczonych. Zawsze Polacy porównują do Stanów Zjednoczonych jak ten dla nich wzór, nieosiągalny ideał. Szkoda dlatego że uważam, że Polska jest europejskim krajem z długą historią i cywilizacją i może wiele wnieść dla dobra świata, gdyby właśnie nie mieli kompleksu niższości." To pismo mi się wydaje ciekawe http://www.komentarz.info/ Wcześniej o nim nie słyszałem, ale po (pobieżnym) przejrzeniu wrażenie mam przyjemne. Tego jeszcze nie było, a dosyć ciekawy magazyn: http://www.phalanx.pl I jakaś nowa strona informacyjna, zapowiada się w miarę dobrze: http://www.infopatria.pl Grzesiu Braun w natarciu . Jego "Plusy dodatnie, plusy ujemne". Problematyka znana, ale warto obejrzeć. http://video.google.pl/vi...earch&plindex=0 Witam Wszystkich! Co do linków, to jest jeszcze taka stronka: www.nacjonalista.pl, a na niej w każdy czwartek od 19 do 22 gra Radio Przechowalnia. Warto posłuchać! Blog Roberta Gwiazdowskiego: http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?content=1 http://www.konserwatyzm.pl/ - Klub Zachowawczo-Monarchistyczny, historia, wsteczne idee i publicystyka na wysokim poziomie http://www.wandea.org.pl/ - Wirtualna Wandea - bardzo tradycjonalistyczna strona, chwilami przesadnie http://bez-owijania.blogspot.com/ - Bez Owijania - interesujący konserwatywno-antyliberalny blog niejakiego Triariusa http://detroit-michigan.blog.onet.pl/ a oto blog czlowieka zakochanego w usa... prawicowcem to jest niewątpliwie i gnioty tez jebnie czasami ale ... milej lektury [ Dodano: 27-08-2007, 06:21 ] http://opcja.pop.pl/ internetowe archiwum opcji na prawo, dużo ciekawych tekstów. to może być dobra rzecz - strona, na którą prawicowy blogerzy zaproszeni przez autorki wrzucają na bieżąco swoje nowe teksty lub ich zajawki warto dodać do ulubionych http://lista-obecnosci.blogspot.com/ http://www.polonica.net/L...anej_Polsce.htm - trochę naciągane, jest kilka ciekawych pozycji. --------------------------------------- www.youporn.com - a to po godzinach http://www.polonica.net/Lista_zydow_w_zniewalanej_Polsce.htm - trochę naciągane, jest kilka ciekawych pozycji. To chyba raczej do działu Humor. Winieta strony jest kolażem z polskiego godła i nazistowskiego plakatu; trudno o szczęśliwsze zestawienie. To chyba raczej do działu Humor. http://www.mises.pl/ Ciekawa stronka. Polecam też lekturę miesięcznika ... konserwatywno-anarchistycznego "Laissez Faire", którego kilka numerów jest tam do ściągnięcia w formacie PDF. Ludwig von Mises - Human Action Milton Friedman - Capitalism and freedom Apel do frajerów ! My niżej podpisani, jako ludzie wolni, a jednocześnie całkowicie równi, przy tym postępowi, tolerancyjni i otwarci, niniejszym oświadczamy, iż uznajemy co następuje za fakty obiektywne: I. Nie ma żadnej obiektywnej prawdy – każdy człowiek ma swoją własną. To znaczy: jeśli chce, bo nikt nie ma prawa go zmusić do przyjęcia jakiejkolwiek. Każdy może głosić, co mu się podoba, jeśli nie będzie się za bardzo upierał, że ma rację. Wszystkie wartości są względne. Kto twierdzi inaczej, jest niebezpiecznym fanatykiem. II. Demokracja to wartość absolutna, najwyższy ideał każdego miejsca i czasu. Wszystkie ustroje polityczne i społeczne przed nastaniem Demokracji opierały się na ucisku. Przed epoką Demokracji nie było na świecie ludzi wolnych. Brak Demokracji to synonim tyranii i ciemnoty. Demokracja jest tożsama z Wolnością. Każdy człowiek ma odwieczne, przyrodzone prawo do życia w ustroju demokratycznym. Dotyczy to zwłaszcza ludzi w kręgach kulturowych, gdzie Demokracja nigdy nie istniała – należy im uświadomić, iż bez Demokracji nikt nie może być szczęśliwy. Wszelkie instytucje społeczne – m.in. uniwersytet, szkoła, firma, Kościół (lub inny związek wyznaniowy), rodzina – powinny się demokratyzować w miarę Postępu. Kto twierdzi inaczej, jest faszystą. III. Wszystkie kultury są sobie równe. Nikomu nie wolno utrzymywać – zwłaszcza publicznie – że którakolwiek z nich jest lepsza lub gorsza od innej ani że odegrała donioślejszą od pozostałych rolę w historii. Zarazem wszystkie kultury są od siebie zupełnie różne: wartości każdej kultury są prawdziwe dla niej i wyłącznie dla niej, a żadna z nich nie może narzucać własnych wartości innym (czego najbardziej zbrodniczym przykładem w historii była chrystianizacja). Nie zmienia to faktu, iż wszystkie kultury zmierzają w stronę ideału liberalnej demokracji, nawet jeśli nie do końca lub wcale nie zdają sobie z tego sprawy. Wszelkie przestępstwa popełniane w Europie przez przedstawicieli kultur pozaeuropejskich wynikają z ich odmiennej formacji kulturowej, a nie ze złej woli, toteż nigdy nie wolno ich za nie karać ani represjonować w inny sposób. Wszelkiej niesprawiedliwości i nieszczęściom zachodzącym w kulturach pozaeuropejskich winny jest zaś pośrednio lub bezpośrednio biały człowiek. Kto twierdzi inaczej, jest rasistą i ksenofobem. IV. Wszystkie religie w równym stopniu prowadzą do zbawienia, oświecenia, wyzwolenia bądź innego statusu wybranego w sposób wolny przez wyznawcę (jeśli chce któregoś dostąpić). Żadna z nich nie ma monopolu na prawdę. Prawdziwą istotę każdej religii stanowi troska o godność osoby ludzkiej, przestrzeganie Praw Człowieka, Tolerancję i rozwiązywanie problemów społecznych. Religie powinny ewoluować, dostosowując się do współczesnej świadomości ludzkiej i aktualnego stanu wiedzy naukowej. Wszystkie religie są równe. Nie dotyczy to religii katolickiej, w przeszłości winnej permanentnemu łamaniu Praw Człowieka, nietolerancji oraz wspieraniu ucisku i nierówności społecznych, za co ma obowiązek przepraszać. Święta Inkwizycja była najbardziej zbrodniczą instytucją wszechczasów; wymordowała dziesiątki milionów ludzi i zniszczyła tysiące kultur. Kto twierdzi inaczej, jest teokratą i klerykałem. V. Najważniejszym Prawem Człowieka jest Równość, tożsama z Wolnością: gdzie nie ma Równości, nie ma też ludzi wolnych. Każdy człowiek stanowi jakość jedyną w swoim rodzaju. Samorealizacji niepowtarzalnej osobowości każdej jednostki najbardziej sprzyja społeczeństwo masowe. Każdy człowiek posiada takie same przyrodzone prawa (za przyrodzone prawo może być uznane każde roszczenie, które znajdzie dostatecznie wielu zwolenników), jakich nikomu nie wolno ograniczać, a ich łamanie stanowi zbrodnię. Mimo to nie istnieje jedna, powszechnie obowiązująca moralność. Nie da się też stwierdzić istnienia jednej natury ludzkiej ani żadnej „normalności”, a kto utrzymuje, że się da, ten nawołuje do nienawiści. Naturalną i normalną postawą człowieka jest Tolerancja, pojmowana jako afirmacja wszelkiej inności. Kto tego nie akceptuje, powinien zostać poddany demokratycznej kontroli społecznej i ewentualnie leczeniu. Szczególna ochrona wśród równych ludzi przysługuje mniejszościom, w tym kobietom, kolorowym oraz przedstawicielom mniejszości seksualnych; grupom tym z uwagi na wielowiekowy ucisk należą się szczególne preferencje, pozytywna dyskryminacja i parytety w instytucjach. Jednocześnie niedopuszczalna jest jakakolwiek dyskryminacja. Największe przywileje powinny być zapewnione światowej społeczności żydowskiej, przez wzgląd na wszechobecną i nieustającą groźbę antysemityzmu. Kto twierdzi inaczej, jest nazistą. VI. Wszelkie pozytywne wartości (cokolwiek się za nie uważa) są wynikiem Postępu. Wszelkie ziemskie dobro – a innego w praktyce nie stwierdzono – stanowi skutek odrzucenia oraz potępienia przez ludzki umysł przeszłości i jej przesądów. Wszelki Postęp ma źródło w człowieku. Zarazem Postęp to obiektywny mechanizm dziejów – żadna osoba, instytucja czy idea nie ma mocy go powstrzymać. Ludzie usiłujący przeciwstawiać się Postępowi nie są ludźmi wolnymi. Kto twierdzi inaczej, jest zacofanym, zaściankowym ciemniakiem (z czarnym podniebieniem). VII. Powyższe zasady konstytuują Społeczeństwo Otwarte. Nie ma Wolności dla wrogów Wolności. Nie ma Równości dla wrogów Równości. Nie ma Demokracji dla wrogów Demokracji. Nie ma Tolerancji dla wrogów Tolerancji. Kto twierdzi inaczej, nie ma prawa być wysłuchanym. VIII. Niniejsze postulaty nie są sprzeczne ani wewnętrznie, ani ze sobą nawzajem. Kto twierdzi inaczej, posługuje się mową nienawiści. … Frajerzy wszystkich krajów, łączcie się! Pod powyższymi hasłami, ma się rozumieć. Manifest macie gotowy od dawna. Kiedy się zjednoczycie … łatwiej was będzie zwalczać. Adam Danek http://www.wolnosc.dekalog.pl/home.html - witryna chrześcijańskiego anarchola, ciekawe nawet, jak ktoś lubi takie dziwactwa Przejrzałem pierwszego posta. Można zaktualizować: strona: http://www.lysiak.chrzanik.com/ nie istnieje pod tym adresem Wyspy wirtualne mają nowy adres: http://www.wyspywirtualne.krisand.pl/ tutaj: http://ziemkiewicz.fantastyka.art.pl/ jest pusto ta strona http://warpman.kv.net.pl/...s/manif_02.html nie działa i nie wyświetla się blog: http://stop-histerii.blog.onet.pl/ Ukazał się właśnie pierwszy numer internetowego czasopisma polityczno-kulturalnego "Polis", które można poczytać on-line, a także ściągnąć pod adresem http://www.polis2008.pl/ Szefem przedsięwzięcia jest znany z blogosfery Free Your Mind, którego "słowo wstępne" również można na zalinkowanej stronie przeczytać. Jako skromny współpracownik polis - zapraszam również w swoim imieniu. [ Dodano: |23 Gru 2008|, 2008 17:51 ] już jest drugi numer Polis. Dziś w wersji on-line, jutro również w pdf-ach. W tym numerze m.in. mój tekst "+Partia, kościół, solidarność.+ Krytyka III RP w tekstach rockowych po 1990 roku" http://polis2008.nazwa.pl/ niezłą propagandę szerzysz Budyń jesli wolno mi cos dodac: xlm.pl - Xiegarnia Ludzi Myslacych - zwlaszcza polecam koszulki a propos przykazan Ciemnogrodzianina: dziekuje, wlasnie odnalazlem swoje kredo jesli wolno mi cos dodac: xlm.pl - Xiegarnia Ludzi Myslacych - zwlaszcza polecam koszulki "nasi ludzie" prowadzą też www.tolle.pl co prawda księgarnia ma przechył w stronę literatury religijnej, ale w dziale polityka jest kilka ciekawych pozycji, więc jeśli już będziemy coś kupować w wysyłce, to nie musi to być w Merlinie czy Empiku z kolei na Prawicy 3 dni temu - dwuosobowy przegląd recenzjujący główne tytuły prasy neofaszystowskiej. część dobrze mi znana, część obita ino o uszy niektóre mają swoje witryny gdzie można je czytać online - linki są podane w oryginale tekstu http://prawica.net/node/20530 Poniżej prezentujemy selektywny raport na dwa głosy (nie wolne od uprzedzeń, stereotypów; dla ich dobra spowite anonimowością) z rynku wydawniczego polskiej (czy nie na wyrost?) myśli prawicowej. Arcana Głos I: Ze wszech miar godna polecenia. Pogłębiona analiza rzeczywistości i pewnych wyjątków historycznych. Interesujące i wnikliwe rozważania o Rosji, choć recepty nie wydają mi się przekonywujące. Budujący jest fakt, że pomimo udzielenia poparcia przez redaktora naczelnego dla konkretnych osób pismo nie upolityczniło się. Głos II: Pismo niezwykle wartościowe. Historiozofia, metapolityka, geopolityka, w przezwyciężeniu paradygmatu dwubiegunowości Unia Europejska (w obecnym kształcie) – Imperium Amerykanie. Szczególnie cenne jest przedstawienie możliwych sposobów ułożenia stosunków z naszymi najbliższymi sąsiadami oraz próba zrozumienia ich i naszych żywotnych interesów. Dekonstrukcje mitu okrągłego stołu i odbrązawianie III RP uważam za wtórne i niewiele wnoszące poznawczo. Podoba mi się przywracanie pamięci o zapomnianych myślicielach politycznych i artystycznych działaczach oraz prezentowanie ich dorobku, np. fragmenty dziennika Ernesta Jungera. 44 Głos I: Trudno wyrokować przy tak krótkim żywocie pisma, ale spróbujmy. Nazwiska ojców założycieli gwarantowały, że czeka nas wysublimowana uczta. Jedna z niewielu pozycji, którą zapewne będę czytał od deski do deski. W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, poza tym, że na drugi numer trzeba tak długo czekać. Na szczęście prawdopodobnie w styczniu przyjdzie czas na drugą porcję. Smacznego. Głos II: Teologia i sztuka w ich wymiarze eschatologicznym i soteriologicznym, czyli powiew ducha starej Frondy w nowej szacie graficznej. Do numeru dołączono płytę z Bogurodzicą w eksperymentalnej aranżacji. Postpolityka po końcu Historii i preparacje ducha do Powtórnego Przyjścia. Fronda Głos I: Mam mieszane uczucia. Niby wszystko jest w porządku, podzielam te poglądy, zgadzam się z diagnozami, ale coś mi nie pasuje. Język. Jak dla mnie zbyt propagandowy, wojowniczy. Czy w ten sposób można przekonać przeciwników? Można ich wbić raczej w ziemię. Dlatego uważam, że 44 ma zdecydowanie większe szanse, żeby poszerzyć swój krąg czytelników i przekonać do idei tam prezentowanych. Mimo tych uwag uważam, że pismo jest dobre, niektóre numery wręcz rewelacyjne. Każdy ma swoje zadania. Fronda poświęciła się takim. I dobrze. Głos II: Można odnieść wrażenie, że od pewnego czasu część artykułów pisuje się w nurt walki na froncie cywilizacyjnym. Numer Matrixowy ze sztandarową analizą filmu uchodzącego za gnostyczny i – dzięki odrzuceniu wielu naleciałości filozofii greckiej, a skupieniu na nauczaniu Ojców Kościoła – uznanego przez autora za... chrześcijański. Okazał się bardzo cennym przystankiem na szlaku mojego rozwoju duchowego. Teksty o Małej Arabce, ósmym grzechu głównym pozwalają znów pojąć chrześcijaństwo i całą jego bogatą, różnorodną spuściznę w nowej perspektywie – i jako nową perspektywę. Pro Fide Rege et Lege Głos I: Pismo wbrew pozorom nie tylko dla monarchistów. Głos II: Sztandarowe pismo antykwarycznego konserwatyzmu. Uważam je za wartościowe poznawczo, głównie ze względu na prezentację sylwetek historycznych postaci: Kontrrewolucjj, polskich tradycji monarchistycznych okresu międzywojennego, a także na przykład heraldycznej symboliki w Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Polonia Christiana Głos I: Mój zachwyt budzi przede wszystkim warstwa graficzna. Tematy przewodnie w zależności od treści artykułów oceniam albo jako najmocniejszą stronę pisma, albo najsłabszą. Godne uwagi są rubryki stałych publicystów-autorów. Postulowałbym ograniczenie wątków, o których wspomina głos II, na rzecz tematyki kulturalnej. Mniej spraw bieżących, oklepanych, więcej ponadczasowych, uniwersalnych. Głos II: Znacie, znamy, no to posłuchajcie. Aborcja, eutanazja, in vitro, feminizm, upadek cywilizacji europejskiej i posoborowy kryzys Kościoła. Teksty i przedruki ciekawe i mniej ciekawe, mnie zainteresował szczególnie w przedostatnim numerze wywiad dr Thomasem Hilgersem o NaProTECHNOLOGY. Do moich ulubionych należą publikacje Jacka Kowalskiego o sztuce średniowiecznej Europy, zwłaszcza w aspektach historycznych i symbolicznych; również te traktujące o muzyce, malarstwie i obyczajach, uważam za wartościowe. Nowe Państwo Głos I: Cóż można powiedzieć? Elitarne, estetyczne, edukacyjne. Cóż można dodać? Może to, że było. Po zmianie redaktora naczelnego pismo zmieniło też profil. Pismo trapione tą samą chorobą, z tym że pogłębioną, co tygodnik i miesięcznik tegoż wydawnictwa. Sięgam z przyzwyczajenia, a odkładam z nostalgią. Za tym co było. Głos II: Nowe jest wrogiem starego. Templum Novum Głos I: Drapieżne, niesztampowe, pobudzające. Pobudza do myślenia, jak i do polemik. W jednym z numerów pojawiło się projektowe novum w tego typu publikacjach, a konkretnie: komiks. W tej koncepcji drzemie wielka siła. Warto kontynuować ten pomysł. Głos II: Ani lewica, ani prawica, ani nawet klasyczna trzecia droga w rozumieniu: międzywojenny narodowy radykalizm plus gospodarczy korporacjonizm. Nie jest to również głos kontrrewolucji czy reakcji. Jest jednak jasny wyznacznik kierujący twórcami magazynu w ich ideowych peregrynacjach: Tradycja, Kultura, Europa (jako nasza Ojczyzna). Pismo bardzo cenne za przecieranie w Polsce szlaków nietypowym koncepcjom bez podziałów i ponad podziałami, czerpiącymi z tradycji, ale stanowiącymi nową jakość: jak np. narodowy bolszewizm. TN zapoznaje nas także z dorobkiem twórców niepoprawnych politycznie dla większości stronnictw i przez to skazanych na zapomnienie (np. Brasillacha). Cennym doświadczeniem Słowiańszczyzny są relacje z podróży, a właściwie pielgrzymek, Dawida Zadury po Ziemi Serbskiej. Najwyższy Czas! Głos I: Pismo trzyma swój poziom, ale odczuwa się niedoróbki i braki. Najmocniejsza strona to korespondencja zagraniczna. Niedoróbki: rzadko, bo rzadko, ale jednak, strona graficzna wymaga jeszcze pracy; korekta; układ tekstów. Niektóre numery sprawiają wrażenie, że są domykane na siłę. Dotąd jeszcze nie wykorzystany potencjał. Głos II: Pismo to jest mi znane z autopsji od mniej więcej sześciu lat. Największym moim zainteresowaniem cieszyły się zawsze rubryki w określonym cyklu tematycznym, np. cykl reportaży zza wschodniej granicy. Nigdy nie traktowałam tego czasopisma, w przeciwieństwie do wielu osób ze światka konserwatywno-liberalnego, jako źródła nowin, informacji o bieżących wydarzeniach, ponieważ barwne komentarze są tak mocno zespolone z przedstawianiem czystych faktów, że w swoim oglądzie sugerowałabym się mimowolnie opinią autora, czego chciałam uniknąć. Nie będę zbyt oryginalna w swoim spostrzeżeniu, ale trudno nie zwrócić uwagi, że coraz więcej miejsca w NCz! zajmują przekute na artykuły frazesy, powielokroć już zmielone i przetrawione w trzewiach konserwatywnej Hydry. A także teksty jakby niedorobione, ledwo naszkicowane. Gazeta Polska (Niezależna Gazeta Polska) Głos I: Obranie politycznego kursu przez ten statek wzbudzało coraz większe zażenowanie. Decyzje naczelnego, bo mam pretensje tylko do niego, a nie do wielu świetnych publicystów, skłoniły mnie do odmówienia sobie GP. Jeżeli miałbym wybierać, to skłoniłbym się do zakupu Niezależnej Gazety Polskiej, w której więcej jest pozapolitycznych rozważań. Dobrym, aczkolwiek zależnie od tematu, były dodatki historyczne IPN. Pismo straciło swój urok przez flirt z władzą. Głos II: Głos wolny wolność ubezpieczający wstrzymał się od głosu. Młodzież Imperium Głos I: Oddaję głos w tej sprawie, bezpiecznie dystansując od zachwytów nad kulturalnym mariażem pisma. Głos II: Historia (głównie ruchu narodowego) i wyimki z pism Bolesława Piaseckiego, którym twórca magazynu jest wyraźnie zafascynowany; refleksje poszukiwaczy sprzeczności, dialektyków oraz alchemików myśli i słowa na wewnętrznej emigracji, w ciągłej walce przeciwko nowoczesnemu światu, pośród ruin starego porządku, którego ostateczny upadek jest tak konieczny dla Odrodzenia, jak opadnięcie zeschłych liści dla rozkwitu nowego życia; eksploracja dziwnych rejonów artystycznych portretujących czasy Apokalipsy z odrzuceniem starych form i konwencji, jako nieadekwatnych: literatura grozy, absurdu i groteski, militarny industrial, minimalizm, dodekafonia – wielki alchemiczny tygiel; wywiady z kontrrewolucjonistami i muzykami... Hasłem przewodnim magazynu mogłoby być Tomaszowe: wiele rozróżniaj, mało odrzucaj. "nasi ludzie" prowadzą też www.tolle.pl Widze ze prawiczki niezle ze swoich zdzieraja Aby podnieśc różę-15PLN http://www.tolle.pl/pozycja/aby-podniesc-roze W taniej ksiazce kupilem bodajrze za 3PLN Drabina Jakubowa... rzecz o aniołach-37PLN http://www.tolle.pl/pozyc...zecz-o-aniolach Tutaj to nawet w stosunku do zwyklych ksiegarnii internetowych prawie dwukrotne przebicie bo normalnie chodzi po 20-25 tego chyba jeszcze nikt nie podawał- polecam gazetę "Nasza Polska": http://np.wolnapolska.pl/ czytelników "Niepoprawnych", którzy równocześnie używają facebooka, zapraszam na profil http://www.facebook.com/niepoprawni kilka razy dziennie pojawiają się linki do najciekawszych tekstów, tak więc warto polubić to Chciałbym polecić blog, który bardzo niedawno założył mój ojciec. Na początku nieco kulawy, ale im dalej tym lepiej, tylko robi wciąż milion literówek. No ale myślę, że warto http://dwaplusdwa.blog.onet.pl/ co do pierwszego wpisu Vibovita w tym watku, wydaje mi sie ze prosto z Cejrowskiego, to poza paroma linijkakami o KK wzasadzie moge sie zgodzic z ogolnym zalozeniem, mimo wplywu na historie kraju tej instytucji konserwa musi wiedziec i byc swiadoma tego ze mafia pozostanie mafia korwin calkiem niedawno napisal cos o podstawach wykreowania na nowo nowego "ustrojstwa" monarchistycznego, moze czas na zmiane mafi? kto ma ma na to jajca? A co, nie-konserwy o tym nie wiedzą? I tak naprawdę nikt nie ma "jajec", i żadnych zmian nigdy nie będzie. ja porostu nie rozumiem jak mozna okreslac sie jako punk, niech bedzie nawet konserwatywny czy nazi punk i w miedzyczasie byc praktykujacym katolikiem... cos tu nie gra No nie gra, to fakt. ja porostu nie rozumiem jak mozna okreslac sie jako punk, niech bedzie nawet konserwatywny czy nazi punk i w miedzyczasie byc praktykujacym katolikiem... cos tu nie gra Zgadza się to sprzeczne z paragrafem 7 i 19 Kodeksu punka i Art 124 ust 3 i 4 ustawy o punkowaniu. ja porostu nie rozumiem jak mozna okreslac sie jako punk, niech bedzie nawet konserwatywny czy nazi punk i w miedzyczasie byc praktykujacym katolikiem... cos tu nie gra Pamiętajcie, że 100% punkowe jest jedynie głosowanie na Komorowskiego bo to płynięcie z prądem, a jak wiemy punk od zawsze miał kodeks zgodny z konwenansami. Wszystko co wykracza poza główny myślicielski nurt uznawane jest za "wstydliwe". ja porostu nie rozumiem jak mozna okreslac sie jako punk, niech bedzie nawet konserwatywny czy nazi punk i w miedzyczasie byc praktykujacym katolikiem... cos tu nie gra A mi nie bangla jak pank może być wegeterianinem, komunistą, itd Ogarnij się kolezko... Mi sie samo bycie pankiem, we lbie nie miesci, no jak q...a mozna normalnie.... A mi nie bangla jak pank może być wegeterianinem, komunistą, itd Ogarnij się kolezko... o co chodzi, zere swinie powiedz mi jak nie byc komunista na orgietce, jesli masz pojecie o takich zabawach czepiacie sie dla zasady, wykazalem sprzecznosc miedzy budyniowym credo cp/dp a dawaniem na tace... ponoc chodzi o samodzielne myslenie ktore w KK nie jest milo widziane a teraz podopierdalajcie sie jeszcze troche, w imie zasad marik1234? a teraz podopierdalajcie sie jeszcze troche, w imie zasad Trza by jeszcze mieć do kogo... [wykazalem sprzecznosc miedzy budyniowym credo cp/dp a dawaniem na tace... O kurwa, niby gdzie? Postawiłeś tezę, której nawet nie próbowałeś obronić. No chyba, że samo postawienie tezy powinno sie od dzisiaj traktować jako merytoryczny argument ponoc chodzi o samodzielne myslenie ktore w KK nie jest milo widziane Na tace możesz, ale nie musisz wrzucić. Pewnie Cię to zszokuje, ale możesz wrzucić tyle ile chcesz, nikt Cię nie zmusza ani do samego wrzucania ani nawet do kwoty. Nie do pomyślenia! Twoja teoria w ogole sie nie trzyma kupy, bo trzeba by było załozyć że wszystkie osoby chodzące do kościoła zagłosują na Kaczyńskiego + kilka % od osób które nie chodzą do kościoła. To dawałoby pewnie już wygraną JArka w pierwszej turze. Jedyne co wykazałeś to to, że sam masz problemy z samodzielnym myśleniem, bo powtarzasz popularne bzdury, tak bardzo rozpowszechniane w różowej Europie. A do tego nawet nie potrafisz ich uargumentować. Jak można być punkiem i chodzić do kościoła!? Jo, my tam byli. Romuald Regan ma na was zły wpływ do miejsc wartych częstego odwiedzania warto będzie dodać Rebelię. na razie tylko forum, wkrótce również portal. Robią to osoby dotąd odpowiedzialne za Frondę. Forum od paru tygodni działało jako zamknięte i muszę napisać, że przez cały okres kampanii wyborczej było moim pierwszym źródłem informacji. http://rebelya.pl/ Nie przesadzasz Budyn ? Nie, mimo iz "mam Boga w sercu", to nie bede "zdrowasiek" odmawial... i co rebelyanci siedza przed komputerami i cisną zdrowaśki np za: Za naszą Ojczyznę o miłosierdzie Boże. Za Polaków o opamiętanie i nawrócenie ? albo + O budowaną na prawdzie zgodę i wzajemną życzliwość Rebelyantów dobra nazwa, nie moge sie do konca zdecydować, czy bardziej kojarzy mi się z poczatkującą ekipą grająca w cunter strike, czy z nowo powstałą bandą konkurencyjną dla mikołajka i jego kumpli, oni nazywali się "Banda Mscicieli" "Zdrowaśki" będę odmawiał za to, co ja uznam za stosowne... no, ale co to ma do rzeczy? ale co to ma do rzeczy? Ja też o to samo zapytam. W innym kontekście. Budyń wskazał źródło informacji. Czy to zmusza do odmawiania zdrowasiek? no, ale co to ma do rzeczy? Nie pytaj, nie pamiętam... a do knajpy tez wyjsc nie bardzo skoro liberalowie zawiązuja w tym czasie kolejną intryge tez wlasnie a tylko czekac jak liberalowie ponaprawiaja dziury w autobusach pomodle sie w tej intencji na forum "katolickie jastrzębie prawdy" bardzo zajebiste jest na forum "Tajna Kwatera Rebeliantów" lanie z tego, że jakaś strona nazywa się "Rebelya" Dla mnie R jest, jak napisałem, źródłem informacji, ponieważ tam, jak wcześniej na Frondzie, jest sporo osób wrzucających rzeczy, które trudno znaleźć gdzie indziej, a przy tym mają zbyt dobrą, jak na standardy, pamięć i potrafią kojarzyć fakty. Dlatego warto to forum przeglądać, a w tzw, watkach modlitewnych nikt nikogo pod karabinem nie trzyma, więc nie rozumiem, gdzie tu "zmuszanie". to zdaje się jest forum punkowe i nie ma w nim wątkow modlitewnych, chociaz w nich tez poruszlabym się z wdziekiem, gdyz swego czasu przed bierzmowaniem zdałem więrzę w Boga na -2 "Placę" to od placka, czy co? W sumie to gest by wskazywał na tego placka. Chyba że chodzi o starowarszawską gwarę, kiedy to "ł" wymawiano jako "l". To nie mam zastrzeżeń. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl