|
Panowie, dajcie poruchać do końca |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
Dwa oblicza Michnika ?
Motto: " Panowie, dajcie poruchać do końca " Adam Michnik
Taką nietypową prośbą zatrzymał przed drzwiami swojego mieszkania mających go aresztować eSBeków. To fragment wspomnień z czasów opozycji demokratycznej. Artykuł dotyczył prozy życia dzisiejszych autorytetów i bohaterów. Adam Michnik w tych wspomnieniach jawił się jako przemiły młodzian mający wprost niesamowite powodzenie u płci pięknej.
Dekadę później chyba o powodzenie już trochę trudniej skoro pojawiają się tego typu zarzuty jak w najnowszej Gazecie Polskiej. Dla niepoinformowanych. W dzisiejszej Gazecie Polskiej został wydrukowany materiał o molestowanej od dwóch lat właścicielce warszawskiego biura podróży. Anna R-K twierdzi, że od momentu gdy poprosiła Adama Michnika o 50% rabat na reklamę swojego biura w Wysokich Obcasach spotyka się z nocnymi smsami, mailami z propozycjami seksualnymi. Zdesperowana kobieta złożyła zawiadomienie w prokuraturze Rejonowej Warszawa Śródmieście i poprosiła o wyjaśnienie sprawy.
To zdarzenie przypomina znany bon mot; kto sieje wiatr, zbiera burzę. Michnik pławiąc się w oskarżeniach i tanim moralizatorstwie nagle znalazł się w roli podejrzanego. Wierzę, że to niezbyt przyjemna sytuacja. Trybun ludowy, drogowskaz moralności okazać się może niespełnionym Don Juanem. Nie ma sensu rozwodzić się nad mrocznymi zakamarkami duszy red. nacz. Gazety Wyborczej. Może tylko wspomnę o trójmiejskiej sensacji sprzed wielu lat. Pamiętacie Barbarę Piasecką Johnson i jej plany ratowania Stoczni Gdańskiej ? Ponoć to pijany Adam Michnik dobijający się do jej pokoju w hotelu Hevelius śmiertelnie wystraszył miliarderkę. Odtrącony i zalany w trupa noc spędził na ławce niedalekiego dworca kolejowego. Tę historię słyszałem z kilku ust a kilka lat temu od gdańskiego korespondenta Rzeczpospolitej. Finałem była rezygnacja z zakupu i zmarnowanie 7 milonów dolarów na niepotrzebne już ekspertyzy.
Czy Adam Michnik prowadzi podwójne życie ? Wiele wskazuje , że tak. Z jednej strony mamy Michnika, redaktora naczelnego najbardziej opiniotwórczej polskiej gazety, człowieka kreowanego na intelektualistę, moralizatora. Z drugiej strony pojawiające się zarzuty mogą zniszczyć ten szlachetny obraz. Cały sztab, używając słów Jacka Kurskiego, całe combo od ćwierćwiecza kreuje Adama Michnika na wybitną osobowość. I prawie by się udało gdyby nie on sam. Wypowiedzi red. nacz. GW w czasie przesłuchań Komisji ds Rywina a zwłaszcza taśmy Guzowatego pokazują człowieka miękkiego, wulgarnego, posługującego się prostackim językiem. Kontrast między budowaną legendą a knajacką rzeczywistością jest porażający.
Myślę, że to nie koniec informacji pokazujących Michnika z tej ciemnej, nieznanej dotychczas strony.
http://gdanszczanin.blox.pl/html
no, Budyn znowu nienawidzisz i niszczysz autorytety? juz pograzyles niezyjacego Kapuscinskiego a tutaj kolejny atak tym razem na ikone polskiej pokojowej rewolucji? obsesja kolego, to sie leczy. na bank wyrywasz skrzydelka muchom i meczysz motyle, nie mowiac o wrodzonej niecheci do prawdziwych intelektualistow
A ruchasz do końca ?
Budyn zeby sie nie okazalo ze zazdroscisz michnikowi ruchania ....
nie wiem, czy jest czego, bo źródło nie podaje, czy wtedy dali mu dokończyć
nie wiem, czy jest czego, bo źródło nie podaje, czy wtedy dali mu dokończyć
mysle ze to nie ma znaczenia wazne ze wogole pozwolili mu ruchac w tamtych czasach bo rownie dobrze on mogl byc ruchany.
nie zebym bronil Michnika, ale gadki na temat picia i ruchania to kiepski argument sam w sobie. z natury kiepski i raczej zenujacy.
nie widze nic niezwyklego w piciu i zrywaniu panien. a zalac sie w trupa - kto nie niegdy nie zalal sie w trupa niech podniesie reke
A czy ty Gość ruchasz do końca ?
Nie mogłem, no nie mogłem się powstrzymać. Niech każdy zapyta własnego sumienia.
ruchasz do końca ?
pyatnie godne M. Jacksona ktory jak wiadomo mial chuja w dupie tylko do polowy czyli nie do konca ...
Nie jestem pewien czy Michael w ogóle ruchał...
jak napisał bnr, zarzuty o picie i panienki są hmm z lekka kiepskie. i w tej sprawei i w wielu innych
a Adaś jaki jest- każdy (oprócz rzesz wyznawców Słowa Szechterowego) widzi...
Nie jestem pewien czy Michael w ogóle ruchał... Tylko małych chłopców.
Jakieś problemy z rozumieniem tekstu? Sprawa w prokuraturze nie dotyczy najebania się i wyrywania panienek tylko nękania jakiejś kobiety przez dość długi okres, z racji zajmowanej pozycji, a to już inna bajka. Wklejony tekst nie jest artykułem z GP, ponieważ tego jeszcz ew sieci nie ma, to jest jedyne co na razie na ten temat widziałem w sieci. Picie i zarywanie panien nie jest złe, dopóki nie występujecie równocześnie publicznie jako najwięksi przeciwnicy picia i zarywania panien i nie publikujecie najgłośniejszych potępień takiego zachowania, a o ile o piciu nie wiem, to w tym drugim przypadku i owszem. Ale piszę jeszcze raz, ze nie to jest sednem sprawy.
Podczas spotkania na jakiejś imprezie Agory gościówa, która przez kilka lat dawała ogłoszenia swojej firmy w Wysokich Obcasach, poprosiła Michnika o udzielenie jej z racji długotrwałem współpracy 50% rabatu przy reklamie na okładce WO. Od tamtej pory była przez wiele miesięcy męczona nocnymi sms-ami na przemian o treści bardziej, powiedzmy, romantycznej, typu "Przyjdzie czas, że i ty mnie pokochasz", jak i o treści konkretnej, typu "Zrób mi laskę". Po jakims czasie typiara zaczeła podejrzewać, że za sms'ami stoi Michnik, gdy podzieliła się z jakimś zdaje się wspólnym znajomym tą obserwacją, zaczęły się jazdy typu śledzących ją samochód z logo "Agory" a także telefon od jakiegoś przyjaciela Michnika, sugerująy, żeby nie nagłaśniała sprawy. Do tego dochodzą jeszcze ciekawe listy pełnomocnika Michnika do "Gazety Polskiej" w odpowiedzi na prośbę AM o wypowiedź na ten temat. Piszę teraz z pamięci, bo nie mam tej gazety u siebie, jakoś dziwnym trafem tym razem nikt tego tekstu nie przedrukował, ale mam nadzieję, że coś za tydzień będzie w sieciowym wydaniu GP.
"Zrób mi laskę"
OOo romantyk!
Szkoda, ze nie "poka cyce"
Zajebisty jest Adam tez bym nekal i wykorzystywal ile sie da na jego miejscu !!!
Punk to nie rurki z Kremem
wyślijcie mu w takim razie zaproszenie na to forum
wazne ze wogole pozwolili mu ruchac w tamtych czasach bo rownie dobrze on mogl byc ruchany.
Skoro jego przyjaciel Jacek Kuroń był ruchany w kitniaka w puszce o czym na początku lat dziewięćdziesiątych opowiadał ze wzruszeniem z trybuny sejmowej przy okazji debaty na temat służb więziennych. Co ciekawe leciało to w transmisji z obrad sejmu i każdy mógł to zobaczyć i usłyszeć, a było co, Jacenty opowiadał z pasją i ze szczegółami, wykrzykując z trybuny sejmowej „A oni mnie gwałcili”, opisując przy tym techniki sexualne z puchy. Skoro w puszcze ruchali Jacentego to z pewnością jego wiernego druha i przyjaciela Adama M z którym wspólnie zaliczał odsiadki w tamtych latach to nieominęło.
serio kuroń tak powiedział?
zawsze to jakies doswiadczenie na dalsza droge zycia "zginaj sie gruby !!! ale panie tadziu , prosze troszeczke wiecej wazelinki bo po ostatnim razie mialem obtarcia "
serio kuroń tak powiedział?
W czasie gdy on to wygłaszał z trybuny sejmowej to ze szwagrem popijałem wódeczkę, a w telewizorze jakieś obrady były, nagle pokazują Kuronia gestykulującego zamaszyście rękami, więc z ciekawości zgłośniłem telewizor. To co usłyszałem i zobaczyłem opisałem we wcześniejszym poście. Jak on się tam rozczulał nad technikami seksualnymi stosowanymi na nim w puszce to ja ze śmiechu z szwagrem się popłakaliśmy
Chłop był calkiem wyzwolony jak hipis jakiś
Kurwa trzeba mieć zdrowo pod sufitem aby o czymś takim przed kamerami opowiadać.
Stąd mój wniosek że Adam jako kumpel Jacka towarzysz więziennych tułaczek zasmakował tego sexu z kolegami z pod celi jako i Jacek
Nie no z tego to bym akurat nie lał. Można mieć różne zarzuty wobec działalności Kuronia ale to był akurat dramat. Nie powiem wczujcie sieęw niego bo nikomu tego nie życzę ale lekko to on w tym więzieniu nie miał.
Nie no z tego to bym akurat nie lał. Można mieć różne zarzuty wobec działalności Kuronia ale to był akurat dramat. Nie powiem wczujcie sieęw niego bo nikomu tego nie życzę ale lekko to on w tym więzieniu nie miał. to jak masz w wiezieniu zalezy tylko od ciebie (przynajmniej kiedys tak bylo bo teraz podobno coraz bardziej liczy sie kasa a nie to jaki jestes) , skoro kuroniowi chlopaki pojechali po rajtuzach to znaczy ze sobie na to pozwolil i za to godny jest pogardy , a nie wspolczucia. a ze sie tym chwalil to dodatkowo godny jest wysmiania.
Albo klawisze napuścili... no nie ma co deliberować. Nikt chyba nie chciałby stanąć w podobnej sytuacji. Jedno jest pewne, że nie rozpieszczali go tam i moim zdaniem wycierpiał za komunistyczną młodość z nawiązką.
skoro kuroniowi chlopaki pojechali po rajtuzach to znaczy ze sobie na to pozwolil i za to godny jest pogard
Moze w szwedzkich wiezieniach tak jest ale napewno nie w Polskich lat 80 , Kuron i tego typu ludzie byli martretowani , gwalceni i bici nie bo na to pozwolili tylko dlatego ze byly polecnia z gory aby ich tak traktowac a na to dowodow jest setki , a jeden dowod na to jest moj sasiad obecnie S.P. klawisz z wiezienia , sam opowiadal jak napierdalal solidarnosciwcow mokrymi recznikami aby sladow nie bylo , wsadzali im lod miedzy palce u nog , przypalali papierosami , a za drobne ustepstawa w brudnej robocie wyreczali ich chlpaki z cel. Sasiad z przejeciem opowiadal ze naczelnik wymagal od nich surowosci dla politycznych mowiac ze z zadowoleniem przyjmie informacje jak ktorys z nich z powodu szykan popelni samobojstwo , jednego gada mniej. Kuron sie zaczal jakac po tym jak wyszedl z pudla i mysle Koval ze za bardzo sie nie orjetujesz czym byly tak naprawde te kary wiezienia dla opozycji w latach 80.
Zygmunt on był dmuchany w latach siedemdziesiątych. W latach osiemdziesiątych polityczni w puszce byli traktowani z szacunkiem ( wiem to od szwagra co w tamtych latach parę lat odpękał w puszce za błędy młodości).Mógłbym mu współczuć gdyby się z tym nie obnosił przed kamerami, co chyba nie jest normalne.
No kurwa Herbert! On się nie obnosił tylko powiedział to w sejmie do komuchów a przede wszystkim do siedzącego tam posła, który był lekarzem więziennym w tym więzieniu w którym siedział Kuroń i był jednym z jego oprawców. I rzecz miała miejsce na początku lat 60tych kiedy jeszcze nie było kategorii więźnia politycznego. Siedział z najostrzejszymi kryminalistami, wystawiali go na mróz etc. Więc nie wiem skąd twój pogląd, ze był mięczakiem.
No kurwa Herbert! On się nie obnosił tylko powiedział to w sejmie do komuchów a przede wszystkim do siedzącego tam posła, który był lekarzem więziennym w tym więzieniu w którym siedział Kuroń i był jednym z jego oprawców. I rzecz miała miejsce na początku lat 60tych kiedy jeszcze nie było kategorii więźnia politycznego. Siedział z najostrzejszymi kryminalistami, wystawiali go na mróz etc. Więc nie wiem skąd twój pogląd, ze był mięczakiem.
Ja go nie uważam za mięczaka, nawet mu współczuję ale po chuj to przed kamerami gadał, gdzie słyszały to miliony Polaków. Nie powiesz mi że to jest normalne że ktoś coś takiego przed kamerami nawija, no chyba że jest pozytywistą, albo sili się na męczennika o słuszną sprawę.
To było przy okazji kiedy komuchy próbowały zablokować jakąś ustawę i Kuroń wtedy się totalnie wkurwił.
To było przy okazji kiedy komuchy próbowały zablokować jakąś ustawę i Kuroń wtedy się totalnie wkurwił.
Sorry dla mnie to nie jest tłumaczenie dla zwierzeń erotycznych spod celi
Tak, na pewno to było dla niego przemiłe doświadczenie i chciał się pochwalić.... przecież nikt z własnej woli tak sobie nie opowiadałby o najgorszym upokorzeniu w życiu.
Tak, na pewno to było dla niego przemiłe doświadczenie i chciał się pochwalić.... przecież nikt z własnej woli tak sobie nie opowiadałby o najgorszym upokorzeniu w życiu.
To ty tak twierdzisz,że to dla niego było największe upokorzenie w życiu, a czy on to za takie uważał już się niestety nie dowiemy. Ja o takim upokorzeniu nikomu bym napewno nie opowiadał no chyba że byłbym GG Allinem
ale o co wam chodzi? to, że Kuroń był wyruchany w więzieniu nie zmienia faktu, że to kanalia zwykła, którą każdy racjonalnie myślący człowiek zwyczajnie gardzi!
chuj mu w dupę!
ale o co wam chodzi? to, że Kuroń był wyruchany w więzieniu nie zmienia faktu, że to kanalia zwykła, którą każdy racjonalnie myślący człowiek zwyczajnie gardzi!
Nie kanalia tyko myślący inaczej, albo pożyteczny idiota
ale o co wam chodzi? to, że Kuroń był wyruchany w więzieniu nie zmienia faktu, że to kanalia zwykła, którą każdy racjonalnie myślący człowiek zwyczajnie gardzi!
chuj mu w dupę!
Wez se baranka makumbe pierdolnij w glowe i poczytaj sobie kim byl Kuron , doucz sie troche tapaku , ja wiem ze mozna go nie lubic za poglady ale nazywanie go kanalia uwazam za lekka przesade.
................
Ty se mozesz wolec rozne rzeczy ale niestety historii nie zmienisz czy ci pasuje czy nie moge ci pokazac przyklady dziesiatkow ludzi ktorzy w trakcie swojej kariery zmieniali poglady lub one ulegaly ewolucji wiec nie widze sensu sie nad tym roztkliwiac. Caly czas mnie dziwi jak Michnik szkodzi , nie chcesz czytac Wyborczej nie kupuj , a jak wszyscy przstana kupwac nie bedzie mial gdzie pisac i tyle , musisz niestety nauczyc sie zyc w demokracji a dla mnie moze sobie on pisac co mu sie podoba.
przyjdzie łukaszenko i chuja wyjebie na zbity pysk
OOOOO straszny dowód antysemityzmu.
zmień avartar bo strasznie chujowy jest
Jak ci sie nie podoba to zmien forum na jakies Gejowskie
kuroń to był przede wszystkim polityk, w dodatku mało skuteczny.....abstrahując od jego młodości i skupiajac sie wyłacznien a tym co pisał i mówił w 90tych to śmiało można powiedzieć ze niczym szczególnym na plus się nie wyrózniał..w pisaniu głupot i dryndymałów dorównywał innym tuzom naszej polityki..więc ziggy oświeć nas czemu jacek niby ma być traktowany inaczej niz inni politykierzy?
bo skuteczniej udawał zatroskanego o losy swoich ofiar, zupy nalał... Był jak te panki co mi chciały jak byłem dzieciakiem jeszcze skroić glany na dworcu w Węgorzewie, ale za to dali mi kanapkę
poczytaj kim byl Kuron, ja wiem ze mozna go nie lubic za poglady ale nazywanie go kanalia uwazam za lekka przesade.
Składanie oferty gwarancji bezpieczeństwa PRLowskim zamordystom w zamian za podzielenie się władzą, oraz prośba o pomoc w eliminacji "ekstremy" (czytaj - Polaków dbających o polski interes), nie kwalifikuje Kuronia do miana kanalii. Myślę, że nazwanie go żydowską sprzedajną świnią z mordą zawsze zwróconą w stronę koryta, być może przybliży się trochę do właściwego rzeczy nazwania.
Oho! Ziggy: finish him!
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|