WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Brian Setzer Orchestra to neo swingowy big band lidera Stray Cats. Kolesie rozpierdalają mnie tanecznymi rytmami zagranymi z taką siłą i witalnością, że człowiek słuchając ich muzy staje się weselszy, a nogi same zaczynają chodzić w rytm ich muzyki. Brian Setzer w swoim repertuarze chętnie sięga po standardy, które w jego wykonaniu nabierają ma nowo świeżości, ale też gra własne kompozycje nie odbiegające od wielkich standardów. Kilkunastoosobowy skład big bandu daje tej muzyce głębię i rytmy których nie znajdzie się w muzyce rockowej. Wydali jak mnie się zdaje osiem płyt i na każdej z tych płyt jest ciekawa muzyka warta posłuchania. Moimi ulubionymi płytami Brian Setzer Orchestra są "Dirty Boogie", "Vavoom" i "Boogie Woogie Christmas", no i "A tribute to Sun Records" zajebista muza polecam wszystkim. brtzmi zachęcająco, w lokalnym sklepie mają ich 5 plyt, trza ich sprawdzić [ Dodano: 26-11-2006, 11:23 ] tego goscia lubie tylko pierwsze plyty kotow, jego swingowa kapela mi nie pasuje , slyszalem jakies plyty i nie spodobaly mi sie, a dziwne bo przeciez lubie swing tyle ze ten orginalny z czasow prochibicji. Koval ja też lubie swing, ale stary brzmi archaicznie i ta jakość nagrań, aczkolwiek lubię i to posłuchać. Z Brian Setzer Orchestra to przesadzasz, nie ma chyba obecnie drugiej kapeli w tym gatunku zorganizowanej tak profesionalnie i grającej na takim poziomie i z takim wykopem. mi sie najbardziej "Guitar Slinger" podoba - i ja bym polecal na poczatek, "Dirty Boogie" moze nie jest zle ale czegos tej plycie brakuje. Może niech sam wybierze bo dyskografia jest dość pokaźna. http://www.briansetzer.com/disc_main.html Zajebista jest "Best of The Big Band", ale chyba w Japonii tylko wydane i ciężko będzie dostać, ale płytka z samymi klasykami big bandowymi. Zajebiste granie, podobnie jak wiekszosc kapel neoswingowych. Z plyt najbardziej chyba lubie Dirty Boogie, bo to pierwsza jaka slyszalem, ale cala reszta tez kopie w dupe mocno. Z neo-swingu zjaebiste jest jeszcze Royal Crown Revue. słyszałam parę kawałków, bo chyba Niewiadomsky mi kiedyś podrzucił. Bardzo przyjemna muzyczka. Z neo-swingu zjaebiste jest jeszcze Royal Crown Revue. I jeszcze Cherry Poppin' Daddies! Z neo-swingu zjaebiste jest jeszcze Royal Crown Revue. wlasnie o to mi wyzej chodzilo Z neo-swingu najlepsze jest Atomic Fireballs. Wszystkie powyższe kapele (łącznie z BSO) do pięty im nie siegają. Takie jest moje skromne zdanie Zdrówka życzę Ja tam bym jeszcze dorzucił (świętej pamięci) Squirrel Nut Zippers. To był dopiero swing. zajebisty projekt. Jako bonus do dvd stray cats byl dodany jeden jego kawalek solowy. Oba albumy udane "13" i "Rockabilly Riot" zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl