WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Rocznica w sam by założyć temat. świetna kapela - nie wiem tylko czemu kojarzona z pogańskim ruchem NS - koleś jest zadeklarowanym gejem i działał w ruchach trockistowskich no cóż ALL PIGS MUST DIE !! Heh Pierce z tą otoczką dobrze się trzymał przez 25 lat pokazując wała wszystkim politpoprawniakom. Jednak w zeszłym roku Niemcy zabronili sprzedawać Rose Clouds Of Holocaust i pewnie dlatego ze z Reichu pochodził gross zysków ze sprzedarzy tak się tłumaczył. Perełki In June, 2004 I was invited to perform in Tel Aviv, the capital of Israel. Death In June did so to an enthusiastic audience of over 500 and there are even pictures of me on stage waving a ‘Totenkopf 6’ flag alongside an Israeli one. I did numerous interviews with both Israeli magazines and radio stations. Death In June LPs/CDs are freely available in Israel. T-shirts are even licensed for manufacture there. The fact that I am homosexual as was Ernst Roehm was another point of interest that led to a song ‘Brown Book’ written in 1986, before German unification, which uses the Horst Wessel Lied to create the atmosphere to a narration juxtaposing the homophobia of a Nazi stormtrooper to the suicidal fatalism of his sexual partner; a Jewish grandmother. intrygująca muzyka koleś jest zadeklarowanym gejem Pedałem, chciałeś powiedzieć. no ale co do chuja DIJ robi w dziale PUNK,poza tym że lider grał wcześniej w CRISIS to ta muza nie ma nic wsolnego z punkiem,a tak poza tym bardzo lubię wczesny DIJ Temat przeniesiony do Muzyki Niepunkowej. Death In June bardzo lubie, choc nie ukrywam ze militarna odslona ich muzyki mi srednio wchodzi. Wole zimno-falowe i folkowe wycieczki Douglasa. Z plytek lubie najbardziej "Nada!", "But, What Ends When The Symbols Shatter" oraz "Something is Coming" Rewelacyjny projekt. Przywrócili muzyce patos w tym pozytywnym znaczeniu, nagrania wyrażają emocje, których próżno szukać gdziekolwiek indziej. Mimo wszystko słucham raczej rzadko, ze względu na przytłaczającą atmoferę ich nagrań. Co to jest ten Neo Folk? Serio pytam. Co to jest ten Neo Folk? Serio pytam. http://pl.wikipedia.org/wiki/Neofolk Zdrówka życzę Zespół nawet niezły,tylko wokalista jakis pokrecony trochę,słyszałem że udziela się w klimatach strasserowskich i narodowo-anarchistycznych i jest jednoczesnie homoseksualistą(?) Zespół nawet niezły,tylko wokalista jakis pokrecony trochę,słyszałem że udziela się w klimatach strasserowskich i narodowo-anarchistycznych i jest jednoczesnie homoseksualistą(?) Po pierwsze, to nie jest zespół w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Death In June = Douglas P. (+ okazjonalnie różni muzycy, ale niektór płyty nagrywa praktycznie sam) Po drugie Douglas P. faktycznie przyznaje otwarcie, że jest pedałem, ale czy faktycznie tak jest... cholera go wie. Wiele z rzeczy, o których opowiada jest tylko grubą prowokacją i ciężko powiedzieć, czy w tym wypadku to prawda, czy tylko kreacja. Chociaż na głównej stronie DIJ dumnie powiewa sobie tęczowa flaga. Zdrówka życzę Najlepsze płyty Douglas nagrał w kooperacji z Albinem Juliusem ("Take Care and Control", "Operation Humingbird"). To czy jest pedałem mnie jebie prawdę mówiąc, a i w to śmiem wątpić - gwiazdki rocka (czy tam neofolku) zazwyczaj mają naryte pod ciemieniem. W każdym razie mimo wszystko płyty nie zawierają "szkodliwych treści" ("Take Care and Control", "Operation Humingbird") Ja akurat najbardziej lubię płyty z początkowego okresu, ze szczególnym wskazaniem na "Nada", ale faktem jest, że w zasadzie wszystkie dają radę. Może trochę męczące są te jazgoty ala "All Pigs Must Die", ale generalnie Douglas nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Troszkę mogę co najwyżej pokwękać na DVD z zarejestrowanym koncertem z Nowego Jorku. Ultra minimalistyczny skład (tylko P. z gitara akustyczną i jakiś gość z dzwonkami). Zero ruchu, wszystkie kawałki (nawet te "energetyczniejsze") zaaranżowane na nutę balladową i nawet brakuje maski króla trądu, bo Douglas występuje w kasku z takimi sznurkami maskującymi na ryju. Troszkę sie zawiodłem. Zdrówka życzę PS: Widział ktoś to video z koncertem z Włoch? Warto tego szukać? Chyba się starzeje bo przekonałem się do późniejszej twórczości P.Douglas'a i takie płyty jak "Rose Clouds Of Holocaust" czy "All Pigs Must Die" bardzomnie teraz wkręcają Na stronie zespołu pojawiły się do ściągnięcia albumy: "Take care and control" z 1998 "Operation Hummingbird" z 1999 i koncerty video: Live in Italy 1999 Live in New York 2002 Wszystko z okładkami i całą resztą, w bardzo dobrej jakości. http://www.deathinjune.net/index2.htm Jakby ktoś był zainteresowany to mogę wrzucić na rapida bootlega z akustycznego koncertu w Atenach z okazji zaćmienia słońca. Jakość bardzo średnia, ale mamy największe hity w wersji live. Poprosim http://wyslijplik.pl/download.php?sid=EK9YPEm3 Bitte. Wysyłam tutaj bo jest nieograniczona ilość pobrań. Jak ktoś się wsłucha to może mi powie co to jest za kawałek na samym końcu koncertu... Ma ktoś drugi numer Colda z artykułem o DiJ? Mógłby ktoś tu wrzucić jakieś skany tegoż? Odwdzięczę się jasnym pełnym... ja mam. jak będę miał w robocie nieco czasu to zeskanuję trochę tego nazi-stuffu Okres oczekiwania na skan od jude możesz sobie umilić czytając fragmenty tego materiału: http://www.serpent.pl/cold/2/death_in_june.html Zdrówka życzę pedalaska kapela, ale kawalek all pigs must die wymiata . Podbno antifa tez im narobila kolodupy http://odsiebie.com/pokaz/4066509---b7b4.html Prosze bardzo - dużo o nazizmie, szatanie i pedałach zatem na pewno każdy znajdzie cos dla siebie Dzięki wielkie za skany! Tak, jak wcześniej napisałem odwdzięczam się: heh spox. jakby ktoś miał któryś z kolejnych Coldów (chyba czwórka), w którym jest wywiad z Pearcem to też bym chetnie poczytał Odświeżyłem sobie płytę Nada! i chyba mam ulubioną płytę DiJ. Jakoś mi bardziej podchodzą płyty, gdzie jest mniej industrialu a więcej neo-folku. Swoją drogą to zastanawia mnie, dlaczego na ich oficjalnej stronie są regularne info o koncertach od początku lat 80 do 2005. Czyżby później już nie grali i nie ma szans, żeby zobaczyć go na żywo ? Ja ostatnio katuję "The Guilty Have No Pride", klimat tego albumu zabija i przebija wszystkie kapele cold wave razem wzięte. Czy ja wiem, czy przebija, zabija? Wspomniany przez Drakkara album "Nada!" jest wart uwagi, często do niego wracam i dla mnie jest to najlepszy krążek nagrany przez DiJ w latach 80. Douglas P zawiesił działalność koncertową projektu. Mam nadzieje, że kiedyś jeszcze zagra. Trzeba przyznać, że zespoły ze sceny industrial/neofolk zajebiście wydają płyty, niestety nie zawsze na moją kieszeń. To "Symbols & Clouds" widziałem jakiś czas temu na Allegrze i chodziło po około 4,5 stówy. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl