WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Zajebisty band wbrew pozorom sporo w jego muzie punka "Welcome To Hell","Black Metal" czy przede wszystkim "The Singles 1980-85" to płyty,które zmieniły moje życie,usłyszałem je bedąc gówniarzem i odpadłem K-L-A-S-Y-K-A dawno temu kupilem sobie ich kasete wideo z koncertem i musze przyznac ze zajebiscie mi sie podobalo te granie, na dobra sprawe gdyby im porobic punkowe fryzury to nikomu by do glowy nie przyszlo nazywac ich muzyke metalem. wiele lat puzniej przesluchalem jaks ich plyte u kumpla i juz mi sie ona tak nie podobala , za malo bylo na niej chamstwa, za malo brudu i agresji. na tych trzech co wymieniłem pod dostatkiem chamstwa,brudu i agresji Chociaż trudno tego słuchać łatwo jest zrozumieć że Ci od heavy metal mają gówniane mózgi Mam Cast in stone - nie narzekam Wiadomo, że we wczesnym black metalu jest dużo punka. Quorton (czy jakoś tak ) z Bathory był wcześniej w kapeli oi!owej Hooded figures, clouded skies fires burn within their eyes pentagram with baphomet midnight strikes goat of mendes lifts his head summons up the living dead virgin flesh lies tied and bound hail satanas ! dużo chamówy i szatana, czyli tak jak być powinno ! zajebista kapela, bardzo lubie ich wczesne dokonania chociaż powiem szczerze że późniejszych nie znam. późne rzeczy nie są takie fajne. W podstawówce wpadła mi w łapy ich kaseta na okładce był chyba pentagram czy coś w tym stylu, podobało mi się to. Świetny zespół, późne rzeczy też dają radę. A tak btw to Hank von Helvette z Turbonegro też jest ich fanem. W "Turbinegro the Movie" są sceny z jakiegoś poranka po koncercie gdzie chodzi w koszulce Venom bez makijażu i wygląda jak typowy polski grubawy metalowiec kiedys takich rzeczy namiętnie słuchałem, obecnie stwierdzam że to padaka o wiele bardziej lubie testament jesli chodzi o tamten okres. dzieciaki sie tym zachwycają, bo takie szatańskie, ale thrash, jako specyficzny rodzaj, nie ma w sobie jako takiej oryginalności, jedynie precyzje w napierdalaniu. jak SLAYER W podstawówce wpadła mi w łapy ich kaseta na okładce był chyba pentagram czy coś w tym stylu, podobało mi się to. Wpadła Ci w rece płyta Welcome To Hell,druga godna uwagi to Black Metal,poźniej Venom stponiowo schodzi na psy Kiedyś widziałem plakat venomu. Niezłe twarzowce lepsi od nich byli chyba tylko iron maiden [ Dodano: 24-10-2006, 23:03 ] powinni płacić podatek tzw. "twarzowe" wąs mantasa zawsze mnie rozpierdalał Dla jedynego słusznego metalu, czyli Thrashu, kapela ważna nie do przecenienia. Gdyby nie oni Slayer prawdopodobnie grałby jak Gamma Ray Kawał mocnej, brutalnej muzyki. Pierwsze płyty moc. Wiele legendarnych kawałków takich jak "Witching Hour", "Bloodlust" czy oczywiście "Countess Bathory". Nikt przed nimi nie grał tak bezczelnie. Koncertówka "Ein Kleine Nachtmusic"=kult jak chuj. Nie ważne niedociągnięcia muzyczne, czy że brzmienie jakieś nie to. Nieziemskie intro po którym jesteśmy przyatakowani bez litości sieką z każdej strony. Solówki na tym albumie może nie prezentują ogromnej wartości czysto muzycznej, ale tworzą atmosferę godną ojców black metalu Kiedyś widziałem plakat venomu. Niezłe twarzowce lepsi od nich byli chyba tylko iron maiden Nie zapominaj o Manowarze... A co do Venoma, do inspiracji tym zespołem przyznawali się goście z G.B.H. - czytałem w którejś z książeczek do płyty. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl