WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Duńczycy z Volbeat w kwietniu wydali nową, trzecią dużą płytę pt."Guitar Gangsters & Cadillac Blood". Przyznam szczerze że na początku sceptycznie podszedłem do ich tworczości, takie połączenie stylów wydawało mi się karkołomne, jednak po dłuższym wsłuchaniu załapalem bakcyla i przyznam szczerze że to świetna i orginalna muzyka. W swoim rodzinnym kraju zespół ma już status gwiazdy i wcale się temu nie dziwię bo kawałki maja chwytliwe i przebojowe, w każdym bądź razie gorąco polecam tym, którzy jeszcze nie znają http://www.volbeat.dk/ http://www.myspace.com/volbeat http://pl.wikipedia.org/wiki/Volbeat klipy: http://www.youtube.com/watch?v=5mV_HHL-h6g http://www.youtube.com/watch?v=I5O2eetp5tw http://www.youtube.com/watch?v=eclMypNggQQ http://www.youtube.com/watch?v=VfWXo9gKYJ0 Świetne granie, często ostatnio słucham tej ich nowej płyty. Znakomite na wyluzowanie się. Dla mnie to takie mocno gitarowy rock'n'roll w momentami popowej, przebojowej konwencji. Chociaż pojedyńcze kawałki jakie słyszałem z poprzednich wydawnictw wydały mi się nieco świeższe i ciekawsze, będę musiał dokładnie przesłuchać dwie pierwsze płyty. Z tego co wyczytałem na forum portalu www.rockmetal.pl to mają przyjechać do nas w lutym na trzy koncerty. zwyczajny horror punk, solidnie zagrany i nic ponad to. rockabilly to nie ma tam nawet w śladowych ilościach. mam ich jedna plyte tylko - Rock The Rebel/Metal The Devil, dla mnie sa tam 3 czy 4 zajebiste kawalki a reszta jak to Human napisal "solidnie zagrana i nic ponad to". i nie podpinal bym tego pod zwyczajny horror punk. [ Dodano: |22 Paź 2008|, 2008 09:50 ] dokładnie, u nas też lubiany zespół, zresztą, dobrze grają i tyle kawałek Radio Girl śmigał u mnie w kółko nieustannie i nieprzerwanie aż wszyscy dookoła się porzygali a mnie się podoba nadal raport z frontu gimnazjalnego wg szer. ślepego jr.: Volbeat został uznany i zaakceptowany przez emo, którzy odnaleźli w ich piosenkach tyle rozpaczy i beznadziejności, że chętnie wymieniają ten zespół w zestawieniu z np Tokio Hotel, jako swoje swoistości... ciekawe na ile to jest prawdą, co mój brat zauważył. teraz nie mam jak obczaić kawałków z tej ostatniej, kwietniowej płyty, szef się wkurwia jak robię cokolwiek poza zakresem moich obowiązków, ale jeżeli owa płytka jest równie dobra jak Rock The Rebel/Metal The Devil to nie omieszkam rzucić na nią przychylnym okiem. nie będę pazerny - 4-5 dobrych kawałków w zupełności mi wystarczy myślę że na nowej płycie takich kawałków znajdziesz więcej jak dla mnie to najlepsza produkcja tych Duńczyków ostatnia płyta o wiele lepsza od poprzedniej, niesamowicie mieszają gatunki. fajnie zagrany cover SD. trochę z tą gangsterką za bardzo kombinują a jedyni prawdziwi gangsterzy duńscy to gang Olsena niemniej jednak, dla mnie, jest to chyba płyta roku. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl