Konto oszczędnościowe

WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA

Wiem że na forum są osoby które znają się na różnych bankach itp.
Dlatego chcę się zapytać, w jakim banku najbardziej opłaca się założyć konto oszczędnościowe?
Czy w ogóle takie konta w różnych bankach się różnią na tyle że jest sens szukać najlepszego?

http://www.conservativepu...p=203923#203923
Jakoś nie mogę się tam doszukać tego co mnie interesuje, jakby mi ktoś podpowiedział coś na ten temat to byłbym wdzięczny.

Jakoś nie mogę się tam doszukać tego co mnie interesuje, jakby mi ktoś podpowiedział coś na ten temat to byłbym wdzięczny.

No własnie takiej odpowiedzi oczekiwałem, dzięki.

I pytanie mam jeszcze....jako że nie jestem w tych sprawach zbyt biegły....z takiego konta będe mógł sobie dowolnie wybierać i wkładać hajs a i tak jakies tam procenty będą naliczane(w zalezności od kwoty na koncie) i nie będe ich tracił w razie wybrania pieniędzy?
U mnie jest to kapke skomplikowane, bo ROR jest u nas subkontem podpietym albo pod zwykłe konto dla starych dziadów (standart) albo pod online. Jeżeli wybierzesz tą drugą opcje, to jak przesuniesz (bezpłatnie) środki z ROR na konto online to wypłacasz jak chcesz. W żadnym wypadku nie stracisz odsetek (nawet jak wycofasz cały hajs). W śląskim z tego co sie orientuje jest prościej bo masz jedną wypłate w miesiącu za frajer a za każdą nastepną płacisz 10 zł. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że nie będziesz wypłacał z byle powodu kasy bo zawsze takiej dychy szkoda, a z drugiej mańki jak będziesz hajs potrzebował to wypłacisz raz w miesiącu za darmo. Tu juz musisz się zastanowić na czym Ci bardziej zależy.

Tu masz całkiem fajny ranking:
http://www.comperia.pl/in...8bdbcc82c6ba23a

Musisz popatrzeć na takie rzeczy jak:
-koszt prowadzenia rachunku
- % zysku
- koszt wypłat (to zawsze ustala bank, wszędzie jest inaczej)

Moim skromnym zdaniem, jak to przejżalem to poleciłbym Ci Bank Śląski. U mnie, w eurobanku (tfuuuuu) jest skomplikowane korzystanie (konieczność przelewów między ROR a kontem głównym) ale też nie jest źle, zdaje się że najwyższy procent dają.

Jeżeli wybierzesz tą drugą opcje, to jak przesuniesz (bezpłatnie) środki z ROR na konto online to wypłacasz jak chcesz.

Nie rozumiem tego zdania.
Nie rozumiem wielu zdań z tego co napisał Jurij

Mam konto Inteligo i sobie chwalę. Zero łażenia po bankach, wszystko załatwiam przez internet i z tego co się zorientowałem opłaty są dużo niższe niż w innych tzw. normalnych bankach. Bankomatów najwięcej w kraju, bo obsługę Inteligo prowadzi PKO BP. Żeby było śmieszniej to drugie konto mam w PKO BP, a opłaty tam są dwa razy większe niż w Inteligo. I tego też nie rozumiem...

Edek Mówi: Spółdzielczy
skarpeta
jurij, wytrzeźwiej, rachunek oszczędnościowo-rozliczeniowy = rachunek bieżący, a rachunek oszczędnościowy to rachunek oszczędnościowy.
kurwa no fakt moim usprawiedliwieniem alkohol
Ja polecam ING. Mam tam wszystkie rachunki, w tym lokatę udającą ubezpieczenie na życie (czym unikam podatku Belki). Bank nie trzyma Ci pół tygodnia przelewu, jak to robi PKO BP, ludzie zazwyczaj są w oddziałach bardzo mili, możesz wypłacać z bankomatów ING za darmochę, a z euronetu za zeta, procenty dość szybko rosną, z tego co zauważyłam. Problemem może być to, że z Otwartego Konta Oszczędnościowego raz w miesiącu przelewasz sobie na konto bieżące (czy gdziekolwiek) za darmo, ale potem za następne przelewy bulisz 6 zeta.

Mam w PKO BP konto walutowe, które przez trzy lata naliczyło mi zawrotną sumę 0,003% od moich oszczędności. A w ING naliczają według normalnych stawek, a więc nieruszane pieniążki rosną powoli, ale wytrwale.

Jak masz wątpliwości, to powchodź sobie na strony ING i WBK (to są jedyne banki zachwalane przez moich znajomych, jeszcze jest mbank, ale ja nie ufam bankom niemającym oddziałów, gdzie możesz iść i wypytać ludzi w okienkach o szczegóły).
zasada #1 dla klientów banków - NIE UFAĆ LUDZIOM W OKIENKACH
Ja polecam mBank. Prowadzenie konta i subkont (walutowe, lokaty, oszczędnościowe) za darmo. Karta za darmo. Przelewy zdefiniowane za darmo. Wypłaty z bankomatów euronetu za darmo. Praktycznie nie płacę NIC. No i wszystko załatwiane przez interenet.
Kloakan czy napewno za darmo?

Ja mam konto w MultiBanku i teoretycznie też jest za darmo pod warunkiem, że co miesiąc wpływa na konto 1500 zł.
No właśnie to są te ukryte "pod warunkiem...", które mnie strasznie wkurzały jak przeglądałem oferty banków. Od kilku lat mam konto w tym mBanku i żadnych minimalnych wpływów nie wymagają.

Oczywiście żeby dostać już kartę kredytową (debetowa/bankomatowa jest za darmo) to pewnie już jakieś wpływy trzeba mieć.

Ostatnio przeglądałem kilka innych ofert (żeby sobie założyć takie konto ala zaskórniak:-) ale nic lepszego nie znalazłem. Zawsze jest albo minimalna wpłata, albo minimalne saldo, albo za kartę trzeba płacić.
Za darmo jest MBanku, też mam od już dłuższego czasu i polecam. Do tego euronetu bankomatów sporo i działają, o czym wspominam przez przykre doświadczenia z tym jebanym PKO, gdzie konto miałem wcześniej, a jakieś 2/3 prób wypłacenia kasy kończyło się czytaniem informacji o awarii na ekranie bankomatu (oczywiście jak awaria to awaria i wszystkie w okolicy nie działały jednocześnie).

Jakie tam procenty to nawet nie wiem - ale ile by trzeba było trzymać na takim koncie kasy, żeby to miało znaczenie?
Zresztą banki to złodzieje nie mniejsze niż rząd, lepiej oszczędzać kupując złote monety i zakopując w ogródku. Wspomnicie moje słowa, gdy będziecie szturmować swój bank jak te gamonie w Argentynie

Przelewy zdefiniowane za darmo
Nie tylko zdefiniowane, ale wszystkie przelewy są za darmo. Płaci się tylko za polecenie zapłaty.

Też mam mBank od kilku lat i polecam, jak dotąd zero problemów. Co do wypłaty z bankomatów, to nie tylko z euronetu są za darmo, ale również Multibank, BZ WBK, Cash for You - więc nie ma problemów z dostępnością.