|
ile jest prawdy o etosie dywizjonu 303? |
WIEŻA WIDOKOWA JAGODA
Jak w temacie... Tyle faktow i sciem sie naczytalem ze, sie gubie.
Najlepszym polskim pilotem jest polañski, ale w tym kraju to raczej oczywiste, bo najlepszy król by³ polañskim, najlepsi my¶liciele byli polañskimi, najlepszy admira³ polañ¶kim a wieszcz narodowy polañskim
Najlepszym polskim pilotem jest polañski, ale w tym kraju to raczej oczywiste, bo najlepszy król by³ polañskim, najlepsi my¶liciele byli polañskimi, najlepszy admira³ polañ¶kim a wieszcz narodowy polañskim
Szkoda, tylko ¿e sami chujowi indianie u nas mieszkali.
Szkoda, tylko ¿e sami chujowi tatarzy u nas mieszkali.
Nie kumam co Twoj wpis ma z tematam, i UWAGA bo z Polskim Zydem gadasz!
Nie ma zwi±zku z tematem tylko z wypowiedzi± Micha³a.
najlepszy król rucha³ ¶winie
? o Ludwika czy Jadwigê Tobie chodzi ?
wg mnie najlepszy by³ Litwinem a nie Madziarem z francuskiego rodu
Michalowi chodzi o Stefana Batorego
A Stefek to pewnie Zyd co ze spitfajera napierdalal...
Najlepszym polskim pilotem jest Czech, ale w tym kraju to raczej oczywiste, bo najlepszy król by³ Wêgrem, najlepsi my¶liciele byli Niemcami, najlepszy admira³ Holendrem a wieszcz narodowy Litwinem tak michale twoi rodacy potrafia jedynie kisic kapuste.
co do dywizjonu, wystarczy przesledzic statystyke zestrzelen zeby zaowazyc ze nasi piloci niczym szczegolnym sie nie wykazali, przy takich np niemcach czy rosjanach nasze osiagniecia wygladaja blado. wynikalo to z tego ze nasi piloci musieli odbyc okreslona ilosc lotow po czym przechodzili do rezerwy, natomiast taki niemiec fruwal i zabijal dopuki go nie zestrzelono.
micha³ skoñcz pierdoliæ
Nie chcia³em uraziæ wszystkich porz±dnych Indian którzy ¿yli w naszym kraju, ale nie mog³em ju¿ czytaæ tych drwin. R27 jeste¶ równy go¶æ.
co do dywizjonu, wystarczy przesledzic statystyke zestrzelen zeby zaowazyc ze nasi piloci niczym szczegolnym sie nie wykazali, przy takich np niemcach czy rosjanach nasze osiagniecia wygladaja blado. wynikalo to z tego ze nasi piloci musieli odbyc okreslona ilosc lotow po czym przechodzili do rezerwy, natomiast taki niemiec fruwal i zabijal dopuki go nie zestrzelono.
Koval, ale troche niesprawiedliwe jest to porownanie, bo 303 mial stosunkowo krotki okres, kiedy mogl te statystyki naprawde nabijac (bitwa o Anglie), a Niemcy z Sowietami tlukli sie od 1941 do konca wojny w Europie.
Dywizjon 303 mial najwiecej zestrzelen sposrod wszystkich Alianckich dywizjonow w trakcie bitwy o Anglie Stad tez, w tym etosie jest jak dla mnie duzo prawdy
Jak na prowokacje, to s³abe
Oczywi¶cie, Angliê(bo przecie¿ o Szkocje i Waliê by³y oddzielne bitwy) obronili Polacy, bo Brytole nie umiej± lataæ, mimo tego, ¿e nas zdradzili. Bez polskich pilotów Wielka Brytania na pewno by upad³a, tak samo jak bez polskich niszczycieli(obydwóch!) zginê³a by z g³odu przez ubooty. Polscy piloci tak bardzo nienawidzili HITLEROWCÓW, ¿e wygrali by w powietrzu nawet drzwiami od stodo³y, ale sanacyjny rz±d zajêty gnêbieniem klasy robotniczo-ch³opskiej nawet tego nie potrafi³ zapewniæ. Ma³o tego, polscy piloci byli tak przystojni, ¿e Brytyjczycy przyszywali sobie polskie pagony. Tak przynajmniej stoi w Tygryskach.
http://www.ww2.pl/Frantis...olakow,168.html
Natomiast najlepszy polski pilot skoñczy³ w taki sposób: Prasa donosi³a, ¿e w ostatnich latach ¿ycia, jako cz³owiek schorowany i uzale¿niony od pomocy osób trzecich, zosta³ okradziony przez swoich opiekunów, którzy przejêli mieszkanie i oszczêdno¶ci. Ostatnie miesi±ce ¿ycia spêdzi³ w domu pomocy spo³ecznej. Jednak¿e wed³ug F. Grabowskiego informacje o ¶mierci w nêdzy nie s± rzetelne, przed ¶mierci± Skalski przebywa³ w prywatnym domu opieki. http://pl.wikipedia.org/w...Czasy_powojenne Oczywi¶cie, jest to powód do dumy - na miarê kiszonej kapusty. EOT
Bez polskich pilotów Wielka Brytania na pewno by upad³a, tak samo jak bez polskich niszczycieli(obydwóch!) zginê³a by z g³odu przez ubooty
a kto¶ tak twierdzi?
generalnie w historiografii KA¯DEGO KRAJU niektóre wydarzenia siê wyolbrzymia a inne wrêcz odwrotnie, niektóre wykorzystuje sie do bie¿±cej polityki a inne zamiata pod dywan
mistrzami w tej dziedzinie s± m.in BRYTYJCZYCY i AMERYKANIE
wystarczy wzi±¶æ do rêki jak±kolwiek popularno-naukow± publikacje anglojêzyczn± o 2 w. ¶w. by stwierdziæ ¿e niektóe z nich niczym nie ró¿ni± siê od radzieckich propagandówek
polska historiografia jest przy tamtych umiarkowana, wrêcz nie wypada popadaæ w jakie¶ "uniesienia" itd
[ Dodano: |12 Pa¼ 2009|, 2009 19:45 ]
Chcia³em nie udzielaæ siê ju¿ w tym topicu - skoro chce Ci siê bawiæ postami, zamiast napisaæ chcocia¿ jedno wnosz±ce cokolwiek zdanie. Nie mam zamiaru siê z kimkolwiek licytowaæ, raczej ma³o mnie obchodzi los "braci" zza Buga, po prostu skrêca mnie z nienawi¶ci, gdy czytam idotów spuszczaj±cych siê nad bohaterstwem polskich pilotów, gdy ich rodacy na staro¶c ich okradaj±. Tak samo jak czytam, jaki to kurwa nie jest uczony naród(w koñcu pierwsza nasza wy¿sza uczelnia w rankingach jest ok 500-tnego miejsca), jaki bohaterski(bo chyba tylko Polacy potrafi± sobie wymy¶leæ bitwê). Ogólnie to pierwsi do darcia mordy, a pó¼niej to s± opowie¶ci jak radia Erewañ. Jako¶ nie ruszaj± mnie opowie¶ci "ale tam to murzynów bij±" bo tutejsz± chujnie widzê na codzieñ. O blisko 30 lat za d³ugo.
Josef Frantisek gdy l±dowa³ awaryjnie zapytany o narodowo¶æ odpowiedzia³ "I'm Polish" Inna sprawa, ¿e wiêkszo¶æ zwyciêstw osi±gn±³ poluj±c nad kana³em na powracaj±ce na resztkach benzyny, postrzelane szwabskie samoloty. po skoñczonym zadaniu bojowym piloci maj±cy jeszcze benzynê i amunicjê latali czêsto popolowaæ w³a¶nie nad granicê Brytanii i kana³u. Problem z Frantiskiem by³ tego rodzaju, ¿e on urywa³ siê ju¿ PRZED zadaniem bojowym. Mam w domowej biblioteczce bardzo fajn± ksi±¿kê "Polacy w obronie Wielkiej Brytanii", gdzie prze¶ledzono ka¿de zaraportowane przez Polaków zestrzelenie, a nastêpnie porównywano z dokumentami niemieckimi o stratach i z znalezionymi na terenie Brytanii wrakami. Wnioski by³y do¶æ szokuj±ce - prawie po³owa samolotów odnotowanych jako zestrzelone wysz³a ca³o, albo niewielkimi uszkodzeniami z "zestrzelenia". To samo tyczy³o siê innych brytyjskich dywizjonów, Niemców zreszt± te¿, którzy w swoich bazach zg³osili 2-krotnie wiêcej zestrzelonych samolotów ni¿ alianci stracili w okresie Bitwy O Angliê. Zazwyczaj wi±za³o siê to z u³amkosekundowymi obserwacjami atakowanego samolotu. atakowane ME przy¶pieszaj±c czêsto wypuszcza³y z rur k³êby czarnego dymu, co brano za trafienie samolotu.
prostu skrêca mnie z nienawi¶ci, gdy czytam idotów spuszczaj±cych siê nad bohaterstwem polskich pilotów, gdy ich rodacy na staro¶c ich okradaj±.
co ma piernik do wiatraka? ch³opie pierdolisz jak jakis ¿akowski
kto¶ pisz±cy z szacunkiem o lotnikach walcz±cych nad Brytani± ma odpowiadaæ za to ¿e kto¶ zupe³nie inny okrad³ jakiego¶ staruszka?
id±c twym tokiem my¶lowym to trzeba wogóle zakazaæ pisaæ o jakiejkolwiek historii bo siê zaraz oka¿e ¿e "rodacy tacy podli"
jak siê bêdziesz podnieca³ IDF to co mam przypominaæ "nie mniej jednak polañski rucha³ dzieci"?
masz zajebiste kompleksy wzglêdem innych "narodów", ja takowych nie mam i jebie mnie ¿e jaki¶ ""rodak" okrad³ pilota
a jebie mnieto dlatego i¿ nie mam nic wspólnego z tym co to zrobi³
i wyobra¼ sobie ¿e wtakich Niemczech te¿ mieszkaj± z³odzieje, kurwy i narkomani i to nie w mniejszych ilo¶ciach ni¿ w tu w Polsce
skoro chce Ci siê bawiæ postami, zamiast napisaæ chcocia¿ jedno wnosz±ce cokolwiek zdanie.
a co mia³em komentowaæ posty sfrustrowanego mi³o¶nika ¿ydów i germanofila który sie wstydzi ze swego pochodzenia?
Jak na prowokacje, to s³abe
Oczywi¶cie, Angliê(bo przecie¿ o Szkocje i Waliê by³y oddzielne bitwy) obronili Polacy, bo Brytole nie umiej± lataæ, mimo tego, ¿e nas zdradzili. Bez polskich pilotów Wielka Brytania na pewno by upad³a, tak samo jak bez polskich niszczycieli(obydwóch!) zginê³a by z g³odu przez ubooty. Polscy piloci tak bardzo nienawidzili HITLEROWCÓW, ¿e wygrali by w powietrzu nawet drzwiami od stodo³y, ale sanacyjny rz±d zajêty gnêbieniem klasy robotniczo-ch³opskiej nawet tego nie potrafi³ zapewniæ. Ma³o tego, polscy piloci byli tak przystojni, ¿e Brytyjczycy przyszywali sobie polskie pagony. Tak przynajmniej stoi w Tygryskach.
http://www.ww2.pl/Frantis...olakow,168.html
Natomiast najlepszy polski pilot skoñczy³ w taki sposób: Prasa donosi³a, ¿e w ostatnich latach ¿ycia, jako cz³owiek schorowany i uzale¿niony od pomocy osób trzecich, zosta³ okradziony przez swoich opiekunów, którzy przejêli mieszkanie i oszczêdno¶ci. Ostatnie miesi±ce ¿ycia spêdzi³ w domu pomocy spo³ecznej. Jednak¿e wed³ug F. Grabowskiego informacje o ¶mierci w nêdzy nie s± rzetelne, przed ¶mierci± Skalski przebywa³ w prywatnym domu opieki. http://pl.wikipedia.org/w...Czasy_powojenne Oczywi¶cie, jest to powód do dumy - na miarê kiszonej kapusty. EOT
Pierdolisz jak potluczony.
Nikt nie twierdzi zadnych dziwnych rzeczy, jakie konfabulujesz. Krotka pilka - kilka polskich dywizjonow walczylo w czasie bitwy o Anglie, 303 mial najwieksza liczbe zestrzelen. Bez zbednego dopisywania nie wiadomo czego i demagogii ktora tu uskuteczniasz.
¯a³uje, ¿e w ogóle cokolwiek tu napisa³em.
Josef Frantisek gdy l±dowa³ awaryjnie zapytany o narodowo¶æ odpowiedzia³ "I'm Polish" Mia³ polskie papiery, przez rodaków by³ uznany za dezertera. W przedwojennych dokumentach oprócz obywatelstwa by³a te¿ narodowo¶c, wyznanie i stopieñ kumato¶ci.
Ka¿dy siê z rado¶ci± pospuszcza, ¿e jego rodak by³ bohaterem, ale ¿e kto¶ okrad³ to ju¿ "jakiego¶ staruszka"
no wiêc KTO TU SIÊ SPUSZCZA?
tamat brzmi:
ile jest prawdy o etosie dywizjonu 303?
wiêc intencj± autora nie by³o siê "spuszczanie" ale wrêcz przeciwnie.... nikt nic nie zd±¿y³ napisaæ a ty wyskakujesz z pogardliwymi tekstami
Niektórym pêka ¿y³ka, jak siê napisze ¿e najlepszy polski dywizjon by³ czwartym w kolejno¶ci, ¿e jego najlepszym pilotem by³ Czech, ¿e polscy piloci umierali w nêdzy albo woleli zostaæ Biafarczykami.
nikt nic nie zd±¿y³ napisaæ a ty walisz "prewencyjny atak" jacy to Polacy s± "bee"
Michal ale jakie znaczenia ma to ze wielu wybitnych Polakow pochodzilo z rodzin wywodzacych sie z innych narodow, skoro oni sami uwazali sie za Polakow? Idac tym tokiem myslenia to nie bylo ani jednego wybitnego amerykanina bo wszyscy byli albo niemcami, szkotami, iroszkotami, anglikami, indianami, latynosami, polakami, zydami itd. A tamci z kolei tez nie byli zadnymi anglikami tylko celtami, potomkami ludow palolitycznych, germanow etc.
To chyba naturalne ze ludzie ktorzy zmieniali miejsce zamieszkania z czasem asymilowali sie ze spoleczenstwem swojej nowej ojczyzny.
Ka¿dy siê z rado¶ci± pospuszcza, ¿e jego rodak by³ bohaterem, ale ¿e kto¶ okrad³ to ju¿ "jakiego¶ staruszka" bo nad bohaterstwem mozna sie spuszczac a nad zlodziejstwem juz nie wypada zreszta idac tym tokiem myslenia najlepiej nie wspominac o odsieczy wiedenskiej bo byc moze husaria podczas bitwy stratowala staruszka albo nie czuc dumy z wygranej podczas bitwy warszawskiej bo napewno wsrod walczacych tam zolnierzy trafil sie zlodziej ktory okrada rodakow kazdy narod ma swoje plusy i minusy nie widze nic zlego w poczuciu dumy z tych pozytywnych cech i pietonowania negatywnych
Chlopie, ale Ty masz kielbie we lbie, ja pierdole
Jestem studentem 5 roku historii i piszê pracê magistersk± dotycz±c± udzia³u polskiego lotnictwa w ,,Bitwie o Angliê''. Dla mnie najlepszymi lotnikami byli; Josef Frantisek, Witold Urbanowicz, Witold £ukociewski, Jan Zumbach, Zdzis³aw Hannenberg, Jan Feriæ. Swoj± pracê pisze w oparciu o wspomnienia polskich pilotów. Kilku z nich okre¶lano mianem muszkieterów. Dzieje dywizjonu 303 poznajemy z ksi±¿ki Arkadego Fiedlera ,,dywizjon 303''. O ile opisane historie s± wiarygodne. Ciekawy temat dyskusji .
Tutaj dykusja o zestrzeleniach:
http://www.historycy.org/...opic=6874&st=60
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|