WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Przeczytałem z nim rewelacyjny wywiad ( o dziwo w "Dużym Formacie" w "Wyborczej"). Polecam: http://www.gazetawyborcza.pl/1,75480,3846567.html Poza wywiadem, w którym Starowieyski mówi wiele ciekawych, niepoprawnych politycznie i wbrew pozorom rozsądnych rzeczy ( bo nie jest to jedynie ekscentryzm artysty) który skłonił mnie do wrzucenia tego tematu na forum, chciałbym jeszcze żebyście wyrazili swoje opinie. Moim skromnym zdaniem najlepszy polski malarz drugiej połowy XX wieku i jedyny który potrafi tak doskonale oddać polskiego, nieco chorobliwego i karykaturalnego ale przy tym porywającego, ducha i dotrzeć do sedna polskości. Wrzuciłem reprodukcje plakatów bo akurat to miałem na dysku ale jeśli ktoś ma jakieś ciekawsze rzeczy to proszę o wsparcie. na malarstwie sie nie znam. kiedys widzialem starowieyskiego w jakims programie publicysyucznym. nawet podzielalem jego opinie, ale sposob w jaki dyskutowal, zdecydowanie mi nie pasowal. zbyt malo argumentow zbyt duzo buldoczenia ej kurwa!!!!! czytałem ten wywiad też i też miałem o nim tu zakładać temat, tylko tak jakoś zeszło, że czasu nie miałem hehe, chuj z malarstwem, ale koleś mimo, że pluje na skinheadów to jest wporządku jakby komuś bardzo zależało, to mogę ten wywiad zeskanować. nie przypomne sobie teraz, ale bardzo mi czymś facet kiedyś podpadł, broniąć jakiegoś kumpla ubeka czy coś w tym stylu, natomiast wywiad niezły i na temat. [ Dodano: 16-01-2007, 17:24 ] nie przypomne sobie teraz, ale bardzo mi czymś facet kiedyś podpadł, broniąć jakiegoś kumpla ubeka czy coś w tym stylu, natomiast wywiad niezły i na temat. mi podpadł broniąc Kulczyka (nie tylko zresztą on, ale i pare innych 'osobistości' świata kultury i sztuki). to mialo miejsce przy okazji przesluchań przez komisje śledcza ds. PKN Orlen i ogolnym zainteresowaniem rolą Kulczyka hehe, chuj z malarstwem, ale koleś mimo, że pluje na skinheadów to jest wporządku Bonzi on tam raczej broni skinheadów: "Dlaczego? - Chronią kulturę, cywilizację, dają poczucie świadomości i siłę. Kojarzą się jak najgorzej. - Bo zostały do nich podoklejane kretyńskie filozofie. Ruchy narodowe nie mają żadnego sensownego przywódcy, ideologa. Powiem panu, że pluje się na tych skinheadów, ale jak we Wrocławiu była powódź, że pół miasta miało zalać, to się wszystkie skinheady z okolicy zeszły. Pracowali dzień i noc, nie żądali jedzenia i uratowali miasto przed zalaniem. Ale chyba głównie pracowali nieskinheadzi? - Akurat tam była grupa nacjonalistów, porządnych nacjonalistów. Zawsze jestem po stronie nacjonalistów, a nie po stronie rozmemłanych intelektualistów." a faktycznie. coś musiało mnie zamroczyć przy czytaniu tzn. w tym fragmencie który przytaczasz, to na początku chodzi o nacjonalistów. bo powiedział, że bardzo ceni wszystkie ruchy nacjonalistyczne i to do tego nacjonalismu było o tych kretyńskich filozofiach. reasumując, lubie go jeszcze bardziej mi podpadł broniąc Kulczyka (nie tylko zresztą on, ale i pare innych 'osobistości' świata kultury i sztuki). to mialo miejsce przy okazji przesluchań przez komisje śledcza ds. PKN Orlen i ogolnym zainteresowaniem rolą Kulczyka właśnie o tą sprawę mi chodziło, tylko nie mogłem sobie przypomnieć. Do tego bronił go używając argumentu, że hołota atakuje wielkiego pana. właśnie o tą sprawę mi chodziło, tylko nie mogłem sobie przypomnieć. Do tego bronił go używając argumentu, że hołota atakuje wielkiego pana. ...a ten ,,wielki pan'' to główny mecenas sztuki. Jak ktoś mu zrobi kuku to nie będzie sianka na kulturę itd. Żałosny był ów Byk. Zresztą całe te jego wyznanie jakoś mi się kupy nie trzyma. Na mój gust to był przez swoje życie chorągiewką by nie zginąć w otchłani komuny, a tera dorabia do tego ideologię. Jak dla mnei to sie trzyma kupy. Zrobił parę krzywych rzeczy ale nie umoczył. Zrobił parę krzywych rzeczy ale nie umoczył Tłumaczysz go, jak ten ksiądz profesor, Wielgusa na blogu Budynia No nie był niezłomnym antykomunistą ale też nie zachwycił się socrealizmem i robił swoje. Dla mnie to nie jest komuchostwo. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl