Dyplomacja

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

Mam powa¿ny problem, moja kobieta chce i¶æ wieczorem do swojej ulubionej tancbudy i chce ¿ebym z ni± poszed³. Problem w tym, ¿e ja tej nory nienawidzê, mam daleko i w ogóle wola³bym robiæ wszystko byle nie znale¼æ siê tam. Na domiar z³ego, ona z tamt±d nigdy nie chce wyj¶æ przez co moje mêczarnie ci±gn± siê w nieskoñczono¶æ, a o jakiejkolwiek wdziêczno¶ci za takie po¶wiêcenia mowy nie ma.
Czy ma kto¶ panaceum na moj± chorobê?



Mam powa¿ny problem, moja kobieta chce i¶æ wieczorem do swojej ulubionej tancbudy i chce ¿ebym z ni± poszed³. Problem w tym, ¿e ja tej nory nienawidzê, mam daleko i w ogóle wola³bym robiæ wszystko byle nie znale¼æ siê tam. Na domiar z³ego, ona z tamt±d nigdy nie chce wyj¶æ przez co moje mêczarnie ci±gn± siê w nieskoñczono¶æ, a o jakiejkolwiek wdziêczno¶ci za takie po¶wiêcenia mowy nie ma.
Czy ma kto¶ panaceum na moj± chorobê?


Mo¿e warto by wtedy wywin±æ siê jakim¶ bardzo z³ym samopoczuciem, silnym bólem g³owy tudzie¿ inn± w miarê powa¿n± chorob± uniemo¿liwiaj±c± jakiekolwiek wyj¶cie dok±dkolwiek. A poza ¿yczê powodzenia ! Jaki¶ sposób powinien siê znale¼æ b±d¼ trafiæ. Wszystko jest mo¿liwe.
na to niema lekarstwa! przez to rozeszlem sie z ¿on±! ale czekaj mam myk! spal ta jebana bude!



ja nie mam takich problemow bo jak komus nie pasi to idziemy osobno. ja na swoja, Ona na swoja. a jak pojdziemy razem i sie okazuje ze dla jednego jest kicha to jedno idzie do domu a drugie zostaje.
ot i cala filozofia. na punkowe koncerty to nawet wole sam chodzic. napierdole sie jak nalezy i nikt mi niczego nie wypomina. jak ostatnio wyszlismy razem i nie pamietalem jak do domu dotarlem, to zanim otworzylem oczy juz slyszalem gadke do mojego brajdaka:
- no co, najebal sie troche.
- najebal?!?! on sie napierdolil jak swinia!!! jak sie mozna tak napierdolic?
wole unikac takich sytuacji dnia nastepnego.
tak. spogladasz jej prosto w oczy i mowisz, ze nie idziesz bo ta knajpa jest chujowa i ty tez nie ciagalbys jej gdzies gdzie ona sie zle czuje, nie trzeba miec 30 lat ma³zenskiego stazu, zeby wpasc na taki pomysl, a mnie nic tak nie wkurwia jak namawianie kogos na wyjscie domu kiedy pije wiec w koncu dziewczyna zmadrzeje i zacznie chodzic z kims kto nie jêczy
Tym razem siê uda³o, obrazi³a siê na kole¿ankê i nigdzie nie idziemy

na ulicy tez ja zaczepiaja pewno i wtedy tez za nia ³azisz? babie tzreba pokazac ze nie moze wlazic na glowe przesadnie, kiedys w gdanskim Y baba mnie wkurwiala to kopnalem jej w tê pufe na kólkach, przejechala przez pol knajpy, az dojechala do innego stolika z kolesiami, wrocila po 10 minutach, chociaz oni chcieli zeby zostala.

za drugim razem sam po nia poszedlem i chcialem ja na rekach przeniesc, ale bylem za bardzo najebany i ja upuscilem, pierdolnela glowa w stó³, wtedy znowóz ona byla gór±, bo jednak nie chcialme jej robic krzywdy, za to widzial to barman z s±siedniego magnesu, pozniej jak chodizlem tam pic to on mi tam prawei fajke robil i sie mnie pyta³, czy pozna kiedys moich kolegow
PPC, nie chodzi o to ¿e ona mi na g³owê wchodzi. Jak na ulicy ja zaczepiaj± to juz trudno, ale na imprezie liczba pijanych adoratorów, którzy nie do koñca mog± rozumieæ co znaczy "nie" z ust kobiety jest niebezpiecznie du¿a.
Kopanie kobiet to nie jest najlepszy sposób na "nie dawanie sobie wej¶æ na g³owê"
nie myl zachowania prymitywa z kunsztem pijaka. To bylo zagranie mniej wiecej w stylu marka h³aski, kobieta sie na niego patrzy, a on jej mowi "co sie tak patrzysz jak szpak w pizde" jego zapamietala na cale zycie, a takich podrywajacych leszczy zapomina na drugi dzien. Ta od pufy powiedziala, ze dopiero po 2 latach wyciagnela z szafy moje rzeczy i przypomniala, ze jestem jej winny 100zl
Id¼ i baw siê a¿ za dobrze, nie zwracaj±c na ni± specjalnej uwagi, jest prawie pewne, ¿e wiêcej ci tego nie zaproponuje.
idz i baw sie w knapie ktorej nienawidzisz, z banda pedalow, bo nei chcesz zeby jakis nazelowany klocek powiedzial ladnie wygladasz. punk rock
slabo macie chloapki. ja ze swoja zawsze najlepiej sie bawilem. i nawet lubilem sluchac jak ja jakies leszcze podrywaja. zawsze stawalem gdzies obok z zalozonymi rekami i obserwowalem. bylem bardzo zazdrosny o to, ze rozmawia z innymi gosciami. teraz juz mi przeszlo i nie jestem taki zazdrosny, tzn chowam to i nic nie mowie, bo bym powybijal skurwieli co sie zblizaja na odleglosc metra.
teraz w ogole sie troche pozmienialo i rzadko gdzies wychodzimy razem, czego bardzo zaluje. a jak mi cos nie pasowalo to mowilem ze pierdole i tam nie ide, jak chce to niech wali sama itd. najczesciej jednak zgadzalismy sie co do wyboru lokalu.

idz i baw sie w knapie ktorej nienawidzisz, z banda pedalow, bo nei chcesz zeby jakis nazelowany klocek powiedzial ladnie wygladasz. punk rock
Raz bi³em siê tam z emowcem, trochê go pomêczy³em i wypu¶ci³em go, po chwili wróci³ z pa³k± teleskopow±. Trochê przed nim ucieka³em ale jak siê zmêczy³em to mu zabra³em t± pa³kê i sprawi³em lanie. Innym znowu razem tak siê spi³em, ¿e odzyska³em kontakt z rzeczywisto¶ci± jak la³em siê z jakim¶ typem.
PPC, chyba nie rozumiesz o co mi chodzi, jak kto¶ komplementuje moj± dziewczynê to tak jakby mnie komplementowa³ za to ¿e tak± zdrow± potrafiê poderwaæ
Nie chce jej samej puszczaæ z kole¿ank± na noc na imprezê bo uwa¿am, ¿e to dla niej zbyt niebezpieczne i chuj.
Zrób jej dziecko. Nie bêdzie mia³a czasu na pierdo³y.
Dobrze, ¿e siê pok³óci³a z kole¿ank± Przysz³a w³a¶nie i przynios³a mi pó³ litra
Z³ota kobieta
Zanzibar w Chorzowie, bo o ten lokal siê rozchodzi, to ciê¿ka do opisania chujoza = po³±czenie wszelkiej ma¶ci spedalonej "alernatywnej m³odzie¿y" + skurwysyñska kosa papierosowa + bramka sk³adaj±ca siê z kibiców Ruchu.

Lepiej nie widzê
pierdolic dyplomacje, kumple wyslali po mnie taksowke i jade rydwanem smierci na giszowiec
Zdaj raport - Gisz odk±d pozna³em lepiej Katowice, zawsze kojarzy mi siê w dzielnic± mocnych wra¿en

Kolista? Karliczka? Wojciecha? Mi³a czy Adama?

PPC, nie chodzi o to ¿e ona mi na g³owê wchodzi.

uhahaha
o takim czyms nie mozna mowic, bo to jest tak nierealne, ze sam w to nie wierze. Jak weszlismy do taksowki ktora po nas przyjechala, to kierowca sie nas zapytal czy juz wszystko wiemy, powiedzielismy ze tak. wiec on 3 razy w ciagu 15 minut pytal nas czy wszystko nam odpowiada.
W knajpie bylismy moze 1,5 godziny, a i tak dziewczyny ktore siedzialy stolik obok musialy po 20 minutach wyjsc, bo nie wytrzymaly presji, byly brzydkie ale siedzialy najblizej, pozniej bylo coraz gorzej

[ Dodano: |4 Lip 2010|, 2010 14:34 ]
Pewnie dzio³cha z Bykowiny. Jak tam zajecha³em pierwszy raz przywita³a mnie para melbuksów nios±cych telewizor marki Rubin w plastkiowym koszu na pranie i napis "godula bako bykowinie z ciula"
Masz dwa wyj¶cia:
1. Machnij jej dzieciaka (Lodzermensh)
2. Zapisz siê na si³kê, popakuj i rób pogardliwe miny (co akurat nie musi byæ trudne s±dz±c z opisu knajpy)

a najlepiej to jedno i drugie, i spokój
jezeli laska jest za Toba to sama powinna sie kontrolowac, ja nie mam problemu z tym zeby moja zona posz³a sama z kolezankami na pó³ nocy do klubu, tak samo ja sam wy³aze czesto na imprezy, a czesto idziemy po prostu razem

nie mozesz szombier byc tak na maxa zazdrosny bo to zazwyczaj konczy sie obsesj±
on chyba nie jest zazdrosny, tylko siê martwi, ¿e j± kto¶ do czego¶ bêdzie próbowa³ zmuszaæ

ale my¶lê, ¿e powiniene¶ i tak odpu¶ciæ, da sobie dziewczê radê
kurwa. ja tez mam takie obawy. glowa pijana dupa sprzedana. kobiety sa glupie, nie ma to tamto. faceci z reszta nie sa pod tym wzgledem gorsi. tez zawsze mam stres jak dzidzia gdzies sama wychodzi, albo jedzie ze swoimi znajomymi. najchetniej bym skurwieli zapierdolil golymi rekami, kiedy widze jak sie slinia na nia. bardzo nie lubie jak wychodzi z nimi bo sam wiem jak ja sie zachowuje i o czym mysle jak widze ladna dziewczyne, a jak jestem pijany to w ogole wolalbym siebie nie znac takie glupoty robie. ona tez, ale wole nie wiedziec. zaufanie to podstawa. caly czas sie tego ucze, bo jestem bardzo zazdrosny i podejzliwy. najgorzej jak nie znam tych ludzi z ktorymi ona wychodzi, bo nie wiem czego moge sie spodziewac. ostatnio jakis pener chcial ja zawinac na chate podobno nie pierwszy raz. mam nadzieje ze nigdy na to sie nie da namowic. wczoraj poznalem tego peta. nieco sie zestresowal, bo widzial ze go lustruje i chyba zdal sobie sprawe z tego ze wiem co wymysla. lekko sie zapowietrzyl i trzesly mu sie raczki. do tego palil jedna za druga. gdyby nie dzidzia to bym zapierdolil skurwysyna za takie pierdolenie.
baby to zlo.
szombier sie spina, bo ma slincza dziewczyne. ja go tam rozumiem.

[ Dodano: |5 Lip 2010|, 2010 16:46 ]
Kuczi, jest dla Ciebie metoda. Kup wybrance wyjebany portfel, tak aby mie¶ci³o jej siê jak najwiêksze zdjêcie, mo¿e nie rozmiaru portretowego, ale ¿eby by³o widoczne przy ka¿dej mo¿liwej okazji. Mo¿esz je przyczepiæ nawet na zewn±trz. Grunt, ¿eby w³adowaæ tam tê fotê:

http://i46.tinypic.com/5v67uv.jpg

Jak portfel bêdzie za ma³y to mo¿esz przykadrowaæ.
Zazdrosny to jestem jak jasny chuj, ale ju¿ zazdro¶æ trochê, czasem kontrolujê ale raczej s³abo. Poza tym, nie mam Kuczi problemu, o którym piszesz. Moja po³owica choæ tak ¶liczna jak i twoja to z niewyja¶nionych przyczyn, nie ma zbyt wielu znajomych Jednego zaakceptowa³em, jednego przy ka¿dej okazji mieszam z gównem, bo jest plackiem, reszta pozna³a moj± ciemn± stronê i raczej woli mnie unikaæ
Na imprezê od kiedy jeste¶my razem posz³a sama mo¿e 2 razy bo prawie zawsze razem chodzimy. Mi siê rozchodzi³o o to, ¿e jej ulubiona knajpa jest przezemnie znienawidzona i nie chce tam chodziæ, a ona sama nie pójdzie ale bêdzie nieszczê¶liwa. Najlepiej by³oby jakby nie chcia³a i¶æ i jeszcze by³a z tego zadowolona
Je¿eli wytrzymasz z t± kobiet± trochê d³u¿ej powiedzmy 10 lat docenisz ka¿d± chwilê w której nie stoi ci nad g³ow± i pierdoli swoich g³upot.
No to wykosztuj siê na barmanów i powiedz: "Widzicie tamt± laskê? Jak bêdziecie j± obs³ugiwaæ, to macie byæ chamscy, opryskliwi i chujowi do granic mo¿liwo¶ci!" najlepiej jakby który¶ jeszcze j± obla³ drinem. Mo¿e je¶li zauwa¿y, ¿e jest tam chujowa obs³uga to jej siê odwidzi chodzenie tam?

Je¿eli wytrzymasz z t± kobiet± trochê d³u¿ej powiedzmy 10 lat docenisz ka¿d± chwilê w której nie stoi ci nad g³ow± i pierdoli swoich g³upot.
Czy to nie jest uniwersalna prawda dotycz±ca wszystkich kobiet?
szombier, z wiekim ci ta zazdro¶æ minie zapewniam
hehe.
portfel juz jej kupilem. wielki jak murzynski chuj. niestety nie pomyslalem wtedy o tym zeby wsadzic tam zdjecie. naszczescie ma jedno zdjecie w ramce ktore sam ofiarowalem i stoi w takim miejscu ze jak ktos wchodzi do jej pokoju to nie ma chuja- majty pelne.

z tym pierodleniem glupot to ja po dwoch latach juz odczuwalem pewien dyskomfort i jak najczesciej uciekalem. teraz po przeszlo 4 niestety ciagle ja bardzo kocham i nawet z radoscia wysluchuje tych pierdol, zazwyczaj smieszne sa.

niestety ciagle ja bardzo kocham i tu jest pies pogrzebany. tak niestety jest kumpel jak ostatnio popatrzy³ na scenê przemeblowania u mnie na chacie to mi poradzi³ - pakuj p³yty do fury i spierdalaj
Najgorsze s± pierdo³y z cyklu "Ty nieudaczniku/leniu/idioto/pijaku/menelu (niepotrzebne skre¶liæ" ale na to jest tylko jeden niezawodny sposób.
Memory five, Micha³ i wszystko jasne, KOCHANIE WYCHODZE.

Je¿eli wytrzymasz z t± kobiet± trochê d³u¿ej powiedzmy 10 lat docenisz ka¿d± chwilê w której nie stoi ci nad g³ow± i pierdoli swoich g³upot.

Cruzz znasz mnie i moj± ¯onê?
on to zna z autopsji, jak my wszyscy. piêkni trzydziestoletni
Baby, najczê¶ciej, nie mo¿na zostawiæ na chwilê samej, bo jej bije na dekiel, najwierniejsza przy nadarzaj±cej siê okazji pu¶ci siê, a potem pomysli.
Osobi¶cie mam tak, ¿e nie potrafi³bym wyjebaæ numeru, raz mi siê zdarzy³o, ale ¿a³owa³em tego od razu...
A jesli najwa¿niejsze jest zaufanie to ja je kiedy¶ tam potrafi³em zaufaæ, ale gorzkie lekcje s± domen± ¿ycia...


A jesli najwa¿niejsze jest zaufanie to ja je kiedy¶ tam potrafi³em zaufaæ, ale gorzkie lekcje s± domen± ¿ycia...


rozmawia³em dzisiaj ze swoj± czwart± dziewczyn± wstecz, swego czasu strasznie za ni± szala³em. cieszy³em siê razem z ni±, ¿e spotka³a kolejnego "idea³a na zawsze" te¿ chyba ju¿ z trzeciego, albo czwartego z kolei.
bo najwa¿niejsza jest mi³o¶æ
Moja która¶ tam eks nadal uwa¿a, ¿e po rogach j± wali³em, szkoda mi jej, bo lepiej by chyba spa³a gdyby wiedzia³a, ¿e nie ma racji...

najwierniejsza przy nadarzaj±cej siê okazji pu¶ci siê,
ale¶, kurwa, wymay¶li³ ³ohoho...

Franek, my¶l sobie o mnie co chcesz,
dobrze, ju¿ dobrze. i tak ciê lubiê

Je¿eli wytrzymasz z t± kobiet± trochê d³u¿ej powiedzmy 10 lat docenisz ka¿d± chwilê w której nie stoi ci nad g³ow± i pierdoli swoich g³upot.

gdzie idziesz?
do piwnicy, rower co¶ ciê¿ko chodzi..
aha, w zesz³ym tyg pó³ka krzywo wisia³a, znowu wrócisz najebany?
no skoro wiesz to co siê g³upio pytasz?
- kiedy wyniesiesz te opony?
- jak wrócê z Radomia?
- z jakiego, kurwa, Radomia?
- z tego ko³o Warszawy?
- co ty pierdolisz? kiedy jedziesz do Radomia?
- w ogóle nie jadê.
http://www.youtube.com/watch?v=XKG2tsOlduw
o kurwa, Budyñ siê ogoli³
Dobre!
Dobrze mowi, "nie ma tak!"

Problem nie lezy w kobicie tylko w tym na ile sie jej pozwoli. Jak sie przyzwyczai na poczatku, ze cie sobie moze owinac wokol palca to przegrales, potem dlugo bedziesz musial walczyc zeby przywrocic porzadek. Najgorzej jak jestes romantykiem i tracisz dla baby glowe, wtedy ona wie, ze moze z toba zrobic co chce a wtedy twoje zycie zmienia sie w pieklo Moja rada to wziac ja na przetrzymanie, podciagnac rajtuzy, zacisnac zeby i powiedziec "nie i chuj", powkurwia sie i jej przejdzie ew. zabierz ja w miesce ktorego ona nie cierpi i oczekuj udanej zabawy. Co do zazdrosci to wez chlopie nie przeginaj, bo albo wychodzi na to, ze ona jest bijacz i pojdzie z pierwszym lepszym albo ty jestes frajer i dziewczyna tylko szuka mozliwosci zeby sie z toba pozegnac Wiecej luzu
Ponurak, jak piszesz do mnie to chyba co¶ ci siê pomyli³o z t± zazdro¶ci±. Zazdro¶æ to nie jest chêæ trzymania kobiety na ³añcuchu, ¿eby przypadkiem siê nie rucha³a z kim¶ innym. To siê nazywa brak zaufania i spotykanie siê z dziewczyn±, któr± siê ma za kurwê, a chyba wyra¼nie widzisz, ¿e tylko pirania uwa¿a, ¿e wszystkie kobiety siê puszczaj±
Ja tobie Ponurak wyt³umaczê jak to jest z ta zazdro¶æ. Idziesz ty Ponurak przez deptak ze swoj± Salci± i id± te¿ inne mê¿czy¼ni. I te inne mê¿czy¼ni patrz± na twoja Salcia. Ale nie patrz± tak jak siê patrzy na chmura co sunie przez niebo, spokojnym obojêtnym wzrokiem. One te mê¿czy¼ni patrz± ukradkiem i ich spojrzenia mówi± lubie¿ne rzeczy. O twojej Salci to znaczy tyle tylko, ¿e ona siê podoba innym mê¿czyzn±, a to dobrze. Ale jak ty widzisz te spojrzenia to ciebie Ponurak krew zalewa i jaki¶ wewnêtrzny g³os gada do ciebie "zabijaj, kurwa zabijaj". Ten wewnêtrzny g³os to jest w³a¶nie ta zazdro¶æ.
Druga sprawa Panie Ponurak, jak to jest z tym pozwalaniem i owijaniem wokó³ palca. Na co to niby mo¿na kobiecie pozwalaæ albo nie pozwalaæ? Jakby to dzia³a³o jak komputer to sprawa by³aby prosta, naciskasz Pan guzika i siê w³±czyæ pozwalasz, naciskasz pan znowu i pozwalasz siê wy³±czaæ. Ale to nie takie wszystko prosta sprawa. Tu ¿eby jakie¶ poczynania ze strony kobiety po¿±dane osi±gn±æ to jak siê trafi na jej humor dobry to wystarczy powiedzieæ co Pan chcesz to ona zrobi. Czasem to nawet ¿eby poprosiæ ona mo¿e od ciebie za¿±daæ. Gorzej jak ona nie ma dobry humor albo ochota robiæ to co ty od niej chcesz, albo nie robiæ to co ty jej zabroni³ (co tak ci siê wydaje bo zabroniæ to ty nic nie mo¿esz). Wtedy to trzeba na ró¿ne sposoby w swoim interesie dzia³aæ, wtedy to trzeba przekupiæ, zastraszyæ, zaszanta¿owaæ albo sposobem wiejskiego chama przetrzepaæ skórê i tym sposobem Pan, Panie Ponurak porz±dek ze swoj± Salci± zaprowadzisz. Najlepiej jednak jaki¶ zmy¶lny fortel zastosowaæ np. powiedzieæ, nie mo¿esz Salcia i¶æ dzisiaj ze mn± na t± imprezê do Icka i dziêki taki fortel masz gwarancja, ¿e ona wszystko zrobi ¿eby na imprezie u Icka siê znale¼æ. I po to ¿eby takie fortele zmy¶lne poznaæ ja ten temat za³o¿y³.

Ps. A co siê romantyków tyczy to jak z ptakami dodo, ja o nich s³ysza³, ale nie spotka³ ¿adnego i nawet nie zna nikogo co te romantyki na oczy widzia³.

a chyba wyra¼nie widzisz, ¿e tylko pirania uwa¿a, ¿e wszystkie kobiety siê puszczaj±

Nie wszystkie, ale do sporej ich czê¶ci jak ula³ pasuje powiedzenie okazja czyni z³odzieja...
I serio chcialo ci sie silic na ten "zajebisty" styl tylko po to zeby odpowiedziec na mojego posta? Zreszta nie spoufalaj sie

Chcesz to dalej rozkminiaj jakiego "fortelu" na babe uzyc, nie moja brocha, tylko zebys pewnego dnia nie obudzil sie jako lamus z rodzaju "Kochanie, czy moge isc z chlopakami na piwo?"


Chcesz to dalej rozkminiaj jakiego "fortelu" na babe uzyc, nie moja brocha, tylko zebys pewnego dnia nie obudzil sie jako lamus z rodzaju "Kochanie, czy moge isc z chlopakami na piwo?"


jakie¶ niemi³e wspomnienia? nie oceniaj ludzi swoj± miar± ; )

I serio chcialo ci sie silic na ten "zajebisty" styl tylko po to zeby odpowiedziec na mojego posta? Zreszta nie spoufalaj sie
Panie Ponurak ja siê spoufalaæ, nigdy. Pewnie, ¿e mi siê chcia³o

Ale jak krótko? Przecie¿ jak siê koñczy po minucie to nie s± zadowolone i w najlepszym wypadku bêd± szydziæ.
Z rozmowami na temat obchodzenia siê z kobietami jest ciê¿ko. Ka¿dy kto napisze cokolwiek na temat besztania bab i o tym jak nale¿y trzymaæ swoj± na smyczy jest na du¿o lepszej pozycji, ni¿ kto¶ kto twierdzi, ¿e mo¿na rozwi±zaæ sprawê po ludzku lub po prostu ufa swojej lubej, bo z góry uznawany jest za pantoflarza i romantyka i nierzadko za debila

Ka¿dy kto napisze cokolwiek na temat besztania bab i o tym jak nale¿y trzymaæ swoj± na smyczy jest na du¿o lepszej pozycji, ni¿ kto¶ kto twierdzi, ¿e mo¿na rozwi±zaæ sprawê po ludzku lub po prostu ufa swojej lubej, bo z góry uznawany jest za pantoflarza i romantyka i nierzadko za debila

Mo¿e mam mylne wra¿enie, ale w temacie tekstami pt. "trzymaj babê krótko" sypi± najczê¶ciej osoby które np. nie mieszkaj± na sta³e razem ze swoimi dziewczynami.
ja tam dziewczyny nie mam, a do tego jestem romanytykiem
i chyba dlatego jej nie mam
jedyne wyjscie zeby zatrzymac babe przy sobie to nie wpierdalanie sie w jej sprawy, jak chce wyyjsc to niech wyjdzie, nawet nie musi mowic gdzie.
z prawdziwym romantykiem kobieta tydzien jest szczesliwa, a 3 tygodnie p³acze. To wzdychanie do gwiazd i mowienie jak tu piêknie ma mniej wiecej tyle wspolnego z romantyzmem w mêskim wydaniu co ¿amojda ze scorsese

ja tam dziewczyny nie mam, a do tego jestem romanytykiem
i chyba dlatego jej nie mam


ee tam, ja po pijaku jestem hardcore-romantikk... i jako¶ to dzia³a. wiêc nie w tym rpoblem
mam teraz lekk± popijack± euforiê, chodzi za mn± melodia partii "kobiety", a tym którzy mówili ¿e barmanki to taki gatunek kobiet co to siê go nie poderwie w pracy mówiê "chujprawda!"

odda³em jej rano moj± koszulê.widok kobiety w mêskiej koszuli na nagim ciele o poranku jest tym co ustawia ca³y dzieñ.

jedyne wyjscie zeby zatrzymac babe przy sobie to nie wpierdalanie sie w jej sprawy, jak chce wyyjsc to niech wyjdzie, nawet nie musi mowic gdzie.

nie sprawdza sie ,wiem z doswiadzcenia

tu kwestia jest ufania chyba i nei ma reguly bo na jaka babe jest regula ,bedziesz dla jednej aniolem i tak cie pusci w trabe, inna bedziesz lal co niedziela a i tak codzien rano sniadanko podane ,nie trafisz za nimi

jedyne wyjscie zeby zatrzymac babe przy sobie to nie wpierdalanie sie w jej sprawy, jak chce wyyjsc to niech wyjdzie, nawet nie musi mowic gdzie.
Skoñczy³oby siê p³aczem, ¿e siê nawet nie interesujesz gdzie wychodzi i wogóle ci na niej nie zale¿y. Mo¿e to od kobiety zale¿y ale nie wydaje mnie siê.
Od niepamiêtnych czasów nikt na to recepty nie znalaz³, a tu widzê skarbnica wiedzy
w³a¶nie czytam wasze wypociny i chcia³em napisaæ... nie ma jednej recepty, bo co baba to trza inaczej!
ale dla chc±cego nic trudnego
kiedy¶ ju¿ chyba wrzuci³em na forum link, ale przy tym temacie pozwolê sobie jeszcze raz
http://kobietologia.pl/
to pozwoli zrozumieæ p³eæ mniejbrzydk±
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.