Baldur's Gate

WIEŻA WIDOKOWA JAGODA

Nie wiem czy kto¶ wspomina³, nie chce mi siê szukaæ, ja uwielbiam ³upaæ ( na PC oczywi¶cie ) W sagê Baldur's Gate. Jak dla mnie gra to klasyk sam w sobie, mimo, ¿e stara, potrafi mnie wci±gn±æ na d³ugie godziny.
Jeszcze Age of Empires czê¶æ II, Red Alert II.
Z internetowych to CS, a z przegl±darkowych Ogame. ( na³óg od jebanych 5 lat )


Baldurs Gate 2 z Tronem Baala od¶wie¿am sobie w³asnie teraz. wczoraj jak siad³em do gry po 8 rano tak skoñczy³em o 23 z przerw± na zupkê chiñsk±

mój mnich w p³aszczu odbicia wymiata

ale nienawidzê ku¼wa tych nastêpuj±cych po sobie epizodów poza g³ównym kontynentem, czyli: przytu³ek, podwodne miasto, podmrok i nie wiem czy to mnie nie zniechêci do dalszych woja¿y.
BG kopie dupê. Kiedy¶ bêdê mia³ dysk zewnêtrzny z pe³n± instalacj± BG1 i 2 z dodatkami i modami, z wygrawerowanym logiem z jedynki.

ale nienawidzê ku¼wa tych nastêpuj±cych po sobie epizodów poza g³ównym kontynentem, czyli: przytu³ek, podwodne miasto, podmrok i nie wiem czy to mnie nie zniechêci do dalszych woja¿y.
O ile Czarowiêzy i miasto ryboludzi mog± trochê denerwowaæ, to Podmrok mi siê zajebi¶cie podoba³. W ogóle od paru dni my¶lê sobie, ¿e wypada³oby znów zagraæ w Baldura. Ostatnio gra³em we wrze¶niu w jedynkê z modem wprowadzaj±cym do niej grafikê i system z dwójki - dobra rzecz.


dopiero wlaz³em do podmroku, wiêc mo¿e trochê na wyrost wypali³em z tym. na chwilê obecn± uwalniam ludzików z tej kuli, a obok s± grzybki z królem grzybków (myrkanidy? jako¶ tak). mo¿e pó¼niej bêdzie lepiej, nie pamiêtam, dawno nie gra³em

i zastanawiam siê nad gr± magiem. wtedy mia³bym miejsce na innych koksów, bo imoen i aerie mo¿e i s± dobre, ale zrobienie lepszego maga od nich to nic w sumie trudnego. a dwa miejsca wpadaj± jak z³oto. albo zrobiæ z³odzieja i te¿ mieæ problem z g³owy, a ciachaæ od tylca kogo tylko da radê. oj chyba jeszcze d³ugo bêdê w to ³upa³. t± grê mo¿na przechodziæ ile wlezie grê przeszed³em tylko wojownikiem w sumie, na d³ugi miecz+tarczê i si³ê 18/00 a smoki t³uk³em Minskiem pierdole pracê, idê graæ

Tron Bhala jako dodatek jest o wiele bardziej spoko od dodatku Opowie¶ci z Wybrze¿a Mieczy.
Wiêcej do roboty jest.
A je¿eli chodzi o Cienie Amn to jak dla mnie s± mistrzowskie.
Je¿eli chodzi o kompletowanie dru¿yny to ostatnio gram sk³adem :
-Ja ( krasnolud - zabójca magów - koks. Si³a 18/00 do tego full gwiazdek na katanê + styl walki mieczem i tarcz± + kozacka katana znaleziona na jakim¶ zadupiu. Obra¿enia 1k10 +3, +2 obra¿enia od ognia )
-Minsk ( jebniêty ³owca z gadaj±cym chomikiem, to jest to. jak jebnie z kuszy nie ma zmi³uj. chyba, ¿e ciê¿ka sytuacja to walka oburêcznym mieczem + odpalony berserker...a¿ Boo siê boi )
-Edwin ( wg. mnie niezast±piony mag. Mo¿e i nie mo¿e mieæ wszystkich czarów, ale jak siê go doprowadzi na wy¿szy lvl...miodzio. )
-Korgan ( w chuj mocny wojownik, krasnolud. lojalny, silny i pomocny, przydaje siê bardzo w podmroku )
-Imoen ( z³odziej/mag - postaæ znana z BG I...mam do niej sentyment, je¿eli chodzi o maga to chujowo, zawsze jednak jako z³odziej siê przydaje...i to bardzo )
-Viconia ( mroczny elf mag/kap³an. postaæ niew±tpliwie najs³absza je¿eli chodzi o P¯ ale koksi dobrymi czarami i umiejêtno¶ci± leczenia. )



Wy jakimi dru¿ynami napierdalacie w BG : I sarevoka i ¿elazny tron, a w BG : II Jona Irenicusa?
Jakie¶ uwagi, propozycje, ciekawe wnioski?
ja teraz gram w bg2 tak: ja jako mnich, minsc, korgan, jaheira, aerie i imoen. kiepsko to wszystko rozegra³em, ale to wynika z faktu, ¿e nie pamiêta³em co siê dzieje po tym szpitalu dla pierdolniêtych i uzdolnionych i teraz to sobie mogê przy³±czyæ ca³ego chuja i muszê siê ostro mêczyæ na 3 postacie ofensywne i 3 mniej, choæ problemów (ani sza³u ) nie ma. jak zacznê graæ od nowa po przej¶ciu to robiê jednak dobrego z³odzieja, do tego dojdzie minsc, aerie, korgan, mo¿e ten jebniêty palladyn i jaki¶ czysty kap³an o ile takowego znajdê. z jedynki pamiêtam, ¿e Viconia by³a lepsza od Branwen, ale w jedynce sta³em ostro po stronie dobra i ¶wiat³o¶ci, tote¿ Korganowi wcisn±³em na ³eb przeklêty he³m zmiany charakteru i maj±c solidne 20 pkt charyzmy wojowa³em a¿ sypa³y siê iskierki. Khalid Minsc Ja Branwen Dynaheir i Imoen, kula ognia + 3 d³ugie ³uki refleksyjne wojaków +krótki ³uk imoen na pocz±tek walki a i Dynaheir t³uk³a z procy i ka¿da walka praktycznie by³a rozstrzygana na pocz±tku, a jak kto¶ z twardszych doszed³ to dostawa³ gromadny wpierdol dwurêcznymi mieczami i toporkiem oraz buzdyganem od Kap³anki i jazda
Kurwac...jedynke konczylem chyba z dziesiec razy, a do dwojki nigdy nie moge przysiasc na powaznie.Kiedy juz lapie jej klimat to zawsze wydarzy sie cos ze nie mam okazji zagrac przez kilka dni i sobie calkowicie odpuszczam.W ostatnim podejsci zniechecil mnie jakis wampir ktorego napotykalem w roznych czesciach miasta.Jechal z moja druzyna az milo i wtedy stwierdzilem ze musze jednak zaczac od poczatku rozwijac postacie...to bylo pol roku temu.Mam oryginal wiec chyba sobie zaraz zainstaluje, albo sciagne sobie podrasowana jedynke.

krasnolud - zabójca magów - koks. Si³a 18/00 do tego full gwiazdek na katanê + styl walki mieczem i tarcz± Krasnolud walcz±cy katan±? + tarcza? Klêkajcie narody! Nigdy nie potrafi³em graæ postaciami, które nie mia³y za grosz klimatu i sensu "merytorycznego"...

Krasnolud walcz±cy katan±? + tarcza? Klêkajcie narody! Nigdy nie potrafi³em graæ postaciami, które nie mia³y za grosz klimatu i sensu "merytorycznego"...
Tak, wiem, powinien byæ topór ale wysz³o tak, ¿e walczy katan±...nie zapominaj, ¿e czasy w Cieniach Amnu s±dziwnymi czasami na ¶wiecie...

Szydel pó¼niej mo¿na zmontowaæ ten ³uk co siê robi z ³êczyska i ciêciwy, to dopiero jest kozak, ale to w dwójce dopiero, najlepiej ponoæ daæ go tej nizio³ce Mazzy, wymiata jak dzika cipa.

orzo co do tego wampira to trzeba by³o nie daæ za wygran±, on atakuje tylko w nocy, ja robi³em tak, ¿e dopóki nie kapn±³em siê, ¿e na wampiry i lisze zajebi¶cie dzia³a odpêdzenie umar³ych - bo wcze¶niej jeba³em tym tylko szkieleciki i zombie - to przesypia³em noc w tawernie i po mie¶cie ³azi³em za dnia, a pó¼niej jak dorwa³em t± faluj±c± kurwê to ani mnie nie zd±¿y³a zadrasn±æ

zacz±³em graæ równolegle mnichem i zawadiak±, co z tego wyjdzie to na razie nie wiem, ale mam zamiar w trochê inny sposób rozegraæ pocz±tek, przy³±czyæ siê mo¿e do wampirów i bodhi, tak czy siak trzeba bêdzie j± zajebaæ, a mo¿e jakie¶ fajne przedmiociki bêd± mieli z³odzieje. staram siê unikaæ solucji jak ognia, ale czasami rzucê okiem czy czego¶ nie przegapi³em w cholerê, a to akurat wydaje siê do¶æ kusz±ce

przy³±czyæ siê mo¿e do wampirów i bodhi
zdradz± Ciê i beda próbowali ojebaæ


orzo co do tego wampira to trzeba by³o nie daæ za wygran±, on atakuje tylko w nocy, ja robi³em tak, ¿e dopóki nie kapn±³em siê, ¿e na wampiry i lisze zajebi¶cie dzia³a odpêdzenie umar³ych - bo wcze¶niej jeba³em tym tylko szkieleciki i zombie - to przesypia³em noc w tawernie i po mie¶cie ³azi³em za dnia, a pó¼niej jak dorwa³em t± faluj±c± kurwê to ani mnie nie zd±¿y³a zadrasn±æ
Polecam miecz, który mo¿na znale¼æ za ukrytymi drzwiami w tawernie przy bramach miasta. Co prawda jest tam grobowiec lisza, z którym na pocz±tku nie ma zbyt wielkiego sensu walczyæ, ale jak siê to wszystko szybko rozegra to mo¿na zajebaæ ten miecz z kufra i ewentualnie wróciæ do niego pó¼niej. Ta broñ ma zajebist± specjaln± umiejêtno¶æ, która pozwala na bezproblemow± eksterminacjê wszelkich nieumar³ych. To w po³±czeniu z niektórymi czarami kap³ana (np. ¶wiêty pocisk) koñczy wszelkie problemy z liszami, wampirami i tak dalej, mo¿e poza demi-liszem z dzielnicy portowej.

[ Dodano: |17 Cze 2010|, 2010 09:05 ]
Faaaajnie z tym tematem zrobi³e¶

Co do teamu z BG : I :

`Ja ( wojownik )
`Imoen - Z³odziej
`Edwin - Mag
`Minsc - £owca
`Kivan - £owca
`Jaheira - kap³an/wojownik.

Troszkê jebania mia³em by mieæ Edwina i Minsca razem w dru¿ynie. Tam chodzi o t± dupê, co Minsc bzyka³...Minsc chcia³ uwolniæ a Edwin zajebaæ. Mieæ ich razem = pankrok

Co do modów z Kivanem w BG II to ni chuja, nie mogê znale¼æ
I widzê, ¿e Khalida te¿ musia³e¶ siê jako¶ pozbyæ. Ja jako¶ nigdy nie mia³em sumienia robiæ takich rzeczy.
Szydel tu masz linkê z przedmiotami klik

do¶æ fajnie opisane zreszt± chocia¿ bez bonusów.

co do Baldur's Gate 1 to próbowa³em raz graæ 4 osobow± dru¿yn±: ja wojownik z 18/00 do tego Dynaheir Imoen i Branwen. Trochê katorga, ale lvluje siê o wiele szybciej. Pod koniec dorzuci³em sobie do pieca Khalida z mieczem swobody ruchów, gra³o siê wygodniej ale nieco zwolni³o siê tempo.

W dwójce w cztery osoby w dru¿ynie by³oby koszmarnie. Tj szybciej wylevelowane by postacie by³y i do przytu³ku spokojnie na 16 lvlu mo¿na doj¶æ jak nie 17 ale to mêczarnia.

Do eksterminacji nieumar³ych dzielnie s³u¿y mi ber³o (chyba) zniszczenia u Minsca + odpêdzenie umarlaków, do tego mój mnich ³azi w p³aszczu odbicia, wiêc na niego nie dzia³aj± czary rzucane z odleg³o¶ci co ma spore znaczenie przy nieumar³ych magach wszelkiej ma¶ci (jak choæby lisze). chocia¿ da³bym wiele, ¿eby nie otacza³a mnie ta jebana kula...

BTW. Wiem, ¿e wampiry zdradz±, ale popatrz na to z tej strony: robi±c questy dla gildii z³odziei lejesz Bodhi. Robi±c questy dla Bodhi i tak j± lejesz ale masz do tego przedmioty od przywódcy gildii z³odziei i jego pacho³ków, parê questów polegaj±cych na umy¶lnych mordach na mieszkañcach dzielnicy rz±dowej a i tak koniec koñców l±duje siê w przytu³ku, gdzie na koñcu napierdala siê t± parówkê Ireneciusa
mnie zawsze wkurwiala bo albo cos zle robilem albo nie wiem, zapierdalali mnie na samym poczatku.
zajebista gra, gdyby matka mojego kolegi nie byla kolezank± z ³awki mojej matki i nie uczy³a kiedys w moim liceum, prawdopodobnie nie zda³bym przez ni± do nastepnej klasy, bo nie mialem czasu chodzic do szkoly skoro wieczorem wychodzilem pic

mnie zawsze wkurwiala bo albo cos zle robilem albo nie wiem, zapierdalali mnie na samym poczatku.
ale w BG I czy II?

To by³a pierwsza i jedyna gra jak± kupili mi rodzice, mêdzi³em o ni± przez miesi±c. Obie czê¶ci i wszystkie dodatki maj± tylko dwie mega powa¿ne wady, s± za krótkie i nie mo¿na rozwijaæ bohatera w nieskoñczono¶æ. W 2 dostawa³em sza³u jak nie mog³em pokonaæ jednego Lisza, do którego jak tylko siê wesz³o zaraz ¶mieræ i chuj.
a smoki najeba³e¶ wszystkie?
tylko tego w kuchni

a smoki najeba³e¶ wszystkie?
Smoki wszystki, wogóle wszystko zajeba³em oprócz jednego lisza, który by³ w zwyk³ym mieszkaniu. Tego z podziemi i tego go, którego by³ teleport zaciuka³e.
Ten skurwiel to demi-lisz Kangaxx, najbardziej pojebany potwór w ca³ej grze. Wbrew pozorom mo¿na go rozjebaæ ³atwo - je¶li tylko masz zdolno¶æ przemienienia siê w wys³annika Bhaala, to robisz go jak dzieciaka (jest siê wtedy odpornym na jego czary).
Tracisz wtedy 1 pkt reputacji, ale to jest chuj, przemiana jest bardzo pomocna. Jeste¶ silny jak chuj i praktycznie nie do zdarcia.
Ja staram siê trzymaæ reputacjê na poziomie 15-16 punktów, ¿eby mi z dru¿yny nie odchodzi³y postacie typu Viconia czy Korgan.
Kangaxx jest bardzo latwym przeciwnikiem i mozna go we wczesnym etapie gry rozkurwic, wystarcza takie bronie jak Wekiera Zniszczen ulepszona ruda ilitu lub miecz Dzienna Gwiazda (Kangaxxa mozna zranic tylko bronia +4 lub lepsza), orez ten dajemy Korganowi, ktory jako berserker moze sie rozwscieczyc i dzieki temu wchlania rzucane przez potwora co kilka sekund uwiezienie. Jesli nie posiadamy Korgana to najlepiej kupic na Targu Przygody zwoj ochrony przed magia. Oprocz satysfakcji z ubicia demilisza zostaje po nim tez najlepszy pierscien w grze.

A tak w ogole to najtrudniejszym przeciwnikiem w grze jest ksiaze demonow Demogorgon:)
(choc na niego tez jest prosciutki przepis, ale wg mnie nie do konca uczciwy)

Troszkê jebania mia³em by mieæ Edwina i Minsca razem w dru¿ynie. Tam chodzi o t± dupê, co Minsc bzyka³...Minsc chcia³ uwolniæ a Edwin zajebaæ. Mieæ ich razem = pankrok

No wlasnie zamierzam miec, a wlasciwie juz ich mam w druzynie.Wedruje teraz w kierunku twierdzy Gnolli i bede wdzieczny gdybys napisal co zrobic by miec ich w druzynie na stale?Jeszcze nie gralem tego wariantu.

Sklad ktorym chce tym razem ukonczyc gre:

Ja (krasnolud-wojownik)
Kagain
Imoen
Kivan
Minsc
Edwin

Reputacje utrzymuje na "nielubianym" i nikt sie nie burzy.

Sklad typowy do sieczki i wywiazuje sie z tego doskonale.Raz mialem w teamie Ajatnisa.Niezly jest ale od kiedy gram w jakakolwiek forme fantasy RPG to palladynow uwazam za pedalow.W tej "sesji" chce jeszcze najebac Drizzta.

Ukoncze jedynke i tym razem na powaznie przysiade do dwojki.
orzo g³ównie ¿eby mieæ kogo¶ w bg jeden i mieæ kogo¶ opozycyjnego, to mo¿na pos³aæ np dynheir sam± do napakowanego w chuj miejsca i jak dostanie crita i rozpadnie siê na kawa³ki to nikt nie bêdzie ro¶ci³ sobie do owej postaci pretensji sprawdza³em to na mojej pude³kowej wersji z chuj wie kiedy, mam nadziejê, ¿e tego buga akurat nie poprawili
Zeby miec na stale w druzynie z BG1 i Minsca i Edwina to chyba najlepiej w ogole nie uwalniac Dynaheir, bo w przypadku uwolnienia Minsc bedzie jej bronil a Edwin atakowal. Oczywiscie Twierdze Gnolli warto przejsc dla rekawic zrecznosci (ustala zrecznosc na poziomie 18, zajebiste dla postaci z mala zrecznoscia) oraz Woluminu Przywództwa i Oddzia³ywania (charyzma +1 na stale).

A tak w ogole to uwazam, ze w BG1 przylaczanie jakiegokolwiek maga do druzyny jest absolutnie zbedne (w BG1 jest maly limit doswiadczenia, wiec magowie moga zapisac mala ilosc czarow w swoich ksiegach, zabawa zaczyna sie dopiero w BG2 tam Edwin moze byc naprawde potezny)

A co do paladynow, jak bedziesz gral w BG2 to zagraj sobie podklasa paladyna - kawalerem, wtedy pewnie choc troche zmienisz zdanie o nich.
to jest sposób, graj±c dobrymi postaciami w tym przypadku wojakiem robisz gostka 18/00 zrêczno¶æ na poziomie powiedzmy 12 kondycja 18, charyzma 18 (choæ to i z³ym postaciom s³u¿y, wiadomka) i doj¶æ do twierdzy po te rêkawice. a i Dynaheir siê nie broni jak siê na ni± na¶le zwierzaki albo umarlaki a maj±c 8 pkt ¿ycia, w porywach 12 po kopalni koboldów to pada na góra dwa strza³y
A gra³ kto¶ w BG przez sieæ z kumplami? Ja nigdy nawet nie próbowa³em, fajne to jest?
No i jak graæ w jedynkê z grafik± z dwójki?

No i jak graæ w jedynkê z grafik± z dwójki?
S± dwa mody do tego: BG Trilogy i BG Tutu. Ja gra³em na tym drugim, teraz mam zamiar zagraæ w Trilogy.

W ogóle jest tu kto¶ bawi±cy siê w te mody? Dotychczas a¿ tak bardzo siê nimi nie interesowa³em, ale postanowi³em siê trochê pobawiæ. Jakie polecacie? Macie gdzie¶ opisan± kolejno¶æ instalacji odpowiednich rzeczy, bo ponoæ czasem co¶ siê lubi spierdoliæ?
ogólnie modyfikacja tej gry to dla mnie co¶ co siê nie powinno zdarzyæ...

niemniej jednak s³ysza³em, ¿e jak siê ma pe³n± instalacjê BG1 i do tego dorzuci BG2 (oba oczywi¶cie z dodatkami, instalowanymi po kolei jak leci seria) to problemów nie ma

co s±dzicie o Icewind Dale? jak dla mnie to jest BG-88+0,5

wiadomo, ¿e nie ma co porównywaæ, ale kurwa os³abienie ras overpowered jak dla mnie jest w ¶cis³ym kanonie D&D
ID to chujnia z grzybnia, fabula jest tylko marnym tlem do nieustannego napierdalania. Uwa¿am czas stracony na ta gre za zmarnowany.
mnie tam siê w sumie podoba³o, bo mo¿na by³o wreszcie zrobiæ tak± dru¿ynê, jakiej nie idzie skompletowaæ ani w bg1 ani w bg2 pod wzglêdem bitewnym. chocia¿ fakt, ¿e ¿adna z postaci nie mia³a przesz³o¶ci, wp³ywu na fabu³ê itp mocno do³uje ten tytu³. no ale jak kto¶ lubi h&s to czemu by nie?

nie zapominajmy, ¿e jest jeszcze Neverwinter
Nvn ma okrutnmie liniow± fabu³e... Ale i tak go kurewsko lubie Plusem jest dla mnie to, ¿e kieruje siê jedn± postaci±, a nie dru¿yn±. Pierwszy dodatek jest bardzo s³aby, ale Hordes of the Underdark to kozak, choæ moim zdaniem i tak nie wykorzystano potencja³u fabularnego.

Drugi NvN jest podobno kozacki, mam w domu od m-ca, ale nie mam czasu zagraæ.

[ Dodano: |19 Cze 2010|, 2010 10:26 ]
Icewind Dale jest zajebiste, grajac na najwyzszym poziomie trudnosci konczac dodatki HoW i TotL ma sie naprawde konkretnych rozpierdalaczy
Za to ID2 mnie rozczarowala, podchodzilem kilka razy i zawsze jakos w polowie mi sie odechciewalo grac.
Obydwa Icewindy s± zajebiste. Co do Neverwinter Nights - pierwsza czê¶æ mnie mocno rozczarowa³a (mega liniowa i po prostu nudna), ale dwójka to klasa.

W³a¶nie odpali³em Baldur's Gate Trilogy z kilkunastoma modami. Je¶li kto¶ nie wie jak siê za to zabraæ, to polecam ten link: http://hrothgar.pl/topics...lation-vt69.htm - wszystko jest dobrze wyt³umaczone, choæ ja korzystaj±c z tego nie zainstalowa³em chyba nawet po³owy z wymienionych rzeczy.

W³a¶nie odpali³em Baldur's Gate Trilogy z kilkunastoma modami. Je¶li kto¶ nie wie jak siê za to zabraæ, to polecam ten link: http://hrothgar.pl/topics...lation-vt69.htm - wszystko jest dobrze wyt³umaczone, choæ ja korzystaj±c z tego nie zainstalowa³em chyba nawet po³owy z wymienionych rzeczy.
Ostatnio mnie ciagnie zeby znowu sobie pograc w BG, chyba tez pokombinuje cos z modami

Jeszcze odnosnie Kangaxxa, to znalazlem na dysku screenshota z potyczki z nim, zaden nieumarly nie oprze sie potedze ulepszonej Wekiery Zniszczen hehe, tutaj trzeba bylo zadac 4 ciosy, czasami ginie juz po pierwszym.

ziomal nadal chcesz tê p³ytê?

Icewind Dale jest zajebiste
W którym miejscu?
wrzuci³em sobie na dysk Planescape Torment. jak znajdê trochê czasu to pociukam sobie chwilê Bezimiennym, bo z tego co pamiêtam te¿ by³o zajebiste

wrzuci³em sobie na dysk Planescape Torment. jak znajdê trochê czasu to pociukam sobie chwilê Bezimiennym, bo z tego co pamiêtam te¿ by³o zajebiste
Ta gra te¿ by³a dobra ale dziwnie mi siê w ni± gra³o, nie mog³em siê przyzwyczaiæ do "silnika" gry, tak to siê chyba nazywa.
Planescape to chyba najciekawszy fabularnie erpeg w jakiego gra³em. Niepowtarzalny klimat!

Planescape to chyba najciekawszy fabularnie erpeg w jakiego gra³em. Niepowtarzalny klimat!
Jako¶ nie mogê siê przekonaæ do rpgów opartych na AD&D, strasznie mi tam wszystko zgrzyta,
mechanika z dupy, ¶wiaty z plastiku. Wyj±tkiem jest w³a¶nie Planscape, który by³ na tyle dobry, ¿e zas³oni³ fabu³± ca³y adekowy syf pod spodem i doszed³em do napisów koñcowych. Innych erpegów na adekach nie da³em rady skoñczyæ, wywalam po przej¶ciu 10%-20% gry. Najlepszym erpegiem jest Fallout2 i chuj!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • szamanka888.keep.pl
  •  

    Powered by WordPress dla [WIEÅ»A WIDOKOWA JAGODA]. • Design by Free WordPress Themes.