|
A gdyby PO wygrała wybory w 2005 roku? |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
http://foxx.salon24.pl/2631,index.html
Ja to sobie wyobrażam tak:
Grudzień 2005
Kandydat na premiera, Jan Maria Rokita rozpoczyna negocjacje o koalicji PO – PiS z mało znanym specjalistą od gospospodarki w ekipie Prawa i Sprawiedliwości, Kazimierzem Marcinkiewiczem. Polityk ten kojarzony jest głównie z pracą w sejmowej komisji d/s skarbu państwa w poprzedniej kadencji. Negocjacje kończą się fiaskiem, po tym jak PiS odrzuca propozycję, by Jarosław Kaczyński został szefem resortu administracji, specjalnie wydzielonego w tym celu z MSWiA oraz bezwzględnego ujęcia podatku liniowego (3 x 15) w budżecie na rok 2007.
Jak ogłasza Grzegorz Schetyna - rozmowy zostają zerwane. W opublikowanym na łamach „Gazety Wyborczej' „Liście do Odpowiedzialnych Polityków”, Adam Michnik i Helena Łuczywo gratulują Donaldowi Tuskowi odstąpienia od projektu politycznego, jakim była koncepcja współrządzenia z nacjonalistycznymi populistami z PiS. W „Loży Prasowej” Janina Paradowska mówi wprost: „w momencie odsunięcia Rokity, narodzi się w Polsce wielka liberalna partia europejska”.
Styczeń 2006
W związku z porażką przy konstrukcji rządu, Platforma cofa rekomendację J.M. Rokicie. Na stanowisko premiera zostaje rekomendowana Hanna Gronkiewicz-Waltz. Powstaje rząd mniejszościowy. W ekspresowym tempie, w nocnym głosowaniu, głosami PO, SLD, PSL i skonfliktowanych z Andrzejem Lepperem posłów Samoobrony, zostaje uchwalona nowelizacja ustawy medialnej. W kolejnych głosowaniach następuje wybór członków nowej, pięcioosobowej Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Po jednym miejscu otrzymują SLD i PSL. Członkami Rady zostają odpowiednio Piotr Gadzinowski i Jan Bury. Stanowisko przewodniczącego obejmuje Lech Jaworski. Nowela zakłada powstanie Centrum Monitoringu Struktury Własnościowej Mediów Prywatnych. Jego szefem, z rekomendacji Lecha Jaworskiego, zostaje Włodzimierz Czarzasty. PiS protestuje przeciwko „skokowi na media”. W komentarzu redakcyjnym, Piotr Pacewicz na łamach „G.W.” nazywa te protesty „bezradnym awanturnictwem”. Stwierdza również, że skład Rady gwarantuje pluralizm w mediach publicznych, a powstanie Centrum, w związku z ekspansją kapitału niemieckiego na rynku prasy codziennej, jest w pełni uzasadnione.
Luty 2006
Po próbie wprowadzenia przez rząd bardziej restrykcyjnych wymagań dot. składu chemicznego do ustawy o biopaliwach, PSL i posłowie Samoobrony przez cały miesiąc głosują przeciwko wszystkim inicjatywom składanym przez rząd.
Marzec 2006
Z inicjatywy Platformy powstaje „Pakt dla Społecznego Spokoju”. Jego sygnatariuszami są PO, SLD i PSL, przy cichym wsparciu kilkunastu posłów Samoobrony. Po początkowym zaskoczeniu, komentatorzy przyjmują „Pakt” z aprobatą. Tomasz Lis pisze w „Dzienniku”: „ (...) Dojrzałość partnerów politycznych Platformy jest zadziwiająca”. Wspomina też o „świetnym instynkcie politycznym Donalda Tuska i Hanny Gronkiewicz-Waltz”.
Kwiecień 2006
Kilkunastu posłów występuje z Samoobrony i zakłada Klub Socjal-Liberalny. Na jego czele staje poseł Jan Bestry. Pozwala to na sformalizowanie koalicji. Zostaje podpisane porozumienie PO-SLD-PSL-KSL, którego osią jest usunięcie wszelkich zapisów ograniczających skład chemiczny z ustawy o biopaliwach przez ministra rolnictwa, Wojciecha Olejniczaka, w zamian za nadanie dożywotniej i dziedzicznej nominacji na prezesa NBP rodzinie Balcerowiczów. Transmisję na wyłączność prowadziła TVN24. Na kąśliwe uwagi Piotra Zaremby, Rafała Ziemkiewicza i Michała Karnowskiego, Mikołaj Lizut na łamach „G.W.” odpowiada, że „rolą racjonalnego polityka jest skuteczne szukanie większości dla realizacji swojego programu”. Ponadto dodaje, że rządy Leszka Millera i Marka Belki były popierane przez „równie szemrany klub Jagielińskiego, i nikomu to nie przeszkadzało”. Natomiast „danie wyłączności TVN24 było rzeczą naturalną, wszak to jedyny profesjonalny kanał informacyjny”, poza tym „warto zwrócić uwagę, że wydarzenie to gościnnie komentowali ze studia dziennikarze z różnych redakcji: 'Gazety Wyborczej', 'Tok FM' oraz 'Przekroju'”.
Maj 2006
Minister finansów, Zbigniew Chlebowski ogłosił, że ewentualne zmiany stawek PIT nastąpią najwcześniej w roku 2008. Wynika to z zapisanych w umowie koalicyjnej podwyżek emerytur rolniczych oraz braku reformy polskiego systemu świadczeń socjalnych, który nie wytrzymałby skokowej dużej obniżki podatków. Komentatorzy ekonomiczni podeszli do tych deklaracji ze zrozumieniem. Witold Gadomski na łamach „G.W.” pisze, że „wprawdzie wszyscy chcemy niższych podatków”, to jednak „należy pamietać, że kampania wyborcza ma swoją logikę”, a „ do budżetu należy podchodzić z należną powagą”. Kazimierz Marcinkiewicz w wypowiedzi dla Moniki Olejnik dziwi się, że PO w negocjacjach koalicyjnych stawiała sprawę podatku liniowego „na ostrzu noża”. Komentując ten wywiad, marszałek Senatu Stefan Niesiołowski stwierdza: „w PiS jest zbyt wielu głupich ciołów, by mogli rozumieć prawdziwą politykę”.
Czerwiec 2006
Kilkadziesiąt jałówek uciekło z Białorusi i przekroczyło granice demokratycznej Polski. Premier Hanna Gronkiewicz-Waltz wystąpiła z inicjatywą nadania im statusu uchodźcy. Premier wystąpiła też na forum Komisji Europejskiej z projektem uznania wszystkich zwierząt, które zostały na Białorusi za więźniów sumienia.
Lipiec 2006
Rosja podtrzymuje embargo na polskie mięso. Prezydent Donald Tusk napisał list do Władimira Putina, w którym „podchodzi z pełnym zrozumieniem” do zastrzeżeń dot. jakości polskich produktów spożywczych i „ma nadzieję, że w przyszłości uda się jakoś rozwiązać ten problem”.
Trwają prace nad ustawą o reformie finansów publicznych. W związku z koniecznością zapisania dużych środków na działalność Centrum Monitoringu Struktury Własnościowej Mediów Prywatnych oraz agencje rolne obsadzone przez PSL i KSL (zgodnie z umową koalicyjną), minister Chlebowski zdecydował się na usunięcie z tytułu ustawy słowa „reforma”.
Sierpień 2006
Doszło do długo oczekiwanego spotkania Trójkąta Weimarskiego. Jak pisze „Tageszeitung”, atmosfera była bardzo sympatyczna. Najdłużej dyskutowaną kontrowersją był dobór wina do dziczyzny. Prezydent Tusk optował za czerwonym.
Wrzesień 2006
Dziennikarz TV Puls, Jan Pospieszalski dokonuje prowokacji dziennikarskiej. Nagrywa rozmowę szefa Kancelarii Prezydenta, Grzegorza Schetyny z posłem Łyżwińskim o przejściu kolejnych parlamentarzystów Samoobrony do KSL (celem jest osłabienie pozycji, rosnącego w siłę, PSL). Schetyna sugerował, że w ciągu kilku miesięcy mogą się pojawić „jakieś różowe zarzuty” w stosunku do Łyżwińskiego, jednak szef ABW, Konstanty Miodowicz może „zneutralizować ich skuteczność”. Nagranie wywołało skandal. Andrzej Morozowski i Tomasz Sekielski, goszczący Pospieszalskiego w programie „Teraz My”, nie zostawili na nim suchej nitki. Morozowski: „ Jest prywatną sprawą każdego polityka, co robi we własnym pokoju hotelowym!”, „A gdyby pana ktoś tak nagrał?!”. Przez polskie media przetoczyła się debata, której konkluzją było „oczywiste naruszenie etyki dziennikarskiej” przez Pospieszalskiego. Tytuł z pierwszej strony „G.W.”: „Uwaga: klerykalny ciemnogród stosuje metody ubecji!”.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nakłada na TV Puls 5 miliardową karę, powodując upadek stacji. Centrum Monitoringu Struktury Własnościowej Mediów Prywatnych wystąpiło do ABW o zatrzymanie właścicieli TV Puls „w związku z podejrzeniem pośrednich inspiracji kapitału narodowości zagranicznej'.
Październik 2006
Komisyjnie otworzono słynną „szafę Lesiaka”. Konstanty Miodowicz ogłosił, że "ku jego zaskoczeniu jest ona pusta". Andrzej Kwiatkowski w TVP zaprezentował reportaż „Paranoja i Schizofrenia – Czwarty Akt Dramatu”. Jest on systematycznym zapisem objawów braci Kaczyńskich, związanych z ich problemami psychiatrycznymi. Mogliśmy prześledzić kolejne ich wypowiedzi świadczące o poważnych urojeniach dotyczących fikcyjnej, tzw. „inwigilacji prawicy”. W apelu na łamach „Gazety Wyborczej”, marszałek Niesiołowski zaapelował do liderów PiS o wycofanie się z polityki. Koronnym argumentem podniesionym w apelu, było stwierdzenie, że przez te wszystkie lata robili z wyborców „przysłowiowego tata-wariata”.
Pułkownik Lesiak wytoczył Kaczyńskim proces karny o pomówienie oraz naruszenie dóbr osobistych.
Listopad 2006
Przyleciały pierwsze F-16. Niestety uszkodzone. Minister obrony, Bronisław Komorowski, przypomniał swoje powiedzenie, że: „polski lotnik poleci nawet na drzwiach od stodoły” i stwierdził, że w związku z powyższym nie ma czym się martwić.
Grudzień 2006
Odbył się szczyt UE – Rosja. Uczestnicy zgodnie stwierdzili, że embargo na polskie mięso jest nieistotnym incydentem, związanym wyłącznie z dwustronnymi stosunkami między Polską, a Rosją. Putin embargo podtrzymuje. Prezydent Tusk pisze list...<!--[if !supportLineBreakNewLine]-->
Cholernie prawdopodobna wersja, a może za bardzo lajtowa?
hm...prawdopodnobne. wg mnie gdyby Płatforma wygrała wybory sytuacja w kraju wyglądałaby bardzo podbnie do obecnej z tą różnicą ze PO i PiS zamianiłyby się rolami. inaczej wyglądałaby na pewno polityka zagraniczna- pewnie tak jak w powyższym tekscie- 'lepiej siedżmy cicho i się nikomu nie stawiajmy'.
a wogóle to z Płatformy taka partia liberalna jak trąbka z kutasa.
bece chyba nie zrozumiales przeslania =wg mnie to co jest najistotniejsze w kwestii tego felietonu to zachowanie MEDIOW podczas hipotetycznie dokladnie takiego samego przebiegu zdarzen w Polsce, ze zmiana rol glownych aktorow.
zajebista sprawa i brawa dla autora
po prostu co zwrocilem uwage na co innego
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|