WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA Kontynuując coroczne podsumowanie, zapraszam do udziału w wyborze najlepszych oraz najgorszych albumów minionego roku, oczywiście polskich i zagranicznych. Jeżeli ktoś chce, można oczywiście dodać: najlepszy debiut, utwór oraz wydarzenie/koncert/festiwal. Rozumiem, że ubiegłoroczny temat został lekko zjebany za wypuszczenie go na światło dzienne pod koniec listopada, dlatego ten można zamknąć, namyśleć się i otworzyć w styczniu Aczkolwiek mam nadzieję, że nie będzie to potrzebne. Linki dla zapominalskich: Podsumowanie Roku [2007] Podsumowanie Roku [2006] 2008 in Music @ en.wikipedia Top Albums of 2008 @ rateyourmusic Do końca roku tylko tydzień, raczej nic już nie wyjdzie, koncertów poważniejszych też już raczej nie będzie, więc może zacznę podsumowanie. A więc: Najlepszy album (świat): - PINS AND NEEDLES "VICTIMS" - Bauhaus "Go away white" - Red Elvises "Drinking with Jesus" - Charles De Goal "Restructuration" - Nick Cave and The Bad Seeds "Dig!!! Lazarus!!! Dig!!!" Najlepszy album (Polska): - BdK "Pub core" - Made In Poland "Martwy kabaret" - Silver Rocket "Tesla" Najlepszy koncert: - The Cure w Spodku - Cinema Strange w Bolkowie - pierwszy dzień Independent Festivalu w Warszawie - The Proof/Hyoscyamus Niger/Devil's Starship we Wrocławiu Najlepszy album (Polska): Werwolf77 ''Ostatni dancing'' BDK ''Pub Core'' Pils ''Punk rock gang'' Anti Dread ''Zestaw do samobojstwa'' Najlepszy koncert: Guitar Gangsters Legionowo The Boys Bratyslawa BDK, 666 aniolow, november Bydgoszcz Headhunters, Bulbulators, Dumbs Ckorzow Busines Wroclaw Discipline Lodz Płyta roku: Doda - Diamond Bitch Zespół roku: Feel Osobowość roku : Jola Rutowicz Para roku : Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski Nagroda za całokształt (przyznana pośmiertnie): Berele Lewartow, Bronku tego się nie robi przyjaciołom... Nie robię zestawienia, bo zbyt wielu płyt jeszcze nie słyszałem, a mogłyby one tu nieco namieszać. Mówię ty głównie o polskich wydawnictwach np. BDK czy Pils. Tak więc tylko parę wyróżnień: POLSKA: The Cuffs, Soulburners, WC, Anti Dread, Castet, Zagranica: AC/DC, Bonded by Blood, Motorhead, Airbourne, Polska: Junkers "Maszyna nienawiści" Castet "Punk side of the moon" Świat: H2O "Nothing To Prove" Perkele "Langtan" Motorhead "Motorizer" Kill Baby Kill "A Prophet Returns" ten rok jakoś wyjatkowo udany. za duzo dobrych płyt coby wumieniac wszystkie ale tu moje top3: 1. Ken mcLellan & Arrow Cross - twice as Hard 2. Kbk - A prophet returns 3. Outclass - coprawda tylko epka ale rozpierdala w chuj PL: BdK - Pub Core The Damrockers - The Damrockers Maypole - In Your Hands Swiat: The Pogues - Just look them straight in the eye and say... POGUEMAHONE! Koncert: The Cure, Katowice Spodek Rezurex, Bdg Estrada BdK, Bdg Estrada Wydarzenie: Warhead Festiwal + moj osobisty faworyt w tej kategorii - powstanie Dead Pressu na swiat: singielek "saints of l.a" motley crue Najlepsze płyty: 1. Basement Brothers feat. The Kitchenettes - "Speak Up!" 2. Impalers - "Blood, Rum & Reggae" / Caroloregians - "Pum Pum Hotel" 3. Flight 404 - "Trip To Moon" Najlepsze koncerty: 1. Aggrolites - Warszawa/ Berlin 2. Ken Boothe - Potsdam 3. Dropkick Murphys - Berlin Polska 1125 - "For When Tomorrow Comes" The Junkers - "Maszyna Nienawiści" Hard Work - "No One Step Back" Debiut roku: A.J.K.S. "Jestem Dieblem" + inne nagrania Koncert roku: Ignite, DBD - Warszawa Świat: nie chce mi się 666 aniołów BDK Pils Damrockers Siekiera kupa roku to nowy analogs koncerty Bulby w Poznaniu Rezurex w Bydgoszczy Warherad w Ustce BDK w Bydgoszczy nie słyszałem jeszcze nowego Junkersa myslę że też znalazł by się w tym zestawieniu Płyta roku: Doda - Diamond Bitch Zespół roku: Feel Osobowość roku : Jola Rutowicz Para roku : Tomasz Raczek i Marcin Szczygielski Nagroda za całokształt (przyznana pośmiertnie): Berele Lewartow, Bronku tego się nie robi przyjaciołom... Polska Junkers Damrockers Swiat KBK Perkele koncert roku: Bulby w Poznaniu Deadline, Mad Sin na Subculture Fescie pod wzgledem atmosfery Walentynki w Katowicach No to lecim - Castet "Punk Side Of The Moon" - Dzankers "Maszyna Nienawiści" - Bdk "Pub Core" - The Damrockers - The Damrockers z koncertów to chyba Warhead Festial - ale widziałem tylko 1 kapele może jeszcze bulby w Gdańskim cocknayu - tam są zawsze zajebiste imprezy, najbardziej lubię jak wszyscy chcą się napierdalać i panuje atmosfera chaosu i napinki, pani mama uspokaja ludzi, kiedy chce się kupić nowe piwo trzeba przyjść z tym samym plastikowym kubeczkiem co się pilo wcześniej, bo kubki sie skonczyly . A na koncercie bulb zabrakło wogle plastikowych kubków do piwa i typ z baru musiał zapierdalać do Mc'Donalda zachachmęcić półlitrowe kubki do coli Wogle cockney to zajebista buda... mógłbym opowiadać godzinami o tym co się tam działo hehe w sumie chuj wie jaki koncert był najlepszy, ostatnio nie chodzę na koncerty muzyki słuchać, a discipline w lodzi był chujowy Płyty: Castet "Punk side of the moon" BdK "Pubcore" Antidread "Zestaw do samobójstwa" Koncerty: Warhead w Ustce Agnostic Front w Gdyni Hudson Falcons w Bydgoszczy a discipline w lodzi był chujowy trzeba bylo zalac pale do porzadku to bys tak nie mowil. Wogle cockney to zajebista buda... mógłbym opowiadać godzinami o tym co się tam działo hehe Oby więcej takich knajp. Bez kitu, knajpa zajebista, byłem raz i wrażeń starczy na napisanie noweli, a sądze, że starzy bywalcy by napisali sporą książkę Najlepsza płyta: Polska: Anti Dread Świat: TMF, KBK, Perkele Koncert: Oi!walentynki w Katowicach były wyśmienite pod względem towarzyskim, Biznesów źle wspominam, jakiś tam Vesp, Komet i Analogsów wymieniać nie będę... zresztą nie wypowiadam się, bo pamiętam przeważnie tylko początki. Najlepsza plyta to The Old Souls, reszta jakos nie zrobila na mnie wiekszego wrazenia. Na koncertach bylem 3, jeden to komety, ktore zajebiscie lubie, ale koncert byl sredni, na jednym niekumatym i jednym kumatym. Kumaty byl zajebisty, ale nie ze wzgledu na muzyke jak to w sumie zwykle bywa, niekumaty byl cienki jak bolka szelki. Podsumowując koncerty mnie przestaja bawic i ostatnio wole sobie na jakas fajna impreze pojsc z nowości Polska/Świat, to przemilczę, bo kupuje raczej stare płytki, ale na plus jest Siekiera, bardzo dobre wydawnictwo. Z koncertów: 1. LONG TALL TEXANS 2. MIGUEL AND THE LIVING DEAD + TAZSOS + SCARLET AND THE SPOOKY SPIDERS 3. INCA BABIES/MT.SIMS/LAST DAYS OF JESUS Na plus - Horrorshow + Po Prostu + Werwolf'77 + Rana Kłuta w Warszawie, Tasmanian Devils który niestety w połowie przespałem złajany i teraz pluje sobie w brodę i kumate wesele z Black Raven. EDIT: Zapomniałem o największej koncertowej kiszce roku jak dla mnie - pojechałem z panną do Krakowa na Raveonettes, które mi ani grzeje ani ziębi ale z miłą chęcią bym zobaczył na żywo, ale psiekrwie odwołali, o czym dowiedziałem się na miejscu. Powtórka z rozrywki, w zeszłym roku tak miałem z Royal Crown Revue... zresztą nie wypowiadam się, bo pamiętam przeważnie tylko początki. ja mam tak z wszystkimi wyjazdami, zdąże się zaprawić w drodze i pamiętam tylko jak kupowałem bilet 1. Gotham Road - "Seasons of the Witch" 2. 666 Aniołów - "Czarcilok" 3. Headcase - "Old Glory Boys" 4. Old Souls - "Rock & Roll Curse" 5. Junkers - "Maszyna Nienawiści" 6. Antidread - "Zestaw do Samobójstwa" Płyty: Polska - The Damrockers "S/T" Świat - H2O "Nothing to prove" Koncerty - The Adicts w Łodzi okej... Płyta! Płytą roku w Polsce jest dla mnie bezkonkurencyjnie PILS - Punk Rock Gang! Nastepnie Junkers nowe zajebiste, Damrockers było zajebistym dla ucha zaskoczeniem. (Dodam jeszcze Rozbiesz się bo uwielbiam ta kapele i fajnie ze wreszcie wyszło dobrze wydane) Z zagranicznych? W sumie nic nie mogę sobie przypomniec co by mnie naprawde zajarało ale na uwagę zasługuje nowe Argy Bargy. (Nie słyszałem jeszcze Perkele w całosci, ale po fragmentach moge o tej płycie napisac juz tutaj ze to jak dla mnie najlepszy materiał 2008) Koncerty? Napewno Rebelion Fest w Blackpool i zobaczenie 4 Skins na zywca, przedswiateczny koncert Hard Skin pare dni temu w sumie mi sie zajebiscie podobał. Porażką roku jest oczywiscie Analogs nowe. (Jedyne co fajne z analogsów to to ze wyszła winylowa EP, split z TowerBlocks) Minął nam rok, a skoro jest temat "Podsumowanie Roku 2008 roku", to coś tam skrobnę. Po pierwsze uważam że ten rok był słaby w dobrą muzę. Po drugie wspomnę o polskich kapelach, bo uważam że coś w tym kraju drgnęło na plus, w ilości większej niż dwie płyty. Wymienię tylko po cztery (kolejność nieobowiązkowa): Świat: Welch Boys - Drinkin angry Lurkers - Fried Brains Briggs -Come All you madmen Argy Bargy - The like of us Podwórko: WC - Jurassic Punk Pils - Punk rock gang Junkers - Maszyna Nienawiści The Damrockers - The Damrockers No i wszystkiego najlepszego w nowym roku. Polska: Pils Siekiera (za to,że wreszcie wyszedł ten materiał na CD) Świat: Hellacopters Lurkers Padaka: Analogs aktualnie niechce mi się więcej myśleć. Zdecydowanie Junkersi z najnowszym kolkiem, dalej beda dwa debiuty Damrockersi oraz Pilsi, potem BDK, zreszta nie da sie napisac niczego innego przy takim stanie rzeczy. Analogsow nie uznam za najwieksza porazke, bo moze zawiedli jak na swoj poziom, ale i tak sa lepsi od calej masy polskiego chlamu. z punkrocka: Lumpex BdK Junkersi spoza punkrocka: PL Gintrowski Budzyński De Press - Kolędy(ale za punkowe kawałki) zagranica: Lifelover Ladytron Dresden Dolls cd: kbk,tmf,ac dc,discipline ... z polskich nic... koncerty:kbk,discipline Polska: 1125 - "For When Tomorrow Comes" Swiat: The Raconteurs - "Consolers Of The Lonely" Dla ich koncertu na Heinekenie warto było się "bratać" z kolorową metroseksualną młodzieżą Od dwóch tygodni próbuje stworzyć Podsumowanie i jakoś nie daję rady, chyba za wiele słyszałem. Z tego co widzę, to na 100% w zestawieniu znajdą się: Pils, Damrockers, 666, Soulburners, BdK, Argy Bargy i co najważniejsze Banane Metalik, ich Nice to meet you rozpierdala na kawałki, bardzo zacny materiał, albo i lepiej! Nie wspominając o albumie Nicka Cavea, Matta Elliotta czy Brant Bjorka. Dla mnie był to na prawdę udany rok, nie licząc już nawet zespołów które dopiero poznałem! Top : Polska : nowy Lumpex - nie jest to co prawda za dobra plyta, ale inne byly jeszcze gorsze Potop - Zdrajcy Krwi - specjalne wyroznienie za najlepsze teksty do hajlowania (i duzy minus za numer o Katyniu) swiat: nowe Damned i Bauhaus (aczkolwiek ci ostatni mogli by zagrac Troops of Tomorrow z oryginalnym tekstem a nie udawac ze graja swoj kawalek) Mniejsze lub wieksze rozczarowania: nowy The Fall ,Junkers, Damrockers, 999, Lurkers.... ewidentne gnioty: Analogs, Nick Cave, Variete Variete dlaczego? mają niby grać jak np. 1984 , nadal maja siedziec w latach 80'? pozostał dawny klimat, pojawiła się nowa forma. mi bardzo sie podoba. nowy nick cave to dobra plyta, baardzo rowna, kilka wyrozniajacych sie walków. dla mnie też gniot, klimat stary znalazłem tam w jednym kawałku, ale nie pamiętam jak się nazywa, bo potraktowałem tę płytę jak zła kobieta do której zwraca się podmiot liryczny "Balu wszystkich świętych" Budki Suflera. Mniejsze lub wieksze rozczarowania: Damrockers, 999, Lurkers.... wg mnie to akurat dobre i bardzo dobre albumy, a rozczarowałem się Damned Dobra to co mi sie podobalo: Float - Flogging Molly Pils Pennywise - Reason to believe Fried Brains - Lurkersow Damrockers Hellacopters - Head off Siekiera - na wszystkich frontach Hard Work - not one step State of grace - Street dogs troche jeszcze sie znajdzie, dopisze rano bo teraz pozno Rozczarowania: NAJWIEKSZE - plotki o nowej plycie Exploited okazaly sie tylko plotkami. ILE KURWA MOZNA CZEKAC? Nowi Dumbs Cuffsi C.S. Zbeer Gigolce: Slapshot Ignite+DBD Business Discipline Astro Zombies,Evil Conduct, Phantoms on fire, 999, Lurkers, Detectors - na Subculture fescie Punk Piknik w Mielcu - Junkersi ale i pozamuzycznie Warhead pozamuzycznie Psy Wojny w koncu w dobrej formie Cure w Spodku mniejszych nie zlicze, ale generalnie nie bylo jakiejs megachujni, moze poza Misfits na Subfescie. A no i Kazik na zywo w Mega Clubie. No i komety na juwenaliach. Najwieksza straty: przegapiony koncert Fields of the Nephilim, Peter Pan Speedrock pod nosem, Gangsterow z Madballa w sumie srednio zaluje, ale niech bedzie Unseen w Bydzi + GGangsters w Legionowie ale nadrobi sie w tym roku w Czechach. Wogole jakis zapozniony jestem w chuj plyt jeszcze z tego roku nie slyszalem, bo albo jeszcze nie kupilem, albo nie mialem czasu. Obiecuje poprawe Pennywise - Reason to believe zapomniałem dopisac tej płyty do rozczarowan roku 1. Gotham Road - "Seasons of the Witch" A to nie jest reedycja ? co oczywiście nie zmienia faktu że płyta jest bardzo dobra. Hehe z "Seasons of the Witch" to dziwna sprawa jest. W 2003 wydana była jako Ep-ka zawierająca siedem numerów. W zeszłym roku ukazała się już jako Lp zawierający 16 numerów Hehe z "Seasons of the Witch" to dziwna sprawa jest. W 2003 wydana była jako Ep-ka zawierająca siedem numerów. W zeszłym roku ukazała się już jako Lp zawierający 16 numerów Kurcze, ja chyba mam inną wersję, bo na niej jest tylko piętnaście kawałków. I tak być powinno ja mam specjalną z bonusem w postaci numeru live I tak być powinno ja mam specjalną z bonusem w postaci numeru live live to się nie liczy, masz tak ja z 15 kawałkami i chuj Niech Ci będzie - AC/DC - "Black ice"; - Motörhead - "Motörizer"; - Toxic Holocaust - "An overdose of death"; - Bonded by Blood - "Feed the beast". superyob 'quality street' ac/dc 'black ice' motorhead 'motorizer' całej masy zagranicznych nowości nie słyszałem. z kraju nic nie wymienię bo wszystko zgniło Polska: Płyta roku to The Damrockers, do tego BDK, Pils, Siekiera, Junkersi, Maypole. Z zagranicy oczywiście ACDC i Motorhead, Lurkersi, Damned, Flogging Molly, Street Dogs. Ale z najnowszych zagranicznych albumów mam jeszcze sporo do nadrobienia więc lista zapewne niepełna. Chujówki roku to Analogsi, problemy ze składem Pilsa, płyta The Freaks. Koncerty: Agnostic Front w Gdyni Buzzcocks w Gdyni Bulbulators, po Prostu, Damrockers w Cockneyu Sex Pistols na Heinekkenie (chociaż bardziej dlatego że to Sex Pistols niż z powodu jakiegoś zajebistego show, ale mi tam się podobało) płyta The Freaks Nie znasz się bo masz kurzajki. Może i się nie znam, ale od moich kurzajek to się odczep Zresztą the Freaks z tego co teraz wyczytałem to końcówka 2007 więc się niestety nie liczy W kategorii "prezent pod choinke" wygrywa M3T3ORS "Kings of pychobilly" - nic nowego, ale wydane zajebiście, fajna okładka Paskala, gruby booklet z masą zdjęć i długaśnym, ciekawym wywiadem z Fenechem, i 87 kawałków na 5 płytach. Milusio. A poza tym: MOTORHEAD "Motorizer", WEDNESDAY 13 "Skeletons", BAD BRAINS "Build the nation" P.PAUL FENECH "skitzofenech", ARGY BARGY "the likes of us", FLOGGING MOLLY "Float", NIGEL LEWIS "ladies and gentelmen..." (choć głównie to ta "bonusowa" koncertówka jest przeze mnie katowana), URBAN SCUM "Clockwork time", ANTI DREAD "Zestaw do samobójstwa" ULTIMO ASALTO "Mi Camino" SOCIAL COMBAT "Tinta, sangre y sudor" BAD BRAINS "Build the nation" Jak dla mnie, jest to mega słaba płyta. A przypadkiem nie jest z 2007? Płyty PL 1. B.D.K. - PubCore 2. Soulburners - Gonna Burn Your Soul 3. The Cuffs - Songs for Demolition 4. Damrockers - SF 5. Castet - Punk Side of the Moon Chociaż i tak najbardziej podobały mi się płyty z coverami 666 Aniołów i Dumbsów, ale duża w tym zasługa Misfits i Ramones Zagranica 1. Motorhead - Motorizer 2. AC/DC - Black Ice 3. H2O - Nothing to Prove 4. Goldblade - Mutiny 5. Forgotten - SF + wzajemne covery Batmobile'a i Peter Pan Speedrock Koncerty 1. Adicts w Łodzi 2. Turbo A.C.'s w Czechach 3. Slapshot w Warszawie 4. Ignite w Warszawie 5. Guitar Gangsters w Legionowie fajnie też było na PPS we Wrocławiu i Pawulon Twist w Łodzi Polska: PILS "Punk rock gang" i THE DAMROCKERS. Trochę z braku laku, bo niekwestiowanego killera jakim był w 2007 "Aut Punk Aut Nihil" to nie uświadczyłem. Na trzecim miejscu B.D.K. Za mało zagranicznych rzeczy z 2008 słyszałem, żeby wybierać swojego faworyta ze świata. Koncerty: - Bulbulators w Poznaniu - Buzzcocks w Gdyni - Astro Zombies, Mad Sin, 999 na Subculture Fest Płyta roku: Junkers - "Maszyna nienawiści" Koncert: + Slapshot w W-wie + Buzzcocks w Uchu + Agnostic Front w Uchu Z punka 77 wydanego w 2008 roku : The Cute Lepers 'Cant stand modern music' + plus 2 single The Penetrators 'Bad Woman' z oi! i street punka : The Templars 'Out Of The Darkness' Singiel GeoffreyOi!cott 'The good , the bad & the googly' Pressure Point 'Get it Right' Post Punk i New Wave : Wire 'Object 27' Division Of Laura Lee 'Violence Is Timeless' The Girls 'Yes No Yes No Yes No' ...plus do tego sporo jeszcze nie przesluchanych pozycji , ale narazie te jako rodzyneczki Pressure Point 'Get it Right' nawet nie wiedziałem że wyszła ta płyta musze ją mieć przesłuchałem nowe junkers ze trzy razy. faktycznie, pierdolnięcie zasługujące na miano płyty roku. Polska: - Pils - Dumrockers zagramanica: - Volbeat - The Pogues - Street Dogs - Razor Blade - Ultimo Asalto koncerty: - Marsylia - Evil Conduct, Onfile, Boot Strooke - Łódź - Adicts, Zona A Polska: - Marsylia - Evil Conduct, Onfile, Boot Strooke no tak, nie napisałem a to był zdecydowanie najlepszy gig roku jak dla mnie zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl