|
Płyta roku 2007 |
WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA
w tym roku wyszło całkiem sporo dobrych i bardzo dobrych płyt szczególnie w mojej ulubionej działce czyli HC(stąd i tak dużo się tego znalazło w moim rankingu)jeśli ktoś uważa że za wcześnie na podsumowanie to zawsze może dodać płytę,która wyjdzie w grudniu edytując posta
a o to moje typy: 1.
2. Neurosis - Given To The Rising 3. Ringworm - The Venomous Grand Design 4. Damnation A.D. - In This Life Or The Next 5. Cock Sparrer - Here We Stand
Polska: 1. The Junkers - Nasza Wolność 2. Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil 3. Elvis Deluxe - Lazy 4. Daymares - Can't Get Us All 5. Good Old Days - Knock It Off 6. Miguel And The Living Dead - Postcards From the Other Side 7. Seven Day Lie - Tak Wiele Dróg
poczekalnia:
Municipal Waste - The Art Of Partying Sworn Enemy - Maniacal Comeback Kid - Broadcoasting Hoods - Ghettoblaster Bad Brains - Build A Nation Death Before Dishonor - Count Me In Tiger Army - Music From Regions Beyond Kill Baby,Kill - Give Back To The Oi...
i jeszcze parę innych ....
Ja podam tylko 2 typy:
Z Polski - Bulbulators Ze świata - (oczywiście) Cock Sparrer
Polska 19 Wiosen - "Pedofil" Bulbulators - "Aut Punk Aut Nihil "
Swiat Neurosis - "Given To The Rising" dlugo dlugo nic Cock Sparrer - "Here We Stand"
Polska: 1. Contra Boys "Od kołyski az po grob" 2. Nitersi "Nic Nas Nie Paca" 3. Junkers, The "Nasza Wolność"
Świat: Cock Sparrer "Here We Stand"
Poczekalnia: Bilety do Kontroli "Pub Core" The Sandals
Największa padlina Zbeer "Co mnie zabija"
jak cos sie przypomni dopisze
[ Dodano: 30-11-2007, 13:36 ]
nie kumam po chuj już robić podsumowanie skoro jeszcze miesiąc do końca roku i do tego smarować to na wszystkich możliwych forach
nie kumam po chuj już robić podsumowanie skoro jeszcze miesiąc do końca roku i do tego smarować to na wszystkich możliwych forach
napisałem wyraźnie w pierwszym poście a podsumowanie wrzuciłem tutaj i na streetmusic
w pierwszym poście nie napisałeś, dlaczego robisz podsumowanie roku w listopadzie,
...a teraz wyobraź sobie sytuację, że akademia przyznaje oscary w listopadzie a potem w styczniu mówi: wy oddajcie statuetki bo wyszedł nowy film w grudniu, który nam się bardziej spodobał
p.s. wiem wiem czepiam się, ale mnie też się nudzi
nie kumam po chuj już robić podsumowanie skoro jeszcze miesiąc do końca roku
jeśli ktoś uważa że za wcześnie na podsumowanie to zawsze może dodać płytę,która wyjdzie w grudniu edytując posta
jeśli komuś sprawia to trudność to trudno
po chuj już robić podsumowanie skoro jeszcze miesiąc do końca roku
to jest moje pytanie, to co zacytowałeś nie jest na nie odpowiedzią
pzdr666
to jest moje pytanie, to co zacytowałeś nie jest na nie odpowiedzią ale ja to chcialem pierwszy napisac, tylko w kiblu bylem
a na powaznie to:
Polska: Biali Wojownicy Walhalii - Nasze Penisy W Naszych Odbytach (Piesni Memorialowe vol 18)
Swiat Sons Of the Rudolf - Real Polish Patriots
Faktycznie troche za wczesnie na ten temat (co widac po ostatnich postach), wiec tymczasowo go zamykam. Za miesiac otworzymy znowu.
otwieram.
Wrzucam to samo, co wszędzie, więc kategorie mogą się lekko różnić
Płyta Roku:
65daysofstatic - The Destruction of Small Ideas Agnostic Front - Warriors Antigama - Resonance Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil Comeback Kid - Broadcasting Dropkick Murphys - The Meanest Of Times God Is An Astronaut - Far From Refuge HORSE the band - A Natural Death Leng Tch'e - Marasmus L'esprit Du Clan - Chapitre 3 - Corpus Delicti L'Homme Puma - L'Homme Puma (EP) Madball - Infiltrate The System Melt-Banana - Bambi's Dilemma Minsk - The Ritual Fires of Abandonment Mor W.A. - Uliczne Esperanto Municipal Waste - The Art Of Partying Nekromantix - Life Is A Grave And I Dig It Neurosis - Given To The Rising Preshrunk - Za Ile Się Sprzedasz Rwake - Voices Of Omens Taint - Secrets and Lies The Number Twelve Looks Like You - Mongrel Turbonegro - Retox Unsane - Visqueen Yakuza - Transmutations
Debiut roku:
Punch Your Face - White Nights And Bar Fights Omega Massif - Geisterstadt The Good, The Bad & The Queen - The Good, The Bad & The Queen
Utwór roku:
Agnostic Front - For My Family Bulbulators - Nie chcę dorastać Comeback Kid - One Left Satisfied Cremaster - Hellvis Presley Leng Tch'e - Tainted Righteousness Madball - Infiltrate The System Mor W.A. - Uliczne Esperanto Municipal Waste - The Art Of Partying Nekromantix - Life Is A Grave And I Dig It Neurosis - Water is not enough Pro-Pain - All For King George The Unseen - Such Tragedy Turbonegro - Boys From Nowhere Unsane - East Broadway
Niespodzianka Roku:
- kontrakt Acid Drinkers z Mystic, zapowiedz nowej płyty, - Litza i Perła z Acid Drinkers, - co jak co, sporo dobrych imprez/koncertów, mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie ich więcej.
Rozczarowanie roku:
- Nowa EPka Hercklekota, - Jesu, - W głównej mierze album Legion of the Damned, nie ma startu do debiutu, a dwa dobre numery ich nie ratują niestety, - Riverside - Rapid Eye Movement, - Tymon & The Transistors - Don't Panic! We're From Poland, - brak płyty Flapjack i Acid Drinkers, - nie byłem na tych koncertach, co chciałem
Twoje odkrycie roku:
Tego jest za dużo. Po prostu tona dobrej muzyki, czy to spod znaku math, czy tez noise, post, a pod koniec roku nawet death czy tez gothic. Ten rok był masakryczny pod względem muzycznym. Zresztą widać to po albumach, które uznałem za najlepsze
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku: - Testament, - Slayer, - Bulbulators + Pils, - Thrash Attack Fest, - wydanie książki o Lemmym
ZAGRANICA 1. Frank The Baptist "The new colossus" 2. The Deep Eynde "Bad blood" 3. The Last Days Of Jesus "Dead machines' revolution" 4. Deadchovsky "Spiritus sancti bizarre" 5. Babyshambles "Shotter's nation" 6. Scarlet's Remains "The palest grey" 7. Comeback Kid "Broadcasting..."
POLSKA 1. Miguel and The Living Dead "Postcards from the other side" 2. 1984 "4891"
Najlepszy koncert: 1. The Adicts w Gdyni 2. Ignite w Poznaniu 3. The Deep Eynde + SR + Miguele w maju we Wrocku
Największe rozczarowania 1. Bulbulators "Aut punk aut nihil" 2. Bete Noire "Art brut" 3. Bad Religion "New maps of hell"
Zagranica: Agnostic Front - Warriors Cock Sparrer - Here We Stand
Polska: Junkers - Nasza Wolnośc Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil Contra Boys - Od Kołyski Aż Po Grób
Debiut roku: Faul - Nikt Nie Gra Fair Niters Nic Nas Nie Paca Nie miałem okazji jeszcze posłuchac Sandalsów całe płytki, ale zapewne dołaczą do tego grona
Największe rozczarowanie: Anti Dread- Wszyscy Jesteśmy Lesbijkami Zbeer - Co Mnie Zabija
1. Aggrolites "Reggae hit LA" 2. Upsessions " The new heavyweight champion" 3. Valkyrians "High & mighty" 4. Dropkick Murphys "The meantest of times" 5. Moon Invaders "Moovin' and Groovin'" + Cock Sparrer "Here we stand" + Meteors "Hymns for the hellbound" + Nekromantix "Life is a grave..."
Najlepsze koncerty: 1. Aggrolites - Berlin 2. Upsessions - Potsdam 3. Derrick Morgan - Mainz
Polska:
Eye For An Eye - Gra Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil Contra Boys - Od kołyski aż po grób Junkers - Nasza Wolnośc El Banda - Przejdzie Ci Niters - Nic nas nie paca
Zagramanica:
Cock sparrer - Here We Stand Far From Finished - Living in the fallout
Najlepszy gig ofkors Cock Sparrer w listopadzie w Wolverhampton
Najgorszy kasztan muzyczny tego roku to Zbeer.
Mam nadzieje ze ten nowy rok bedzie jeszcze lepszy muzycznie niz poprzedni, i mam nadzieje ze w koncu wyjdzie nowa płyta po Prostu!
NAJLEPSZA PŁYTA
ZAGRANICA:
- COCK SPARRER - HERE WE STAND
Uważam, że sparerzy trochę zawiedli, oczekiwałem czegoś genialnego a tu tylko bardzo dobry album
- MAD DOG COLE - ULTRA VIOLENCE - Solowy projekt byłego lidera i frontmana The Krewmen - Mad Dog Cola to sprawnie zagrane psychobilly w oldschoolowym stylu, zdobyłem płytę kilka tygodni temu i od tego czasu nie schodzi ona z mojego odtwarzacza CD.
- NEKROMANTIX - LIFE IS A GRAVE & I DIG IT - Kiedy usłyszałem, że Kim Nekroman pozbył się z zespołu braci Sandorff, zaangażował nowych muzyków i będzie nagrywał kawałki na kolejną płytę to byłem święcie przekonany, że Nekromantix uraczy mnie pop-psychową papką w stylu Horrrorpops czy ostatnich wyczynów Tiger Army a tutaj wielki siurprajs, gdyż album ma bardziej surowe brzmienie niż dwa wcześniejsze wydawnictwa nekromanów, nie jest tak melodyjny ale za to bardzo wciąga i nie znudził mi się po kilkukrotnym przesłuchaniu tak jak np. nowy Meteors.
- THE SILVER SHINE - DON'T TRUST THE GIRL WITH THE CHAINSAW Ostatnia kapela, Silver Shine powinna być raczej w odkryciach roku, pierwsza ich płyta "Nightmare" była dla mnie przeciętna, niby wszystko ok ale czegoś na niej brakowało. "Don't trust..." zrobił na mnie piorunujące wrażenie, szkoda, że w Polsce nie mamy obecnie ani jednego takiego bandu, który mógłby zbliżyć się do poziomu jaki prezentują Węgrzy
POLSKA:
MIGUEL AND THE LIVING DEAD - POSTCARDS FROM THE OTHER SIDE ( a później długo, długo nic)
Przyjemnie się słuchało:
DUMBS - WORST NIGHTMARES THE KOLT - ODSŁONA II BULBULATORS - AUT PUNK AUT NIHIL
ROZCZAROWANIE ROKU:
W tym roku rozczarowało mnie strasznie dużo płyt, między innymi : The Meteors - Hymns for the Hellbound, nowe albumy Agnostic Front i Madball, Dropkick Murphys, Tiger Army, Turbonegro.
KONCERT ROKU : Bezapelacyjnie The Adicts w gdyńskim Uchu, świetnie było też na Mad Sinach we Wrocku i na The Bones w Legionowie. Na tym majowym koncercie, który wymienił Michass trochę się zawiodłem, jechałem do Wrocka z przekonaniem, że to Shadow Reichenstein zagrają jako gwiazdy wieczoru a okazało się, że byli zaledwie jednym z supportów Koncert nie byłby taki zły gdyby Shadowsi grali dłużej.
PL
1. Miguel and The Living Dead "Postcards from the Other Side" 2. Dumbs "Worst Nightmares" 3. Bulbulators "Aut Punk Aut Nihil" 4. Pavulon Twist "No Twist Just Boogie" 5. The Kolt "Odsłona II"
Zagranica
1. Peter Pan Speedrock "Pursuit Untill Capture" 2. Municipal Waste "The Art of Partying" 3. Anti Nowhere League "Road to Rampton" 4. 999 "Death in Soho" 5. Far From Finished "Living in the Fallout"
Koncerty
1. Po Prostu w Łodzi 2. Born To Lose w Krakowie 3. Bones w Legionowie 4. Goldblade w Gdyni 5. Quakes w Warszawie
Płyty Polska:
1. Miguel & The Living Dead "Postcards..."
a potem długo, długo nic, ale na plus jest:
2. Pavulon Twist "No twist, just boogie" 3. Bulbulators "Aut Punk..."
Płyty zagranica: nie specjalnie jestem na bierząco, nie wypowiadam się.
Imprezy:
1. Quakes w Warszawie 2. Demage done by worms + Miguele w Wawie 3. Shadow Reichenstein również z Miguelami.
+ Wieże Fabryk z Miguelami
CHUJOWIZNY ROKU
-Royal Crown Revue a w zasadzie ich brak -płyta DUMBS, czekałem na nią długo, lecz niestety jej brzmienie mi się nie podoba, nie słuchalne to jak dla mnie -Rozpad Migueli
to chyba tyle
PL:
Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil Pavulon Twist - No twist, just boogie"
...
zagranica:
Spoiler NYC - Grease Fire In Hell's Kitchen Anti-Nowhere League - The Road To Rampton 999 - Death in Soho Pistol Grip - Machines of String Theory in C#m The Peacocks - Touch and Go Peter Pan Speedrock - Pursuit Untill Capture
koncerty:
The Bones w Legionowie i Quakes...
debiut:
The Jet-sons
wiecej grzechow nie pamietam...
Polska: +Junkers - "Nasza wolność" + Niters - "Nic nas nie paca"
Świat: +999 - "Death in Soho"
Długo, długo nic...
+Cock Sparrer - "Here we stand"] +Bad Brains - "Build a nation"
Rozczarowanie: +Madball - "Infiltrate the system"
Koncerty: +Adicts /Gdynia/ +Karcer + Casualties /Gdynia/ +Goldblade /Gdynia/
Michale Graves - "Illusion"
Cock Sparrer - "Here We Stand" Anti-Nowhere League - "The Road To Rampton"
Polska Miguel & The Living Dead - Postcards from the Other Side The Junkers - Nasza wolność
Świat Turbonegro - Retox Cock Sparrer - Here we stand Tattooed Motherfuckers - Sex, Thugs & Rock n Roll Dropkick Murphys - The meantest of times
Koncerty Casualties w Gdyni The Adicts w Gdyni Ignite w Poznaniu
Alfabetycznie:
Pl: Anti Dread Bulbulators Junkers 1984
Świat: Bones C Sparrer Mad Caddies 999 Peacocks
Płyty: Cock SParrer "Here We Stand" The Bones "Burnout Boulevard"
Rozcarowanie: Dropkick Murphys "The Meanest Of Times"
Koncerty: Street Dogs - Sheffield Stiff Little Fingers - Manchester Bouncing Souls - Manchester The Bones - Legionowo
Polska - Niters - Nic Nas Nie Paca - Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil - Miguel & The Living Dead - Postcards from the Other Side
Świat - 999 - Death in Soho - Turbonegro - Retox - Cock Sparrer - Here We Stand
Polska:
Niters - Nic Nas Nie Paca Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil (po znajomości ) The Freaks - 77 W Skali Beuforta
Zagranica:
Cock SParrer - Here We Stand Turbonegro - Retox Dropkick Murphys - The Meantest Of Times
To ja tez zrobie swoje osobiste podsumowanie:
Top plyty 2007: Niters - Nic Nas Nie Paca The Freaks - 77 w skali Beauforta Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil
Najlepszy koncert: Ignite w Poznaniu
Najgorsza plyta 2007: Zbeer - Co mnie zabija
Najlepsze gigi: Unseen Praga Ignite Poznań Flaming Cock Będzin Careburetors + Zona A + CR na Antifeście Prawy prosty Rybnik Bulbulators kilka razy Horroroshow Sosnowiec
Gig ktorego nie mogę odżałować: Whiskey Rebels pod samym nosem
Dobre płyty: THE UNSEEN - Internal Salvation DKM - Meanest of times Cbk Kid - Broadcasting Bones - Burnout boulevard Junkers - Nasza wolność Faul - nikt nie gra fair play Nekromantix - life is a.. rejected youth - public disorder Our Impact Will Be Felt - A tribute to sick of it all The Spookshow - Psychosexual Chapter II Ministry - The Last Sucker Joe Coffee - when the fabric.... Toxpack -Cultus Interruptus Contra boys - od kołyski aż po grób
jak se przypomne to jeszcze napisze, dobry był rok ogólnie z płytami
Chujowe płyty: Zbeer Retox Turboli chociaż jeszcze może zmienie zdanie
jeszcze może co dopisze
pzdr
The Carburetors - Wild at Heart
(po znajomości ) The Freaks - 77 W Skali Beuforta
"od kiedy to kurwa jesteśmy na TY?"
"od kiedy to kurwa jesteśmy na TY?" Będziemy jak schudniesz.
świat:
bezapelacyjnie: Anti-Nowhere League - The Road To Rampton
a jeśli chodzi o Polske, to bylo pare fajnych plytek, ktore mi sie bardzo podobaly, ale niestety tez szybko znudzily, najlepsze jak dla mnie:
1.Niters - Nic Nas Nie Paca 2.Bulbulators - Aut Punk Aut Nihil (chociaz spodziewalem sie czegos lepszego) 3.Anti-Dread - Wszyscy jestesmy lesbijkami
Najlepszy koncert:
Iggy & The Stooges we Wrocławiu
Dobra chlopaki, nie rozmywac tematu.
I jak Ty zapuścisz wąsy i brodę, młody Czyli pewnie nigdy I tak jestem starszy wiesz od kogo Dobra,koniec ofa
POLSKA: bezapelacyjnie BULBULATORS - Aut Punk Aut Nihil
ŚWIAT: tu nie czuję się kompetentny, bo mało zeszłorocznych produkcji przyswoiłem, jak sobie właśnie uświadomiłem. Z tych co łyknąłem to nie zachwyca mnie np. ani nowy Cock Sparrer, ani też Meteors. Dla mnie płytą roku 2007 pozostanie album Haggis - The Impeccable Glory Of Eternal War, tyle że wydany był AD 2006, ale katowałem go ostro całe minione lato. Z braku większej konkurencji stawiam więc na THE BONES - Burnout Boulevard.
NORTH SIDE KINGS- Suburban Royalty DEATH BEFORE DISHONOR- Count me in HOODS- Ghetto blaster DROPKICK MURPHYS- The meanest of times COCK SPARRER- Here we stand CUTDOWN- Always Intact
koncert: MURPHY'S LAW- wrocław
rozczarowanie: MADBALL- Infiltrate the system
kupa roku: ZBEER
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plszamanka888.keep.pl |
|
|
|
|