WIEĹťA WIDOKOWA JAGODA DROPKICK MURPHYS 04.04.2008 Huxley's Neue Welt - Berlin cena:21 euro Zdaje się że ta miejscówa to po prostu Columbiehalle czy jak to się tam nazywa. Cena w sumie znośna,ze Szczecina dojazd tani więc czemu nie... Chociaż przed Berlinem mają wolne 4 dni trasy... Może się Polska trafi? Wyglada ciekawie a jakies saporty?? mysle ze o ile sekcja Gryfino/Szczecin reflektuje to ja jade W kwietniu jest chyba też Cock Sparrer w Wiedniu chyba, ciężki wybór W kwietniu jest chyba też Cock Sparrer w Wiedniu chyba, ciężki wybór Wcale nie Jak masz budżet 1000 zł to jedziesz do Wiednia i dostajesz mnóstwo świetnych kapel. Jak masz budżet 200 zł to jedziesz do Berlina modląc się żeby chociaż jeszcze fajny support był Ja jestem znad morza więc samo dotarcie do granicy polsko-czeskiej nie byłoby jakoś dużo tańsze od całego wyjazdu na DKM(nie licząc zakupów, same koszta). Ot,i problem rozwiązany... Trzeba będzie zebrać ekipę do samochodu i się przejechać o ile nie zawitają do Polski DROPKICK MURPHYS Zdaje się że ta miejscówa to po prostu Columbiehalle czy jak to się tam nazywa. . Zajebista miejscowka na koncerty. Bylem tam raz na koncercie. Ludzi sie miesci kolo 3-4 tys. U gory sa balkony dla tych ktorzy nie chca isc w pogo a w kulturze poogladac koncert. Jedyny duzy minus to taki ze impreza sie skonczy zaraz po ostatniej piosence DKM - ochrona wyprasza ludzi i zamyka klub ! ;/ Wcale nie Jak masz budżet 1000 zł to jedziesz do Wiednia i dostajesz mnóstwo świetnych kapel. Jak masz budżet 200 zł to jedziesz do Berlina modląc się żeby chociaż jeszcze fajny support był siweta racja i dlatego szybko stwierdzilam ze budzet mam 200zl i do Berlina niezbyt daleko a juz wiem ze towarzystwo podrozne tak samo mile jak ostatni wyjazd do Berlina wiec juz wiem ze Dropkicki Wstepnie wybieram sie tam, jeszcze nigdy nie bylem w berlinie informacja z ostatniej chwili w tej knajpie browar chodzi po 5 albo 6 euro wiec zaprawic trzeba sie wczesniej No to w 2008 chyba dwa razy zawitam do Berlina. browar chodzi po 5 albo 6 euro Kilka Sternburgow Extra,cos mocniejszego przed wejsciem,gora dwa piwa w srodku i pewnie da sie rade. nigdy nie bylem w berlinie Jest zajebiscie,tylko tak zasranego przez psy miasta to jeszcze nie widzialem albo trafilem w taka okolice.Piwo tanie i mozna je pic niemal wszedzie.Niemiecka policja oraz ludzie nie maja za chuj poczucia humoru wiec lepiej nie hajlowac a o przyspiewkach zapomniec.Za taka beke zladowalismy (niemiecki kolega spiewal jakas anty-faszystowska piosenke w ktorej polecialo "sieg hail",wystarczylo) na komisiariacie i zlozyli sprawe do sadu.Na nasze szczescie berlinscy kamraci zlozyli zeznania a glownie uratowalo nas to ze w autokarze byla kamera bez foni wiec sprawe umozono. Mam tam dobrego ziomka.W lutym zobacze jak u niego wyglada obecna sytuacja z mieszkaniem i w razie czego moge zaklepac nocleg dla kilku osob. Bardzo być może, że pojadę, a poza tym będę miał o wiele silniejszą motywację niźli tylko DKM... KMWTW Zna ktoś może jakąś przystępną miejscówkę do spania w pobliżu tego klubu? Albo chociaż gdzie można takowej poszukać. Bardzo być może, że pojadę, ktory raz ja to slysze, powiedz ze nie chcesz ze mna pic i tyle Reig ja mysle ze tym razem pojedzie watpie czy bedzie mnie chcial znowu zostawiac na pastwe tych pijokow z Gryfina a tydz pozniej ponoc jest Evil Conduct tez w Berlinie... (tzn wczoraj uslyszalam info od kumpla, ale nie znam szczegolow zadnych. informacja z ostatniej chwili w tej knajpie browar chodzi po 5 albo 6 euro wiec zaprawic trzeba sie wczesniej Aaa jescze sobie przypomnialem - kibel platny, wiec wysiusiajce sie na zapas ;] Wybieram Wiedeń... A co do miejscówki w Berlinie - mam świetną w centrum - jakieś 20-30 minut na pieszo do Bramy B. Ceny przystępne - ok. 15 ojro za osobę za dobę (bez śniadania) Minus - zaliczka z karty kredytowej. Namiary mam gdzieś w domu, ale obecnie jestem na etapie "grzebania w kompie" więc jak skończę będę mogła podać maila... (teraz piszę z pracy - jakby się ktoś czepiał) Może jestem taki cwany bo mam blisko,ale moim zdaniem lepiej się zgadać w ileś osób i wynając bus, który będzie po prostu czekał po koncercie. Wiem że to takie "niepunkowe" i dobre dla starych dziadów ,ale wygodne A jak ktoś ma dalej i uważa że to za drogo, to radzę załatwić coś takiego na lini Szczecin-Berlin, i potem normalnie. Tutaj już koszta nie są duże, a myślę że mniejsze niż w wypadku transport+nocleg. Ze Szczecina najlepsza opcja (przynajmniej dla osob jadacych z Gdyni) bedzie albo autokar (do Angermunde a tam przesiadka na bane do Berlina) albo jakis bezposredni pociag,wszystko na Berlin-Brandenburg Ticket (25 ojro do zrzucenia w max 5 osob).Opcja powrotu busem do Szczecina bardziej mi sie usmiecha,chociaz pewnie zostane tam na weekend. po pierwsze bilety juz sa dostepne na shortcut'cie i kosztuja 115 zl i chyba lepiej tak zamowic bo moze byc problem z kupieniem przed wejsciem co do przejazdu jak jechalismy na perkele i opcja wlasnie z busem czekajacym na nas to z Gryfina wyszlo po 70zl na lebka w dwie strony (czyli ze Szczecina bedzie tak samo) wiec jest to najlepsza opcja liczac to ze duzo osob nie jest uprzywilejowanym posiadaczem legitymacji studencko-znizkowej na przejazdy pkp. Całkiem sensowna cena, sie pomyśli sie na dobra sprawe jakby sie ekipa zebrala to mozna by z Posen takiego busa wynalezc... i tez pewnie wyszlo by po ok 100 na lebka No to Helka popytaj po pierwsze bilety juz sa dostepne na shortcut'cie i kosztuja 115 zl To lepiej znaleźć kogoś kumatego w języku wroga i zamówić z Niemiec. Przesyłka wyjdzie parenaście złotych, a różnica znaczna. Bo u nich 21,7€, czyli razy 3,5 mniej więcej 76 złotych. Jak się zamawia w pare osób to w chuj korzystniej. Plutek na bulbach sie zgadamy ze wszystkim raczej. a co do biletow to jestem wstanie zamowic tak ze beda do odbioru przed koncertem bez przesylki! Siwy gnido w zeszłym roku się wyłgałeś.......ale tym razem nie godzi sie so kwiecień zawijaj żone i karły ( w sensie dzieci ) i do wujka Vidkuna czas pizgać, mówisz nie jesteś chuj. a co... Całkiem sensowna cena, sie pomyśli sie a z Toba tez bym chetnie pozulil, pozdro pod berlin podepnę info dla emigracji z wysp: 31 styczeń Dkm w Tripodzie w Dublinie (najlepszy klub "wielkoformatowy" w tym mieście, przebija nawet legendarne Voodoo więc warto tym bardziej) za 25 euro, a 16 luty w Londynie w Brixton Academy. a 16 luty w Londynie w Brixton Academy. i tam bedziemy, jeszcze mad caddies z nimi gra, a dzien wczesniej czy pozniej Junkers w Londku Zbieramy ludzi na busa ze Szczecina. Tak będzie najwygodniej, bo bus będzie po prostu czekał po koncercie, nie trzeba będzie się po pijaku tłuc po obcym mieście i szukać dworca. Jest nas już 3-4 chętnych osób. Kontakt do mnie: gg 9197485 lub kom 693318911. Mail jest podany w profilu. No to ja napisze to samo, po rozmowach w sobote doszlismy z Plutkiem, ze zalatwiamy busa, tak tez jesli ktos chetny na wyjazd z Poznania to sie zglaszac!!! Bus zaczeka i po koncercie odwiezie nas do domu resztka jestes w stanie kimanie zalatwic po dropkickach? jak nie to sobie hostel znajde. Bede mial wolne to sie pojawie. ja mam teraz w chałupie 3 nadprogramowych włochów i współlokatorki kuzynkę, więc spanie to tylko pod lodówką albo w wannie, jeśli reflektujesz na warunki ekstremalne to nie ma problemu, zapraszam. I tak w dublinie raz na ruski rok jesteś, to aż wstyd że lepiej ugościć nie mogę, no ale tak wyszło z nadmiarem ludzi. Supportem jest kapela Against me!. Zdaje się że niedawno grali w Polsce, słyszał ktoś jakieś relacje bądź był osobiście? Supportem jest kapela Against me! Tylko to? Troche chujowo, ale co tam, DKM mi w zupełności starczy. Kapele raczej z tych chujowych DROPKICK MURPHYS (...) cena:21 euro pięknie No to bileciki już zakupione, lokum zarezerwowane, samochód zatankowany. zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl szamanka888.keep.pl